mój dziwny blond... chce znowu brąz :D !!!

[Avril91]

hej na początku października, albo pod koniec wrzesnia... nie pamietam dokładnie postanowilam przejśc na blod... rozjaśniałam włosy dwa razy (wyszedł mi żółty) a potem jeszcze pobawiłam sie płukankami i jakimiś kremami by zniwelowac ten odcien no i byłam w miare zadowolona ...) przez ten czas była ciągła regeneracja wloskow, ale już mam z 2 cm odrosty włosy rosną mi bardzo szybko... jak mialam ciągle ciemne to nie było tego tak widac jak teraz no i pod koniec października chciałam wrócić do brązu ale....
słyszlam, że położenie zbyt jasnego brązu spowoduje zielony odcień a zbyt ciemnego niebieski.... ciężka sprawa... teraz mam niby jasny blond ale to jednak jest taki żółty ehh inaczej nie da sie go nazwać
myślalam o farbie z SAFIRY odcień50 Turecka Mokka. Uzywala ktoras z was tej farby? moze wrzuce jakies fotki mojego aktualnego koloru i tego do ktorego chce wrocic

[Avril91]

pomoże ktoś?

[°Alchemia]

Ale przecież juz załozylas wątek na ten temat. Wystarczy podbić

http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=210913


BTW, w tamtym wątku dziewczyny chyba z 10 razy conajmniej pisały ci o odcieniu, ktory daje popiealty kolor, a ty dalej o tym zielonym Po co pytasz o rady? Przecież skutecznie je ignorujesz.

[Avril91]

Napisane przez °Alchemia

Ale przecież juz załozylas wątek na ten temat. Wystarczy podbić

http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=210913


BTW, w tamtym wątku dziewczyny chyba z 10 razy conajmniej pisały ci o odcieniu, ktory daje popiealty kolor, a ty dalej o tym zielonym Po co pytasz o rady? Przecież skutecznie je ignorujesz.

tak... tylko, że nie chche już blondu, tylko brąz... wiec nie wiem czy popielaty blond może tu coś pomóc...

[kaska222]

Najlepiej to polecalabym ciemny blond nalozyc,bo z brazem to bym sie nie bawila.Moze wybierz sie do fryzjera najlepiej doradzi

[wampirek6]

Oj ja też chyba bym radziła fryzjera a najlepiej to jakbyś jednak jeszcze trochę z farbowaniem poczekała i dała włoskom odpocząć

[xxkaciaxx]

Ja bym zostawiła ten blondzik. Bardzo ładnie ci w nim.!! No nawyżej nie wiem, możesz pójśc do fryzjera zeby jakos ten kolor poprawił czy coś, ale szkoda, jak tyle razy rozjaśniałaś i teraz spowrotem wrócic do ciemnego. A o tych zielonych i niebieskich odcieniach pierwsze słysze? :O

[Avril91]

Napisane przez xxkaciaxx

Ja bym zostawiła ten blondzik. Bardzo ładnie ci w nim.!! No nawyżej nie wiem, możesz pójśc do fryzjera zeby jakos ten kolor poprawił czy coś, ale szkoda, jak tyle razy rozjaśniałaś i teraz spowrotem wrócic do ciemnego. A o tych zielonych i niebieskich odcieniach pierwsze słysze? :O

własnie wróciłam z hurtownii fryzjerskiej bo jest tam jedna świetna babka. Zna sie na rzeczy i umie doradzić. Były tam inne też inne , z salonów fryzjerskich i jak uslyszały ze ja chce na ten kolor kłaść brąz to sie przeraziły, powiedziały że na 100% wyjdzie mi jakiś odcień zieleni... :| wiec wróciłam z pustymi rekami... a myślałam, że dzisiaj wieczorkiem zrobie sobie brąz Jeśli chodzi o fryzjera to nie wiem.... kurcze poszłabym tylko nie mam kasy, a to pewnie ok 150 zł jak nie więcej. Mam jedną taką "koleżankę" w sumie nie wiem czy tak to można nazwać ona zrobilaby mi za jakieś 60zł ale musialabym poczekać conajmniej miesiąc bo ona ma dużo klientek, a tu odrosty coraz wieksze... Na tych zdjęciach to jeszcze w miare wygląda ten blond... a rzeczywistości to jest on poprostu żółty... nie pasuje mi wogole do twarzy.. nie wiem po co go robilam, no ale już tego nie cofne... myślałam o kupnie szamponetki i nałożeniu na jedno pasemko, żeby zobaczyć jaki kolor wyjdzie... co o tym myślicie? ja chce za jakiś tydzień już brązowe włosy.. z tymi odrostami fajnie nie jest... a w szkole w czapce nie moge chodzić buu poradźcie coś poza fryzjerem ;*;*

