Moje Panie, to nie żarty - sezon ślubny już otwarty! PM2014 cz.23

[missmalezji]

melduję się w nowym wątku!
enzunio, choć się przytul będzie ci lepiej!

[Lemon_Drop]

I nie było mnie na wykańczaniu watku!!!! buuuu!

Napisane przez magdalenka_w_86

Kupiłam już 4 stanik do sukienki. Chyba oszaleję przez te wycięte plecy. Wezmę wszystkie 4 na przymiarki w lutym i może chociaż jeden będzie dobrze wyglądał.

Dzisiaj kupiłam taki biały w Netto. Ciekawa jestem jak ten żel silikonowy się będzie trzymał. Koleżanka taki miała i była zachwycona, bo plecy odkryte, a biust podtrzymuje. Tyle, że ja mam większy biust niż pani na zdjęciu
Załącznik 5524054

Jakoś nie przekonują mnie tego typu staniki... daj znać jak się sprawdzi

Napisane przez KaEs

[/COLOR]

TOP GADUŁY

Cherry_24 305
ysia 159
Opiumalfa 148
Lemon_Drop 139
Ad rem 139
klask i:

Ja w top gadułach???OMG! To chyba jakaś pomyłka hehe
Naprawdę nie wiem jak to się stało

Napisane przez madzixx88

Witajcie Dziewczynki po Świętach

podczytywałam Was ale miałam napięty grafik,-dwie wigilie, pierwsze święto u rodziców, drugie u teściów, w tym spotkanie rodziców moich i TŻ, w sb-nd kuzynka nas odwiedziła, dziś chwila oddechu a jutro lecimy na sylwka

ze spraw ślubnych to rozdaliśmy póki co 12 zaproszeń, wszystkim się podobały, że ze zdjęciem i ogólnie same miłe słowa
i kupiliśmy dziś wódkę 130 butelek Stumbras z kłoskiem

Super! Gratuluję postępów! Cieszę się że goście pozytywnie reagowali na zaproszenia

Na dziś mnie nie ma Buziaki i do jutra!

[ijaa]

Oooo nowy wątek. Super!
I fajny tytuł. :brawo:


Zaraz przelecę i nadrobię, ale tymczasem wszem i wobec ogłaszam, że kupiliśmy (niemalże - brakuje szampanów) caaaaaały alkohol!


Wódka - 60 x 0,5L (40 czystych i 20 cranberry) - czysta 19,67zł/0,5L, smakowa 21,39zł/0,5L
Wino - 30 x 1L (15 białych i 15 czerwonych) - udało się w super cenie 13,49 . Często pijemy to wino i poniżej 15zł nigdy nie kupiliśmy.
Whisky - 3L (w boskiej butelce na stojaku ) - 329zł - TŻ ładnie się uśmiechnął do Pani na stoisku i dostaliśmy 30 zł rabaciku - pewnie dlatego, że braliśmy też wódkę.

Normalnie - rogal na gębie!

Zostały do kupienia szampany - 6-7, ale to już kupimy bliżej ślubu, bo nie wiem dlaczego, ale boją się, że się wygazują.



W załączniku przedstawiciele naszego weselnego zestawu.

[czekooczekolada]

melduje się

[Linaewen]

Melduję się.
Też mamy alkohol:
48 (za 18,49) butelek wódki - gorzka żołądkowa De Lux
52 (za 12,99) wina - białe i czerwone półsłodkie i czerwone wytrawne.
Eru kochany, tyle alko w domu to ja nigdy nie miałam... Kto to wypije?!

[KasiaK_080290]

Napisane przez madzixx88

Witajcie Dziewczynki po Świętach

podczytywałam Was ale miałam napięty grafik,-dwie wigilie, pierwsze święto u rodziców, drugie u teściów, w tym spotkanie rodziców moich i TŻ, w sb-nd kuzynka nas odwiedziła, dziś chwila oddechu a jutro lecimy na sylwka

ze spraw ślubnych to rozdaliśmy póki co 12 zaproszeń, wszystkim się podobały, że ze zdjęciem i ogólnie same miłe słowa
i kupiliśmy dziś wódkę 130 butelek Stumbras z kłoskiem

też mamy tego stumbrasa tylko 250 butelek bo 170 osób na liście, wesele 2 dniowe i będziemy rozdawać po ile kupowaliście?

