|
Notka |
|
Dietetyka Miejsce dla osób, które są na diecie. Rozmawiamy o zdrowym odżywianiu. Uwaga! Wyznacznikiem jest kaloryczność dobowa diet - muszą one mieć ponad 1000 kcal. |
|
Narzędzia |
2006-06-28, 09:10 | #1 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 638
|
Klub dziewczyn nie jedzących po 18:00 =)
WitAM!!
Ja od poniedziałku powiedziałam sobie 2 tygodnie narazie dieta 1200 kcal równiutko i nie jeśc po 18:00. Zważe sie i zobacze czy było warto. Myśle że nie jestem sama na forum,. która nie je po 18:00 . Ja za to po 18:00 pije koło 21 z 2 szklanki mineralki. Wczoraj pierwszy i ostatni raz zrobiłam sobie kawe , usnąc nie mogłam 4 godziny. Nie wiem, kiedyś tak nie miałam.Pozdrawiam i myśle że odzew bedzie See You |
2006-06-28, 09:19 | #2 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-02
Lokalizacja: Weston-super-Mare
Wiadomości: 6 832
|
Dot.: Klub dziewczyn nie jedzących po 18:00 =)
ja nie jem po 18 od trzech lat po pewnym czasie organizm sie przyzwyczaja i już nie odczuwasz głodu radzę pić jakies herbatki (polecam melisę jak masz problemy ze snem ), bedzie łatwiej wytrwać Pozdrawiam
__________________
A prayer for the wild at heart, kept in cages... |
2006-06-28, 10:25 | #3 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 2 171
|
Dot.: Klub dziewczyn nie jedzących po 18:00 =)
ja tez nie jem po 18 jesli juz jestem bardzo bardzo glodna to ide po plasterek szynki i to mi wystarcza nie zawsze jednak moge tak ustawic dzien zeby zjesc przed 18, ale najpozniej zdarza mi sie jesc ok 18 30 - 19 pozniej nie
__________________
|
2006-06-28, 11:20 | #4 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Mother Earth
Wiadomości: 145
|
Dot.: Klub dziewczyn nie jedzących po 18:00 =)
A ja staram się jeść późny obiadek tak ok. 17 i wieczorkiem jakieś jabłko i duużo wody albo kompotu. Da się wytrzymać, choć zdarzają sie dni, że ciężko tak sobie wszystko dokładnie zaplanować, co i kiedy. Gorsza sprawa, że zaczyna się okres wieczornego grillowania i duchota straszna.. a wieczorkiem po pracowitym dniu zimne piwko takie dobre.. ehhh... Ale bedziemy sie starać nie grzeszyć po 18
|
2006-06-28, 12:23 | #5 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 2 456
|
Dot.: Klub dziewczyn nie jedzących po 18:00 =)
Ja tez nie jem po 18:00 od jakichs 2 miesiecy. Juz moj organizm sie przyzwyczaił No ale teraz bedzie ciezko Ogniska, grille itp. Czyli innymi słowy jedzenie ok 23:00 - 24:00 Jesli nie pozniej hehe
__________________
Alicja już na świecie |
2006-06-28, 16:54 | #6 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 182
|
Dot.: Klub dziewczyn nie jedzących po 18:00 =)
Kiedyś były stare dobre czasy, że kolację, niezalależnie od niczego, jadłam o godzinie 17.40... Potem różne przygody miałam i teraz najbardziej głodna jestem (może nie tyle głodna, co 'mam ochotę') właśnie wieczorem, nieraz bardzo późnym. Może to też wina tego że chodzę spać między 0.00 a czasem 2.00 :P Hmm w sumie jak wcześniej chodzę spać to i tak jam wieczorem, mam dość tego. Wchodzę do klubu Może mnie to jakoś zmotywuje
|
2006-06-28, 19:06 | #7 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 1 133
|
Dot.: Klub dziewczyn nie jedzących po 18:00 =)
Ja też nie jem po 18.00 od dobrych kilku lat - myślę, że to nie jest kwestia diety na dwa tygodnie, ale zmiany trybu życia na czas bliżej nieokreślony Po pewnym czasie - jak napisała Sylwia18 - organizm się przyzwyczaja i już nie odczuwasz głodu tak "późno"
Chociaż czasem bywa ciężko - najczęściej pracuję od około 15.00 do 19.30, więc nie ma niestety jak rozplanować dnia tak, żeby nie jeść po 18stej No ale wtedy przesawiam się na opcję: "nie jem po dwudziestej" i też jest OK
__________________
"Sticks and stones may break my bones, but words can never hurt me" |
2006-06-28, 19:17 | #8 |
♥
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 13 672
|
Dot.: Klub dziewczyn nie jedzących po 18:00 =)
ja kolacje jadam do 17.00 godz chyba ze gdzies jestem np po za domem to jem do 18.00 bo na miescie nigdy nie jadam ...
