Bez prostownicy się obywamy, o swe włosy dbamy! - cz. II ;)

[Nolley]

Napisane przez moniczka_90

ja juz zmyłam oliwe i siedze teraz z odżywką na włosach tak do równej 9
a od dziś chyba zacznę wykańczać Amlę choć szkoda mi jej bo malutko zostało że też nie sprzedają w wielkich butlach

Amla dała jakieś znaczące efekty? Miałaś tę z Dabura?

[natalkaa7522]

Ja dzisiaj podcięłam koncówki

Mam pytanie co do olejów: moja siostra pracuje w sklepie i sie jej pytam czy np. mogłaby mi zamowic olej kokosowy, winogronowy itd. a ona mówi, ze nie ma problemu. O taki olej chodzi do włosów?

[xyolax]

Cześć dziewczyny Coś czuję, że to wątek dla mnie

Zacznę od krótkiej historii

Zaczęło się od szału : rozjaśniacz + idealnie proste włosy. Dzień w dzień suszyłam włosy gorącym nawiewem, a później poprawiałam prostownicą. Żaden kosmyk nie mógł być wywinięty, musiały być idealnie proste, nie wyobrażałam sobie wyjść z domu w niewyprostowanych włosach... Chyba łatwo się domyślić jak moje włosy wyglądały Były w tragicznym stanie, kruszyły się, łamały w połowie, za chiny ludowe nie mogłam ich zapuścić. Aż w końcu postanowiłam zrobić coś ze sobą, miałam dość wiecznego siana i kruszących się włosów. Włosy pofarbowałam na kolor zbliżony do naturalnego, odstawiłam prostownicę. Przez ok. 1,5 roku sięgałam po nią sporadycznie. Do tego doszła odpowiednia pielęgnacja, olejowanie, itp... Moje włosy na prawdę odżyły, zgęstniały, urosły, były gładkie... Ścięłam niedawno (prawie 2 lata nie byłam u fryzjera ) pozostałości sianka, ale ostatnio znów mnie coś tknęło... Już po ścięciu wpadłam w wir prostowania, co od razu odbiło się na moich włosach. Próbuję dojść z nimi do ładu, ale bezskutecznie. Są popalone, ale na szczęście delikatnie. Mam nadzieję, że obejdzie się bez kolejnego tak dużego cięcia. No ale co gorsze, ciągle korci mnie żeby je przeprostować jak gdzieś wychodzę... Hamuję się jak mogę, staram się spinać włosy, ewentualnie zaplatać jakiegoś warkocza, żeby tylko nie sięgać po prostownicę... Mam nadzieję, że mnie przygarniecie do swego grona i pomożecie wytrwać w nieprostowaniu

[karmazynka99]

Napisane przez Bayka

o to dokładnie miałam zapytać :




a ja nałożyłam oliwę z oliwek w sobotę wieczorem, w niedzielę dołożyłam, wczoraj dołożyłam, ale dopiero dzisiaj będę zmywać włosy skorzystały z mojego wolnego

to wogóle nie wychodzilaś z domu?
ale wloski mialy niezly raj

Napisane przez natalkaa7522

Ja dzisiaj podcięłam koncówki

Mam pytanie co do olejów: moja siostra pracuje w sklepie i sie jej pytam czy np. mogłaby mi zamowic olej kokosowy, winogronowy itd. a ona mówi, ze nie ma problemu. O taki olej chodzi do włosów?

