2010-12-18, 20:57 | #1 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 645
|
problem z psem
mam problem z psem. mam go pare miesiecy... myslalam ze wszystko juz jest ok- piesek zalatwial swoje potrzeby na spacerkach.ale ostatnio-tj. od tygodnia albo dwoch zalatwia swoje potrzeby w domu... siku..kupka...
HELP czemu on to robi znowu i jak to zmienic? |
2010-12-18, 21:26 | #2 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 5 272
|
Dot.: problem z psem
może to głupie co napiszę ale przy takich pogodach może jest mu najzwyczajniej w świecie zimno zamarzają mu łapki itd i nie myśli o załatwianiu się na dworze a potem wraca do domu i mu się chce a żeby nie wychodzić na taki mróz to woli w domu? skoro mówisz że to od tygodnia bądź dwóch to tak mniej więcej pogorszyła się i to sporo pogoda.... albo po prostu mu się tak przestawiło i wróci do normy albo jeszcze co innego sama nie wiem
__________________
|
2010-12-18, 21:31 | #3 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 4 444
|
Dot.: problem z psem
moze ma problemy ze zwieraczami? ja bym sie przeszla do weterynarza. w jakim on wlasciwie jest wieku?
|
2010-12-18, 21:31 | #4 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
|
Dot.: problem z psem
Czy cos sie zmienilo? tryb zycia w domu?
moze trzeba ponownie wrocic do nauki i utrwalac załatwianie sie na dworze,wychodzić częściej? |
2010-12-18, 21:35 | #5 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 645
|
Dot.: problem z psem
Nie wydaje mi sie aby to byla wina pogody bo on lubi przebywac na dworze...a w domku zalatwia sie jak mnie nie ma- wczoraj np wyszlam tylko na 10 minut-wracam i co widze? kupke i siki...
nie wiem czemu tak robi...jestem na urlopie u rodzicow w domu ale tam byl wiele razy i nie wiem co mu sie zmienilo...wrocilam do siebie i tez to robi w dalszym ciagu... o co mu chodzi ---------- Dopisano o 22:35 ---------- Poprzedni post napisano o 22:33 ---------- Piesek ma 4 lata... byl u weta i jest z nim wszystko ok... w domu zalatwia sie jak ja tego nie widze... na dodatek nie wiedzac czemu jak zostaje sam u rodzicow w domu sam to piszczy i drapie drzwi... a krzywda mu sie tam napewno nie dzieje bo jest uwielbiany przez rodzicow... a u mnie czy piszczy teraz to nie wiem - ale wczesniej nie piszczal... |
2010-12-18, 21:46 | #6 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 4 444
|
Dot.: problem z psem
po pierwsze : przed kazdym wyjsciem z domu, idz z nim na spacer - zeby sie zalatwil
po drugie: to moze byc kwestia tego,ze nudzi sie sam ze soba i trzeba zajac mu czyms czas. ma zabawki? moze jakies interaktywne? no i przede wszystkim jak zobaczysz,ze zrobil w domu niespodzianke pokaz,ze nie jestes z tego zadowolona - tylko blagam, nie poprzez bicie Edytowane przez dagna1 Czas edycji: 2010-12-18 o 21:48 |
2010-12-18, 21:50 | #7 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 645
|
Dot.: problem z psem
ma zabawki... on w domu jest malo ruchliwy... sama juz nie wiem co mu sie dzieje... nie wiem czy ma to zwiazek ale zaczelo sie to chyba od jego wizyty u fryzjera... po niej zaczal sie lizac po siusiaku... ale z tym ide w pon do weta no i zalatwia w domu potrzeby ale to chyba nie ma zwiazku
---------- Dopisano o 22:50 ---------- Poprzedni post napisano o 22:49 ---------- piesia nie bije... to moje oczko w glowie |
2010-12-18, 22:08 | #8 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 4 444
|
Dot.: problem z psem
z tym biciem wolalam napisac, bo rozni sa ludzie..
