2014-11-30, 20:30 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 5
|
Rodzice sie rozeszli, samotne święta?:((
Witajcie, mam konto na wizazu od bardzo dawna, ale ze wzgledu na sprawe pisze z innego. Mam okropną dla siebie sytuacje, juz nie wiem jak sobie z tym poradzić. Postaram sie przyblizyc sytuacje jak najdokladniej.
Mam 19 lat, studiuje 300km od domu rodzinnego, wynajmuje mieszkanie z chlopakiem- tu jest ok. Moi rodzice od jakiegos czasu mieli drobne sprzeczki, tata ogole zawsze malo interesowal sie mama, nigdy jej nic nie dal, nie powiedzial czegos milego itp- taki typ. Ponad pol roku temu przejrzalam telefon mamy- intuicja mnie do tego zmusila, nie mylila sie. Mama szukala sobie hmm.. Do tej pory nie wiem kogo. Bylo mi z tym potwornie!!! Przez kilka miesiecy nie dalam po sobie znac ze wiem. Napisalam do goscia z ktorym sie spotykala zeby sie odczepil lekko mowiac od zajetych kobiet bo jego zonka sie dowie (choc wcale goscia nie znalam) odpisal mi bardzo chamsko i usunal emaila (nie wiefzial ze pisala to corka kobiety z ktora sie spotykal, ale wiedzial ze jest mezatka) Po jakims czasie wygranelam mamie, ze wiem. Byla w szoku, obie ustalilysmy ze tata sie nie dowie- nie zniosl by tego. Nieststy miedzy rodzicami bylo juz bardzo zle, tata sie domyslil ze cos jest nie tak (w sumie niedawbo, Ponad miesiac temu) no i stalo sie... Mama w koncu sie przyznala. Tata kazal sie jej wyprowadzic. Znalazla pokoj w mieszkaniu, wynajmuje. Ja kiedy co weekend wracam do domu to juz tak naprawde tylko w odwiedzinach do psa... Ale ostatnio bylo nawet lepiej i ucieszylam sie bardzo, bo wychodzilo na to, ze rodzice sie schodzą, mama zostala na noc no i wiecie... Mowila ze kontakt z tym gachem zerwala i wszystko fajnie, ja w skowronkach ze nie spedze swiat sama. I nagle bum po paru dniach. Wyszlo ze jakis czas temu matka jeszcze byla z nim w kinie... Poczulam jakby ktos dal mi w twarz! Kiedy sie dowiedziala dawno ze ja wiem o tym ze sie z nim spotykala obiecala ze zerwie kontakt skoro mnie to rani, mowila ze nikogo krzywdzic nie chcciiala. No i tu sie bardzo zawiodlam. Mnie zdrada brzydzi, to dla mnie cos okropnego a teraz czuje ze nie znam wlasnej matki... No i iczywiscie miedzy rodzicami znow sie pogorszylo, chyba juz sie nie pogodza, tata chce rozwodu, mama by chciala wrocic, ale juz nie wiem czy dlatego ze kocha ojca czy po prostu nie chce mieszkac na itp.... Aha, wczesniej, 6lat temu mama tez poszla w bok, byli w separacji. 24 lata temu moj tata zotawil mame dla innej kiedy ja juz bylam na swiecie. To tez bylo starszne dla mamy, a teraz robi to samo? Jestem na nia okropnie zla i nie wiem cxy kiedykolwiek jej to wybacze, nie wyobrazam sobie swoat tych, ani tych za pare lat. Ani w ogole nic sobie juz nie wyobrazam...... Bede miala dzieci i raz bedziemy jezdzic do babci a raz do dziadka? Na wesele mam ich zaprosic z os towarzyszcyni? Na pewno nie! Jest mi okropnie zle, za duzo przeszlam w tym czasie, ciagle tylko rycze a ja mam mnostwo nauki, jestem na ciezkim kierunku studiow. Tata oczywiscie powiedzial ze na swietach w domu mamy nie chce i bedzie on dziadek ciotka i...ja? Ale ja juz powiedzialam, ze jesli rodzina pelna nie bedzie to zostane u siebie na mieszkaniu. Mama ponoc zostala zaproszona na wigilie do kolezanek, no i co to za swoeta? Jest mi okropnie przykro.... Nie umiem tego opisac, nikt nie jest mi w stanie pomoc, moj chlopak tez nie- bo co on moze? Jest mi po prostu zle i chcialam to z siebie wyrzucic, moze mi cos doradzicie.... Choc nie wiem co... |
2014-11-30, 20:40 | #2 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 6 282
|
Dot.: Rodzice sie rozeszli, samotne święta?:((
Cytat:
|
|
2014-11-30, 20:40 | #3 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Małopolska/ Łódzkie
Wiadomości: 776
|
Dot.: Rodzice sie rozeszli, samotne święta?:((
dziewczyno jesteś dorosła a zachowujesz się jak rozwydrzony bachor! Twoi rodzice nie będą siedzieli przy wspólnym stole i udawać kochającej rodzinki dla dorosłej już córki skoro nie chcą się znać, zdradzają się i się nie szanują. ZROZUM TO! I ty już teraz martwisz się jak zaprosisz ich na swój ew. ślub? dorośnij.
