pissing

[hypnose22]

też chciałam popraktykować ostatnimi czasy, szczególnie, że tż szukał zaczepki i prowokował kiedy leżał już spacyfikowany na podłodze w łazience przyjełam odpowiednią pozycję i ...NIC. blokada psychiczna czy ki czort

[201607040946]

Mozliwe, ze blokada. Trza sie rozluznic

[hypnose22]

Napisane przez kaguya

Mozliwe, ze blokada. Trza sie rozluznic

Akurat byłam po piwie i czułam, że mi się chce, nic z tego kucałam tak z 5 minut, w końcu z tych moich prób śmialiśmy się oboje

[elane]

Napisane przez kaguya

Odkopuję
Od dawna o tym myślę, planuję, okazało się, że mój partner nie ma nic przeciwko.
Siusialiśmy już przy sobie, czasem jak sikam, np. na łonie przyrody, on wpycha mi penisa do buzi zbok
powiedziałam mu, że chciałabym spróbować w wannie albo pod prysznicem.
Oswajamy się z tym powolutku. Nie mogę od razu pozwolić, żeby na mnie nasikał, więc wczoraj, gdy piliśmy na łonie natury, poszliśmy w krzaki i... szczegółów nie opiszę, bo nie wszystkim to odpowiada.
No ale jak ktoś nie chce, niech nie czyta, nie?
Najpierw na ręce, on sikał, jak sprawdzałam, i miałam spoooory ubaw z ciekawości oblizałam palce - nie było tak strasznie, jak myślałam.
Potem zamieniliśmy się miejscami

Fajna zabawa. Na pewno będę chciała pójść na całość.

Nooo, super
Powoli, powoli, małymi kroczkami coraz dalej.

[cherry_flamme]

Jak miałam 7 lat, to trafiłam na jakąś wzmiankę o urynoterapii Polecane było m.in. picie moczu, więc kiedyś pod prysznicem nasikałam do kubka i wypiłam Jestem zaprawiona w boju.

[201607040946]

Napisane przez cherry_flamme

Jak miałam 7 lat, to trafiłam na jakąś wzmiankę o urynoterapii Polecane było m.in. picie moczu, więc kiedyś pod prysznicem nasikałam do kubka i wypiłam Jestem zaprawiona w boju.

Kocham cie!

[Nancy3320]

A dla mnie "pissing",to nie patrzenie na to jak partner/partnerka sika,tylko wykorzystywanie tego w gierkacvh erotycznych. Wpisz sobie nawet w wyszukiwarkę internetową ,to zobaczysz co wyskoczy,jak wpiszesz hasło "pissing"

[201607040946]

Napisane przez Nancy3320

A dla mnie "pissing",to nie patrzenie na to jak partner/partnerka sika,tylko wykorzystywanie tego w gierkacvh erotycznych. Wpisz sobie nawet w wyszukiwarkę internetową ,to zobaczysz co wyskoczy,jak wpiszesz hasło "pissing"

To do kogo?

[Nancy3320]

Nie ogarniam jeszcze wizażu,i dopisałam się do tytułu wątku

[201607040946]

aha no chyba wiemy, co to pissing

[Nancy3320]

Cieszę się,że wiecie

[meg67]

Ja z moim byłym chłopakiem często patrzyliśmy jak sikamy i to bylo podniecające szczególnie na łonie natury
Niestety obecny chłopak, jak chce sikac to szybko ucieka do WC i sie zamyka :/ popatrzyłabym
Ale chyba narazie nie mam na to szans, raz otworzył drzwi do łazienki, kiedy ja robiłam siusiu ale szybko zamknął, jak by sie przestraszył. Ogólnie jest chętny na eksperymenty w łóżku itp. Myślicie że kiedys zgodzi się chociażby na podglądanie??

[Lilth]

Myślę, że autorce tematu nie chodziło o: "chodzimy razem robić siku", tylko o udział moczu w seksie. Oczywiście mogę się mylić, ale taka jest moja interpretacja pytania.