[Monisia_1987]

ijaa my tęż kupujemy szampany bliżej ślubu,ale chyba nie powiniem sie popsuć Poza tym szampanów dużo nie potrzeba.A 6-7 na ile osób robicie wesele? bo ja nie mam pojęcia na ile osób rozleją 1 szampan

No i jeszcze jeżeli chodzi o szampany to kupujecie jakieś z "wyższej półki"?

[ijaa]

Napisane przez Monisia_1987

ijaa my tęż kupujemy szampany bliżej ślubu,ale chyba nie powiniem sie popsuć Poza tym szampanów dużo nie potrzeba.A 6-7 na ile osób robicie wesele? bo ja nie mam pojęcia na ile osób rozleją 1 szampan

Pewnie się nie popsują, ale jakoś mi tak nie tegest teraz kupić i żeby stały.
Nie zbiednieję, jak wydam parę złoty więcej i kupię na chwilę przed ślubem.
Kiedyś gdzieś czytałam, że rozlewa się 80-100ml na osobę, więc na 8-9 kieliszków.


Robimy przyjęcie (do 2-3 rano) i nasza lista gości opiewa na 56 osób - obstawiamy ok. 50 obecnych.

---------- Dopisano o 22:25 ---------- Poprzedni post napisano o 22:23 ----------

Napisane przez Monisia_1987

No i jeszcze jeżeli chodzi o szampany to kupujecie jakieś z "wyższej półki"?

Planujemy kupić z średniej/wyższej półki.

[Monisia_1987]

ijaa To mamy podobnie -ja mam na 50 osób wiec obstawiałam 7.

[say-hello]

Napisane przez ijaa

Oooo nowy wątek. Super!
I fajny tytuł. :brawo:


Zaraz przelecę i nadrobię, ale tymczasem wszem i wobec ogłaszam, że kupiliśmy (niemalże - brakuje szampanów) caaaaaały alkohol!


Wódka - 60 x 0,5L (40 czystych i 20 cranberry) - czysta 19,67zł/0,5L, smakowa 21,39zł/0,5L
Wino - 30 x 1L (15 białych i 15 czerwonych) - udało się w super cenie 13,49 . Często pijemy to wino i poniżej 15zł nigdy nie kupiliśmy.
Whisky - 3L (w boskiej butelce na stojaku ) - 329zł - TŻ ładnie się uśmiechnął do Pani na stoisku i dostaliśmy 30 zł rabaciku - pewnie dlatego, że braliśmy też wódkę.

Normalnie - rogal na gębie!

Zostały do kupienia szampany - 6-7, ale to już kupimy bliżej ślubu, bo nie wiem dlaczego, ale boją się, że się wygazują.



W załączniku przedstawiciele naszego weselnego zestawu.

gratuluję!! my też mieliśmy mieć takiego wielkiego Jacka na stojaku - ale tż otworzył go sobie w biurze z kolegami

[madzixx88]

Napisane przez ijaa

W załączniku przedstawiciele naszego weselnego zestawu.

suuper ten jack się godnie prezentuje

Napisane przez KasiaK_080290

też mamy tego stumbrasa tylko 250 butelek bo 170 osób na liście, wesele 2 dniowe i będziemy rozdawać po ile kupowaliście?

piona
22,79 zł w Selgrosie (oferta weselna) cena bardzo dobra, bo wcześniej w Makro na promocji stał po 23,5

EDIT: my też mamy 2 dniowe ale na 120 osób i wiemy mniej więcej ile kto może wypić, a np kobiety u nas piją zwykle wino/drinki

[ijaa]

Napisane przez say-hello

gratuluję!! my też mieliśmy mieć takiego wielkiego Jacka na stojaku - ale tż otworzył go sobie w biurze z kolegami

Rozstrzelałabym!

