Gorąca woda z kranu

[wiekanka]

Kiedys moj tz gotowal ziemniaki i zauwazylam,ze zalal je goraca woda z kranu.Nie wiem ile w tym prawdy ale ponoc nie jest to bez znaczenia dla naszego zdrowia.Byl na prawde zly,kiedy wylalam wode i ponownie zalalam ziemniaki zimna woda Uwaza,ze nie ma zadnej roznicy a przy okazji mozna zaoszczedzis na czasie i gazie..Za kazdym razem ,kiedy sytuacja sie powtarza oboje jestesmy na siebie zli ale tak na prawde to tego oboje nie wiemy.Jakie macie na ten temat zdanie?

[Rena]

Gotuj ziemniaki na parze i nie zalawaj w ogole woda.

[wiekanka]

Napisane przez Rena

Gotuj ziemniaki na parze i nie zalawaj w ogole woda.

Ale para to woda a jak maz wleje goraca z kranu?
Dzieki za probe podpowiedzi.

[Rena]

Jak gotujesz w parowarze to wode dajesz do pojemnika na dol a ziemniaki sa u gory bez wody. Para to inny stan skupienia wody i zacznie sie wytwarzac dopiero pod wplywem wysokiej temp. Taki sposob gotowania pozwala zachowac w warzywie witaminy i sa one smaczniejsze. Jak da sie ciepla wode do pojemnika parowaru to szybciej ona zacznie parowac tym samym faktycznie jest ekonomicznie choc zalezy jak podgrzewacie wode w mieszkaniu np bojler indywidualny wychodzi dosc drogo. Jak moje tlumaczenie nie wystarczy odsylam do podrecznika do fizyki.

Envoyé depuis mon GT-S5839i avec Tapatalk

[wiekanka]

Napisane przez Rena

Jak gotujesz w parowarze to wode dajesz do pojemnika na dol a ziemniaki sa u gory bez wody. Para to inny stan skupienia wody i zacznie sie wytwarzac dopiero pod wplywem wysokiej temp. Taki sposob gotowania pozwala zachowac w warzywie witaminy i sa one smaczniejsze. Jak da sie ciepla wode do pojemnika parowaru to szybciej ona zacznie parowac tym samym faktycznie jest ekonomicznie choc zalezy jak podgrzewacie wode w mieszkaniu np bojler indywidualny wychodzi dosc drogo. Jak moje tlumaczenie nie wystarczy odsylam do podrecznika do fizyki.

Envoyé depuis mon GT-S5839i avec Tapatalk

Mam takie wrazenie,ze gdzies slyszalam o utleniajacych sie metalach z rurociagow,ktore pod wplywem wysokiej temperatury przenikaja do wody i potem przegotowanie jej nie ma znaczenia.Jest po prostu nie zdrowa.Byc moze masz racje,ze goraca woda pobrana bezposrednio z kranu, i przetworzona w pare wodna bedzie wolna od wszelkich tlenkow metali.
Tylko ja chce gotowac normalnie w garnku i zalewac zimna woda a nie goraca z rury ,ktora w pierwszej chwili jest biala i jakas spieniona.

[zapaałka]

Ziemniaki są zdrowsze i szybciej się gotują jeśli zalewa się je wrzątkiem, tak więc zimna woda do czajniczka, a potem wrzątek do ziemniaków

[a3389c1658f289371e9f53ba70ebd6b73c85f48f]

Hallo,
z tego co wiem cieplej wody z kranu sie nie powinno pic ze wzgledu na mozliwosc wystapienia bakteri.(podobno)
ale do gotowania... to nie powinno miec znaczenia bo w 100°C bakterie gina. Jak wlejesz wrzatek z kranu do garnka to faktycznie woda sie szybciej zagotuje i zaoszczedzisz czas i energie. Ja osobiscie gotuje wszystkie warzywa na parze. Sprobuj raz ugotowac makaron na wrzatku z kranu i zobacz czy tak samo sie ugotowal jak na zimnej wodzie podgrzewanej (zawartosc kamienia). Podobno ziemniaki zalewa sie zimna woda i soli wtedy sie rowno gotuja. (ciezko mi ocenic bo je gotuje na parze)

[rozważna_i_romantyczna]

Przede wszystkim nie nalezy pić takiej ciepłej kranówy - chodzi o bakterie Legionella, dość nieciekawe, które kochają wyższe temperatury. One w 100stopniach oczywiscie giną. Ale pozostaje druga kwestia, jak wspomniano wyżej - zanieczyszczenia chemiczne. Ja bym nie użyła tego do gotowania, brr.
Robię tak: do dzbanka elektrycznego wlewam wodę z kranu (zimną) i ziemniaki zalewam wrzątkiem z dzbanka. Oszczędza się czas i pieniądze.

[Lazurowewybrzeze]

Dokladnie w cieplej wodzie z kranu moga byc rozne bakterie, zanieczyszczenia chemiczne itp. temu nie powinno sie jej uzywac do gotowania, picia, ani nawet mycia owocow lub warzyw. Powinno sie do tego uzywac tylko zimnej wody. To ty masz racje.