2006-10-11, 06:38 | #31 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-02
Lokalizacja: Weston-super-Mare
Wiadomości: 6 832
|
Dot.: studenckie odchudzanie
u mnie w Ciechocinku też takich wymyslnych bułeczek nie było ale w Szczecinie pełno ich: sojowe, dyniowe, z różnymi nasionkami mam w czym przebierać
__________________
A prayer for the wild at heart, kept in cages... |
2006-10-11, 09:47 | #32 |
Zadomowienie
|
Dot.: studenckie odchudzanie
hej widze ze nie jestem sama .... tylko moj dzien wyglada tak - wstaje zjem sniadanie pozniej ajk wychodze na uczelnie to nic nie jem bo nie mam czasu - chbya ze znjde chwilke to ide do sklepiku i kupie jakiegos owoca (banan przewaznie :P) albo cos slodkiego (snikersa bo z reklamy wynika ze daje duzo energi :P hehe ale bzdury :P ) i sie zaczyna problem jak wracam do domu wieczorkiem i wtedy mam ochote na male co nie co i wtedy zaczynam jesc i nie ma konca :/ a wlasnie takie jedzenie na noc jest bardzo nie zdrowe bo wtedy te jedzonko sie odklada w postaci tkanki tluszczowej ;( mam nadzije ze jakos sobie z tym poradze poki jeszcze nie jest za pozno bo dopiero pierwszy rok stiudiow ....
pozdrawiam
__________________
zapraszam na wymianę: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=725984 |
2006-10-11, 13:31 | #33 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-02
Lokalizacja: Weston-super-Mare
Wiadomości: 6 832
|
Dot.: studenckie odchudzanie
Słoneczko rób kanapki, zabieraj ze sobą jogurty...
__________________
A prayer for the wild at heart, kept in cages... |
2006-10-11, 22:26 | #34 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 162
|
Dot.: studenckie odchudzanie
wracam do Was
miałam przerwę w dostępie do internetu- nikomu nie życzę, to było straszne! więc donoszę, że mało jem (brak apetytu jest chyba skutkiem ubocznym leków, no ale cóż..), sporo ćwiczę, czasem biegam, a dzisiaj miałam salsę co do jedzenia na uczelni, to ja najzwyczajniej nie lubię tam jeść... alez tego co zauważyłam, to ludzie jedzą owoce (jabłka, banany, nektarynki...), jogurty, serki wiejskie, kanapki, ciastka zbożowe...- to z tych zdrowszych rzeczy
__________________
'mam kota na gorącym dachu mojej głowy, on czuwa nad smakiem i kolorem moich nocnych spraw, chociaż ciemno-on w środku się żarzy w mroku błyszczy, ja mruczę i marzę, że...'
|
2006-10-13, 22:14 | #35 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: 3miasto
Wiadomości: 4 042
|
Dot.: studenckie odchudzanie
sylwia18-zazdroszcze ci dostepu do takich fajniutkich buleczek ale ostatnio pocieszylam sie odkrywajac ciasteczka dietetyczne-sa to malutkie ciasteczka,z wygladu przypominaja ciasteczka kruche,ale w smaku sa jeszcze delikatniejsze i takie leciutkie,a zamiast bakali maja siemie lniane-pychaniestety<lub na szczescie>widzialam je tylko w jednej piekarni daaaleko od mojego domu,ale juz wiem,ze bede ich szukac po okolicznych sklepach
woman_in_violet a dlugo juz chodzisz na salse?ja zaczelam niedawno,jakies dwa miesiace temu,ale powoli sie w to wciagama jak Tobie idzie? eh musze sie przyznac,ze nagrzeszylam dzis strasznie-zjadlam kawalek kielbaski zapiekany z cebulka w foli<na szczescie w piekarniku>,a do tego kromke pszennego chleba i porcje mizerii<na bazie jogurtu-ufff>.Wiem,ze ani to zdrowe,ani niskokaloryczne,ale po prostu nie moglam sie powstrzymac... pocieszam sie jedynie,ze bylam godzinke na spinningu i babeczka dala nam naprawde niezly wycisk,wiec moze to troche usprawiedliwia moje lakomstwo |
