Czy warto?

[SummertimeSadness]

Piszę do Was z prośbą o radę. Otóż dzisiaj robiłam porządki w domu i odkryłam dwa pudła podręczników. Od podstawówki po liceum. Podręczniki są w większość w bardzo dobrym stanie. Mam wiele repetytoriów, książek do nauki języków, podręczników szkolnych do każdego przedmiotu (np. repetytorium Longmana dla gimnazjalistów, testy gimnazjalne, książki do angielskiego Access, Click On i wiele innych). Założyłam wątek, żeby prosić Was o radę: czy jest sens założenia wątku wymiankowego? Byłabym skłonna oddać każdy podręcznik (lub komplet) za koszty przesyłki lub jakąś symboliczną wymiankę (np. kosmetyk). Czy to jest warte robienia zdjęć i opisów? Podstawa programowa się zmienia, więc się zastanawiam, ale z drugiej strony mam bardzo fajne podręczniki dla dzieci, które można wykorzystać jeszcze. Szkoda mi strasznie tego wyrzucać, bo książki były drogie (szczególnie te do nauki języków - po 50 zł za sztukę) i pomyślałam, że komuś może się to przydać, np. zbiory zadań jako przygotowanie do matury.

[b82ed09e83d6cc96f3cec4b39c6008ed9e8c5acd_5dd330825eb9e]

Sprzedaj na allegro

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[SummertimeSadness]

Wątpię, żeby ktoś kupił Poza tym nie zależy mi na kasie, chcę po prostu oddać komuś, komu się przydadzą i pytam, czy to jest warte mojej energii, czy nie

[magnolia79]

Napisane przez SummertimeSadness

Piszę do Was z prośbą o radę. Otóż dzisiaj robiłam porządki w domu i odkryłam dwa pudła podręczników. Od podstawówki po liceum. Podręczniki są w większość w bardzo dobrym stanie. Mam wiele repetytoriów, książek do nauki języków, podręczników szkolnych do każdego przedmiotu (np. repetytorium Longmana dla gimnazjalistów, testy gimnazjalne, książki do angielskiego Access, Click On i wiele innych). Założyłam wątek, żeby prosić Was o radę: czy jest sens założenia wątku wymiankowego? Byłabym skłonna oddać każdy podręcznik (lub komplet) za koszty przesyłki lub jakąś symboliczną wymiankę (np. kosmetyk). Czy to jest warte robienia zdjęć i opisów? Podstawa programowa się zmienia, więc się zastanawiam, ale z drugiej strony mam bardzo fajne podręczniki dla dzieci, które można wykorzystać jeszcze. Szkoda mi strasznie tego wyrzucać, bo książki były drogie (szczególnie te do nauki języków - po 50 zł za sztukę) i pomyślałam, że komuś może się to przydać, np. zbiory zadań jako przygotowanie do matury.

ja co robie porządki, to przekłądam te podręczniki wprawo i lewo, ostatnio co roku wyrzucam po jednym - ciągle myślę, że może mi się przydadzą... do czego

nie masz jakiś sąsiadów, znajomych, którzy mają dzieci i by przygarnęli, oddaj po prostu, w wymiankę chyba bym się nie bawiła...

[SummertimeSadness]

Napisane przez magnolia79

ja co robie porządki, to przekłądam te podręczniki wprawo i lewo, ostatnio co roku wyrzucam po jednym - ciągle myślę, że może mi się przydadzą... do czego

nie masz jakiś sąsiadów, znajomych, którzy mają dzieci i by przygarnęli, oddaj po prostu, w wymiankę chyba bym się nie bawiła...

no właśnie pytałam wśród znajomych i nie bardzo, te co mogłam to oddałam. a naprawdę mi szkoda wyrzucać nowego repetytorium za 80 zł, którego w szkole oczywiście nie używaliśmy...

[eyo]

może zamiast pstrykać foty po prostu poszukaj gotowych w necie? zawsze mniej pracy

[beatiska]

Wystaw na tablicy. Tam można wystawić z opcją 'oddam za darmo' 'zamienie' lub podac konkretna cenę, gdybyś jednak chciała dostać symboliczna złotówke. Myślę, że ktoś by się zainteresował.

