Czarny poniedziałek - strajk kobiet

[marianna144]

Napisane przez Timon i Pumba

Treść usunięta

owszem mozna pod warunkiem ze o tym wiesz.sorry matka po stracie nie bedzie wertowac internetu szukajac info czy moze dziecko pochowac.bo to powinna miec podane jasno w szpitalu.

kurde nie wiecie dalej o co mi chodzi- skoro dziecko to dziecko od samego momentu poczecia to takie przypadki jak obumarcie ciazy tez powinny byc wyregulowane- obojetnie na ktorym etapie matka straci dziecko - nie w jej gestii ma byc starania sie o badania gentyczne o ile płci nie znac to powinno byc z gory wyregulowane.

[MuchaLibre]

http://bialyrasizm.pl/czarny-protest-i-jego-rozwoj/ - ładne podsumowanie tej politycznej szopki i ściemy z czarnym protestem.



Jak to PIS odrzucił od razu odrzucił projekt? O nie, co my zrobimy?

[_vixen_]

Napisane przez Phoebee

Chyba nie było

Do prac parlamentarnych został skierowany projekt ustawy o wsparciu kobiet w ciąży i ich rodzin ,,Za życiem" aka 4000+, można już zerknąć.

Tam chyba jeszcze kilka dni gratis w hospicjum dorzucili.
To sie naprawdę w głowie nie mieści.
Co te rodziny maja zrobić za te 4000 zł, chrzciny i pogrzeb, z zyskiem wiadomo, dla kogo A te niepobożne na wódkę z rozpaczy wydać czy co?

W tym kraju to juz wszystko stoi na głowie. Jak tu sie marnotrawi pieniądze, to sie w tej głowie tez nie mieści (sztandarowy przykład program pięćset plus).

Znany mi ginekolog mówi, ze bardzo dobrze, niech wprowadza zakaz terminacji ciazy, wtedy ludzie moze wreszcie sie przekonają, na kogo zagłosowali, jak beda zmuszani do donoszenia takiej ciazy i rodzenia dzieci, ci biedniejsi oczywiście, bo ci bogatsi to w takiej sytuacji sobie poradzą, wyjada za granice.

Czytam sobie teraz książkę Teresy Torańskiej "Dalej". Jest tam takie mądre zdanie w wywiadzie z Olga Krzyzamowska, które powiedziała jej babcia: "Zasady, dziecko, trzeba mieć dla siebie, a nie dla oceniania innych, zasady sa od postępowania, a nie osadzania". Proste, w sumie oczywiste, a takie mądre w tej prostocie. To wlasnie do serca powinni wziąć sobie wszyscy z poglądami w stylu Pani Godek.

[Margot45]

Napisane przez _vixen_

Znany mi ginekolog mówi, ze bardzo dobrze, niech wprowadza zakaz terminacji ciazy, wtedy ludzie moze wreszcie sie przekonają, na kogo zagłosowali, jak beda zmuszani do donoszenia takiej ciazy i rodzenia dzieci, ci biedniejsi oczywiście, bo ci bogatsi to w takiej sytuacji sobie poradzą, wyjada za granice.

No więc ci biedniejsi w znakomitej większości o przerwaniu ciąży i tak nawet nie pomyślą, bo ksiądz w kościółku zakazał a pińcset złotych się zawsze przyda, nie mówiąc o czterech tysiącach.

Dokładnie tak, jak napisałaś - bogatym całe to kretyńskie ustawodawstwo różnicy nie robi, w każdym przypadku mogą wyjechać za granicę i dokonać aborcji, wykonać specjalistyczne badania - cokolwiek.

To jest właśnie najgorsze, ze przez bandę bezmózgich kretynów poszkodowana będzie większość społeczeństwa - bo ile procent narodu stać na ten wyjazd w razie W? Pomijając poglądy.

