Wątek dla fanek KAWY - I have too much blood in my caffeine system!

[angelkaa]

oo ja jestem kolejną fanką kawy

tylko wiecie co ? własnie mi się skończyła i kawa i mleko .. i musze czekać do końca tygodnia na współlokatorki żeby się złożyć i kupic

uwielbiam kawę pod każdą postacią oprócz 'po turecku' możecie mi powiedzieć co to za kawa ta po turecku? bo ostatnio piłam i mi nie smakowała :P

[Tetrix]

Ja ostatnio postanowiłam zerwać z nałogiem i udało mi się to na jakiś czas, ale teraz kawa z rana, kawa w szkole, kawa w pracy - obowiązkowo.
Najbardziej dziwi mnie, że nie mogę się oprzeć nawet tej obrzydliwej kawie z uczelnianego automatu. I tej w pracy, z mlekiem w proszku
Mój tata nałogowo pije neskę z mlekiem sojowym. Pachnie pięknie

[Tequilka_84]

Nie ma to jak kawusia i papierosek. Moj ulubiony duet. W pracy gdzie nie moge palic-powstrzymuje sie od kawy-jakos wytrzymuje. a w domu to rano dwie pod rzad pije, albo jedna w kubku pol litrowym

[025dd70b38ae5ec63576996b909aa97df2915b11_5f1f5c7240092]

Zdrzemnęłam się na dwie godzinki (choroba mnie zmogła - zapalenie migdałków...), a tu już tyle wypowiedzi!

Kocham kawę, ale za jej smak, nie właściwości "pobudzające". Kofeina dla mnie to po prostu ciekawy dodatek do pysznego napoju. Uwielbiam latte, zwłaszcza z syropami smakowymi: cynamonowym, waniliowym, amaretto i piernikowym. Na uczelni mogę nie zjeść 2-giego śniadania, ale kawę (i najlepiej do niej coś słodkiego - croissanta, albo drożdżówkę ) muszę kupić. Na zakupach zawsze zahaczam o Tchibo (uwielbiam sam narkotyzujący zapach tego miejsca), albo o Costę. Nie pogardzę też kawą z Empików.

W domu zwykle kawa z gruntem. Z cukrem i mlekiem do kawy z Gostynia. O, matko!

[maya1990]

O wreszcie sie doczekałam wątku dla fanek kawy / kawoholiczek
Oczywiście miłość do kawy mnie nie omineła - tradycyjnie dzień zaczynam od kubka kawy, rozpuszczalej bez cukru, i do tego szczypta mleka
Ilość wypitych kubków kawy zależy u mnie od kondycji psychofizycznej (zmęczenie ,niewyspanie) , zresztą zakładam że też tak macie
Na co dzień 2 kubki kawy lub 1 , a w czasie sesji oczywiście adekwatnie zwiększona ilość - w porywach do 6 uwielbiam kawe z miodem.
Mimo kawowego fanatyzmu staram się , walczę ze sobą aby kawe zamienić na zieloną herbatę ,że niby mi pikawa wysiądzie

[girl99]

Zglasza sie kolejna kawoholiczka!

Nescafe, Inka, ,,Kapuczino" albo mrozona z bita smietana

[Misiata]

nie mam żadnego uzależnienia oprócz KAWY
jestem kawoholiczką i śmiejemy się w pracy że w naszych żyłach zamiast krwi płynie kawa oj tak... zapach kawy mmmm....

[nejra]

Moje oczy są w kształcie ziarenek kawy
Tak, tak przyznaję, jestem uzależniona od kawy!!!!!
Również mam niskie ciśnienie i nie zacznę dnia bez kawusi
Koleżanka ostatnio radziła mi, żebym piła magnez, a nie kawę, no to piję: magnez.... i kawę
Wczoraj z mężuusiem mielismy ochotkę na kawę, ale było trochę późno po 18-tej, a więc stwierdziłam, że zrobię nam taką delikatną nescafe z bitą śmietanką, rumem i lodami. rewelka, no i ze spaniem nie było problemu.(bo ja już wiekowy człowiek jestem)
Bo tak na co dzień pijam po turecku, taką mocną siekierkę, która od razu stawia mnie na baczność! Z odrobiną mleka
pozdrawiam wszystkie kawoszki

[ZuZa911]

Bez wątpienia zaliczam się do miłośników kawy !!!