[monikkad]

Witam sie w nowym watku i przepraszam, ze sie nie udzielam. Trudno za wami nadazyc jak sie ma dwie prace i jeszcze dorabia na boku :p
Skonczylismy spotkania w poradni rodzinnej, mamy zaproszenia . Obecnie jestem na etapie szukania makijazystki i fryzjera, w styczniu chcemy tez zarezerwowac podroz poslubna Czuje, ze teraz od nowego roku machina slubna ruszy pelna para

Kochane, w tym naszym wyczekanym 2014 roku zycze kazdej z was wszystkiego najpiekniejszego . To juz lada moment - 2014 . Szalenie mnie to ekscytuje :-D

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[anannke]

Napisane przez monikkad

Witam sie w nowym watku i przepraszam, ze sie nie udzielam. Trudno za wami nadazyc jak sie ma dwie prace i jeszcze dorabia na boku :p
Skonczylismy spotkania w poradni rodzinnej, mamy zaproszenia . Obecnie jestem na etapie szukania makijazystki i fryzjera, w styczniu chcemy tez zarezerwowac podroz poslubna Czuje, ze teraz od nowego roku machina slubna ruszy pelna para

Kochane, w tym naszym wyczekanym 2014 roku zycze kazdej z was wszystkiego najpiekniejszego . To juz lada moment - 2014 . Szalenie mnie to ekscytuje :-D

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

fajno że wpadłaś pochwal się zaproszeniami!

[say-hello]

Napisane przez ijaa

Rozstrzelałabym!

dostał go na zakończenie budowy od inwestora i zamiast zostawić na wesele to wypił no ale niech mu będzie, chociaż tyle od życia dobrego

[ijaa]

Napisane przez say-hello

dostał go na zakończenie budowy od inwestora i zamiast zostawić na wesele to wypił no ale niech mu będzie, chociaż tyle od życia dobrego

Mam nadzieję, że faktycznie z kolegami, a nie sam i całego na raz.


Postawiliśmy sobie alkohol w salonie na środku, żeby podziwiać.
Ciekawe kiedy nam się znudzi.

[201605100]

TŻ dostał Jacka na huśtawce na urodziny od kumpli - fajnie się z tego leje
magdalenka a jakbyś spróbowała wszyć miseczki od stanika do sukni? nie wiem czy się da...

my szampana mamy w cenie talerzyka-cieszy mnie to, wódkę już mamy, zostały do kupienia kolorowe alkohole i wino, ale to w ciągu roku, będziemy wypatrywać promocji w marketach

też chciałam ślub a maju, ale mam komunię w rodzinie w nadchodzącym roku więc nie wyszło(btw mama komunisty i tak ma wąty jak to komunia i ślub w jednym roku).... w ogóle chciałam ślub w miesiącu bez "r", tak na przekór

[Anesthesia]

I ja się melduję!

enzunio, współczuję sytuacji z zapraszaniem, na pewno nie jest to miłe i gasi zapał, ale tak jak napisała któraś z Dziewczyn w poprzednim wątku - pierwsze śliwki robaczywki!

Też chciałam Wam podziękować za przygarnięcie pod bridezillowe skrzydła Gdybym nie mogła z nikim o tym wszystkim porozmawiać, pewnie bym uświerkła, a i radość z całego ślubu byłaby mniejsza, a tak to super mieć swoje ślubne psiapsióły, nie mówiąc o wiedzy, jaką możemy się wymieniać! Bez Was planowanie ślubu szłoby o wiele oporniej...

Nie wiem, jak będzie z jutrem więc życzę Wam cudownego roku 2014, w którym wszystko pójdzie po Waszej myśli i w którym rozpoczniemy długie i szczęśliwe życie u boku naszych TŻtów!

[mmona24]

Witam i ja kochane panienki
Również dziękuję, ze jesteście, ze dajecie się dzielnie zadręczać pytaniami, rozwiewacie wątpliwości i wspieracie
Oby rok 2014 był cudowny, wymarzony...bawcie się dobrze.

