Yorkshire terrier, york - WĄTEK ZBIORCZY

[Misia1981]

Ktoś tu pisał ze sie conieco przykleiło pieskowi w okolicach odbytu więc może doradzę że tam włoski powinno sie folic albo obcinać bo może się conieco zakleic i bedzie nieciekawie heh. A i jeszcze jak piesek saneczkuje to raczej albo ma robaki albo zaczopowane gruczoły odbytowe i trzeba je wycisnąć (0czyścic) u weta. A co do uszka to mogą być klapnięte w wieku 10 tygodni ale jesli ktoś chce zeby szybciej wstały to ja doradzam golić do 1/3 albo i nawet całe uszko, można tez podawac wapń dodatkowo lub masować uszka.

[HDaisy]

dziewczyny podał Ci już prawidłową wagę i tą niedopuszczalną. A wiesz czemu jest rasa "mini" york? To rasa stworzona przez pseudohodowców którzy dopuszczają do rozrodu po pierwsze osobniki o jak najniższej wadze, a drugim popularnym sposobem na miniaturyzację piesków jest hamowanie ich wzrostu i rozwoju np poprzez podawanie im do organizmu zwykłej wódki. Tak więc zastanów się co robisz kupując takiego psiaka. Nie dość, że pomożesz w rozwoju takiej hodowli, a na domiar złego kupisz schorowanego już psiaka.
Jak usłychałam o tej metodzie miniaturyzowania piesków to mało nie padłam. Jak tak można? Pytam się jak?

[Angel28]

Napisane przez trooskava

Witam,

jestem posiadaczką Yorka o imieniu Elvis. Elvis ur. 1.07.2007 Moi rodzice mają 12 letnia sunie też Yorka.

a co do Elvisa to wzięłam go ze schroniska w Warszawie, miał wtedy 5 tygodni, ktoś go podrzucił tam bo podobno miał grzybicę. Zabrałam go do domu, poszłam do znajomego dobrego veta i po badaniach , łacznie ze zrobieniem zeskrobin skórnych okazało się że piesio nie ma grzybicy a nużycę i zaczeło się leczenie, zastrzyki z biotyny, witaminki zwłaszcza z grupy B, kąpanie piesia w specjalnym szmponie, pranie jego koca i budki 2 razy w tygodniu etc. .. na szczescie po żmudnej walce Elvis wyszedł na prostą i jest najpogodniejszym psem jakego znam teraz niejednokrotnie zaczepiają nas ludzie na ulicy i pytają się z jakiej hodowli on jest
Elvis waży 2,4 kg tęskni okrutnie jak wychodzę i jest przecudny

kochani poniżej link do krótkiego filmiku o nim jaki zrobił mój znajomy
http://www.youtube.com/watch?v=N0JOBjFCr_k

witam! czyli piesek którego masz ze schroniska nie ma rodowodu??
JA też mam 2misieczna Sunie Yorka suczka nie jest rodowodowa ale miała pełną kartę szczepieni ii jest po badaniach u veta i nie ma podstawy by sadzić żeby była chora zresztą jej rodzice są śliczni maama czysta york i tata również czysty york i bez rodowodu, moja ciocia ma sunie rodowodowa i chorowała i co to za różnica później sama żałowała psa z rodowodem to samo moja sąsiadka tez ma psa z hodowli z rodowodem i co ? piesek pierwsze 2 miesiące chorował z powodu wątroby i nic im nie dał rodowód mówcie co chcecie, moja nie ma i jest okazem zdrowia jak powiedział weterynarz i kocham ją dla mnie z rodowodem czy bez jest śliczna i kochana
Każdy weterynarz mówi coś innego nie wiem po co taka kłótnia parę postów wcześniej to kto karmi psa sama karma zależy od ludzi i weta mi weterynarz powiedział owszem można dawac karme ale nawet najleprza karma może go uczulic trzeba obserwowac ja dostalam probke royala ale wet podkreslil czasem najdroższe i najleprze moze psine nie służyc i powiedział że moge dawac mu jedzonko domowe ale nie wolno dawac ser zóltego mleka i słodkiego . MAkaron mozna dawac ale nie wiem czemu jest taka wojna o to wszystko moja psina nie chce jeśc jedzonka z puszek a za to chetnie zdajdła zupke pomidorowa z ryżem i duzo marchewki trzeba dawac takim pieska ugotowana np z zupki miesko jakies z zupki bardziej rozgotowany ryz itp. a i serków homogenizowamnych nie wolno dawac. Nie popieram kłutni i sie wymadrzac nie będe ;P
pozdrawiam
ps.świetny filmik i śliczny piesek

[gunia 23]

Angel28, a skąd możesz wiedzieć, że u Twojej suczki nie ma utajnionych w tej chwili chorób, które ujawnią się z wiekiem ? Ja mam jamniczkę bez rodowodu (czyli w typie jamnika) i do 6 roku życia była okazem zdrowia, a potem z roku na roku dochodziły coraz to nowe choroby odziedziczone po nierodowodowych rodzicach. A moja znajoma ma psa z rodowodem, ma już 10 lat i on wcale nie choruje. I co na to powiesz? Poza tym od kiedy rodowód to gwarancja 100 % zdrowia? To gwarancja rasy przede wszystkim. Nie ma czegoś takiego jak czysty rasowo pies bez rodowodu, więc zarówno Twoja suczka i mama Twojej suczki to psy w typie yorka (i mów co chcesz, ale i tak ta terminologia uregulowana jest prawnie i ma sens w obliczu genetyki i kynologii).