[TelephoneDesire]

W niektórych miastach działają takie skupy podręczników. Można tam sprzedać i kupić używane podręczniki.

[SummertimeSadness]

Napisane przez eyo

może zamiast pstrykać foty po prostu poszukaj gotowych w necie? zawsze mniej pracy

w sumie już połowę fotek pstryknęłam

Napisane przez beatiska

Wystaw na tablicy. Tam można wystawić z opcją 'oddam za darmo' 'zamienie' lub podac konkretna cenę, gdybyś jednak chciała dostać symboliczna złotówke. Myślę, że ktoś by się zainteresował.

oo spróbuję z tablicą

Napisane przez TelephoneDesire

W niektórych miastach działają takie skupy podręczników. Można tam sprzedać i kupić używane podręczniki.

niestety nie w mojej mieścinie



Dziękuję za odpowiedzi, spróbuję też na wizażu, bo planuję też założyć wymiankowy z książkami do czytania, więc podręczniki przy okazji Może akurat ktoś przygarnie

[beatiska]

O właśnie, albo do komisu

[blackberry8]

Napisane przez beatiska

Wystaw na tablicy. Tam można wystawić z opcją 'oddam za darmo' 'zamienie' lub podac konkretna cenę, gdybyś jednak chciała dostać symboliczna złotówke. Myślę, że ktoś by się zainteresował.

Albo na gratyzchaty, pozbywam się tam wielu rzeczy - albo za koszty przesyłki, albo z odbiorem osobistym - komuś się przyda i jeszcze podziękuje, a ja mam wolne miejsce.

Jeśli masz w okolicy jakiś antykwariat to podejdź i zapytaj, czy by nie wzięli tego jako pakiet w zamian za jakąś sumę albo możliwość wybrania sobie kilku książek z ich półek.

[plywok]

napisz może na wątku swojego miasta jeśli jest i może akurat jakaś wizażanka będzie potrzebowała coś dla siebie.

sama oddałam w tym roku notatki z własnej matury dla koleżanki siostry. cztery lata przeleżały bezużytecznie

[Pigeons]

Napisane przez blackberry8

Jeśli masz w okolicy jakiś antykwariat to podejdź i zapytaj, czy by nie wzięli tego jako pakiet w zamian za jakąś sumę albo możliwość wybrania sobie kilku książek z ich półek.

Jeżeli książki są stare (sprzed zmiany programowej) to żaden antykwariat czy skup tego nie weźmie. Kiedyś chciałam sprzedać tak podręczniki ale usłyszałam w skupie, że wchodzi nowa podstawa i starych książek ode mnie nie odkupią bo i tak ich nie sprzedadzą .

[ivonkapiwonka]

A antykwariat odpada?
Córka akurat jest pierwszym rocznikiem z nową podstawą to wiem jak jej schodziły książki (praktycznie większość poszła w antykwariacie) a jak syna 3 lata starszego.Tu raczej na cud trzeba liczyć, ale językowe może by wzięli....

Widzę wątek antykwariatu powyżej; syn kilka książek sprzedał sprzed nowej reformy, ale zupełnie pojedyncze sztuki.

[201607050913]

Ja bym oddała do biblioteki szkolnej, czytelni.

[Angel_00]

Napisane przez mineralka bez gazu

Ja bym oddała do biblioteki szkolnej, czytelni.

To nie takie proste podobno... Chodzi o kwestie darowizny itp biblioteki nie chcą się w to bawić.

[SummertimeSadness]

Niestety mieszkam w malutkim mieście, u nas nie ma żadnego antykwariatu, a nie uśmiecha mi się jechać 30 km do najbliższego dużego miasta specjalnie z książkami. No i z wystawianiem lokalnym też słabo, bo mało mieszkańców itd. Ale spróbuję właśnie na tych serwisach. Dziękuję

Założyłam wątek na wizażu, jest odzew, więc może ktoś przygarnie

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=691054 dla zainteresowanych

[201607050913]

Napisane przez Angel_00

To nie takie proste podobno... Chodzi o kwestie darowizny itp biblioteki nie chcą się w to bawić.

No coś Ty? Za "moich czasów" przyjmowali z otwartymi rękoma bardzo chętnie, nie wiedziałam że aż tak się zmieniło.