__________________
Kontrola - najlepszą formą zaufania Mam swoje zdanie na dany temat ,nie zawsze musimy mieć takie same zamykam kolekcję półmaratonów czas na ... Edytowane przez barbarossan Czas edycji: 2014-11-30 o 20:41 |
2014-11-30, 20:46 | #4 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 213
|
Dot.: Rodzice sie rozeszli, samotne święta?:((
Twoja mama jest nieszczesliwa z Twoim tatą. Lepiej żeby rozstali się kulturalnie.
|
2014-11-30, 20:57 | #5 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
|
Dot.: Rodzice sie rozeszli, samotne święta?:((
raz piszesz ze masz 19 lat, raz ze 24 lata temu kiedy juz bylas na swiecie... To jakies zakrzywienie czasoprzestrzeni?
Envoyé depuis mon GT-S5839i avec Tapatalk |
2014-11-30, 21:01 | #6 |
.
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
|
Dot.: Rodzice sie rozeszli, samotne święta?:((
przestań farmazolić o swoim ślubie i dzieciach - to raczej nie czas na takie dywagacje, a przez ten czas sporo może się zmienić. chociażby chłopak, jakieś 3 razy.
nie rozumiem, czemu chcesz zmusić tatę do siedzenia przy jednym stole z kobietą, która go robi w ***** od dawna. powinna ponieść konsekwencje swoich wyborów. tysiące ludzi mają rodziców po rozwodach i jakimś cudem udaje im się ogarnąć sytuację w święta.
__________________
-27,9 kg |
2014-11-30, 22:04 | #7 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 6 757
|
Dot.: Rodzice sie rozeszli, samotne święta?:((
Cytat:
Rozumiem, że jest ci bardzo przykro i naprawdę współczuję ci tej nieprzyjemnej sytuacji, ale tak naprawdę to nie jest twoja sprawa, tylko twoich rodziców. Nie możesz wymagać, by robili coś wbrew sobie tylko dla twojego komfortu psychicznego. Pozwól im załatwić to między sobą i uszanuj ich decyzję, niezależnie od tego, jaka ta decyzja będzie. Nie wtrącaj się w to, stój z boku i postaraj się być mimo wszystko obiektywna. Świat się nie zawali, jeśli nie spędzisz świąt z mamą i tatą przy jednym stole, natomiast będzie naprawdę dużo gorzej, jeśli jeszcze dołożysz do ognia swoimi fochami i obrażoną miną. Uwierz, w tej sytuacji to nie ty jesteś najbardziej poszkodowaną osobą i powinno ci być wstyd za takie szantaże. Ani mamie, ani tym bardziej ojcu nie jest łatwo w tej sytuacji, a ty powinnaś ich wspierać, a nie jeszcze to utrudniać!
