Wszystko o farbowaniu henną - wątek zbiorczy

[Relyah]

siema, widzę że tu więcej pytań niż odpowiedzi - jak zwykle

laiqua, nie sądzę, aby farbnięcie szamponetką (jakąkolwiek, a co dopiero blond) dało jakiś efekt zaraz po farbowaniu henną. Nie złapie kolor.

Stosuję chnę Eldu od roku. Po kilku umyciach kolor mi się rozjaśnia. Musisz jednak pamiętać, że na dłuższą metę farbowania będziesz miała coraz ciemniejszy odcień. Więc jeśli teraz jest dla Ciebie za mocny, później nie będzie lepszy. Aczkolwiek gloss to dobry pomysł.. Pamiętaj o dodaniu do mieszanki cytryny.

Sylvia, coś Ty najlepszego zrobiła? IMO Venita to wielkie G. Poza tym skąd masz czarne końcówki?

[18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a]

Dzisiaj widziałam, że Venita zmieniła coś w tych saszetkach w proszku. Opakowanie ma inną fakturę i kolor 'chna' nie miał w składzie barwników, tylko lawsonię i talk.

[dale_cooper]

Farbowałam włosy henną "kasztan", ale wyszły zbyt rude. Czy jeśli położę na nie (tydzień po pierwszym farbowaniu henną) hennę "brąz", to zabije to ten kasztanowy odcień? Może w ogóle nic nie złapie, albo złapie nierównomiernie? Czy któraś z Was miała takie doświadczenia?

[Anshula]

Dzięki DMKAnia za super wyczerpujące informacje w linku
http://www.hennaforhair.com/freebook...nnaforhair.pdf
dla tych którym nie chce czytać się 99 stron wątku!

Dziewczyny są tam odpowiedzi na prawie wszystkie pytania dotyczące henny! (niektórych może zrazić długi rys historyczny), ale są tam dostępne bd. zdjęcia koloru wszelkich możliwych kombinacji (na włosach o rożnych kolorach od blondu do czarnego także po zastosowaniu rożnych kombinacji: sama henna, henna + indygo, henna +amla, henna na siwych itp.

Czy któraś z Was próbowała sprawdzić wg tego jw czy wasza henna nie jest zafałszowana?
Cyt."Jak możesz się dowiedzieć czy henna jaka używasz to henna złożona pełna toksycznych soli metalicznych?
Prawdopodobnie NIE jest to zaznaczone na nalepce.
Zbierz trochę swoich włosów ze swojej szczotki do włosów.
Zmieszaj jedną uncję (30 ml) 20-vol. wody utlenionej I 20 kropli 28% amoniaku. Wsadź swoje włosy do tej mieszanki (związki te wchodzą w skład farb syntetycznych)
Jeśli w hennie złożonej, którą używasz jest ołów, twoje włosy momentalnie zmienią kolor.
Jeśli w hennie złożonej, którą używasz, jest azotan srebra kolor włosów się nie zmieni ponieważ srebro oblepia włos. Ale azotan srebra nada twoim włosom zielonawy odcień i według tego można wykryć jego obecność.
Jeśli w hennie złożonej, którą używasz, jest miedź, twoje włosy zaczną się gotować, będą gorące i śmierdzące, aż w końcu zanikną.
Nic dziwnego henna ma złą opinie przy tylu składnikach nie podanych na nalepkach."

---------- Dopisano o 21:02 ---------- Poprzedni post napisano o 20:31 ----------

Czy któraś z Was stosuje hennę Khadi orzechowy brąz lub ciemny brąz dłużej niż rok?

Sama do tej pory stosowałam (od 3 lat ) niestety Loreal Majirel i dopiero od niedawna otworzyły mi się oczy na szkodliwość tej chemii w farbach. Mam trochę siwych i muszę farbować. Zdecydowałam że będę farbować henną, ale chciałabym mieć pewność że jest to w 100% naturalna henna np z indygo a nie jakąś szkodliwą zafałszowaną mieszanką.

Więc pytanie czy nie obserwowałyście u siebie objawów alergii, podrażnień skóry wypadania włosów itp. ? po hennie KHADI?

[18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a]

Anshula - ja nigdy nie miałam uczulenia po Khadi, a użyłam go już kilka razy. Farbuję na rudo, nie na brązowo, ale to nie ma chyba znaczenia jeśli chodzi o alergię.
Khadi ma certyfikat BDIH, więc uznaję, że obecność paprochów w tych farbach wykluczył już ktoś inny.
http://www.khadi.pl/certyfikat-bdih

[DMkAnia]

Napisane przez Anshula

Dzięki DMKAnia za super wyczerpujące informacje w linku
http://www.hennaforhair.com/freebook...nnaforhair.pdf
dla tych którym nie chce czytać się 99 stron wątku!