a u fryzjera bylas z nim? nic nie zaszlo niepokojacego? juz tutaj kombinuje jak moge, bo nie mam pomyslu mam nadzieje,ze wet dojdzie do tego co moze byc przyczyna zalatwiania sie w domu, bo u 4 letniego psa to dosc dziwne |
2010-12-18, 22:15 | #9 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 645
|
Dot.: problem z psem
ja na niego nawet podnosic glosu nie lubie- zwlaszcza jak patrzy tymi wielkimi oczkami
nie wiem czy zaszlo- bo siedzial u niej 2 godziny sam, ale chyba bylo ok... |
2010-12-20, 12:24 | #10 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Jaworzno
Wiadomości: 5 699
|
Dot.: problem z psem
Moze robi Ci na złośc.Zostaje w domu sam, nie podoba mu sie to i w ten sposob to manifestuje
|
2010-12-20, 12:31 | #11 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 26 565
|
Dot.: problem z psem
psy nie robią nic na złość
__________________
[*] 11.09.2012 jeszcze się kiedyś spotkamy... |
2010-12-20, 12:40 | #12 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 4 444
|
Dot.: problem z psem
dzis poniedzialek, daj znac co powiedzial wet
|
2010-12-20, 15:57 | #13 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Jaworzno
Wiadomości: 5 699
|
Dot.: problem z psem
|
2010-12-20, 16:24 | #14 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 8 447
|
Dot.: problem z psem
Najpewniej z wiedzy na temat psychiki psow... Pies nie moze byc zlosliwy... to my w taki sposob interpretujemy jego zachowanie;
Poza tym - zanim uczlowieczysz zwierze - pomysl, czy w stadzie, czy w naturalnym srodowisku konkrente zachowania sa mu potrzebne ... |
2010-12-20, 20:04 | #15 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 645
|
Dot.: problem z psem
wet nic nie stwierdzil niepokojacego.
w domu zostawilam psa na 3 godziny i zastalam demolke- ubrania z szafy wyciagniete, ksiazki rozwalone, wszystko co sie dalo, piloty od tv itd. wszystko rozwalone na srodku + kupa i siki... zalamalam sie |
2010-12-20, 20:42 | #16 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 4 444
|
Dot.: problem z psem
Cytat:
a tak mnie naszlo.. mieszkasz sama w domu? ktos oprocz Ciebie ma do niego klucze? moze jak nie bylo Ciebie w domu to cos niepokojacego sie stalo i teraz tak reaguje? jakby bal sie byc sam w domu... dlugo pies przebywa sam w domu? przed wyjsciem z domu wyjdz z nim na dlugi spacer. porzucaj pileczke/ patyk zeby sie porzadnie zmeczyl jak przyjdzie do domu. moze chce Ci pokazac,ze za malo sie nim zajmujesz? i ostatnie pytanie - jakiego Ty masz psa? rasowego? kundelka? jest wykastrowany? Edytowane przez dagna1 Czas edycji: 2010-12-20 o 20:56 |
|
2010-12-20, 21:01 | #17 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 9 069
|
Dot.: problem z psem
A ja myśle że po prostu poprzedni właściciel nie zostawiał psa samego i pies nie potrafi zorganizować sobie sam czasu. możliwe że wpada też w panikę jak zostaje sam.
Z początku nie znal twojego mieszkania i nie demolowal a teraz gdy poczuł sie pewny siebie zaczął pokazywać różki. mam to samo z moją małą- ma 8 miesiecy u mnie jest od 3 miesiecy. Na początku zostawialam ją samą w calym mieszkaniu bo nie broiła ale jak któregos dnia ok .miesiac temu wróciłam i pół podłogi było zjedzone, szczotka od wc na moim łóżku i wiele innych rzeczy to powiedzialam dość. Teraz jak wychodzę zamykam ja w lazience- tam nic mi nie zniszczy. Śpi sobie w wannie, ma jedzenie i wodę gdy mnie nie ma, jest wyprowadzona przed samiutkim moim wyjsciem wiec trzyma nawet 10 godzin i nie narobi. Ma też swoje zabawki i kości do gryzienia. niestety nie każdy moze być z psem 24 na dobę. Dziwne że twoj dorosły pies robi ci w domu... Spróbuj zostawiac go tak jak ja w jednym zamknietym pomieszczeniu a przed samym wyjściem odsikiwać. Pies robi kupę 1-2x dziennie więc jest duza szansa że będziesz mieć tylko kaluże do sprzątniecia. No i lepiej jeden pokój niz cale mieszkanie.
