2008-09-20, 19:12 | #1 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 7
|
mam prawo czuć sie z tym dziwnie????
Mój chłopak studiuje dziennie... ja właśnie zdałam maturkę, i poszłam do pracy, on nie pracuje, tylko ja, postanowiłam zrobic sobie rok przerwy i iść na studia dopiero w przyszłym roku, bo chcemy razem zamieszkać, wiec trzeba zarobic na nasze wspólne mieszkanie. I właśnie chodzi o to, on nie pracuje, jest na utrzymaniu rodziców, rozumiem to i jestem szczęsliwa że sie uczy, że będzie miał przez to perspektywy. Ale z drugiej strony ja jedyna zarabiam w tym związku, ja musze wszystko stawiać, on tylko czasem ma pieniążki od rodziców i wiadomo nie są to za duże sumy. Ja odkładam pieniądze na nasze wspólne mieszkanie.. i czuje sie z tym troszke mniej kobieco.. mam prawo sie tak czuc? wyolbrzymiam? co o tym myślicie?????
|
2008-09-20, 19:21 | #2 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 408
|
Dot.: mam prawo czuć sie z tym dziwnie????
dlaczego sie tak spieszycie? jestes jeszcze mloda i twoj chlopak tez. poczekajcie az skonczycie studia znajdziecie prace i wtedy obydwoje bedziecie zarabiac i bedzie was stac na kupno mieszkania i na zycie. Teraz nie powinnas wymagac od swojego TZ zeby zarabial bo on jest jeszcze studentem.
|
2008-09-20, 19:29 | #3 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 740
|
Dot.: mam prawo czuć sie z tym dziwnie????
Cytat:
zgadzam sie z tą wypowiedzia ale jeżeli pytasz, to na Twoim miejscu czułabym sie dziwnie... |
|
2008-09-20, 19:32 | #4 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 7
|
Dot.: mam prawo czuć sie z tym dziwnie????
Cytat:
ale Ty mnie źle zrozumiałaś! ja nie wymagam od niego żeby pracował, poporostu czuje sie z tym dziwnie, że ja zarabiam.. ja płacę jak gdzies idziemy, itd, to mi odbiera troche kobiecości. Niczego mu nie zarzucam, chciałam sie tylko troszke wyzalic, bo chyba kazdej kobiecie byłoby dziwnie w takiej sytuacji? a mieszkać z nim chce jak najprędzej, w mojej rodzinie sa problemy z alkoholem, chce sie wyprowadzic kiedy tylko sie uda. |
|
2008-09-20, 19:38 | #5 | |
BAN stały
|
Dot.: mam prawo czuć sie z tym dziwnie????
Cytat:
Ja bylam w troche podobnej sytuacji. Zarabialam wiecej niz moj chlopak, duzo wiecej. Ale nie powiem, bylo troche sporow w zwiazku przez to. Ale poradzilismy sobie i jest teraz wszystko ok |
|
2008-09-20, 20:01 | #6 |
Podróżniczka
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 9 826
|
Dot.: mam prawo czuć sie z tym dziwnie????
Czego od niego oczekujesz? że rzuci studia i bedzie razem z Toba pracował?
Przeciez to był Twoj wybór i nie powinnas sie z tym czuć dziwnie. Ja nie widze w tym nic złego, ze dziewczyna płaci za chlopaka...tylko zeby tego nie zaczal wykorzystywać. Swoja droga uwazam, ze zle zrobilas....odkladajac na potem studia. Ten rok przerwy nic nie da, tylko wypadniesz z "obiegu". Ciezko bedzie zabrac sie ponownie za nauke.Mogliscie studiowac oboje, zamieszkac razem w wynajmowanym mieszkaniu ( i teraz i za rok bedziesz musiala tak samo placic ...akademiki kosztuja podobnie co miejsca w mieszkaniu) zawsze jakies stypendium socjalne z uczelni byś dostała, w weekendy mozna sobie bez problemu coś dorobić na jakis promocjach. Ja też pochodziłam z biednej rodziny,poszlam jednak na studia dzienne do innego miasta i jakos sobie poradzilam nie dostajac ani grosza z domu. Nie powiem, ze było latwo bo nie bylo. Czasem jak sie ojciec obudzil i wpłacił jakies zalegle alimenty (raz na kilka miesiecy) ...i to wszystko. Przez rok czasu nie zarobisz na mieszkanie ( przy tych dziesiejszych cenach nieruchmosci to ciezko przez rok zapracować na garaż czy piwnice). |
2008-09-20, 20:05 | #7 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Ziemia Obiecana
Wiadomości: 775
|
Dot.: mam prawo czuć sie z tym dziwnie????
