ZABAWY - w co się bawić z roczniakiem, 2-, 3-, 4-, 5-(..) latkiem

[Monikina]

Hello Dziewczyny!! Już dużo mi pomogłyście i mam nadzieję, że zrobicie to również teraz. Od dwóch tyg. jestem opiekunką do 3-letniej dziewczynki. Niestety, z czasów dzieciństwa niewiele już pamiętam Poradzcie, jakie zabawy można zaproponować dzieciaczkowi, jakieś piosenki, wierszyki itp. Mało rzeczy pamiętam a chcę na tyle zainteresować ją zabawą, żeby nie myślała np. o włączeniu telewizora, nie uważam żeby tv był dobrym "materiałem" wychowawczym. Pozdrowionka.

[Monikina]

Hello Dziewczyny!! Już dużo mi pomogłyście i mam nadzieję, że zrobicie to również teraz. Od dwóch tyg. jestem opiekunką do 3-letniej dziewczynki. Niestety, z czasów dzieciństwa niewiele już pamiętam Poradzcie, jakie zabawy można zaproponować dzieciaczkowi, jakieś piosenki, wierszyki itp. Mało rzeczy pamiętam a chcę na tyle zainteresować ją zabawą, żeby nie myślała np. o włączeniu telewizora, nie uważam żeby tv był dobrym "materiałem" wychowawczym. Pozdrowionka.

[BabciaWeatherwax]

Znalazłam trochę materialów, które może ci pomogą. dotyczą one zabawa przedszkolnych, ale w można cooś wyłowić
http://www.womgorz.edu.pl/zeszyt/12.htm - kilka scenariuszy zabaw dla trzylatków
http://www.przedszkola-perfekt.poznan.pl/9/ - fajna gazetka przedszkoli z przykładami zabaw, wierszyków, pracy logopedycznej itp Starsze numery masz w "archiwum"
A teraz kilka stron z wierszykami i bajeczkami:
http://www.misie.com.pl/www.misie.co...wierszyki.html
http://www.bajeczki.com/
http://bajkowo.webpark.pl/page3.html
http://dzieci.best.pl/

[BabciaWeatherwax]

Znalazłam trochę materialów, które może ci pomogą. dotyczą one zabawa przedszkolnych, ale w można cooś wyłowić
http://www.womgorz.edu.pl/zeszyt/12.htm - kilka scenariuszy zabaw dla trzylatków
http://www.przedszkola-perfekt.poznan.pl/9/ - fajna gazetka przedszkoli z przykładami zabaw, wierszyków, pracy logopedycznej itp Starsze numery masz w "archiwum"
A teraz kilka stron z wierszykami i bajeczkami:
http://www.misie.com.pl/www.misie.co...wierszyki.html
http://www.bajeczki.com/
http://bajkowo.webpark.pl/page3.html
http://dzieci.best.pl/

[WioletaM]

Moja córka ma prawie 3 latka. Uwielbia jak czyta jej się bajki, sama też próbuje opowiadać je na podstawie ilustracji. Uwielbia bawić się lalkami, w sklep, w lekarza, gotuje lalkom. Nawet pomaga mi w kuchni. Lubi ze mną piec ciasta, lepić z plasteliny, uczyć się nowych piosenek i wierszyków.

[WioletaM]

Moja córka ma prawie 3 latka. Uwielbia jak czyta jej się bajki, sama też próbuje opowiadać je na podstawie ilustracji. Uwielbia bawić się lalkami, w sklep, w lekarza, gotuje lalkom. Nawet pomaga mi w kuchni. Lubi ze mną piec ciasta, lepić z plasteliny, uczyć się nowych piosenek i wierszyków.

[paula78]

moja córka w maju skonczy 4 lata ,co lubi?
ciastolina , kolorowanki,malowanie,puz zle,ksiązeczki sama czyta(opowiada),zabawa w sklep,lekarza, a ostatnio uwielbia zabay zwierzątkami takimi małymi figurkami ,buduje im domki,gotuje jedzenia ,zabiera na wycieczki.lubi tez słuchac bajek ,wierszykó i piosenek na płytach.
poza tym pomaga mi wkłada pranie do pralki, czaruje ciasto przed upieczniem (zawsze sie udaje,układa ciuchy w swojej komodzie(nie moge póżniej niczego znależć.
pzdr.
paula

[paula78]

moja córka w maju skonczy 4 lata ,co lubi?
ciastolina , kolorowanki,malowanie,puz zle,ksiązeczki sama czyta(opowiada),zabawa w sklep,lekarza, a ostatnio uwielbia zabay zwierzątkami takimi małymi figurkami ,buduje im domki,gotuje jedzenia ,zabiera na wycieczki.lubi tez słuchac bajek ,wierszykó i piosenek na płytach.
poza tym pomaga mi wkłada pranie do pralki, czaruje ciasto przed upieczniem (zawsze sie udaje,układa ciuchy w swojej komodzie(nie moge póżniej niczego znależć.
pzdr.
paula