tak o takie

Napisane przez xyolax

Cześć dziewczyny Coś czuję, że to wątek dla mnie

Zacznę od krótkiej historii

Zaczęło się od szału : rozjaśniacz + idealnie proste włosy. Dzień w dzień suszyłam włosy gorącym nawiewem, a później poprawiałam prostownicą. Żaden kosmyk nie mógł być wywinięty, musiały być idealnie proste, nie wyobrażałam sobie wyjść z domu w niewyprostowanych włosach... Chyba łatwo się domyślić jak moje włosy wyglądały Były w tragicznym stanie, kruszyły się, łamały w połowie, za chiny ludowe nie mogłam ich zapuścić. Aż w końcu postanowiłam zrobić coś ze sobą, miałam dość wiecznego siana i kruszących się włosów. Włosy pofarbowałam na kolor zbliżony do naturalnego, odstawiłam prostownicę. Przez ok. 1,5 roku sięgałam po nią sporadycznie. Do tego doszła odpowiednia pielęgnacja, olejowanie, itp... Moje włosy na prawdę odżyły, zgęstniały, urosły, były gładkie... Ścięłam niedawno (prawie 2 lata nie byłam u fryzjera ) pozostałości sianka, ale ostatnio znów mnie coś tknęło... Już po ścięciu wpadłam w wir prostowania, co od razu odbiło się na moich włosach. Próbuję dojść z nimi do ładu, ale bezskutecznie. Są popalone, ale na szczęście delikatnie. Mam nadzieję, że obejdzie się bez kolejnego tak dużego cięcia. No ale co gorsze, ciągle korci mnie żeby je przeprostować jak gdzieś wychodzę... Hamuję się jak mogę, staram się spinać włosy, ewentualnie zaplatać jakiegoś warkocza, żeby tylko nie sięgać po prostownicę... Mam nadzieję, że mnie przygarniecie do swego grona i pomożecie wytrwać w nieprostowaniu

przyjmiemy przyjmiemy

[moniczka_90]

Napisane przez Nolley

Amla dała jakieś znaczące efekty? Miałaś tę z Dabura?

to jest mój ulubiony olej, najfajniejsze włosy mam po nim... nie wiem co więcej moge powiedzieć, po prostu jest genialny wg. mnie

[Bayka]

Napisane przez karmazynka99

to wogóle nie wychodzilaś z domu?

wychodziłam, w czapce bo było u mnie -3 stopnie

[moniczka_90]

mam pytanie do dziewczyn które stosowały Himalaye... czy uzywałyście tego oleju na całą noc czy tylko na chwilę przed myciem ?

[karmazynka99]

Napisane przez moniczka_90

mam pytanie do dziewczyn które stosowały Himalaye... czy uzywałyście tego oleju na całą noc czy tylko na chwilę przed myciem ?

ja tylko na chwilę przed myciem

Napisane przez Bayka

wychodziłam, w czapce bo było u mnie -3 stopnie

ach no tak zapomnialam że juz zima prawie ja sama tak robilam w tamtym roku

[moooniek]

Napisane przez moniczka_90

mam pytanie do dziewczyn które stosowały Himalaye... czy uzywałyście tego oleju na całą noc czy tylko na chwilę przed myciem ?

ja na noc

[moniczka_90]

Napisane przez moooniek

ja na noc

i było wszytsko ok ? bo mi się wydaje, że trochę mi wysuszyło włosy... tak jakby sobie naftę zostawiła na całą noc... no ale cóż, jakoś wymyślę jak używać tego oleju

[karmazynka99]

Napisane przez moniczka_90

i było wszytsko ok ? bo mi się wydaje, że trochę mi wysuszyło włosy... tak jakby sobie naftę zostawiła na całą noc... no ale cóż, jakoś wymyślę jak używać tego oleju

podobno lepiej działa po zmieszaniu z innym np rycynowym


a zmył ci sie dokonca czym zmywałas?

[goniiia]

U mnie 20stego będzie pól roku całkowicie bez prostownicy : )

[karmazynka99]

Napisane przez goniiia

U mnie 20stego będzie pól roku całkowicie bez prostownicy : )

widzialam kiedys na zdjeciu twoje wlosy, nie wiem jak mogłas prostowac takie ruloniki sliczne, takie włosy nie moga nie zapaśc w pamięci

[goniiia]

Oj, prostowałam bo mi się podobały jak były gładkie : )
W sumie dalej mi się podobają ale trudno - wolę zdrowe kręcioły niż suche proste : D

[wieczna_marzycielka]

witam dziewczyny zapiszecie i mnie do swojego grona? nie prostuje już od około 2 miesięcy, tzn raz wyprostowałam na jakąś okazję. Od dziś (17.11.2011) całkowity koniec z prostowaniem. Poniszczyłam sobie tym włosy, są cienkie i bez życia.. Tylko że ja tak ładnie wyglądam w prostych kosmykach. Znacie może jakieś naprawdę dobre odżywki albo "domową maseczkę", aby włosy nabrały puszystości? Bo straciły ją właśnie przez prostownicę. Są cienkie i do tego bardzo wypadają. Jest ich jakos mniej niż wcześniej Końcówki też mam troche poniszczone, ale obcięłam chyba z 5 cm włosy i czekam aż odrosną.

