2008-04-10, 10:56 | #151 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 541
|
Dot.: Podróbki perfum - inne spojrzenie :)
Wildflower, to była z mojej strony czysta ironia (lubię, niestety ) i wyolbrzymienie. Absolutnie nie generalizowałam i nie miałam na celu obrażenia nikogo. Niech Ci nie będzie przykro więc.
__________________
Czasem jestem jak kolorowy ptak
Jak ptak patrzę w dół na góry Patrzę w dół na góry |
2008-04-10, 11:13 | #152 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Pyrkolandia
Wiadomości: 54
|
Dot.: Podróbki perfum - inne spojrzenie :)
|
2008-04-11, 13:07 | #153 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-02
Lokalizacja: Paryż
Wiadomości: 82
|
Dot.: Podróbki perfum - inne spojrzenie :)
Sabbath -- z góry bardzo, bardzo przepraszam za wcinanie się i czepialstwo. Pardon.
Pozwolę sobie jednak zauwazyc, że receptura perfum nie podpada pod własność intelektualną (no chyba że ktoś jakieś perfumy opatentował; poza jakimiś niszowymi wypadkami, nie słyszałem o takim przypadku na masową skalę). Prawnie chronione są nazwa perfum (trademark) i design opakowania (flakonika i pudełka). Odnośnie tych dziewięćdziesięciu dziewięciu (koma dziewięć) procent reszty twojego postu, Sabbath -- pełna zgoda. |
2008-04-12, 02:26 | #154 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 5 514
|
Dot.: Podróbki perfum - inne spojrzenie :)
Powaznie, ja myslalam ze Wy wszystkie uzywacie wylacznie markowych produktow od skarpetek po okulary i tylko ja nie wiem jak wyglada markowa wc kaczka.
To teraz wyobraź sobie, jak musiały pachnieć ORYGINALNE perfumy (bo te za 20 zł były ich podróbą), bez spirytusowego nalotu i długo się utrzymujące. Nie piszę tego złośliwie - po prostu jestem pewna, że naprawdę pachniały lepiej. Perfumy nazywaly sie wind rose, green rose czy jeszcze inaczej. W kazdym razie byla to nazwa ktorej nie wygooglowalam i nie wiem jak sie nazywal ich odpowiednik. A moze go nie bylo. Moze to byly trzy olejki wytrzasane z woda do akumulatorow gdzies w garazu. Mnie to sie to podobalo i chyba moglam to kupic za tyle za ile chcialam. Myslisz, ze pani w perfumerii wskazala by mi orginal ? Nie sadze. Napisane przez ollencja Ja nie czuje sie zobowiazana do kupowania perfum za 100 czy iles zl. Tez się nie czuję. ------------------------------------ Zapewniam cię, że flakony za 100zł. (i powyżej) niczego nie udają Czytajac to forum odnosze wrazenie, ze jesli pachniesz czyms tanszym niz 100 za flaszke to jestes zerem, zlodziem, paserem, wiesniakiem. Na swiecie jest kilkudziesieciu kreatorow perfum, wylansowane jest kilkaset [moze nie, nie wiem] zapachow i musisz pachniec jedna z tych kompozycji. Jesli nosisz cos innego, to jest ordynarna podroba albo zapach nie markowy. Wy myslicie, ze ja kupilam PERFUMY od wygadanego studenta bo myslalam, ze kupuje odpowiednik zapachu wartego 200 zl i tym szpanuje na przystankach ? |
2008-04-12, 07:00 | #155 |
spin doctor
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 7 514
|
Dot.: Podróbki perfum - inne spojrzenie :)
[1=749d3470e67da5a340716cf 11c99d98c9d41692a_5eab587 331573;7202570]
Czytajac to forum odnosze wrazenie, ze jesli pachniesz czyms tanszym niz 100 za flaszke to jestes zerem, zlodziem, paserem, wiesniakiem. Na swiecie jest kilkudziesieciu kreatorow perfum, wylansowane jest kilkaset [moze nie, nie wiem] zapachow i musisz pachniec jedna z tych kompozycji. Jesli nosisz cos innego, to jest ordynarna podroba albo zapach nie markowy. Wy myslicie, ze ja kupilam PERFUMY od wygadanego studenta bo myslalam, ze kupuje odpowiednik zapachu wartego 200 zl i tym szpanuje na przystankach ? [/quote] Nie rozumiem dlaczego atakujesz użytkowniczki tego forum i co chcesz swoimi wypowiedziami udowodnić... Forum nosi nazwę "perfumy", a nie "Odpowiedniki i podróbki perfum". Zresztą, szkoda słów, bo dla Ciebie istnieje "jedyna słuszna prawda". Możesz sobie myślec co chcesz, nikt Cię nie zmusza do używania oryginalnych perfum tak jak Ty nie przekonasz nikogo z tego forum do używania podrobek, tylko po co psujesz atmosferę na forum .Pozdrawiam |
2008-04-12, 07:03 | #156 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Podróbki perfum - inne spojrzenie :)
[1=749d3470e67da5a340716cf 11c99d98c9d41692a_5eab587 331573;7202570]Czytajac to forum odnosze wrazenie, ze jesli pachniesz czyms tanszym niz 100 za flaszke to jestes zerem, zlodziem, paserem, wiesniakiem.