[Soncia]

Witam Was serdecznie

Czy znacie jakies ciekawe zabawy dla dzieci wlasnie w takim przedziale wiekowym?
Zostalam niania, no i juz nie mam pomyslow na inne zabawy, niz "a ku ku" albo "kosi kosi łapki", "wazyla myszka kaszke", zabawy z klockami, łaskotki, turlanie pilka...
Moze macie jakies pomysly?
Aaaa... szukalam juz podobnego watku, ale niestety nie udalo mi sie znalezc tego, o co mi chodzilo

Pozdrawiam

[Mariqa]

Wydaje mi się, ze w tym wieku na zbyt wiele zaangażowania ze strony dziecka nie masz co liczyc
Na tym etapie dopiero zaczyna kształtować się umiejętność abstrakcyjnego myślenia. Można wprowadzic puzzle, ale na razie te najprostsze, trzy-cztero-sześcio-elementowe / np pociąć jakiś prosty kolorowy obrazek z gazetki na 2, 3 części/.
Układanie najróżniejszych klocków to na pewno najciekawsza zabawa.
Można poczytać bajeczkę, pooglądać obrazki, pobawić się w orkiestrę naśladując różne instrumenty, udawać zwierzątka itp.
Moje dzieci lubiły pacynki lub pluszaki gadające / tzn mama gadała za pluszaki jak brzuchomówca, hehehe/ w takim domowym teatrzyku

[Soncia]

Mariqa dzieki pacynki to jest to! Dzieki za ten pomysl Bo bajeczki, albo puzzle, albo ogladanie obrazkow, to nie da Mikolaja :P On musi byc w ruchu, bo inaczej sie nudzi
Juz w poniedzialek pacynki do niego przemowia Jeszcze raz wielkie dzieki

[Ejva]

Znalazlam watki o zabawach z roczniakami, 2-latkami, 3 latkami o klockach lego itp. A co z najmniejszymi milusinskimi? Moja corcia ma za niedlugo 2 m-ce, a ja nie mam zbytnio pomyslu na zabawy z nia. Nie wiem za bardzo od kiedy moge kupic ta mate z zabawkami wiszacymi, jakie jeszcze inne zabawki wchodza w gre? A moze macie swoje wlasne pomysly na zabawianie ktore nie polega na noszeniu malenstw na rekach - bo poki co to tylko tak moja Joasia chce sie bawic.

[edytcia]

Zajrzyj na stronę www.zabawyfundamentalne.p l - może ci się coś przyda.

[1d36bece409c03b7a5895977e3eaa07c69f6d3f6_64237171b1711]

Napisane przez Ejva

zabawianie ktore nie polega na noszeniu malenstw na rekach - bo poki co to tylko tak moja Joasia chce sie bawic.

o rany, nie noś jej bo to żadna zabawa, a przyzwyczajenie do noszenia jest nie do oduczenia! Poxniej będzie ci wisiała na rękach non stop, a każde odłożenie do łóżeczka będzie równało się z płaczem.
Co robic z maluchem od 1 m-ca: http://www.nutricia.com.pl/zabawy_z_mama_i_tata.php
książka:
http://www.keliber.com.pl/trade/productview/104/7/

[Ejva]

dziekuje za linki - sa fajne

Co do 'nienoszenia' wiem, ze nie powinnam.... ale tak trudno odmowic takiemu malenstwu to raz a dwa.... no jak tu nie przytulic i nie nosic przy serduszku takiego pieszczoszka....

[Boz]

Napisane przez Ejva

dziekuje za linki - sa fajne

Co do 'nienoszenia' wiem, ze nie powinnam.... ale tak trudno odmowic takiemu malenstwu to raz a dwa.... no jak tu nie przytulic i nie nosic przy serduszku takiego pieszczoszka....

Nie chodzi oto by nie nosić tylko by nie była to jedyne zajęcie maluszka podczas jego coraz dłuższych okresów aktywności. By nie był to jedyny spo sób uspokajania. Pieścić przytulać całować turlać itp można a nawet trzeba

[1d36bece409c03b7a5895977e3eaa07c69f6d3f6_64237171b1711]

Napisane przez Boz

Pieścić przytulać całować turlać itp można a nawet trzeba

w granicach rozsądku... nie pochwalam ciagłego noszenia, przekazywania z rąk do rąk, ale tez nie chodzi o to aby dzieku od lezenia odkształciła sie główka.

