Czy jestem zbyt wybredny? - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2016-09-04, 14:44   #1
dbajacy
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 3

Czy jestem zbyt wybredny?


Cześć.

Mam 23 lata. Moim problemem jest to jak bardzo atrakcyjność kobiety jest dla mnie ważna.

Sam jestem osobą, która jest przeciętno-przystojna, taki przeciętniak z potencjałem - 7/10, chociaż od dziewczyn słyszałem, że jestem przystojny :P -jestem wysoki zawsze staram się by dobrze wyglądać, od wielu lat uprawiam sport - mam wysportowane ciało, zdrowo się żywię, dbam by ubierać się zgodnie z tym co kobiety zachwalają za atrakcyjne (i to mnie się podoba). Staram się dbać nie tylko o wygląd zewnętrzny, ale i piękno wewnętrzne, realizuję się w pasji oraz dobrej pracy. Staram się pomocny dla każdego niezależnie czy będę mieć z tego jakiekolwiek korzyści. Często udzielam się w akcjach charytatywnych.

Problemem jest to, że sam jestem chorobliwie nieśmiały. Tym bardziej nie potrafię podchodzić do pięknych kobiet, bo mnie onieśmielają, tym bardziej, że ja prawie bez doświadczeń (miałem jedno - tragiczne w skutkach), a ona w tym wieku pewnie ma faceta. Niedługo chcę wybrać się z tym problemem do specjalisty, bo strasznie mnie to męczy.

Moje jedyne doświadczenie to bycie zdradzonym przez kobietę o dużym powodzeniu - poznaliśmy się przez portal randkowy, urodę miała bardzo ładną, ale po miesiącach to co ważniejsze - charakter okazał się kompletną klapą.

Próbowałem nawiązać bliższe relacje z kobietami, które wykazywały zainteresowanie w moją stronę, ja niestety bardzo się z tym motałem, naprawdę chciałem kochać i być kochanym. Ale odrzucało mnie to, że ja tyle lat poświęcałem na bycie wysportowanym, a np. dziewczyna jest lekko puszysta. W moim guście są tylko i wyłącznie kobiety o sylwetce szczupłej, normalnej, albo lekko wysportowanej. Bardzo długo się z tym motałem, bo przecież to "tylko" wygląd, może ta dziewczyna jest dobrą osobą i ma fajniejszy charakter niż niejedna super urodziwa kobieta. Ale jakoś moje pożądanie w stosunku do tych kobiet, które miały bardziej puszystą sylwetkę mimo prób miesiącami zmieniania swoich gustów - nie udawało mi się. Nie chciałem ich ranić.

Niestety kolejnym problemem jest to, że ciężko spotkać atrakcyjną partnerkę o super sympatycznym charakterze w moim wieku. Po prostu takie dziewczyny bardzo często są zajęte, albo są po wieloletnim związku, gdzie będę odstawać doświadczeniem.

Inna sprawa to wartości - ja bardzo marzę o stałym związku, ale też ze względu na to, że jestem nieśmiały zostają mi portale randkowe, gdzie czasem kobiety nie zachowują się fair - właśnie najlepsze relacje miałem z kobietami poznanymi spontaniczne, jakoś przez portale randkowe zawsze były niewypały, przypuszczam też, że większość kobiet przyjmuje postawę obronną na takich portalach ponieważ uważają, że każdy facet to zbok. (Tutaj część z Was pomyśli - hehe pewnie, a sam chcesz atrakcyjną partnerkę. Tak chcę, ponieważ z taką osobą chciałbym z założenia spędzić życie, a nie udawać swoje uczucia. I nie, nie spieszy mi się do seksu, a sam bardzo długo staram się zostawać na neutralnym gruncie na tyle na ile to nie będzie komfortowa kwestia dla obu osób).

Powiedzcie mi, czy ja jestem głupi, zły i pusty, że chciałbym mieć atrakcyjną dziewczynę, sam będąc zadbany? Czy powinienem patrzeć na relacje damsko-męskie bardziej romantycznie (chociaż wydaje mi się, że mam to podejście sam bardzo pragnąłbym przeżyć związek taki do grobowej deski, ale z dziewczyną, która mnie się podoba - bo co to za związek gdzie dziewczyna mnie odrzuca mnie fizycznie od samego początku znajomości)? I jak przemóc strach przed pięknymi kobietami, które często mają wielu adoratorów?

Żeby dać jakieś proporcje to kiedy jestem w mieście podoba mi się ok. 1/4-1/3 kobiet w wieku zbliżonym do mojego, myślę, że 20%-30% to też nie jest tak mało. Główny czynnik pociągający wizualnie mnie to sylwetka, o którą sam staram się dbać.
dbajacy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-09-04, 14:55   #2
201712242137
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2015-06
Wiadomości: 1 076
Dot.: Czy jestem zbyt wybredny?

Ja cię rozumiem, dla mnie też atrakcyjność fizyczna u mężczyzny jest BARDZO ważna i nie widzę w tym nic dziwnego. Sama staram się dbać o siebie o tyle o ile mi pozwalają na to fundusze i tego samego "wymagam" od płci przeciwnej. I też właśnie bardzo dużą uwagę zwracam na sylwetkę. Również mam takie myślenie, że skoro ja mam bardzo ładną sylwetkę (chociaż ja akurat prawie wcale na nią nie pracowałam, w większości zasługa genów) to nie umówiłabym się z kimś przy kości. Zresztą jakbym miała brzydką to pewnie dalej bym się nie umówiła :p. Nie uważam, że to coś złego, po prostu tak to działa. Do tego ludzie mają różne gusta i to, co podoba się nam, może się nie podobać komuś innemu i na odwrót, i wszyscy są zadowoleni.
Chociaż różnie to bywa, czasami zdarzało mi się zauroczyć kimś, kto odbiegał od moich "standardów", ale z drugiej strony były to niewielkie odchylenia.
A co do strachu to wiele ci nie pomogę, bo sama jestem nieśmiała, ale na pewno w pewnym stopniu pomaga przełamywanie go, czyli po prostu mimo wszystko rozmowy z kobietami, i jakieś zwykłe koleżeńskie, i na randkach. Ot, trening, tak jak trenowałeś sylwetkę.

Edytowane przez 201712242137
Czas edycji: 2016-09-04 o 15:02
201712242137 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-09-04, 15:08   #3
adult90
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2016-04
Wiadomości: 1 700
Dot.: Czy jestem zbyt wybredny?

