Obrączki ślubne

[madzik310890]

Witam,
Chciałabym poznać opinie na temat kupienia obrączek ślubnych a w szczególności chodzi mi o dobrego jubilera w Lublinie. Widząc obrączki u znajomych zauważyłam, że bardzo się niszczą i niezależnie od wykonywanych czynności. U jednych znajomych obrączki były już zniszczone na drugi dzień ślubu a ich obrączki były kupione u jubilera savicki. Zastanawia mnie czy w tych czasach każdy jubiler robi takie same obrączki w sensie że się szybko niszczą. Porównałam raz obraczkę mojej mamy z obrączką mojego brata który wziął ślub w czerwcu tego roku i różnica była kolosalna. Obrączka mamy lśniła i miała mocno złoty kolor natomiast mojego brata kilka miesięcy po ślubie i była kompletnie bez połysku i porysowana. Obrączki to najważniejszy symbol zawarcia małżeństwa i chciałabym aby wyglądała zawsze na moim palcu tak jak mojej mamy po 25 latach małżeństwa. Proszę o radę, opinię.

[Natalia Hen]

Hmm, na pewno obrączki co jakiś czas trzeba czyścić - niestety mamy tak skażone środowisko, do tego kremujemy ręce itp. itd. - to wszystko ma wpływ na kolor złota i srebra. Inna sprawa, to cena. Często za ceną idzie jakość. Tak mi się wydaje. Wiesz, ja też zastanawiam się nad kupnem obrączki, z tym, że cholernie podoba mi się ta ze zdjęcia - normalnie uparłam się na nią. Hmm

[poziomkapaula]

Napisane przez Natalia Hen

Hmm, na pewno obrączki co jakiś czas trzeba czyścić - niestety mamy tak skażone środowisko, do tego kremujemy ręce itp. itd. - to wszystko ma wpływ na kolor złota i srebra. Inna sprawa, to cena. Często za ceną idzie jakość. Tak mi się wydaje. Wiesz, ja też zastanawiam się nad kupnem obrączki, z tym, że cholernie podoba mi się ta ze zdjęcia - normalnie uparłam się na nią. Hmm

Zdecydowanie nie zgadzam się ze stwierdzeniem, że za ceną idzie jakość. Sieciówki często zawyżają ceny swoich wyrobów, a ich jakość nie zawsze jest najlepsza. Czasem warto zwrócić się do mniejszej znanego jubilera, u którego płacimy nie za nazwę a za sam wyrób.
Niestety ja jeszcze nie mam rozeznania w tych mniejszych lubelskich jubilerach. Z TŻ myśleliśmy od savickim - tam mamy zniżkę.

[madzik310890]

Napisane przez poziomkapaula

Niestety ja jeszcze nie mam rozeznania w tych mniejszych lubelskich jubilerach. Z TŻ myśleliśmy od savickim - tam mamy zniżkę.

Dokładnie my też jesteśmy w takiej sytuacji że mamy zniżkę w savickim i to jest właśnie jubiler który ma swoją pracownię i sami robią obrączki ale moi znajomi nie są zadowoleni własnie z tego względu że niedługi czas po ślubie były zniszczone. No i w savickim nie są takie drogie, a przynajmniej takie jak my chcemy czyli takie klasyczne okrągłe.

[myszonka88]

Napisane przez madzik310890

Dokładnie my też jesteśmy w takiej sytuacji że mamy zniżkę w savickim i to jest właśnie jubiler który ma swoją pracownię i sami robią obrączki ale moi znajomi nie są zadowoleni własnie z tego względu że niedługi czas po ślubie były zniszczone. No i w savickim nie są takie drogie, a przynajmniej takie jak my chcemy czyli takie klasyczne okrągłe.

