Meridia

[christiane1990]

Napisane przez Tereskaa

Dziękuję kochana za słowa otuchy A to ja miałam jeszcze taką sytuację jak byłam w lumpku pytać o spodnie dresowe dla babci i tu nagle słyszę "takich dużych rozmiarów nie ma", albo w ogóle jak tylko wchodzę to zdarzy mi się usłyszeć tekst baby dbającej o mój czas, że "na panią to my dziś nic nie mamy", albo "mam takie ładne duże spodnie" Wkurzam się wtedy i nawet gdyby były najśliczniejsze pod słońcem to bym nie wzięła na złość babie A najgorzej jest chyba jak idę z koleżanką przez miasto, a ona mówi żeby wejść do jakiegoś Orsaya czy innego cudactwa, a tam te młode kwoki zaraz tak patrzą z głupim uśmieszkiem :/

No i gratuluję sukcesów Christinko

dziękuję też miałam takie sytuacje, wchodze do sklepu, jeszcze nic nie zdąze powiedzieć, a oni już ze takich na mnie to nie mają ale jeszcze mi się przypomniało: byłam wczoraj w terranovie (nie wie jak sie pisze:P) bo słyzszałam ze wielkie wyprzedaze tam są a akurat musiałam kupić prezent koleżance na urodzziny. I już widziałam ten wzrok sprzedawczyń na mnie jak wybierałam miniówe:P, ale pomyślałam sobie, co tam niech się gapią :P i udało mi się kupić spódniczkę, bluzkę, stringi i za całość zapłaciłam 33 zł

[Tereskaa]

Napisane przez christiane1990

dziękuję też miałam takie sytuacje, wchodze do sklepu, jeszcze nic nie zdąze powiedzieć, a oni już ze takich na mnie to nie mają ale jeszcze mi się przypomniało: byłam wczoraj w terranovie (nie wie jak sie pisze:P) bo słyzszałam ze wielkie wyprzedaze tam są a akurat musiałam kupić prezent koleżance na urodzziny. I już widziałam ten wzrok sprzedawczyń na mnie jak wybierałam miniówe:P, ale pomyślałam sobie, co tam niech się gapią :P i udało mi się kupić spódniczkę, bluzkę, stringi i za całość zapłaciłam 33 zł

Hahaha, postawa godna pochwały Doskonale zrobiłaś te baby z tą miniówką

[Faficzkowa]

Napisane przez christiane1990

Oj tak! zgadzam sie;/ niestety tak to życie ułożone... nie najbardziej wkurza, jak chodzę z mamą po targu i co moja mama się pyta o kurtke czy spodnie to słyszę: "no na Pania to będzie ale na córkę za małe" wrrr no ale cóż... A w sklepie czasem też dziwne spojrzenia, jak coś kupuje. ale najśmieszniejsze jest to , ze gdy kupujemy zdrowe rzeczy to ludzie sie dziwią ze takie grube a kupują zdrowe , a jak cos kalorycznego to przeciez normalne, bo gruba
Ale Teresko nic sie nie martw, jak juz bedziemy szczuplutkie to pokażemy, wytrwałości życzę a tym dodatkowy kg się nie przejmuj, pewnie przed @, wiec nie ma sie co denerwować..
Że powoli, to nieszkodzi, ważne, że spada Gratuluje sukcesów

U mnie -0.8, aż sie sama zdziwiłam bo w zeszłym tygodniu prawie wogole M nie brałam, i nic, kompletnie nic nie ćwiczyłam , wiec i tak sukces
Pozdrawiam i sukcesów życzę

nooo to gratuluję prawie kilo w ciągu tygodnia nieźle

hihih chyba każda słyszała coś w stylu NIE NA PANIĄ NIE MA
kilka lat temu chciałam sobie kupić jeansy a zaznaczę że byłam szczuplejsza... nie wiem z 73kg mogłam ważyć a babka w mi mówi NIIEEE TAKICH DUŻYCH SPODNI NIE MAMY EWENTUALNIE MĘSKIE MOGĘ ZAPROPONOWAĆ hahahah maskara jakaś... teraz to bym jej coś powiedziała powiem wam że niby ogólnie nie dużo schudłam od września... jedynie te 5 kg ale znacznie lepiej się czuję, czuję po ciuchach że są luźniejsze...oczywiście jeszcze nie wszystko mogę założyć ale i tak jest znacznie lepiej z czego się ogromnie cieszę...

