Jasny podkład - zbiorczy cz II

[xmdln]

Napisane przez lemka

Mam ten do skóry naczynkowej. Jest jasny, na poziomie Pharmaceris o1 kryjącego, Bourjois 51, czyli dla super bladziochów się nie nada. Natomiast pod względem właściwości jest to jeden z najlepszych podkładów, jakie miałam okazję wypróbować - lekki, ale daje średnie krycie, ma satynowe wykończenie, nie jest klejący i lepki na twarzy, fajnie się rozprowadza. Przyczepić się mogę jedynie do trwałości, ale w temperaturach letnich to raczej nic nie trzyma.

O, super. Kupiłam ten do cery wrażliwej - test na rączce wypadł zadowalająco - jest duużo jaśniejszy niż odcień naturalny.
Jutro będę sprawdzać na buźce Mam nadzieję, że to była dobra inwestycja!

[olka_98]

dzięki wielkie dziewczyny za odpowiedzi

[iamsolucky]

Dziewczyny ja mam Ziajkę tonującą spf50 ale jeszcze jej nie użyłam. Po wyciśnięciu jest całkiem jasnym żółtym beżykiem aż byłam zaskoczona że nie mamy do czynienia z różem czy mahoniową bejcą niestety na dłoni w 3-5 sekund ściemniał mi tak że aż się boję go jutro na facjatę kłaść. Wprawdzie po dokładnym roztarciu się wtopił ale na dłoni to wiadomo że inaczej to wszystko wygląda. Chciałam nawet fotkę cyknąć ale zanim zrobiłam zdjęcie Ziaja ściemniała 3-4 tony a szkoda bo po wyciśnięciu całkiem przyjemny kolorek miała Zaryzykuję jednak i ją przetestuję bo może po natychmiastowym zagruntowaniu pudrem sypkim Essence który rozjaśnia podkłady nie będzie źle...

Lemka a mogłabyś krycie i wygląd na buzi tego Iwostinu porównać do Rimmela MP?

[Bellitudoo]

Tak mnie kuszą te filtry Ziai, a tu jak na złość mam zapas ulubionego Pharmacerisa

[werka89]

Treść usunięta

[lemka]

Napisane przez iamsolucky

Dziewczyny ja mam Ziajkę tonującą spf50 ale jeszcze jej nie użyłam. Po wyciśnięciu jest całkiem jasnym żółtym beżykiem aż byłam zaskoczona że nie mamy do czynienia z różem czy mahoniową bejcą niestety na dłoni w 3-5 sekund ściemniał mi tak że aż się boję go jutro na facjatę kłaść. Wprawdzie po dokładnym roztarciu się wtopił ale na dłoni to wiadomo że inaczej to wszystko wygląda. Chciałam nawet fotkę cyknąć ale zanim zrobiłam zdjęcie Ziaja ściemniała 3-4 tony a szkoda bo po wyciśnięciu całkiem przyjemny kolorek miała Zaryzykuję jednak i ją przetestuję bo może po natychmiastowym zagruntowaniu pudrem sypkim Essence który rozjaśnia podkłady nie będzie źle...

Lemka a mogłabyś krycie i wygląd na buzi tego Iwostinu porównać do Rimmela MP?

Nie miałam Rimmela MP.

[quietdreamer]

A ja ostatnio słyszałam wiele pozytywnych opinii na temat podkładu firmy Maybelline New York. Jako, że do tej pory byłam zadowolona z każdego kosmetyku tej firmy to dzisiaj skusiłam się na zakup podkładu New Dream Pure BB. Odcień Light. Kosztowało mnie to 23 zł, więc niezbyt dużo. Pozostaje jeszcze tylko kwestia tego jak się będzie sprawował. Miejmy nadzieję, że dobrze.

