Pomocy!!! Moja dziewczyna ma manie solarium!!!

[blazej2209]

Witam !!!
Mam dość nietypowy problem. Moja dziewczyna zbzikowala na punkcie solarium i nie idzie jej przetlumaczyć jak to jest szkodliwe dla skóry. Na dodatek ma ona uczulenie na zwykle slonce i dosc jasna karnacje z licznymi pieprzykami itd. i jak sie opala na sloncu to zawsze sie popazy. Boje się poprostu zeby nie zniszczyla sobie cery i nie dostala jakiejs choroby. Wiadomo co powoduje przeciez opalanie sie w tym "Czernobylu". Podam tylko kila opini ktorych setki mozna znalesc wsrod lekarzy:

a) "Wzrost ryzyka zachorowania na raka skóry, przyspieszenie degeneracji skóry, suchość i utrata elastyczności to przykładowe skutki zarówno naturalnego, jak i sztucznego opalania. Daje się też zauważyć niekorzystny efekt estetyczny - u osób nadużywających słońca i solariów skóra wygląda starzej, jest pomarszczona i wysuszona, pojawiają się rozszerzone naczynka, a barwnik skóry układa się nieregularnie, tworząc nieestetyczne "cętki".
dr hab. med. Radosław Śpiewak, specjalista dermatolog

b) "Sztuczne opalanie może też prowokować powstanie fotoalergii, czyli tzw. wyprysku fotoalergicznego. Jest to odmiana alergicznego zapalenia skóry, w której działają jednocześnie dwa czynniki: alergen i promieniowanie ultrafioletowe. Pod wpływem promieniowania dochodzi do reakcji fotochemicznych, w wyniku których powstaje ostateczny alergen. Fotoalergeny, czyli substancje odpowiedzialne za powstanie fotoalergii, często powstają ze składników kosmetyków i perfum, leków a nawet filtrów przeciwsłonecznych"

c) "Na niepożądane działania sztucznych źródeł światła najbardziej narażone są osoby o jasnej karnacji. Takie osoby obarczone są szczególnie wysokim ryzykiem rozwoju czerniaka i pozostałych nowotworów złośliwych skóry"

d) TANOREKSJA (z ang. "tan" - "opalać się") - uzależnienie od opalania. Jest to choroba obserwowana już na Zachodzie, w Polsce jeszcze mało znana. Osoby uzależnione od solarium odczuwają ciągłą potrzebę opalania się. Mają wrażenie, że ich skóra jest blada, a to oznacza dla nich nieatrakcyjny wygląd. Nieustannie więc zwiększają częstotliwość i czas opalania. Tak jak w przypadku każdego innego uzależnienia, również tanoreksja wymaga terapii psychologicznej.

Doprawdy nie wiem co zrobic zeby ona przestala sie smarzyc na tym solarium i kupowac te kanety itd. Zreszta nie chce miec za dziewczyne plastikowej lalki jakich wiele. Ma ktos jakies pomysly .......

[Yaza]

Oooo, widze, ze dziewczyna ma to samo, co ja miałam rok temu przez jakis miesiąc - chciałam byc czarnuchem (dosłownie). Też mam mase pieprzyków i b. jasna karnację i tez nic do mnie nie przemawiało. W koncu sama doszłam do wniosku, że to nie jest dobry pomysł i dałam sobie siana.

Ale powiem tak: najbardziej przekona ją terapia wstrzasowa.

Powiedz jej prosto w twarz, że ci sie taka nie podoba i wygląda bardzo brzydko. Że nie cierpisz skóry spalonej solarką i chcesz, żeby znowu wyglądała zdrowo, a nie jak fryta. Użyj ciężkich słów. W takich wypadkach najcięższa artyleria daje najlepsze efekty.

[rozmarynek]

Napisane przez Yaza

Ale powiem tak: najbardziej przekona ją terapia wstrzasowa.

