Czy jestem brzydka - proszę o szczerą ocenę

[magd00sinek]

Oczywiście, że nie jesteś brzydka! Najlepiej wyglądasz w naturalnym kolorze włosów, natomiast gdybyś zaczęła podkreślać swoją urodę, wyglądałabyś jeszcze sto razy ładniej. Regulacja + podkreślenie brwi, makijaż, ciekawa fryzura i ubrania to coś, co może całkowicie zmienić człowieka

[Anonimka1988]

Napisane przez rousse

Ma na myśli, że są źle obcięte Nie widzę cię w włosach do pępka, o take włosy trzeba dbać, a tobie wyraźnie się nie chce, masz ciągle ta samą fryzurę, której nigdy nie układasz.
Nie ma brzydkich kobiet, są tylko niezadbane Więc przestań się rozczulać nad sobą i weź się w garść. "Zadbanie" nie polega na włożeniu krótkiej sukienki, czy pomalowaniu ust na wyzywający kolor . Polega na tym, że do tej sukienki trzeba ogolić nogi, a do makijażu wyregulować brwi np.

Włoski mam obcięte prosto, lecz fotki z pierwszego postu są nieaktualne (chodziło mi o ukazanie twarzy w różnych kolorach), a moja obecna fryzura to włosy średniej długości z grzywką na bok, w ogóle nie wycieniowane. Nie koloryzuję ich już również chemicznymi farbami.
Dbanie o włosy według mnie nie polega na codziennym ich układaniu, ale na tym, by były przede wszystkim zdrowe. Przykładowo - układanie włosów, modelowanie, suszenie oraz częste czesanie włosów niezwykle je obciąża (nawet zbyt częste mycie o czym mówiła mi dermatolog). Dlatego najlepsza fryzurka to po prostu rozpuszczone włoski, można oczywiście od czasu do czasu fryzurkę odświeżyć czy też podciąć końcówki, ale bez przesady.. Zamierzam wkrótce kupić lokówkę i kręcić końcówki włosów, aby nadać im trochę bardziej kobiecy i dziewczęcy look.
To jest moja opinia, a włoski chcę zapuszczać, ponieważ zawsze miałam dosyć krótkie i często je ścinałam.

[arachnea]

No ok, nabiłyśmy 5 stron wątku a jestem ciekawa Autorko czy w końcu coś ze sobą zrobiłaś, wyregulowałaś te nieszczęsne brwi?

[Anonimka1988]

Napisane przez arachnea

No ok, nabiłyśmy 5 stron wątku a jestem ciekawa Autorko czy w końcu coś ze sobą zrobiłaś, wyregulowałaś te nieszczęsne brwi?

Owszem, dzisiaj spróbowałam troszkę wyregulować pęsetką - nie zrobiłam zbyt dużo (bo w końcu robię to sama i to po raz pierwszy), ale jednak. Wyrwałam włoski od góry i z wewnętrznej strony brwi. Mam wrażenie, że teraz wyglądają bardziej delikatnie, ale to tylko lekka zmiana.

[veronikes]

Napisane przez Anonimka1988

Owszem, dzisiaj spróbowałam troszkę wyregulować pęsetką - nie zrobiłam zbyt dużo (bo w końcu robię to sama i to po raz pierwszy), ale jednak. Wyrwałam włoski od góry i z wewnętrznej strony brwi. Mam wrażenie, że teraz wyglądają bardziej delikatnie, ale to tylko lekka zmiana.

sama po raz pierwszy w życiu, tak? bardzo zły pomysł. powinnaś była iść do kosmetyczki. brwi wyrywa się od dołu i broń Boże od wewnątrz, bo można przegiąć...

