|
Notka |
|
Pielęgnacja włosów W tym miejscu rozmawiamy o pielęgnacji włosów. Jeśli twoje włosy są suche, pozbawione blasku lub zniszczone i szukasz sposobu na poprawę sytuacji. Dołącz do nas. |
|
Narzędzia |
2013-06-01, 19:02 | #4771 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: psia buda
Wiadomości: 1 272
|
Dot.: Wypadające włosy cz. IV
Pinacoala a napiszjakie tabsy z zelazem masz lykac. Chcialam sprawdzic co to sa za rzeczy z Twojego opisu ale nie mam internetu i co najwyzej moge na szybko napisac cos z telefonu.
|
2013-06-02, 00:09 | #4772 | ||
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 24
|
Dot.: Wypadające włosy cz. IV
Cytat:
to chyba mamy podobną sytuację (też leczę☠się☠w wwie). Ja mam ferrytnę poniżej 15 nieco i też się dowiedziałam że 50 minimum i dostałam Tardyferon Fol; Na razie biorę 5 dni więc zero poprawy; Mogę wiedzieć☠jakie miałaś wartości trichogramu/trichoskopii? U mnie jest z jakiegoś☠powodu podejrzenie ana, a jedyną nieprawidowość☠jaką mam, to 4% ponad normą telogenu (trichogram). Reszta w normie. Jedyny komentarz, jaki jest napisany, to: nieznaczne przesunięcie w kierunku telogenu. A trichoskopia - dowiem się za tydzień. Dodam, że od roku mam zdiagnozowaną lekką niedoczynność tarczycy. Miałam 6,8, przeciwciała w normie. Teraz mam unormowaną na razie (o ile wiem) bo badania robię w poniedziałek. Możesz powiedzieć więcej o Polocortonie i Spironolu? Ja wcześniej miałam mieszankę diprosalic 3x w tygodniu plus 2x w tygodniu clobex, teraz mam od nowego lekarza Dermovate co dwa dni... no i codziennie żelazo. ( Czy specyfiki stricte na łuszczycę, typu diprosalic, clobex, dermovate właśnie - mają konkretny wpływ na włosy? - w sensie, słyszałam, że mają wpływ na porost, ktoś wie może coś więcej? Słyszałam, że to dość☠mocne sterydy) Ale tak jak pisałam, moja derm powiedziała że przy ferrytynie 15 organizm nie dostarcza żelaza włosom i że ma prawo mi garściami wypadać; I że musi być minimum 50; I że chce wykluczyć ana; Ale według niej to od żelaza. I że to częste przy chorobach tarczycy. Na razie jest tragedia, dziś mogłam sobie palcami wyjmować włosy po myciu. 200 sztuk spokojnie, ledwo to przeżyłam, niestety taki stan trwa od 2 tygodni ;/ I zaczynam już wariować, bo na płacz już nie mam siły - ale trzeba jakoś zacisnąć zęby i przez to przejść... ---------- Dopisano o 01:09 ---------- Poprzedni post napisano o 01:00 ---------- Cytat:
Moja endo na te włosy mi zwiększyła euthyrox, kurczę sama nie wiem czy to miało jakiś wpływ, ale podejrzewam, że jakbym jej powiedziała, jak jest teraz, to by załamała ręce, mimo, że jest świetnym lekarzem. Zbadaj ferrytynę! Można to zrobić w każdym laboratorium. Podobno przy tarczycy masakra jest z tym, a tym bardziej przy hashimoto. Może się☠lekko podratujesz jakimś konkretnym żelazem?
__________________
Don't be afraid, ever, because this is just a ride. Edytowane przez ignorethesmoke Czas edycji: 2013-06-02 o 00:19 |
||
2013-06-02, 08:16 | #4773 | |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Wypadające włosy cz. IV
Cytat:
__________________
Cierpisz na Hashimoto, niedoczynność tarczycy zaburzenia odżywiania? Brak Ci energii, nie tolerujesz glutenu, laktozy? Potrzebujesz motywatora do zmiany sposobu odżywiania? Zapraszam na: |
|
2013-06-02, 08:23 | #4774 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 422
|
Dot.: Wypadające włosy cz. IV
Jeśli chodzi o preparat na zelazo to biore Tandyferon. 1 tabletka na czczo.