Słusznie czujesz się z tą sytuacją nieswojo. Mam tylko pytanie: czy on wie w jakim celu odkładasz ciężko zarobione pieniądze? Jak to komentuje? Jeśli długo jesteście razem- byłabym w stanie zrozumieć taki układ, natomiast jeśli nie macie dużego stażu..cóż , wtedy mogę tylko współczuć.
|
2008-09-20, 20:07 | #8 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 4 509
|
Dot.: mam prawo czuć sie z tym dziwnie????
nie uwazam, ze rok przerwy to zly pomysl.
Jak on nie pracuje jego sprawa, niech w takim razie rodzice mu daja na wszystkie zachcianki, nie widze powodu zebys miala Ty na niego wydawac. A pieniadze odkladaj na siebie.
__________________
................. |
2008-09-20, 20:10 | #9 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 11 804
|
Dot.: mam prawo czuć sie z tym dziwnie????
mieszkanie mozecie wynajac, a jesli utrzymuja go rodzice to pewnie oni beda placic za nie. Wiec nie wiem czemu sie martiwsz o to akurat.
A mysle, ze ty powinnas wiedziec co czujesz. a nie pytac nas. Jedne lubia jak chlopak dba o nie finansowo inne wola być niezależne. I podzielam zdanie, ze chlopak jest jeszcze studentem wiec nie powinnas wymagac od niego ,ze by szedl do pracy. Moje zdanie jest takie, ze jesli rodzice chca utrzymywać i stać ich na to, to mozna troszkę młodości sobie przeciagnac. A studia mogą być raczej juz tymi ostatnimi latami beztroskiej młodości
__________________
wymiana minerały AM i kosmetyki MUA |
2008-09-20, 20:14 | #10 | ||
BAN stały
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 7
|
Dot.: mam prawo czuć sie z tym dziwnie????
Cytat:
Moze masz racje, że źle zrobiłam z przerwą, ale byłam w tak tragicznej sytuacji że chciałam zrobić wszystko zeby sie wyrwać. Cytat:
masz napewno racje, ale kiedy np chce z nim wyjść choćby na kawę, czy do kina(bo wiadmo że czasem fajnie jest gdzies wyjść razem) to ja płacę, bo chce tam iść.. to juz takie naturalne, a mimo wszystko pozbawia mnie troche kobiecości. |
||
2008-09-20, 20:16 | #11 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 7
|
Dot.: mam prawo czuć sie z tym dziwnie????
Cytat:
tylko że ja nie wymagam od niego żeby pracowal. wiadomo, chciałabym czasem dostac kwiatka czy cos, ale to nie jest najważniejsze, wazniejsze jest zeby skonczył studia. Rodzice go utrzymuja, tzn on ma gdzie mieszkac i co jesc, i dostaje na opłate szkoły, pozatym nie jest ze zbyt zamoznej rodziny. |
|
2008-09-20, 20:47 | #12 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 408
|
Dot.: mam prawo czuć sie z tym dziwnie????