Powiedz jej prosto w twarz, że ci sie taka nie podoba i wygląda bardzo brzydko. Że nie cierpisz skóry spalonej solarką i chcesz, żeby znowu wyglądała zdrowo, a nie jak fryta. Użyj ciężkich słów. W takich wypadkach najcięższa artyleria daje najlepsze efekty.

eee... nie sądzę, żeby powiedzenie osobie, która jest uzależniona i użyję tego słowa: chora, takich przykrych rzeczy pomogło:/zresztą jakby mi Tż powiedzial ze jestem brzydka i nie cierpi mojej skóry to chyba bym sie załamała...
sory, ale jeśli Blazej2209 zachowałby się tak, jak radzisz, to mimo dobrych intencji zrobilby z siebie największego chama, dla którego liczy się tylko wygląd.. Wpadnie w jeszcze wiekszy dół, a to na pewno jej nie pomoże.
Proponuję spokojną rozmowę, nie wytykaj, jaka to ona jest pusta, głupia, jaka brzydka w opaleniźnie:/
Wydrukuj z neta artykuły o tanoreksji, przedstaw jej, powiedz, jak bardzo się martwisz o nią, jej zdrowie... Możesz też zachęcić ją do skorzystania z porady psychologa.
Zapewnij, że zawsze może mieć w Tobie oparcie... Bo właśnie takich słów nabardziej potrzebuje!

Pozdrawiam.

[Yaza]

A jednak uwazam przeciwnie. Osoby uzaleznione od solarium (uzależnione od czegokolwiek) nie widza świata tak, jak powinny, frytka nie widzi, że wygląda koszmarnie. Ja, gdybym była jej chłopakiem, powiedziałabym otwarcie co o tym myslę i sądzę, że takie cackanie sie przysparza tylko problemów. Przez takie 'łooo, bo to będzie chamskie' po ulicach błąkaja sie blachary, albo smutne dziewczynki ubrane w spodnie dwa numery za małe i dziwiące się, czemu nie mogą sobie znaleźć stałego partnera, przecież wyglądają sexy.

[naked21]

na początek ja ze swojej strony chciałabym "pogratulować" Ci rozsądku i odpowiedzialności. niestety często się zdarza że właście te wysolaryzowane panny mają większe powodzenie i opalenizna niezależnie za jaką cenę jest wyznacznikiem atrakcyjności

sama miałam kilka lat temu taki problem. opalałam się jak szlona całe wakacje całymi dniami a w gorszą pogodę chodziłam na solarium wyglądałam jak mulatka. oczywiście zimą też solarium

w końcu kiedy wyjechalam do Anglii i tam taka przyjemnośc jest kilkakrotnie droższa, postanowiłam zafundować mojej skórze odpoczynek od promieni i powróciłam do mojego naturalnego koloru

jakież było moje zdziwienie kiedy zobaczyłam jak wygląda moja skóra mnóstwo piegów i pieprzyków, które wcześniej prawie zlane z opalenizną były prawie niewidoczne

załamałam się wtedy. poczytałam o skutkach opalania (wtedy własnie trafiłam na Wizaż) i zrezygnowałam z takiego szalonego opalania

obecnie w wakacje owszem zdarza mi się poleżeć na leżaczku ale już wysmarowana filtrami. zimą preferuję opaleniznę z tubki

myślę że Twojej dziewczynie przydałaby się spokojna rozmowa. powiedz jej że Tobie podoba się jej naturalna karnacja, że nie gustujesz w pannach spieczonych na solarium, a opaleniznę można uzyskać w inny sposób niekoniecznie katując tak skóre. byc może ona myśli że Tobie się podoba opalenizna i robi to po to, by podobać się Tobie. wyprowadź ją z błedu

możesz jej podsunąc też czerwcowe Cosmo w którym opisana jest historia amerykańskiej modelki która w wieku 20 lat zachorowała na czerniaka własnie od solarium


pozdrawiam Cie ciepło

[blazej2209]

Taa jak bym jej powiedzial ze mi sie nie podoba to by powiedziala ze nie musze byc przeciez z nia... Kiedys juz jej wybilem z glowy to solarium ale teraz znow to wrocilo i zadna rozmowa nie pomaga bo ona widzi tylko to ze musi sie spiec i tyle

[blazej2209]

Jak sie spytalem czy ma nowe kosmo bo tam jest ciekawy artykul o jednej modelce co od opalania zachorowala na raka to ona powiedziala ze nie ma zamiaru juz kupic tego numeru. Jej juz chyba to tak siadlo ze po prostu ucieka od tego ze to jest szkodliwe i nie mozna jej tego przetlumaczyc.....