2006-10-14, 07:13 | #36 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 162
|
Dot.: studenckie odchudzanie
dopiero zaczęłam przygodę z salsą, ale strasznie mi się podoba to nic, że kiedy zaczynam tańczyć z partnerem, wszystkomi się plącze i już nie wiem, jak wygląda dana figura- i tak jest pozytywnie
niestety zaczyna mnie łapać jakieś przeziębienie... z doświadczenia czuję początek anginy. efekt jest taki, że postanowiłam na chwilkę zrezygnować z biegania, marszów itp., żeby troszkę zażegnać kryzys zdrowotny. poćwiczę aerobik w domku, potańczę, a jutro rodzice przywiozą mi moje obciążone hula-hop , bo te, które mam tutaj jest po pierwsze za lekkie, a po drugie irytują mnie te terkoczące kuleczki w środku. a ostatnio widziałam w Lidlu chyba sucharki i herbatniczki dietetyczne- jedno takie ciasteczko ma 7kcal. fajne takie do jedzenia np. z jogurtem
__________________
'mam kota na gorącym dachu mojej głowy, on czuwa nad smakiem i kolorem moich nocnych spraw, chociaż ciemno-on w środku się żarzy w mroku błyszczy, ja mruczę i marzę, że...'
|
2006-10-14, 16:27 | #37 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: szczyt góry
Wiadomości: 2 523
|
Dot.: studenckie odchudzanie
Przyłącze sie i ja
cierpie na brak czasu, doslownie. Nie mam kiedy cwiczyc to jest straszne, tez zyje na serkach grachamkach i jabłkach na uczelni. W domu rzucam sie na obiad ;(((( Stąd ten wiekszy brzuszek. NAPEWNO. WIęc jestem z Wami kochane studentki
__________________
Ain't No Mountain High Enough |
2006-10-15, 20:03 | #38 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 162
|
Dot.: studenckie odchudzanie
a mnie dzisiaj odwiedzili rodzice i zabrali na obiad.... konkluzja: nie chcę o tym rozmawiać czy myśleć, wyrzucam z pamięci. pogrzeszyłam sobie i od jutra znowu dieta.
a dzisiaj ćwiczyłam callanetics i kręciłam obciążonym hula-hopem. i na upartego do ćwiczeń zaliczam jeszcze chodzenie po CH
__________________
'mam kota na gorącym dachu mojej głowy, on czuwa nad smakiem i kolorem moich nocnych spraw, chociaż ciemno-on w środku się żarzy w mroku błyszczy, ja mruczę i marzę, że...'
|
2006-10-15, 20:28 | #39 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: Opole
Wiadomości: 2 971
|
Dot.: studenckie odchudzanie
ajjj dziewczyny trzeba się przygotować psychicznie na nadchodzący tydzień już właśnie rozkminiam co jujtro wziąść na uczelnie do jedzenia....heh...
__________________
Dbam o siebie dieta od 3.09.2010!!! 20.12.2010 jeszcze 6,7kg TO GO!!! |
2006-10-15, 21:23 | #40 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 162
|
Dot.: studenckie odchudzanie
ja jutro spędzam na uczelni tylko parę godzin, więc biorę jabłko i batonik zbożowy
__________________
'mam kota na gorącym dachu mojej głowy, on czuwa nad smakiem i kolorem moich nocnych spraw, chociaż ciemno-on w środku się żarzy w mroku błyszczy, ja mruczę i marzę, że...'
|
2006-10-15, 21:37 | #41 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: Opole
Wiadomości: 2 971
|
Dot.: studenckie odchudzanie
ja też ;/ od 8.30 do 13.30 więc dużo nie jest, ale w domu będe na 16 ;/ i co ja mam bidny robaczek zrobić normalnie dlaczego mam tak daleko do domu z tej uczelni
__________________
Dbam o siebie dieta od 3.09.2010!!! 20.12.2010 jeszcze 6,7kg TO GO!!! |
2006-10-16, 16:18 | #42 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: szczyt góry
Wiadomości: 2 523
|
Dot.: studenckie odchudzanie
a ja dzisiaj grahamke na uczelni pochlonelam, w sumie wszystko byloby ok gdyby nie...