__________________
blog blond bunny |
2010-12-20, 21:12 | #18 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 645
|
Dot.: problem z psem
to jest shih tzu... on nalezy do spokojnych psow...nie jest wykastrowany...
mam go od wrzesnia... ale wczesniej bylo ok- nie liczac wpadki gdy mial zapalenie pecherza ale potem po leczeniu bylo ok a teraz nagle cos takiego... |
2010-12-20, 21:23 | #19 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 4 444
|
Dot.: problem z psem
a ja bylam pewna,ze masz tego psa od 4 lat.. zle przeczytalam Twojego pierwszego posta, oj
|
2010-12-20, 21:25 | #20 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 645
|
Dot.: problem z psem
Ale wlasnie chodzi o to ze rano na spacerze robi kupke i sika... ma zabawki itd. ehhh juz nie wiem co zrobic...
w lazience pewnie bedzie drapal drzwi itd. :/ |
2010-12-20, 21:42 | #21 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 4 444
|
Dot.: problem z psem
zonawymarzona - sluchaj. przed wyjsciem z domu idz z nim na dlugi (nie 5,10 ani 15 minutowy) spacer i tak jak mowilam pobaw sie z nim zeby sie zmeczyl! jak przyjdzie do domu to pojdzie spac. napisz jutro co zastaniesz w domu po powrocie. a ze ma zabawki to moze i ma,ale nie interesujace dla niego?
to jest Twoj pierwszy pies? |
2010-12-20, 22:14 | #22 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 645
|
Dot.: problem z psem
nie jest pierwszym psem ale pierwzszym ktory sie dziwnie zachowuje nagle
|
2010-12-21, 06:30 | #23 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 9 069
|
Dot.: problem z psem
Może i będzie z początku drapał drzwi i chwilę wył ale sie uspokoi i przyzwyczai. Musi nauczyć sie zostawać sam. Moja mała z początku wyla, drapała, skakala na klamkę a teraz 2 razy szczeknie jak ją zamykam i potem jest cisza. Jak czasem już za dlugo siedzi sama to robi sajgon w łazience- przestawia kosz na brudki,szczotkę itp. rzeczy. Ale to zawsze moment poukładać.
Spróbuj z początku go przyuczać zostawać w łazience- lub innym pokoju jak jesteś w domu. Zamykaj go i przez chwilkę bądź cicho- zobaczysz co będzie robił i jak długo. Po chwili go otwieraj, żeby widział że wracasz. I tak kilka razy dziennie do skutku. Zobaczysz że będzie coraz lepiej.
__________________
blog blond bunny |
2010-12-21, 07:56 | #24 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 2 171
|
Dot.: problem z psem
Mam pytanie, czy jak zostawisz psu jakąś zabawkę nabitą czymś smakowitym , to czy to zje czy w ogóle nie ruszy?
|
2010-12-21, 19:19 | #25 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 645
|
Dot.: problem z psem
zje...
dzisiaj rano zrobil kupke na spacerze. zostawilam go na jakis czas samego- po powrocie zastalam siki i mala kupke- doslownie jakby "na chama" chcial aby cos z niego sie wydostalo Zaczne od nowa- na spacerze nagradzac jak cos napsoci... a w domu przyzwyczajac powoli do zostawania samemu... choc nadal nie rozumiem czemu nagle sie tak zmienil |
2010-12-21, 20:16 | #26 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 9 069
|
Dot.: problem z psem
Być może poznasz przyczynę zmiany w jego zachowaniu a może nigdy jej nie poznasz. Myśle że nie powinnaś sie tym zadręczać a zająć przyuczaniem psa do siebie, poprawą waszych relacji i zrozumienia potrzeb.
Może poprzedni wlaściciel wlasnie dlatego pozbył się psa bo mu tak w domu robił? Ja bym obstawiała: -pies ma jakieś problemy zdrowotne- może zrób mu kompleksowe badania i poradź sie weta co o tym myśli? - pies nigdy nie był uczony czystosci i po czasie to wyszlo -zmiane w zachowaniu spowodowały inne warunki domowe i poczucie pewnosci siebie - albo odwrotnie pies czuje sie zagrozony, nie chce sam zostawac itp. ma lęki i wiele innych. A jak pies zachowuje sie gdy go zamykasz? jak zachowuje sie gdy wracasz? Jak prosi o wyjscie na siku-na dwór? Ile razy dziennie go wyprowadzasz? Ile razy dziennie go karmisz?
__________________
blog blond bunny |
2010-12-21, 22:40 | #27 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 405
|
Dot.: problem z psem
Jak się zachowujesz, gdy wracasz i widzisz, że pies narozrabiał i się załatwił w mieszkaniu? Opisz dokładnie tę chwilę.