moja dieta poszła w odstawkę... wczoraj Japońska kuchnia która była REWELACYJNA dzisiaj byłam u chrześniaka bo mikołaj przywiózł cioci prezenty dla dzieci więc oczywiście ciacho a wieczorem idę na urodziny więc bez grzeszków jedzeniowych się nie obędzie a do tego alkohol z pewnością nie w małych ilościach hahahah

miłego weekendu

[Tereskaa]

Napisane przez Faficzkowa

nooo to gratuluję prawie kilo w ciągu tygodnia nieźle

hihih chyba każda słyszała coś w stylu NIE NA PANIĄ NIE MA
kilka lat temu chciałam sobie kupić jeansy a zaznaczę że byłam szczuplejsza... nie wiem z 73kg mogłam ważyć a babka w mi mówi NIIEEE TAKICH DUŻYCH SPODNI NIE MAMY EWENTUALNIE MĘSKIE MOGĘ ZAPROPONOWAĆ hahahah maskara jakaś... teraz to bym jej coś powiedziała powiem wam że niby ogólnie nie dużo schudłam od września... jedynie te 5 kg ale znacznie lepiej się czuję, czuję po ciuchach że są luźniejsze...oczywiście jeszcze nie wszystko mogę założyć ale i tak jest znacznie lepiej z czego się ogromnie cieszę...

moja dieta poszła w odstawkę... wczoraj Japońska kuchnia która była REWELACYJNA dzisiaj byłam u chrześniaka bo mikołaj przywiózł cioci prezenty dla dzieci więc oczywiście ciacho a wieczorem idę na urodziny więc bez grzeszków jedzeniowych się nie obędzie a do tego alkohol z pewnością nie w małych ilościach hahahah

miłego weekendu

Pij, pij kochana Człowiek nie wielbłąd, pić musi A co tam, Mikołajki nie codzień

[christiane1990]

Napisane przez Faficzkowa

nooo to gratuluję prawie kilo w ciągu tygodnia nieźle

hihih chyba każda słyszała coś w stylu NIE NA PANIĄ NIE MA
kilka lat temu chciałam sobie kupić jeansy a zaznaczę że byłam szczuplejsza... nie wiem z 73kg mogłam ważyć a babka w mi mówi NIIEEE TAKICH DUŻYCH SPODNI NIE MAMY EWENTUALNIE MĘSKIE MOGĘ ZAPROPONOWAĆ hahahah maskara jakaś... teraz to bym jej coś powiedziała powiem wam że niby ogólnie nie dużo schudłam od września... jedynie te 5 kg ale znacznie lepiej się czuję, czuję po ciuchach że są luźniejsze...oczywiście jeszcze nie wszystko mogę założyć ale i tak jest znacznie lepiej z czego się ogromnie cieszę...

moja dieta poszła w odstawkę... wczoraj Japońska kuchnia która była REWELACYJNA dzisiaj byłam u chrześniaka bo mikołaj przywiózł cioci prezenty dla dzieci więc oczywiście ciacho a wieczorem idę na urodziny więc bez grzeszków jedzeniowych się nie obędzie a do tego alkohol z pewnością nie w małych ilościach hahahah

miłego weekendu

haha, z tymi spodniami męskimi, to już przegięcie a 5 kg, świetny wynik, niby "tylko" ale fajnie tak wchodzić w spodnie i czuć że robią się luźne
Ja też dzisiaj na urodziny się wybieram, więc nie wiem co to będzie, ale chyba nie najgorzej

[Faficzkowa]

