Perfumy i muzyka klasyczna

[kenna kenna]

Janusz Łętowski w książce "Przyjemności i rozrywki" z 1993 r. zamieścił rozdział Zapach muzyki.

Podaje następujące inspiracje:

Mozart- Arpege Lanvin, L'Heure Bleu Guerlain, Madame Rochas, First Van Cleef&Arples;

Beethoven- Ivoire Balmain,Metal Paco Rabanne, Michelle Balenciagi, Infini Carona;

Schubert- Eau de Fleurs Nini Ricci,White Linen Estee Lauder,Eau de Parfum Emilio Pucci;

Chopin- Chunga Weil, Fidji Guy Laroche;

Czajkowski- Vivre Molyneux;

Strauss - Caleche ,Cabochard.


A jakie są Wasze skojarzenia? Nawet terminologia jest podobna w świecie muzyki i perfum.

[kenna kenna]

Bardzo proszę wpisujcie się.

Szczególnie serdecznie zapraszam Wielbicielki Staroci i Kółko Szyprowe.:roz a:

[justynaneyman]

Napisane przez kenna kenna

Bardzo proszę wpisujcie się.

Szczególnie serdecznie zapraszam Wielbicielki Staroci i Kółko Szyprowe.:roz a:

Dziędobry, tu prezeska

Propozycje przedstawione przez tego pana do mnie nie trafiają.
Jeśli nie kierować się stereotypami, to trzeba zauważyć, że każdy z tych kompozytorów (a głównie Schubert, Mozart i Beethoven, ale Chopin też), mieli w swej twórczości utwory lekkie i pogodne oraz, jak by to powiedzieć, wstrząsające, dramatyczne.
Na dodatek wybrane zapachy to tylko "starocie" - i to też jest stereotyp. Wszak muzyka klasyczna (ta najwybitniejsza), choć z dawnych czasów, jest nowocześniejsza od Lady Gagi.
I choć zapachy wymienione przez Ciebie bronią się i dziś, brakuje mi w tym zestawieniu również czegoś bardziej współczesnego - oczywiście, autor pisał w latach 90tych, nie wymagajmy za wiele, ale Opium już było na świecie

---------- Dopisano o 23:32 ---------- Poprzedni post napisano o 21:55 ----------

Mozart- Requiem - Aromatics Elixir, Nu edp (dawne), Eine Kleine Nachtmusik - Dolce Vita, Herba Fresca

Beethoven- kwartety - Cinnabar, symfonie - Opium

Schubert- Symfonia Niedokończona - Eternity, Scent Intense

Chopin- mazurki -CdG 2 srebrne, koncerty - Extravagance Amarige,

Czajkowski- Angel

Strauss - Night Delicious DKNY

[kenna kenna]

Justyno-dziękuję za odpowiedź, już myślałam, że nikt nie odpisze, a Twoje posty czytałam zawsze z prawdziwą przyjemnością.

Januzsz Łętowski wymienił jeszcze wielu kompozytorów i wiele odnośników do perfum, ale to był dość rozbudowany rozdział, a ja jestem na Forum od niedawna i nie chciałam wyjść na kompletnego oszołoma.Niektóre perfumy należą do kategorii wycofane i chyba nikomu nie znane, więc może to pomysł na nowy wątek.

Autor pominął moim zdaniem zasadnicze kryterium- mianowicie wykonawcy. Samego na przykład Bacha można zagrać legato i wtedy słyszymy ciężką magmę(Mahora, Poison,Opium) lub tak jak grał Glenn Gould i wtedy spod palców biegną dźwięki jak lodowd sopelki (Pleasures). Podobnie Bacha , choć na innym instrumencie, gra ttukkott na youtube.

Sam Gould zresztą Wariacje Goldbergowskie zagrał dwukrotnie zupełnie odmiennie-w latach pięćdziesiątych wykonanie jak wiosenna burza, a nagranie z roku 1980 to spokój i ukojenie.

[justynaneyman]

Dziękuję bardzo
Oczywiście, o wykonaniach można mówić jeszcze komplikując sprawę, Glenn Gould to osobowość i osobistość. Wszystko - tak myślę - zagrałby po swojemu. Swoją drogą, nie wyglądał mi na człowieka, który używałby perfum.
Aż się prosi szukać muzycznych skojarzeń z kadzidłami - ale czy to nie byłoby zbyt proste?

Mój ukochany Scent to również Debussy
Odeur 71 CdG - Lutosławski

[MayaMarie]

A czym pachną nokturny Chopina?

[Parabelka]

Nokturny Chopina - maciejka , sosna i wilgotna zieleń

---------- Dopisano o 16:49 ---------- Poprzedni post napisano o 16:18 ----------

Generalnie temat bardzo skomplikowany , bo jak zauważyła Ju , kazdy z twórców pisał rozmaite rzeczy , a nie da się postawić na jednej szali np.mszy czy oratorium i salonowego menueta , a jedno i drugie Bach . Nie da się powiedzieć , że muzyka danego kompozytora pachnie jednym zapachem .
W samym Requiem Mozarta inaczej pachnie Dies irae - dramatyczny Black Tourmalin , inaczej Lacrimosa - białe kwiaty a zwłaszcza lilie , i kadzidło - duszące Belle d'Opium .