[Friese]

Tutaj sporo Wizażanek zagląda, mogą pomóc:

Jaki podkład dla mojej cery? - zbiorczy, cz. II

[iamsolucky]

Bladziochom "muszę" odradzić tonującą filtrową Ziajkę. Nie da się jej bielącym sypańcem rozjaśnić poza tym jest super w noszeniu po przypudrowaniu:love : ale kolor kicha, dla jasnych ale normalnych cer powinien być ok, dla mega bladziochów absolutnie nie bo oksyduje w trakcie rozsmarowywania-chyba że nasmarujecie oficie również dekolt, szyję i będzie udawać opalone. Ahhh jaka szkoda bo pod względem wyglądu na skórze i komforcie noszenia to mnie bardzo pozytywnie zaskoczyła. Teraz na Iwostin Correctin się czaję w ogóle mają próbki w aptekach tego Iwostinu?

[Sabriel_]

Teoretycznie tak, ale ja ich tam nigdy nie spotkałam

[Noodle Soup]

Napisane przez iamsolucky

Bladziochom "muszę" odradzić tonującą filtrową Ziajkę. Nie da się jej bielącym sypańcem rozjaśnić poza tym jest super w noszeniu po przypudrowaniu:love : ale kolor kicha, dla jasnych ale normalnych cer powinien być ok, dla mega bladziochów absolutnie nie bo oksyduje w trakcie rozsmarowywania-chyba że nasmarujecie oficie również dekolt, szyję i będzie udawać opalone. Ahhh jaka szkoda bo pod względem wyglądu na skórze i komforcie noszenia to mnie bardzo pozytywnie zaskoczyła. Teraz na Iwostin Correctin się czaję w ogóle mają próbki w aptekach tego Iwostinu?

Dobrze, że napisałaś, bo czaiłam się na ten filtr Ziaji tonujący, mój Iwostin dobija dna. Chyba zdecyduje się w takim razie na wersję przeciwzmarszczkową.
Mogłabym jeszcze jednak poprosić o zdjęcia tej Ziaji? Może jednak

[Sabriel_]

iamsolucky a próbowałaś wymieszać z innym filtrem?

[Bellitudoo]

Ciekawe jakta ziaja matująca

[Sabriel_]

Mam ziajke matującą. Jeśli spodziewasz się pełnego matu to się rozczarujesz. Po niej nie świecę się tak bardzo (jednak mam cerę normalną) jak po innych 50. Klei się, ale po przypudrowaniu pudrem bambusowym jest ok. Na wątku dla filtromaniaczek filtry ziaji niedawno były dość gorącym tematem Jest tam kilka recenzji i matującej i tonującej chyba.

[Bellitudoo]

Na filtr bez błysku nie liczę. Chociaż pharmaceris wchłania się na mnie prawie do matu

[iamsolucky]

Napisane przez Noodle Soup

Dobrze, że napisałaś, bo czaiłam się na ten filtr Ziaji tonujący, mój Iwostin dobija dna. Chyba zdecyduje się w takim razie na wersję przeciwzmarszczkową.
Mogłabym jeszcze jednak poprosić o zdjęcia tej Ziaji? Może jednak

a proszę bardzo porównanie z True Matchem naszym- jak widać Ziaja początkowo jest dosyć jasna ale po chwili robi się sporo ciemniejsza od L'oreala


Sabriel nie mieszałam jej z niczym, ona jest bardzo tłuściutka ale sypańce fajnie się przyklejają do niej, wątpię by wymieszanie jej z innym bezbarwnym filtrem lub kremem by coś dało, tylko krycie by było mniejsze a efekt przyciemniająco koloryzujący dalej by był tylko trochę słabszy.

[Sabriel_]

Dalej by się przyciemniał ale może nie tak bardzo Aż mnie dziwi że tak bardzo się przyciemnia bo słyszałam że ziajka jest jaśniejsza od innych kremów tonujących czy tam filtrów barwiących. Miałam się na nią skusić ale koniec końców wzięłam matującą.
A ty jak robisz z minerałami? Najpierw nakładasz podkład a potem matujesz pudrem czy już tego nie potrzebujesz?