Masz 23 lata, jeszcze ne dojrzałeś, zresztą jeśli szukasz kobiety pięknej to wiedz, ze ona też chce pięknego. A do zycia potrzebne jest też porozumienie charakterów i stylów życia. Czasem nie da się mieć jednego i drugiego naraz, więc trzeba wybrać czy to ma być trwały związek czy znajomość oparta na seksie.
adult90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-09-04, 15:13   #4
aleks_90
Zadomowienie
 
Avatar aleks_90
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 1 557
Dot.: Czy jestem zbyt wybredny?

Autorze: Nie ma w tym nic złego ale wazne jest to by cos Ci sie w niej podobało, ale nie odrzucaj dziewczyny np z powodu " bo ma nos taki jaki Ci sie nie podoba albo jes brunetka a wolisz rude" bo to moze być fajna dziewczyna. Jesli wolisz szczuple podbijaj do takich. Ja tez wole szczupłych. niestety gruby nie jest dla mnie atrakcyjny - wiadomo mogłby schudnąc ale gdyby mu to przeszkadzało to zrobiłby to wczesniej -dla siebie. Nie chce by ktos zmieniał swoj wyglad dla mnie.
Kiedys byłam w zwiazku ( pierwszy) z facetem ktory nie podobał mi sie z wyglądu. Wolałam jego charakter. Sadziłam że z wygladu spodoba mi sie potem. Niestety. Na siłe szukałam w nim czegos co mi sie spodoba " moze nos? moze z profilu? Moze oczy? No niby moga być." Jedyne co mi sie w nim podobało to jego głos. Gorzej było przy całowaniu. Meczyło mnie to, nudziło. Cos było nie tak nie wiedziałam co. Teraz nie weszłabym w zwiazek z facetem ktory mi sie nie podoba. Nie po prostu nie. Nic dobrego z tego nie ma. Poza tym jest to troche nie fair.

---------- Dopisano o 16:13 ---------- Poprzedni post napisano o 16:11 ----------

Cytat:
Napisane przez adult90 Pokaż wiadomość
Masz 23 lata, jeszcze ne dojrzałeś, zresztą jeśli szukasz kobiety pięknej to wiedz, ze ona też chce pięknego. A do zycia potrzebne jest też porozumienie charakterów i stylów życia. Czasem nie da się mieć jednego i drugiego naraz, więc trzeba wybrać czy to ma być trwały związek czy znajomość oparta na seksie.
Masz racje ale chociaz troche powinni sie sobie podobac

Edytowane przez aleks_90
Czas edycji: 2016-09-04 o 15:12
aleks_90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-09-04, 15:31   #5
lolita96
Zadomowienie
 
Avatar lolita96
 
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 1 227
Dot.: Czy jestem zbyt wybredny?

Nie rozumiem problemu.
Podobają Ci się szczupłe dziewczyny. Mało takich na ulicach, szczególnie wśród młodych dziewczyn?
Wiele więcej jest szczupłych niż tęgich


Co do Twojego pytania, to mysle że nie jesteś wybredny, tylko po prostu nie miałeś szczęścia poznac jeszcze jakies fajnej dziewczyny z którą by cos zaiskrzyło.


Druga sprawa to taka, ze atrakcyjne dziewczyny raczej do nieśmiałych nie należą i same takich nieśmiałych partnerów nie szukają.
Może więc tu jest problem?
Wogole nie znam kobiet które lubią nieśmiałych mężczyzn ...
Niesmiałość często pręży ze sobą inne mało atrakcyjne cechy, nie znam Cie Autorze, jedyne co napisałeś o sobie - jestem w miare przystojny i wysportowany, dbam o siebie. Bardzo fajnie, ale to trochę za mało.
lolita96 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-09-04, 15:43   #6
aleks_90
Zadomowienie
 
Avatar aleks_90
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 1 557
Dot.: Czy jestem zbyt wybredny?

Cytat:
Napisane przez lolita96 Pokaż wiadomość
Nie rozumiem problemu.
Podobają Ci się szczupłe dziewczyny. Mało takich na ulicach, szczególnie wśród młodych dziewczyn?
Wiele więcej jest szczupłych niż tęgich


Co do Twojego pytania, to mysle że nie jesteś wybredny, tylko po prostu nie miałeś szczęścia poznac jeszcze jakies fajnej dziewczyny z którą by cos zaiskrzyło.


Druga sprawa to taka, ze atrakcyjne dziewczyny raczej do nieśmiałych nie należą i same takich nieśmiałych partnerów nie szukają.
Może więc tu jest problem?
Wogole nie znam kobiet które lubią nieśmiałych mężczyzn ...
Niesmiałość często pręży ze sobą inne mało atrakcyjne cechy, nie znam Cie Autorze, jedyne co napisałeś o sobie - jestem w miare przystojny i wysportowany, dbam o siebie. Bardzo fajnie, ale to trochę za mało.
To brzmi jakby autor szukał znajomosci tylko na seks a nie zwiazek. Do zwiazku bycie przystojnym i wysportowanym, myjacym sie, uzywajacym maszynki do golenia to troche za mało Skoro u siebie tak sie skupia na fizycznosci to u tych kobiet zapewne tak samo. Autorze co mozesz dać OD SIEBIE tej dziewczynie?
Jak jestes niesmiały spróbuj na portalach randkowych.


Co do komentarza wyżej "o niesmiałych" nie zgadzam sie. Niesmiały potem sie rozkreca i jest ok. Ja lubie nieśmiałych moze dlatego że sama tez troche jestem i atrakcyjna podobno tez i wiem że niesmiały mnie rozumie. No ale moze nie chorobliwie nieśmiałych.

Edytowane przez aleks_90
Czas edycji: 2016-09-04 o 15:44
aleks_90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-09-04, 15:48   #7
DziewczynaWloczykija
Zadomowienie
 
Avatar DziewczynaWloczykija
 
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 1 145
Dot.: Czy jestem zbyt wybredny?

Jak dla mnie to jesteś jeszcze troszkę na etapie takiego chłopaczka, który nosi w sobie wyidealizowaną wizję związku i nie chce kobiety, a księżniczki (obowiązkowo zamkniętej w wieży, żeby nikt wcześniej jej nie skalał i nie pozwolił zyskać większego doświadczenia niż Twoje).