OBIAD MAmusi nalesniki mialam i wiadomo- zjadlam dwa i dwa takie koleczka do nalesnikow z drzemem i bulke dyniową i jogurt i ide wymęczyc CIAŁKO ----SKAKANKĄ--- Nie ma że BOLI. heheh wytapanie tluszczu od zaraz ... Na jutro biore : buleczke sojową jogurt i jabłko. Trzymajta sie dziewuszki
__________________
Ain't No Mountain High Enough |
2006-10-16, 17:33 | #43 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Świętokrzyskie
Wiadomości: 353
|
Dot.: studenckie odchudzanie
ja na weekendzie jestem zmuszona do diety, rano wstaje jem sniadanie potem smigam na autobus, 90 minut jade, potem zajęcia, miedzy zajeciami 15 minut przerwy podczas której nie zawsze zdarzy się cos zjeść, jak juz to 2 kanapki , wieczorem powrót do domu i tam lekka kolacja..czasami zjem tylko 5 kanapek w ciągu dnia..oczywiście na tygodniu nadrabiam...a co! zaznaczam ze dla mnie 5 kanapek to malo...moze innym to wystacza na cały dzien ale mnie stanowczo nie!
__________________
however much you use me baby, come on use me more |
2006-10-16, 18:33 | #44 |
Przyczajenie
|
Dot.: studenckie odchudzanie
Mam pytanko.JAK CZĘSTO MOŻNA CHODZIĆ NA BASEN I KTÓRYM STYLEM PŁYWANIA NAJWIĘCEJ TRACI SIE KALORIE?
TO JEST DOBRY SPORT NA SCHUDNIĘCIE?
__________________
|
2006-10-17, 06:21 | #45 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 162
|
Dot.: studenckie odchudzanie
paulinka, faktycznie nieciekawie masz z dojazdami... ale zawsze można w autobusie skonsumować jabłuszko czy coś takiego, żeby się w domku nie rzucać na wszystko, co jadalne
myszeczka00- gratuluję zaparcia do ćwiczeń. ja porzuciłam skakankę po paru dniach :/ ciągle ćwiczę sobie callana (dzisiaj niestety dopiero wieczorkiem) i hula-hopuję a zaraz owsiankowe śniadanko
__________________
'mam kota na gorącym dachu mojej głowy, on czuwa nad smakiem i kolorem moich nocnych spraw, chociaż ciemno-on w środku się żarzy w mroku błyszczy, ja mruczę i marzę, że...'
|
2006-10-17, 06:43 | #46 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-02
Lokalizacja: Weston-super-Mare
Wiadomości: 6 832
|
Dot.: studenckie odchudzanie
u mnie też różnie bywa z tymi zajęciami...czasami mam 6 godzin pod rząd bez zadnej przerwy ale wtedy to siada się w ostatniej ławce i je bułki ostatnio z koleżanką byłam nawet na tyle bezczelna że jadłyśmy w pierwszej ławce kiedy wykładowca odwrócił głowę teraz zabieram na wykłady bułkę z serkiem, jogurt, warzywa w pojemniczku, owoce...z wszystkim można sobie poradzić tylko potrzeba rano 5 minut na przygotowanie trzymajcie sie dziewczyny
__________________
A prayer for the wild at heart, kept in cages... Edytowane przez sylwia18 Czas edycji: 2006-10-17 o 07:50 |
2006-10-17, 07:31 | #47 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 683
|
Dot.: studenckie odchudzanie
To i ja się podklejam. Tez pierwszy roczek i koszmarny harmonogram. Generalnie wracam po 21 do domku. Bo o 8 koncze zajecia. I tak od samego rana. Dobra uciekam, bo mam dzisiaj zaliczenie z łac. Wpadnę tutaj wieczorkiem. A zrzucic chcialabym sporo. Narazie ucieszę się z kazdego kg
__________________
-widziałaś kiedyś coś idealnego? -nie..... -to dlaczego chcesz być niczym i nikim? |
2006-10-17, 12:07 | #48 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 1 263
|
Dot.: studenckie odchudzanie
Bierzmy sie do roboty dziewczyny Ja zaraz włączam sobie płytke Fat Burning a wieczorkiem callan
__________________
|
2006-10-17, 22:32 | #49 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 3 306