Nie byłabym tego taka pewna

[_Elena_]

Napisane przez Natalia Hen

Hmm, na pewno obrączki co jakiś czas trzeba czyścić - niestety mamy tak skażone środowisko, do tego kremujemy ręce itp. itd. - to wszystko ma wpływ na kolor złota i srebra. Inna sprawa, to cena. Często za ceną idzie jakość. Tak mi się wydaje. Wiesz, ja też zastanawiam się nad kupnem obrączki, z tym, że cholernie podoba mi się ta ze zdjęcia - normalnie uparłam się na nią. Hmm

mam taką obrączkę do noszenia na codzień- nie jako ślubną, jako slubną też Ci ją odradzam
1.obrączka składa sie z 3 cienkich(grube/szersze nie bd dawały już takiego efektu) nowiec one nakladaja sie na siebie przez zo pokrzywią sie nawet nie bd wiedziala kiedy, wiadomo że nie jakos bardzo jak srebrny cieniutki pierścionek ale pokrzywią
2. łącznie z tym że ocierają sie o siebie to rysują się brzegami i szybko robia sie porysowane i malo ladne, a każde ''czyszczenie'' u jubilera prowadzi do ścierania sie złota przez co objętość sie ''kurczy"

zastanów sie dobrze bo taka obrączka do noszenia codziennie jako ślubna wg mojej obiektywnej opini sie nie nadaje, co nie zmienia faktu że jest absolutnie sliczna :P może kup uzywane ,,odpady'' złota i przetop na taką obrączke za jakies 100zł :P

[poziomkapaula]

Napisane przez myszonka88

Nie byłabym tego taka pewna

Ale zdaje się, że można tam zrobić obrączki według własnego wzoru.
Moja koleżanka ma obrączki z savickiego - zapytam ją co myśli o jakości.
Może to kwestia próby złota?

[201610281624]

Złoto jest miękkim metalem.Na obrączki polecana jest próba 585.
333 ma mało złota w sobie, dlatego jest tańsza, a więcej ma srebra i niklu, co powoduje, że tej próby wyroby są dość trwałe, ale mają tendencję do czernienia i uczulania. Jubilerzy nie chcą naprawiać wyrobów tej próby, bo twierdzą, że to nie złoto. Sprzedają, nie ma problemu, a jak jest jakieś " ale" to wtedy wymyślają.
Wyższa próba złota 750 jest mało trwała i droga.
Najlepszym rozwiązaniem jest próba 585 i najwięcej wyrobów tej próby możemy spotkać.
Mamy złoto białe, żółte, różowe, czerwone. Wszystkie moją mieć taką samą próbę 585, złota w obrączce jest tyle samo, inne metale, które dodają do produkcji wyrobu nadają im określony kolor.
-W białym jest więcej niklu ( obrączki są tańsze) lub palladu ( nieco droższe), kolor naturalny to słomkowy i z niklem i z palladem- dlatego trzeba pytać.
Dodatkowo wyrób z białego złota może zostać rodowany- pokryty cieniutką warstewką srebrzystego materiału. Co powoduje, że wygląda estetyczniej i bardziej elegancko.
Jak dla mnie osobiście białe złoto, to niewypał...albo wygląda szarawo, albo srebrzyście i do szarego się wyciera powodując nieestetyczne plamy. Nakładanie rodu jest kosztowne i mało trwałe.Najczęściej roduje sie złoto z niklem- bo rod jest antyalergiczny.
- żółte złoto ma obecnie jasny kolor i w porównaniu do złota z czasów rodziców i dziadków wygląda blado i licho ( też moje zdanie)
Trendy w jubilerstwie się zmieniły i jak kiedyś modne było różowe/ czerwone złoto, obecnie kojarzone z daleką Rosją, tandetą i handlarzami na rynkach i targach z lat 80-90.
Trzeba było iść bardziej w duchu i trendach zachodnich.
Modna tam była platyna ( kosmicznie droga), dlatego aby ją zaimitować wymyślono tańszy odpowiednik czyli białe złoto.
Jednak żółte złoto też miało swoich zwolenników i zostało, tylko jaśniejsze.
- czerwone złoto j.w. ma w sobie więcej miedzi niż srebra. Miedź jest twarda i im jej więcej w wyrobie, tym wyrób ma kolor od różowego delikatnego do czerwonego.
Mama autorki ma obrączkę z różowego/ czerwonego złota a brat z jasnożółtego. Stąd różnica. Po prostu kiedyś złoto może mało estetyczne było trwalsze. A o to chodzi.
My z mężem mamy jasnożółte obrączki.
Bardzo chciałam z różowego złota, niestety nie chciał się zgodzić.
Za to on chciał płaskie trapezowate, a mamy klasyczne półokrągłe.
Kompromis
Jednak czasami żałuję, że nie miałam zbytniej siły persfazji.
Obrączki są ładne, mega wygodne, ale rysują się i widać ślady zużycia.
Poza tym większość osób ma jasnożółte, czy nieszczęsne jak dla mnie białe złoto, lub mieszane, a różowe mało kto kupuje. Są oryginalne i trwałe.
Takie jest moje zdanie, mam nadzieję, że nikt się nie pogniewa, kwestia gustu, wiadomo.