[Mariqa]

Masaż i wszelkie oddziaływanie na receptory czucia- dotykanie, głaskanie itp
Pobudzanie bodźców słuchowych- śpiewanie kołysanek, piosenek.

[marcelina73]

Ja układałam synka w leżaczku ustawionym na wysokości fotela w którym siedziałam - i pokazywałam mu różne zabawki mówiąc co to jest, co można z tym robić, od kogo to dostał itd. Albo "czytałam" i pokazywałam mu książeczki z prostymi obrazkami wydając odpowiednie dźwięki (pojazdy, zwierzęta).
Kładłam się z nim na łóżku i głaskałam, łaskotałam, dotykałam rożnymi przedmiotami - pędzelkiem, piórkiem, łyżką itd.
Czytałam bajki - gdy miał spać.
Włączałam muzykę i tańczyłam z synkiem na rękach.
Brałam go do kuchni, łazienki na leżaczku i ustawiałam tak aby mógł widzieć co robię, często dając mu do ręki, pokazując albo dotykając tym, czym sama się zajmowałam.
Ustawiałam przed sobą i stroiłam miny i wydawałam różne odgłosy.
Bawiłam się w a - kuku - zakrywałam czymś twarz - jego albo swoją.

Nosiłam, nosiłam, nosiłam i mówiłam,mówiłam, mówiłam - co widzę, co robię, co myślę.

A w poszukiwaniu zabawek radzę rozejrzeć się wokół siebie - wszystko może być zabawką.

[paula78]

polecam branie dzieck awszedzie ze soba ,ja nosilam corke wszedzie ,do lazienki podczas wkladania ,wyciaganie prania ,w kuchni podczas gotowania ,dawalam dotknac roznycb przyrządów typu drewniane łyzki,chochelki,maka,cuki er itp.

malo to kumate bylo ale dzięki temu ze wszedzie mnie widzialo i gadlam do malucha nie wyło i nie chcialo non stop na rece,a jednoczesnie ja robilam swoje.

[Ejva]

dzieki

teraz mam juz nieco latwiej, zabieram ja prawie wszedzie z soba w takim bujaczku i ona z wielka uwaga przyglada sie co porabiam najbardziej zdecydownie odpowiada jej kuchnia i strojenie min przyprawia ja chichot wrecz
ale brania na rece nie moge sobie odmowic

[AGATA28]

a ja polecam wszelkiego typu tzw:"wierszyki-masażyki".wiele z nich znalazłam wpisując w google "wierszyki-masażyki".
np. łapki klaszczą klap klap klap
nóżki tupią tup tup tup
tutaj małą główkę mam
a po brzuszku bam bam bam
oczywiscie czynnosci wykonywac zgodnie z tym co mowimy.brac w swoje dłonie jego rączki i klaskac, glaskac po główce itd...
tak często to robie ze teraz jak Natanowi zaczynam juz mowic "łapki klaszczą..." to na jego buzce pojawia sie szeroki usmiech.
wierszyki nie muszą byc bardzo skomplikowane i mysle ze wielu wizazankom bardzo łatwo przyjdzie ułożenie kilku "swoich" "wierszykow-masażykow".pozdrawiam

[..::karolina::..]

Cześć Dziewczyny!!!
Jestem mamą półtorarocznej Zuzi i czteromiesięcznego Karolka. Jestem szczęśliwa ale i czasem bardzo zmęczona a ostatnio nawet zdołowana. Na nic nie starcza mi czasu. Tak bardzo chciałabym zapewnić moim Dzieciaczkom szczęsliwe dzieciństwo ale nawet nie wiem w co można się bawić z 18-miesięcznym szkrabem. Nie potrafie nauczyć Zuzi kożystania z nocniczka bo nie umiem być konsekwentna i wytrwała i szybko się irytuję.
Mało tego odkąd Karolek się urodził nie przespałam spokojnie ani jednej całej nocy. Są dni kiedy nic mi się nie chce, nie mam ochoty się pomalować, uczesać, ładnie ubrać. O gotowaniu nie wspomnę. No i chciałabym się wreszcie wyrwać z domu w którym siedzę już dwa lata.
Ale wracając do sprawy... W co ja mam się bawić z Zuzią żeby ją zainteresować i żeby mogła się rozwijać. Nie chce zbyt długo słuchać bajek jakie Jej czytam a mało mówi(mama,tata,baba,halo-tzn telefon, ałałał- to piesek,miał-kot,mu-krowa, no i kalol czyli brat) poza tym od samego rana do wieczora słyszę tylko stękanie jak nie Zuzi i Karola i muszę sie domyślać o co im chodzi. Błagam pomóżcie dobrym słowem albo radą!!!