|
Dot.: studenckie odchudzanie
Dziewczyny pomocy
Tez dojezdzam (1h w jedna str) - caly dzien jestem na kanapkach (ciemny chlebem, szyneczka, papryczka) ale chcialo by sie zjesc cos innego czasem... ale zdrowego! Jak ja mam przyrzadzic salatki na Uczelnie? Jakie Wy przyrzadzacie - warzywne - owocowe? Ja nie lubie niektorych warzyw ktore czesto sa w przepisach na salatke (kukurydza, groszek, pomidor, salata zielona a do tego majonez ktorego tez nie lubie) Wiec jak i z czego mam przyrzadzic salatke na droge? Pomozcie... |
2006-10-17, 22:44 | #50 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: uroczysko
Wiadomości: 5 656
|
Dot.: studenckie odchudzanie
Kakusia
Zblanszowane brokuły i kalafior połączyć z podsmażona piersią z kurczaka pokrojone w kostkę pieczarki sos jogurtowy [jogurt, czosnek, dymka, sól, pieprz] Można dodac kaszę kuskus
__________________
Połam język Spadł bąk na strąk, a strąk na pąk. Pękł pąk, pękł strąk, a bąk się zląkł. MIŁEGO DNIA |
2006-10-17, 23:08 | #51 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 12 984
|
Dot.: studenckie odchudzanie
To i ja się przyłączam. Chciałabym zrzucić tłuszyk z brzuchola. Na inne częsci ciała narzekac nie będe.
Odchudzałam się z powodzeniem w tamtym roku i zrzuciłam wtedy 7 kg. Ćwiczyłam jednak przy tym i to nie mało, a teraz nie mam na to niestety czasu. Studiuję w trybie dzienny i pracuję jednocześnie. Mam jednak zamiar przestawić się z powrotem na zdrowe odzywianie, a o ćwiczonkach pomyśleć i może uda mi się je gdzies wcisnąć.
__________________
...i przyrzekam Ci, uśmiech każdego dnia, kawę o poranku i rowerowe wycieczki!
|
2006-10-18, 00:15 | #52 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-01
Lokalizacja: Ldn
Wiadomości: 4 529
|
Dot.: studenckie odchudzanie
Melduję się .
W ok. marca/kwietnia wzięłam się intensywnie za siebie, by doprowadzić się do wagi ok. 48 kg... Ważyłam ok. 54 kg/164 cm. Przeszłam na dietę i intensywnie ćwiczyłam (aż za bardzo, jak się rozochociłam to codziennie do 2 godz. ). Efekty były widoczne , a co najważniejsze - po diecie zostały mi dobre nawyki żywieniowe, np. rano zawsze jem śniadanie (co było nie do pomyślenia wcześniej), nie objadam się już wieczorami, bo po prostu nie mam już ochoty , a jeśli już poczuję głód, to zapycham go herbatą (czerwoną, która stała się moim nałogiem, wypijam ok. 5 kubków dziennie ). Kiedy przyszła sesja letnia, nie miałam czasu na tak intensywne ćwiczenia i je zarzuciłam , tak było aż do niedawna Teraz chcę osiągnąć wagę ok. 48 kg, na szczęście nie muszę się pozbywać wielu kg . Ale wiadomo, jak to na studiach, czasami nie ma kiedy zjeść czegoś konkretnego... Nie biorę ze sobą jedzenia na zajęcia, bo nie lubię jeść nie w domu Na szczęście zajęć mam teraz coraz mniej. Żeby nie przynudzać, to wymienię moje dzisiejsze menu: jogurt z musli+płatki+poduszeczki nadziewane banan ryż z warzywami na patelnię i sosem śmietanowo-grzybowym potem wcinałam poduszki nadziewane I tyle na dziś, plus oczywiście w/w herbata czerwona. Aaa, i ćwiczyłam dzisiaj ok. 40 minut sprawdzone przez mnie ćwiczenia, które wcześniej pomogły mi wymodelować nogi (zwłaszcza wysmuklić uda, co nigdy mi się nie udawało ) i bioderka |
2006-10-18, 06:16 | #53 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 162
|
Dot.: studenckie odchudzanie
zaraz zasnę... wstałam o 6, spałam chyba niecałe 5h :/ zachciało mi się nocnych seansów w kinie (ale przynajmniej było fajnie.