[adamklip]

Proszę polecić mi dobrego jubilera w Zielonej Górze lub ostatecznie w Żarach ?

[wenszyca89]

My też własnie mamy u niego znizke w Savickim tzn i nie wim czy nie jest to przypadkiem jakas antyreklama.Jeszcze nie spotakałam sie ze złą opina odnośnie ich produktów.Wiem ze zaden Apart i Kruk nie wchodzi w gre bo mi sie zwyczajnie nie podobaja.W Savickim Panie kompetentne,doradza,pomog a i wogole a w tych sieciówkach łaske robia i najlepiej to od razu na mierzenie przyjsc z kasa i kupic u nich...inaczej sa nie mili...Jest jescze jeden jubiler AK bizuteria,tez ma tanio jest z Lublina i bardzo pomocny

[gioseppe]

obserwując obrączki znajomych i nasze mogę powiedzieć tylko tyle, że na każdych obrączkach będą widoczne jakieś oznaki użytkowania
na matowych, zero matu
na polerowanych mikroskopijne wgięcia zarysowania, otarcia
że już nie wspomnę o tym, że w niektórych nie dało się zmienić rozmiaru mimo, że jubilet zapewniał że bez problemu to zmienią

my zaryzykowaliśmy i kupiliśmy na allegro, takie które nam się spodobały.
2 odcienie złota, w drobne paseczki polerowanego zlota i takiego jakby przecieranego.. moja z 3 kamyczkami, sprawują się wyśmienicie, w niektórych miejscach widać jakieś drobne ryski czy przetarcia ale nie przeszkadza mi to

prawda jest taka, że nie ma złotych obrączek nie do zdarcia
i każde trzeba odnawiać co jakiś czas jeśli chce się uzyskać taki efekt jak w dniu ślubu tyle ze po kilkunastu latach małżeństwa pewnie nei byłoby już z czego polerować

mnie się szalenie podobały obrączki red rubin i styl mokume, coś pięknego ale ceny nie do przełknięcia

[anna_maria3]

Czy któraś z Was ma obrączki ze żłobieniami? Dzisiaj oglądałąm i mi się takie spodobały http://www.apart.pl/pl/obraczki,c,1,3,7156 jednak słyszałam, że w te żłobienia wchodzi brud i to bardzo nieestetycznie wygląda, bo się te rowki robią czarne. Czy któraś ma jakieś doświadczenia związane z takimi obrączkami? Będę wdzięczna za informację.