[iamsolucky]

Napisane przez Sabriel_

Dalej by się przyciemniał ale może nie tak bardzo Aż mnie dziwi że tak bardzo się przyciemnia bo słyszałam że ziajka jest jaśniejsza od innych kremów tonujących czy tam filtrów barwiących. Miałam się na nią skusić ale koniec końców wzięłam matującą.
A ty jak robisz z minerałami? Najpierw nakładasz podkład a potem matujesz pudrem czy już tego nie potrzebujesz?

Może na kimś nie tak bardzo bladym ona tak nie ciemnieje teraz używa jej moja mama która ma jasną żółtawą cerę ale nie bladą i ta Ziaja wygląda na niej świetnie. Normalnie ja jestem ze dwa tony jaśniejsza(i chłodniejsza) od niej, a jak obydwie byłyśmy posmarowane Ziają to ja byłam dwa tony ciemniejsza od niej dodam że ja nałożyłam jej mniej nie moja tonacja stąd też taki efekt no i na mnie wszystko mega oksyduje. Ale fakt jest jaśniejsza od takiej np. Biodermy koloryzującej czy innych kremów tonujących

Minerałów obecnie nie używam tylko sypańca z Essence który podkłady fajnie mi rozjaśnia ale Ziajce nie daje rady Jak używałam minerałów to albo na Lirene spf50 albo na alantan krem, często i nawet na suchą skórę i nigdy nie używałam żadnych primerów Z minerałów najtrwalsze i największy mat dawały Meow nałożone na cieniutką warstwę Alanatanu bez niczego innego

[iamsolucky]

Porównanie Ziaji z Biodermą tonującą photoderm mx spf50+. Tej Biodermy to chyba nic nie przebije- giga sraka przy niej to chyba wszystko będzie jasno wyglądać

[Sabriel_]

Napisane przez iamsolucky

Porównanie Ziaji z Biodermą tonującą photoderm mx spf50+. Tej Biodermy to chyba nic nie przebije- giga sraka przy niej to chyba wszystko będzie jasno wyglądać

Nie wiem kogo biorą do testów przy sprawdzaniu kolorystyki dla danego kraju albo ktoś inteligentny stwierdził że Polska to nie Europa Wschodnia tylko Południowa

Napisane przez iamsolucky

Może na kimś nie tak bardzo bladym ona tak nie ciemnieje teraz używa jej moja mama która ma jasną żółtawą cerę ale nie bladą i ta Ziaja wygląda na niej świetnie. Normalnie ja jestem ze dwa tony jaśniejsza(i chłodniejsza) od niej, a jak obydwie byłyśmy posmarowane Ziają to ja byłam dwa tony ciemniejsza od niej dodam że ja nałożyłam jej mniej nie moja tonacja stąd też taki efekt no i na mnie wszystko mega oksyduje. Ale fakt jest jaśniejsza od takiej np. Biodermy koloryzującej czy innych kremów tonujących

Minerałów obecnie nie używam tylko sypańca z Essence który podkłady fajnie mi rozjaśnia ale Ziajce nie daje rady Jak używałam minerałów to albo na Lirene spf50 albo na alantan krem, często i nawet na suchą skórę i nigdy nie używałam żadnych primerów Z minerałów najtrwalsze i największy mat dawały Meow nałożone na cieniutką warstwę Alanatanu bez niczego innego

Właśnie pod minerały używam pudru bambusowego, który radzi sobie z każdym filtrem. Nawet z tymi klejącymi się.