[alufa]

jedym słowem jak grochem o ścianę może po jakimś czasie będzie jej szkoda kasy na solarium... jeśli będzie chciała pożyczyć od Ciebie parę groszy to odmów delikatnie wypominając jej nałóg... na smażenie się i niszczenie skóry ma kasę, tak więc na inne tym bardziej powinna mieć. mój brat ma identyczny problem jak Ty a jego dziewczyna na jego słowa ("niszczysz sobie skórę, za 10 lat będziesz pomarczona jak któś tam z ich znajomych) odpowiada : to moja kasa więc się nie wtrącaj on o chlebie ona o niebie ale i tak się kochaja

[truskaffka]

hm.. moze po prostu jej powiedz ze teraz ma juz ladny odcien skory i kazda wizyta w solarium go pogorszy bo bedzie juz za ciemna i ze taki Ci sie podoba najbardziej... i Twoi koledzy tez nie lubia spalonych haha...
taki maly podstep

[blazej2209]

Ja mam nadzieje ,że może raz się tak spali ,że może jej sie tak głupota z solarium wypali z głowy. Tylko ,że wtedy może być zapozno. Wogole co to za glupia moda z tym solarium. Ja rozumiem isc tam przed jakas studniowka czy pare razy na rok ale nie kilka razy w tygodniu....

[kilianna]

Hmmm trudna sytuacja.
Może postaraj się porozmawiać z nią w ten sposób, że powiedz jej, jak bardzo ją kochasz, jak bardzo się matwisz i nie chcesz, by stało się jej coś złego . Że za każdym razem jak chodzi na solarium to Ty się zamartwiasz , że po co tyle z tego korzysta itd. Może jak odniesiesz się do swoich szczerych uczuć, to przynajmniej ze względu na Ciebie postara się ograniczyć?




mój TŻ zaczął znowu palić papierosy, też próbuję z nim walczyć , bo martwię się,że zachoruje (jego dziadek zmarł na raka płuc, i wtedy trochę przystopował, ale zaczyna znów.) na coś poważnego. Ale jak gorchem o ścianę. Staram się mu tłumaczyć, że bardzo kocham i martwię się, że jeśli nie chce tego rzucić dla siebie , to nie to zrobi dla mnie, tak jak napisałam wyżej, kiedyś pomogło, może teraz też.

[natalczak]

Co do solarium zrobilabym tak jak pisze YAZA.wedlug mnie taki wstrzas bedzie najlepszy.

kilianna, co do twoich problemow ja postawilam mojemu tztowi ultimatum: masz 2 tygodnie jesli nie rzucisz palenia ja odchodze. Po tygodniu juz nie palil i nie robi tego od 1,5 roku. Trudno jesli nie przestalby odeszlabym-on o tym wiedzial.
Czasami taki szok dla osoby uzaleznionej dziala lepiej niz czynnik ktory uzaleznil... Jest takim zimnym prysznicem...

[blazej2209]

mysle ze z fajkami to identycznie jak z solarium. Kazdy wie ze szkodzi a i tak sporo osob chodzi na solare czy pali. tylko ze chociaz na fajkach jest jakis napis o szkodliwosci co daje do myslenia a na drzwiach od solarium nic nie pisze. Ja pamietam jak kolega palil i tez ani dziewczyna ani nikt nie mogl go odluczyc i dopiero jak sie dowiedzial ze ma silny tradzik od tego to przestal palic. Chyba najlepsze na nalogi jest to jak ktos sie przekona osobiscie o tym jak to szkodzi tylko ze zazwyczaj jest juz zapozno na co kolwiek ....