Napisane przez Tereskaa

Pij, pij kochana Człowiek nie wielbłąd, pić musi A co tam, Mikołajki nie codzień

hahahah dobre z tym wielbłądem zapamiętam to tym bardziej że dzisiaj pije pierwszy raz od hmmm października? jakoś zawsze jeżdżę autem i to dlatego, ale dzisiaj kolega mi napisał że mam być bez auta bo inaczej mnie nie wpuści hahaha

Napisane przez christiane1990

haha, z tymi spodniami męskimi, to już przegięcie a 5 kg, świetny wynik, niby "tylko" ale fajnie tak wchodzić w spodnie i czuć że robią się luźne
Ja też dzisiaj na urodziny się wybieram, więc nie wiem co to będzie, ale chyba nie najgorzej

no pewnie że cieszę się z tych 5 kg ale jednak wiesz od września fajnie by było zrzucić więcej ale wmawiam sobie że ćwiczę więc na pewno mięśnie też ważą a za to w centymetrach też widać a o to chyba chodzi

ty też baw się dobrzę na urodzinach

buziaki

[aaaaniaaaa]

Faficzkowa dzięki za słowa pocieszenia. Niestety nie mam odwagi stanować na wagę ani się zmierzyć. Chociaż wczoraj kupiłam żakiet był to rozmiar 46 zamiast 48 lub 50 które kupowałam do tej pory. Zamierzam od poniedziałku zacząć trochę ćwiczyć (pomimo bólu w kręgosłupie) więc może wtedy waga się bardziej ruszy, bo na razie z tego co obserwuję to jest dosyć kiepsko. pozdrawiam Was i czekam na Wasze relacje. Trzymam kciuki za Was

[Candy Killer]

Dzieeeeeki Faficzkowa
ja wczoraj troche pobalowalam a dzisiaj juz sie godnie starzeje dalej :P:P

[szpurka]

hej dziewczyny

to ja córa marnotrawna chyba z ponad tydzien sie nie odyzwalam. a to przez to, ze bylam u cioci na wsi i zajadalam sie kluskami slaskimi i golonka pieczona w piwie mowie wam zarombista ale chyba duzo nie przytylam...znaczy sie nie sprawdzalam

musze sie wam wyrzygac emocjonalnie...mam dzisiaj zly dzien. najpierw spoznilam sie do pracy, pozniej male spiecie z kolezanka z pracy, pozniej zrobilam sobie manko w kasie na 25 zl, dostalam okres i jestem chora...motto dzisiejszego dnia to trzymac sie zdala ode mnie

a tak ogolnie trzymajac sie tematu meridii, to dieta dobrze, troche cwicze, zaczelam sie nawet rozciagac mimo golony w piwie nie poszlo mi w boki, staram sie motywowac

[christiane1990]

Napisane przez szpurka

hej dziewczyny

to ja córa marnotrawna chyba z ponad tydzien sie nie odyzwalam. a to przez to, ze bylam u cioci na wsi i zajadalam sie kluskami slaskimi i golonka pieczona w piwie mowie wam zarombista ale chyba duzo nie przytylam...znaczy sie nie sprawdzalam

musze sie wam wyrzygac emocjonalnie...mam dzisiaj zly dzien. najpierw spoznilam sie do pracy, pozniej male spiecie z kolezanka z pracy, pozniej zrobilam sobie manko w kasie na 25 zl, dostalam okres i jestem chora...motto dzisiejszego dnia to trzymac sie zdala ode mnie

a tak ogolnie trzymajac sie tematu meridii, to dieta dobrze, troche cwicze, zaczelam sie nawet rozciagac mimo golony w piwie nie poszlo mi w boki, staram sie motywowac