[749d3470e67da5a340716cf11c99d98c9d41692a_5eab587331573]

w klasie u mojego dziecka było inne dziecko, nie wiem co to był za zespół albo schorzenie,
dziecko było bardzo nadpobudliwe, niegrzeczne, silne, niedostosowane,
biło, gryzło, przeszkadzało
inni rodzice mieli w szkole dyżury by jakoś dopilnować swoje dzieci,
ksiądz kiedyś nie wytrzymał, dał temu dziecku w d..ę , do komunii nie dopuścił ....
gdyby to było inne dziecko, to w szkole byłaby jesień średniowiecza, a tak wszyscy pokiwali głową ze zrozumiem

dziecko było za b. normalne by chodzić do szkoły specjalnej, a w zwykłej szkole nie akceptowane przez nikogo

[wika82]

[1=749d3470e67da5a340716cf 11c99d98c9d41692a_5eab587 331573;67149301]w klasie u mojego dziecka było inne dziecko, nie wiem co to był za zespół albo schorzenie,
dziecko było bardzo nadpobudliwe, niegrzeczne, silne, niedostosowane,
biło, gryzło, przeszkadzało
inni rodzice mieli w szkole dyżury by jakoś dopilnować swoje dzieci,
ksiądz kiedyś nie wytrzymał, dał temu dziecku w d..ę , do komunii nie dopuścił ....
gdyby to było inne dziecko, to w szkole byłaby jesień średniowiecza, a tak wszyscy pokiwali głową ze zrozumiem

dziecko było za b. normalne by chodzić do szkoły specjalnej, a w zwykłej szkole nie akceptowane przez nikogo[/QUOTE]

Straszne.

[_vixen_]

Straszne to było tez dla tych innych dzieci, które codziennie ze strachem przed kolega chodziły do szkoły. Punkt widzenia zalezy od miejsca siedzenia, gdyby czyjeś dziecko codziennie było popychane czy gryzione przez agresywnego kolegę, każdy miałby dość.

[wika82]

Napisane przez _vixen_

Straszne to było tez dla tych innych dzieci, które codziennie ze strachem przed kolega chodziły do szkoły. Punkt widzenia zalezy od miejsca siedzenia, gdyby czyjeś dziecko codziennie było popychane czy gryzione przez agresywnego kolegę, każdy miałby dość.

Ale przecież skomentowałam całą sytuację.

[_vixen_]

Myślałam, ze bardziej chodziło o zachowanie księdza.

[871319bc27e9d09c3f0d50d55d02d0b6e86b5c84]

Napisane przez _vixen_

Myślałam, ze bardziej chodziło o zachowanie księdza.

Zachowanie księdza też było straszne.

[201612090924]

http://www.polityka.pl/tygodnikpolit...az-dluzej.read

a tu ciekawy artykuł dla wyraka i innych, których tak bardzo boli serduszko o zespół Downa.

[Vairen]

Napisane przez prazubr

http://www.polityka.pl/tygodnikpolit...az-dluzej.read

a tu ciekawy artykuł dla wyraka i innych, których tak bardzo boli serduszko o zespół Downa.

Przede wszystkim ten artykuł pokazuje do czego doprowadziło wychowywanie dzieci z zespołem Downa na "wieczne dzieci". Teraz się to zmienia i podstawą jest odpowiednia edukacja, profesjonalna opieka, bo rodzice z samego faktu, że są rodzicami nie są przecież przygotowywani do wychowania takich dzieci na samodzielne jednostki, bo "rozmawiają i starają się wytłumaczyć" - to trochę za mało. Tutaj musi być profesjonalna pomoc i szukanie wiedzy, odpowiednie podejście, odpowiedzialne. Jest coraz więcej możliwości, a wiedza dynamicznie jest powiększana. Dopiero teraz mamy pokolenie ludzi z zespołem Downa, którzy są aktywni zawodowo, wcześniej to było nie do pomyślenia, do tego jest szansa, że będzie to normą w przyszłości. Aborcja nie koniecznie jest tutaj właściwym rozwiązaniem.