Co do trichoskopii- ja sie totalnie nie znam na tych danych... nawet nie wiem co mialabym podac ;/ jesli chcecie to wam zeskanuje. I jesli chodzi o polcortolon i spironol to tez niewiele mi te leki mowia... Wiem tylko, ze to jakies sterydy. I dzialaja na nadnercza (chyba). |
2013-06-02, 10:49 | #4775 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 5 516
|
Dot.: Wypadające włosy cz. IV
Cytat:
http://bazalekow.mp.pl/leki/item.html?id=17588 Natomiast polcortolonu nie znam, ale rzeczywiście, zapewne to jakiś steryd (widać z nazwy).
__________________
Dbam o siebie
Edytowane przez --Olka-- Czas edycji: 2013-06-02 o 10:52 |
|
2013-06-02, 10:54 | #4776 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 24
|
Dot.: Wypadające włosy cz. IV
Trichogram robiłam w szpitalu MSWiA na Wołoskiej w Warszawie.
Stale chodziłam tam do dermatologa więc miałam za darmo, podczas jednej z wizyt. Nie polecam, bo czekałam długo na wyniki - ponad miesiąc, bo robiłam w okresie świątecznym. Za to w Warszawie polecam gabinet Dermiq, tam trichoskopia kosztuje 290 zł ( chociaż☠ja płaciłam mniej) a trichogram 190 zł. A gabinet jest minutkę od metra Racławicka.
__________________
Don't be afraid, ever, because this is just a ride. Edytowane przez ignorethesmoke Czas edycji: 2013-06-02 o 10:58 |
2013-06-02, 11:51 | #4777 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 6 245
|
Dot.: Wypadające włosy cz. IV
a mi wlosy dalej leca, zastanawiam sie czy wcirac ta kozieradke bo mam LZS...
|
2013-06-02, 11:58 | #4778 | |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Wypadające włosy cz. IV
Cytat:
__________________
Cierpisz na Hashimoto, niedoczynność tarczycy zaburzenia odżywiania? Brak Ci energii, nie tolerujesz glutenu, laktozy? Potrzebujesz motywatora do zmiany sposobu odżywiania? Zapraszam na: |
|
2013-06-02, 13:37 | #4779 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 24
|
Dot.: Wypadające włosy cz. IV
Cytat:
Ja się zastanawiam co jest nie tak z moim trichogramem i jak to się stało, że przez rok żaden z lekarzy nie zaproponował mi trichoskopii :| ---------- Dopisano o 14:37 ---------- Poprzedni post napisano o 14:36 ---------- Poszukaj gdzieś wokół siebie, na bank jakiś gabinet wykonuje to badanie
__________________
Don't be afraid, ever, because this is just a ride. |
|
2013-06-02, 15:01 | #4780 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Gdynia
Wiadomości: 2 981
|
Dot.: Wypadające włosy cz. IV
Trichoskopia i trichogram nie diagnozują łysienia, to jest badanie obrazowe, bardziej wskazuje na stan skóry głowy. Nie da się na ich podstawie stwierdzić, z jakim łysieniem mamy do czynienia. To taka zabawka dermatologów, badanie obrazowe, to wszystko. Jedno łysienie może naśladować drugie.
Dobrymi badaniami są badania krwi + biobsja skóry głowy, ale nawet ona bywa trudna do interpretacji. Wszystko to wiem od trychologa, mądrej babki, kótrej wierzę.
__________________
Wewnętrznie:Solgar Vm75, olej lniany/z pestek dyni, zewnętrznie: szampon/żel do mycia ciała glogg, Dermena men, Loxon 5% Wcierki na porost włosów https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=219255 |
2013-06-02, 18:09 | #4781 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 513
|
Dot.: Wypadające włosy cz. IV
Cytat:
Mi też lecą, ale o połowę mniej to i tak jeszcze daleko do mojego stanu "normalnego" kiedy trace ok 30 włosów dziennie (niestety nie pamiętam kiedy ostatnio tak było ) Hmm, nie wiem czy kozieradka szkodzi przy ŁZS, ja co prawda go nie mam, ale dzięki kozieradce włosy przetłuszczają mi się o wiele mniej i łupieżu praktycznie nie mam porównując do tego co było przed kozieradka.