__________________
"Nikt prawie nie wie, dokąd go zaprowadzi droga, póki nie stanie u celu."
|
|
2014-11-30, 22:17 | #8 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Rodzice sie rozeszli, samotne święta?:((
|
2014-11-30, 22:25 | #9 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 691
|
Dot.: Rodzice sie rozeszli, samotne święta?:((
Cytat:
Rozumiem, że ci trudno być świadkiem kłótni, zdrad, napiętej sytuacji między rodzicami. Ale nie powinnaś się w to wtrącać, oni są dorośli, to ich związek, nie wyobrażam sobie, żeby moje dziecko wtrącało mi się w małżeńskie sprawy, czytało moje prywatne wiadomości. Jesteś już duża, choć zachowujesz się nieco dziecinnie. Porozmawiaj z rodzicami, z każdym osobno, na spokojnie, może ci ulży. Im pewnie też jest trudno, małżeństwo im się sypie, muszą sobie poukładać życie na nowo (lub odbudować związek, kto wie, może będą chcieli spróbować), a jeszcze dziecko tupie nóżką i każe udawać, że jest ok, bo sobie nie wyobraża świąt osobno czy rodziców z nowymi partnerami na swoim weselu... Choć pewnie sobie tego nie potrafisz wyobrazić, ale to wcale nie jest najgorsza rzecz, jaka może być. |
|
2014-11-30, 22:32 | #10 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 5 911
|
Dot.: Rodzice sie rozeszli, samotne święta?:((
Od samego początku za duzo sie wtrącasz w sprawy swoich rodziców. Rozumiem, ze jesteś ich córka ale ta ingerencja jest zbyt mocna.
Nic Ci sie nie stanie jak święta spędzisz z tata i odwiedzisz mamę. Rozumiem, ze to sa Twoi rodzice ale nie oceniaj ich tak ostro. Oni juz sie nie kochają i nie chcą byc ze sobą i maja do tego prawo, oboje nawyrzadzali sobie krzywd, prawda leży zazwyczaj pośrodku wiec nie obrzucaj az tak matki kamieniami. Zachowuj sie jak na Twoj wiek przystało. Rozumiem, ze to trudna sytuacja. Uwierz ze rozumiem bo jestem dzieckiem rozwiedzionych rodziców. Ale jest to sytuacja do przetrwania. Dywagacje o ślubie zostaw na pózniej. Moja siostra na ślub zaprosiła naszych rodziców z nowymi partnerami i nic sie nie stało. Wszyscy żyjemy w dobrych stosunkach. Czas zmienia wszystko. I wyjaśnij o co chodzi z tym wiekiem bo na razie wyglada to na prowokacje. |
2014-12-01, 07:12 | #11 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-02
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 11
|
Dot.: Rodzice sie rozeszli, samotne święta?:((
Trochę chyba przesadzacie z tymi ocenami. Dziewczyna nie prosi tu o radę, co zrobić, żeby święta były z obojgiem rodziców, tylko raczej szuka pocieszenia. Sprawa wydaje się świeża i pewnie ciężko jej się samej odnaleźć w sytuacji. Miała dom, rodziców, teraz jak wraca, pewnie czuje pustkę. Może dla niej święta, to coś więcej, niż tylko szybka kolacja przy stole. Może atmosfera cała, wspólne gotowanie, rozmowy. A zamiast pocieszenia znajduję tu jeszcze opierniczanie, że się wtrąca, że próbuje na siłę posadzić rodziców przy jednym stole, że jest całe mnóstwo gorszych rzeczy i podśmiewanie się z pomyłki w opisie wieku. Nie pomyślałyście, że to literówka? Może chodziło jej o 14 lat np, a nie o 24?