[moniczka_90]

Napisane przez karmazynka99

podobno lepiej działa po zmieszaniu z innym np rycynowym


a zmył ci sie dokonca czym zmywałas?

to może zacznę go z czymś mieszac dzieki za radę a zmyłam ziołowym (pokrzywowym) szamponem z apteki... kupiłam sobei specjalnie do zmywania oleji a jeszcze takiego ziołowego nie widziałam to wziełam

[niunia_ona]

20 tego miesiac bez prostownicy ^

[sylvi300]

u mnie jutro mija 11 miesięcy

[niunia_ona]

Napisane przez sylvi300

u mnie jutro mija 11 miesięcy

[Bayka]

Napisane przez sylvi300

u mnie jutro mija 11 miesięcy

ja też 20 rocznice mam a raczej miesięcznice znowu pijemy jutro razem:p ijemy:

[niunia_ona]

Napisane przez Bayka

ja też 20 rocznice mam a raczej miesięcznice znowu pijemy jutro razem:p ijemy:

gratuluje

[Bayka]

Napisane przez niunia_ona

gratuluje

a dziękuję

[sylvi300]

Napisane przez Bayka

ja też 20 rocznice mam a raczej miesięcznice znowu pijemy jutro razem:p ijemy:

ja tam nic już nie piję, w czwartek z TŻ poszliśmy na impreze tylko na godz a wróciliśmy o 5 rano, wczoraj pół dnia i dziś mi trochę też nie dobrze więc uważam na to co jem hehe no ale jutro olej na włosy obowiązkowo z okazji miesięcznicy

[Bayka]

Napisane przez sylvi300

ja tam nic już nie piję, w czwartek z TŻ poszliśmy na impreze tylko na godz a wróciliśmy o 5 rano, wczoraj pół dnia i dziś mi trochę też nie dobrze więc uważam na to co jem hehe no ale jutro olej na włosy obowiązkowo z okazji miesięcznicy

to się urządziłaś
le mówi się, że czym sie strułaś, tym się lecz

no to upijemy włosy olejem

[sylvi300]

Napisane przez Bayka

to się urządziłaś
le mówi się, że czym sie strułaś, tym się lecz

no to upijemy włosy olejem

nie nie nie, do Sylwestra nie piję, brzydze sie alkoholem teraz

no właśnie, niech chociaz włosy mają coś od życia

[Bayka]

Napisane przez sylvi300

nie nie nie, do Sylwestra nie piję, brzydze sie alkoholem teraz

no właśnie, niech chociaz włosy mają coś od życia

haha to musiało byc naprawdę grubo, że aż do sylwestra nie pijesz ja mam taki sposób, że w tygodniu zawsze jakiś drink z tżtem więc potem w weekend nie choruję jak piję, bo organizm przywyczajony a my czesto wlasnie tak sobie podrinkujemy, filmy poogladamy czy coś

[alevE]

We wtorek miałam 10miesięcznicę

[Bayka]

Napisane przez alevE

We wtorek miałam 10miesięcznicę

[sylvi300]

Napisane przez Bayka

haha to musiało byc naprawdę grubo, że aż do sylwestra nie pijesz ja mam taki sposób, że w tygodniu zawsze jakiś drink z tżtem więc potem w weekend nie choruję jak piję, bo organizm przywyczajony a my czesto wlasnie tak sobie podrinkujemy, filmy poogladamy czy coś

hehe niestety jak już się tak zatruje porządnie to później odechciewa mi się picia :P ale OT zrobiłyśmy :P

[Bayka]

Napisane przez sylvi300

hehe niestety jak już się tak zatruje porządnie to później odechciewa mi się picia :P ale OT zrobiłyśmy :P

taki mały
a wracając do tematu....