Cytat:
no ja rozumiem ze ci dziwnie ale chyba narazie nic nie poradzisz na to ze on kasy nie ma.. ty masz to stawiasz on sie uczy nie pracuje wiec nie ma.. cos za cos albo studia albo praca bo trudno jest pogodzic jedno z drugim.. |
|
2008-09-20, 20:50 | #13 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 4 509
|
Dot.: mam prawo czuć sie z tym dziwnie????
jak nie jest ze zbyt zamoznej rodziny to powinien tym bardziej troche zaradnosci wykazac i dorabiac na boku. Mam wrazenie, ze wiekszosc studentow dorabia, kokosy to nie sa, ale wlasnie zeby miec na to kino, czy pizze.
__________________
................. |
2008-09-20, 21:00 | #14 | |
Podróżniczka
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 9 826
|
Dot.: mam prawo czuć sie z tym dziwnie????
Cytat:
Wspolczuje Ci trudnej sytuacji rodzinnej, bo wiem co to znaczy. Studia sa wlasnie doskonalym momentem na wyrwanie sie. Nie tylko praca. Jednego nie rozumiem dlaczego ty pracujesz na Wasze mieszkanie, skoro on dostaje na nie od rodziców? Moglas sobie na start popracować przez 4 miesiace wakacji, miec na zaplacenie ze dwoch czynszów za siebie, reszteodkładać, a nie chłopakowi uzupelniac lodowke (jesli on tez na jedzenie dostaje). Nie mam nic przeciwko temu jak kobieta cos kupuje, ale jak facet jest na Twoim utrzymaniu mimo ,ze sam ma jakas gotowke ....to tego nie rozumiem. |
|
2008-09-20, 21:04 | #15 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 11 804
|
Dot.: mam prawo czuć sie z tym dziwnie????
ciesz, sie ze ty pracujesz bo jak ys tej pracy nie miala to obydwoje byscie biedowali Zresztą az tak bardzo ci zalezy na tym , zeby on mial kase?
__________________
wymiana minerały AM i kosmetyki MUA |
2008-09-20, 21:05 | #16 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: mam prawo czuć sie z tym dziwnie????
Może niech przeniesie sie na studia zaoczne?wtedy bedzie mógł pracować i się uczyć,ty tez mogłabys tak zrobić,za rok wątpie że bedzie ci się chciało wracać do nauki
__________________
Only God can judge me Prawdziwy przyjaciel to ktoś, do kogo możesz zadzwonić o trzeciej w nocy i powiedzieć: 'Jestem w więzieniu w Meksyku', a on na to odpowie: 'Nic się nie martw, zaraz tam będę |
2008-09-20, 21:12 | #17 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Kraków/UK
Wiadomości: 104
|
Dot.: mam prawo czuć sie z tym dziwnie????
Zgadzam się z syntagmą. Twój chłopak mógłby poszukać jakiejś dorywczej pracy, żeby nie wyciągać pieniędzy od niezamożnych rodziców, no i od Ciebie. Teraz wielu studentów tak robi, pracę i studia można pogodzić. To niezbyt pochlebnie o nim świadczy, że pozwala Tobie, żebyś go utrzymywała.
|
2008-09-20, 21:31 | #18 | |
Podróżniczka
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 9 826
|
Dot.: mam prawo czuć sie z tym dziwnie????
Cytat:
Właśnie! |
|
2008-09-20, 21:38 | #19 |
Przyjaciel wizaz.pl
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
|
Dot.: mam prawo czuć sie z tym dziwnie????
Moim zdaniem najdziwniejsze jest to, że mu kupujesz jedzenie, żeby coś miał w lodówce
Skoro go utrzymują rodzice, to chyba dają mu jeść? A jeśli nie (co by było mocno dziwne), to powinien zacząć sam dorabiać, a nie pozwalać Tobie na robienie mu zakupów. Co do wspólnych wyjść, jeśli Ty go gdzieś zapraszasz, powinnaś zapłacić i nie jest to dziwne, ale jeśli to on zaprasza/wymyśla/proponuje wyjście, to nie powinien oczekiwać, że zasponsorujesz jego "zachciankę". |
2008-09-20, 22:16 | #20 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 16 988
|
Dot.: mam prawo czuć sie z tym dziwnie????