@Noemi95, jednak pomiędzy tym gównem, jest jednak prawda. Niestety nic nie zrobisz. Na pewno będzie brakowało Ci atmosfery świąt, ale musisz się z tym pogodzić. Rodzice mimo wszystko na pewno cię kochają i też chcieliby święta spędzić razem z Tobą, ale może potrzebują przerwy, może jeszcze kiedyś spędzicie razem święta. Może lepiej spędzić je oddzielnie, niż zrobić sobie nadzieję, że wszystko jest ok, a może jeszcze podczas kolacji wigilijnej, żeby mieli robić sobie aluzję, a być może jeszcze bardziej wtedy byłoby ci przykro. Też już nie jesteś małym dzieckiem i przez to powinno Ci być łatwiej zrozumieć niektóre rzeczy. Czasem nie ma się wszystkiego, co by się chciało mieć. Powinnaś się skupić na nauce, nie zawalić semestru. Zrób to dla siebie. A sprawy rodzinne tak czy inaczej jakoś się ułożą. Czasami gdy rodzice nie są już razem, stają się dla siebie najlepszymi przyjaciółmi i też kiedyś może się okazać, że być może łączy ich więcej, niż myśleli i jednak wrócą do siebie. Może potrzebują czasu, może potrzebują przerwy. Nie naciskaj za wszelką cenę. Dobrymi chęciami jest piekło wybrukowane. Teraz, gdy wszystko jest takie świeże, może to tylko prowadzić do niepotrzebnych napięć. Ty natomiast powinnaś pokazać klasę. Zrobić ojcu święta. Jechać do mamy z kawałkiem ciasta. Musisz to przyjąć na klatę. Nie pozostało póki co, nic innego... |
2014-12-01, 07:31 | #12 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 182
|
Dot.: Rodzice sie rozeszli, samotne święta?:((
Pewnie, że jest Ci ciężko. I jakiś czas będzie. Ale nie ma co udawać że jest w porządku skoro nie jest. Twoi rodzice są nieszczęśliwi. I nie będą szczęśliwi razem. Lepiej, jeżeli się rozejdą w miarę dobrych stosunkach niż jakby mieli drzeć koty do końca życia.
|
2014-12-01, 08:13 | #13 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 1 603
|
Dot.: Rodzice sie rozeszli, samotne święta?:((
Szczerze ?Ja bym zerwała kontakt z takimi rodzicami ,zarówno z matką jak i ojcem ,zdradzają się oboje ,żadne z nich nie ma honoru zamiast załatwić sprawę jak dojrzali ludzi to odstawiają cyrki ,na pewno Cie skrzywdzili swoim postępowaniem ,takie sytuacje rodzinę zawsze mają wpływ na dziecko . I Ty jeszcze chcesz z tą patologią wigilię spędzać ?masakra -_-
|
2014-12-01, 09:24 | #14 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 182
|
Dot.: Rodzice sie rozeszli, samotne święta?:((
[1=20e6ad78eac783f5bf2c2aa a836e9e1e07b2d6f9_61d4dfb 026b9e;49157684]Szczerze ?Ja bym zerwała kontakt z takimi rodzicami ,zarówno z matką jak i ojcem ,zdradzają się oboje ,żadne z nich nie ma honoru zamiast załatwić sprawę jak dojrzali ludzi to odstawiają cyrki ,na pewno Cie skrzywdzili swoim postępowaniem ,takie sytuacje rodzinę zawsze mają wpływ na dziecko . I Ty jeszcze chcesz z tą patologią wigilię spędzać ?masakra -_-[/QUOTE]
Często rodzice chcą być razem dla dzieci, na siłę. Powinnas powiedzieć im żeby się rozstali. |
2014-12-01, 09:40 | #15 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 5 911
|
Dot.: Rodzice sie rozeszli, samotne święta?:((
[1=20e6ad78eac783f5bf2c2aa a836e9e1e07b2d6f9_61d4dfb 026b9e;49157684]Szczerze ?Ja bym zerwała kontakt z takimi rodzicami ,zarówno z matką jak i ojcem ,zdradzają się oboje ,żadne z nich nie ma honoru zamiast załatwić sprawę jak dojrzali ludzi to odstawiają cyrki ,na pewno Cie skrzywdzili swoim postępowaniem ,takie sytuacje rodzinę zawsze mają wpływ na dziecko . I Ty jeszcze chcesz z tą patologią wigilię spędzać ?masakra -_-[/QUOTE]
To, ze sie zdradzają to akurat mało ma wspólnego z córka ale poniekąd zgadzam sie ze to patologia. Jednak nie dlatego, ze w ogóle sie zdradzają a dlatego, ze wciągają w to córkę i pozwalają jej ingerować w ich sprawy. Juz za pierwszym razem jak wzięła matki telefon powinna dostać niezły ochrzan i to powinien byc koniec tematu. A nie jakieś dyskusje i faktycznie cyrki, obiecanki przyrzeczenia ze juz sie z kimś nie spotka jej matka itp. To rzeczywiście chore, dziecko nie od tego jest żeby byc powiernikiem , mediatorem, spowiednikiem skłóconych rodziców, nawet jeśli samo sie o to prosi. |
2014-12-01, 12:20 | #16 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Oslo/Sopot
Wiadomości: 2 986
|
Dot.: Rodzice sie rozeszli, samotne święta?:((
Moi rodzice rozeszli sie jak bylam dzieckiem i nigdy nie mialam problemu z tym. Swieta zawsze spedzalam z mama, zreszta zadko kiedy tak tradycyjnie. Czesto bylysmy tylko we 2, raz jeszcze byla moja kolezanka i naprawde nie widzialam w tym nic strasznego. Rok temu za to spedzalam swieta z tata i jego rodzina i tez bylo ok. Zdarzylo mi sie tez jak mialam 18 lat spedzac swieta bez rodzicow ze znajomymi (mama byla w usa a tata w tajlandii, a ja wtedy chodzilam do szkoly i mieszkalam sama. Nie mozesz w tym roku spedzic swiat z tata a za rok z mama? Jesli oni podjeli decyzje, ze sie rozstaja to Ty tego nie zmienisz. To ich zycie i maja prawo robic co chca. Ewt spedz faktycznie swieta bez nich..