[Holly85]

Napisane przez Anonimka1988

Owszem, dzisiaj spróbowałam troszkę wyregulować pęsetką - nie zrobiłam zbyt dużo (bo w końcu robię to sama i to po raz pierwszy), ale jednak. Wyrwałam włoski od góry i z wewnętrznej strony brwi. Mam wrażenie, że teraz wyglądają bardziej delikatnie, ale to tylko lekka zmiana.

a przyjrzałaś się zdjęciom ktore dla Ciebie zrobilam? przeanalizowałaś w ktorym miejscu je depilować? dlaczego od góry, a nie od dołu? i po co od wewnetrznej str tzn od str nosa? po co? tam ich prawie nie masz! nie mogą byc zbyt szeroko rozstawione.! wklej aktualne zdjecie

[Anonimka1988]

Napisane przez Holly85

a przyjrzałaś się zdjęciom ktore dla Ciebie zrobilam? przeanalizowałaś w ktorym miejscu je depilować? dlaczego od góry, a nie od dołu? i po co od wewnetrznej str tzn od str nosa? po co? tam ich prawie nie masz! nie mogą byc zbyt szeroko rozstawione.! wklej aktualne zdjecie

Nie są szeroko rozstawione, ja zrobiłam to naprawdę delikatnie, efekt jest subtelny. Wydawało mi się, że brwi będą wyglądały na bardziej kobiece, jeśli wyrwę parę włosków od góry i przy nosie. Jeśli będę miała możliwość wstawię fotkę.

[chocolate_monster]

Nie powinno się wyrywać brwi u góry

[Anonimka1988]

Napisane przez chocolate_monster

Nie powinno się wyrywać brwi u góry

A dlaczego? Czy potem odrosną grubsze i gęstsze?

[mazgoo]

zdecydowanie najładniej na ostatnim zdjęciu powiedz prosze co to za piekny kolor farby od dawna poszukuje takiego koloru

---------- Dopisano o 01:23 ---------- Poprzedni post napisano o 01:22 ----------

chodzi raczej o to ,ze często przez to efekt jest przerysowany i wygląda to bardzo nie naturalnie

[Anonimka1988]

Napisane przez mazgoo

zdecydowanie najładniej na ostatnim zdjęciu powiedz prosze co to za piekny kolor farby od dawna poszukuje takiego koloru

---------- Dopisano o 01:23 ---------- Poprzedni post napisano o 01:22 ----------

chodzi raczej o to ,ze często przez to efekt jest przerysowany i wygląda to bardzo nie naturalnie

Na ostatnim zdjęciu to moje naturalne włoski

---------- Dopisano o 01:37 ---------- Poprzedni post napisano o 01:33 ----------

Napisane przez Holly85

a przyjrzałaś się zdjęciom ktore dla Ciebie zrobilam? przeanalizowałaś w ktorym miejscu je depilować? dlaczego od góry, a nie od dołu? i po co od wewnetrznej str tzn od str nosa? po co? tam ich prawie nie masz! nie mogą byc zbyt szeroko rozstawione.! wklej aktualne zdjecie

Poczytałam trochę o regulacji brwi ( ale już po wyrwaniu brwi ) i teraz wiem, że powinnam była je wyrwać od dołu..
Ogólnie wyglądam dobrze, wszystko jest w porządku, ale boję się, że teraz gdy włoski z górnej linii odrosną to będą grubsze i gęstsze .... Następnym razem spróbuję podskubać z dołu

[Holly85]

Napisane przez Anonimka1988

A dlaczego? Czy potem odrosną grubsze i gęstsze?

NIE. wyrywanie to osłabianie włosów, bo cały czas usuwasz go z cebulką, jakim cudem moze odrastac coraz mocniejszy?
wyrywanie NAD łukiem brwiowym może, choć nie musi, skończyć się uszkodzeniem nerwu twarzowego. wyrywamy pod łukiem, bo górna część brwi określa ich kształt.

[Anonimka1988]

Napisane przez Holly85

NIE. wyrywanie to osłabianie włosów, bo cały czas usuwasz go z cebulką, jakim cudem moze odrastac coraz mocniejszy?
wyrywanie NAD łukiem brwiowym może, choć nie musi, skończyć się uszkodzeniem nerwu twarzowego. wyrywamy pod łukiem, bo górna część brwi określa ich kształt.