Dla mnie to jest zbyt normalny układ - że niby co Ty zrezygnowałaś z roku swojego życia w kwestii wykształcenia ( domyslam się, że też jakieś bardzo ambitnej pracy nie masz skoro jesteś póki co tylko po maturze) i pracujesz a na dodatek większość tego odkładasz na mieszkanie z nim albo kupowanie mu czegoś ?!?
Ja rozumiem Twoje intencje, sama chciałabym zamieszkać z moim TZ ale ja bym chciała zrobić to wspólnymi siłam a nie na moich czy jego barkach... Dla mnie ta sytuacja jest conajmniej dziwna - bo ja nie rozumiem jak można budować wspólną przyszłość tylko Twoimi wyrzeczeniami ?!? No i fakt - rodzice go utrzymuja - tzn. rodzice zapewniaja mu mieszkanie i jedzenie - niby dlaczego Ty mu jeszcze jedzenie fundujesz? Czemu on za siebie nie placi kiedy idziecie od kina.. jasne mozna ukochanej/ukochanemu cos czasem postawic/gdzie zabrac na swoj koszt no ale przeciez to niezby normlane kiedy sie to robi non stop. Czy Twojemu chłopakowi przez myśl nie przeszło, że też może iść do pracy ?!? Nie wiem co on studiuje ale zapewniam Cię, że nawet studenci medycyny potrafią tak sie zorganizować żeby jeszcze sobie trochę dorobic więc jakoś specjalnie nie uwierzę w gadkę typu " mam cieżkie studia i zero czasu na cokolwiek innego" ( zwlaszcza, ze na wypady do kina itp sponsorwane przez ciebie ma czas...) - oj zapewniam Ci spokojnie moglby popracowac tyle, ze i na to jedzenie zarobic do lodowki, i czasem do kina pojsc i odlozyc na wspolna przyszlosc... niewiele bo niewiele ale zawsze by tez cos od siebie dolozyl. Przejzyj na oczy bo wg. taka prometejska doslownie postawa z Twojej strony jest mocno przesadzona... nie wiem do konca jaki wy macie uklad ale przestan myslec tylko o jego wygodzie i jego wyksztalceniu, musisz miec swoje priorytety bo poki co widze Twoje zycie kreci sie wokol WAS i JEGO - a Ciebie jakby nie bylo w ogole.
__________________
... Prędzej czy później cmentarze są pełne wszystkich. 15.02.2017 ♥
|
2008-09-21, 00:35 | #21 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 472
|
Dot.: mam prawo czuć sie z tym dziwnie????
Moim zdaniem on zachowuje się totalnie niemęsko, jeśli Ty mu notorycznie kupujesz jedzenie:confus ed: i na dodatek gotowe dania, żeby miał do podgrzania tylko na obiad? Uważaj, bo przyzwyczaisz go do takiej wygody. Dobrze mówią Wizażanki, że jeśli chciałby znalazłby sobie jakąś dorywczą pracę i zarobił parę groszy Ale widocznie jemu odpowiada tak, jak jest i nie chce nic zmieniać : /
CO do trudnej sytuacji w rodzinie i problemu z alkoholem - rozumiem Cię, bo sama miałam taki problem, tzn. nie ja, ale mój ojciec. Z tym, że to on się wyprowadził, więc ja nie uciekałam z domu.
__________________
zonk! |
2008-09-21, 01:53 | #22 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: Z miasta grzechu,rozpusty...i biznesu:):):)
Wiadomości: 1 015
|
Dot.: mam prawo czuć sie z tym dziwnie????
Proponuje zarobione pieniazki przeznaczyc na studia i wydatki z nimi zwiazane...
Na wspolna przyszlosc pracuje sie wspolnie... |
2008-09-21, 03:25 | #23 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 41
|
Dot.: mam prawo czuć sie z tym dziwnie????