Dziwi mnie, że skoro nie zależy Ci na pochodzeniu psa to nie wzięłaś kundelka, bo co za brzydki czy za mało modny?

[Angel28]

Napisane przez gunia 23

Angel28, a skąd możesz wiedzieć, że u Twojej suczki nie ma utajnionych w tej chwili chorób, które ujawnią się z wiekiem ? Ja mam jamniczkę bez rodowodu (czyli w typie jamnika) i do 6 roku życia była okazem zdrowia, a potem z roku na roku dochodziły coraz to nowe choroby odziedziczone po nierodowodowych rodzicach. A moja znajoma ma psa z rodowodem, ma już 10 lat i on wcale nie choruje. I co na to powiesz? Poza tym od kiedy rodowód to gwarancja 100 % zdrowia? To gwarancja rasy przede wszystkim. Nie ma czegoś takiego jak czysty rasowo pies bez rodowodu, więc zarówno Twoja suczka i mama Twojej suczki to psy w typie yorka (i mów co chcesz, ale i tak ta terminologia uregulowana jest prawnie i ma sens w obliczu genetyki i kynologii).

Dziwi mnie, że skoro nie zależy Ci na pochodzeniu psa to nie wzięłaś kundelka, bo co za brzydki czy za mało modny?

to jest twoje zdanie i je szanuje
Jestes po studiach weterynaryjnych ? Specjalistka ? Juz wiesz że jest chora ??? Co ci do tego co kupiłam? ja chciała sie czegos dowiedziec może czegos nie wiem na temat tych psów... A słyszałaś co mowia naukowcy o przetwarzanej żywnoci nie jesz jej ? stać cie na "żywność najdroższą"??I co wierz w te wszystkie nukowe teori jesz to żarcie i żyjesz .... Pies bez roldowodu nie zawsze oznacza chorobe .. Myślisz że psy rodowodowe nie choruja ? zwłaszcza te chodowlane ? Mylisz się!Każdy pies może zachorować rodowodowy i nie rodowodowy . Nawet jak ma rodowód to myślisz ze hodowca ci zrekompensuje to ???myslisz zed taki czlowiek sie interesuje co sie z tym psem dzieje jak ktoś go kupi?
a co do ostatniego wersu to mnie rozbawiłaś Boli razi ??? wali mnie to !a ty może nie chorujesz ??? Rodowód jest przede wszystkim dla psów które są na wystawy wiesz o tym ze istnieje coś takiego?Jak wyrośnie na kundelka to będzie kundelek i co masz do tego? ty wydałaś na to pieniądze czy ja ??? Ja się będę martwic jak będzie chora a nie ty a takie teorie i scenariusze zakładasz jak byś była Bogiem .. Sorry nie zgodzę się z twoim zdaniem wiem co napiszesz ze czego ty nie wiesz... a wiesz ja chciałam się czegoś dowiedzieć od tego ten watek jest a nie słuchać przemądrzałych rad na temat RODOWODU ... wiem ty wiesz lepiej nawet od turbo dymomena i odpowiesz postem pod tytułem że zobaczy i poleca hasła na temat rodowodu itp ... jak zobaczę to uwierzę !
pozdrawiam
Ps. obejrzyj sobie filmik wyżej skoro twierdzisz ze pies bez rodowodu to nie york a możne to chomik co ?? a i zapomniałam ja napisałam ze to moje zdanie a ty zaczynasz nazrzuca komuś swoje wierzenia mnie to mało interesuje w co wierzysz i co wiesz ja tez swoje wiem a ty żyj dalej swoimi teoriami .... jeżeli poczujesz się urażona albo oburzona to przepraszam ale dało mi to dużo radości
A POZA TYM TO TEMAT NIE RODOWODU BO JUŻ JEST TAM MOŻESZ SIĘ WYPOWIADAĆ TYLKO TEMAT WSZYSTKO O YORKACH I TYCH RODOWODOWYCH I NIE CZYLI NA CO CHORUJĄ CZYM JE KARMIĆ ITP. A NIE JEŹDZIĆ PO LUDZIACH JAK PO SZMACIE I MÓWIĆ CZY PIESEK JEST
MODNY CZY NIE UNIKAM KONTAKTU Z TAKIMI LUDŹMI I MAM ODROBINĘ SZACUNKU DO OBCYCH I NIE ZNANYCH MI LUDZI A TY OCENIASZ A NIE WIESZ I NIE ZNASZ NIE PEWNIE ODPOWIESZ CHAMSKIM POSTEM NA TO ALE TO JUŻ BĘDZIE ŚWIADCZYĆ O TOBIE ALE TO NA MARGINESIE...