Na swiecie jest kilkudziesieciu kreatorow perfum, wylansowane jest kilkaset [moze nie, nie wiem] zapachow i musisz pachniec jedna z tych kompozycji. Jesli nosisz cos innego, to jest ordynarna podroba albo zapach nie markowy.[/quote] Więc radzę Ci poczytac trochę więcej to forum i przekonasz sie, że złe wrażenie odnosisz (dziewczyny uzywają Avonu i nikt im nie robi afery). A jak chcesz kupować podróbki za 20 złotych, to sobie kupuj, ale nie chwal się tym na forum, na ktorym dyskutuje sie tylko o oryginalnych perfumach.
__________________
Wymiana -lakiery do paznokci (OPI, MySecret, LA Colors, Sinful Colors, Revlon, Essence) oraz perfumy (Voile d'Ambre YR, Cedre SL) https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=229655 |
2008-04-12, 07:40 | #157 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Shallow Grave
Wiadomości: 5 143
|
Dot.: Podróbki perfum - inne spojrzenie :)
[1=749d3470e67da5a340716cf 11c99d98c9d41692a_5eab587 331573;7202570]
Czytajac to forum odnosze wrazenie, ze jesli pachniesz czyms tanszym niz 100 za flaszke to jestes zerem, zlodziem, paserem, wiesniakiem.[/quote] Nie zamierzam z Tobą polemizować, ponieważ nie widzę w tym sensu. Mogę tylko powiedzieć, że Twoje wrażenie jest mylne. [1=749d3470e67da5a340716cf 11c99d98c9d41692a_5eab587 331573;7202570] Na swiecie jest kilkudziesieciu kreatorow perfum, wylansowane jest kilkaset [moze nie, nie wiem] zapachow i musisz pachniec jedna z tych kompozycji. Jesli nosisz cos innego, to jest ordynarna podroba albo zapach nie markowy.[/quote] Jest tyle różnych możliwości - nie musisz kupować perfum za 100zł. (widzę, że ta kwota po raz kolejny przewija się w Twojej wypowiedzi), przecież Avon czy Oriflame mają w swojej ofercie zapachy za 30-40zł. poza tym Yves Rocher, Pollena Eva, Pani Walewska, nawet Być Może itp. Jeżeli jednak wybierasz inną opcję - zapach z oferty "wędrującego studenta" to wtedy można powiedzieć, że nosisz podróbę i nie ma o co się rzucać bo tak jest. [1=749d3470e67da5a340716cf 11c99d98c9d41692a_5eab587 331573;7202570] Wy myslicie, ze ja kupilam PERFUMY od wygadanego studenta bo myslalam, ze kupuje odpowiednik zapachu wartego 200 zl i tym szpanuje na przystankach ?[/quote] Nie, nie chodzi o to. Szczerze mówiąc nie obchodzi nas dlaczego kupiłaś te perfumy i fakt, czy "szpanujesz" tym zapachem czy nie My po prostu myślimy, że podróby są (delikatnie mówiąc) - obrzydliwe i trudno nam zrozumieć, że ktoś może się nimi zachwycać i tyle
__________________
"It's been so long...
Feels like pins and needles in my heart... So long... I can feel it tearing me apart..." ♥ |
2008-04-12, 11:53 | #158 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: sklepy cynamonowe
Wiadomości: 12 503
|
Dot.: Podróbki perfum - inne spojrzenie :)
Nie widzę dalszego sensu tej dyskusji. Powtarzała się ona już wielokrotnie w wątku "Podróbki perfum"; ale jak widzę niektórzy nie potrafią wytrzymać i mają ochotę kontynuować ten temat w każdym innym wątku.
Wątek rozwijał się ciekawie, rzeczywiście podchodził do problemu podróbek od innej strony. Ale niestety zeszło ja stare tory. Zamykam.
__________________
Between men and women there is no friendship possible. There is passion, enmity, worship, love, but no friendship. Oscar Wilde |
Nowe wątki na forum Perfumy |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:57.