[natalczak]

moze pokaz jej to zdjecie i spytaj czy chce tak wygladac?
Mozesz jej powiedziec ze balsamy brazujace albo samoopalacze daja takie same efekty a nie szkodza....

[blazej2209]

HEHE dobry przyklad. Ale czesto podobne widac na ulicy

[natalczak]

Ale nie az tak pomarszczone. Pokaz jej to... Moze zadziala.

[blazej2209]

No pokaze napewno. hmm to moze znajdziemy watek fanek solarium i powiemy zeby przeslaly swoje foty bez tapety bedziemy mieli kolejne przyklady

[spirala19]

Powiem Ci miałam taka sama sytuacje z moim chłopakiem miałam może wtedy 17lat(teraz juz 19)okłamywałam go ze nie chodze na solarium az razu pewnego znalazł karnet i sie zaczeło.Obiecałam mu, że juz wiecej nie pójde a on pow,,jak mnie kochasz to nie pójdziesz, chcesz wygladać jak te wszystkie sztuczne laski?jeszcze włosy zafarbuj na bląd to będzie super,,od tego czasu wziełam sobie słowa mojego kochanego do serca co przechodze obok solariu z chęcia wstąpienia do niego przypominam sobie jego słowa.Myśle i dotarło do mnie że naturalne dziewczyny mają coś w sobie napewno silna wole bo jasne mozna iśc na solare na 20 min i wyjśc jaby sie wróciło z afryki ale po co skoro naturalność jest piękna i nie tandetna.Mam nadzieje ze twoja dziewczyna tez to zrozumi i życze Ci tego.

[naked21]

oj trudny przypadek ta Twoja dziewczyna, nie ma co ukrywać z tego co piszesz to ona choćby nie wiem co, będzie korzystać z solarium

myślę, że to już się nadaje na leczenie u psychologa, ale zdaję sobie sprawę że to raczej w jej przypadku niemozliwe i chyba nie masz nawet co proponować takiej wizyty

siła tego nałogu jest może i porównywalna z paleniem jednak przyczyna tkwi gdzie indziej

w tanoreksji podobnie jak w anoreksji czy bulimii wina tkwi w bardzo niskiej samoocenie, kompleksach i niedowartościowaniu. opalenizna powoduje że Twoja dziewczyna czuje sie atrakcyjniejsza.. to poważny problem, ale myślę że w tym przypadku dopiero jakiś wstrząs może ja z tego wyleczyć

oczywiscie nie życzę Wam tego, ale może tak jak w przypadku palaczy dopiero problemy ze zdrorwiem/ rak płuc pomaga zwalczyć nałóg, tak może w przypadku Twojej dziewczyny zmieniające się znamie czy inne problemy skórne dadzą podstawy i będą dobrym argumentem do zaprzestania opalania

nie wiem co poradzić. mnie najbardziej odstraszyły od opalania pojawiające się znamiona które wg mnie szpecą jak i opinia TŻ nielubiacego intensywnej opalenizny

a kiedy odkryłam, że smarowanie balsamami brązującymi daje podobne i zdrowe efekty nawet przez myśl mi nie przechodzi aby sie opalać

[blazej2209]

No wlasnie ja tez uwazam ze naturalne dziewczyny sa najpiekniejesze a ona jest na serio ladna bez solariow i wszyscy tak tez mowia.

[spirala19]

Każda dziewczyna jest o 100%ładniejsza kiedy zmyje wszystkie pudty,podkłady itp ja bardzo się zmieniłam odkąd jestem z moim bo sama nawet wpadłam na to że gdy użyje pudru i sie do niego przytule to go wypaćkam od tego a odkąd tego na siebie nie daje i moja cera sie poprawiła bo sobie swobodnie oddacha nie zatyka jej nic.Postaraj się szczerze z nią pogadac i wytłumaczyc jeśli Cie kocha tak jak ja kocham to podejmie taką decyzję jak ja zobaczysz wszystko będzie dobrze.Moze to tez zalezy od wieku no bo z wiekiem sie ponoć madrzeje