Aj, ja ostatnio też długo nie pisałam:P I dobrze, że nie lubię golonki ani piwa, bo jakby mi smak przyszedł to zabiłabym! Na pewno (jak już!) duzo nie przytyłaś, najwyżej Ci się woda zebrała, a jak z okresem, to już wogole na wadze może być ciut więcej ale czasami trzeba sobie jakieś odstępstwo od diety zrobić:P
Co do okropnego dnia, to jutro już chyba gorzej nie będzie:P Marne pocieszenie, ale ja dzisiaj też strasznie zamulona jestem i wogole nie kontaktuje:P
Aj, zazdroszcze postawy, u mnie z ćwiczeniami to krucho ale mam nadzieje ze moze się jakoś zmotywuje:rolle yes: Oczywiście trzymam kciuki i powodzenia

[dorocia23]

Witam dziewczyny, jestem tu praktycznie nowa. Chcę się dowiedzieć, czy któraś z Was brała M w dawce 20mg? Ja biorę M15, ale nie działa na mnie. Nie mam nawet działań niepożądanych, z wyjątkiem zaparć, które mam od zawsze. Proszę podpowiedzcie coś. Buziaki

[szpurka]

Napisane przez christiane1990

Aj, ja ostatnio też długo nie pisałam:P I dobrze, że nie lubię golonki ani piwa, bo jakby mi smak przyszedł to zabiłabym! Na pewno (jak już!) duzo nie przytyłaś, najwyżej Ci się woda zebrała, a jak z okresem, to już wogole na wadze może być ciut więcej ale czasami trzeba sobie jakieś odstępstwo od diety zrobić:P
Co do okropnego dnia, to jutro już chyba gorzej nie będzie:P Marne pocieszenie, ale ja dzisiaj też strasznie zamulona jestem i wogole nie kontaktuje:P
Aj, zazdroszcze postawy, u mnie z ćwiczeniami to krucho ale mam nadzieje ze moze się jakoś zmotywuje:rolle yes: Oczywiście trzymam kciuki i powodzenia

Dziekuje za pocieszenie, marne, ale zawsze jakies w sumie to tylko jednego dnia zjadlam golonke i kluchy, wiec tak szybko to nie przytylam. jestem w domu od 4 dni i widze, ze brzuch juz wrocil do dawnych rozmiarow jutro zmierze sie centymetrem, ale cudow nie oczekuje.
co do zlych dni, to chyba dobrze na urode dzialaja ciotka dzisiaj powiedziala, ze duzo schudlam, a mamy kolega z pracy, ze dobrze wygladam.

[szpurka]

Napisane przez dorocia23

Witam dziewczyny, jestem tu praktycznie nowa. Chcę się dowiedzieć, czy któraś z Was brała M w dawce 20mg? Ja biorę M15, ale nie działa na mnie. Nie mam nawet działań niepożądanych, z wyjątkiem zaparć, które mam od zawsze. Proszę podpowiedzcie coś. Buziaki

Witaj Dorocia

o ile sie nie myle u nas nie ma meridii w dawce 20mg. czasem tak jest, ze nie na kazdego dziala ten lek. musisz jeszcze troche poczekac, u mnie tez nie bylo natychmisatowych efektow. to, ze nie masz dzialan niepozadanych to akurat dobrze. ile bierzesz mieridie? i co robisz, zeby stracic kilogramy?jaka dieta, sport?

[Faficzkowa]

Napisane przez aaaaniaaaa

Niestety nie mam odwagi stanować na wagę ani się zmierzyć. Chociaż wczoraj kupiłam żakiet był to rozmiar 46 zamiast 48 lub 50 które kupowałam do tej pory. Zamierzam od poniedziałku zacząć trochę ćwiczyć (pomimo bólu w kręgosłupie) więc może wtedy waga się bardziej ruszy, bo na razie z tego co obserwuję to jest dosyć kiepsko. pozdrawiam Was i czekam na Wasze relacje. Trzymam kciuki za Was

wow Aniu super że zmieściłaś się w mniejszy rozmiar, to znaczy że dieta i to całe poświęcenie które wkładasz działa!! oby tak dalej!!!