My idziemy na domowke ale wcale mnie ten Sylwester nie cieszy... Zawsze pod koniec roku lapie mega dola bo strasznie nie lubie Sylwestra

[Ad rem]

Napisane przez KaEs

Chciałam napisac, że też oddałabym głos na ten tytuł
Ad rem

---------- Dopisano o 21:15 ---------- Poprzedni post napisano o 21:14 ----------

TOP GADUŁY

Cherry_24 305
ysia 159
Opiumalfa 148
Lemon_Drop 139
Ad rem 139

klask i:

Znów gadułą jestem

Melduję się w nowym wątku. Laryngolog oskubał mnie z kasy, ale mam nadzieję, że ta kupa leków, które dostałam odetka mi wreszcie uszy i zluzuje zatoki

W związku z tym życzę Wam wszystkim wystrzałowego Sylwestra a w Nowym Roku 2014:

• - przede wszystkim dużo zdrówka, bo komu jak komu ale nam PMkom będzie ono baaardzo potrzebne w szale przedślubnych przygotowań;
• - mnóstwo szczęścia;
• - spełnienia marzeń i noworocznych postanowień
• - wymarzonych ślubów!

[Kaigara]

Witam w nowym wątku!
Odniosę się do tamtego jeszcze, Elrosa dzięki za namiary na makijażystkę, właśnie będę oglądać.
Lady Million bardzo ładne buty! I kolor- najlepszy!
Pochwalę się: doszło próbne zaproszenie i chyba się zdecydujemy. Jest takie skromne i małe, ale nam się podoba. Moja mama uznała, że bardzo dziewczęce i że jej zdaniem super.
Za 17 dni będę miała "studniówkę" do ślubu.
Jutro narzeczony chce kupić buty już do ślubu, rozejrzeć się za garniturami.
W końcu coś się ruszyło!

[namisek1990]

Witam w nowym wątku

[Kaigara]

missmalezji ta panna młoda z filmu została moim zdaniem przerobiona na lalkę. Wszystko pięknie, ale te rzęsy i makijaż sprawiły, że jest nie do poznania. To trochę przerażające, mój narzeczony chyba by uciekł, krzycząc "co to za kobieta, bo na pewno nie moja..." Ale fryzura, suknia i welon są super!
mala_czarna_21 jak narzeczonemu odpowiada, żeby szedł z mamą to niech idzie. Ale jak mu nie zależy to naciskaj na niego, żeby się nie zgodził.

Powiem Wam, że polską tradycją jest by PM szła do ołtarza z ojcem, a zagranicznym że idzie z PM. Mało kto obecnie o tym wie. Jak pisałam pracę na temat przesądów ślubnych to o tym czytałam w różnych książkach.

[ijaa]

Jako, że mi umknęły ostatnie 4 strony poprzedniego wątku postanowiłam nadrobić i odnieść sie do kilku wypowiedzi.

Napisane przez cornflower_girl

ijaa A myślalaś o muślinowym/tiulowym szalu? (coś takiego jak tutaj) ?

To jest osobny szal?
Wygląda dla mnie jak element sukni.

Napisane przez namisek1990

ijaa
Och gdybym ja miała motywację i umiejętności organizacji ! Super rozpisane masz i zaplanowane!

Napisane przez mala_czarna_21

nie mogę się dczekać! na pewno będę myślała o Tobie w tym dniu, jak Ci idą ostatnie przygotowania

Kochana, też na pewno będę o Tobie myślała.
Swoją drogą, mogłybyśmy się wymienić numerami telefonów i smsować siedząc na fotelu u fryzjera!

Napisane przez alloffkowa

ja też się strasznie nakręcam dziś rytualnie spaliłam kalendarz 2013 ( co roku zawsze palimy z tż, w piecu u babci) i aż mi się łezka w oku zakręciła, ten rok będzie taki wyjątkowy !! mieszkanko, ślub, meblowanie się, te wszystkie przygotowania, usa. pierwsza wigilia w naszym domu. ahhh

Ooooo matko, aż mi się ciepło zrobiło.
Ja jestem strasznie przywiązana do kalendarza. To mojej centrum dowodzenia i straciłabym część siebie niszcząc 'odzwierciedlenie' mojego życia w poprzednim roku.

Napisane przez justynkie

Co do pierścionka, ja noszę cały czas. TŻ kupił mi delikatny, specjalnie bez wystającego oczka żeby nie haczył o różne rzeczy, ubrania. Ściągam go tylko jak kremuję ręce, jak gniotę ciasto, sprzątam jakimiś silnymi środkami.