[Yaza]

Napisane przez spirala19

Powiem Ci miałam taka sama sytuacje z moim chłopakiem miałam może wtedy 17lat(teraz juz 19)okłamywałam go ze nie chodze na solarium az razu pewnego znalazł karnet i sie zaczeło.Obiecałam mu, że juz wiecej nie pójde a on pow,,jak mnie kochasz to nie pójdziesz, chcesz wygladać jak te wszystkie sztuczne laski?jeszcze włosy zafarbuj na bląd to będzie super,,od tego czasu wziełam sobie słowa mojego kochanego do serca co przechodze obok solariu z chęcia wstąpienia do niego przypominam sobie jego słowa.Myśle i dotarło do mnie że naturalne dziewczyny mają coś w sobie napewno silna wole bo jasne mozna iśc na solare na 20 min i wyjśc jaby sie wróciło z afryki ale po co skoro naturalność jest piękna i nie tandetna.Mam nadzieje ze twoja dziewczyna tez to zrozumi i życze Ci tego.

Oooo, własnie o taki wstrząsik mi chodziło - nie 'wyglądasz jak k***a', ale 'wyglądasz źle, sztucznie, nie podobasz mi się taka'. Mówienie o tym, że za 10 lat będzie wyglądała źle, nic nie da. Zdjęcia tez nie - dziewczyna stwierdzi 'o, ona pewnie spała w tym solarium, ja nie spie i wiem co to umiar'. Jeżeli naprawdę Cie kocha, dotknie ją, że przestaje Ci się podobać. Mój chłopak od razu mówi mi, kiedy z czyms przesadzam i jestem mu za to bardzo wdzięczna. Życzę powodzenia i naprawdę nie baw się z nią w podchody, bo to nie jest problem ze zbyt dużą ilością makijażu, tylko zabijanie się na raty, z tym nie ma żartów i im dłużej dziewczyna się smarzy, tym większa szansa, że z taka karnacją dostanie czerniaka. Ja to wiem jak nikt, niedługo idę do lekarza, bo po tych solariowych wypadach sprzed roku mam jakieś zmiany w kolorach niektórych pieprzyków.

Pozdrawiam.

[blazej2209]

Yaza mam nadzieje ze to nic powaznego ...

[blazej2209]

Znalazłem świetny tekst o solariach zachęcam do lektóry
Tak jak już wspomniałem amerykanie wpierw sprzedają te maszyny(solaria) ,które są elementem systemu działającego na prostej zasadzie. Wpierw wykreowano stereotyp pięknej panny,która ma niesamowite powodzenie. Chodzi oczywiście o głupiutką kobietkę,która jest aż czarna od opalenizny, za którą wszyscy się oglądają. Taki stereotyp możemy zobaczyć w wielu zachodnich filmach. Następnie stworzono maszynę,która daje każdej kobiecie możliwość bycia właśnie tak spalona. W kolejnym etapie następuje uzależnienie od tego urządzenia by w końcu doprowadzić swoja skórę do przedwczesnej starości. I wtedy zaczyna się rola kolejnej gałęzi przemysłu,który napędza zachodnią gospodarkę. Chodzi oczywiście o przemysł kosmetyczny. Każda,która wpierw uważała się za sztucznie piękną, kiedy wreszcie po paru latach ujrzy swoją wypaloną od UV skórę będzie sięgała po wszelkie metody przywrócenia sobie „piękna”. Oczywiście na naiwności takiej osoby,że można już cofnąć tak daleko postępującą degradacje zeruje mafia kosmetyczna,która oferuje różnego rodzaju kremy i cuda techniki na przywrócenie młodości. Kobiety wydają grubą kasę,aby odjąć sobie parę lat. Kiedy to staje się niemożliwe swoją zdegradowaną skórę poddają działaniu chirurgii plastycznej,która stanowi przed ostatni przystanek w tej nieszczęsnej drodze. Naiwne panie wydają kolejne tysiące by im wszczepiono różnego rodzaju syntetyki oraz substancje mające przywrócić piękno. Oczywiście ten etap zazwyczaj skutkuje jednak nie na zbyt długo. Jak wszystko te substancje zaczynają się rozkładać powodując jeszcze większe zniszczenia. W końcu ów nieszczęśnica zachorowuje na raka. Firmy farmaceutyczne jako ostatnie ogniwo zbijają kasę na takiej pani, oferując różne cudowne leki,które i tak nie zadziałają, bo już nie da się uratować skażonego organizmu. Nieszczęśnica umiera w brzydocie bez dawnych adorantów.