[truskaffka]

dobry pomysl z ta szamponetka!! najwyzej sprawdzisz co i jak...
ale mi sie wydaje ze nie powinny Ci wyjsc jakies cuda

[xxkaciaxx]

Napisane przez Avril91

własnie wróciłam z hurtownii fryzjerskiej bo jest tam jedna świetna babka. Zna sie na rzeczy i umie doradzić. Były tam inne też inne , z salonów fryzjerskich i jak uslyszały ze ja chce na ten kolor kłaść brąz to sie przeraziły, powiedziały że na 100% wyjdzie mi jakiś odcień zieleni... :| wiec wróciłam z pustymi rekami... a myślałam, że dzisiaj wieczorkiem zrobie sobie brąz Jeśli chodzi o fryzjera to nie wiem.... kurcze poszłabym tylko nie mam kasy, a to pewnie ok 150 zł jak nie więcej. Mam jedną taką "koleżankę" w sumie nie wiem czy tak to można nazwać ona zrobilaby mi za jakieś 60zł ale musialabym poczekać conajmniej miesiąc bo ona ma dużo klientek, a tu odrosty coraz wieksze... Na tych zdjęciach to jeszcze w miare wygląda ten blond... a rzeczywistości to jest on poprostu żółty... nie pasuje mi wogole do twarzy.. nie wiem po co go robilam, no ale już tego nie cofne... myślałam o kupnie szamponetki i nałożeniu na jedno pasemko, żeby zobaczyć jaki kolor wyjdzie... co o tym myślicie? ja chce za jakiś tydzień już brązowe włosy.. z tymi odrostami fajnie nie jest... a w szkole w czapce nie moge chodzić buu poradźcie coś poza fryzjerem ;*;*

Heh, dziwnie, ja miałam rozjaśniane włosy[były takie żółtawe] , i nakładałam na nie ciemna brąz i czerń i wyszedł dobry kolor, koleżanka to samo, włosy też rozjaśniane a kolory wychodziły jak z pudełka. No ale spróbuj najpierw szamponetka sie pobawic

[°Alchemia]

Czerń nałożona na każdy kolor, wychodzi jak czerń Na rozjaśnione nawet mocniej.

[cytrynowo_piaskowa]

Kilka lat temu miałam podobną do Ciebie sytuację. Brzydki "domowy" blond + 2u cm odrosty. Całość wyrównałam średnim blondem, odcień zblizony do mojego naturalnego koloru. Wyszło normalnie, tak jak na pudelku, trzymałam tyle ile pisali na opakowaniu.

Jak wyżej: czerń wyjdzie ci poprostu czarna.

[lilianaX]

Nie dziwię się, że chcesz znowy brąz bo nie jest Ci dobrze w blondzie, na kilometr widąc, że to farba, w ciemnych włosach wyglądałaś ładniej i młodziej. Ta pani w hurtowni to jakaś idiotka, gdyby brąz położony na blond dawał zielony albo niebieski, to już trzykrotnie miałabym zielono-niebieskie włosy, a jakoś mi się to jeszcze nie przydarzyło. Również radziłabym Ci wybrać się do fryzjera, a jeśli nie masz pieniędzy to kup jasno brązową farbę, z pewnością będziesz miała po niej brązowe włosy. Jedyny problem to szybkie wypłukiwanie się koloru, nawet trwałej farby na włosach wcześniej farbowanych na blond, dopiero po drugim, trzecim razie kolor "zagruntuje się", plus będzie widać wszystkie nierówności koloru, praktycznie nie do uniknięcia przy farbowaniu domowum. Ale i tak bedzie lepiej niż teraz. Ja na Twoim miejscu nie brnęłabym dalej w blond.