Nie ma niczego złego w tym, że chcesz związać się z dziewczyną, która Ci się podoba. Szczególnie, że sam o siebie dbasz. Mam jednak trochę wrażenie, że chcesz uzależniać swoje uczucie w znacznej mierze od atrakcyjności partnerki. Kobiety za takimi mężczyznami nie przepadają, bo wiedzą, że zostaną porzucone, jeśli nie uda im się z jakichś powodów (nie zawsze zależnych od nich) utrzymać bardzo surowych norm wizualnych wymaganych przez faceta. Ja czułabym się dziwnie, gdyby facet chciał być ze mną głównie dlatego, że mam długie nogi. Prawdziwy związek to coś więcej. Z czasem Twoja idealna księżniczka się zestarzeje albo przytyje po ciąży i ciężko jej będzie schudnąć. Co wtedy? Zostawisz ją z dzieckiem? Weźmiesz rozwód? Będziesz zdradzał? Będziesz suszył jej głowę, że się zaniedbała?

Istnieją na świecie ładne i sympatyczne dziewczyny, ale możesz skrzywdzić je swoim podejściem.
DziewczynaWloczykija jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2016-09-04, 15:55   #8
aleks_90
Zadomowienie
 
Avatar aleks_90
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 1 557
Dot.: Czy jestem zbyt wybredny?

Cytat:
Napisane przez DziewczynaWloczykija Pokaż wiadomość
Jak dla mnie to jesteś jeszcze troszkę na etapie takiego chłopaczka, który nosi w sobie wyidealizowaną wizję związku i nie chce kobiety, a księżniczki (obowiązkowo zamkniętej w wieży, żeby nikt wcześniej jej nie skalał i nie pozwolił zyskać większego doświadczenia niż Twoje).

Nie ma niczego złego w tym, że chcesz związać się z dziewczyną, która Ci się podoba. Szczególnie, że sam o siebie dbasz. Mam jednak trochę wrażenie, że chcesz uzależniać swoje uczucie w znacznej mierze od atrakcyjności partnerki. Kobiety za takimi mężczyznami nie przepadają, bo wiedzą, że zostaną porzucone, jeśli nie uda im się z jakichś powodów (nie zawsze zależnych od nich) utrzymać bardzo surowych norm wizualnych wymaganych przez faceta. Ja czułabym się dziwnie, gdyby facet chciał być ze mną głównie dlatego, że mam długie nogi. Prawdziwy związek to coś więcej. Z czasem Twoja idealna księżniczka się zestarzeje albo przytyje po ciąży i ciężko jej będzie schudnąć. Co wtedy? Zostawisz ją z dzieckiem? Weźmiesz rozwód? Będziesz zdradzał? Będziesz suszył jej głowę, że się zaniedbała?

Istnieją na świecie ładne i sympatyczne dziewczyny, ale możesz skrzywdzić je swoim podejściem.
Powie jej" Powinnas schudnąć kochanie bo juz mnie nie podniecasz to że nie masz czasu to nie argument jestes po prostu leniwa roztyłas sie . Jak mozesz być zmeczona skoro całymi dniami siedzisz w domu z niemowlakiem? Nie w takiej Tobie sie zakochałem czuje sie oszukany bo miałas być zawsze piekna, zgrabna i powabna "
aleks_90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-09-04, 16:02   #9
Limonka2738
Zakorzenienie
 
Avatar Limonka2738
 
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 092
Dot.: Czy jestem zbyt wybredny?

Ja jako osoba, którą po trzech latach na ścisłej diecie i latająca na fitness w kółko, a która w tym czasie zrzuciła jakieś 10 kilo w związku z chorobą uważam, że jesteś próżny. Inna sprawa, że przez miesiąc stresu, ostatnio weszłam na wagę i okazało się, że przytyłam 12, ale nie o tym wątek. Po prostu nie zawsze wygląd świadczy o zaniedbaniu się.

Ale całkowicie rozumiem chęć posiadania szczupłej partnerki, w końcu mam oczy. Więc jeśli dla ciebie to tak ważne no to nie ma co się oszukiwać i zmuszać do związków z dziewczyną, która ci się nie podoba w ogóle z wyglądu.

A może przyjdzie taka, w której się zakochasz i nie będziesz zwracał uwagi na wygląd, też się zdarza.

Nie jesteś zbyt wybredny, masz prawo mieć wymagania jakie masz. Tylko radziłabym ci patrzeć również na tryb życia wybranki, a nie tylko na jej figurę. Bo metabolizm potrafi zrobić niespodziankę.
__________________
To boldly go where no man has gone before.

Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię.
Limonka2738 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-09-04, 16:10   #10
nyana89
Zakorzenienie
 
Avatar nyana89
 
Zarejestrowany: 2014-05
Lokalizacja: Północ
Wiadomości: 4 758
Dot.: Czy jestem zbyt wybredny?

Cytat:
Napisane przez Limonka2738 Pokaż wiadomość
Nie jesteś zbyt wybredny, masz prawo mieć wymagania jakie masz. Tylko radziłabym ci patrzeć również na tryb życia wybranki, a nie tylko na jej figurę. Bo metabolizm potrafi zrobić niespodziankę.
Dokładnie, do tego mogą wystąpić problemy z hormonami albo tak jak np mam ja teraz - zaburzona praca jelit, przez co puchnę w brzuchu i boczkach, pomimo zdrowego odżywiania i optymalnej ilości ruchu. A znam kilka takich osób, które do jakiegoś tam wieku nie wysilały się, jadły co chciały i nie tyły, były przekonane, że są ektomorfikami i nagle surprise! ...+5, 10, 15kg (no ale to wyraźnie zwolniony metabolizm z wiekiem jak sądzę). Szukaj dziewczyn na siłowniach, biegających, na zjazdach rowerowych, ogólnie ruszających się. Masz do tego pełne prawo Tylko też nie bądź zdziwiony, jeśli Ci się takiej idealnej znaleźć nie uda, skoro nie gustujesz w przeciętnych.
__________________
'Uwierz w siebie! Nie w takie rzeczy ludzie wierzą.'
nyana89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-09-04, 17:02   #11
dbajacy
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 3
Dot.: Czy jestem zbyt wybredny?