U mnie tak samo. Jak TZ mnie pytał o 'zamysł' pierścionka to sama to sugerowałam.

Ja się ze swoim niemalże nie rozstaję. I zdejmuje tylko w dokładnie takich sytuacjach jak Ty.

[Kate Noir]

Żeby nie zostawiać ważnych rzeczy na Nowy Rok, dziś wybrałam suknię ślubną W końcu ją znalazłam i jestem pewna wyboru na 100% Za miesiąc pojadę ją kupić Jak trochę się ośmielę, albo ją kupię to wstawię foto do klubu.

Zaproszenia też już mamy prawie gotowe W końcu coś idzie do przodu.



Mam pytanie do dziewczyn, które zapraszają rodziców z dziećmi, tymi małymi, poniżej 3-4 lat. Co z nimi robicie? Dajecie im miejsce? Wałkuję z tż'em aby nie zapraszał maluchów ale on się tylko obraża. Tych małych dzieciaków wyszło chyba z 7

---------- Dopisano o 00:11 ---------- Poprzedni post napisano o 00:04 ----------

Co do prowadzenia przed ołtarz przez tatę - mojej koleżance proboszcz nie pozwolił na taką "fanaberię" i dlatego wzięła ślub w moim kościele (jest brzydki, ale co tam).
Nam ksiądz w LO powtarzał, że młodzi mają iść razem, jako równi przed Bogiem, czy jakoś tak. Dobrze, że to nie on był proboszczem




Jeszcze jedno! Czy któraś z Was robiła kiedyś jakiś prosty krem do babeczek i wie w którym momencie powinnam dodać barwniki spożywcze?

[ijaa]

U nie też będą (z tego co zasłyszałam) takie szkraby i szczerze, nie wiem co z nmi zrobić.
Dwójce które będą miał w dniu ślubu 3 i 3,5 roku postawimy chyba krzesełka, a dwóm innych (1,5 i 2 lata) nie mam pojęcia. Muszę sale podpytać czy mają takie wysokie krzesełka dla maluchów, albo cóż.. będą siedzieć na kolanach u rodziców.
Jedyny plus taki, że mamy salę z hotelem i plan przewiduje (sam zaproponowany przez rodziców owych dzieci), że dzieciaki koło 21-22 mówią dobranoc, więc jakoś będzie to trzeba ogarnąć jedynie przez trzy godziny.

[kulbensikowa]

Witam się na nowym wątku

[Kate Noir]

Napisane przez ijaa

U nie też będą (z tego co zasłyszałam) takie szkraby i szczerze, nie wiem co z nmi zrobić.
Dwójce które będą miał w dniu ślubu 3 i 3,5 roku postawimy chyba krzesełka, a dwóm innych (1,5 i 2 lata) nie mam pojęcia. Muszę sale podpytać czy mają takie wysokie krzesełka dla maluchów, albo cóż.. będą siedzieć na kolanach u rodziców.
Jedyny plus taki, że mamy salę z hotelem i plan przewiduje (sam zaproponowany przez dzieci owych rodziców), że dzieciaki koło 21-22 mówią dobranoc, więc jakoś będzie to trzeba ogarnąć jedynie przez trzy godziny.

Wydawało mi się, że nikt o zdrowych zmysłach nie przyprowadziłby rocznego lub kilkumiesięcznego dziecka na taką imprezę, jednak zdjęcia pokazują coś innego Widziałam fotki, że przy stole stały wózki.
Może tż jeszcze zmądrzeje i zaprosi tylko te dzieciaczki z najbliższej rodziny - czyli jedno dziecko w wieku 3 miesięcy, którego mama ma dość oleju w głowie by go nie brać w takie miejsce.