[gunia 23]

Napisane przez Angel28

to jest twoje zdanie i je szanuje
Jestes po studiach weterynaryjnych ? Specjalistka ? Juz wiesz że jest chora ??? Co ci do tego co kupiłam? ja chciała sie czegos dowiedziec może czegos nie wiem na temat tych psów... A słyszałaś co mowia naukowcy o przetwarzanej żywnoci nie jesz jej ? stać cie na "żywność najdroższą"??I co wierz w te wszystkie nukowe teori jesz to żarcie i żyjesz .... Pies bez roldowodu nie zawsze oznacza chorobe .. Myślisz że psy rodowodowe nie choruja ? zwłaszcza te chodowlane ? Mylisz się!Każdy pies może zachorować rodowodowy i nie rodowodowy . Nawet jak ma rodowód to myślisz ze hodowca ci zrekompensuje to ???myslisz zed taki czlowiek sie interesuje co sie z tym psem dzieje jak ktoś go kupi?
a co do ostatniego wersu to mnie rozbawiłaś Boli razi ??? wali mnie to !a ty może nie chorujesz ??? Rodowód jest przede wszystkim dla psów które są na wystawy wiesz o tym ze istnieje coś takiego?Jak wyrośnie na kundelka to będzie kundelek i co masz do tego? ty wydałaś na to pieniądze czy ja ??? Ja się będę martwic jak będzie chora a nie ty a takie teorie i scenariusze zakładasz jak byś była Bogiem .. Sorry nie zgodzę się z twoim zdaniem wiem co napiszesz ze czego ty nie wiesz... a wiesz ja chciałam się czegoś dowiedzieć od tego ten watek jest a nie słuchać przemądrzałych rad na temat RODOWODU ... wiem ty wiesz lepiej nawet od turbo dymomena i odpowiesz postem pod tytułem że zobaczy i poleca hasła na temat rodowodu itp ... jak zobaczę to uwierzę !
pozdrawiam
Ps. obejrzyj sobie filmik wyżej skoro twierdzisz ze pies bez rodowodu to nie york a możne to chomik co ?? a i zapomniałam ja napisałam ze to moje zdanie a ty zaczynasz nazrzuca komuś swoje wierzenia mnie to mało interesuje w co wierzysz i co wiesz ja tez swoje wiem a ty żyj dalej swoimi teoriami .... jeżeli poczujesz się urażona albo oburzona to przepraszam ale dało mi to dużo radości nawet jak odpowiesz wrednym postem mnie to raczej nie ruszy
A POZA TYM TO TEMAT NIE RODOWODU BO JUŻ JEST TAM MOŻESZ SIĘ WYPOWIADAĆ TYLKO TEMAT WSZYSTKO O YORKACH I TYCH RODOWODOWYCH I NIE CZYLI NA CO CHORUJĄ CZYM JE KARMIĆ ITP. A NIE JEŹDZIĆ PO LUDZIACH JAK PO SZMACIE I MÓWIĆ CZY PIESEK JEST
MODNY CZY NIE UNIKAM KONTAKTU Z TAKIMI LUDŹMI I MAM ODROBINĘ SZACUNKU DO OBCYCH I NIE ZNANYCH MI LUDZI A TY OCENIASZ A NIE WIESZ I NIE ZNASZ NIE PEWNIE ODPOWIESZ CHAMSKIM POSTEM NA TO ALE TO JUŻ BĘDZIE ŚWIADCZYĆ O TOPIE ALE TO NA MARGINESIE... RUSZA MNIE TO...

Przede wszystkim z łaski swojej nie krzycz do mnie bo taki ton wypowiedzi zasługuje na zgłoszenie do moderatora, co rzecz jasna zrobię. Widzę, że sama powinnaś chyba zajrzeć do temetu R=R bo nie masz pojęcia o czym w ogóle piszesz.

[Angel28]

nie krzyczę to co napisałam drukiem to nie krzyk gratuluje ... zgłaszaj i nie strasz moderatorem ....czytałam tamten watek i dlatego ci napisałam ze tu jest inny temat widzę ze się mijamy wiec życzę powodzenia....
i proponuje naukę czytania ze zrozumieniem a tyh hodowca jesteś ze się wypowiadasz?sorry dziewczyno
A tak poza tym to jest forum i tu można się wypowiadać nie użyłam wulgaryzmu obraziłam ? nie bardzo! wiec wybacz straszenie moderatorem .. ŻAL....

[gunia 23]

Weź trochę spuść z tonu, bo się chyba troszkę zagalopowałaś Po to jest opcja zgłaszania nieregulaminowych postów do moderatora, żeby można z nich było korzystać. Pisanie dużymi literami w postach uznawane jest jako krzyk co zresztą napisane jest w regulaminie. Również bardzo niepożądane jest pisanie postów z tyloma literówkami oraz błędami, przez co Twoja wypowiedź zlała się w jeden, niespójny momentami bełkot. Ani merytorycznie ani językowo tutaj nie zabłyśniesz, więc kieruj swoje prostackie odzywki gdzie indziej. Rozumiem, że boli Cię, że nie masz yorka, tylko psa w typie, ale swoje frustracje i takie herezje przedstawiaj gdzie indziej, może na jakimś podwórkowym forum ?

[Aaliyah1981]

ehhhhhhhhhhhh ...czasami to juz brak mi slow ludzie kupuja psy z pseudohodowli zaspokajaja wlasne pragniena, kaprysy kosztem obecnej tragicznej sytuacji psow w Polsce ale nie tylko w naszym kraju ...co musi sie stac aby czlowiek otworzyl oczy???
Angel mam pytanie czy ty choc raz bylas w zyciu w schronisku dla psow???