__________________
Naturalne włosy od 14.02.2013
|
|
2013-06-02, 18:54 | #4782 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 58
|
Odp: Wypadające włosy cz. IV
Chyba będę musiała zmienić Dzień mycia z niedzieli na poniedziałek. Nie mogę psuć sobie co tydzień niedzieli Liczeniem wypadnietych włosow. Dziś przy myciu miałam jakas masakre. Wyciagnelam cały kleb wlosow Przy czesaniu 90. Mimo Wszystkiego co robie nie zauważyłam żadnego zmniejszenia wypadania
|
2013-06-02, 19:05 | #4783 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 6 245
|
Dot.: Wypadające włosy cz. IV
Cytat:
nie wiem, mam troche kryzys leca jak szalone,nie wiem czy mniej czy nie.. poczatkowo bylo lepiej, teraz znow srednio... ale nie poddam sie- dalej bede wcierala boze, kiedy przestana!? |
|
2013-06-02, 19:34 | #4784 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 58
|
Odp: Dot.: Wypadające włosy cz. IV
|
2013-06-02, 23:52 | #4785 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 6 245
|
Dot.: Odp: Dot.: Wypadające włosy cz. IV
chyba tak :P
|
2013-06-03, 00:53 | #4786 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 1
|
Notorycznie wypadające włosy!
Nie jestem pewna, czy umieściłam ten wątek w odpowiednim temacie, ale mam bardzo poważny problem.
Od dziecka miałam zdrowe, grube i gęste włosy. Każdy mi ich zazdrościł. Wyglądały jak u modelek, a nawet nie musiałam nic z nimi robić. Teraz mam 17 lat i stan moich włosów w ogóle nie przypomina tego sprzed lat. Po pierwsze włoski znacznie się przerzedziły. Jak myję włosy, nakładam odżywkę, czy chociażby czeszę włosy wyłażą mi garściami- Dosłownie! Oprócz tego bardzo dużo włosów zostaje na swetrach, koszulkach, czy pościeli. Oczywiście, na domiar złego, końcówki są też porozdwajane, poroztrajane, a nawet porozczwarane. Dużo włosów też mam suchych i niemiłosiernie szorstkich. Jestem przerażona- nie mam pojęcia czym może być to spowodowane. Hormony, dojrzewanie, zła dieta... czy może jakaś choroba. Próbowałam brać witaminy w ostatnim czasie, ale nie zauważyłam efektów. Jeśli to coś pomoże, to wspomnę, że nie używam zbyt często lokówki, prostownicy, itd. Średnio jakoś raz- dwa w miesiącu, ale zawsze używam spray'u chroniącego przed wysoką temperaturą! |
2013-06-03, 08:29 | #4787 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 6 245
|
Dot.: Notorycznie wypadające włosy!
hm, rozczworzone koncowki- fryzjer
na wypadanie- badania..nic nie pomoze, trzeba wykluczyc choroby,a potem skupic sie na pielgnacji odpowiedniej |
2013-06-03, 13:41 | #4788 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 556
|
Dot.: Wypadające włosy cz. IV
A mi ferrytyna drgęła do 44 czyli o cale 6 jednostek po suplementacji bioferem. Jutro mam wizytę, do spironolu mam lekką awersję, polcortolon może być.