No właśnie teraz to już wiem, ale ze mnie idiotka.. No cóż, dziękuję za rady, jesli się uda spróbuję jutro wstawić fotkę.

[mazgoo]

Napisane przez Anonimka1988

Na ostatnim zdjęciu to moje naturalne włoski

---------- Dopisano o 01:37 ---------- Poprzedni post napisano o 01:33 ----------

Zazdroszczę ! kolor przepiekny

[rousse]

Napisane przez Anonimka1988

Włoski mam obcięte prosto, lecz fotki z pierwszego postu są nieaktualne (chodziło mi o ukazanie twarzy w różnych kolorach), a moja obecna fryzura to włosy średniej długości z grzywką na bok, w ogóle nie wycieniowane. Nie koloryzuję ich już również chemicznymi farbami.
Dbanie o włosy według mnie nie polega na codziennym ich układaniu, ale na tym, by były przede wszystkim zdrowe. Przykładowo - układanie włosów, modelowanie, suszenie oraz częste czesanie włosów niezwykle je obciąża (nawet zbyt częste mycie o czym mówiła mi dermatolog). Dlatego najlepsza fryzurka to po prostu rozpuszczone włoski, można oczywiście od czasu do czasu fryzurkę odświeżyć czy też podciąć końcówki, ale bez przesady.. Zamierzam wkrótce kupić lokówkę i kręcić końcówki włosów, aby nadać im trochę bardziej kobiecy i dziewczęcy look.
To jest moja opinia, a włoski chcę zapuszczać, ponieważ zawsze miałam dosyć krótkie i często je ścinałam.

Czyli dbasz "biernie" o włosy - jesteś z nich zadowolona? Właśnie dlatego, że nie są wycieniowane źle się układają, masz fale , a fal nie obcina się "na prosto" . Nie namawiam cię do stosowania prostownicy i lokówki (ba masz rację to niszczy włosy) ale przynajmniej modniej je podetnij takie fale jak twoje, szczególnie jak chcesz zapuszczać wymagają też specjalnej (co nie znaczy drogiej) pielęgnacji (poczytaj wątki włosowe na wizażu, jak odżywisz fale nie będziesz potrzebowała lokówki ).

[veronikes]

Napisane przez Anonimka1988

No właśnie teraz to już wiem, ale ze mnie idiotka.. No cóż, dziękuję za rady, jesli się uda spróbuję jutro wstawić fotkę.

omg, jesteś serio rocznik '88? strasznie dziwne masz podejście. dostajesz na tacy, żeby iść do kosmetyczki i pierwsze co robisz to na chybił trafił opitalasz brwi od góry i to jeszcze "subtelnie". subtelnie mało co zmienia, a chodziło o nadanie im kształtu i usunięcie zbędnych. można dziabnąć, jeśli jakieś włoski są upierdliwe, można je skrócić, jeśli są za długie i niesforne. ja prawie pół roku sama dochodziłam do ładnego kształtu brwi i chociaż teraz jestem dumna, to bałam się iść do kosmetyczki. i tak zamiast zapłacić 10 zł i od razu mieć ładne to skubałam byle jak. patrzyłaś na te zdjęcia co wkleiłam pod swoim poprzednim postem? dodałam je dla Ciebie, a nie bo tak mi się chciało posiedzieć przy kompie. zastanów się zanim znowu podejmiesz jakieś metamorfozy mało co wiedząc. lepiej zapytać, to nie boli, a po co masz cierpieć, skoro ktoś już swoje wycierpiał i dzieli się z innymi doświadczeniem?

