STRINGI-co sądzicie???

[elvegirl]

Napisane przez limonka1983

Stringi ubieram tylko i wyłącznie wtedy, gdy wiem, że za chwilę je zdejmę (przed intymnym spotkaniem z facetem). Pełnią funkcję ozdobną i stymulująca (mój chłopak nie musi mnie wcale namawiać na seks. Cały czas marzę o jak najszybszym zdjęciu tego ustrojstwa z siebie.).

spadłam z krzesła

[go2me]

noszę, często (w większości w mojej szufladzie mam stringi), żadnych infekcji, żadnego ocierania, lubię i nosze już od dawna

[pannaNikt]

Napisane przez wesna

Uwaga, wyznanie intymne: nigdy nie miałam na sobie stringów

I jakoś mnie do nich nie ciągnie... po prostu podświadomie uważam je za strasznie niewygodne (a z podświadomością nie wygrasz) .

żółwik

[Ivi 1988]

Napisane przez Black Rainbow

Nie noszę stringów, nie cierpię ich, są (jak dla mnie) bardzo niewygodne. Zresztą mojemu chłopu też się nie podobają. Uważam, że strasznie powiększają pośladki. Oglądając zdjęcia kobiet w stringach widzę tylko mały cienki sznureczek, który ginie między wielkimi pośladkami A fe!

[1=749d3470e67da5a340716cf 11c99d98c9d41692a_5eab587 331573;18991164]Nie lubię, nie noszę.
Wolę śmieszne majtki.[/QUOTE]



No i ja dolacze do nie-fanek strignow

Mam ich pare par tylko dlatego,ze dodawali je do biustonoszy,ktore kupowalam i musialam kupic komplet
Pare razy nosilam i nie podobalo mi sie-miala wrazenie,ze sa niewygodne, ze je czuc, ze sie ocieraja i podrazniaja moja delikatna skore wokol pupci
Zakladam czasem dla Tz-a, ktory w sumie uwaza,ze moja pupa jest super-sexy itp,ale cokolwiek on tam mysli i poei ja zdania nie zmienie- nie lubie i juz
Nie wiem czemu,ale nawet wiedzac,ze nie mam najgorszej pupy wstydze sie jakos chodzic po domu wiedzac,ze ktos od tylu widzi caly moj tylek
Za to uwielbiam bokserki, koronki a majtki jakie mam i tak nie zakrywaja mi calej pupy,wiec..

[_Matilde_]

Jeśli się dobierze odpowiedni rozmiar stringów to nie ma żadnych obtarć. Ja chodzę w stringach często, lubię je. A już obowiązkowo do jednych spodni, mam takie elastyczne dzinsy, biodrówki, które "pracują" na tyłku i zwykłe figi po prostu ściągają raz tylko założyłam do nich zwykłe majtki, przeklinałam cały dzień. Ogólnie te spodnie są super, obcisłe a w zestawie ze stringami komfortowe.

[201704051255]

Napisane przez cava

To jest okropne- cienkie białe spodnie i doskonale widoczne z pod nich stringi. Koszmar po prostu - jakby nie było bezszwowej bielizny cielistej.
Nie czepiam się Ciebie Studi, ale ostatnie kilka lat było pod tym względem masakryczne- co 2ga panna tak paradowała.
A to wcale nie jest tak, ze stringi = niewidoczne. Jak się zakłada bieliznę pod rzeczy jasne i na dodatek lekko prześwitujące to biała świeci jak latarnia.


Ja tam nic nie myślę o stringach, nosze własciwie kazdy rodzaj majtek, a jedyne na co zwracam uwage to żeby mi majtki z pod spódnicy/spodni/sukienki nie świeciły, nie wyłąziły górą i nie odznaczały się szwami.

Bo to 2ga mania jaka obserwuję- spodnie /spódnica biodrówki a z pod nich wyłąża stringi sięgające do pasa

ale powidz co gorsze?
biale spodnie i bardziej bialy trojkacik na gorze
czy:
biale spodnie z pocietymi na pol posladkami i majty jak to majty z jednej strony nieco wyzej na posladku, bo wlazly w pupe

[cava]

Napisane przez pushit

ale powidz co gorsze?
biale spodnie i bardziej bialy trojkacik na gorze
czy:
biale spodnie z pocietymi na pol posladkami i majty jak to majty z jednej strony nieco wyzej na posladku, bo wlazly w pupe

Lepsza jest cielista bielizna bezszwowa.
RobiA ją w dowolnej formie - stringi, figi, tanga, bokserki, - a jak potrzeba to i body sie znajdzie, do wyboru, do koloru - bo różne firmy produkują różne odcienie, można dobrać do koloru swojej skóry.
To chyba naprawdę nie jest aż taki wyczyn kupić sobie ze 2-3 pary takich majtek, zamiast świecić majtami z pod spodni.