[vampire kiss]

moze wiecej rozwagi Angel 28, kazdy człowiek który kocha zwierzeta i ma serce wie ze kupowanie piesków bez rodowodu nabija kieszen pseudohodowców którym tak naprawde dalszy los tych zwierzat jest obojetny,,, dodatkowo prosze przeczytaj mój temat " Hodowla a Pseudohodowla" zakup szczeniecia powinien byc przemyslany, opisuje to w swoim temacie - spójrz na te wszystkie psy , porzucone cierpiace, jest ich ogromna rzesza, moze warto pomóc juz tym bedacym niz powoływac do życia kolejne,,,na miejscu tego nowo urodzonego szczeniaczka moze znalezc dom mała cierpiaca biedotka ,niczemu nie winna,, powołana na swiat przez lekkomyślnego własciciela - przejdz sie do schroniska moze , ,,,,,,,to jak zimny prysznic,,, bardzo bolesny, człowiek jest bezsilny wobec tylu nieszczęść

[Aaliyah1981]

Napisane przez vampire kiss

moze wiecej rozwagi Angel 28, kazdy człowiek który kocha zwierzeta i ma serce wie ze kupowanie piesków bez rodowodu nabija kieszen pseudohodowców którym tak naprawde dalszy los tych zwierzat jest obojetny,,, dodatkowo prosze przeczytaj mój temat " Hodowla a Pseudohodowla" zakup szczeniecia powinien byc przemyslany, opisuje to w swoim temacie - spójrz na te wszystkie psy , porzucone cierpiace, jest ich ogromna rzesza, moze warto pomóc juz tym bedacym niz powoływac do życia kolejne,,,na miejscu tego nowo urodzonego szczeniaczka moze znalezc dom mała cierpiaca biedotka ,niczemu nie winna,, powołana na swiat przez lekkomyślnego własciciela - przejdz sie do schroniska moze , ,,,,,,,to jak zimny prysznic,,, bardzo bolesny, człowiek jest bezsilny wobec tylu nieszczęść

popieram w calej rozciaglosci

[gunia 23]

W sumie przyzwyczaiłam się do tego, że ludzie kupujący psy bez rodowodu krzyczą najgłośniej, pierwsi atakują (bo niby gdzie ja napisałam, że rodowód to gwarancja zdrowia i jej pies jest na pewno chory i gdzie chciałam pojechać jak po cyt. "szmacie"?) i są święcie przekonani, że mają rację. Szkoda, że niektórzy nie wyszli z ciemnogrodu.

[Canario]

Angel28
jeżeli czytałaś wątek r=r, to domniemywam, że natknęłaś się na mój post, w którym zasugerowałam nijakiej Pandzi, skorzystanie ze słowników: ortograficznego i poprawnej polszczyzny...a także innych pozycji z zakresu literatury fachowej - tak psychiatrycznej (patologie), jak i dotyczącej hodowli psów. Z czystego lenistwa, nie będę kopiować w/w źródeł w tym wątku. Sądzę jednak, że podobnie jak Pandzi i Tobie by one pomogły.

Poza tym, Ty nie masz yorka. Ty masz zwykłego kundla, który jedynie przypomina yorka. To właśnie tacy ludzie jak Ty, przyczyniają się do rozwoju pseudohodowli i zasilają kieszenie "rozmnażaczy".

A co do chorób psów- kłania Ci się również literatura dotycząca genetyki.

I jeszcze jedno dziewczyno - grzeczniej, a jeśli nie, to wybierz się ze swoim prymitywnym językiem, pod najbliższą w Twojej dzielnicy meliniarską budkę z piwem. Tam znajdziesz i słuchaczy i rozmówców Twojego pokroju.

[pandzia76]

Napisane przez Canario

Angel28
jeżeli czytałaś wątek r=r, to domniemywam, że natknęłaś się na mój post, w którym zasugerowałam nijakiej Pandzi, skorzystanie ze słowników: ortograficznego i poprawnej polszczyzny...a także innych pozycji z zakresu literatury fachowej - tak psychiatrycznej (patologie), jak i dotyczącej hodowli psów. Z czystego lenistwa, nie będę kopiować w/w źródeł w tym wątku. Sądzę jednak, że podobnie jak Pandzi i Tobie by one pomogły.

Poza tym, Ty nie masz yorka. Ty masz zwykłego kundla, który jedynie przypomina yorka. To właśnie tacy ludzie jak Ty, przyczyniają się do rozwoju pseudohodowli i zasilają kieszenie "rozmnażaczy".

A co do chorób psów- kłania Ci się również literatura dotycząca genetyki.

I jeszcze jedno dziewczyno - grzeczniej, a jeśli nie, to wybierz się ze swoim prymitywnym językiem, pod najbliższą w Twojej dzielnicy meliniarską budkę z piwem. Tam znajdziesz i słuchaczy i rozmówców Twojego pokroju.

canario swoim wulgaryzmem i brakiem kultury sama by się wywaliła z wizażu i dzięki interwencji moderatora przestała się uzewnętrzniać jednakże natura wychodzi co jakiś czas i widać znowu potrzebuje ostrzerzenia jeżeli sytuacja bedzie się powtarzać zrobimy powtórke .