Jakie są obecnie szanse na leczenie zespołu Downa?
W ostatnich latach jesteśmy świadkami rewolucji w biotechnologii medycznej. W 2012 i 2013 r. przedstawiono metody "wyciszania" dodatkowego chromosomu 21. pary - na razie w komórkach izolowanych od dzieci z zespołem Downa.
Trwają prace na modelach zwierzęcych zespołu Downa. Wielkie nadzieje wiąże się z "wyciszeniem" genu DYRK1A – który, zdaniem wielu badaczy, jest najważniejszym genem w zespole Downa. Przyspieszenie w badaniach nad leczeniem zespołu Downa jest tak wielkie, że trudno dokładnie przewidzieć, kiedy zostanie wprowadzone leczenia.
Są osoby z zespołem Downa, które zostają aktorami, piosenkarzami, studiują. Być może to wyjątki, ale dlaczego jedne dzieci rozwijają się lepiej, inne gorzej?
Jest wiele czynników, które o tym decydują. W przypadku tak zwanej mozaikowości część komórek posiada prawidłowy kariotyp. Im więcej prawidłowych komórek tym lepiej.
Poza tym "geny zespołu Downa" są otoczone tysiącami innych genów. Tak jak u każdego z nas. I tymi "pozostałymi" genami bardzo się różnimy - dlatego każde dziecko będzie rozwijać się inaczej: również dziecko z zespołem Downa.
I wreszcie bardzo poważny czynnik pozagenetyczny - czyli środowisko. Bardzo niewiele wiemy o modyfikacji działania genów przez środowisko. Tymi zagadnieniami zajmuje się epigenetyka, która jest bardzo młodą dziedziną wiedzy.

Rodzice wciąż czekają na wiadomość o tym, że jest wreszcie lek, który wyleczy zespół Downa. Jakie są na to szanse w najbliższej przyszłości?
Jak już powiedziałem, trwają bardzo intensywne poszukiwania rozwiązań terapeutycznych w zespole Downa. Dzisiaj już wiemy, że wyciszenie chromosomu, czy pojedynczego genu, z punktu widzenia technologii jest możliwe. Zespół Downa będzie można leczyć. Nie potrafię jednak wskazać dokładnie momentu wprowadzenia leczenia.

https://mamotoja.pl/prof-kochanski-s...9324,r1p1.html

[201612090924]

Napisane przez Vairen

Przede wszystkim ten artykuł pokazuje do czego doprowadziło wychowywanie dzieci z zespołem Downa na "wieczne dzieci". Teraz się to zmienia i podstawą jest odpowiednia edukacja, profesjonalna opieka, bo rodzice z samego faktu, że są rodzicami nie są przecież przygotowywani do wychowania takich dzieci na samodzielne jednostki, bo "rozmawiają i starają się wytłumaczyć" - to trochę za mało. Tutaj musi być profesjonalna pomoc i szukanie wiedzy, odpowiednie podejście, odpowiedzialne. Jest coraz więcej możliwości, a wiedza dynamicznie jest powiększana. Dopiero teraz mamy pokolenie ludzi z zespołem Downa, którzy są aktywni zawodowo, wcześniej to było nie do pomyślenia, do tego jest szansa, że będzie to normą w przyszłości. Aborcja nie koniecznie jest tutaj właściwym rozwiązaniem.



https://mamotoja.pl/prof-kochanski-s...9324,r1p1.html

A wies, ze zespol Downa moze byc mniej lub bardziej "zaawansowany" fajnie, ze robia kariere, lepia garnki, ale nie wszystkich bedzie na to stac, bo nie wszyscy z zespolem downa sa tak rozwinieci.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Timon i Pumba]

Treść usunięta

[3ebdb6c370169ce1a39c163fc8d64643247d9f80]

Ja ....

http://wiadomosci.onet.pl/kraj/preze...aborcji/0tldlk

W wersji ultrakrótkiej - "Światowym standardem jest karanie kobiet za aborcję."