[Avril91]

hmmm mówicie, że czarny powinien wyjść? ) tylko nie wiem... czarny znów za ciemny. bo kiedys nawet kupiłam ciemny brąz i strasznie sie źle czułam w takim ciemnym... wiec może gdyby zafarbowała na czarno i farba zaczynałaby sie spłukiwać to nałożyłabym brąz? jak myślicie?

[kokuryu]

Brąz też Ci wyjdzie, jednak szybko się zmyje. Nie musisz farbować na czarno jeśli nie chcesz. Brązy na blond włosach nie dają niebieskich ani zielonych odcieni.

[izulinkka]

Z tego co ja wiem to czarnafarba sie nie spłukuje i trudno z czarnego przejść na jaśniejszy kolor więc ja to odradzam

[Avril91]

Napisane przez kokuryu

Brąz też Ci wyjdzie, jednak szybko się zmyje. Nie musisz farbować na czarno jeśli nie chcesz. Brązy na blond włosach nie dają niebieskich ani zielonych odcieni.

hmm więc może spróbuje ten brąz.. ale mimo wszystko sie boje bo ja w sumie nie mam takiego blond tylko poprostu żółty... jutro pójde po szamponetke i zobacze na jednym pasemku zdam relacje czy wychodzi brąz. Trzymajcie kciuki

[°Alchemia]

Przecież szamponetka zmywa się niemal natychmiast. Chyba, że macie na mysli szampon koloryzujący do 24, to oczywiscie nie jest to samo. Szampon koloryzjący nie zawiera amoniaku i tym się rózni zasadniczo od farby. Szamponetka nie zawiera ani oxydantu ani amoniaku i nie wnika w ogóle w włokno włosa, kolor całkowicie się zmywa.

Skoro masz żółty blond i marudzisz o tym już drugi wątek, to czemu nie skorzystasz z rad dziewczyn? Dostałas ich mnóstwo, a olewasz zupełnie to, co się do ciebie pisze i w kółko o to samo pytasz. Nie pojmuję.

[lilianaX]

Bez komentarza. To ja już się nie wypowiadam.

[Avril91]

Napisane przez °Alchemia

Przecież szamponetka zmywa się niemal natychmiast. Chyba, że macie na mysli szampon koloryzujący do 24, to oczywiscie nie jest to samo. Szampon koloryzjący nie zawiera amoniaku i tym się rózni zasadniczo od farby. Szamponetka nie zawiera ani oxydantu ani amoniaku i nie wnika w ogóle w włokno włosa, kolor całkowicie się zmywa.

Skoro masz żółty blond i marudzisz o tym już drugi wątek, to czemu nie skorzystasz z rad dziewczyn? Dostałas ich mnóstwo, a olewasz zupełnie to, co się do ciebie pisze i w kółko o to samo pytasz. Nie pojmuję.

echh.... ale ja nie chce blondu!! pisalam przecież już kilka razy, że chce wrócić do BRĄZU!

[xxkaciaxx]

Przecież piszą dziewczyny o brązie, i że farba nie wyjdzie zielona czy jakaś tam... W ogóle co za dziwna facetka w tej hurtowni. oO Chodzi o to, że farba z włosów rozjaśnianych się szybko wypłukuje, to po co szamponetką robic skoro natychmiast zejdzie, jak można od razu farbą? =='

[Avril91]

Napisane przez xxkaciaxx

Przecież piszą dziewczyny o brązie, i że farba nie wyjdzie zielona czy jakaś tam... W ogóle co za dziwna facetka w tej hurtowni. oO Chodzi o to, że farba z włosów rozjaśnianych się szybko wypłukuje, to po co szamponetką robic skoro natychmiast zejdzie, jak można od razu farbą? =='

nom rozumiem chodzi o to, że sie bałam że znowu wyjdzie mi coś niezbyt ciekawego a mam już zniszczone włosy... nie chce żeby wogole z nich nic nie zostało. Przed chwilą zrobilam pasemko z szamponetki Palette (17- średni brąz) kolor wyszeł bardzo ladnie własnie taki jak chciałam i w kolorze odrostów... teraz mam pytanie czy szamponetka i farba zawierają te same barwniki i składniki? Bo boje, że gdy kupie farbe to kolor wyjdzie inny niż ten z szamponetki...