[Canario]

Pandziu, wróciłaś. Tak się cieszę
No proszę i w twoim poście prawie nie ma błędów ortograficznych. Domniemywam, że pisałaś go zerkając do słownika ortograficznego. Brawo!!! To tyle pochwał.
A teraz, jeżeli pozwolisz mała nagana: „ostrzerzenia”. Pandziu, piszemy tak: „ostrzeżenia”, od słowa „ostrzegać”. Musisz być bardziej uważna. I popracuj, proszę nad interpunkcją. To takie małe znaczki, którymi m.in. kończy się zdania.

Tak się właśnie zastanawiałam, jak przebiega twoje samodoskonalenie się. No coż, widzę jeszcze pewne „niewłaściwości” natury lingwistyczno-psychologicznej…Szkoda, że nie zastosowałaś się do wszystkich lektur, które specjalnie dla ciebie wyszukałam.

Rozumiem – jak już pisałam – cudów po tobie się nie spodziewam – jednym nauka przychodzi łatwiej, innym trudniej. Nie wszyscy, niestety urodzili się geniuszami.

Przyszedł mi do głowy pewien pomysł. Skory ty i Angel28 zmagacie się z podobnymi problemami, to może zrzucicie się po połowie na jakąś terapię grupową, albo korepetycje z języka polskiego? Będzie i taniej i raźniej…

Prawie zapomniałam…
Słownik wyrazów i zwrotów wulgarnych określa wyrazy wulgarne jako:
cytuję: „wyzwiska, przekleństwa, niemedyczne określenia narządów płciowych lub wydalniczych”.

[gunia 23]

Napisane przez pandzia76

canario swoim wulgaryzmem i brakiem kultury sama by się wywaliła z wizażu i dzięki interwencji moderatora przestała się uzewnętrzniać jednakże natura wychodzi co jakiś czas i widać znowu potrzebuje ostrzerzenia jeżeli sytuacja bedzie się powtarzać zrobimy powtórke .

Ha, ha, ha zapomniał wół jak cielęciem był Pandziu, o ile nam tu wszystkim wiadomo to Ty masz tendencję do uzewnętrzniania się na wszystkich forach co jakiś czas. Sama dostałaś ostrzeżenie już raz i jakoś ucichłaś, a teraz co, postanowiłaś świecić przykładem ? Trudno w to uwierzyć, szczególnie czytając Twoje poprzednie posty.

[vampire kiss]

pandzia ja tu nie widze wulgaryzmu, czy braku kultury raczej słowa prawdy ubrane w szara rzeczywistość. Moze powinnas poszukać w tym wszystkim sensu i wskazówek które pozwola Ci na wszystko spojrzeć trzezwym okiem człowieka kochajacego zwierzeta i życzacego im dobrze. przeciez taka jestes prawda ,chyba sie nie mylę???? człowiek ma prawo do błedów, ale powinien mieć tez odwage sie do nich przyznać.

[zlosliwiec]

Napisane przez Canario

Pandziu, wróciłaś. Tak się cieszę
No proszę i w twoim poście prawie nie ma błędów ortograficznych. Domniemywam, że pisałaś go zerkając do słownika ortograficznego. Brawo!!! To tyle pochwał.
A teraz, jeżeli pozwolisz mała nagana: „ostrzerzenia”. Pandziu, piszemy tak: „ostrzeżenia”, od słowa „ostrzegać”. Musisz być bardziej uważna. I popracuj, proszę nad interpunkcją. To takie małe znaczki, którymi m.in. kończy się zdania.

Tak się właśnie zastanawiałam, jak przebiega twoje samodoskonalenie się. No coż, widzę jeszcze pewne „niewłaściwości” natury lingwistyczno-psychologicznej…Szkoda, że nie zastosowałaś się do wszystkich lektur, które specjalnie dla ciebie wyszukałam.

Rozumiem – jak już pisałam – cudów po tobie się nie spodziewam – jednym nauka przychodzi łatwiej, innym trudniej. Nie wszyscy, niestety urodzili się geniuszami.

Przyszedł mi do głowy pewien pomysł. Skory ty i Angel28 zmagacie się z podobnymi problemami, to może zrzucicie się po połowie na jakąś terapię grupową, albo korepetycje z języka polskiego? Będzie i taniej i raźniej…

Prawie zapomniałam…
Słownik wyrazów i zwrotów wulgarnych określa wyrazy wulgarne jako:
cytuję: „wyzwiska, przekleństwa, niemedyczne określenia narządów płciowych lub wydalniczych”.

Poprzednie ostrzeżenia nie poskutkowały. Nie pozostawiasz mi wyjścia...

[pandzia76]

Napisane przez gunia 23

Ha, ha, ha zapomniał wół jak cielęciem był Pandziu, o ile nam tu wszystkim wiadomo to Ty masz tendencję do uzewnętrzniania się na wszystkich forach co jakiś czas. Sama dostałaś ostrzeżenie już raz i jakoś ucichłaś, a teraz co, postanowiłaś świecić przykładem ? Trudno w to uwierzyć, szczególnie czytając Twoje poprzednie posty.

