|
Notka |
|
Pielęgnacja - pytania do kosmetyczki Miejsce, w którym rozmawiamy o pielęgnacji twarzy i ciała oraz sprawdzonych kosmetykach. Masz pytanie? Zadaj je kosmetyczce. |
|
Narzędzia |
2014-02-06, 18:14 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 3
|
Cicalfate vs Cicalfate Post-Acte
Cześć!
Zastanawiam się czy dwa ww. kremy rzeczywiście różnią się od siebie w znacznym stopniu. Sam zakupiłem przez przypadek wersję Post-Acte. Szukam kremu, który złagodziłby zmiany na skórze. Obecnie przechodzę kurację retinoidami i moja skóra jest odwodniona i dość często pojawiają się na niej większe wypryski, na które działa właśnie Cicalfate. Czy Post-Acte również się nada? |
2014-02-07, 10:26 | #2 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 18 401
|
Dot.: Cicalfate vs Cicalfate Post-Acte
polecam LRP efaclar h lub avene clean ac
__________________
Kiedy kobiety kogoś poznają to myślą, że to fajny facet. Jest już wstępnie zaakceptowany jako partner, a później może to tylko zepsuć lub nie. Kiedy mężczyźni kogoś poznają to myślą: „Ma niezłe nogi”. |
2014-04-11, 21:06 | #3 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 2 940
|
Dot.: Cicalfate vs Cicalfate Post-Acte
Mam obydwie wersje:
ten Cicalfate krem regenerujący jest bardziej tłusty ale i taki biały ale pozostawiony na noc ładnie wybiela i zmiejsza wypryski. A ten Post Acte jak piszą na opakowaniu jest bardziej po zabiegach dermatologicznych, ma bardziej taką lekką konsystencje ,jest niebieski i czasem czuje że szczypie mi po nim twarz. Mogłabym to porównać tak( oczywiście nie działaniem ale tylko konsystencją) pierwszy jak zwykły krem nivea,a ten drugi jak nivea soft. Na początku bardzo lubiłam Post Acte bo dostałam jego próbkę i bardzo mi się spobodał ale mając teraz obie wersje zdecydowanie stwierdzam że ten regenerujący pierwszy daje lepsze efekty i lepiej regeneruje twarz.
__________________
Włosomaniaczka
dbam o siebie, uśmiecham się, cieszę się życiem! |
2014-04-12, 18:28 | #4 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 3
|
Dot.: Cicalfate vs Cicalfate Post-Acte
Wersja klasyczna kremu ma gęściejszą konsystencję i moim zdaniem lepiej działa zarówno na wypryski (p.bakteryjnie) jak również świetnie sprawdza się po depilacji czy goleniu zapobiegając zapaleniu mieszków włosowych. Co do działania kojąco-regenerującego to tu też moim zdaniem lepiej sprawdza się klasyczny krem (post -acte ma konsystencję bardziej emulsji i jest lżejszy), zresztą ja osobiście uważam że przy silnym podrażnieniu (dostałam kiedyś reakcji podrażnieniowej po depilacji właśnie) jest lepszy i nie szczypie! Ma też silne działanie gojące- kiedyś nie mając nic innego w domu - zastosowałam na silne oparzenie i ulga była natychmiastowa, postosowałam 2 tyg i zagoiło się bez blizny. Co do post-acte to zaletą na pewno jest to że nie zostawia białego śladu- wiec można stosować na dzień, nie jest taki tłusty wiec po chwili można zrobić lekki makijaż. Niezły po opalaniu czy dermablazji, na pewno lżejszy... Ale ja wole klasyczną wersję kremu.
|
2014-04-13, 14:01 | #5 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 2 014
|
Dot.: Cicalfate vs Cicalfate Post-Acte
zgadzam się z dziewczynami wyżej. Post-Acte jest o wiele lżejszy od tradycyjnego Cicalfate, szybciej się wchłania, nie zostawia tłustej warstwy, można go stosować pod makijaż, ale niestety również działanie jest sporo słabsze.
tradycyjny Cicalfate jest treściwy, gęsty, gorzej się wchłania, moja skóra po nim świeci, dlatego stosuję go tylko na noc, ale za to rezultaty są o niebo lepsze niż w przypadku Post-Acte |
2014-07-25, 11:55 | #6 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 1
|
Dot.: Cicalfate vs Cicalfate Post-Acte
U mnie wersja post- acte jeszcze bardziej podrażniła buzię.
Od dłuższego czasu mam podrażnioną skórę w okolicach oczu, łuków brwiowych, skroni (co drugi dzień prowadzę intensywne zajecia fitness - zawsze po nich jestem przepocona i zgrzana, skóra na twarzy czerwona - tam gdzie skóra jest najcieńsza i gdzie się mocno poci jest najgorzej) Zawsze tuż po zajęciach długo chłodzę twarz, myję delikatnym żelem, osuszam. Do tej pory w miejscach "najbardziej beznadziejnych" stosowałam na noc klasyczną wersję kremu, nigdy nie zrobiła mi nic złego. Ale skończył mi się klasyczny cicalfate i skusiłam się na nową wersję - o zgrozo. Czerwone plamy na skroniach zaogniły się jeszcze bardziej - po 10 minutach musiałam zmyć krem. Chętnie się go pozbędę. |
2018-06-23, 13:28 | #7 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-06
Lokalizacja: Gdynia
Wiadomości: 47
|
Dot.: Cicalfate vs Cicalfate Post-Acte
Oba produkty spełnią swoją funkcję i załagodzą podrażnienia po stosowaniu kuracji retinoidami. Uważam, że ten ,,omyłkowy'' produkt może nawet bardziej przypaść Panu do gustu z uwagi na jego konsystencję.
|
Nowe wątki na forum Pielęgnacja - pytania do kosmetyczki |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 01:53.