[fiasco]

Napisane przez iamsolucky

Porównanie Ziaji z Biodermą tonującą photoderm mx spf50+. Tej Biodermy to chyba nic nie przebije- giga sraka przy niej to chyba wszystko będzie jasno wyglądać

co za kolor... wyobraziłam sobie siebie z twarzą w takim kolorze

[Noodle Soup]

Napisane przez iamsolucky

a proszę bardzo porównanie z True Matchem naszym- jak widać Ziaja początkowo jest dosyć jasna ale po chwili robi się sporo ciemniejsza od L'oreala


Sabriel nie mieszałam jej z niczym, ona jest bardzo tłuściutka ale sypańce fajnie się przyklejają do niej, wątpię by wymieszanie jej z innym bezbarwnym filtrem lub kremem by coś dało, tylko krycie by było mniejsze a efekt przyciemniająco koloryzujący dalej by był tylko trochę słabszy.

Dziękuję bardzo! Fajna i jasna na początek, szkoda, że potem tak ciemnieje. Ale skoro piszesz, że właściwości okej, to może zaryzykuje? Najwyżej oddam siostrze :P

Oby tylko nie okazało się, że zapycha albo nie trzyma stabilnej ochrony, smaruje się teraz kwasami, w końcu mam twarz jak porcelankę i szkoda by było to zaprzepaścić...
(swoją drogą smaruje się tym kwasem już z 3 tygodnie i nie mam kompletnie problemu z suchymi skórkami, jedynie usta trochę mi ściąga :P twarz cały czas gładziutka, choć efekty jakieś tam widzę, może dla mnie to za słaby ten 5% z Pharmacerisa? :P)

[Sabriel_]

Ziajka jest stabilna i ma też niezłą ochronę przed UVA

[aleksandra987x]

Hej
też mam jasną cerę i szukam czegoś, co kryje, matuje i jest jasne. I tanie, bo środki jakie przeznaczam na podkład są niewielkie. na razie jasny i matujący i w przyzwoitej cenie znalazłam podkład z Miss Sporty, ale to tak na specjalne okazje. Poza tym przy dłuższym stosowaniu zapycha i wysusza. Swego czasu uzywałam Eveline 3w1 w kolorze jasny beż. Pierwsze opakowanie było spoko, przy drugim miałam wrażenie, że jest ciut ciemniejszy i jakiś taki zadki. To tego słabiej kryje. I zastanawiam się, czy nie zainwestować w najjaśniejszy Dermacol (ten, co to na all można kupić za jakieś 10-12 zł) i mieszać sobie z tym Eveline. Mam tego całe 40 ml, a szkoda mi wywalić Co o tym myślicie?

[Ingran]

Dermacol nie jest wcale matujący, nawet po zmieszaniu z innym podkładem będziesz się świecić

[aleksandra987x]

Napisane przez Ingran

Dermacol nie jest wcale matujący, nawet po zmieszaniu z innym podkładem będziesz się świecić

Ten z Eveline całkiem przyzwoicie matuje, a poza tym i tak zawsze daję puder na podkład, z moją skóra nie da się inaczej jeśli chcę, żeby makijaż przetrwał chociażby to kilka godzin, więc nie przeszkadza mi to
Chodzi mi raczej o to, czy Dermacol rzeczywiście jest taki jasny jak widać na tej "palecie kolorów", którą mozna znaleźć w sieci i nada się do rozjaśnienia ciut za ciemnego podkładu

[fiasco]

jest dość jasny, przynajmniej od większości (czy wielu) drogeryjnych podkładów. Ale jak masz skłonności do zapychania, to on będzie zapychał.