Tak, dostałam ostrzeżenie za posta napisanego miesiąc wcześniej po tym jak zgłosiłam łamanie regulaminu do moderatora.
Ja poprostu nie moge czytać jak mieszacie z błotem innych użytkowników za swoje poglądy, każdy ma prawo do własnego zdania tak Wy jak i inni i wysyłanie kogoś pod budke z piwem ze swoimi poglądami lub polecanie lektury zakresu psychologi i tu jeszcze podkreślając patologie jest dla mnie chamskie i tyle.
Twoim zdaniem ucichłam , a kto mnie o to tak gorliwie błagał?
Szkoda czasu na takie dyskusje, i dziwie się że Wam nie szkoda .......zbieracie się na kogoś jak dresiarze żeby pałką po głowie pacnąć zamiast rozmawiać normalnie.

---------- Dopisano o 10:29 ---------- Poprzedni post napisano o 10:20 ----------

Napisane przez vampire kiss

pandzia ja tu nie widze wulgaryzmu, czy braku kultury raczej słowa prawdy ubrane w szara rzeczywistość. Moze powinnas poszukać w tym wszystkim sensu i wskazówek które pozwola Ci na wszystko spojrzeć trzezwym okiem człowieka kochajacego zwierzeta i życzacego im dobrze. przeciez taka jestes prawda ,chyba sie nie mylę???? człowiek ma prawo do błedów, ale powinien mieć tez odwage sie do nich przyznać.

Jak widzisz to nie jest tylko moje zdanie, polecam regulamin żeby uniknąć podobnych sytuacji.
Nie po to jest stworzone to forum żeby wyładowywać swoje flustracje na innych użytkownikach, można swoje poglądy przedstawiać rzeczowo i z kulturą i szacunkiem do drugiego człowieka

[gunia 23]

Pandziu76, a gdzie ja zmieszałam z błotem innego użytkownika? To chyba Angel28 jest przewrażliwiona na swoim punkcie bo zareagowała w sposób chamski i prostacki. Mam również wrażenie, że zapomniałaś o tym jak Ty swoje poglądy wyrażałaś "kulturlanie i rzeczowo" m.in twierdząc, że w legalnych hodowlach są same wałki, a ludzie zrzeszeni w różnych stowarzyszeniach skupiających hodowców to ludzie pazerni i wyzyskujący zwierzęta. Niestety tego nie potrafiłaś udowodnić, zaczęłaś kręcić a z biegiem czasu okazywało się, że jesteś po prostu ich konkurencją. Ja Ci nie zabraniam się wypowiadać, ale nie zapominaj jaka sama jesteś i nie rób z siebie św. Franciszka z Asyżu bo na to nikt się nie nabierze.

[pandzia76]

Napisane przez Canario

Prawie zapomniałam…
Słownik wyrazów i zwrotów wulgarnych określa wyrazy wulgarne jako:
cytuję: „wyzwiska, przekleństwa, niemedyczne określenia narządów płciowych lub wydalniczych”.

nie tylko du...a jest zwrotem wulgarnym, no ale w sumie dobrze że tyle wiesz, dodam jeszcze dla poszerzenia wiedzy


cyt. wikipedia

Wulgaryzmy - wyrazy, wyrażenia lub zwroty uznawane przez użytkowników danego języka jako nieprzyzwoite......

Najczęściej spotykane wulgaryzmy odnoszą się do:
......

łamania norm społecznych

słów niemających normalnie znaczenia wulgarnego, jednak nabierającego go w danym kontekście .....itd

---------- Dopisano o 11:45 ---------- Poprzedni post napisano o 11:33 ----------

Napisane przez gunia 23

Pandziu76, a gdzie ja zmieszałam z błotem innego użytkownika? To chyba Angel28 jest przewrażliwiona na swoim punkcie bo zareagowała w sposób chamski i prostacki. Mam również wrażenie, że zapomniałaś o tym jak Ty swoje poglądy wyrażałaś "kulturlanie i rzeczowo" m.in twierdząc, że w legalnych hodowlach są same wałki, a ludzie zrzeszeni w różnych stowarzyszeniach skupiających hodowców to ludzie pazerni i wyzyskujący zwierzęta. Niestety tego nie potrafiłaś udowodnić, zaczęłaś kręcić a z biegiem czasu okazywało się, że jesteś po prostu ich konkurencją. Ja Ci nie zabraniam się wypowiadać, ale nie zapominaj jaka sama jesteś i nie rób z siebie św. Franciszka z Asyżu bo na to nikt się nie nabierze.

Ale to Ty powtarzałaś że jestem pseuduchem, hodoffcom i rozmnażaczem, po czym na koniec wypowiedziałaś się że nie napisałaś pełnej nazwy mojej HODOWLI, ja wiem jaka jestem, a to że jestem konkurencją dla niektórych hodowli zrzeszonych też wiem i co z tego, mam piękne koty.....i nikt nie będzie mi z tego tytułu brużdził

[gunia 23]

Pandzia, jakbyś na początku powiedziała, czemu zrezygnowałaś z prowadzenia legalnej hodowli, a nie porążała się w stercie kłamstw to nie było by niekończących się rozmów na wątku r=r.

Oczekujesz szacunku od Nas i od całego świata, a prawda jest taka, że to TY PIERWSZA rzuciłaś oszczerstwa na legalne, dobre hodowle nie mając żadnych dowodów na swoje słowa. Ty możesz mieszać je z błotem, ale już nikt nie może bronić ich dobrego imienia i przedstawić jaka jest prawda? Co to za sprawiedliwość ? Bo co, Tobie wszystko wolno tutaj na forum ?