Tak myślę i myślę co czym pachnie , i dochodze do wniosku , że każdy utwór inaczej , a co dopiero wieloczęściowe , gdzie każda część jest inna I niekoniecznie są to zapachy stricte perfumeryjne , opatrzone flaszką i nazwą
Na pewno "Gaspar de la nuit" Ravela to paczula ,wodorosty i gnijące trzciny
Manuel de Falla "Taniec Ognia" - Byblos Fuoco.
Czajkowski "Dziadek do orzechów" ogólnie Angel edp sprzed reformulacji .
Koncert f-moll Chopina - Ninfeo Mio i Paris Balenciagi .

Więcej tak na szybko nie wymyślę

[justynaneyman]

Napisane przez MayaMarie

A czym pachną nokturny Chopina?

Habanitą!
męskim Cacharelem
Black Afgano

Zapachy złożone, ekspresyjne, geste i ciemne, lecz ze światełkiem w tunelu
na swój sposób rozkoszne

[Parabelka]

Napisane przez justynaneyman

Habanitą!
męskim Cacharelem
Black Afgano

Zapachy złożone, ekspresyjne, geste i ciemne, lecz ze światełkiem w tunelu
na swój sposób rozkoszne

Habanitą ? W życiu . Habanitą mogła pachnieć George Sand , ale nokturny nigdy

[justynaneyman]

Sand Habanitą? O nie, nigdy!

[Parabelka]

Napisane przez justynaneyman

Sand Habanitą? O nie, nigdy!

Ależ tak! Zapach sawantki jak ta lala , na dodatek nieciężkich obyczajów i bardzo niekonwencjonalnej

[kenna kenna]

Jan Sebastian Bach:
-Koncert na klawesyn i orkiestrę - Allure;
-Magnificat-Miracle, J'adore;
-Aria na strunie G - Truth.

Mozart- Msza koronacyjna - Dune, Samsara.

[justynaneyman]

Truth do Arii? nie, nie!
To musi być zapach z tematem przewodnim, z kręgosłupem, a Truth jest amebowy, plazmowy, mgławicowy
Proponuję... Femme Rochas

[pin3ska]

Fendi Palazzo EPD - Sonata księżycowa (a przynajmniej jej początek )

[Parabelka]

Napisane przez justynaneyman

Truth do Arii? nie, nie!
To musi być zapach z tematem przewodnim, z kręgosłupem, a Truth jest amebowy, plazmowy, mgławicowy
Proponuję... Femme Rochas

Ooo nieee , szyprowa szykowna elegantka dla mdłej Arii ? nijak nie pasuje
Prędzej coś dymno-zgniłoliściowego .

[justynaneyman]

Napisane przez Parabelka

Ooo nieee , szyprowa szykowna elegantka dla mdłej Arii ? nijak nie pasuje
Prędzej coś dymno-zgniłoliściowego .

Jakiej mdłej???
Aria jest jasna, radosna, przejrzysta, iskrząca, krystaliczna
Może Dune?

[Parabelka]

Napisane przez justynaneyman

Jakiej mdłej???
Aria jest jasna, radosna, przejrzysta, iskrząca, krystaliczna
Może Dune?

Aria jest smętna , ciąąąągnie się i ciąąąągnie i najbardziej kojarzy mi się z zapachem zgniłych liści pewnie dlatego że jest ograna aż do mdłości we wszystkie Wszystkich Świętych
I co najgorsze mało kto potrafi ją dobrze zagrać , żeby to nie było rozpaczliwe pitolenie

Edit : no dobra , nie zgniłe liście ale stare drewno , może być ? może być Messe de Minuit w starej wersji , o

[kenna kenna]

Napisane przez Parabelka

Aria jest smętna , ciąąąągnie się i ciąąąągnie i najbardziej kojarzy mi się z zapachem zgniłych liści pewnie dlatego że jest ograna aż do mdłości we wszystkie Wszystkich Świętych
I co najgorsze mało kto potrafi ją dobrze zagrać , żeby to nie było rozpaczliwe pitolenie

Edit : no dobra , nie zgniłe liście ale stare drewno , może być ? może być Messe de Minuit w starej wersji , o

Aria dla mnie ,podobnie jak dla Justyny, jest przejrzysta i optymistyczna. Jest przebojem wszechczasów większości ślubów. Na moim była zagrana na skrzypce i akordeon.

Do Arii dopisuję jeszcze Pleasures.

[201605091004]

Jakie skojarzenia zapachowe budzi w Was ten fragment Winterreise?



Miłego wieczoru.

[Parabelka]

Napisane przez EauDeParfum

Jakie skojarzenia zapachowe budzi w Was ten fragment Winterreise?



Miłego wieczoru.

Zdecydowanie Etrowa Paczula i Arso .

[dobbinka]

Napisane przez EauDeParfum

Jakie skojarzenia zapachowe budzi w Was ten fragment Winterreise?



Miłego wieczoru.

No to się zrehabilitowałeś Pan za nieszczęsny MSZ. Zakochałam się. A jak Haendla śpiewa!

[201605091004]

.