[roza24]

Witam znalazlam z moim K w internecie swoje wymarzone obraczki lecz nie mam pojecia gdzie moge je zamówic lub kupic okolice warszawy wolomin pomocy

[clara099]

Napisane przez roza24

Witam znalazlam z moim K w internecie swoje wymarzone obraczki lecz nie mam pojecia gdzie moge je zamówic lub kupic okolice warszawy wolomin pomocy

przejdź się do złotnika, każdy powinien takie zrobić.

[dezire]

Ainhoa, przekonujesz skutecznie do różowego zlota

[Laidee]

Napisane przez roza24

Witam znalazlam z moim K w internecie swoje wymarzone obraczki lecz nie mam pojecia gdzie moge je zamówic lub kupic okolice warszawy wolomin pomocy

To są obrączki z Apartu, aktualna kolekcja. Jeżeli nie chcecie płacić za nie prawie 3 tys zł to też proponuję wziąć zdjęcie na wzór i udać się do jubilera.

-----
Ja mam obrączki z Red Rubin. Owszem kosztowały drogo, ale wykorzystałam zniżkę, którą dostałam przy okazji kupowania biżuterii na imieniny mamy, więc cena choć wysoka była zdecydowanie przyjemniejsza dla portfela niż pierwotna.

W Aparcie odstraszyła mnie obsługa. Mieli ładne wzory obrączek, ale byliśmy w jeansach więc zostaliśmy kompletnie olani...

[ania755]

Cześć dziewczyny Mi i mojemu przyszłemu mężusiowi podobają się raczej klasyczne wzory. Wpadły nam w oko niedawno takie oto obrączki http://impressimo.pl/obraczki-tytan-...ta-tg69-7.html
Klasyczne, bez fajerwerków, jak dla mnie gustowne Bardzo podoba mi się ten blady żółty kolor, który w połączeniu z tytanem daje niesamowity efekt.
Obrączki są wykonane z tytanu i żółtego złota 14k. Co możecie powiedzieć odnośnie trwałości (m.in. na zarysowanie) tych materiałów, bo bardzo zależy nam na trwałości, bo jak wiadomo, obrączka ma ładnie wyglądać przez wiele, wiele lat

[barii]

reklama

[MariNowacka]

Ja generalnie zaciągnęłam porady u koleżanek, ponieważ wiele z nich jest już po ślubie i mają w tym większe rozeznanie niż ja (ja jestem tuż przed ). Zdecydowałam się w końcu na konkretny model, nie chcę go tu umieszczać żeby nie być posądzona o reklamę, napiszę tylko, że są z firmy Apatyt. Wyglądają ślicznie, bo mają łączone trzy kolory złota, a mi się takie połączenia bardzo, bardzo podobają No i nie ukrywam że cena też odegrała rolę przy wyborze producenta.

[zuzalalkanieduza]

Moja rada: jeśli macie swoje złoto (kolczyki, pierścionki,obrączki po dziadkach itd, itp) to zbierzcie to i idźcie do jubilera.

My tak zrobiliśmy, wybraliśmy wzór znanej firmy, pokazaliśmy jubilerowi i jesteśmy mega zadowoleni - co najlepsze za obrączki zapłaciliśmy chyba niecałe 300 zł

[fascinate]

Tutaj bym się mocno zastanowił czy chcecie sprzedać historię babci i dziadka za 1000-1500zł. O czym mówię?

Otóż złoto, które posiadacie, które tworzyło historię Waszej rodziny oddajecie do jubilera z myślą, że noszone przez Was obrączki ślubne to kontynuacji tradycji i historii złota Waszej rodziny. Niestety tak nie jest. Jubiler zabiera złoto, które mu dajecie i w zamian sprzedaje Wam obrączki z zupełnie innego złota. Wasze złoto trafia do producenta złotych rur, z których później robione są inne obrączki nie koniecznie w Polsce. Takich rzeczy nie dowiecie się zamawiając obrączki, bo większość jubilerów zapewnia Was, że oczywiście nowe obrączki będą właśnie z tego złota, które macie.