[Mystica23]

Napisane przez pushit

ale powidz co gorsze?
biale spodnie i bardziej bialy trojkacik na gorze
czy:
biale spodnie z pocietymi na pol posladkami i majty jak to majty z jednej strony nieco wyzej na posladku, bo wlazly w pupe

bez przesady, zresztą pod białe spodnie zakłada się cielistą bieliznę

ja stringi nosiłam parę lat temu, były strasznie wygodne, ale potem przestałam i teraz już... nie potrafię zresztą nie wyglądam w nich najlepiej, dużo seksowniejsze wydają mi się koronkowe bokserki ale na co dzień najczęściej noszę figi które (o dziwo ) nie odciskają mi się na pośladkach

[d0lcevita]

nosze latem sa dla mnie wygodne...nie miałam nigdy infekcji ale na zimę dla mnie stringi to trochę za zimno

[201704051255]

Napisane przez cava

Lepsza jest cielista bielizna bezszwowa.
RobiA ją w dowolnej formie - stringi, figi, tanga, bokserki, - a jak potrzeba to i body sie znajdzie, do wyboru, do koloru - bo różne firmy produkują różne odcienie, można dobrać do koloru swojej skóry.
To chyba naprawdę nie jest aż taki wyczyn kupić sobie ze 2-3 pary takich majtek, zamiast świecić majtami z pod spodni.

nigdy nie zaloze bezszwowej
strasznie sie wcina w cialo (jest ''opornie rozciagliwa")
i maja te majty pod sam pas

ale probowalam kiedyś
dla mnei to tragedia
majtki musza idealnie lezec byc niskie i ani odrobine sie nie wcinac w cialo

noszę figi które (o dziwo ) nie odciskają mi się na pośladkach

jestes w 100% pewna, ze nie odcisna sie pod jasnymi obcislymi spdoniami z cienkiego materialu?

pytam, bo jeszcze czegos takiego nie widzialam
rozumiem, ze pod dzinsem odcisna sie tylko te fatalne, ale pod lekkim materialem chyba jednak kazde poza ciętymi laserowo

nie wyobrazam sobie np pod legi zalozyc fig...
nie maja szansy sie nie odznaczyc

[Nina_84]

Noszę, jak najbardziej noszę, od ponad 10 lat.
Nie uważam ich za seksowne, tylko praktyczne.
Nie rozumiem kobiet, które twierdzą, iż mają za duże tyłki do stringów.
Wręcz przeciwnie, nie dla nich figi.
Ile to na mieście widuję puszystych pań, w spodniach, prezentujących zamiast dwóch pośladków - cztery, bo przez figi poprzecinane na pół?
Najlepiej dla nich byłoby nosić bezszwową, oczywiście.
Ale w tańszej opcji stringi lepiej się prezentują niż figi na pełniejszych pośladkach.

[smiley]

Napisane przez ever-dream

Dla mnie stringi są kompletnie aseksualne. Nie podobają mi się i nie noszę

ja podobnie
nosze albo bokserki albo takie jak pokazała mmm87 ) stringi jakoo takie mi sie nie podobaja zreszzta jk mojemu tz;p

[Bezprecedensowa_]

uwielbiam stringi - i to nie tylko ze względu na to , że sa faktycznie sexowne (bo i zwykłe koronkowe czy inne "wymodzone"majteckzi takie potrafią być), ale nawet ze względów estetycznych.
Po prostu dużo ładniej wygląda pupa w obcisłych spodniach\leginsach i stringach niz figach - i to jest nie do podważenia.

[Aivilo]

Napisane przez Lynn

Wolę bokserki damskie lub figi, ale stringi też czasem noszę. Jednak to nie majtki dla wszystkich i dziwię sie, że można je kupić w dużych rozmiarach Co do infekcji, to nie spotkałam się z nią, jedynie wiem, że stringów lepiej w zimie nie nosić

a przepraszam bardzo, to już grubsza osoba nie ma prawa chodzić w stringach?Niby dlaczego, jeśli to lubi?

Ja jestem posiadaczką dużej pupy, na co dzień chodzę raczej w figach, zwłaszcza w zimie, jednak na lato oraz na np. wieczorne wyjścia, seksowne wieczory z Tż, pod sukienki, obcisłe spódnice czy spodnie wybieram stringi. Kiedyś myślałam, że są bardzo niewygodne i miałam jedną parę do obcisłej, wizytowej sukienki ktorą wkładałam raz na ruski rok.
Potem uważałam, że moja pupa do stringów jest za duża i dopiero przy moim TŻ zaczęłam nosić taką bieliznę częściej, kiedy zrozumiałam, że mój wielki tyłek wygląda dla niego w stringach nieziemsko.