Proszę bardzo też uważam, że jest to świetna pigułka

[Lady Guidette]

Witam.

Ja mam niestety kilejne pytanie Otóż:

Powszechnie wiadomo, że jeśli sie rozjaśnia włosy, na które kładziona była henna, wychodzi zielony lub niebieski kolor a same włosy bardzo sie niszczą.

Ale jak jest w przypadku amli i maki(eclipta)???

[dumzui]

Mam dylemat. Potrzebuję uzyskać ognisty rudy, tylko tyle nie wiem jaki będzie efekt po zastosowaniu którejś z tych farb http://www.khadi.pl/henna-amla-jatropha lub http://www.khadi.pl/naturalna-henna. Zadaję te pytanie tutaj gdyż wyskoczyła mi strona z produktami Khadi i pierwsze zdjęcie to rudy który chciałabym uzyskać http://urodaizdrowie.pl/naturalne-farby-do-wlosow .

Mam w tym miesiącu studniówkę a ten kolor idealnie komponowałby się z moim strojem Chyba że macie pomysł na inną farbę, ale potrzebuję właśnie taki efekt rudego jak na trzecim linku ma dziewczyna ;]

Bardzo proszę o pomoc i pozdrawiam.

[18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a]

Lady Guidette - Powszechnie wiadomo, że to mit Od rozjaśniania włosy w ogóle się niszczą - nieważne czy hennowane czy nie. Jeśli w hennie były sztuczne barwniki, to może rzeczywiście coś się dzieje przy chemicznym farbowaniu/rozjaśnianiu, ale w przeciwnym razie nie ma tam co reagować.
W przypadku amli i maki jest zapewne tak samo. Poza tym te rośliny nie barwią tak henna czy indygo. Stosowane oddzielnie można traktować jak odżywki.

dumzui - Te farby, które podałaś w linkach mogą wyjść ognisto rude pod warunkiem, że jesteś teraz blondynką. W przeciwnym wypadku wyjdą o wiele ciemniejsze.
Tu jest mój post, w którym możesz zobaczyć jak mniej więcej rude Khadi wychodzą na moim szarym blondzie.
https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...postcount=2613

[kocurzyca]

Przerazily mnie te sztuczne dodatki.
Ja kupilamsobie jakas taka henne co na niej nawet nie jest napisane czy to 100% henna, a na tym mi zalezy. Kupilam 2 opakowania ale chyba sobie daruje farbowanie nimi.
Nazywa sie niby red henna, ale to zbyt ogolnikowe w sumie. Moze jakes pasemko od spodu sobie zrobie.
Zalezy mi na rydym a nie na jakims burgundzie.
Do Khadi nie mam dostepu

[Lady Guidette]

[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;24403546]Lady Guidette - Powszechnie wiadomo, że to mit Od rozjaśniania włosy w ogóle się niszczą - nieważne czy hennowane czy nie. Jeśli w hennie były sztuczne barwniki, to może rzeczywiście coś się dzieje przy chemicznym farbowaniu/rozjaśnianiu, ale w przeciwnym razie nie ma tam co reagować.
W przypadku amli i maki jest zapewne tak samo. Poza tym te rośliny nie barwią tak henna czy indygo. Stosowane oddzielnie można traktować jak odżywki. [/QUOTE]

No właśnie nie do końca... Na rozjaśniane włoski nakładałam z pół roku hennę czarną i ciemny brąz Khadi z helfów- niby czysta natura- a po 4 miesiącach od ostatniego hennowania poszłam do fryzjera na pasemka, bo mi sie zamarzyły znów włski blond. Okazało się, że pasamka są blond na odrostach i turkusowe na hennie...

Teraz chcę odczekac z rok, żeby henna sobie odrosła, ale jedocześnie zależy mi na stosowaniu tych proszków bo genialnie odratowały moje włosy po tym zabiegu.

Dziewczyny piszą na wątku o olejach, że kładziona na jasny blond amla, u niektórzych robi jasny brąż po nawet trzech zastosowaniach. Nic nie napisano, że się zmyła potem.
Ja juz nic nie wiem...

Czy któraś z Was uzywała tylko amli i maki a potem rozjaśniała włosy?

A jak wygląda rozjaśnianie po Sennie? Macie z tym doświadczenia?