Kochanie, nie mówię tego sarkastycznie ani złośliwie, ale przeszło mi przez myśl, że możesz mieć syndrom DDA. Moim zdaniem ewidentnie dajesz się wykorzystywać.
On jest w bardzo wygodnej sytuacji, a Ty ze wszystkiego go tłumaczysz. Masz prawo czuć się dziwnie, a co więcej - byłabym w szoku, gdyby sytuacja była dla Ciebie naturalna Popatrz na to całkowicie na zimno: To dorosły mężczyzna. Ma pieniądze od rodziców. Ma jedzenie i mieszkanie (nie wiem, akademik, czy stancję, wszystko jedno). Ma partnerkę. Studiuje dziennie. I teraz pomyśl: czy on o cokolwiek musi się martwić? Nie. Dlaczego? Bo inni na niego pracują. Mówisz, że jest z niezamożnej rodziny. Mój TŻ pochodzi z rozbitej rodziny, alimentów nie dostaje, matka nie chce łożyć na jego utrzymanie, bo dla niej naturalną koleją rzeczy jest pójście po maturze do pracy. Czy jest z zamożnej rodziny? Nie. A czy sobie radzi? Studiuje zaocznie (wydatek rzędu 5tys. rocznie), wynajmuje mieszkaie (6 tys. rocznie), dolicz do tego całkowite utrzymanie na własnym garnuszku. Chcąc mieć taką możliwość - pracuje. Za marne pieniądze, bo przecież nie ma jeszcze żadnego wykształcenia. Ledwo wiąże koniec z końcem. I wiesz co? Stać go na gest typu: "z okazji poniedziałku dostaniesz ode mnie kwiaty". Nie w urodziny, czy imieniny, ot tak, żeby sprawić mi przyejmność. Ty tymczasem mówisz, że chciałabyś czasem dostać kwiatka, ale że to nie jest najważniejsze. Jasne, kwiatek nie jest najważniejszy. Ale taki głupi kwiatek coś symbolizuje. To, że on zamiast kupić sobie 3 browary, postanowił sprawić Ci przyjemność. Czy wszystkiego sobie odmawia? Nie wychodzi z kolegami, nie wydaje pieniędzy na piwo/kebab/bilard/cokolwiek innego, czego nie dzieli z Tobą? Bo Tobie odmawia równo jak leci, a wręcz gorzej - ciągnie od Ciebie kasę, którą chcesz i tak przeznaczyć na Was :| Chyba wie, że Ty też nie jesteś z zamożnej rodziny i że chcesz się wyrwać? Dla mnie to jakaś groteska! :| Gdyby mi mój facet, nawet gdyby był zamożny, CHCIAŁ kupować, czy ciągle CHCIAŁ stawiać wyjścia do kina/knajp (nawet, gdyby to on wybierał film, czy to on mnie wyciągał), to uznałabym, że musimy poważnie porozmawiać. A gdyby postawił mnie przed faktem dokonanym i tak mnie "utrzymywał", to czułabym się cholernie zobowiązana oddać mu kasę, czy zrewanżować się takim samym zaproszeniem. Uważam, że Twój facet albo nie ma sumienia, albo jest zaślepiony sytuacją. Bo jeśli jest z biedniejszej rodziny, a teraz ma pieniądze i od rodziców, i od Ciebie, to może po prostu czuć się szczęśliwy (tylko że w związku szczęście powinno dotyczyć obu stron, inaczej jaki to ma sens? :| ). Lub nie zależy mu na Tobie. I czy on chce z Tobą mieszkać, czy to bardziej Twój pomysł? Moim zdaniem konieczna jest rozmowa... Wiem, że to trudne, ale naprawdę musicie szczerze pogadać, inaczej będziesz czuła się albo poniżona i upokorzona, albo wykorzystywana i nieszczęśliwa... Pozdrawiam i życzę powodzenia... |
2008-09-21, 07:43 | #24 | ||||||
BAN stały
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 7
|
Dot.: mam prawo czuć sie z tym dziwnie????