[olena90]

Witam w nowym wątku

Napisane przez gornek

Ja dzisiaj uslyszalam w pracy, ze w maju biora slub tylko osoby jakieś stukniete i desperaci trochę mi sie przykro zrobilo, ale coz dla mnie maj to miesiąc wyjątkowy, niech sobie myślą co chcą. Ale ten 2014 to Nasz rok i nikt nam go nie zepsuje :P


Sent from my RM-825_eu_poland_345 using Tapatalk

ja słysze słowa krytyki jak mówię, że biorę w listopadzie( nie ma literki R, według przesądów ten miesiąc jest pechowy itd). Ale ja chce połączyć dwie daty w jedno ( jednocześnie ślub i 6sta rocznica bycia razem)

Napisane przez Monisia_1987

ijaa my tęż kupujemy szampany bliżej ślubu,ale chyba nie powiniem sie popsuć Poza tym szampanów dużo nie potrzeba.A 6-7 na ile osób robicie wesele? bo ja nie mam pojęcia na ile osób rozleją 1 szampan

No i jeszcze jeżeli chodzi o szampany to kupujecie jakieś z "wyższej półki"?

Napisane przez Kate Noir

Żeby nie zostawiać ważnych rzeczy na Nowy Rok, dziś wybrałam suknię ślubną W końcu ją znalazłam i jestem pewna wyboru na 100% Za miesiąc pojadę ją kupić Jak trochę się ośmielę, albo ją kupię to wstawię foto do klubu.

Zaproszenia też już mamy prawie gotowe W końcu coś idzie do przodu.



Mam pytanie do dziewczyn, które zapraszają rodziców z dziećmi, tymi małymi, poniżej 3-4 lat. Co z nimi robicie? Dajecie im miejsce? Wałkuję z tż'em aby nie zapraszał maluchów ale on się tylko obraża. Tych małych dzieciaków wyszło chyba z 7

---------- Dopisano o 00:11 ---------- Poprzedni post napisano o 00:04 ----------

Co do prowadzenia przed ołtarz przez tatę - mojej koleżance proboszcz nie pozwolił na taką "fanaberię" i dlatego wzięła ślub w moim kościele (jest brzydki, ale co tam).
Nam ksiądz w LO powtarzał, że młodzi mają iść razem, jako równi przed Bogiem, czy jakoś tak. Dobrze, że to nie on był proboszczem

Ja w katedrze w tym nie miałam problemu. Wręcz ksiądz w kancelarii podskoczył z radości że mnie tata prowadzi.

U mnie będą dzieci. W Dworze Artusa mam apartament więc małe kuzynostwo mogę położyć spać do czasu wyjazdu do hotelu

[ijaa]

Napisane przez Kate Noir

Wydawało mi się, że nikt o zdrowych zmysłach nie przyprowadziłby rocznego lub kilkumiesięcznego dziecka na taką imprezę, jednak zdjęcia pokazują coś innego Widziałam fotki, że przy stole stały wózki.
Może tż jeszcze zmądrzeje i zaprosi tylko te dzieciaczki z najbliższej rodziny - czyli jedno dziecko w wieku 3 miesięcy, którego mama ma dość oleju w głowie by go nie brać w takie miejsce.

Nie no, wózki i leżaczki to faktycznie jest przegięcie.
Jestem w stanie zrozumieć dwulatka - serio. Zwłaszcza, ta jak np. w mojej rodzinie czasem nie ma innego wyjścia.
Kuzyn z żoną u synkiem mieszkają na wyspach. Przyjadą na ślub i wesele na którym będzie również siostra kuzyna oraz jego Mama (Tata nie żyje), a moja Ciocia.
Dziecko nie zna rodziny żony kuzyna, bo mieszkają 500 km stąd. Nie zna też przyjaciół bo widział ich raz w życiu przez jeden dzień jak byli ostatnio z wizyta w PL.
Co zrobić z dzieckiem w takiej sytuacji?
Sama też bym wzięła synka na wesele, bo przecież nie zostawiła z obcą osobą - koleżanką, opiekunką, kimkolwiek.

---------- Dopisano o 00:34 ---------- Poprzedni post napisano o 00:31 ----------

Napisane przez olena90

U mnie będą dzieci. W Dworze Artusa mam apartament więc małe kuzynostwo mogę położyć spać do czasu wyjazdu do hotelu

Oooo Dwór Artusa. Oglądaliśmy u nich salę - piękna jest. Dwa powody zawyżyły o tym, że się nie zdecydowaliśmy.