[Patryka]

Anonimko droga, jesteś naturalnie piękną kobietą, masz w sobie to "coś". Na codzień myślę że wystarczyłoby Ci mieć wyregulowane, zaznaczone brwi, tusz na rzęsach, wyrównany kolory cery (nie żebym miała do Twojej cery jakieś zastrzeżenia, ale zdaje się że wspomniałaś coś o problemach), i tyle, dużo nie potrzebujesz. W naturalnym kolorze włosów wyglądasz ślicznie, natura wie co robi. Rozumiem, że nie chcesz być "przerobiona", ale dziewczyny daly już mnóstwo rad, jak delikatnie podkreślić urodę.

[Anonimka1988]

Napisane przez veronikes

omg, jesteś serio rocznik '88? strasznie dziwne masz podejście. dostajesz na tacy, żeby iść do kosmetyczki i pierwsze co robisz to na chybił trafił opitalasz brwi od góry i to jeszcze "subtelnie". subtelnie mało co zmienia, a chodziło o nadanie im kształtu i usunięcie zbędnych. można dziabnąć, jeśli jakieś włoski są upierdliwe, można je skrócić, jeśli są za długie i niesforne. ja prawie pół roku sama dochodziłam do ładnego kształtu brwi i chociaż teraz jestem dumna, to bałam się iść do kosmetyczki. i tak zamiast zapłacić 10 zł i od razu mieć ładne to skubałam byle jak. patrzyłaś na te zdjęcia co wkleiłam pod swoim poprzednim postem? dodałam je dla Ciebie, a nie bo tak mi się chciało posiedzieć przy kompie. zastanów się zanim znowu podejmiesz jakieś metamorfozy mało co wiedząc. lepiej zapytać, to nie boli, a po co masz cierpieć, skoro ktoś już swoje wycierpiał i dzieli się z innymi doświadczeniem?

Wiem, ale spojrzałam w lustro i wydawało mi się, że może jednak trochę tu poprawić brwi, a może trochę tam... Następnym razem zrobię tylko od dołu, by podkreślić ich kształt (też się boję iść do kosmetyczki). Poniżej nowe zdjęcia twarzy:

DSCF0060.jpg
DSCF0058.jpg
DSCF0057.jpg

[veronikes]

Od wewnątrz nie wyrywamy - spodziewałam się takiego efektu. Włoski w tym miejscu zapuszcza się, wyrywa się jedynie jeżeli patrzysz na płatek nosa i równolegle przy brwiach któreś wystają ku sobie. Brwi odrosną, wtedy zaczesujesz lekko do góry jeśli są zbyt długie i przycinasz, zresztą w taki sposób można przycinać nie tylko początek, ale całe brwi, jeśli są gęste i długie włoski. Narysowałam Ci mniej więcej linię, pod tą linią powinnaś wyregulować brwi. Ja jestem za tym, żebyś poszła do kosmetyczki, popytaj jakieś znajome, by poleciły Ci jakąś w miarę. Zresztą nie spotkałam się jeszcze z taką kosmetyczką, która wyrwie włoski od góry.

Ja jestem taka samosia, tylko mojej siostrze ufam jeśli chodzi o włosy i ubiór, choć i tak jej wcześniej mówię jak co ma wyglądać. Ale siostra te same geny - wie co robić Makijaż, regulacja brwi, dbanie o siebie - wszystko na swoją rękę.

[Anonimka1988]

Napisane przez veronikes

Od wewnątrz nie wyrywamy - spodziewałam się takiego efektu. Włoski w tym miejscu zapuszcza się, wyrywa się jedynie jeżeli patrzysz na płatek nosa i równolegle przy brwiach któreś wystają ku sobie. Brwi odrosną, wtedy zaczesujesz lekko do góry jeśli są zbyt długie i przycinasz, zresztą w taki sposób można przycinać nie tylko początek, ale całe brwi, jeśli są gęste i długie włoski. Narysowałam Ci mniej więcej linię, pod tą linią powinnaś wyregulować brwi. Ja jestem za tym, żebyś poszła do kosmetyczki, popytaj jakieś znajome, by poleciły Ci jakąś w miarę. Zresztą nie spotkałam się jeszcze z taką kosmetyczką, która wyrwie włoski od góry.

