co dziś macie zaplanowane ?? :)

[nimfetka]

zaraz wychodze do pracy a więc

7:45-14:55 praca (wychodzę godzinkę wczesniej)

15:00-18:00 pracownia kosmetyczna (depilacja woskiem henna )

18:05-20:00 poradnia fizykoterapeutyczna (lasery podczerwnień,UV)

a poźniej to ruchem posuwistym do domu.........tylko,żebym miała siłe dojść do domku........
a Wy dziewczyny co dziś bedziecie robić jakie plany??

[Bridget]

No ja już od 7 na posterunku pracy Do 15 mnie tu "trzymają" codziennie POtem do domku, obiadek i ploty z przyjaciółką

[ma75]

Ja już prawie od godzinki jestem w pracy
o 15 mam spotkanie z promotorem - będę musiała się zerwać wcześniej z pracy... zejdą na tym pewnie ze 2 godzinki, a potem jak zdążę to chciałabym wskoczyć do YR po wodę toaletową MingShu i do Empiku zobaczyć jakie są filmy w gazetkach i może coś kupić
A wieczorkiem wybieramy się z moim M. do Castoramy po różne duperelki jak gips, barwniki do farby i może jeszcze do Ikei po lampki i półeczki do kuchni

[Daggmarka]

Czyzbym tylko ja się obijała i chorowała w domciu? Wcale mi to nie jest na ręke,tym bardziej że mój TŻ wyjeżdża do Austrii na deske w piątek a ja chyba się nie wykuruje do tego czasu...

[nata87]

Napisane przez Daggmarka

Czyzbym tylko ja się obijała i chorowała w domciu? Wcale mi to nie jest na ręke,tym bardziej że mój TŻ wyjeżdża do Austrii na deske w piątek a ja chyba się nie wykuruje do tego czasu...

nie tylko ty sie obiajasz ja również a szkoda mogła bym przynajmniej jechać w góry

[Daggmarka]

Napisane przez nata87

nie tylko ty sie obiajasz ja również a szkoda mogła bym przynajmniej jechać w góry

Więc widze, że razem musimy chyba 'gnić' w domciu - a szkoda... ja już dzisiaj zaliczam 2 wizyte u lekarza i coś to marnie widze bo wolałabym też jechać w góry .... A tak to nadrabiam zaległosci na wizażu...

[suzana]

a ja zaraz idę ćwiczyć, ale coś nie mogę się oderwac od forum pozniej uczelnia -muszę iść do dziekanatu, wieć trzymajcie kciuki, bo to nie będzie przyjemna wizyta, zresztą nigdy nie jest, pozniej biblioteka, a wieczorem zamierzam wreszczie odpocząc. nalezy mi sie

[edytcia]

jedyne moje plany na dziś to:

1. Pasowanie pierwszaków w miejscowej podstawówce o godz. 11.00

2. Angielski - 18.45 - 20.15

Miły dzień się zapowiada

[schizuko]

praca praca praca.....

[Agoosia]

A ja o 16:30 zobaczę moje malutkie "coś" I jak dobrze pójdzie, to w końcu zobaczę "coś" mojego "coś"

[lain]

nio wiec na razie sobie w domku siedze, pocwicze co nieco na stepperku, poucze sie, poogladam tvn24, ok. 13 rusze tylek do biblioteki na drugi koniec miasta zeby odebrac ksiazki, skocze do bankomatu, bo dzis kieszonkowe przelalo sie na konto , doladuje w automacie bilet miesieczny, pojde do TŻ-a do pracy - troche z nim posiedze, wroce do domku na obiad, wieczorkiem na silownie, a potem chyba z powrotem do domku i na Wizaz (chyba ze TŻ wyciagnie mnie do jakiejs knjapy kazimierzowej)

[*misia*]

A ja dziś czekam na telefon czy zostałam przyjęta do pracy czy nie i potem musze jechać do urzędu i do gazowni zapłacić rachunek a wieczorem idziemy z TŻ do kamerzysty wpłacić zaliczkę i podpisac umowę. Ale generalnie boli mnie gardło a przez to nic mi sie nie chce robić i nigdzie iść

[Momo]

11.00 - wyjście z synkiem do zerówki
12.00 - zakupy
12.40 - powrót do domu
13.00-14.30 - sprzątanie,pranie,gotowan ie
15.00 - wyjście po syna
16.00 - powrót do domu
16.30 - obiad
17.00 - przyklejanie kasetonów
19.00 - kolacja dla synka
20.00 - kąpiel syna i zagonienie do spania
21.00 - mały śpi
21.00-24.00 - kąpiel,ogame i wizaż

[sonja1]

Właśnie wróciłam do domu po trzech godzinach pracy, ot źle się poczułam, do lekarza mi się nie chce iśc więc wzięłam urlop. Jak nie prezjdzie mi do jutra czeka mnie jednak wizyta w przychodni czego nie cierpię. Pomyslałam że po południu może skoczę na dworzec, kupic bilet, bo wyjeżdżam w weekend do rodziców i może do czytelni bym się wybrała i do Rossmanna i takiego malutkiego sklepiku na wyprzedaż po jeszcze jedne sypkie cienie Bell ale się rozpadało i pewnie nigdzie dziś nie wyjdę. Ale ugotuję coś pysznego na kolację, też będzie dobrze. I zamierzam czytać, czytać, czytać.... Uwielbiam takie dni w które nic nie muszę i mam kupę wolnego czasu. Tylko zazwyczaj wieczorem okazuje się że miałam cały dzień wolny a nic konkretnego nie zrobiłam