Najbardziej lubię cappucino ale nie gardzę innymi rodzajami...
Kiedyś mieliśmy takie baaaardzo dobre niemieckie cappucino o smaku czekoladowym, kurczę było znakomite, miało zarówno intensywny smak kawy jak i czekolady, nie było ani za słodkie ani za gorzkie - było super !!!
Niestety u nas takiego jeszcze nie widziałam...

[girl99]

Napisane przez ZuZa911

Bez wątpienia zaliczam się do miłośników kawy !!!

Najbardziej lubię cappucino ale nie gardzę innymi rodzajami...
Kiedyś mieliśmy takie baaaardzo dobre niemieckie cappucino o smaku czekoladowym, kurczę było znakomite, miało zarówno intensywny smak kawy jak i czekolady, nie było ani za słodkie ani za gorzkie - było super !!!
Niestety u nas takiego jeszcze nie widziałam...

narobilas mi ochoty a nie mam cappucino w domu

[nejra]

Napisane przez girl99

narobilas mi ochoty a nie mam cappucino w domu

ja mamzapraszam

[Ketamina]

Uwieeeelbiam kawę Najbardziej rozpuszczalną czarną (ew. z odrobiną mleka, ale rzadko), z ekspresu, latem (a właściwie czemu tylko latem? ) nie pogardzę kawą z lodami i bitą śmietaną no i odrobiną amaretto na przykład. Mmmm.. Za to nie znoszę fusiastej ;/

No i oczywiście peelingi kawowe, żele pod prysznic, świeczki i inne podobne.. też są boskie

Napisane przez nejra

Koleżanka ostatnio radziła mi, żebym piła magnez, a nie kawę, no to piję: magnez.... i kawę

Skąd ja to znam

[girl99]

Napisane przez nejra

ja mamzapraszam

Hmm moze sobie zrobie Inke

[nejra]

haha, INKA, też moze być....
ja ostatnio kupiłam expresową kawę zbożową hmmmm z braku laku

[girl99]

Napisane przez nejra

haha, INKA, też moze być....
ja ostatnio kupiłam expresową kawę zbożową hmmmm z braku laku

Taka full wypas pyszna jest z mlekiem, cukrem smakuje jak normalna

[Ketamina]

Nie lubię Inki - to dla mnie nie kawa
Ostatnio poczułam się oszukana - zamawiałam kawę i pani spytała - rozpuszczalną czy sypaną. Po uzyskaniu odpowiedzi rozpuszczalna, zrobiła.. zbożową

[Maniwa]

Napisane przez aktaga13

zazwyczaj pijam z dodatkiem mleka (nawet pół na pół ), czasami z cukrem, alkoholem (likierem)

O tak, pół na pół z mlekiem Neska, to dla mnie klasyka i najlepszy sposób na poprawę humoru

Napisane przez aktaga13

doskonale Cię rozumiem, bo wczoraj przeżyłam coś podobnego - BRAK MLEKA! już zalałam kawusię, mieszam, jedną ręką otwieram lodówkę.. a mleka brak

Biedna, przeżyłaś horror...

Napisane przez Tequilka_84

Nie ma to jak kawusia i papierosek.

Jak mam kawusię w ręce i fajkę w drugiej, mogą mnie wszyscy pocałować w d... Nic innego się nie liczy na tę chwilę.

Przebrzydłe kusicielki, ale robicie smaki

[studi]

Ja też jestem fanką kawy,codziennie zaczynam dzień od czarnej, czasem koło południa opijam się drugą kawąZe względu na dietę nie słodzę-ale czasem chlapne sobie mlekiemKiedyś pracowałam w kawiarni i to były dla mnie tortury-kawy wszelakie kusiły mnie po 8 godzin

[025dd70b38ae5ec63576996b909aa97df2915b11_5f1f5c7240092]

Napisane przez studi

Ja też jestem fanką kawy,codziennie zaczynam dzień od czarnej, czasem koło południa opijam się drugą kawąZe względu na dietę nie słodzę-ale czasem chlapne sobie mlekiemKiedyś pracowałam w kawiarni i to były dla mnie tortury-kawy wszelakie kusiły mnie po 8 godzin

Umarłabym w mękach. Co za tortura!