Tak. I za homoseksualizm. I ofiary gwałtu.

[michal100]

[1=3ebdb6c370169ce1a39c163 fc8d64643247d9f80;6718764 6]Ja ....

http://wiadomosci.onet.pl/kraj/preze...aborcji/0tldlk

W wersji ultrakrótkiej - "Światowym standardem jest karanie kobiet za aborcję."

Tak. I za homoseksualizm. I ofiary gwałtu. [/QUOTE]

No a czego innego można się było spodziewać po osobie,która zgłosiła projekt restrykcyjnej ustawy aborcyjnej rodem z Salwadoru
Powiedział co wiedział i tyle. Artykuł pożyje 1 dzień i zniknie w czeluściach sieci.

[ARAKSJEL]

Napisane przez _vixen_

W tym kraju to juz wszystko stoi na głowie. Jak tu sie marnotrawi pieniądze, to sie w tej głowie tez nie mieści (sztandarowy przykład program pięćset plus).

Znany mi ginekolog mówi, ze bardzo dobrze, niech wprowadza zakaz terminacji ciazy, wtedy ludzie moze wreszcie sie przekonają, na kogo zagłosowali, jak beda zmuszani do donoszenia takiej ciazy i rodzenia dzieci, ci biedniejsi oczywiście, bo ci bogatsi to w takiej sytuacji sobie poradzą, wyjada za granice.

Pięćset plus to jest bardzo rozsądne posunięcie nie można patrzeć jednotorowo, oprócz napędzania tzw. patologi- jak niektórzy uważają, jest to program w dużej mierze pobudzający gospodarkę. Już nie wspominam o społecznym wymiarze bo przecież oprócz tej pani nadużywającej alkoholu i "żyjącej" ze swoich pięciorga dzieci jest cała masa młodych małżeństw, które z powodów finansowych odkładają założenie tzw. pełnej rodziny.

Z resztą jeżeli o mnie chodzi to ja chętnie na tą "patologię" przeznaczę własne podatki by Polska rosła w siłę, statystycznie większy odsetek ma szanse na przysłużenie się krajowi niż emigrant z Afganistanu, bo o to toczy się gra.

Co się tyczy reszty Pis rozgrywa akcję jak chce, czarny poniedziałek i nie tylko, to najlepszy przykład.
Tak głupiej opozycji i lewicowców wraz z tzw. feministkami zazdroszczą im chyba na całym świecie.

[201612090924]

Napisane przez ARAKSJEL

Pięćset plus to jest bardzo rozsądne posunięcie nie można patrzeć jednotorowo, oprócz napędzania tzw. patologi- jak niektórzy uważają, jest to program w dużej mierze pobudzający gospodarkę. Już nie wspominam o społecznym wymiarze bo przecież oprócz tej pani nadużywającej alkoholu i "żyjącej" ze swoich pięciorga dzieci jest cała masa młodych małżeństw, które z powodów finansowych odkładają założenie tzw. pełnej rodziny.

Z resztą jeżeli o mnie chodzi to ja chętnie na tą "patologię" przeznaczę własne podatki by Polska rosła w siłę, statystycznie większy odsetek ma szanse na przysłużenie się krajowi niż emigrant z Afganistanu, bo o to toczy się gra.

Co się tyczy reszty Pis rozgrywa akcję jak chce, czarny poniedziałek i nie tylko, to najlepszy przykład.
Tak głupiej opozycji i lewicowców wraz z tzw. feministkami zazdroszczą im chyba na całym świecie.

Taa nie ma to jak pomagac za pomoca ryby, a nie wędki. Idealne posunięcie, brawo

Oddawaj tej patologii nawet i cala wyplate, ale oni i tak nie pojda do pracy. Po co robic jak jakis plebs, jak za free mozna kupic sobie flaszke?
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[dacn]

Pięć set plus nie sprawiło że nie-patologia decyduje się na dziecko.

