Czy powinnam wziąść Postinor...?

[ladyinblue]

Nawet nie wiem od czego zacząć dzisiaj współżyłam z moim narzeczonym, byliśmy zabezpieczeni prezerwatywą i dodatkowo użyliśmy żelu nawilżającego. Po wszystkim okazało się, że na prezerwatywie znajduje się białe, grudkowe "coś". Wystraszyliśmy się oboje nie na żarty, sprawdziliśmy dokładnie prezerwatywę, ale była cała. Nie wiemy teraz oboje co mamy zrobić. Dodam, że jest to mój 16. dzień cyklu, a więc mam dni płodne; dodatkowo, jestem w trakcie leczenia zapalenia pęcherza moczowego ( początkowo brałam Urosept przez 1. dzień, od 5. dni biorę Furagin). Boję się, że jak pójdę do lekarza to nie dostanę Postinoru ( w końcu prezerwatywa była cała!), zresztą, znam jego działanie ( na tyle, na ile może je znać laik...) i nie chcę go brać bez uzasadnionej przyczyny. Mam wrażenie, że wyolbrzymiam. Czy powinnam jednak iść i wybłagać ten Postinor czy obejdzie się bez...?

[kasandra82]

Ja ze względu na to że panikuję dosyć często, to bym biegła po Postinor. Zanim zdecydowaliśmy sie na dziecko brałam go 4 razy. Nie odczuwałam po nim żadnych dolegliwości, samą mnie to dziwiło. Zresztą nie ważne, ważne że dzięki pigułce "po" mogę się cieszyć zaplanowaną ciążą, a nie płakać z powodu "wpadki".

[Nanusia76]

Ja myślę że skoro prezerwatywa była cała to to białe "coś" moglo być twoim śluzem. Sluz plodny powinien być przezroczysty ale nie zawsze tak jest i nie każda kobieta ma "książkowy" śluz płodny a poza tym bierzesz leki więc śluz też może się zmieniać. Decyzja należy do ciebie ,ale ja bym sobie darowała Postinor.

[Neciak89]

Napisane przez ladyinblue

Nawet nie wiem od czego zacząć dzisiaj współżyłam z moim narzeczonym, byliśmy zabezpieczeni prezerwatywą i dodatkowo użyliśmy żelu nawilżającego. Po wszystkim okazało się, że na prezerwatywie znajduje się białe, grudkowe "coś". Wystraszyliśmy się oboje nie na żarty, sprawdziliśmy dokładnie prezerwatywę, ale była cała. Nie wiemy teraz oboje co mamy zrobić. Dodam, że jest to mój 16. dzień cyklu, a więc mam dni płodne; dodatkowo, jestem w trakcie leczenia zapalenia pęcherza moczowego ( początkowo brałam Urosept przez 1. dzień, od 5. dni biorę Furagin). Boję się, że jak pójdę do lekarza to nie dostanę Postinoru ( w końcu prezerwatywa była cała!), zresztą, znam jego działanie ( na tyle, na ile może je znać laik...) i nie chcę go brać bez uzasadnionej przyczyny. Mam wrażenie, że wyolbrzymiam. Czy powinnam jednak iść i wybłagać ten Postinor czy obejdzie się bez...?

skoro nie pekla, to nie pomyslalas ze to mogla byc Twoja wydzielina? no bo skoro prezerwatywa nie pekla to nie bylo mowy o przedostaniu sie spermy na zewnatrz prawda? ale to czy wezmiesz tabletke to jest Twoj wybor, i nie sadze ze lekarz stwierdzi ze jej nie da bo nie ma powodu.

[Sanderek]

Tabletka "po" nie jest konieczna. Prezerwatywa była cała, więc i po co?
Grudki mogły być spowodowane żelem nawilżającym. Też miałam taką sytuację, oczywiście pobiegłam do ginekologa, powiedział, że żel może mieć takie działanie. Zmieniłam żel i sytuacja już nigdy więcej się nie powtórzyła.

Nie ma podejrzenia, aby mogło dojść do zapłodnienia (prezerwatywa była cała). Po 1 - Biorąc postinor, tylko rozregulujesz sobie organizm. Po 2 - nie panikuj, nie masz ku temu podstaw.