Ja jestem taka samosia, tylko mojej siostrze ufam jeśli chodzi o włosy i ubiór, choć i tak jej wcześniej mówię jak co ma wyglądać. Ale siostra te same geny - wie co robić Makijaż, regulacja brwi, dbanie o siebie - wszystko na swoją rękę.

Wielki dzięki za poradę, tak właśnie spróbuję zrobić i już nie będę wyrywała włosków od góry, albo faktycznie odwiedzę w końcu kosmetyczkę.

---------- Dopisano o 18:31 ---------- Poprzedni post napisano o 18:28 ----------

Napisane przez rousse

Czyli dbasz "biernie" o włosy - jesteś z nich zadowolona? Właśnie dlatego, że nie są wycieniowane źle się układają, masz fale , a fal nie obcina się "na prosto" . Nie namawiam cię do stosowania prostownicy i lokówki (ba masz rację to niszczy włosy) ale przynajmniej modniej je podetnij takie fale jak twoje, szczególnie jak chcesz zapuszczać wymagają też specjalnej (co nie znaczy drogiej) pielęgnacji (poczytaj wątki włosowe na wizażu, jak odżywisz fale nie będziesz potrzebowała lokówki ).

Nie mam fal, ale zamierzam je zrobić, moje włoski są naturalnie proste. Bardzo podobają mi się różnorakie plecionki z włosów - coś w stylu kłosa czy fantazyjnego warkocza. Ale wiele razy próbowałam i nic nie udawało mi się z nimi wykombinować - ja po prostu nie umiem układać włosów, dlatego najczęściej nosze rozpuszczone.

[veronikes]

Napisane przez Anonimka1988

Wielki dzięki za poradę, tak właśnie spróbuję zrobić i już nie będę wyrywała włosków od góry, albo faktycznie odwiedzę w końcu kosmetyczkę.

---------- Dopisano o 18:31 ---------- Poprzedni post napisano o 18:28 ----------



Nie mam fal, ale zamierzam je zrobić, moje włoski są naturalnie proste. Bardzo podobają mi się różnorakie plecionki z włosów - coś w stylu kłosa czy fantazyjnego warkocza. Ale wiele razy próbowałam i nic nie udawało mi się z nimi wykombinować - ja po prostu nie umiem układać włosów, dlatego najczęściej nosze rozpuszczone.

jakiej są długości? dla chcącego nic trudnego, możesz się nauczyć francuzów, myślę, że będzie Ci do twarzy. filmiki na YT, wszystkiego się trzeba nauczyć, nic samo nie przychodzi

[rousse]

Napisane przez Anonimka1988

Nie mam fal, ale zamierzam je zrobić, moje włoski są naturalnie proste. Bardzo podobają mi się różnorakie plecionki z włosów - coś w stylu kłosa czy fantazyjnego warkocza. Ale wiele razy próbowałam i nic nie udawało mi się z nimi wykombinować - ja po prostu nie umiem układać włosów, dlatego najczęściej nosze rozpuszczone.

Przychodzisz po radę, po co, skoro wiesz najlepiej? Masz fale przecież widzę, (no chyba, że je zakręciłaś na wszystkich zdjęciach w 1 poscie...)
https://wizaz.pl/forum/blog.php?b=10362
http://kokardka-mysi.blogspot.com/20...dz-to-typ.html

---------- Dopisano o 20:38 ---------- Poprzedni post napisano o 20:34 ----------

Podam ci też link do pielęgnacji fal, jakbyś jednak uznała, że je masz
https://wizaz.pl/forum/blog.php?b=10370

[Holly85]

O super, że są w końcu aktualne i wyraźne zdjęcia.
Jeszcze raz spójrz na zdjęcie- zrobiłam w PS retusz brwi, ale coś pokrzywiłaś je tą depilacją, naprawdę!
jak odrosną znowu całkiem to idź do kosmetyczki i poproś o regulację.
jak widze, sama możesz jedynie sobie spieprzyć sprawe.