[Timon i Pumba]

Treść usunięta

[_vixen_]

Jakby rozdawnictwo napędzało gospodarkę, to naprawdę nic prostszego, zabrać przedsiębiorcom, oddać biednym, niech konsumują i napędzają gospodarkę.

[Vairen]

Napisane przez prazubr

A wies, ze zespol Downa moze byc mniej lub bardziej "zaawansowany" fajnie, ze robia kariere, lepia garnki, ale nie wszystkich bedzie na to stac, bo nie wszyscy z zespolem downa sa tak rozwinieci.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ile osób, które mogłyby zawodowo pracować siedzi od wielu lat w tych ośrodkach opieki i nigdy nie miało takiej szansy? Bardziej o to mi chodziło i nie mam tu na myśli lepienia garnków, jak prześmiewczo wymieniłaś, tylko pożyteczne zawody, które obecnie wykonują ludzie z zespołem Downa.
http://www.niepelnosprawni.pl/ledge/x/84620

Większość, tych starszych osób w artykule, to nie są ciężkie przypadki, a zaniedbane przypadki, bez edukacji, bez profesjonalnej pomocy w przeszłości, bo praca zawodowa w takich przypadkach była uznawana za coś nierealnego. Tych ludzi często nawet nie uczono pisać i czytać.

Tutaj kobieta z zespołem Down, która otrzymała tytuł Doktora Honoris Causa Uniwersytetu w Portland:
https://www.youtube.com/watch?v=HwxjoBQdn0s

---------- Dopisano o 20:54 ---------- Poprzedni post napisano o 20:48 ----------

Napisane przez Timon i Pumba

Treść usunięta

Jak kobieta nie chce urodzić dziecka z poważną wadą, to chyba żadne pieniądze jej nie przekonają, prawda? Ja się nawet cieszę, że nie zaoferowali więcej, bo jeszcze mielibyśmy przypadki, jak w Afryce, gdzie dużo kobiet świadomie doprowadza w ciąży, do kalectwa dziecka, byleby był lepszy socjal (gdyby było 4tysiące miesięcznie, jak niektórzy idioci z opozycji proponują, to pewnie doszłoby do takich patologii). Tutaj właśnie trzeba inaczej pomagać, lepszym programem opieki, nowoczesnymi programami edukacji, edukowanie rodziców, diagnostyką, terapią, lekami. Znacznie większy procent ludzi z zespołem Downa mogłoby zawodowo pracować niż jest to obecnie.

[teoretycznietak]

Napisane przez _vixen_

Jakby rozdawnictwo napędzało gospodarkę, to naprawdę nic prostszego, zabrać przedsiębiorcom, oddać biednym, niech konsumują i napędzają gospodarkę.

Daleki jestem od śmiania się z beneficjentów 500+, że patologia, dzicz itd., bo choć z pewnością patologiczne rodziny bardzo na 500+ skorzystają (osiedlowa patologia już dawno pozachodziła w ciąże, nie wątpię, że w dużej mierze za sprawką 500+), to skorzystają na niej także normalne, faktycznie potrzebujące rodziny. Wolałbym jednak, aby pomoc ta trafiała w pierwszej kolejności do samotnych rodziców i do biedniejszych rodzin, a nie jak w tej chwili - do każdego, kto ma więcej, jak jedno dziecko. No i wydaje mi się, że wystarczyło by "300+", ale "500+" ładniej brzmi.

Projekt 4000 zł za urodzenie płodu z wadami wrodzonymi uważam za obrzydlistwo. W sumie to też pokazuje, jak słabą jest partia PiS - potrzebują przekupywania ludzi socjalem i propagandy w TVP i Polskim Radiu, aby utrzymać swoje poparcie.