Co poradzić na katar?

[diwa82]

Drogie mamy, czy macie jakiś cudowny sposób na katar? Mam na mysli taki katar, ktory dokladnie zatyka nosek dziecka 4-letniego. Niczym nie mozna nosa udrożnić. Oczywiście jestem stałą bywalczynią u laryngologa i stosowałam juz wszystkie krople do nosa, ale nic nie pomaga. Dziecko się męczy starsznie w czasie snu, ponieważ upiera się przy oddychaniu nosowym. Masakra. Może znacie jakiś złoty środek na udrożenie nosa?

[paula78]

wyszukiwarka, nawet na 1 stronie jest watek o olejku Oil Olbas na katar.

[diwa82]

Ja mam na myśli coś skutecznego, bo taki olejek - stosowałam go, jest za słaby na zajęte zatoki mojego dziecka. Oczywiście czytałam już wcześniejsze posty o katarze - Sterimar stosuję, ale nie udrażnia on noska mojej małej. Miałam nadzieję, że znajdzie się tu jakaś mama, której dziecko ma naprawdę mocno zajęte zatoki i może znalazła na to jakiś dobry patent.

[paula78]

No skoro próbowalas juz domowe sposoby i lekarskie pozostaje do nie dopuszczalna do kataru.

Katar nie przejdzie w 1 dzien ,niestety.
My stosujemy :wit c,kapiel i do łózka ,smaruje plecy i klatkę mascią rozgrzewającą ,skręcam kaloryfer, stosuje olejek i po paru dniach jest lepiej.
do tego w dzien duzo pić i smarkać.
nie przegrzewac i jesli nie ma temp. wychodzic na spacery ,chociaz na 20 minut.

[diwa82]

Katar nie przejdzie w 1 dzień, ale co zrobić, jesli utrzymuje się on z małymi przerwami od połowy września? I ani razu żadnym środkiem nie udało mi się, żeby córa szła spać z wolnym noskiem - mimo że potrafi odsiąkać. Oczywiście smaruje jej plecki i piersiki Vickiem, stosuję olejki, Sterimary, wit.C i inne, ale mimo to katar ciągle powraca. Wychodzimy codziennie na dwór - chyba że ma gorączkę. Ciągle mam nadzieję, że zajrzy tu jakaś mama z podobnym problemem.

[paula78]

No to jak widze nie jest to zwykle przeziebienie ,robiliscie jakies wymazy z nosa/gardła ?
jakies badania alergologiczne ?

[edytcia]

Napisane przez diwa82

Katar nie przejdzie w 1 dzień, ale co zrobić, jesli utrzymuje się on z małymi przerwami od połowy września? I ani razu żadnym środkiem nie udało mi się, żeby córa szła spać z wolnym noskiem - mimo że potrafi odsiąkać. Oczywiście smaruje jej plecki i piersiki Vickiem, stosuję olejki, Sterimary, wit.C i inne, ale mimo to katar ciągle powraca. Wychodzimy codziennie na dwór - chyba że ma gorączkę. Ciągle mam nadzieję, że zajrzy tu jakaś mama z podobnym problemem.

Trochę to dziwne, że tak długi czas mała ma katar. Może zmień laryngologa, skoro wypróbowałaś już wszystko?

A może małą od tego roku chodzi do przedszkola? To wtedy byłoby to trochę "normalne", bo pierwszy rok chodzenia, to głównie katary i kaszle co chwile.

[diwa82]

Tak, robilismy wymazy z gardła i nosą. Siedzą tam jakieś drobnoustroje. I zgadza się również - od września mała poszła do przedszkola. Czy ten fakt oznacza, że trzeba się pogodzić z nieodtykającym się nosem?

[edytcia]

Napisane przez diwa82

Tak, robilismy wymazy z gardła i nosą. Siedzą tam jakieś drobnoustroje. I zgadza się również - od września mała poszła do przedszkola. Czy ten fakt oznacza, że trzeba się pogodzić z nieodtykającym się nosem?

Nie to nie oznacza, że trzeba się na to godzić. Moja Zosia chodzi do przedszkola również od września i miała może dwa razy taki mega-katar.
Skoro robiliście wymazy i "siedzą tam jakieś drobnoustroje" to laryngolog powinien wiedzieć co z tym fantem zrobić. A jeśli ten nie wie, to idź do innego - jak już sugerowałam wcześniej. No chyba, że już byłaś.

[roksanula]

Nie wiem czy mam dobre informacje ale Wick jest chyba dla dzieci powyżej 6 roku życia ?

Ale wracając do tematu- może macie za suche powietrze w domu? Nawilżasz je? Jak często wychodzisz z dzieckiem na spacer?

I powiedz mi co się dzieje z noskiem, kiedy jesteście na dworze? Odtyka się?

Mniemam, że gruszki i inne aspiratory już przerabiałaś... Próbowałaś Fridą ?