powiedz czy w miejscu gdzie są czerwone kropki depilowałaś brwi? jesli tak to nie rób tego. nie ma sensu robić ich tak szeroko od siebie. metoda "ołówka"to przestarzała głupota, niektore laski musiałyby sobie wyrwać połowę brwi, gdyby miały je dopasować do swoich szerokich dołem nosów, plus jeszcze grubość ołówka!!!!
a nie o to chodzi, zeby wyglądać jak zdziwone ufo.

masz w zalaczeniu fotke z makijażem w jakim Cie widze, kreska na powiece, wyciaga kącik czyni je wyraźnym, eleganckim i radosniejszym. brwi do poprawy,. nadalam ksztalt, ale górą cos porobilas, są nadal nierówne.

w miejscu niebieskich kropek masz wyrywać niechciane włoski,
a w miejscu czerwonych nie. jedynie mozna je tam przycinać, jesli sterczą do góry.

tego rudego koloru bym się pozbyła, kłóci się z Twoją kolorystyką. delikatne brązy plus odzież dobrana kolorystycznie i idziesz do przodu laska.
nie masz wrazenia, ze zrobione brwi czynią twarz bardziej uporządkowaną i przyjemniejszą w odbiorze?

[Anonimka1988]

Napisane przez veronikes

jakiej są długości? dla chcącego nic trudnego, możesz się nauczyć francuzów, myślę, że będzie Ci do twarzy. filmiki na YT, wszystkiego się trzeba nauczyć, nic samo nie przychodzi

Włoski mam średniej długości, mniej więcej do ramion. Kiedyś, gdy były jeszcze dłuższe próbowałam coś upleść (przeglądałam też filmiki instruktażowe na YT), ale nie wychodziło mi.. Mam jakieś takie miękkie włosy i wszystko co zrobię od razu się rozwala..

---------- Dopisano o 23:49 ---------- Poprzedni post napisano o 23:46 ----------

Napisane przez Holly85

O super, że są w końcu aktualne i wyraźne zdjęcia.
Jeszcze raz spójrz na zdjęcie- zrobiłam w PS retusz brwi, ale coś pokrzywiłaś je tą depilacją, naprawdę!
jak odrosną znowu całkiem to idź do kosmetyczki i poproś o regulację.
jak widze, sama możesz jedynie sobie spieprzyć sprawe.

powiedz czy w miejscu gdzie są czerwone kropki depilowałaś brwi? jesli tak to nie rób tego. nie ma sensu robić ich tak szeroko od siebie. metoda "ołówka"to przestarzała głupota, niektore laski musiałyby sobie wyrwać połowę brwi, gdyby miały je dopasować do swoich szerokich dołem nosów, plus jeszcze grubość ołówka!!!!
a nie o to chodzi, zeby wyglądać jak zdziwone ufo.

masz w zalaczeniu fotke z makijażem w jakim Cie widze, kreska na powiece, wyciaga kącik czyni je wyraźnym, eleganckim i radosniejszym. brwi do poprawy,. nadalam ksztalt, ale górą cos porobilas, są nadal nierówne.

w miejscu niebieskich kropek masz wyrywać niechciane włoski,
a w miejscu czerwonych nie. jedynie mozna je tam przycinać, jesli sterczą do góry.

tego rudego koloru bym się pozbyła, kłóci się z Twoją kolorystyką. delikatne brązy plus odzież dobrana kolorystycznie i idziesz do przodu laska.
nie masz wrazenia, ze zrobione brwi czynią twarz bardziej uporządkowaną i przyjemniejszą w odbiorze?