[kasiuuunia_ol]

Napisane przez Yaza

Oooo, widze, ze dziewczyna ma to samo, co ja miałam rok temu przez jakis miesiąc - chciałam byc czarnuchem (dosłownie). Też mam mase pieprzyków i b. jasna karnację i tez nic do mnie nie przemawiało. W koncu sama doszłam do wniosku, że to nie jest dobry pomysł i dałam sobie siana.

Ale powiem tak: najbardziej przekona ją terapia wstrzasowa.

Powiedz jej prosto w twarz, że ci sie taka nie podoba i wygląda bardzo brzydko. Że nie cierpisz skóry spalonej solarką i chcesz, żeby znowu wyglądała zdrowo, a nie jak fryta. Użyj ciężkich słów. W takich wypadkach najcięższa artyleria daje najlepsze efekty.

popieram !!

[Papiszynka]

http://pretty.wizaz.pl/forum/attachm...postid=4593339 ooo w morde nie wierze w to co widze to wyglada jak jakies ubranko...

[blazej2209]

To prawda. Moj dermatolog kiedys opowiadał ,że leczył dziewczyne ,która się opalała tak co 2-3 dzień na solarium i po 3 latach miała skóre 50 latki.

[kilianna]

Napisane przez natalczak

Co do solarium zrobilabym tak jak pisze YAZA.wedlug mnie taki wstrzas bedzie najlepszy.

kilianna, co do twoich problemow ja postawilam mojemu tztowi ultimatum: masz 2 tygodnie jesli nie rzucisz palenia ja odchodze. Po tygodniu juz nie palil i nie robi tego od 1,5 roku. Trudno jesli nie przestalby odeszlabym-on o tym wiedzial.
Czasami taki szok dla osoby uzaleznionej dziala lepiej niz czynnik ktory uzaleznil... Jest takim zimnym prysznicem...

Hmmm będę musiała mu zafundować podobną terapię "wstrząsową". Bardzo go kocham i martwi mnie,że pali , a w dodatku przeszkadza mi ten smród papierosowy w samochodzie lub na jego ubraniach. I mimo, że nie robi tego w domu, tylko wychodzi na balkon, lub w ogóle na dwór, to i tak ja wciąż mam wrażenie,że wszędzie czuję ten smród dymu.


A co do tych fotek- okropne, myślę,że możesz jej to pokazać i powodzenia w walce z nałogiem dziewczyny Trzymam kciuki

[Sweet_21]

Przykre, ze młode dziewczyny nie cieszą się ze swojego i tak pięknego, jędrnego ciała tylko na dodatek niszczą je w jakiejś..kopule.
Teraz to może jeszcze tego nie widać jak skóra traci swoją elastyczność, wyjdzie to dopiero za jakiś czas.
Wszystko ma swój umiar i tak powinno być w tym przypadku.
I myśle, ze powinieneś powiedzieć swojej dziewczynie tak jak radzą Ci dziewczyny.Powiedz, ze dla Ciebie w tym momencie wygląda najładniej i nie potrzebuje solariowych wspomagaczy, albo że Ty gustujesz w kobietach w typie słowiańskim a nie południowo afrykańskim na przykład

(Nie chcę oczywiście w żadnym wypadku nikogo obrazić, tylko taki przykład dałam)

[blazej2209]

Dobre Sweet Dziekuje ci. Też tak myślałem ,żeby coś podobnego powiedzieć bo to prawda