[eyo]

"za moich czasów" też bez problemów biblioteki przyjmowały - więc może tam? ja w czasach swojej szkoły średniej często szukałam książek ze starszych podstaw programowych bo nauczyciele polecali także może akurat w bibliotekach się zainteresują

[201801022117]

Napisane przez mineralka bez gazu

No coś Ty? Za "moich czasów" przyjmowali z otwartymi rękoma bardzo chętnie, nie wiedziałam że aż tak się zmieniło.

Z rachunkowego punktu widzenia takie rzeczy trzeba też ewidencjonować... Ale może chodzi o jeszcze coś innego.

[Angel_00]

Napisane przez mineralka bez gazu

No coś Ty? Za "moich czasów" przyjmowali z otwartymi rękoma bardzo chętnie, nie wiedziałam że aż tak się zmieniło.

za moich czasów też, ale teraz to w niektórych miejscach "ąę" Przepisy, umowy darowizny, skarbówka... cuda wianki...

[SOCKI]

A może gdzieś do Domu Dziecka oddać? W tych ośrodkach, które ja znam mają sale do wspólnej nauki, są tam regały na książki. Zawsze ta wiedza byłaby bliżej dzieciaków.

[ivonkapiwonka]

Biblioteki pozbywają się teraz nawet starych wydań książek, o wiele cenniejszych niż te nowe.Kupują potem nowe. Taka polityka. Ja chętnie przygarniam niektóre stare(są za darmo), bo lubię np. ilustracje Szancera . Trochę wiem jak jest.
Domy Dziecka tez chyba starych( używanych) rzeczy nie mogą teraz przyjmować.

Ale jedno mi przyszło do głowy; Polacy na wschodzie, oni są chętni na każdy kawałek książki pisanej ojczystym językiem.

[ytaaa]

Antykwariat bardzo słabo płaci , a w szczególności za podręczniki , które są pod dostatkiem .
Kiedyś wybrałam się autobusem do antykwariatu z książkami , w większości takie do poczytania , trochę językowych ( nówek , prawie nie zaglądanych ) . Rezultat był taki , że pan z łachą wziął ze 4 czy 5 książek i dostałam za to 20 zł . A wszystkie książki były nowiusieńkie , pachniały nowością , może raz były przeczytane Tylko się nadzwigałam , bo wróciłam z pełną torbą książek . Nawet za darmo nie chciał wziąść .

[Cytruska89]

a jakie masz do gimnazjum?

[ivonkapiwonka]

Napisane przez ytaaa

Nawet za darmo nie chciał wziąść .

Zgadza się, biorą to, co mogą sami sprzedać a ceny zależa od konkretnego antykwariatu; u mnie w jednym dają po kilkanaście zł za książkę a w drugim 200 m dalej 5-6 zł.
Ale autorka po prostu nie chce wyrzucać książek tylko je oddać za koszt przesyłki.
Może podpowiem potencjalnym zainteresowanym; podręczniki z nowej podstawy często różnią się drobiazgami; układem zdjęć na stronie np. Jeśli ktoś może porównać obie wersje i nie będzie dużych różnic to można zaryzykować.
Koleżanka ucząca fizyki w gim. przejrzała dokładnie podręcznik do fizyki nowy i stary i jedyne co je różniło to jedno zdanie w tekście. Niestety szkoły podają standardowy dodatek, ze wymagają podręczników z nowej podstawy programowej i zdejmuja z siebie wszelką odpowiedzialność.

[SummertimeSadness]

No właśnie moja koleżanka kiedyś chciała oddać jakieś stare książki do biblioteki to tylko krzywo popatrzyli i odmówili, bo coś tam...

Jedna wizażanka już się zgłosiła po podręczniki do angielskiego, dzięki temu oddam 4 książki Bardzo się cieszę, że się komuś przydadzą

Ja też doświadczyłam wiele zmian w podstawie i dla mnie to chore. Kazali nam kupować nowy podręcznik do biologii za 30 zł, który różnił się od starego, który można było odkupić za kilka zł tylko szatą graficzną i obrazkami. Ale nowa podstawa, masz kupić i koniec..

[ivonkapiwonka]

Napisane przez SummertimeSadness

...nowa podstawa, masz kupić i koniec..

Mamy silne lobby wydawców...