p.s. uważaj na tej kręgosłup

Napisane przez szpurka

hej dziewczyny

to ja córa marnotrawna chyba z ponad tydzien sie nie odyzwalam. a to przez to, ze bylam u cioci na wsi i zajadalam sie kluskami slaskimi i golonka pieczona w piwie mowie wam zarombista ale chyba duzo nie przytylam...znaczy sie nie sprawdzalam

a tak ogolnie trzymajac sie tematu meridii, to dieta dobrze, troche cwicze, zaczelam sie nawet rozciagac mimo golony w piwie nie poszlo mi w boki, staram sie motywowac

ty paskudo golonkę i to jeszcze piwem zapijać nie ładnie... oby tylko na wadze nie było tego widać

Napisane przez christiane1990

Aj, zazdroszcze postawy, u mnie z ćwiczeniami to krucho ale mam nadzieje ze moze się jakoś zmotywuje:rolle yes: Oczywiście trzymam kciuki i powodzenia

motywuj się motywuj, bo jakby nie było to te ćwiczenia dużo dają, pomagają przemianie materii , ruszają jelitka co przy tej cholernej meridii jest ważne bo większość z nas ma zaparcia... eh ostatnio u mnie z ruchem ciężko ale nie chce mi się nooo ale więcej chodzę niż zwykle więc może chociaż tyle
a po za tym przy ruchu wydzielają się endorfinki więc i humor lepszy

Napisane przez dorocia23

Witam dziewczyny, jestem tu praktycznie nowa. Chcę się dowiedzieć, czy któraś z Was brała M w dawce 20mg? Ja biorę M15, ale nie działa na mnie. Nie mam nawet działań niepożądanych, z wyjątkiem zaparć, które mam od zawsze. Proszę podpowiedzcie coś. Buziaki

witamy witamy
tak jak pisała szpurka w Polsce nie ma 20mg a jeśli sama chciałabyś zwiększyć sobie dawkę łykając np 2x po meridii 10 to nie radzę to może być za dużo dla organizmu... Ci co wymyślili ten lek przewidzieli optymalną dawkę dla organizmu więc nie radziłabym...
może robisz jakieś błędy w diecie, albo masz za mało ruchu... niestety mimo że łyka się meridię trzeba się ruszać i dobrze (zdrowo) jeść... a szkoda bo sama zjadałabym jakiegoś śmieciowego hamburgerka

u mnie waga ogólnie utrzymuje się na poziomie, trochę tyję potem chudnę ale i tak dziwę się że po tym weekendzie mało przytyłam bo nie dość że zjadłam krokiety, trochę chleba i piłam alkohol bo byłam na imprezie to na dodatek wczoraj wpierdzieliłam całą czekoladę bo wkurzyłam się na pewnego pajaca ale nie żałuję bo była PYYYSZNA pierwszy raz w życiu zjadłam całą tabliczkę czekolady nigdy jeszcze tego nie zrobiłam bo ogólnie nie przepadam za słodkościami chyba że mnie coś napadanie ale ta była wyjątkowa hahaha

gdzie znowu dziewczyny się zapodziały?
Tereskoo? Anielska? Ineczka? Linka? Annian? o kim zaponiałam?

[aaaaniaaaa]

Faficzkowaza słowa wsparcia.Czasami trzeba pozwolić sobie na troszkę więcej kalorii (tym bardziej że tak pyszne są krokiety nie mówiąc już o czekoladzie która również poprawia humor). Myślę że ten pajac przemyśli to że Cię wkurzył i się zreflektuje. Na razie nie mogę ćwiczyć ze względu na wciąż bolący kręgosłup (mam nadzieję że to nerwoból a nie korzonki), ale cieszę się bo minęły mi te okropne napady głodu wieczorem (obym nie zapeszyła). Oczywiście trzymam kciuki i pozdrawiam Was wszystkie