|
2006-06-28, 21:31 | #9 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 638
|
Dot.: Klub dziewczyn nie jedzących po 18:00 =)
ale u mnie na dłuższą mete to chyba nie wypali. Góra do końca wakacji. Bo po pierwsze ponoć ostatni posiłek powinno sie jeśc o 3 godzinki przed snem a ja chodze o 00:00 - 2:00 spać. A po drugie od września na 99% bede mieszkała w internacie, wiec sami wiecie ( moze nie) jak to tam będzie.
|
2006-06-28, 22:59 | #10 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 132
|
Dot.: Klub dziewczyn nie jedzących po 18:00 =)
Ja przez trzy lata nie jadlam po 18 i bylo ok, potem mialam okres "wielkiego zarcia i tycia", teraz jestem na diecie jakies 2 miesiace i znowu po 18 staram sie nic nie ruszac, chociaz ta granica jest ruchoma (ale po 20 to sie moze ze cztery razy zdazylo). Inna sprawa to taka, ze przed 4 rzadko kiedy ide spac i zdazaja mi sie czasem napady glodu, ale wtedy wypijam litr wody i jest ok. Zreszta ja nie odczuwam glodu w dzien (zdaza mi sie caly dzien nie jest bo zapomne lub nie mam czasu)
|
2006-06-29, 09:16 | #11 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 574
|
Dot.: Klub dziewczyn nie jedzących po 18:00 =)
ok to i ja sie dopisze jestem bardzo ciekawa czy mi sie uda ale spróbuje ;] gorzej z tym ze znaczaco zwiekszam liczbe cwiczen az dojdzie do ok.3 godz dziennie (albo chociaz ponad 2 ) i polowe cwiczen rano robie a polowe wieczorem, raczej juz po 18 wiec po cwiczeniach juz nic nie bede mogła tknąć... eh ciezko bedzie ale damy rade!
|
2006-06-29, 09:54 | #12 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 21 806
|
Dot.: Klub dziewczyn nie jedzących po 18:00 =)
ostatni posiłek czysto białkowy powinno się spożywać na 2 h pzred snem
niejedzenie po 18 spowolnia metabolizm i utrudnia chudnięcie owoce o tej porze to tż nienajlepszy pomysł z powodu fruktozy w nich zawartej |
2006-06-29, 10:33 | #13 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 638
|
Dot.: Klub dziewczyn nie jedzących po 18:00 =)
Cytat:
|
|
2006-06-29, 10:36 | #14 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 8 320
|
Dot.: Klub dziewczyn nie jedzących po 18:00 =)
Cytat:
Ostatni posilek powinien byc na 2-3 godziny przed snem. W kazdym innym wypadku metabolizm jest spowalniany, czyli nie chudniemy.
__________________
Życie to ciągłe ryzyko. |
|
2006-06-29, 10:41 | #15 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 21 806
|
Dot.: Klub dziewczyn nie jedzących po 18:00 =)
Cytat:
|
|
2006-06-29, 11:29 | #16 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 638
|
Dot.: Klub dziewczyn nie jedzących po 18:00 =)
Cytat:
|
|
2006-06-29, 12:49 | #17 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-02
Lokalizacja: Weston-super-Mare
Wiadomości: 6 832
|
Dot.: Klub dziewczyn nie jedzących po 18:00 =)
a to ciekawe...ja dzisiaj wyczytałam że J.Lo jak jest na diecie to nie je po 16
__________________
A prayer for the wild at heart, kept in cages... |
2006-06-29, 17:29 | #18 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: zmienna
Wiadomości: 3 356
|
Dot.: Klub dziewczyn nie jedzących po 18:00 =)
Posiłek białkowy - czyli taki, gdzie hest dużo białka. Najlepszym rozwiązaniem na kolację jest chudy ser biały / twaróg, bo kazeina w nim zawarta jest wolnowchłanialnym białkiem, co powoduje, że "starczy" nam na całą noc. Jeśli nie ser, to jajka, a przy odchudzaniu można jeść więcej białek niż żółtek, żeby uniknąć pewnej ilości tłuszczów. Można sobie też porcję mięska zjeść, jak ktoś lubi. W każdym razie lepiej białko, a nie węglowodany.
A takie praktyki typu niejedzenie po 18-ej to straszny pomysł. Dziewczyny, nie róbcie tego, już od lat dietetycy nie polecają takich eksperymentów, to chyba gdzieś w latach 70-tych było modne. Nie da się w ten sposób schudnąć bez efektu jojo, chyba że ktoś ma genetycznie rewelacyjny i niezniszczalny metabolizm, ale taki ktoś nie musi się odchudzać... Normalna kobieta może sobie bardzo łatwo spowolnić przemianę materii - mało, że z odchudzania nic nie będzie, to jeszcze tyć zaczniecie. |
2006-06-29, 17:38 | #19 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 132
|
Dot.: Klub dziewczyn nie jedzących po 18:00 =)
Czytalam podobne wypowiedzi juz w kilku miejscach i chyba dam sie przekonac na jakis twarozek kolo 1 (jak juz pisalam wcesniej chodze spac o 4). Zobaczymy czy zaczne chudnac hmmm troszke szybciej. Nie zauwazylam u siebie zatrzymania metabolizmu czy tycia, chudne, ale prawda jest, ze chyba odrobine za wolno. W sumie taki serek nikomu jeszcze nie zaczkodzil, a jesli ma pomoc to czemu nie sprobowac
|
2006-06-29, 17:52 | #20 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 638
|
Dot.: Klub dziewczyn nie jedzących po 18:00 =)
Cytat:
|
|
2006-06-29, 17:58 | #21 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 574
|
Dot.: Klub dziewczyn nie jedzących po 18:00 =)
...