Co do mnie, to czasem zdarzy się, że partner na mnie prosto mówiąc nasika, na cycki czy też tyłek, ale tylko pod prysznicem. Oczywiście wiąże się to bezpośrednio z jego dominacją. Jak na razie nie jestem przekonana to sikania na twarz czy też do buzi.

[Michaeeel]

Hmmm... więc tak mam taki problem, jestem z dziewczyną i w ogole zycie seksualne jest cudowne, kochamy się, w łozku raczej nie mamy przed soba zadnych tajemnic... no oprocz wlasnie takiej jednej brzydkiej i perwersyjnej ktora mam ja... nie tylko wstydze sie jej o tym powiedziec i poprosic ale i w ogole wsytdze sie ze mnie to kreci i podnieca Prawda jest taka ze chodzi mi tu o pissing i ze to moj najwiekszy fetysz i bardzo chcialbym go kiedys hmm wyprobowac to taka moja fantazja mimo ze sam myslac o tym czuje sie jak jakis totalny zboczeniec i po@#%b... moze ze mna naprawde jest zle? Moze powinienem to zachowac dla siebie i nigdy jej o tym nie mowic?... A jezeli jednak sprobowac to jak to tak bardzo delikatnie zrobic? Jezeli chodzi o spodziewana jej reakcje to mysle ze nie bedzie raczej zadowolona, boje sie wlasciwie tego najbardziej ze ja obrzydze i w ogole bedzie miala do mnie przez to jakis wstret pozniej przez samo to ze jej o tym powiem albo cos jeszcze gorszego... prosze tylko o wyrozumialosc w odpowiedziach, o nie trollowanie i wziecie tego na powaznie... przyznam sie ze piszac to czuje sie jak totalny głupek... w sumie to ze mnie to kreci tez jest glupie... chyba...

---------- Dopisano o 04:38 ---------- Poprzedni post napisano o 04:32 ----------

ps. Czy kobiete w ogole moze krecic cos takiego? czy to raczej tylko faceci sa tacy powaleni? :p

[senna jesien]

Dla mnie to obrzydliwe i gdyby moj TZ powiedzial mi o tym, to bym byla w szoku

[oanuska]

Dla mnie tez
Ale napewno istnieja kobiety ktore to lubia i akceptuja. Lepiej porozmawiaj cos w stylu luzna rozmowa i nie tylko o tym. Zapytaj czy ma jakies fantazje których nie spelniliscie. Bo jest wiele riznych stylów kochania i jakos ukradkiem wtrąc oo tym z 2 zdania i zobaczysz jej reakcje. Moze ona tez to lubi i boi sie o tym powiedziec i bedziecie się tak ukrywać do konca zycia...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[chloe89]

Napisane przez Michaeeel

Hmmm... więc tak mam taki problem, jestem z dziewczyną i w ogole zycie seksualne jest cudowne, kochamy się, w łozku raczej nie mamy przed soba zadnych tajemnic... no oprocz wlasnie takiej jednej brzydkiej i perwersyjnej ktora mam ja... nie tylko wstydze sie jej o tym powiedziec i poprosic ale i w ogole wsytdze sie ze mnie to kreci i podnieca Prawda jest taka ze chodzi mi tu o pissing i ze to moj najwiekszy fetysz i bardzo chcialbym go kiedys hmm wyprobowac to taka moja fantazja mimo ze sam myslac o tym czuje sie jak jakis totalny zboczeniec i po@#%b... moze ze mna naprawde jest zle? Moze powinienem to zachowac dla siebie i nigdy jej o tym nie mowic?... A jezeli jednak sprobowac to jak to tak bardzo delikatnie zrobic? Jezeli chodzi o spodziewana jej reakcje to mysle ze nie bedzie raczej zadowolona, boje sie wlasciwie tego najbardziej ze ja obrzydze i w ogole bedzie miala do mnie przez to jakis wstret pozniej przez samo to ze jej o tym powiem albo cos jeszcze gorszego... prosze tylko o wyrozumialosc w odpowiedziach, o nie trollowanie i wziecie tego na powaznie... przyznam sie ze piszac to czuje sie jak totalny głupek... w sumie to ze mnie to kreci tez jest glupie... chyba...