Cytat:
Napisane przez nyana89 Pokaż wiadomość
Dokładnie, do tego mogą wystąpić problemy z hormonami albo tak jak np mam ja teraz - zaburzona praca jelit, przez co puchnę w brzuchu i boczkach, pomimo zdrowego odżywiania i optymalnej ilości ruchu. A znam kilka takich osób, które do jakiegoś tam wieku nie wysilały się, jadły co chciały i nie tyły, były przekonane, że są ektomorfikami i nagle surprise! ...+5, 10, 15kg (no ale to wyraźnie zwolniony metabolizm z wiekiem jak sądzę). Szukaj dziewczyn na siłowniach, biegających, na zjazdach rowerowych, ogólnie ruszających się. Masz do tego pełne prawo Tylko też nie bądź zdziwiony, jeśli Ci się takiej idealnej znaleźć nie uda, skoro nie gustujesz w przeciętnych.
Ale ja pisałem w pierwszym poście, że podoba mnie się fizycznie 1/4-1/3 kobiet na ulicy w okolicach mojego wieku . Szukanie ideału to chyba by było gdyby podobałaby mi się 1 na 100.

Cytat:
Napisane przez DziewczynaWloczykija
Jak dla mnie to jesteś jeszcze troszkę na etapie takiego chłopaczka, który nosi w sobie wyidealizowaną wizję związku i nie chce kobiety, a księżniczki (obowiązkowo zamkniętej w wieży, żeby nikt wcześniej jej nie skalał i nie pozwolił zyskać większego doświadczenia niż Twoje).

Nie ma niczego złego w tym, że chcesz związać się z dziewczyną, która Ci się podoba. Szczególnie, że sam o siebie dbasz. Mam jednak trochę wrażenie, że chcesz uzależniać swoje uczucie w znacznej mierze od atrakcyjności partnerki. Kobiety za takimi mężczyznami nie przepadają, bo wiedzą, że zostaną porzucone, jeśli nie uda im się z jakichś powodów (nie zawsze zależnych od nich) utrzymać bardzo surowych norm wizualnych wymaganych przez faceta. Ja czułabym się dziwnie, gdyby facet chciał być ze mną głównie dlatego, że mam długie nogi. Prawdziwy związek to coś więcej. Z czasem Twoja idealna księżniczka się zestarzeje albo przytyje po ciąży i ciężko jej będzie schudnąć. Co wtedy? Zostawisz ją z dzieckiem? Weźmiesz rozwód? Będziesz zdradzał? Będziesz suszył jej głowę, że się zaniedbała?
Już polał się hejt, ale nie. Nie zamierzam zostawić swojej ewentualnej żony, o ile w ogóle będę ją mieć, bo przytyła albo ma problemy hormonalne. Ale jeśli by się znacznie zaniedbywała przypuścmy 30kg, nawet nie szukała przyczyny swojej otyłości i dalej stosowała złą dietę to prawdopodobnie zastanawiałbym się nad rozstaniem. A teraz kiedy sam jestem atrakcyjny i młody, chciałbym mieć atrakcyjną partnerkę.

Oczywiście, że dobry charakter jest znacznie większe znaczenie niż długie smukłe nogi. Ale gdybym miał rozpatrywać obie panie, przy których załóżmy, że mają ten sam charakter to chyba nic dziwnego, że wolałbym tę z długimi smukłą talią, niż tę z krótkimi i nadwagą? Chciałem dać szanse tym o mniej idealnej figurze, ale czułem wewnętrznie się źle, że co jeśli ona w trakcie trwania związku też mi się nie spodoba? Tylko zmarnuję☠jej czas?

To już chyba wolę być samotny i marzyć o smukłych dziewczynach niż ranić i bawić się uczuciami kobiety, która od początku mnie się nie podoba - ale nazywaj mnie dalej chłopaczkiem

Cytat:
Druga sprawa to taka, ze atrakcyjne dziewczyny raczej do nieśmiałych nie należą i same takich nieśmiałych partnerów nie szukają.
Może więc tu jest problem?
Wogole nie znam kobiet które lubią nieśmiałych mężczyzn ...
Niesmiałość często pręży ze sobą inne mało atrakcyjne cechy, nie znam Cie Autorze, jedyne co napisałeś o sobie - jestem w miare przystojny i wysportowany, dbam o siebie. Bardzo fajnie, ale to trochę za mało.
A byłbyście tak miłe, żeby powiedzieć jakie cechy oprócz pewności siebie są najbardziej atrakcyjne dla kobiet?
dbajacy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-09-04, 17:32   #12
kiciun
Rozeznanie
 
Avatar kiciun
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 876
Dot.: Czy jestem zbyt wybredny?

Cytat:
Napisane przez dbajacy Pokaż wiadomość

A byłbyście tak miłe, żeby powiedzieć jakie cechy oprócz pewności siebie są najbardziej atrakcyjne dla kobiet?
Dla innych kobiet to nie wiem, bo każda jest inna, dla mnie np pewność siebie nie jest taką ważną cechą, a nawet nie lubię zbyt pewnych siebie facetów, którzy myślą "co to nie oni" Nie przeszkadza mi też nieśmiałość u facetów, sama jestem nieśmiała.

Nr1 najważniejsze- lojalny, czuły, opiekuńczy, troskliwy, kochający, samodzielny, odpowiedzialny, zdolny do kompromisów, z "dobrym sercem", opanowany, szczery

Nr 2 poczucie humoru, dystans do siebie, nadawanie na podobnych falach w rozmowie.

Nr 3 inteligencja i wiedza- to mnie najbardziej pociąga u facetów i najbardziej mi imponuje, ale nie jest aż tak ważne i nie muszą być wybitni

Edytowane przez kiciun
Czas edycji: 2016-09-04 o 17:40
kiciun jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-09-04, 17:38   #13
DziewczynaWloczykija
Zadomowienie
 
Avatar DziewczynaWloczykija
 
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 1 145
Dot.: Czy jestem zbyt wybredny?

Cytat:
Po prostu nie zawsze wygląd świadczy o zaniedbaniu się.
Ja powiedziałabym nawet, że niewiele ma z nim wspólnego. Ktoś może nie przystawać do lansowanych obecnie kanonów piękna, a mimo to być bardzo zadbaną osobą. Są też osoby (głownie dziewczyny) tzw. skinny fat, czyli szczupłe, ale nie dbające ani o kondycję ani o dietę i bardzo otłuszczone. Sama miałam znajomą, która uważała, że skoro jest ładna i szczupła, to nie musi o siebie dbać i jadła za dwoje.