Pinacolada ile tego spironolu łykasz 25 mg??? |
2013-06-03, 14:47 | #4789 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 4
|
Dot.: Wypadające włosy cz. IV
witam wszystkich. Chcialam odniesc sie do wypowiedzi niektorych wizazanek ze pasożyty mogą powodowac wypadanie włosów. Miałam glisty ludzkie w dosc ze tak powiem zaawansowanej ilości. Dawały wiele objawów zoładkowo jelitowych małe problemy skórne ale absolutnie nie powodowaly wypadania włosów. Nastepstwem pasozytow byla silna anemia i wtedy rowniez nic nie dzialo sie z wlosami jedynie bylam bardzo blada i zmeczona . Takze nie sadze ze pasozyty moga wplywac na wlosy bo po drodze dawaja wiele innych koszmarnych objawow przy ktorych wypadanie to jedynie maly pikus
|
2013-06-03, 16:04 | #4790 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 513
|
Dot.: Wypadające włosy cz. IV
Cytat:
Ja sprawdzałam się przez wykonanie 2 badan w ciągu tygodnia, nic nie wykazały..niestety z pasożytami jest tak że to wcale mi nie gwarantuje ze ich na pewno nie mam
__________________
Naturalne włosy od 14.02.2013
|
|
2013-06-03, 17:17 | #4791 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 422
|
Dot.: Wypadające włosy cz. IV
Biorę pół tabletki codziennie, czyli 12,5 g dziennie.
Czemu jesteś do Spironolu źle nastawiona? Widzisz poprawę po podniesieniu tej ferrytyny? Mi powiedziała, że od 30 zobaczę już poprawę... |
2013-06-03, 17:25 | #4792 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 24
|
Dot.: Notorycznie wypadające włosy!
Cytat:
W międzyczasie do laboratorium z rana i na czczo: - morfologia z rozmazem. - tsh (jeśli wyjdzie, że jest poza normą, to rób FT3 i FT4, możesz też od razu zrobić☠przeciwciała anty-TPO i anty-TG oraz usg tarczycy, to endokrynologowi będzie Cię łatwiej zdiagnozować i nie będziesz musiała płacić za to, że wypisze Ci skierowanie na te badania) - ferrytyna - poziom cynku, selenu, magnezu. - testosteron, prolaktyna, aldosteron (niektórzy polecają też sobie zbadać DHEA i kortyzol) - pasożyty, możesz też dodatkowo zbadać się☠na lambię. Dlaczego? Moje leczenie trwa już ponad rok, dopiero teraz robię☠niektóre badania, bo żaden lekarz nie polecił☠mi ich zrobić wcześniej - bo zawierzyłam znachorstwu - przecież jeśli lekarz nie widzi potrzeby robić, to po co? I tak to się ciągnie już 15 miesięcy bo mi nie pomagają magiczne tabletki i wcierki, a im przybyło pieniędzy za moje kolejne wizyty A im dużej to będzie trwało i im więcej włosów będziesz widziała w wannie na szczotce i podłodze, tym będzie gorzej z samopoczuciem. Może gdybym zrobiła te badania od razu, gdy pojawił się☠problem, dziś mogłabym być w trakcie kuracji i cieszyć się jakąkolwiek poprawą. A tak być może będziesz miała czarno na białym co jest nie tak i uratujesz większość włosów. Poszukaj dermatologa z polecenia, nie idź do pierwszego lepszego, przedstaw mu komplet badań, i nie daj sobie od razu wcisnąć loxonu, mi to próbowano przepisać☠na pierwszej wizycie tylko na podstawie zwykłej morfologii, żeby tylko mieć☠mnie z głowy (i moje włosy przy okazji). Podstawa to trafna diagnoza (o którą ciężko tu wszystkim dziewczynom) ale jeżeli można zrobić jakikolwiek krok w tym celu to myślę, że warto to zrobić jak najszybciej. ---------- Dopisano o 18:25 ---------- Poprzedni post napisano o 18:24 ---------- Czy Twoja lekarka powiedziała Ci po jakim czasie można zbadać ferrytynę, by zobaczyć, czy cokolwiek się zmieniło? (Od początku suplementacji żelazem oczywiście)
__________________
Don't be afraid, ever, because this is just a ride. Edytowane przez ignorethesmoke Czas edycji: 2013-06-03 o 17:32 |
|
2013-06-04, 07:23 | #4794 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 556
|
Dot.: Wypadające włosy cz. IV
Moja wyjściowa ferrytyna to 38, więc pod tym względem tragedii nie było, po jej podwyższeniu nie odczuwam nic, a już na pewno nie zmniejszenie wypadania. U mnie widocznie problem leży gdzie indziej. Po spironolu spada mi bardziej ciśnienie, które z natury mam niskie, jestem ospała, mam szybciej @ i dużo piję no i o alkoholu można tylko pomarzyć, a włosy po nim lecą mi bardziej lub tak samo jak przed leczeniem, trudno mi to określić. Po kuracji clobexem i polcortolonem traciłam średnio 30 włosów dziennie, teraz około 120. Ja biorę 25 mg czyli całą jedna tabletkę. Dziś mam wizytę to opiszę jutro.