[eyo]

białe cos to twój śluz ( chyba się nawet zgadza z tym okołoowluacyjnym ale nie pamiętam dokładnie)
nie panikować skoro gumka była cała i sprawidzliście - ja bym nie brała postionoru

[Asienka187]

Napisane przez ladyinblue

Nawet nie wiem od czego zacząć dzisiaj współżyłam z moim narzeczonym, byliśmy zabezpieczeni prezerwatywą i dodatkowo użyliśmy żelu nawilżającego. Po wszystkim okazało się, że na prezerwatywie znajduje się białe, grudkowe "coś". Wystraszyliśmy się oboje nie na żarty, sprawdziliśmy dokładnie prezerwatywę, ale była cała. Nie wiemy teraz oboje co mamy zrobić. Dodam, że jest to mój 16. dzień cyklu, a więc mam dni płodne; dodatkowo, jestem w trakcie leczenia zapalenia pęcherza moczowego ( początkowo brałam Urosept przez 1. dzień, od 5. dni biorę Furagin). Boję się, że jak pójdę do lekarza to nie dostanę Postinoru ( w końcu prezerwatywa była cała!), zresztą, znam jego działanie ( na tyle, na ile może je znać laik...) i nie chcę go brać bez uzasadnionej przyczyny. Mam wrażenie, że wyolbrzymiam. Czy powinnam jednak iść i wybłagać ten Postinor czy obejdzie się bez...?

Myśle, że to był Twoj śluz.

To można wspolzyc leczac zapalenie pecherza? Mi lekarz powiedział, że na czas terapi Furaginem powinnam sobie odpuścic seks, ze wzgledu na to, że miedzy cewka moczowa a pochwa jest cienka ścianka i stosunek moze ja jeszcze podrażnic.

[coral nela]

Napisane przez ladyinblue

Nawet nie wiem od czego zacząć dzisiaj współżyłam z moim narzeczonym, byliśmy zabezpieczeni prezerwatywą i dodatkowo użyliśmy żelu nawilżającego. Po wszystkim okazało się, że na prezerwatywie znajduje się białe, grudkowe "coś". Wystraszyliśmy się oboje nie na żarty, sprawdziliśmy dokładnie prezerwatywę, ale była cała. Nie wiemy teraz oboje co mamy zrobić. Dodam, że jest to mój 16. dzień cyklu, a więc mam dni płodne; dodatkowo, jestem w trakcie leczenia zapalenia pęcherza moczowego ( początkowo brałam Urosept przez 1. dzień, od 5. dni biorę Furagin). Boję się, że jak pójdę do lekarza to nie dostanę Postinoru ( w końcu prezerwatywa była cała!), zresztą, znam jego działanie ( na tyle, na ile może je znać laik...) i nie chcę go brać bez uzasadnionej przyczyny. Mam wrażenie, że wyolbrzymiam. Czy powinnam jednak iść i wybłagać ten Postinor czy obejdzie się bez...?

Także myślę że to był Twój śluz i ciąża nie jest możliwa

[karolynka90]

Napisane przez coral nela

Także myślę że to był Twój śluz i ciąża nie jest możliwa

ja rowniez

[chilligirl]

Ja uważam tak samo jak dziewczyny..raczej nikłe szanse na to że to sperma...a co do zapalenia pęcherza...jesli to Twoje pierwsze to naprawdę powstrzymaj się od współżycia wylecz się całkiem i nie dostarczaj tam teraz innych bakterii bo to choroba wredna i uwielbia powracać w najmniej oczekiwanch momentach..a takie bakterie możesz przenieść z prezerwatywą(jakoś ją trzeba naciagnąć) a nawet z potem narzeczonego("te" miejsca podczas tez się pocą:P) uwierz mi - warto się wstrzymać te kilka dni..

[kiciaaa]

Napisane przez Nanusia76

Ja myślę że skoro prezerwatywa była cała to to białe "coś" moglo być twoim śluzem. Sluz plodny powinien być przezroczysty ale nie zawsze tak jest i nie każda kobieta ma "książkowy" śluz płodny a poza tym bierzesz leki więc śluz też może się zmieniać. Decyzja należy do ciebie ,ale ja bym sobie darowała Postinor.

zgodze sie z toba. u mnie jest tak często ...