[black_sun]

Napisane przez Lady Guidette

Witam.

Ja mam niestety kilejne pytanie Otóż:

Powszechnie wiadomo, że jeśli sie rozjaśnia włosy, na które kładziona była henna, wychodzi zielony lub niebieski kolor a same włosy bardzo sie niszczą.

Ale jak jest w przypadku amli i maki(eclipta)???

nie znam tego powszechnego mitu, na całe szczęście :P
bo tydzień temu i dwa dni temu powtórnie - kładłam na włosy rozjaśniacz
włosy były 3 lata farbowane castingiem, od 3 miesięcy na zmiany: henna w proszku eld, henna w proszku venity [ale kolor chna, nie te rożne z dodatkami], brązy i czernie w proszku SIPY,i kilka razy venita w paście.
ofkorz zrobiłam próbę na pasemku, bo już kiedyś spaliłam włosy i nie mam ochoty na powtórkę
i.. nic mi zielonego nie wyszło, turkusowego też nie. włoski się podejrzanie równo i ładnie rozjaśniły do czerwonomiedzianego koloru [oczywiście nie kładłam rozjaśniacza na kilka cm odrostu traktowanego TYLKO ziołami bo by wyszedł kurczak pewnie ] i mam w końcu równą głowę i przejść mogę na samą hennę [bo mi te brązy mieszanki nie dawały prawie żadnego koloru]. tak że jak kogoś nosi to nie ma co wierzyć w fałszywe mity, tylko zrobić próbę na pasemku od spodu
a, i rozjaśniacz kładłam jakieś 3 dni po nakładaniu venity w paście.. wiem wiem, powinno się odczekać, ale co zrobić z głupotą i niecierpliwością...

[18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a]

Lady Guidette - te dziwne kolory to pewnie dlatego, że rozjaśniacz ma więcej "pracy". Z odrostów musi wypłukać tylko naturalny kolor. Nigdy nie rozjaśniałam włosów, więc nie wiem jak to jest, ale wydaje mi się, że do hennowanych włosów trzeba użyć mocniejszego utleniacza, a co za tym idzie - bardziej zniszczyć włosy.

[Lady Guidette]

Black_sun, Lisbeth, dziękuję za odpowiedź
może moje wlosy sa jakieś dziwne, albo wyjszła stara farba z przed rozjaśniania? Nie wiem. W każdym razie postosuje sobie spokojnie proszki bez henny i poczekam az wszystko ladnie odrośnie

Tak w czasie pisania przyszło mi na myśl, że to może być wina uzywanego kilka miesięcy temu, dużego opakowania Timotei z henną... :/

[sylvia_doll]

jestem w szoooooku! nigdzie, w żadnej aptece ani kosmetycznym nie znalazłam henny innej niż venita i zmuszona to właśnie nią byłam malowanie przeprowadzić. Nie żebym była niezadowolona, ale kobiety mi tu wypisywałyście, że venita to nie jest henna w zasadzie tylko jakiś poparaaniec... a online nie mogę się wciąż zdecydować na firmę.. ;(
eld czy delia czy cooo ;(

[jedza333]

hej, nie moge u was wygrzebac żadnej opini apropo tego że henna po prostu nie chwyta. Bo tak bylo u mnie. Naturalnie mam ciemny blond, farbowalam na czarno zwykla chemiczna farbą, ale sie zawziełam i zapusciłam ok 4 cm odrosty (pewnie sobie wyobrazacie jak koszmarnie to wygladało) i zafarbowałam czarną henną(nie pamietam nazwy ale była w proszku z taką hinduską panią na pudełku i zalewało się ją wrzątkiem ) zmylam ją po 3 godzinach i NIC!! odrosty zrobiły sie tylko takie sraczkowate ale kolor zszedł po 2 myciu. O co chodzi? nie ta henna czy moze coś zle zrobiłam? Albo henna nie chwyta na czarno przy ciemnym blondzie? nie wiem...
Could you help me?

---------- Dopisano o 16:02 ---------- Poprzedni post napisano o 15:59 ----------

I nie linczujcie mnie jak było bo szukałam z poł godziny^^

[18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a]

jedza333 - pamiętasz może skład tego proszku?