Edytowane przez 201606300930 Czas edycji: 2011-01-01 o 21:05 |
2006-06-29, 18:16 | #22 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 5 619
|
Dot.: Klub dziewczyn nie jedzących po 18:00 =)
Kurcze ..a ja własnie w wakacje chciałam schudnąc ze 3-4 kg. i nie jeśc po 19:00 a Wy piszecie, że tak nie powinno się robić...to ja już nie wiem...
Ale fajnie, że Midi napisała o tym posiłku białkowym, bo nie wiedziałam, że wlasnie to powinno się jeśc na kolacje, zawsze jedłam owoc (dieta Cindy Crawford) a co do węglowodan to ponoc już po 16-17:00 nie powinno sie ich jeśc. |
2006-06-29, 18:54 | #23 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 197
|
Dot.: Klub dziewczyn nie jedzących po 18:00 =)
niejedzenie po 18 to mit - poczytajcie w internecie. Ja np. chodzę spać o 24, 1 w nocy, jakbym nie jadła przez 6-7 godzin to by wszyscy sluchali jak mi w brzuchu burczy w środku nocy, ha! ;]
|
2006-06-29, 19:21 | #24 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 692
|
Dot.: Klub dziewczyn nie jedzących po 18:00 =)
Dla mnie tez niejedzenie po 18 nie jest dobrym pomysłem ... w niektórych wypadkach wręcz niemożliwe jest niejedzenie po 18 np. dla kogoś kto pracuje na nocne zmiany. Ja też nie za wczesnie chodze spac 24.00-1.00 i chyba z głodu bym padła gdybym miala nic nie zjesc po 20 hehe. chociaż pare razy zdazylo mi sie nie jest po 18 i powiem ze z glodu nie moglam spać i bylo mi niedobrz, także dla mnie to kolejny argument zeby nie stosować togo niejedzenia.
poozdro
__________________
Nie bój się zrobić wielkiego kroku... nie pokonasz przepaści dwoma małymi... David Lloyd George Patryk urodził się 11.11.2007 r. http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/200711111762.png |
2006-06-29, 19:54 | #25 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 132
|
Dot.: Klub dziewczyn nie jedzących po 18:00 =)
Cytat:
|
|
2006-06-29, 19:56 | #26 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-02
Lokalizacja: Weston-super-Mare
Wiadomości: 6 832
|
Dot.: Klub dziewczyn nie jedzących po 18:00 =)
skoro tak radzicie to ja też będę twarożek jadla na 2 godzinki przed snem kurcze ja po raz pierwszy spotykam się ze stwierdzeniem ze niejedzenie po 18 szkodzi
__________________
A prayer for the wild at heart, kept in cages... |
2006-06-29, 19:59 | #27 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-02
Lokalizacja: Weston-super-Mare
Wiadomości: 6 832
|
Dot.: Klub dziewczyn nie jedzących po 18:00 =)
właśnie go wcinam
__________________
A prayer for the wild at heart, kept in cages... |
2006-06-29, 21:04 | #28 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 192
|
Dot.: Klub dziewczyn nie jedzących po 18:00 =)
Ja zaczęłam praktykować niejedzenie po 18 (nota bene przez wizaż) w zeszłym roku na wakacjach. Wtedy to było traktowane jak jakiś hit, więc miałam do tego podobne podejście . Przzanaję, że rezultaty były zadowalające Jednak we wrześniu dałam sobie z tym spokój ze względu na to, że gdy późno kończyłam lekcje, np. o 16, 17, sam obiad jadłam ok 18... W tym roku na wakacjach znowu do tego powróciłam i przyznaję, że niezbyt chce mi się zmieniać nawyki żywieniowe... A że spać chodzę dość wcześnie (ok 23), to nie odczuwam wielkiego głodu
|
2006-06-29, 21:29 | #29 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 936
|
Dot.: Klub dziewczyn nie jedzących po 18:00 =)
Cytat:
__________________
Mój cel: 59 kg
|
|
2006-06-29, 22:03 | #30 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Klub dziewczyn nie jedzących po 18:00 =)
ja też staram się nie jeść po 18tej... ale nie zawsze mi to wychodzi
np. dzisiaj piekłam ciasto i oczywiście wszystkiego musiałam paluszkami posmakować ale to wyjątki są jak już coś jem to maxymalnie o 19tej
__________________
kocham tą piosenkę http://www.youtube.com/watch?v=BboBncMCpws
...bo w końcu to przez nią w euforii złamałam nogę tańcząc |
Nowe wątki na forum Dietetyka |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:16.