Czy pies przebywa tylko w Twoim towarzystwie na codzień? Czy ma kontakt głównie z Tobą, czy z kimś jeszcze? Jak często i na jak długo wychodzisz z psem? Czy pozwalasz mu się bawić z innymi psami i z ludźmi? Czy będąc w domu dużo czasu poświęcasz swojemu psu? Czy twój pies nie odstępuje Cię na krok, gdy jesteś w domu albo czy domaga się Twojej uwagi? |
2010-12-22, 20:46 | #28 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 645
|
Dot.: problem z psem
Jak wychodze z domu jest cicho. wczesniej sie sam bawil albo lezal jak to zwykl robic. teraz jak wracam to zastaje dom w stanie "rozwalonym"...
Jak wracam skacze kolo mnie widac ze sie cieszy biega lize mnie itd. ale to nowosc bo zawsze mnie tak wital...i to w nim uwielbiam... na siku hmm rano mnie budzi lizac mnie i skakajac po mnie w ciagu dnia lata niespokojny po mieszkaniu... tj. wierci sie itd. to wiem wtedy ze chce isc na dwor. wyprowadzam go co najmniej 3 razy dziennie i nie sa to ajkies bardzo krotkie spacery. Wczesniej 2 razy dziennie- rano i wieczorem plus jakas przekaska w ciagu dnia np. psi kabanos. od kilku dni raz dziennie wieczorem bo piesek do szczuplych nie nalezy Jak widze ze narozrabial mowie mu podniesionym glosem : nieladnie, niedobry pies, tak nie wolno robic itd. udaje przez kilka minut obrazona. Nie przebywa tylko ze mna. Jest slodziakiem wiec inni tez go zaczepiaja. Ma kontakt z innymi psami. Poza tym ma staly kontakt z kotem Poswiecam mu duzo czasu. Jak gdzies wychodze a wiem ze moge go zabrac ze soba to zbaieram. w ciagu dnia jak cos robie to najczesciej lezy kolo mnie. czesto go smyram itd. ale fakt jak ide do innego pomieszczenia to idzie za mna... ale wczesniej tez tak chodzil... Uwagi poswiecam mu duzo. Zwlaszcza ze jest oczkiem w mojej glowie. Jak chce spi kolo mnie... |
2010-12-23, 08:36 | #29 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 9 069
|
Dot.: problem z psem
No to już widzisz że pies reaguje tak najprawdopodobniej z tęsknoty. Dlatego warto ograniczyć mu przestrzeń do jednego pomieszczenia a w nim usunąć mu z drogi wszystko co mógłby rozwalić czy zniszczyć. W zamian wychodząc zostaw mu wszystkie jego gryzaki i zabawki na środku pokoju.
I wodę. Będziesz mieć mniej do sprzatania. Oczywiscie przed wyjsciem krótki spacer- na siku i kupę jesli zechce. Nie żegnaj i nie witaj sie z nim wylewnie- jak wchodzisz to tak jakbys go nie widziała- sam sie uspokoi. Moja też początkowo tak skakala że do domu trudno było wejsć. Może być tak że on z nudy robi bałagan i kojarzy ze jak go zrobi to ty wracasz- a to bląd.
__________________
blog blond bunny |
2010-12-23, 13:32 | #30 | |
Elwirka-Elmirka :D
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Dolina Pałaców i Ogrodów :)
Wiadomości: 11 216
|
Dot.: problem z psem
Cytat:
Mój pies w zeszłym roku zaczął popuszczać mocz na fotele. Wychodziłam z nimi ( mam 2 psy) b. często, ale zauważyłam, że Melman 'siknie' dwa razy i koniec. W przeciwieństwie do Majla, który obsiusia każde źdźbło trawy... Brałam ich na smycze i chodziłam wokół bloku, gdzie są różne krzaki itd, bo wtedy Mel siusiał kilkakrotnie, np. tam gdzie siusiał Majlo, on poprawiał. Mimo 100% pewności, że Mel rzeczywiście oddaje mocz, a nie tylko sobie biega po dworze- sytuacja się nie poprawiła. Pojechałam do weta. Okazało się, że Mel ma ostre zapalenie pęcherza moczowego. Po przebadaniu moczu miał najwyższe wyniki na wskaźniku ( nie wiem jak to sformułować, np(!), jak ilość erytrocytów wynosi 1-4 to on miał albo te 4 albo w jednym przypadku- powyżej 4!). Zauważyłam w tym roku, że problem powraca z okresem zimowym...
__________________
Majlo 13.03.2013 r. Melman Pers Cham Figiel-z zepsutą łapką Papugi 23 Króliki Maksiu 20.11.2010 MałeKróliki |
|
Nowe wątki na forum Zwierzęta domowe - wiZOOż |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:04.