[KawaMarcepanowa]

no co wy, fajna praca w kawiarni

[Niambie]

Zgłasza się kolejny kawożłop

Napisane przez rare bird

Teraz właśnie pocieszam się pysznym cappuccino bo przed chwilą zerwałam z chłopakiem

Pijąc moją nie wiem którą już dziś kawę, łączę się w bólu, po wielkiej kłótni z moim facetem prowadzącej chyba do końca związku.


Iii jeszcze coś Łona - Kawa

[pannaNikt]

KAWA... moja najtrwalsza życiowa miłość

Duża, mocna, czarna bez cukru... taką lubię najbardziej, ten zapach, aromat, smak coraz lepszy z każdym łykiem
Poza tym kocham bogactwo kaw z całego świata w Pożegnaniu z Afryką, karmelowe macchiato z Coffee Heaven, Latte z syropami z Nescafe... W lecie frappe... Ale najlepiej wspominam kawy serwowane we włoskich kawiarniach
Mmmmm rozmarzyłam się

[aktaga13]

Napisane przez Ketamina

Nie lubię Inki - to dla mnie nie kawa

moja babcia mówi tak samo

ja lubie inke, jest gęstsza i słodsza. w sam raz na wieczór.

moja miłość do kawy kłóci się niestety z problemami żołądkowymi dzisiaj mam gorszy dzień i mocno to odczuwam

[025dd70b38ae5ec63576996b909aa97df2915b11_5f1f5c7240092]

Mam nadzieję, że nie skończę W TEN SPOSÓB

[KawaMarcepanowa]

[1=025dd70b38ae5ec63576996 b909aa97df2915b11_5f1f5c7 240092;18712893]Mam nadzieję, że nie skończę W TEN SPOSÓB [/QUOTE]

cudowne ja też..
a pamiętam te czasy jak w liceum kawa to była od święta, na jakieś całonocne siedzenie...

[rare bird]

Dzięki za wsparcie, ale już do siebie wróciliśmy Oczywiście uczciłam to kawą

BTW gadałam z siostrą mojego TŻ która studiuje technologie żywności (niedawno obroniła inżyniera) i jest tak samo uzależniona od kawy jak ja i mówiła mi, że kawa jest zdrowa, bo zawiera dużo antyoksydantów. Wiec jeśli pije sie z cukrem, to jest ok. Ja sobie zawsze tym tłumacze, jak wypije za dużo

Dziewczyny, może napiszcie coś wiecej o sobie - nie tylko pod kątem kawowych upodobań

[ville]

Oj, czuję, że budzi się we mnie zombie, zaraz lecę do puszki

Ale jeszcze: byłam kiedyś w odwiedzinach, gdzie podano kawę. Wypiłam (mocną, czarną, bez mleka i cukru) i później miałam dziwne uczucie zataczania się na ulicy I w głowie mi się kręciło, super, znalazłam sposób na zastąpienie alkoholu

[aktaga13]

[1=025dd70b38ae5ec63576996 b909aa97df2915b11_5f1f5c7 240092;18712893]Mam nadzieję, że nie skończę W TEN SPOSÓB [/QUOTE]
ojjj zdarzają mi się takie dni nie dosłownie, ale zdarzają...

Napisane przez ville

Oj, czuję, że budzi się we mnie zombie, zaraz lecę do puszki

Ale jeszcze: byłam kiedyś w odwiedzinach, gdzie podano kawę. Wypiłam (mocną, czarną, bez mleka i cukru) i później miałam dziwne uczucie zataczania się na ulicy I w głowie mi się kręciło, super, znalazłam sposób na zastąpienie alkoholu

ja kiedyś tak zrobiłam przed egzaminem spalam jakies 2 h, to na obudzenie się zrobiłam taką siekierę, chyba z 5 łyżeczek. normalnie BIEGŁAM na egzamin i nie mogłam wysiedzieć pod salą mrugałam strasznie szybko, miałam nerwowe tiki. ale mi było wstyd

[cynamonowe]

Na szczęście nie jestem uzależniona od kawy, ja ją tylko piję dla doznań smakowo-zapachowych .
Od kilku miesięcy nie tykam się neski, choć kiedyś piłam codziennie (zły Starbucks, zły!).

A dzisiaj kupiłam ekspres, już oczywiście testowany, cudeńko

I tak teraz spoglądam sobie na niego... ale nieeeee... kawa o 22 to już chyba przesada .

[KawaMarcepanowa]

a czy też tak macie że herbata mogłaby nie istnieć? bo ja wypić - wypiję, ale żebym specjalnie tęskniła że nie ma to nie