[ineczka7]

ja żyję Z racji, że nadal nie widzę po sobie, żeby mi tłuszczyk znikał (co jest realne, znaczy że nie znika, bo byłam ostatnio u tżta i u rodziców i tak jakby - oni mają jedzenie w lodówce, i je się to co jest) to się nie odzywam, bo i się nie ważyłam od początku listopada (to już miesiąc będzie ) i nie sądzę, żeby waga pokazała mniej.
Ale nawet jak na 2 miesiące to ten spadek jest ok.
Meridię biorę czasem codziennie, czasem co dwa dni, ale chyba nadal działa. W tym albo w następnym tygodniu idę do lekarza po receptę na następne opakowanie, nie wiem czy poprosić go o M10 czy o M15
ach, i wczoraj zamówiłam gorset, rozmiar L, pierwszy raz bez x z przodu! (zawsze chociażby ze względu na cycki musiałam brać xl albo xxl, teraz wszędzie jest odrobinę mniej to i w L wejdę, chyba). A majtki rozmiar m już mogę założyć, fakt że jeszcze nie wyglądają jakoś super, ale nie jest źle.

Powiem Wam jak mnie mama zgasiła Byłam w weekend w domu na imieninowej imprezie ojca. Oczywiście towarzystwo rodziców, to się co jakiś czas wymykałam, no i poszłam sobie poszperać w ich nowej garderobie. Dorwałam się do dżinsów matki (jak już pisałam, mama zawsze chudzinką była), wybrałam takie wyglądające na najszersze, wcisnęłam się w nie, no ale nie dopięłam. Tak perfidnie nie dopiełam, rozporek w najwyższym miejscu to potrzebował jeszcze z 10 cm no ale, złażę na dół, idę do mamy i chwalę się "patrz, może ich nie zapięłam, ale udało mi się te moje wielkie uda teraz wcisnąć w Twoje spodnie!" i taka dumna z siebie jestem. A mama się patrzy, chwilę myśli i stwierdza "ok, ale to są TWOJE spodnie. z liceum".
Wymiękłam

[aaaaniaaaa]

Dziewczyny napiszcie coś o ćwiczeniach, jakie najbardziej polecacie

[ka5ieq]

Jeżeli ktoś chce zakupić meridę, po prostu odwiedza lekarza, a ten jeżeli dojdzie do wniosku, że dla danego orgaznizmu jest odpowiednie po prostu je przepisuje. Merida bez recepty jest nielegalna, a tym bardziej niedostepna do osób o BMI 22. NA FORUM NIE PYTAMY O ADRESY DO NIELEGALNYCH LEKÓW.

[Faficzkowa]

Napisane przez ka5ieq

dziewczyny.... czy ktoras z was kupowała w internecie meridie, adipex etc? prosze o szybka odpowiedz

nie radziłabym tego kupować w necie bo nigdy nie wiesz co za świństwo będzie w środku jeśli masz BMI powyżej 27 to spokojnie taki lek dostaniesz u lekarza...

Napisane przez aaaaniaaaa

Faficzkowaza słowa wsparcia.Czasami trzeba pozwolić sobie na troszkę więcej kalorii (tym bardziej że tak pyszne są krokiety nie mówiąc już o czekoladzie która również poprawia humor). Myślę że ten pajac przemyśli to że Cię wkurzył i się zreflektuje. Na razie nie mogę ćwiczyć ze względu na wciąż bolący kręgosłup (mam nadzieję że to nerwoból a nie korzonki), ale cieszę się bo minęły mi te okropne napady głodu wieczorem (obym nie zapeszyła). Oczywiście trzymam kciuki i pozdrawiam Was wszystkie

nie sądzę żeby pajac się zreflektował ale cóż... sama się w to wkręciłam więc teraz muszę zapomnieć o kilku sprawach ale co jak co czekolada w tym pomogła doskonale

a byłaś u lekarza z tym kręgosłupem? może zleciłby jakąś rehabilitację i będzie miej bolało?