Tak, w miejscu gdzie są czerwone kropki wyrywałam brwi Faktycznie je sobie pokrzywiłam, w dodatku są teraz nierówne. Mimo wszystko dziękuję za świetne porady, brwi mogą nawet całkowicie zmienić wyraz twarzy. Dobrze zrobione z pewnością czynią twarz bardziej uporządkowaną i przyjemniejszą w odbiorze - zgadzam się w zupełności

[veronikes]

Napisane przez Holly85

O super, że są w końcu aktualne i wyraźne zdjęcia.
Jeszcze raz spójrz na zdjęcie- zrobiłam w PS retusz brwi, ale coś pokrzywiłaś je tą depilacją, naprawdę!
jak odrosną znowu całkiem to idź do kosmetyczki i poproś o regulację.
jak widze, sama możesz jedynie sobie spieprzyć sprawe.

powiedz czy w miejscu gdzie są czerwone kropki depilowałaś brwi? jesli tak to nie rób tego. nie ma sensu robić ich tak szeroko od siebie. metoda "ołówka"to przestarzała głupota, niektore laski musiałyby sobie wyrwać połowę brwi, gdyby miały je dopasować do swoich szerokich dołem nosów, plus jeszcze grubość ołówka!!!!
a nie o to chodzi, zeby wyglądać jak zdziwone ufo.

masz w zalaczeniu fotke z makijażem w jakim Cie widze, kreska na powiece, wyciaga kącik czyni je wyraźnym, eleganckim i radosniejszym. brwi do poprawy,. nadalam ksztalt, ale górą cos porobilas, są nadal nierówne.

w miejscu niebieskich kropek masz wyrywać niechciane włoski,
a w miejscu czerwonych nie. jedynie mozna je tam przycinać, jesli sterczą do góry.

tego rudego koloru bym się pozbyła, kłóci się z Twoją kolorystyką. delikatne brązy plus odzież dobrana kolorystycznie i idziesz do przodu laska.
nie masz wrazenia, ze zrobione brwi czynią twarz bardziej uporządkowaną i przyjemniejszą w odbiorze?

mam dziwne wrażenie zdublowania mojego posta dobrze, że dorzuciłaś chociaż makijaż od siebie... chociaż wg mnie taki jej nie pasuje. ja bym postawiła na brązy, delikatne cieniowanie i rozjaśnienie na środku powieki ruchomej. oczy szerokie to ona już ma, teraz można je rozjaśnić, podkreślić kolor przez beże, złoto.

bez sensu z tym ołówkiem. przecież jeśli któraś przykłada do płatka nosa i idąc w kierunku brwi wyrywa po tej samej stronie, a nie przeciwnej. co jeśli ja chciałabym zrobić równo, a miałabym pod ręką tylko linijkę? to znaczy, że miałabym wyrwać przez całą szerokość linijki, która jest dużo szersza od ołówka? ołówek jest czystym porównaniem do prostego kija, który przykładasz jeśli nie masz zmysłu ile wyrwać, a wyrywasz po tej samej stronie.

jeśli chodzi o rzęsy - dokładny demakijaż, szczoteczka do rozczesywania rzęs (kupić byle jaką albo umyć szczoteczkę ze starego tuszu) i wyczesujemy. później przed nałożeniem maskary oczyszczamy nadmiar tuszu zgromadzony na szczoteczce i zaczynając od wewnątrz rzęs od samego spodu przykładamy maskarę i jednocześnie przesuwając lekko, ale w miarę energicznie, na prawo i lewo (dosłownie o 1 milimetr) ciągniemy do góry, można jeszcze obracać szczoteczkę wokół własnej osi. to troszkę skomplikowane, ale można w ten sposób bardzo ładnie wytuszować rzęsy i nie robić kurzych łapek tuszem.

[m_malgorzata_m]

Moim zdaniem najładniej Ci w ciemnym brązie i takiej fryzurze jak na 3 zdjęciu. Kolor pomadki również bardzo pasuje do Twojej karancji i typu urody

[Anonimka1988]

[QUOTE=veronikes;46808455]mam dziwne wrażenie zdublowania mojego posta dobrze, że dorzuciłaś chociaż makijaż od siebie... chociaż wg mnie taki jej nie pasuje. ja bym postawiła na brązy, delikatne cieniowanie i rozjaśnienie na środku powieki ruchomej. oczy szerokie to ona już ma, teraz można je rozjaśnić, podkreślić kolor przez beże, złoto.