[Szczypta Chili]

Ja oczywiście mam w planach nauke, a siedze tutaj Chyba dołaczę sie zaraz do próśb o Banana

[Agoosia]

Napisane przez *misia*

A ja dziś czekam na telefon czy zostałam przyjęta do pracy czy nie

trzymam kciuki

[AnielicaS]

Dzisiaj miałam odwołany wykład, więc siedzę sobie w domciu
Moje plany na dzisiaj:
nauka na podstawy projektowania inżynierskiego (blechh) i na francuski (co już powinnam zrobić ale mi się nie chce )
zrobić obiadek
do banku zapłacić ratę
na zakupy do carrefoura (lodówka tylko światło ma )
powrót do domciu z 4 taśkami jeśli dojdę (echh przydał by się samochodzić na moje zakupy )
skok do biblioteki oddać książki i coś wypożyczyć
kolejne zakupy na osiedlowych sklepikach
i wieczorek dla siebie, bo TŻ w parcy (od soboty się nie widzieliśmy, ale już nie długo przeprowadzka do mnie )
czytanie albo oglądanie serialku albo leżenie i słuchanie muzyczki
Ogólnie to leniwy dzionek, ale nie chciało mi się dzisiaj jechać do biblioteki do katowic i tak sobie zaplanowałam dzień. Nie powiem, że zakupy to z przymusu, bo już nie mam co jeść, ale jak na każdą kobietę działają relaksująco, tylko to dźwiganie
Życzę miłego dnia

[justyskaa]

a u mnie nuuuuuuuuuudy... dzieciaczki na razie śpią, później trzeba się nimi zająć, na spacerek wyjść, a wieczorem świetujemy z TŻ rocznicę ślubu

[AnielicaS]

Napisane przez *misia*

A ja dziś czekam na telefon czy zostałam przyjęta do pracy

Również trzymam kciuki

[SandraBullock]

Ja dziś sie wybieram do banku po pieniążki,musze zrobic pranie,posprzątać swój pokój,iść do babci do szpiatala(miała zawał) i na zakupy do marketu.A wieczorkeim z godzinke powisze na telefonie

[cattt]

na dziś mam zaplanowany całodniowy ból żoładka

[justyskaa]

Napisane przez cattt

na dziś mam zaplanowany całodniowy ból żoładka

nie wierzę, że sama sobie go zaplanowałaś

[Izunia86]

Ja dzis mam zaplanowane isc do teatru Wiec za jakies 2 godzinki zaczynam sie szykowac ,a ide na 18 Potem zamierzam grac w Simy

[cattt]

Napisane przez justyskaa

nie wierzę, że sama sobie go zaplanowałaś

narzucony odgórnie niezaleznie ode mnie

[cattt]

Napisane przez Izunia86

Ja dzis mam zaplanowane isc do teatru Wiec za jakies 2 godzinki zaczynam sie szykowac ,a ide na 18 Potem zamierzam grac w Simy

uuu zazdroszczę bardzo a na co idziesz?

[Kavala]

A ja dzisiaj do pracki nie poszłam, bo mam dziecko chore. Zaplanowałam sobie wiele,trochę posprzątać, cos upichcić, się pouczyć, z dzieckiem sie pobawić, poćwiczyć brzuszki..... Tymczasem od godziny chyba już siedzę na wizażu.

[Izunia86]

Napisane przez cattt

uuu zazdroszczę bardzo a na co idziesz?

Na "Taniec wampirow " OD TZ z pracy ,wiec co mi szkodzi
Nie no zartuje mam nadzieje ,ze bedzie ok ,z tego co slyszalam to warto

[mar_go]

A ja dzis się musiałam spakować przed pracą, bo się z TŻetem przeprowadzamy do innego mieszkania na parę dni (bedziemy opiekować się domem i psem i kotem, Wilanow, wielki dom, mmmm), od 8.15 do 16.15 siedze w roboicie, ale mamy dziś imieniny w pracy, więc jest miło Potem pewnie zjem jakiś obiad na mieście i poszaleje chwilę po sklepach a o 17.45 angielski (nie byłam w poniedziałek i mam już tyly, heh). Po angielskim na Wilanow, pewnie zakupy "jedzeniowe" po drodze i jakas kolacyjka, jakas pasta pewnie, nie wiem jeszcze. Noo a potem? lulu, albo miły film w TV i wielkie łóżko, więc może zamiast filmu....

[cattt]

Napisane przez Izunia86

Na "Taniec wampirow " OD TZ z pracy ,wiec co mi szkodzi
Nie no zartuje mam nadzieje ,ze bedzie ok ,z tego co slyszalam to warto

oooo ekstra to napatrz się i za mnie.Super

[Izunia86]

Napisane przez cattt

oooo ekstra to napatrz się i za mnie.Super

Dobrze