[martusienka111]

Niedługo będę musiała pilnować przez tydzień dwóch pięciolatków. Chciałabym was prosić abyście pomogły mi w wymyśleniu jakichś zabaw dla nich. Są to dzieci żywiołowe i problem tkwi w tym, że nie interesują ich zabawki.

[marcelina73]

Mój pięciolatek - bardzo żywy chłopak - oprócz swojego małego bzika - wędkarstwa - bardzo lubi przeróżne gry planszowe oraz gry w karty - różne. Ma też specjalne karty dla dzieci - z marketu - są różne, on ma z z motywami z Narnii, siostrzenica z Witch czy jak się to pisze. Ale wystarczą zwykłe karty i proste gry np. w makao, oczko.
Trzeba by się też dowiedzieć, co lubią te akurat dzieci.
I oczywiście rower - pięciolatki na pewno świetnie już jeżdżą na rowerach - skoro jest ich dwoje, to można zorganizować zawody.
No i ogólnie wszelkie zabawy na dworze - hulajnoga itd. Jakieś mini wycieczki. Chociażby do lasu w poszukiwaniu zwierzaków/śladów/odgłosów, może do biblioteki? Są już zapisani do biblioteki? Mój synek bardzo lubi wyprawy po książki i czytanie.
I jeszcze książeczki z rożnymi zagadkami/rebusami - odpowiednie do wieku.

[paulina150528]

Moje dzieciaki robimy z niczego(kawałek kartki,deseczki,koralików itd) cudaMalowac na wielkich karkach papieru farbami ale za pomocą rąk,kalambury też są ciekawym pomyslem,robienie domków z kartonowych pudełek itd.Jeśli w domu to według mnie jakieś zajęcia twórcze,co do zabaw na dworze to jak najbardziej obserwowanie zwierzaczków(wszelkie małe robaczki są bardzo interesujące dla moich dzieci).

[justinak25]

Witam, moje pięciolatki bardzo lubiły elementy metody ruchu rozwijającego W. Sherborne, wszelakiego typu zabawy naśladowcze, ćwiczenia gimnastyczne i "zawody sportowe". Poza tym lubiły to co mogą sami stworzyć - gry planszowe własnoręcznie wykonane, masa solna. Pozdrawiam!

[SuperNiania]

Witam serdecznie!Proponuję zabawy dla dzieci w tym wieku na koordynację wzrokowo-ruchową,równowagę itd.Zabawa z kocem lub ręcznikiem:zawijamy dziecko w w/w nakrycie(głowa wystaje)i rozwijamy dziecko.Zabawa nazywa się naleśnik i bardzo dopbrze wpływa na rozwój dziecka(uczy się kontroli nad własnym ciałem,ćwiczy mięsnie).Można przy tym oczywiście śpiewać coś lub mówić-jaki pyszny naleśnik,zaraz cię zjem!itp.itd.Jest wiele ciekawych i prostych zabaw dla dzieci w tym wieku(prowadzę zajęcia dla dzieci w wieku 1-2latka,które cieszą się dużą popularnością,a przy okazji wspomagają rozwój dziecka).Na codzień zajmuję się 16miesięcznym chłopcem,który jest bardzo ruchliwy i nawet minuty nie usiedzi w miejscuPolecam też zabawy z cyklu poznawanie świata(dajemy dziecku fasolę lub inne rzeczy do przesypywania z jednej miseczki do drugiej-oczywiście cały czas kontrolujemy zabawę,by dziecko nic nie połknęło,możemy dać pomaranczę i pokazać jak się wbija goździki(przyprawa).Przy tym pobudzamy zmysły dziecka(węch,dotyk),a dzieci uwielbiają baraszkować w kuchni z garnkami,bo mają czasem dosyć zabawek).Jeśli są państwo chętni mogę podać jeszcze wiele ciekawych zabaw!Pozdrawiam!

[wilczus]

jesteśmy chętne proszę podać
ja mam 2,5 letniego synka .... gadające miśki to strzał w 10 ...
do tego ciastolina - "Podwodna przygoda" ...
albo chowam miśka , a on szuka - pomagam mu znaleźć mówiąc ciepło-zimno
ma taką ksiażeczkę ,ze zwierzakami ,którym się przykleja noski , oczy , buźki - na magnez
oprócz tego uwielbia wszelkiego rodzaju kryjówki ... robię mu np, z krzeseł i koca i sobie tam siedzi z samochodami

[Mycha84]

mój synek uwielbia klocki, ksiązeczki, autka (siadamy na podłodze i puszczamy je do siebie nawzajem), gramy w piłkę, budujemy wieże z kubeczków, oczywiście a kuku, łyżki, garnki, miski...