Cytat:
Już polał się hejt, ale nie. Nie zamierzam zostawić swojej ewentualnej żony, o ile w ogóle będę ją mieć, bo przytyła albo ma problemy hormonalne. Ale jeśli by się znacznie zaniedbywała przypuścmy 30kg, nawet nie szukała przyczyny swojej otyłości i dalej stosowała złą dietę to prawdopodobnie zastanawiałbym się nad rozstaniem. A teraz kiedy sam jestem atrakcyjny i młody, chciałbym mieć atrakcyjną partnerkę.

Oczywiście, że dobry charakter jest znacznie większe znaczenie niż długie smukłe nogi. Ale gdybym miał rozpatrywać obie panie, przy których załóżmy, że mają ten sam charakter to chyba nic dziwnego, że wolałbym tę z długimi smukłą talią, niż tę z krótkimi i nadwagą? Chciałem dać szanse tym o mniej idealnej figurze, ale czułem wewnętrznie się źle, że co jeśli ona w trakcie trwania związku też mi się nie spodoba? Tylko zmarnujęâ˜☠jej czas?

To już chyba wolę być samotny i marzyć o smukłych dziewczynach niż ranić i bawić się uczuciami kobiety, która od początku mnie się nie podoba - ale nazywaj mnie dalej chłopaczkiem
Chłopaczkiem jesteś, bo nie rozumiesz, że problemy hormonalne dziewczyna może mieć już teraz, a nie kiedyś, jak się już nacieszysz jej ładną sylwetką.
Czasami diagnozowanie zaburzeń hormonalnych trwa kilka lat, tak samo jak zrzucanie zbędnego balastu (o ile w ogóle się to uda. Ja na trzech miesiącach ścisłej diety i chodzenia na siłownię schudłam zawrotne 350 gramów). Jeśli to będzie niedoczynność tarczycy, to dziewczyna z miejsca nie będzie miała do niczego energii i będzie cierpieć na stany obniżonego nastroju. To nie jest tak, że choroby metaboliczne można wyleczyć za pomocą czarodziejskiej różdżki, wystarczy tylko chcieć - to potrafi być naprawdę wieloletnia przeprawa, a pełnego zdrowia i tak już się nie osiągnie.

Może też być tak, że Twoja kobieta z czasem dojdzie do wniosku, że w zasadzie lubi swoje boczki i 10 kilo nadwagi przestanie jej przeszkadzać, a zamiast iść na siłownię, będzie chciała poczytać ciekawą książkę.

Nie chcę Ci wymyślać na siłę problemów, jakie możesz na swojej drodze spotkać, bo nie o to w tym wszystkim chodzi. Po prostu Twoje podejście jest w mojej opinii nieco naiwne, bo wyznajesz zasadę, że jak znajdziesz szczupłą i piękną kobietę, to przy odrobinie wysiłku ona się nie zmieni, a takie myślenie jest błędne. Dla kobiety facet, który ma wręcz obsesję na punkcie perfekcyjnej sylwetki, nie daje poczucia bezpieczeństwa - bo ona wie, że jak tylko na krok od tej perfekcji odejdzie, to zaczną się problemy i jej partner będzie się zastanawiał, czy jej przypadkiem nie rzucić.

Być może stały związek i związana z nim odpowiedzialność po prostu nie są dla Ciebie.


Cytat:
A byłbyście tak miłe, żeby powiedzieć jakie cechy oprócz pewności siebie są najbardziej atrakcyjne dla kobiet?
Ja sobie cenię poważne podejście do życia, religijność, inteligencję, oczytanie. Nie lubię gaduł. Wolę mężczyzn, którzy mało mówią, ale z sensem. Do tego opiekuńczość, zaradność życiowa, wierność, podchodzenie do sytuacji problemowych na zasadzie wyzwania, a nie końca świata.

Edytowane przez DziewczynaWloczykija
Czas edycji: 2016-09-04 o 17:41
DziewczynaWloczykija jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-09-04, 18:18   #14
dbajacy
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 3
Dot.: Czy jestem zbyt wybredny?

Cytat:
Napisane przez DziewczynaWloczykija Pokaż wiadomość
Być może stały związek i związana z nim odpowiedzialność po prostu nie są dla Ciebie.
No właśnie ja bardzo marzę o stałym związku, nawet jeśli miałoby to być odpowiedzialnością, że moja kobieta zachoruje i przytyje. Przecież to by było idiotyczne nawet, tracić szanse na miłość życia tylko dlatego, bo ktoś zachorował - to jest niezależne. Ale popatrz, żeby doszło w ogóle do tej miłości musimy się zakochać i ten ktoś musi nam się spodobać przynajmniej w początkowej fazie, potem po miesiącach/latach znajomości zostaje przywiązanie i prawdopodobnie za pożądanie nie odpowiada tyle co sam wygląd, ale też cała historia przeżyta z partnerem i jego charakter
dbajacy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-09-04, 18:23   #15
thirky
on tired little feet
 
Avatar thirky
 
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 6 200
Dot.: Czy jestem zbyt wybredny?

Ja tu nie widzę nic złego w postawie autora. Mnie się spodoba jakiś facet może raz na dwa miesiące, większość jest dla mnie nieatrakcyjna. I nie spotykałabym się z nikim bo "a może charakter ma super", "a może to sprawa hormonów", "wygląd nie jest najważniejszy". Nie. Wygląd jest bardzo ważny. Dlatego jestem z chłopakiem na wygląd którego mam reakcje "wow" od początku.
A co do innych cech które stanowią o atrakcyjności, to dla każdej kobiety są one inne. Mnie np nie imponują pasje, ambicja czy pewność siebie. Lubię facetów nieśmiałych, wrażliwych, spokojnych, o siedzącym trybie życia, podobnych wartościach jak moje, zabawnych.
__________________

I saw it first!’ squeaked Sniff, ‘I must choose a name for it.
Wouldn’t it be fun to call it Sniff? That’s so short and sweet.
thirky jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-09-04, 18:28   #16
Agnieszka_02
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 253
Dot.: Czy jestem zbyt wybredny?

Jesteś jeszcze bardzo młodym chłopakiem i całe życie przed Tobą. Z reguły tak jest, że im bardziej pragniemy miłości i chcemy kogoś poznać tym bardziej nic nie wychodzi. Gdy odpuszczamy, czy nawet rezygnujemy wtedy akurat znienacka pojawia się TA JEDYNA , czego Tobie życzę
Agnieszka_02 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-09-04, 18:34   #17
Limonka2738
Zakorzenienie
 
Avatar Limonka2738
 
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 092
Dot.: Czy jestem zbyt wybredny?