[diwa82]

Bylismy u paru laryngologów, ostatni zalecił już dokładne leki na określony szczep tych drobnoustrojów. Co do Wicka, to początkowo stosowałam maść rozgrzewającą dostosowaną do jej przedziału wiekowego, ale ona rozgrzewa na 1 minutę - słabiutka jest, więc zdecydowałam się na wicka. Moja córa potrafi sama odsiąkać nosek, jednak kiedy ma kompletnie zajęte zatoki, ani odsiąkanie ani gruszki czy aspiratory nie dają rady.

Co to jest frida? Nie spotkałam się jeszcze z takim określeniem.

[gosiata1]

Frida to coś takiego http://allegro.pl/item895503622_aspi..._promocja.html
Ja osobiście tego używałam i używam jak moja mała ma katar.Jesli jest bardzo mocno zatkane to najpierw stosuję Sterimar lub coś podobnego,żeby rozrzedzić, a potem tym udrażniam.Dla mnie rewelacja i naprawdę pomaga.

A może w domu jest coś co powoduje zatykanie nosa ? Ja kiedys jak byłam mała moja mam mi mówiła,że wiecznie pociągałam nosem i okazało sie,że pościel,którą mama dawała do magla tak mnie uczulała.Jak zaczęła sama prasować było ok.

[paula78]

Ja polecam wizyte u alergologa.

[diwa82]

Napisane przez gosiata1

Frida to coś takiego http://allegro.pl/item895503622_aspi..._promocja.html
Ja osobiście tego używałam i używam jak moja mała ma katar.Jesli jest bardzo mocno zatkane to najpierw stosuję Sterimar lub coś podobnego,żeby rozrzedzić, a potem tym udrażniam.Dla mnie rewelacja i naprawdę pomaga.

A może w domu jest coś co powoduje zatykanie nosa ? Ja kiedys jak byłam mała moja mam mi mówiła,że wiecznie pociągałam nosem i okazało sie,że pościel,którą mama dawała do magla tak mnie uczulała.Jak zaczęła sama prasować było ok.

Ah, więc to jest Frida. Mam coś takiego w domu i stosuję czasem, jednak jeśli ma tak zatkane zatoki, to problem siedzi wewnątrz i tym aspiratorem nie usunę go. Stosowaliśmy już leki antyalergiczne, nie działały. Późniejsze badanie krwi wykazało, że nie jest alergiczką. Czekam na następne wyniki badań - wymazu z gardła i nosa, więc może coś się wyjaśni.

[roksanula]

Daj znać jak po tych badaniach. Dziwne, żeby nic nie pomagało, biedne dzieciątko
A zmieniałaś coś w diecie dziecka ?Albo proszek, czy płyn do prania? Mydło... ?

[lucyAS]

alergenów jest tak dużo ze znalezienie sprawcy czasem trwa latami
po jednym badaniu a nawet po kilku nie mozna stwierdzic na 100% ze sie nie jest alergikiem no coś...
a testy alkergiczne były robione? na ile alergenów?

ja mam uczulenie na wełne i stwierdzono to dopiero po kilku latach, a do tego czasu chorowałam praktycznie non stop, az dostałm astmy oskrzelowej
zycze powodzenia i wytrwałosci w chodzeniu po lekrzach

[zamiana]

Spróbój mucofluid z tym, że jast na receptę. Nam pomaga przy takich katarach. Albo nazwyklejszą maść robioną na receptę. Poproś pediatrę, aby ci takową przepisała - oni maja składy takich maści.

[Cassi]

Synkowi siostry mojego Tż choroby i katar przeszły kiedy... wypisała go z przedszkola.
Miał permanentny katar, zapalenie ucha, migdałków i oskrzeli, czasem gorączkę sięgającą 40 stopni, bez przerwy przez 3 miesiące - choroba. Wyleczył się, był 2 dni w przedszkolu, na trzeci dzień - gorączka, kaszel itp. Kiedy go wypisali i całkiem wyzdrowiał, lekarz zapisał mu różne środki na podniesienie odporności + wiadomo owoce i warzywa często.
Teraz mały szaleje na śniegu, wychodzą z nim na spacerki nawet przy większym mrozie w dzień i nie zaziębił się ani razu, nie kaszle ani nie gorączkuje.
Nie wiem, może faktycznie była to wina obniżonej odporności?

[anulkaczarna]

A czy używałaś takiego spray'a homeopatycznego do noska? Euphorbium, tak się to chyba nazywa U mojej 5-letniej siostry świetnie się sprawdza

[diwa82]

Dziękuję wszystkim za rady. Okazało się, że moja mała ma gronkowca w nosie :/ to stąd prawdopodobnie te ciągły nawroty kataru. Od paru dni stosuję leki na to paskudztwo i katar minął jak ręką odjął.

[edytcia]

Napisane przez diwa82

Dziękuję wszystkim za rady. Okazało się, że moja mała ma gronkowca w nosie :/ to stąd prawdopodobnie te ciągły nawroty kataru. Od paru dni stosuję leki na to paskudztwo i katar minął jak ręką odjął.

Super, że się wyjaśniło.

Zdrówka życzę.

[Anetka9]

czyli jednak najsensowniej jest od razu zrobić wymaz a nie truć dziecko różnymi lekami, szkoda tylko ze większość naszych lekarzy sama na to nie wpada