konsumuję śniadaniową owsiankę i lecę na zajęcia, do domku wrócę pewnie po 14, więc po drodze przemycę gdzieś jabłko. a wieczorem salsa Ally83- możesz pochwalić się dokładniej, co to za ćwiczenia? Ja właśnie próbuję coś zrobić z moimi topornymi nóżkami..
__________________
'mam kota na gorącym dachu mojej głowy, on czuwa nad smakiem i kolorem moich nocnych spraw, chociaż ciemno-on w środku się żarzy w mroku błyszczy, ja mruczę i marzę, że...'
|
2006-10-18, 07:27 | #54 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-02
Lokalizacja: Weston-super-Mare
Wiadomości: 6 832
|
Dot.: studenckie odchudzanie
ja też chetnie dowiem się co to za ćwiczenia
__________________
A prayer for the wild at heart, kept in cages... |
2006-10-18, 14:15 | #55 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 1 263
|
Dot.: studenckie odchudzanie
I ja też
Dzisiaj mam dzień wolny od ćwiczeń Taki sobie prezencik na urodziny zrobiłam
__________________
|
2006-10-18, 14:33 | #56 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-02
Lokalizacja: Weston-super-Mare
Wiadomości: 6 832
|
Dot.: studenckie odchudzanie
Wszystkiego naj naj naj Sylwuś stara dziołcha już z Ciebie, ja do 30 grudnia gorąca osiemnastka jestem
__________________
A prayer for the wild at heart, kept in cages... |
2006-10-18, 14:38 | #57 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 8 446
|
Dot.: studenckie odchudzanie
Ja się chyba do Was przyłącze Od tego siedzenia przez cały dzien na uczelni i wcinania obwarzanków tyłek mi rośnie Muszę się w końcu wziąść za niego
|
2006-10-18, 14:46 | #58 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-02
Lokalizacja: Weston-super-Mare
Wiadomości: 6 832
|
Dot.: studenckie odchudzanie
Milka tyłka się kiedyś pozbyć trza dołącz do nas, będzie raźniej
__________________
A prayer for the wild at heart, kept in cages... |
2006-10-18, 14:51 | #59 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 8 446
|
Dot.: studenckie odchudzanie
Dołączam, dołączam Wczoraj w domu pojawiło się nowe urządzenie - stepper Małe, fajne... ale najgorsze jest to, że ja po 5 minutach już wysiadam... Ciężko będzie, bo moja kondycja jest naprawdę słaba. No ale praktyka czyni mistrza Tylko jak tu z tych obwarzanków zrezygnować - one są na każdym kroku i kuszą
|
2006-10-18, 14:59 | #60 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-02
Lokalizacja: Weston-super-Mare
Wiadomości: 6 832
|
Dot.: studenckie odchudzanie
u mnie też dużo rzeczy kusi, takie pięknie wyglądajace drożdżówki mam w sklepiku na wydzile, że hoho ale coby nie kusiły zabieram ze sobą zdrowe jedzonko z akademika i herbatke w butelce
__________________
A prayer for the wild at heart, kept in cages... |
Nowe wątki na forum Wspólne odchudzanie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:27.