I chociaz kupują stringi w rozmarze L a czasem XL, nie uważam, żebym robiła coś, czego nie powinnam. Równie dobrze można zakazać noszenia wysokim kobietom butów na obcasie, bo ktoś powie, że wyglądają jak wielkie słonice czy wieża Eiffla. Albo że niektóre modele damskich butów powinni produkować tylko do nr 39, bo większe wyglądają jak kajaki.

Infekcji nigdy nie miałam, a co do wygody, popróbowałam z różnymi modelami i bardzo obcierają mnie koronki, zdecydowanie wolę gładkie, a jeśli koronka, to tylko z przodu, na trójkąciku.

[karolynka90]

Napisane przez slicznotka18

Uważam że stringi są bardzo podniecające i pozwalają mi zawinąć moje włosy łonowe wokół gumeczek po bokach co czasami podczas szczególnie upalnych dni pozwala na ściekanie potu po bokach.

aha.

[xxxPaulinkaxxx]

ja uwielbiam nosic w figach jest niewygodnie

[Seeensi]

rzadko noszę,ponieważ ich nie lubię.ale nieraz są niezbędne do materiałowych spodni

[E.J.]

Napisane przez pushit

jesli masz ladna pupe sa super seksowne
nigdy tez nie mialam wygodniejszej bielizny
po domu czasem zdarzaja mi sie spodenki, a tak tylko stringi
figi gryza mnie w posladki, bolesnie sie odciskaja i widac je pod spodniami

Może dlatego, że masz za małe figi i rozmiar nie ten? Podobnie może być ze spodniami, że ciut za ciasne Oczywiście jeśli nie to są bezszwowe figo do kupienia.

Napisane przez stokrotka1404

A nie jest też tak że od czestego noszenia stringów są infekcje?

Zależy z jakiego materiału są wykonane.

[ninfomane]

ja raczej jestem za. są wygodne. zwyczajnie.

jedyny minus, który widzę, to tandetne różowe np świecące stringusie podciągnięte pod łopatki odsłaniające pryszczate pośladki (trauma z gimnazjum )

[kolorowatecza]

noszę stringi od lat, jednak przez noszenie takich z nieprzepuszczalnych powietrza materiałów i 'siateczek' miałam niedawno grzybicę i się obawiam powrotu..

Owszem - od takiej bielizny mogą wystąpić infekcję. Ale nie tyczy się to tylko stringów, ale właśnie satynowych, czy koronkowych bokserek / fig.

[201704051255]

Napisane przez E.J.

Może dlatego, że masz za małe figi i rozmiar nie ten? Podobnie może być ze spodniami, że ciut za ciasne Oczywiście jeśli nie to są bezszwowe figo do kupienia.


Zależy z jakiego materiału są wykonane.

gryza mnie w posladki kiedy siedze i niestety kazde figi ktore mialam po leciutkim wejsciu w pupe, co nieuniknioe jesli nie poprawia sei co drugi krok robia mi nad pupa na koncu rowka takiego wiszacego pampersa

a o bezszwowych pisalam, na ogol sa tylko s/m i m/l jedne i drugie, to dla mnie rozmiar xs/s
sa za male i sie wcinaja, do tego za wysokie, nie lubie majtow pod sam pepek

[cava]

Napisane przez pushit

nigdy nie zaloze bezszwowej
strasznie sie wcina w cialo (jest ''opornie rozciagliwa")
i maja te majty pod sam pas

O czym Ty piszesz? Może majty wyszczuplające kupiłaś bo jak po pas i nie rozciągliwe to jedynie to do opisu pasuje.

Bielizna cielista to bielizna jak każda inna, po prostu mówię o konkretnej gamie kolorów - tak jak biała, czerwona czy niebieska tak cielista nie ogranicza się do jednego fasonu z jednego materiału.
Po prostu trzeba iść do sklepu i się rozejrzeć po wyrobach różnych firm.

[201704051255]

no to sie zdecyduj, cielista

Napisane przez cava

O czym Ty piszesz? Może majty wyszczuplające kupiłaś bo jak po pas i nie rozciągliwe to jedynie to do opisu pasuje.

Bielizna cielista to bielizna jak każda inna, po prostu mówię o konkretnej gamie kolorów - tak jak biała, czerwona czy niebieska tak cielista nie ogranicza się do jednego fasonu z jednego materiału.
Po prostu trzeba iść do sklepu i się rozejrzeć po wyrobach różnych firm.

czy bezszwowa cielista?