Cytat:
Napisane przez DziewczynaWloczykija Pokaż wiadomość
Są też osoby (głownie dziewczyny) tzw. skinny fat, czyli szczupłe, ale nie dbające ani o kondycję ani o dietę i bardzo otłuszczone. Sama miałam znajomą, która uważała, że skoro jest ładna i szczupła, to nie musi o siebie dbać i jadła za dwoje.
A potrafisz je winić? Bo ja nie. Nienawidzę diety i ćwiczeń, robię to, bo muszę, bo i tak ważę 70 kg przy 174 wzrostu i nie lubię tego jeszcze bardziej niż dbania o siebie w sensie fit.

Cytat:
Napisane przez DziewczynaWloczykija Pokaż wiadomość
Dla kobiety facet, który ma wręcz obsesję na punkcie perfekcyjnej sylwetki, nie daje poczucia bezpieczeństwa - bo ona wie, że jak tylko na krok od tej perfekcji odejdzie, to zaczną się problemy i jej partner będzie się zastanawiał, czy jej przypadkiem nie rzucić.
Taki jest ojciec mojego byłego. Nie lubił mnie bo "za gruba, stać cię synu na lepszą" - cytat dosłowny. Własnej żonie kazał zrobić odsysanie tłuszczu po ciąży, a jak nie pójdzie na fitness, bo jest jednego wieczora zmęczona to drze się na nią (byłam świadkiem). Kobieta ma już w tym momencie kosmiczne kompleksy. Ale cóż zrobić - jeśli się z takim bucem wytrzymuje, to się ma. Jak nocowałam u nich i po bieganiu wyjęłam swoją wodę do napicia się (mam swoją ulubioną i tyle) to i tak byłam beznadziejna, bo woda nisko zmineralizowana.

Niektórym facetom nie dogodzisz, jeśli jesteś takim typem, to przesadzasz, zupełnie zapomniałam, że tacy istnieją. Tak jako ostrzeżenie, żebyś w skrajność nie wpadł.

Jeśli jednak po prostu wolisz taką, która dba o siebie, to chyba wszystko z tobą w porządku. Mi się wydajesz normalnym facetem, nie jesteś po prostu ślepy. Są tacy, co wolą blondynki i już. A inna sprawa, że taki potem często zakochuje się w rudej i świata poza nią nie widzi.
__________________
To boldly go where no man has gone before.

Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię.
Limonka2738 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-09-04, 19:07   #18
kielczanin
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2016-03
Wiadomości: 191
Dot.: Czy jestem zbyt wybredny?

Cytat:
Napisane przez dbajacy Pokaż wiadomość
No właśnie ja bardzo marzę o stałym związku, nawet jeśli miałoby to być odpowiedzialnością, że moja kobieta zachoruje i przytyje. Przecież to by było idiotyczne nawet, tracić szanse na miłość życia tylko dlatego, bo ktoś zachorował - to jest niezależne. Ale popatrz, żeby doszło w ogóle do tej miłości musimy się zakochać i ten ktoś musi nam się spodobać przynajmniej w początkowej fazie, potem po miesiącach/latach znajomości zostaje przywiązanie i prawdopodobnie za pożądanie nie odpowiada tyle co sam wygląd, ale też cała historia przeżyta z partnerem i jego charakter
Wedlug mnie:
1. za duzo analizujesz,
2. zapewne emnujesz aura; 'dej mi to!!' Chodzi mi oto, ze potencjalne kandydatki wyczuwaja u Ciebie emocje, ktore sa typowe dla desperaty.
kielczanin jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-09-04, 19:11   #19
aleks_90
Zadomowienie
 
Avatar aleks_90
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 1 557
Dot.: Czy jestem zbyt wybredny?

Cytat:
Napisane przez Limonka2738 Pokaż wiadomość
Taki jest ojciec mojego byłego. Nie lubił mnie bo "za gruba, stać cię synu na lepszą" - cytat dosłowny. Własnej żonie kazał zrobić odsysanie tłuszczu po ciąży, a jak nie pójdzie na fitness, bo jest jednego wieczora zmęczona to drze się na nią (byłam świadkiem). Kobieta ma już w tym momencie kosmiczne kompleksy. Ale cóż zrobić - jeśli się z takim bucem wytrzymuje, to się ma. Jak nocowałam u nich i po bieganiu wyjęłam swoją wodę do napicia się (mam swoją ulubioną i tyle) to i tak byłam beznadziejna, bo woda nisko zmineralizowana.
Co za buc!!!!!!! Co ina jeszcze z nim robi?? A najlepsze że czasem tacy to sami maja brzuchy od żłopania piwa!
aleks_90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-09-04, 19:30   #20
Limonka2738
Zakorzenienie
 
Avatar Limonka2738
 
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 092
Dot.: Czy jestem zbyt wybredny?

Cytat:
Napisane przez aleks_90 Pokaż wiadomość
Co za buc!!!!!!! Co ina jeszcze z nim robi?? A najlepsze że czasem tacy to sami maja brzuchy od żłopania piwa!
Tu mu przyznam - biega codziennie, je tylko super zdrowe rzeczy. Znaczy, te które sam uzna za zdrowe, czytaj kwiatki w stylu "jak się wodę zamrozi i rozmrozi ponownie, to nabiera zdrowszych właściwości".

Ale też, ona ma pracę fizyczną i stresującą, on siedzi przy biurku jako wielki szef. Więc w takiej sytuacji też bym z nudów i dla rozprostowania kości biegała codziennie. Nie potrafił zrozumieć, że ja na przykład po 11 godzinach pracy w biegu (ani sekundę nie mogę usiąść, więc po wszystkim opada mi wszystko) nie mam jeszcze ochoty na jogging i to oznacza, że jestem gruba i leniwa. Ale z takim to mi się nawet rozmawiać o tym nie chciało, bo po co? Zawsze był argument "w Auschwitz grubych nie było" i tyle rozmowy.

Dlatego nie jesteśmy razem, chłopak z wiekiem miał coraz to bardziej odchyły w stronę tatusia, bardzo mi jechał po samoocenie swego czasu, więc powiedziałam, że ja w wieku 30 lat z kompleksami się nie obudzę.
__________________
To boldly go where no man has gone before.

Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię.
Limonka2738 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-09-04, 20:05   #21
Luki292
Raczkowanie
 
Avatar Luki292
 
Zarejestrowany: 2016-07
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 75
Dot.: Czy jestem zbyt wybredny?

Hmm jesteś przystojny ale i wstydliwy no to musisz nad tym popracować.
Jest jedna fajna metoda - uśmiech.
Ja np. niedawno byłem w centrum handlowym ide i na przeciwko mnie szla mloda dziewczyna tak z 20l i tak się milo na mnie patrzyla ze caly dzień miałem dobry humor

Chodzi mi o to, ze zacznij budowac swoja pewność siebie.
Chodz wyprostowany patrz przed siebie, sproboj się usmiechnac (jak nie możesz automatycznie to rob tak jak ja i przywołaj sobie cos co zawsze cie smieszy np. jakas scena z filmu),
No i zacznij zagadywać - np. ekspedientki w sklepach (może być ladna)
nawet głupie przepraszam szukam dzialu sportowego i jakiś uśmiech to już jakiś krok.

Druga sprawa to szukając określonego typu kobiety powinieneś pojawiać się tam gdzie mogą się one domyślnie pojawiać czyli:
- silownie , kluby fitness
- sciezki rowerowe/bieganie
- jakies dzialy sportowe/zdrowa zywnosc w sklepach
- jakies imprezy sportowe

masz mnóstwo okazji by poznac dziewczyne fizycznie zadbana.

Nie wiem po co bawisz się w portale randkowe. Zrezygnuj z tego

Powiedz sobie, ze co ci szkodzi. Masz tylko jedno zycie i chcialbys mieć 70 lat siedzieć na fotelu i zastanawiać się czemu nie podszedłem do tej pięknej dziewczyny a może zaprosiłbym ja na kawe i spedzilbym z nia swoje najpiękniejsze chwile

Wiesz powiem, ze wygląd to nie wszystko. Poznalem w zyciu trochę kobiet i wiem, ze najważniejsze jest to by znaleźć rownowage miedzy wyglądem wewnętrznym a zewnętrznym.
Wiadomo uroda przemija a fajna dziewczyna mamy nadzieje, ze zawsze będzie fajna
__________________
Zycie to film a to od Ciebie zależy czy będziesz statysta czy gwiazda

Edytowane przez Luki292
Czas edycji: 2016-09-04 o 20:07
Luki292 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-09-04, 20:17   #22
aleks_90
Zadomowienie
 
Avatar aleks_90
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 1 557
Dot.: Czy jestem zbyt wybredny?

Cytat:
Napisane przez Luki292 Pokaż wiadomość
Hmm jesteś przystojny ale i wstydliwy no to musisz nad tym popracować.
Jest jedna fajna metoda - uśmiech.
Ja np. niedawno byłem w centrum handlowym ide i na przeciwko mnie szla mloda dziewczyna tak z 20l i tak się milo na mnie patrzyla ze caly dzień miałem dobry humor

Chodzi mi o to, ze zacznij budowac swoja pewność siebie.
Chodz wyprostowany patrz przed siebie, sproboj się usmiechnac (jak nie możesz automatycznie to rob tak jak ja i przywołaj sobie cos co zawsze cie smieszy np. jakas scena z filmu),
No i zacznij zagadywać - np. ekspedientki w sklepach (może być ladna)
nawet głupie przepraszam szukam dzialu sportowego i jakiś uśmiech to już jakiś krok.

Druga sprawa to szukając określonego typu kobiety powinieneś pojawiać się tam gdzie mogą się one domyślnie pojawiać czyli:
- silownie , kluby fitness
- sciezki rowerowe/bieganie
- jakies dzialy sportowe/zdrowa zywnosc w sklepach
- jakies imprezy sportowe

masz mnóstwo okazji by poznac dziewczyne fizycznie zadbana.

Nie wiem po co bawisz się w portale randkowe. Zrezygnuj z tego

Powiedz sobie, ze co ci szkodzi. Masz tylko jedno zycie i chcialbys mieć 70 lat siedzieć na fotelu i zastanawiać się czemu nie podszedłem do tej pięknej dziewczyny a może zaprosiłbym ja na kawe i spedzilbym z nia swoje najpiękniejsze chwile

Wiesz powiem, ze wygląd to nie wszystko. Poznalem w zyciu trochę kobiet i wiem, ze najważniejsze jest to by znaleźć rownowage miedzy wyglądem wewnętrznym a zewnętrznym.
Wiadomo uroda przemija a fajna dziewczyna mamy nadzieje, ze zawsze będzie fajna
Akurat szczuple to sa wszedzie nie koniecznie trzeba pedzic na siłke. W bibliotece, w kosciele w kinie tez moze taka być. Co masz do portali randkowych? Dobre miejsce dla niesmiałych facetów. Wrecz idealne.

Edytowane przez aleks_90
Czas edycji: 2016-09-04 o 20:19
aleks_90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-09-04, 20:20   #23
Limonka2738
Zakorzenienie
 
Avatar Limonka2738
 
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 092
Dot.: Czy jestem zbyt wybredny?

Cytat:
Napisane przez aleks_90 Pokaż wiadomość
Akurat szczuple to sa wszedzie nie koniecznie trzeba pedzic na siłke. W bibliotece, w kosciele w kinie tez moze taka być. Co masz do portali randkowych? Dobre miejsce dla niesmiałych facetów. Wrecz idealne.
Ale szukamy takich, które lubią uprawiać sport, żeby potem po zwolnieniu metabolizmu nie było niespodzianki.
__________________
To boldly go where no man has gone before.

Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię.
Limonka2738 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-09-04, 20:28   #24
DziewczynaWloczykija
Zadomowienie
 
Avatar DziewczynaWloczykija
 
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 1 145
Dot.: Czy jestem zbyt wybredny?

Cytat:
A potrafisz je winić? Bo ja nie. Nienawidzę diety i ćwiczeń, robię to, bo muszę, bo i tak ważę 70 kg przy 174 wzrostu i nie lubię tego jeszcze bardziej niż dbania o siebie w sensie fit.
A ja tak, bo tutaj chodzi o zwyczajne kwestie zdrowotne. Leżałam ostatnio w szpitalu ze szczupłą i niewiele starszą od siebie kobietą, która miała patologicznie otłuszczoną wątrobę. Ja tutaj nie mówię o żadnym katowaniu się dietą czy siłownią, ale o utrzymaniu jakiejkolwiek stałej aktywności fizycznej, nawet w formie spaceru. No i uświadomienie sobie, że jedzenie dwóch czekolad dziennie i popijanie ich litrem coli nie jest najzdrowszą dietą świata.
DziewczynaWloczykija jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-09-04, 20:30   #25
thirky
on tired little feet
 
Avatar thirky
 
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 6 200
Dot.: Czy jestem zbyt wybredny?