Więc wg mnie rozwiązania są dwa.
1. Bierzemy złoto babci i dziadka i szukamy malutkiego zakładu jubilerskiego, który ma możliwość tworzenia nowych obrączek z Waszego rodzinnego złota na Waszych oczach - i wg. mnie ma to sens.
Jeśli jubiler nie ma takiej opcji to znaczy, że otrzymacie obrączki z zupełnie innego złota niż to które oddajecie.
2. Zostawiamy złoto dziadków jako rodzinna pamiątka a sami kupujemy nowe obrączki, tworząc ich historią od podstaw, tak aby kiedyś Wasze wnuki mogły zatrzymać, lub założyć te same obrączki, wiedząc że nie jest to tylko kawałek złota ale również Wasza historia.

Pozdrawiam i życzę mądrego wyboru!

[201803090921]

Napisane przez p790901

Czym kierowałyście się / kierowaliście się podczas wyboru producenta obrączek, które towarzyszyć Wam będzie przez resztę wspólnego życia?
Dlaczego wybór padł na daną a nie inną firmę?

Mam pierścionek tej samej firmy (Apart) i jestem zadowolona, zarówno z samego pierścionka jak i obsługi (okazała się profesjonalna i miła, mimo, że przyszliśmy niespecjalnie elegancko ubrani - także to akurat zależy od konkretnych osób). Poza tym, obrączki wybraliśmy dość nietypowe, nie ze złota, a z palladu, a akurat tam mieli kilka wzorów.

[paulinamajeczka87]

http://i-jubiler.pl/obraczki-fazowan...585-p-495.html czy któraś takie nosiła? oczekuje odpowiedzi mężatek co już je troszkę ponosiły podobaja mi się ale czy są wygodne i czy nie rysują się za bardzo? helppp

[dezire]

Napisane przez paulinamajeczka87

http://i-jubiler.pl/obraczki-fazowan...585-p-495.html czy któraś takie nosiła? oczekuje odpowiedzi mężatek co już je troszkę ponosiły podobaja mi się ale czy są wygodne i czy nie rysują się za bardzo? helppp

najlepiej każdy typ obrączek przymierzyć

Mojemu TŻ bardzo podobały sie 'płaskie' i ostro ścięte, ale po wizycie u jubilera i przymierzeniu kilku wzorów okazało się, że kompletnie nam nie leżą - o wiele ładniej na palcu u mnie i TŻ wyglądała obrączka klasyczna zaokrąglona.

[paulinamajeczka87]

Napisane przez dezire

najlepiej każdy typ obrączek przymierzyć

Mojemu TŻ bardzo podobały sie 'płaskie' i ostro ścięte, ale po wizycie u jubilera i przymierzeniu kilku wzorów okazało się, że kompletnie nam nie leżą - o wiele ładniej na palcu u mnie i TŻ wyglądała obrączka klasyczna zaokrąglona.

no i my tez takie wzieliśmy. Półokrągłe klasyczne

[dezire]

Napisane przez paulinamajeczka87

no i my tez takie wzieliśmy. Półokrągłe klasyczne

gratulacje dokonania wyboru

[JordiJord]

Witam,

My z mężem zdecydowaliśmy się na klasyczne złote. Jak wam się podobają? :P

[xxkiciaxx]

a my poszukujemy takich obrączek u jubilera, może ktoś pomoże?

[Terha]

Kurcze, piękna!! Widziałam na którejś stronie takie podobne tylko, że bez sznureczka z białego złota i troszkę inny grawer. Środek jest zmatowiony, czy tylko grawerowany? Mogłabym taką mieć, ale bałabym się, że będzie nietrwała.

xxkiciaxx, pytałam się Ciebie w jakim sklepie ją znalazłaś, ale nie odpisałaś.

Mi się podoba jeszcze taka:
http://www.jubiler-jubiler.pl/produk...delab180.htm#1

Ma któraś z Was taką?

[caro_l_a]

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=224472