Napisane przez ineczka7

ja żyję Z racji, że nadal nie widzę po sobie, żeby mi tłuszczyk znikał (co jest realne, znaczy że nie znika, bo byłam ostatnio u tżta i u rodziców i tak jakby - oni mają jedzenie w lodówce, i je się to co jest) to się nie odzywam, bo i się nie ważyłam od początku listopada (to już miesiąc będzie ) i nie sądzę, żeby waga pokazała mniej.
Ale nawet jak na 2 miesiące to ten spadek jest ok.
Meridię biorę czasem codziennie, czasem co dwa dni, ale chyba nadal działa. W tym albo w następnym tygodniu idę do lekarza po receptę na następne opakowanie, nie wiem czy poprosić go o M10 czy o M15
ach, i wczoraj zamówiłam gorset, rozmiar L, pierwszy raz bez x z przodu! (zawsze chociażby ze względu na cycki musiałam brać xl albo xxl, teraz wszędzie jest odrobinę mniej to i w L wejdę, chyba). A majtki rozmiar m już mogę założyć, fakt że jeszcze nie wyglądają jakoś super, ale nie jest źle.

Powiem Wam jak mnie mama zgasiła Byłam w weekend w domu na imieninowej imprezie ojca. Oczywiście towarzystwo rodziców, to się co jakiś czas wymykałam, no i poszłam sobie poszperać w ich nowej garderobie.

hahhha ale Ci mama powiedziała już myślałaś że wciskasz się w niej ale skoro już wciskasz się w swoje z liceum to chyba nie ma aż tak źle

pochwal się gorsetem jak go dostaniesz

ja też się zastanawiam nad kolejnym opakowaniem meridii... i też nie wiem czy wziąć 10 czy 15... a czujesz że 10 u Ciebie przestaje działać czy coś?
piszesz że waga teraz chyba nie poszła w dół, ale niestety na początku zawsze ładnie spada a potem opornie więc nie masz się czym martwić

Napisane przez aaaaniaaaa

Dziewczyny napiszcie coś o ćwiczeniach, jakie najbardziej polecacie

na spalanie najlepsze są aeroby... rowerek, bieżnie i takie tam, do tego warto zadbać o mięśnie, jak pisała tu ostatnio koleżanka stretchingiem ja do tego robię ćwiczenia na talię czyli skrętoskłony no i brzuszki ostatnio 100 dziennie... w sumie każdy ruch jest dobry!!

[Tereskaa]

Napisane przez Faficzkowa

nie radziłabym tego kupować w necie bo nigdy nie wiesz co za świństwo będzie w środku jak masz BMI powyżej 27 to spokojnie taki lek dostaniesz u lekarza...

Dokładnie

[aaaaniaaaa]

Popieram

[ka5ieq]

wieem dziewczyny;p czytalam duzo o tym, raz mi sie udalo bez recepty kupic ale to chyba cudem;d i wlasnie koncze opakowanie troche pomoglo ale czasem nie wytrzymalam i zjadlam pizze;p mam 100dniowke chlopaka i musze schudnac. nikt nie poleca ale ja nie mam zadnych efektow ubocznych. tylko ta suchosc w ustach. pomoze ktoras? znalazlam kilka ofert ale wlasnie boje sie ze zaplace a nie dostane tabletek

i nie mam bmi powyzej 27, chyba 22 o ile pamietam, ale nie chodzi o to. chce poprostu sobie zalatwic te tabletki

[aaaaniaaaa]

Napisane przez ka5ieq

wieem dziewczyny;p czytalam duzo o tym, raz mi sie udalo bez recepty kupic ale to chyba cudem;d i wlasnie koncze opakowanie troche pomoglo ale czasem nie wytrzymalam i zjadlam pizze;p mam 100dniowke chlopaka i musze schudnac. nikt nie poleca ale ja nie mam zadnych efektow ubocznych. tylko ta suchosc w ustach. pomoze ktoras? znalazlam kilka ofert ale wlasnie boje sie ze zaplace a nie dostane tabletek

A czemu nie chcesz iść do lekarza, przecież kupując przez internet tak naprawdę nie wiesz co jest w środku takbletki?

[ka5ieq]

no wlasnie, i dlatego szukam kogos kto ma sprawdzonego sprzedwace;d a co do lekarza to wiem ze mi nie przepisze;/ wstretna baba. kolezanka byla jakis czas temu to wyleciala w podskokach. niby rozumiem;p ale i tak to mnie nie powstrzyma. wiem ze jak sie schudnie to nie koniecznie bedzie jojo. moje kolezanki chodza na fitness i efekt sie utrzymuje.