[pandzia76]

Napisane przez gunia 23

Pandzia, jakbyś na początku powiedziała, czemu zrezygnowałaś z prowadzenia legalnej hodowli, a nie porążała się w stercie kłamstw to nie było by niekończących się rozmów na wątku r=r.

Oczekujesz szacunku od Nas i od całego świata, a prawda jest taka, że to TY PIERWSZA rzuciłaś oszczerstwa na legalne, dobre hodowle nie mając żadnych dowodów na swoje słowa. Ty możesz mieszać je z błotem, ale już nikt nie może bronić ich dobrego imienia i przedstawić jaka jest prawda? Co to za sprawiedliwość ? Bo co, Tobie wszystko wolno tutaj na forum ?

Wiesz dobrze że tak samo w hodowlach legalnych i nielegalnych można spotkać się ze wszystkimi nieprawidłowościami itd, jezeli stajesz murem Tylko dlatego że hodowla jest zarejestrowana to jesteś współwinna temu co się w takich hodowlach dzieje.
Dobra hodowla sama się obroni i Ciebie do tego nie potrzebuje, bo jeżeli hodowca ma czyste sumnienie i ciężko pracuje, to nic mu nie zaszkodzi, ale nie można w równym szeregu stawiać rodowodowych producentów i uczciwych dobrych hodowców.
Może rozeznaj się w hodowlach, u nas jest taka do której Cię wyśle najpierw a póżniej możesz przyjechać do mnie Tylko jak się zdezynfekujesz wówczas może Cię ugoszczę, i tak ludzie jeżdżą i roznoszą syf i wyrabiają sobie zdanie o kociarzach, tylko uważaj bo do mnie przyjechało pogotowie bo mi się tam zrobiło słabo.

[gunia 23]

Napisane przez pandzia76

Wiesz dobrze że tak samo w hodowlach legalnych i nielegalnych można spotkać się ze wszystkimi nieprawidłowościami itd, jezeli stajesz murem Tylko dlatego że hodowla jest zarejestrowana to jesteś współwinna temu co się w takich hodowlach dzieje.
Dobra hodowla sama się obroni i Ciebie do tego nie potrzebuje, bo jeżeli hodowca ma czyste sumnienie i ciężko pracuje, to nic mu nie zaszkodzi, ale nie można w równym szeregu stawiać rodowodowych producentów i uczciwych dobrych hodowców.

Brawo Pandziu, odkryłaś Amerykę Szkoda, że to do Ciebie dopiero teraz dotarło, bo jakoś w pierwszych swoich postach prezentowałaś zupełnie inne zdanie.

A i a propos współwiny. Ja nie gloryfikuję wszystkich hodowli zrzeszonych o czym wielokrotnie pisałam. Nawet się wypowiadałam w jedym z wątków na ten temat. Ale jeszcze gorsze jest rozmnażanie zwierząt bez rodowodu bo to te zasilają schroniska. Jeśli stajesz murem za rozmnażaniem psów i kotów bez rodowodu i to robiasz to jesteś współwinna temu ile psów i kotów mieszka w schronach.

[vampire kiss]

Dokładnie tak jak pisze gunia ,, Twoje wczesniejsze posty troszeczke odbiegają od tego co mówisz i piszesz teraz Pandziu to co robisz jest nie fer,,, wydaje mi sie równiez ze nie chodzi Ci o dobro zwierzat lecz o zasilenie swojej kieszeni,,, jezeli piszesz ze jestes konkurencja dla legalnych hodowli to oznacza ze czerpiesz z tego zysk,, wiesz nie jest trudno ustalic osobe z która sie komunikujemy przez internet,,, moze warto sie przyjrzec Tobie i Twoim nielegalnym dochodom,,, postaram sie o to ,wierz mi!!!!!
dla mnie ludzie twojego pokroju to ..... zarejstruj sie ,postaraj o legalizacje, pokaz ze jestes uczciwym hodowcą dla którego dobro zwierzat jest najwazniejsze i wtedy nikt nie bedzie po Tobie jechał - zwolenników znajdziesz jedynie wsród ludzi Twojego pokroju,, tu bedziesz miała poklask bo chodzi im o to sama ,czyli patrza przez pryzmat pieniadza.
Jestesmy osobami o trzezwym spojrzeniu na swiat, na krzywde niewinnych zwierzat i bedziemy o to walczyc bo One same nie moga,, a szkoda gdyby tak wypuscic na Ciebie wszystkie te "nieszczescia swiata" moze zrozumiałabys o co nam chodzi'. Nie zasłaniaj sie równiez nieuczciwymi hodowlami z nimi tez postaramy sie w jakis sposób walczyc,,, na poczatek zaczynamy od nagłasniania problemu tutaj i wielu innych miejscach -watek hodowle a pseudohodowle.

Przyszli posiadacze zwierzat-
Uczciwa legalna Hodowla to jest miejsce gdzie powinnismy udawac sie po swoje upragnione zwierzatko, a jezeli tam jest drogo, lub z jakis innych względów nie chcemy -to jeszcze lepszym rozwiazaniem jest schronisko, to taki psi sierociniec nawet nie wiecie ile dobrego mozna wyniesc z tamtego miejsca wynoszac na rekach malutkie [lub nie] biedniutkie przerazone stworzonko

[pandzia76]

Napisane przez gunia 23

Brawo Pandziu, odkryłaś Amerykę Szkoda, że to do Ciebie dopiero teraz dotarło, bo jakoś w pierwszych swoich postach prezentowałaś zupełnie inne zdanie.