[Kalex]

od razu napiszę - nie farbuj się Palette, bo staniesz się kolejną ofiarą farb/szamponetek z tej firmy, a potem założysz 3 wątek co zrobić z kolorem po farbie Palette

siedzę już trochę na tym forum i na fryzjerce 90% dziewczyn, które się skarżą, że farbowały włosy na jasny/średni brąz, a wyszedł im czarny okazują się użytkowniczkami farb palette; poza tym te farby sa bardzo ciężki - zawierają metale ciężkie, a fryzjerzy rozkładają ręce jak przychodza do nich dziewczyny ratowac włosy po Palette

[°Alchemia]

Napisane przez Avril91

nom rozumiem chodzi o to, że sie bałam że znowu wyjdzie mi coś niezbyt ciekawego a mam już zniszczone włosy... nie chce żeby wogole z nich nic nie zostało. Przed chwilą zrobilam pasemko z szamponetki Palette (17- średni brąz) kolor wyszeł bardzo ladnie własnie taki jak chciałam i w kolorze odrostów... teraz mam pytanie czy szamponetka i farba zawierają te same barwniki i składniki? Bo boje, że gdy kupie farbe to kolor wyjdzie inny niż ten z szamponetki...

Własnie o tym mówię. Wyjasnilam w poprzednim poście, że SZAMPONETKA to nie jest to samo co SZAMPON KOLORYZUJĄCY. Róznice między jednym, drugim a trzecim też.

Dlaczego nie czytasz postów? (myslę, że to jest jakiś spisek )

Sorry, ale to się robi irytujące, nie mówiąc o tym, że powinnas korzystać z wyszukiwarki. Nie jedna i nie dwie osoby wykazały dobrą wolę i napisały kawa na ławę co i jak, a tu za chwilę pytanie o to samo "Dzień świstaka"?

Palette zawiera składnik, którego nie można usunąć z włokna włosa, niszczy i wysusza i każdy fryzjer ci to powie. Dziewczyny radziły ci inną farbe, gdyż ta jest niedobra i szkodliwa. Daremny trud, co nie?

[Avril91]

Napisane przez Kalex

od razu napiszę - nie farbuj się Palette, bo staniesz się kolejną ofiarą farb/szamponetek z tej firmy, a potem założysz 3 wątek co zrobić z kolorem po farbie Palette


Dzieki dobrze wiedzieć w takim razie poleciłabyś mi farbe z czegoś innego? bo ja nie wiem już jaką kupić...

siedzę już trochę na tym forum i na fryzjerce 90% dziewczyn, które się skarżą, że farbowały włosy na jasny/średni brąz, a wyszedł im czarny okazują się użytkowniczkami farb palette; poza tym te farby sa bardzo ciężki - zawierają metale ciężkie, a fryzjerzy rozkładają ręce jak przychodza do nich dziewczyny ratowac włosy po Palette

też dobrze wiedzieć bo nie wiedziałam

[Avril91]

Napisane przez °Alchemia

Własnie o tym mówię. Wyjasnilam w poprzednim poście, że SZAMPONETKA to nie jest to samo co SZAMPON KOLORYZUJĄCY. Róznice między jednym, drugim a trzecim też.

Dlaczego nie czytasz postów? (myslę, że to jest jakiś spisek )

Sorry, ale to się robi irytujące, nie mówiąc o tym, że powinnas korzystać z wyszukiwarki. Nie jedna i nie dwie osoby wykazały dobrą wolę i napisały kawa na ławę co i jak, a tu za chwilę pytanie o to samo "Dzień świstaka"?

Palette zawiera składnik, którego nie można usunąć z włokna włosa, niszczy i wysusza i każdy fryzjer ci to powie. Dziewczyny radziły ci inną farbe, gdyż ta jest niedobra i szkodliwa. Daremny trud, co nie?

może i napisały co i jak, ale nie napisały jakiej farby użyły :| .. jasnego czy średniego brązu jest pełno z różnych firm więc nie wiem które miały na myśli, równie dobrze mogła to być farba palette.......

[Alisja]

Dziewczyno najlepiej to rób co chcesz i radz sobie sama bo i tak nie słuchasz rad wizażanek. Kazdy ma inne włosy i u jednej np. sredni brąz wyjdzie ładnie a na twoich włosach może wyjść nie za dobrze jak sama będziesz eksperymentować. Wystarczajaco masz juz zniszczone włosy więc troche pooszczedzaj i idz do profesjonalisty.