Myślałam, że mam chłodny typ urody i beże oraz odcienie złota chyba nie będą mi pasowały.. Czasem podkreślam oczy kolorowym eyelinerem - najczęściej zielonym i moim zdaniem ładnie to wygląda. A czy do brwi można stosować brązowe cienie czy też lepiej ufarbować je henną?

[Holly85]

Napisane przez veronikes

mam dziwne wrażenie zdublowania mojego posta dobrze, że dorzuciłaś chociaż makijaż od siebie... chociaż wg mnie taki jej nie pasuje.
bez sensu z tym ołówkiem. przecież jeśli któraś przykłada do płatka nosa i idąc w kierunku brwi wyrywa po tej samej stronie, a nie przeciwnej. co jeśli ja chciałabym zrobić równo, a miałabym pod ręką tylko linijkę? to znaczy, że miałabym wyrwać przez całą szerokość linijki, która jest dużo szersza od ołówka? ołówek jest czystym porównaniem do prostego kija, który przykładasz jeśli nie masz zmysłu ile wyrwać, a wyrywasz po tej samej stronie.

a pisałas coś nt brwi ? serio nie mam czasu czytać cudzych postów. a o brwiach wiele osób jej napisze to samo co my, bo udzielamy podobnych rad. nie jesteś jedyną znającą się na rzeczy, zeby Cie kopiować? i wlaściwie po co?
makijaz kazdy proponuje taki, jaki uzna za fajny, autorka wybierze sobie wg własnego gustu.
i w sumie linijka byłaby nawet lepszym narzędziem bo postawiona w poprzek jest węższa od ołówka.

[134ee42273c188326c7d135a8ec6bae158ae6ed6_65555cb7a917c]

Anonimka1988, oczy masz śliczne
Jak tylko będziesz miała już wydepilowane brwi to wstaw fotkę, efekt pewnie będzie powalający

[foxy313]

ja uwazam tak--- brzydka nie jestes na pewno!!! ale ale ale.. jak kazdej kobiecie makijaz nie zaszkodzi, ja sobie nie wyobrazam chodzenia bez lekkiego muśniecia cienia chociaz, lekko zarysowania oka, czulabym sie jakbym miala bez majtek chodzic, a wiec makijaz dla Ciebie jak najbardziej, pod warunkiem ze to nie bedzie jakas sztuczna tapeta!tylko lekko róz na policzki, oczy troche podkreslic musisz, troszke kredki moze ciemnobrazowej i cienie- nawet pomieszane brazy z zielenia lub niebieskim ciekawie by wygladaly. ja czasem zrobie oczy na braz, a gdzies po srodku, albo na kąciku oka musne kolorem niebieskim albo zielonym albo fioletowym, i włosy---> daj sobie spokoj z tym rudym, jakos blado i niewyraznie wygladasz w tym kolorze, widac tylko te wlosy na zdjeciu!!!! jasny juz wogolne odpada, chyba ze sprobowalabys bezowo-piaskowe blondy.. ale na pewno naturalne, na pewno nie pomaranczowe czy zolte, choc pewna na 100% nie jestem, ja uwazam ze kolor z pierwszego postu ostatnie zdjecie (naturlany?) jest the best!!! dolozylabym jedynie refleksow złoto-blond, troche oko i naprawde super by bylo.

---------- Dopisano o 22:18 ---------- Poprzedni post napisano o 22:16 ----------

a brwi tez mozesz maznąc ciemno-brazowa kredka na przyklad, ja sie boje henny, bo sama nie umiem, a jak ktos mi walnie brwi to sie pewnie przestrasze i zaraz bede szukac porad jak to zmyc!