przepis na ciasteczka

[misio]

Wysłałam w poradach przepis na ciasteczka owsiane.Nie podobają się Wam?A może coś zknociłam i jednak nie wysłałam?Ciasteczka są na prawdę smaczne i słodkie mimo,że bez cukru,pachną cynamonem,jabłkami i rodzynkami.Polecane są dla niemowląt jako słodycze ale dorosłym też smakują

[guest]

NIESTETY NIE MOGĘ ZNALEŹĆ TEGO PRZEPISU! A tak bym chciała
misio napisał(a):
> Wysłałam w poradach przepis na ciasteczka owsiane.Nie podobają się Wam?A może coś zknociłam i jednak nie wysłałam?Ciasteczka są na prawdę smaczne i słodkie mimo,że bez cukru,pachną cynamonem,jabłkami i rodzynkami.Polecane są dla niemowląt jako słodycze ale dorosłym też smakują

[systematica]

Pewnie zapomniałaś się podpisać [img]icons/icon10.gif[/img]
to najczęstszy powód niezatwierdzania zgłoszeń [img]icons/icon7.gif[/img]
Ale skoro się ujawniasz, założę sie za momient twoje ciasteczka ujrzą światło dzienne [img]icons/icon7.gif[/img]

[misio]

Spróbuję jeszcze raz.Bo ja to cienka jestem w te klocki komp

[misio]

O są,są.Dzięki i na prawdę polecam.Mój roczny Misio nie mógł się od nich oderwać swego czasu,co było widać w pieluszkach(he,he-otręby)A ja zjadam je na śniadanko pierwsze lub drugie zamiast musli

[lejka]

Hm. Takiego smaka mi narobiłaś, ze chyba się skuszę...

[misio]

Najlepsze są świeże,można przechowywać w zamknięj puszce,ale po paru dniach to jednak nie to samo.Dlatego robię zwykle z połowy porcji.Ostrzegam-wyglądają mało apetycznie,ale kto lubi musli i takie rzeczy będzie zadowolony

[lejka]

Luuubię... A wygląd to mniejsza, nie takie rzeczy się jadało! Żartuję, ale sprobuje, mam nadzieje...

[Agentka]

czytają się pyyszznie [img]icons/icon10.gif[/img]

[MoniaK]

A ja je właśnie upiekłam i są naprawdę mniam mniam. Miałam jakąś wenę kulinarną [img]icons/icon7.gif[/img] więc postanowiłam zrobić coś zdrowego. Polecam bardzo. Tylko piekłam dłużej niż jest podane w przepisie, bo mi się wudawało że są za miękkie. Wyszły bardzo smaczne, takie chrupiące. Misiu, powiedz czy jak pieczesz 10 minut to też są dobre i jakie wychodzą? Napewno upiekę jeszcze raz. [img]icons/icon12.gif[/img]

[misio]

Bardzo się cieszę ,że ci smakują.Kiedy piekę 10min to nie są chrupiące,tylko takie miększe,bo jemy razem z moim maluszkiem.Może takie chrupiące będziesz mogła dłużej przechować(w zamkn. puszce),bo te miękkie najsmaczniejsze są świeże.W przepisie to było napisane ,żeby 5min,ale to już chyba przesada-nigdy nie zdecydowałam się tak krótko.Smacznego