A i a propos współwiny. Ja nie gloryfikuję wszystkich hodowli zrzeszonych o czym wielokrotnie pisałam. Nawet się wypowiadałam w jedym z wątków na ten temat. Ale jeszcze gorsze jest rozmnażanie zwierząt bez rodowodu bo to te zasilają schroniska. Jeśli stajesz murem za rozmnażaniem psów i kotów bez rodowodu i to robiasz to jesteś współwinna temu ile psów i kotów mieszka w schronach.

nie staje murem za rozmnażaniem psów i kotów bez rodowodu, zmieniłam zdanie, zrobiłam błąd kryjąc swoje sunie ale jak ktoś siedzi w domu i jeżdzi po wystawach nie wie co natłok i moda na rasy zrobiła, i nie wiedziałam że takie piękne pieski mogą trafić do schroniska, a i o fermach psich też dowiedziałam się całkiem niedawno

[gunia 23]

Bardzo się cieszę, że zmieniłaś zdanie w takim razie.

[trooskava]

łoo matko ale sie tutaj pojawiła ostra dyskusja

Angel pytałas czy mój pies skoro jest ze schroniska to nie ma rodowodu. Odpowiedam nie ma, ale akurat w jego sytuacji jakiej był, bardziej zalezalo mi na wyciagnieciu psa z choroby i stworzeniu mu domu, niż skupianiu sie na psie z rodowodem.

gdy doprowadziłam psa do porządku okazal sie najwierniejszym psem jakiegoklwiek miałam.
Fakt, nie ma rodowodu,mozna go nazywać kundelm pseudo-Yorkiem czy yorkopodobnym ale za nic nie zamienilabym mojej bestii na psa z rodowodem.
Powiem szczerze ze gdy bylam z nim u veta po przeprowadzce do innego miasta , ten mnie sie spytał w pierwszej chwili czy pochodzi z hodowli (tu podał nazwe , ale nie pamiętam) więc mój piesio chyba na mocno pseudo yorka nie wyglada

generalnie kocham go nad zycie i jest nam dobrze ze sobą

No , jakie wyznanie na wizażu zapodałam :0

[gunia 23]

Trooskava, chwała Ci za to, że wyciągnęłaś swojego psiaka ze schronu. W takich przypadkach liczy się to, że psiak dostał nowe życie, a nie to, czy ma rodowód czy nie. Zresztą rodowodowych psów w schronach jest malusieńko. Pieski wielkości yorków niestety są strasznie dominowane przez inne psy, co kończy się pogryzieniami.

[pandzia76]

[QUOTE=vampire kiss;15757456]Dokładnie tak jak pisze gunia ,, Twoje wczesniejsze posty troszeczke odbiegają od tego co mówisz i piszesz teraz Pandziu to co robisz jest nie fer,,, wydaje mi sie równiez ze nie chodzi Ci o dobro zwierzat lecz o zasilenie swojej kieszeni,,, jezeli piszesz ze jestes konkurencja dla legalnych hodowli to oznacza ze czerpiesz z tego zysk,, wiesz nie jest trudno ustalic osobe z która sie komunikujemy przez internet,,, moze warto sie przyjrzec Tobie i Twoim nielegalnym dochodom,,, postaram sie o to ,wierz mi!!!!

Chyba nie musisz nic ustalać nie jestem na tym forum jako osoba anonimowa a jeżeli chcesz to gunia23 napewno Ci w tym temacie pomoże.

Natomiast dziwi mnie jedno, dlaczego piszesz że z hodowli czerpie się zyski, bajki o dorobieniu się na tym możesz wciskać każdemu ale nie mnie, tylko pogarszasz myślenie osób nie wtajemniczonych bo hodowle prowadzi się w celach hobistycznych, a nie dla zarobku.
Jeżeli komukolwiek przyjdzie do głowy zakładanie hodowli dla celów zarobkowych to odrazu zaznaczam czy to hodowla zarejestrowana czy nie nie przynosi dochodu, wręcz potrzeba do tego sporego zaplecza finansowego bo gdy z miotami trafisz na gorszy okres sprzedaży lub nie daj boże chorobe to jak zfinansujesz utrzymanie czy leczenie?
Kocham zwierzeta w szczególności koty które swoją miłością nie obdarzą każdego, ale nic nie ma bez wyrzeczeń dlatego już nie pamiętam kiedy byłam na konkretnych wakacjach, bo uważam że nikt tak jak ja nie potrafi się nimi odpowiednio zająć.
Tony czyszczonego piachu czesania pudrowania mycia oczek karmienia znowu czyszenia kuwet, nieprzespanych nocy przy odbieraniu porodów , masa kudłów dosłownie wszędzie, zniszczonych mebli, to wszystko trzeba pogodzić z życiem rodzinnym i czasami pracą zawodową, hodowla to ciężka praca a wynagrodzeniem jest miłość futer i satysfakcja a nie dochód jak Ty piszesz.