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
|
||||||
2008-09-21, 07:50 | #25 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 26 565
|
Dot.: mam prawo czuć sie z tym dziwnie????
powiem tak, ze gdyby sytuacja byla odwrotna i to facet pracowal a kobieta studiowala to bylo by oki, ale ze odwrotnie to jakis problem...?
__________________
[*] 11.09.2012 jeszcze się kiedyś spotkamy... |
2008-09-21, 08:12 | #26 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 740
|
Dot.: mam prawo czuć sie z tym dziwnie????
Cytat:
w społeczeństwie jest taka mentalość, że owszem. I widac dziewczyna też ma taką mentalność. Bo powiedz szczerze, chciałabyś zarabiać na swojego chłopaka? to Ty mu kupujesz czekoladki i przynosisz kwiatki (wiem, że absurdalne) ale chciałabys tak? |
|
2008-09-21, 08:20 | #27 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 26 565
|
Dot.: mam prawo czuć sie z tym dziwnie????
Cytat:
Ja akurat nigdy nie prosze faceta o kase, on mnie tez nie, ale oboje pracujemy, jednak nawet gdyby nie niewyobrazam sobie prosic go o kase na ciuchy
__________________
[*] 11.09.2012 jeszcze się kiedyś spotkamy... |
|
2008-09-21, 08:28 | #28 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 740
|
Dot.: mam prawo czuć sie z tym dziwnie????
Cytat:
Albo gdybyś z jakiegoś powodu naprawde musiała go utrzymywac? wiadomo że jak jest powazna sytuacja to trzeba sobie pomagać, ale z drugiej strony chyba dziwnie jest kobiecie byc głową rodziny? |
|
2008-09-21, 08:37 | #29 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 26 565
|
Dot.: mam prawo czuć sie z tym dziwnie????
ja akurat nie oczekuje zadnych prezentow od mojego TZ, nawet tych przysłowiowych czekoladek
Poza tym czasami ja go gdzies zaprosze, czasami on mnie. gdybym tylko ja zarabiala tez bym go co jakis czas gdzies zaprosila, ale oczywiscie bez przesady co tydzien zreszta on by nawet sie nie zgodzil na to. co do kupowania ciuchow - dla mnie nie wyobrazalne zeby mi facet kupil spodnie poza tym skoro jak w tym watku mieszka z rodzicami to ja nie widze sytuacji dlaczego ja mam go sponsorwac w ciuchach, kinie, wyjazdach itp Gdzies zaprosic oki, ale bez przesady niewyobrazam sobie tez ze mowi do mnie "daj mi 2 dychy na drobne wydatki" Poza tym skoro studiuje dziennie (zakladajac ze nie moze dorywczo pracowac) to sa jeszcze wakacje, pare miesiecy - wtedy moze popracowac i miec swoj grosz u mnie w rodzinie kobiety sa glowa rodziny - serio wiadomo ze jesli mieszka sie razem, jedno straci prace, drugie pomaga, ale tutaj jest inna kwestia rozpatrywana
__________________
[*] 11.09.2012 jeszcze się kiedyś spotkamy... |
2008-09-21, 08:41 | #30 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 3 159
|
Dot.: mam prawo czuć sie z tym dziwnie????
odpowiadając konkretnie na pytanie to możesz czuć się dziwnie, ja bym się czuła
choćby dlatego, że idziesz z nim na pizze i widzisz inne pary gdzie płacą mężczyźni, a kobiety trzepocą wdzięcznie rzęsami itp. pewnych Waszych postanowień nie rozumiem, aczkolwiek nie zamierzam ingerować w nie. Choć najbardziej nie rozumiem uzupełniania lodówki - to już w jakimś sensie matkowanie. On raczej powinien uczyć się walczyć o swoje i rozmawiać na ten temat z rodzicami, niż rozwiązanie problemu przychodzi z zewnątrz.
__________________
narysuj mi baranka... zakorzenienie |
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:29.