[iamsolucky]

Napisane przez aleksandra987x

Ten z Eveline całkiem przyzwoicie matuje, a poza tym i tak zawsze daję puder na podkład, z moją skóra nie da się inaczej jeśli chcę, żeby makijaż przetrwał chociażby to kilka godzin, więc nie przeszkadza mi to
Chodzi mi raczej o to, czy Dermacol rzeczywiście jest taki jasny jak widać na tej "palecie kolorów", którą mozna znaleźć w sieci i nada się do rozjaśnienia ciut za ciemnego podkładu

Dermacolu nie polecam nawet do mieszania ma konsystencję mniej więcej pasty do butów jak nie gorzej, ciężki, tłusty, zapycha, warzy się, spływa- ściera przy najmniejszym dotyku, nie wiem czy bez uprzedniego rozrzedzenia go duralinem dałoby się go w ogóle z rzadkim podkładem dobrze wymieszać, a na pewno zmieniłby na niekorzyść właściwości podkładu którego zwykle używasz. Naprawdę odradzam jak się nie chce szpachli i armagedonu na twarzy O niebo lepszy do rozjaśnienia byłby podkład z Golden Rose w odcieniu #101 (jaśniutki, porcelanowo różowy ale nie świnkuje wymieszany):
http://sklep.goldenrose.pl/art97,per...lad,p_cpf.html

a do stosowania samodzielnie o wiele trwalszy, dobrze kryjący i o neutralnym jasnym kolorze(#21) fajny jest ten:
http://sklep.goldenrose.pl/art174,go...uid,p_ffo.html

[aleksandra987x]

Napisane przez iamsolucky

Dermacolu nie polecam nawet do mieszania ma konsystencję mniej więcej pasty do butów jak nie gorzej, ciężki, tłusty, zapycha, warzy się, spływa- ściera przy najmniejszym dotyku, nie wiem czy bez uprzedniego rozrzedzenia go duralinem dałoby się go w ogóle z rzadkim podkładem dobrze wymieszać, a na pewno zmieniłby na niekorzyść właściwości podkładu którego zwykle używasz. Naprawdę odradzam jak się nie chce szpachli i armagedonu na twarzy O niebo lepszy do rozjaśnienia byłby podkład z Golden Rose w odcieniu #101 (jaśniutki, porcelanowo różowy ale nie świnkuje wymieszany):
http://sklep.goldenrose.pl/art97,per...lad,p_cpf.html

a do stosowania samodzielnie o wiele trwalszy, dobrze kryjący i o neutralnym jasnym kolorze(#21) fajny jest ten:
http://sklep.goldenrose.pl/art174,go...uid,p_ffo.html

Dziękuję za pomoc
Ten drugi z Golden Rose ma moja mama, tylko ona używa duuzo ciemniejszych niż ja Gdzieś czytałam o rozjaśnianiu podkładów Dermacolem, ale właśnie coś mi się kojarzyło, ze on nie za fajny

Staram się doprowadzić moją skórę do porządku, mam nadzieję,że za kilka tygodni podkład nie będzie mi potrzebny

[Noodle Soup]

Napisane przez iamsolucky

Dermacolu nie polecam nawet do mieszania ma konsystencję mniej więcej pasty do butów jak nie gorzej, ciężki, tłusty, zapycha, warzy się, spływa- ściera przy najmniejszym dotyku, nie wiem czy bez uprzedniego rozrzedzenia go duralinem dałoby się go w ogóle z rzadkim podkładem dobrze wymieszać, a na pewno zmieniłby na niekorzyść właściwości podkładu którego zwykle używasz. Naprawdę odradzam jak się nie chce szpachli i armagedonu na twarzy O niebo lepszy do rozjaśnienia byłby podkład z Golden Rose w odcieniu #101 (jaśniutki, porcelanowo różowy ale nie świnkuje wymieszany):
http://sklep.goldenrose.pl/art97,per...lad,p_cpf.html

a do stosowania samodzielnie o wiele trwalszy, dobrze kryjący i o neutralnym jasnym kolorze(#21) fajny jest ten:
http://sklep.goldenrose.pl/art174,go...uid,p_ffo.html

O, w takim razie chyba ja też zrobię sobie prezent i kupię jakieś mazidło od GR, bo jutro będę przy stoisku. Obecny podkład już dobija dna, więc zasługuję (a nie chcę mi się zamawiać na eBayu jakiś bebiszonów)