__________________
Moj blog _________________________ ___ ZAPUSZCZAM WLOSY pije pokrzywe-12.08.2012 lotion seboradin-25.08.2012 drozdze w tabletkach-28.08.2012 Cel I - do ramion cwicze: 6.01.2013 |
2014-12-01, 14:34 | #17 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 025
|
Dot.: Rodzice sie rozeszli, samotne święta?:((
Cytat:
|
|
2014-12-01, 18:03 | #18 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 5
|
Dot.: Rodzice sie rozeszli, samotne święta?:((
Cytat:
A ty zenujaca glupia. Nie znasz mnie, nie wiesz jak emocjonalna i wrazliwa osoba jestem. Zawsze bardzo odzezywalam swoeta i cieszylam sie na nie, a teraz nagle wayStko sie zmienia. Tak opisuje tu swoje przezycia, bo MI z tym zle i chcialam pocieszenia, a nie dowalenia ze jestem taka i siaka. Za to ty jestes bardzo niewrazliwa i psychiczna osoba ze tak potrafisz jeszcze druga osobe juz lezaca zdolowac. Zycze ci rowniez samotnych swiat, zobaczymy jak sie bedziesz czula jakby ktos ci jeszcE dowalal. Widze ze niewrato prosic o wsparie na tym forum bo tylko sie zostanie zjechanym, albo za literowke w wieku albo za niewlasciwe dzialania. Ciekawe czy wy wszyscy zawsze dobrze robiliscie, czy wsyzstko bylo przemyslane- watpie. Tylko jedna osoba mnie poniekad zrozumiala i sie wyzej gdzies wypowiedziala- Tobie dziekuje, bo troche mi to otuchy dodalo, jednak po reszcie wypowiedzi trzykrotnie ujelo. Trudno, wiecej sie tu pocieszac nie bede bo bym chyba poszla ze sznurkiem do lasu.... |
|
2014-12-01, 18:31 | #19 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 13 308
|
Dot.: Rodzice sie rozeszli, samotne święta?:((
Cytat:
Jak masz problem z przetrawieniem tej informacji to idź do psychologa po pomoc, od tego są. Powinien się tobą zająć, skoro chcesz popełniać samobójstwo, bo kilka osób na forum wypowiedziało się na twój temat... |
|
2014-12-01, 18:52 | #20 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 1 603
|
Dot.: Rodzice sie rozeszli, samotne święta?:((
Cytat:
Edytowane przez 20e6ad78eac783f5bf2c2aaa836e9e1e07b2d6f9_61d4dfb026b9e Czas edycji: 2014-12-01 o 18:53 |
|
2014-12-01, 20:07 | #21 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 182
|
Dot.: Rodzice sie rozeszli, samotne święta?:((
Pozwól matce być szczęśliwą
|
2014-12-02, 06:55 | #22 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 025
|
Dot.: Rodzice sie rozeszli, samotne święta?:((
Cytat:
|
|
2014-12-02, 08:53 | #23 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 5 779
|
Dot.: Rodzice sie rozeszli, samotne święta?:((
nie powinnaś się wtrącać w nie swoje sprawy rodzice powinni to załatwić między sobą i to co postanowią powinnaś uszanować. jesteś dorosłą babą, nie zachowuj się jak skrzywdzony dzieciak.