[jedza333]

oj nie wiem. ale wygladała jak ta w zalaczniku. Nie jestem co prawda pewna czy to dokladnie ta ale napewno cos w tym rodzaju. no i cena zblizona do tej bo ok. 16 zl

[jedza333]

no i kupiona w sklepie zielarsko-medycznym czyli napewno nie jakis straszny szajs

[18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a]

Tej akurat nie używałam, więc trudno mi ocenić jakość. Wcale nie jest powiedziane, że w sklepie zielarskim nie sprzedają szajsu Mi henna wychodzi zawsze tak jak chce, ale kiedyś, gdy używałam naładowanej dodatkami Venity, to kolor wychodził nierównomierny. Czasami nawet niektóre pasma wyglądały na niefarbowane.

[jedza333]

a można wiedziec jakiej henny uzywasz i z jakiego wyjsciowego na jaki kolor farbujesz?

co do sklepow zielarsko-medycznych to moze i racja, ale raczej nie sprzedaja tam chemii, bo to by sie chyba mijalo z sensem tego sklepu
No dobra moze jestem troche naiwna

[18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a]

Farbuję z szarego blondu na rudo farbami Khadi. Ciemny kolor zrobiłam raz na pasemkach (ciemnym brązem Khadi). Wyszło i trzyma się świetnie.

[jedza333]

dzieki
wlasnie przegladam strone z produktami khadi i zapowiadaja sie dosc "apetycznie". Nie mówie tu tylko o hennie.

[black_sun]

Napisane przez jedza333

hej, nie moge u was wygrzebac żadnej opini apropo tego że henna po prostu nie chwyta. Bo tak bylo u mnie. Naturalnie mam ciemny blond, farbowalam na czarno zwykla chemiczna farbą, ale sie zawziełam i zapusciłam ok 4 cm odrosty (pewnie sobie wyobrazacie jak koszmarnie to wygladało) i zafarbowałam czarną henną(nie pamietam nazwy ale była w proszku z taką hinduską panią na pudełku i zalewało się ją wrzątkiem ) zmylam ją po 3 godzinach i NIC!! odrosty zrobiły sie tylko takie sraczkowate ale kolor zszedł po 2 myciu. O co chodzi? nie ta henna czy moze coś zle zrobiłam? Albo henna nie chwyta na czarno przy ciemnym blondzie? nie wiem...
Could you help me?

---------- Dopisano o 16:02 ---------- Poprzedni post napisano o 15:59 ----------

I nie linczujcie mnie jak było bo szukałam z poł godziny^^

henna której używałaś to tzw henna SIPA - było o niej w wątku trochę ja używałam brązu i czerni i nic mi nie chwyciło być może brązowe mieszanki khadi by chwyciły porządnie, ale SIPA nie ruszyła nic a nic efekty natomiast niezłe widziałam po użyciu samej henny z eldu - faktycznie zabarwiła na ruuudy brąz i do takiego koloru teraz zmierzam
[basma z eldu, czyli teoretycznie kolor czarny - również nie zdziałał nic kolorystycznie na moich średnioblond mysioszarych włosach naturalnych ]

[paradiso]

Black sun,a Ty używałaś i Delii i Venity,prawda? Którą lepiej oceniasz? Nigdzie na razie nie widziałam w Warszawie Delii,ale jeśli byłaby trwalsza od Venity to może poszukam

[18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a]

Delia jest w Rossmannie od dawna.

[paradiso]

Lisbeth,ja przeszłam kilka rossmanów i Delia jest,ale szamponetka zwykła,nie ta na bazie henny.A w ogóle to korci mnie cały czas Khadi,ale boję się,ze orzechowy brąz wyjdzie za jasny,a ciemny brąz za ciemny

[18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a]

Ja te Delie z henną wypróbowałam ponad rok temu i od tego czasu nie zauważyłam aby chociaż na chwilę zniknęły z półek. Zawsze stały pod farbami chemicznymi. Może ma znaczenie to, że mieszkamy w różnych miastach. U mnie w Gdańsku są.

[DarkNoir]

[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;24462682]Ja te Delie z henną wypróbowałam ponad rok temu i od tego czasu nie zauważyłam aby chociaż na chwilę zniknęły z półek. Zawsze stały pod farbami chemicznymi. Może ma znaczenie to, że mieszkamy w różnych miastach. U mnie w Gdańsku są.[/QUOTE]
U mnie nie ma i nigdy nie było...

[jedza333]

black_sun dzieki w koncu mam jakis punkt zaczepienia (tzn. wiem co trzymałam na głowie )
czyli nie pozostalo mi nic innego jak sprobowac Khadi (jak nie to to moge chyba zapomniec o hennie?)

Jedno mnie zastanawia. Jak to jest, że są różne rodzaje henny? Przeciez to ponoć sama natura wiec jak moga sie od siebie róznic "mocą"?