Cytat:
Napisane przez DziewczynaWloczykija Pokaż wiadomość
A ja tak, bo tutaj chodzi o zwyczajne kwestie zdrowotne. Leżałam ostatnio w szpitalu ze szczupłą i niewiele starszą od siebie kobietą, która miała patologicznie otłuszczoną wątrobę. Ja tutaj nie mówię o żadnym katowaniu się dietą czy siłownią, ale o utrzymaniu jakiejkolwiek stałej aktywności fizycznej, nawet w formie spaceru. No i uświadomienie sobie, że jedzenie dwóch czekolad dziennie i popijanie ich litrem coli nie jest najzdrowszą dietą świata.
To se to uswiadom. Co ci do tego co inni robią?
__________________

I saw it first!’ squeaked Sniff, ‘I must choose a name for it.
Wouldn’t it be fun to call it Sniff? That’s so short and sweet.
thirky jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-09-04, 20:31   #26
Limonka2738
Zakorzenienie
 
Avatar Limonka2738
 
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 092
Dot.: Czy jestem zbyt wybredny?

Cytat:
Napisane przez DziewczynaWloczykija Pokaż wiadomość
A ja tak, bo tutaj chodzi o zwyczajne kwestie zdrowotne. Leżałam ostatnio w szpitalu ze szczupłą i niewiele starszą od siebie kobietą, która miała patologicznie otłuszczoną wątrobę. Ja tutaj nie mówię o żadnym katowaniu się dietą czy siłownią, ale o utrzymaniu jakiejkolwiek stałej aktywności fizycznej, nawet w formie spaceru. No i uświadomienie sobie, że jedzenie dwóch czekolad dziennie i popijanie ich litrem coli nie jest najzdrowszą dietą świata.
O takich to ja nawet nie słyszałam. Znam tylko takie, co jedzą dużo i co chcą, ale piją wodę i ruszają się trochę. Nie znam nikogo, kto pijąc litro coli dziennie jest szczupły, do tego jeszcze czekolada?

Ale ich sprawa. W dalszym ciągu, gdybym miała dobrą sylwetkę nie żałowałabym sobie. Może bym pływała raz na tydzień, dla rozluźnienia, to wszystko.
__________________
To boldly go where no man has gone before.

Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię.

Edytowane przez Limonka2738
Czas edycji: 2016-09-04 o 20:32
Limonka2738 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-09-04, 20:36   #27
aleks_90
Zadomowienie
 
Avatar aleks_90
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 1 557
Dot.: Czy jestem zbyt wybredny?

Cytat:
Napisane przez Limonka2738 Pokaż wiadomość
Ale szukamy takich, które lubią uprawiać sport, żeby potem po zwolnieniu metabolizmu nie było niespodzianki.
Aha
A autorowi to po 30 tce ( czyli za te kilka lat) nie zwolni metabolizm?
To autor mógł pojechać na olimpiade w Rio tam było dużo takich
aleks_90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-09-04, 20:39   #28
Limonka2738
Zakorzenienie
 
Avatar Limonka2738
 
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 092
Dot.: Czy jestem zbyt wybredny?

Cytat:
Napisane przez aleks_90 Pokaż wiadomość
Aha
A autorowi to po 30 tce ( czyli za te kilka lat) nie zwolni metabolizm?
To autor mógł pojechać na olimpiade w Rio tam było dużo takich
Ale wiesz, wyraźnie napisał, że chciałby, żeby nie tyła na starość. Jasne, że nie rzuci od razu, ale będzie się zastanawiał nad rozstaniem, jak kobieta zacznie tyć, a nic z tym nie zrobi.

Czytaj: musi lubić wysiłek fizyczny. Przecież są takie. Skoro autor też uprawia sport i dba o siebie, to przecież nagle oboje nie zgrubną bez udziału poważnej choroby.
__________________
To boldly go where no man has gone before.

Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię.
Limonka2738 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-09-04, 20:42   #29
thirky
on tired little feet
 
Avatar thirky
 
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 6 200
Dot.: Czy jestem zbyt wybredny?

Przypominam co napisał autor o kwestii tycia czy tycia spowodowanego chorobą
Cytat:
Napisane przez dbajacy Pokaż wiadomość
No właśnie ja bardzo marzę o stałym związku, nawet jeśli miałoby to być odpowiedzialnością, że moja kobieta zachoruje i przytyje. Przecież to by było idiotyczne nawet, tracić szanse na miłość życia tylko dlatego, bo ktoś zachorował - to jest niezależne. Ale popatrz, żeby doszło w ogóle do tej miłości musimy się zakochać i ten ktoś musi nam się spodobać przynajmniej w początkowej fazie, potem po miesiącach/latach znajomości zostaje przywiązanie i prawdopodobnie za pożądanie nie odpowiada tyle co sam wygląd, ale też cała historia przeżyta z partnerem i jego charakter
__________________

I saw it first!’ squeaked Sniff, ‘I must choose a name for it.
Wouldn’t it be fun to call it Sniff? That’s so short and sweet.
thirky jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-09-04, 20:48   #30
Limonka2738
Zakorzenienie
 
Avatar Limonka2738
 
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 092
Dot.: Czy jestem zbyt wybredny?

Ekhem.

Cytat:
Napisane przez dbajacy Pokaż wiadomość
Już polał się hejt, ale nie. Nie zamierzam zostawić swojej ewentualnej żony, o ile w ogóle będę ją mieć, bo przytyła albo ma problemy hormonalne. Ale jeśli by się znacznie zaniedbywała przypuścmy 30kg, nawet nie szukała przyczyny swojej otyłości i dalej stosowała złą dietę to prawdopodobnie zastanawiałbym się nad rozstaniem. A teraz kiedy sam jestem atrakcyjny i młody, chciałbym mieć atrakcyjną partnerkę.
__________________
To boldly go where no man has gone before.

Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię.
Limonka2738 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2016-09-10 23:06:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:05.