|
2014-12-02, 09:56 | #24 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 44
|
Dot.: Rodzice sie rozeszli, samotne święta?:((
zgadzam się z poprzedniczkami - niby masz 19 lat, studiujesz i wynajmujesz mieszkanie z chłopakiem, a zachowujesz się jak rozpieszczone dziecko - może czas dorosnąć? Rozumiem, że moze byc ci ciezko przez sytuację miedzy rodzicami, ale chyba lepiej ze mieszkaja osobno bez kłótni itp niż mieliby toczyć ze sobą wojny pod jednym dachem. Na Twoim miejscu czas świąt rozłożyłabym między chłopakiem, tatą a mamą, ewentualnie między rodzicami. Skoro oni nie chcą wspólnej wigilii Ty nie masz tu nic do gadania. swoją drogą nie dziwię sie Twojemu tacie..
|
2014-12-02, 10:05 | #25 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 937
|
Dot.: Rodzice sie rozeszli, samotne święta?:((
Macie rację, ale ja też trochę rozumiem Autorkę. Bo pewnie wie, że wiele rodzin się rozpada, ale zadaje sobie pytanie czemu to spotkało właśnie ją. To będą de facto pierwsze święta, na których nie uświadczy razem rodziców przy wigilijnym stole i pojmuję, że to może być dl niej trudne. Ale, Autorko, takie są koleje losu. Obrażanie się i rzucanie fochem, szantaże i płacz na niewiele się zdają. One nic nie zmienią, bo związek rodziców się wypalił, zranili się głęboko wzajemnie i z pewnością nie zasiądą razem do kolacji po to tylko, żebyś przyjechała na święta do domu. Gdyby się na to zdecydowali - ani mama, ani tata nie czuliby się komfortowo, a ten dyskomfort na pewno unosiłby się w powietrzu.
Będzie Ci ciężko, to jasne. Świat Ci się zmienił, rzeczywistość odwróciła się o X stopni, musisz przystosować się do nowych realiów. Z biegiem czasu pójdzie Ci łatwiej, ale w tym momencie rozumiem Twoje rozgoryczenie. Pewnie niedługo zauważysz, że to co piszesz jest nieco egoistyczne, ale też zrozumiesz, że żądaniami niczego nie wskórasz. |
2014-12-02, 10:13 | #26 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 025
|
Dot.: Rodzice sie rozeszli, samotne święta?:((
Ona jest rozpieszczoną panną, która sądzi, że cały świat ma się kręcić wokół jej "wrażliwości".
|
2014-12-02, 10:16 | #27 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 7 190
|
Dot.: Rodzice sie rozeszli, samotne święta?:((
Jasne, że ciężko, bo trzeba się skonfrontować z nową, trudną sytuacją. Masz jednak ten komfort, że właściwie jesteś już dorosła, uwierz, że dużo ciężej by Ci było znieść rozstanie rodziców gdybyś była parę lat młodsza.
Nie ma się co kopać z koniem, trzeba zaakceptować decyzję rodziców i nie strzelać fochów.
__________________
|
2014-12-02, 12:15 | #28 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 5
|
Dot.: Rodzice sie rozeszli, samotne święta?:((
|
2014-12-02, 12:31 | #29 |
.
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
|
Dot.: Rodzice sie rozeszli, samotne święta?:((
__________________
-27,9 kg |
2014-12-02, 12:38 | #30 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 5
|
Dot.: Rodzice sie rozeszli, samotne święta?:((
Ja kultury? To jak nazwac to co wypisuje osoba powyzej? Czlowiek przychodzi sie tu pocieszyc, dostac jakies rady, a przyjdzie taka zakompelksiona przez zycie dziewczyna i popsuje tylko samopoczucie. Zaloze sie ze ma okropne zycie i po prostu na wszystko patrzy przez swoj pryzmat, stad takie wypowiedzi, bo normalna osoba by czegos takiego nie wypisywala, nie w takiej ilosci i czestotliwosci. Zenada!!! |
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:13.