[Faficzkowa]

Skoro masz BMI ok 22 i sama twierdzisz że nie dostaniesz ich u lekarza to zadaj sobie pytanie PO CO SIĘ TRUĆ? dziewczyno nie zdajesz sobie sprawy jakie to może mieć wpływ na Twój organizm.... chcesz schudnąć przed studniówką to przestań jest pizze nawet od czasu do czasu, jedz regularnie i zdrowe jedzenie i wybierz się na aerobik , uwierz mi w Twoim przypadku na pewno to zadziała i schudniesz!!! sama przed swoją studniówką bez meridii schudłam 10 kg! WIĘC DA SIĘ tym bardziej że nadwagi dużej nie masz!

[aaaaniaaaa]

Napisane przez ka5ieq

no wlasnie, i dlatego szukam kogos kto ma sprawdzonego sprzedwace;d a co do lekarza to wiem ze mi nie przepisze;/ wstretna baba. kolezanka byla jakis czas temu to wyleciala w podskokach. niby rozumiem;p ale i tak to mnie nie powstrzyma. wiem ze jak sie schudnie to nie koniecznie bedzie jojo. moje kolezanki chodza na fitness i efekt sie utrzymuje.

U jakiego lekarza byłaś?

[ineczka7]

bmi 22 i chcesz meridię brać? pokręciło Cię jak moją matkę jak u mnie zobaczyła efekty. 3-5 kilo to delikatną dietą i prostymi ćwiczeniami zrzucisz w miesiąc :/

i na pewno nie znajdziesz tutaj porad jak nielegalnie kupić lek, nie jesteśmy grupą wsparcia dla samobójców (bo właśnie swoje zdrowie i życie ryzykujesz kupując niesprawdzone leki).

[ka5ieq]

no u internisty czy jak tam sie nazywa ten zwykly. wiem wiem wiem ze to jest trucie sie i owgole ale ja jestem strasznie nie systematyczna i wiem ze sama nie schudne. znam siebie. wiec chce poprostu uzyskac informacje "gdzie"

[ineczka7]

My bierzemy legalne leki, przepisane przez lekarza na nadwagę/otyłość a nie cukierki na schudnięcie przy prawidłowej wadze :/ I ze względu właśnie na to, że bierzemy legalny lek wątpię żeby ktoś Ci doradził gdzie to kupić w necie. I tak naprawdę to możesz na leku tylko mieć napisane, że to meridia, równie dobrze może to być odchudzanie się witaminą c, powodzenia.

Dla osób dorosłych wartość BMI wskazuje na:
poniżej 15 - wyniszczenie
15,0 - 17,4 - wychudzenie
17,5 - 19,4 - niedowaga
19,5 - 24,9 - waga prawidłowa
25,0 - 29,9 - nadwagę
30,0 - 34,9 - I stopień otyłości
35,0 - 39,9 - II stopień otyłości
40,0 i więcej - otyłość kliniczna

o matko, dopiero zauważyłam, że Ty masz 18 lat :/

czy wszystkie nastolatki o prawidłowej wadze mają teraz jakąś obsesję?

[Faficzkowa]

Napisane przez ka5ieq

no u internisty czy jak tam sie nazywa ten zwykly. wiem wiem wiem ze to jest trucie sie i owgole ale ja jestem strasznie nie systematyczna i wiem ze sama nie schudne. znam siebie. wiec chce poprostu uzyskac informacje "gdzie"

jesteś nie systematyczna a chcesz brać lek który należy brać codziennie? gdzie tu logika? uwierz mi zrezygnujesz ze słodyczy i śmieciowego jedzenie, pochodzić sobie z TŻtem na dłuższe spacery i już schudniesz!!

a jak Ineczka napisała tutaj nie otrzymasz informacji gdzie kupić nielegalnie... bo my wszystkie mamy od lekarza...