---------- Dopisano o 04:38 ---------- Poprzedni post napisano o 04:32 ----------

ps. Czy kobiete w ogole moze krecic cos takiego? czy to raczej tylko faceci sa tacy powaleni? :p

Jeśli się dobrze rozumiecie, to nie powinno być problemu. Warto powiedzieć, bo może akurat się zgodzi. Co prawda masz niewielkie szanse na to, że jest to również jej ukryty fetysz (nie sądzę, żeby wiele kobiet to kręciło), ale może się zgodzi na podjęcie próby i przekonanie się, czy jej to przeszkadza czy nie Tylko jeśli od razu odmówi, to nie naciskaj - może pierwsza reakcja będzie negatywna, ale po przemyśleniu sama poruszy temat ponownie.

[doris0303]

Ja bym zapytała nie wprost... Np. " ostatni oczytałem jakąś książkę i było coś o pissingu , co o tym myślisz ? " Wtedy poznasz jej zdanie, jeśli od razu powie ,że to obrzydliwe to można powiedzieć coś w stylu- "zaciekawiło mnie to ", ale jak już naprawdę to skrytykuje to sobie daruj.

[oanuska]

Napisane przez doris0303

Ja bym zapytała nie wprost... Np. " ostatni oczytałem jakąś książkę i było coś o pissingu , co o tym myślisz ? " Wtedy poznasz jej zdanie, jeśli od razu powie ,że to obrzydliwe to można powiedzieć coś w stylu- "zaciekawiło mnie to ", ale jak już naprawdę to skrytykuje to sobie daruj.

Dokladnie tak..

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Michaeeel]

Jakos niezbedne do szczescia mi to nie jest przyznam... Dziekuje dziewczyny za odpowiedz i ze zostalo to w miare przyjete normalnie, strasznie sie wstydze swojej hmmm... dewiacji... Moze by mi to nie sprawialo tyle problemow z powiedzeniem jej o tym gdybysmy byli ze soba dluzej, bo razem jestesmy dopiero od 3 miesiecy... ale niedlugo sa moje urodziny i kuuuurcze, wiekszego spelnienia moich marzen niz siusiajaca na mnie moja kochana, albo chociaz wybranie sie z nia do lazienki to bym chyba nie mogl dostac Chyba jakos jej wtedy powiem... ale tez z drugiej strony nie chce tez zeby to wygladalo tak ze "sa moje urodziny wiec zrobisz wszytko czego zechce" nie chce byc jakos samolubny ani do niczego jej przymuszac... wprost chyba tez nie chcialbym jej mowic jakos raczej szulabym do tego tematu delikatnego wprowadzenia... Normalnie tez bym sie jej o tym nie bal tak powiedziec ale np ona mi powiedziala ze boi sie swojego orgazmu, ze bedzie krzyczec i ze pobudzi sasiadow xD ale przedewszystkim ze dostanie ona ejakulacji np podczas gdy ja jej bym robil cunnilingus, i ze by sie z tym czula strasznie... w ogole nie pozwala mi do tego doprowadzic i kaze mi przerywac w najlepszym momencie, co tez jest dla mnie czyms dziwnym i niezbyt fajnym bo bardzo chcialbym widziec i czuc jej apogeum rozkoszy ^^... stad moja blokada... w sumie jak tak teraz sobie pomysle... to chyba najpierw powinnismy przebrnac przez ten jej lek przed wlasnym orgazmem a dopiero pozniej probowac rozmawiac o roznym... eksperymentowaniu... ^^

[ProstoZMostu]

jezeli chcesz sprobowac ja zapytac to pokieruj rozmowa tak, zeby zeszlo "zartobliwie" na ten temat i zapytaj wtedy co by o tym myslala, np pod prysznicem, watpie ze komus sie spodoba lanie w lozku, ale pod prysznicem calkiem spoko

[SmialyPrawiczek]

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=812231