Napisane przez cava

Lepsza jest cielista bielizna bezszwowa.
RobiA ją w dowolnej formie - stringi, figi, tanga, bokserki, - a jak potrzeba to i body sie znajdzie, do wyboru, do koloru - bo różne firmy produkują różne odcienie, można dobrać do koloru swojej skóry.
To chyba naprawdę nie jest aż taki wyczyn kupić sobie ze 2-3 pary takich majtek, zamiast świecić majtami z pod spodni.

pokaz mi jakis link moze na allegro co masz na mysli

bo jesli takie cos:
http://allegro.pl/item1021956504_szo...bezszwowe.html
http://allegro.pl/item1009045984_gat...m.html#gallery
to ma zakonczenia na polowie posladkow srednicy 2-3mm, to sie dopiero odcina i wciska w pupę
http://allegro.pl/item1001031689_str...s.html#gallery i stringi bezszwowe pod pepek

dla mnie to syf pierwszej wody i gorzej lezacych galotow nie mialam

jedyne majtki, ktore sie nie odciskaja to sloggi hipsters: http://allegro.pl/item989579403_triu...czarne_34.html
bo nie maja zakonczen, gumek, nic

(jestem majtkoholiczką, mam grubo ponad 200 par, takze jakies rozeznanie w temacie jest)

edit:
jeszcze dodam,ze bielizna bezszwowa ma w kroku tlyko 1warstwe, wiec jest dla mnie za cienka i nie jest to warstwa bawelny, co tez srednio mi odpowiada

[Bezprecedensowa_]

Napisane przez pushit

(jestem majtkoholiczką, mam grubo ponad 200 par, takze jakies rozeznanie w temacie jest)

i ujawniają się kolejne uzależnienia Może ja aż taka kolekcja pochwalić sie nie moge, ale faktycznie mam w czym wybierać

[nicka01]

Zależy jaki mam humor, plany na wieczór oraz co jest aktualnie w szafie

[shanonnowa]

Jak to mój tż mówi, stringi to pseudomajtki i za nic nie moze sie do nich przekonac jak mam je na sobie
Ja owszem, lubie w nich chodzic, ale wole koronkowe ( i tylko koronkowe) i fajnie zabudowane coś w stylu jak wysłała mmm87

[0nasty0]

Napisane przez slicznotka18

Uważam że stringi są bardzo podniecające i pozwalają mi zawinąć moje włosy łonowe wokół gumeczek po bokach co czasami podczas szczególnie upalnych dni pozwala na ściekanie potu po bokach.

To Ci naprawdę współczuję.

Noszę stringi, lubię, jak i również bokserki
Ale nienawidzę bokserek z samej koronki, wrr gryzą strasznie

[wika82]

Do niedawna nosiłam wyłącznie stringi, było mi w nich bardzo wygodnie.
Od jakiegoś czasu noszę głównie figi i też mi w nich wygodnie.
Zimą raczej figi, latem często stringi - w zależności od ubrania, etc.
Myślę, że dobrze dobrana bielizna, (nie za mała itp.) jest wygodna niezależnie od formy.

[Fruchtgeele]

Napisane przez wika82

Do niedawna nosiłam wyłącznie stringi, było mi w nich bardzo wygodnie.
Od jakiegoś czasu noszę głównie figi i też mi w nich wygodnie.
Zimą raczej figi, latem często stringi - w zależności od ubrania, etc.
Myślę, że dobrze dobrana bielizna, (nie za mała itp.) jest wygodna niezależnie od formy.

Amen.

[Klarissa]

Ja nie lubię stringów, gniotą mnie "w tyłek" i denerwuje mnie ogólnie jak mi coś w pupsko włazi dlatego unikam jak ognia. Nie uważam też, żeby stringi były jakieś strasznie seksowne - ot, zależy dla kogo. Ja mam taki kształt tyłeczka, że akurat w stringach wcale nie wygląda (moim zdaniem) fajnie.

A co do dyskusji, że trzeba je nosić pod białe spodnie to się kompletnie nie zgadzam. Ja tam sobie noszę białe majty i nikomu nic do tego, jeszcze się na mój widok nikt nie krzywił i dla mnie lepiej wyglądają białe spodenkowe majtki niż taki sznurek wystający z tyłka... Ot, jest to rzecz gustu. Tak samo za paskudne uważam staniki push-up.

Pushit nie każde majtki obciskają pośladki, moim zdaniem kupujesz za małe skoro robią ci się na tyłku buły z majtek (bo ja właśnie tak miałam przy za małych majtkach albo złym modelu niedobranym do mojej sylwetki).

Aktualnie noszę majtki mama size bezuciskowe dla brzuszka i te są dopiero anty seksi