|
2013-06-04, 09:21 | #4795 | |
koci świat
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: Gdynia
Wiadomości: 14 157
|
Dot.: Wypadające włosy cz. IV
Cytat:
|
|
2013-06-04, 12:33 | #4796 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 556
|
Dot.: Wypadające włosy cz. IV
Akurat spironol zatrzymuje potas w organizmie, a wypłukuje sód. Trzeba uważać na pokarmy bogate w potas. Ulotkę przeczytałam, bo skutkow ubocznych ma od d... i ciut ciut. Pocieszam się, że inni biorą 100 mg i przy nich moje 25 wygląda blado
|
2013-06-04, 16:07 | #4797 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 24
|
Dot.: Wypadające włosy cz. IV
Cytat:
__________________
Don't be afraid, ever, because this is just a ride. |
|
2013-06-04, 16:39 | #4798 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 422
|
Dot.: Wypadające włosy cz. IV
A co łykasz na żelazo? Masz jakieś skutki uboczne?
Ja właśnie z natury też mam niskie ciśnienie i dlatego dała mi pół tabletki... Antuanetta daj znać jak będziesz po wizycie!! |
2013-06-04, 19:14 | #4799 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 173
|
Dot.: Wypadające włosy cz. IV
Przestałam brac euthyroz ponieważ moja Pani endokrynolog w sumie to sama niewie czy mam tą niedoczynność czy nie TSH miałam wyższe 4,25 pózniej spadło, jak robiłam Ft3 i Ft4 to mi wyszły oki w normie tylko to TSH podwyższone, kazała mi brać leki i sama sie mnie pytała na jaki czas chce je brać....to jakies dziwne podejście...Nie moge zmienic lekarza bo u mne są tylko 2 endo i do tego w tej samej przychodni, a że jestem pacjentką tej jednej druga mnie nie przyjmie bo nie podbierają sobie pacjentów...
|
2013-06-04, 22:19 | #4800 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 556
|
Dot.: Wypadające włosy cz. IV
Jestem po wizycie kontrolnej i mam mentlik totalny w głowie. Jedno co pewne, że kobieta się stara jak może żeby mi pomóc. Doszłyśmy do wniosku, że kłaki nadal mi emigrują jak szalone ale głowa wygląda dobrze lub bez zmian adekwatnych do wypadania. To już kolejny ewenement na skalę światową, chyba jestem beznadziejnym przypadkiem. Sprawdziła mi skórę trichoskopem porównała z wynikami sprzed pół roku i nic, wszystko elegancko. Wniosek jeden nie mam problemu z odrostem, mam problem ze wzrostem włosów. Za szybko nadal się wymieniają. Poleciła mi zabieg ostrzykiwania skóry głowy osoczem bogatopłytkowym. Cena zabija ale według niej warto. Puki co mam zmienioną kurację. Spironol na moją prośbę wyrzucono, polcortonol również, dostałam tardyferon ,aby dobić z ferrytyna do 50, zalecenie zrobienia badań kału na pasożyty i kortyzolu.
Z innych leków mam diprosalic codziennie i steryd Encorton w weekend z lekami osłonowymi. Jak to nie ruszy to już nie wiem. O loxonie nie ma mowy, bo zrobi masakrę przy takim telogenie, antykoncepcję mogę sobie brać jak chcę. Z witamin tylko biotynę mi kazała zostawić, reszta won. Następna wizyta za 7 tygodni za darmo. |
Nowe wątki na forum Pielęgnacja włosów |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:15.