boląca kość ogonowa :|

[ela60]

Napisane przez cattt

Przypadkiem znalazłam wcześniej polecane przeze mnie ćwiczenia.
Umiesciłam je na serwerze.
Jeśli ktoś będzie potrzebował,niech sobie sciągnie.
KLIK

Czesc cattt.Prosze przeslij mi cwiczenia na bolaca kosc ogonowa na emaila: elapolak07@tlen.pl

[cattt]

Napisane przez ela60

Czesc cattt.Prosze przeslij mi cwiczenia na bolaca kosc ogonowa na emaila: elapolak07@tlen.pl

poszło

[nonstop]

Witam
Ja również byłbym bardzo wdzięczny za ten zestaw ćwiczeń na bolącą kość ogonową. Omówiłem sie dzisiaj na wizyte do ortopedy ale myślę, że do tego czasu dobrze byloby juz z nia cos robic. Pewnie cos przepisze, bede to lykal i jesli to nie pomoze to pedze do chirurga. Mój mail: nonstop@op.pl

Z góry dziekuję.

[LekoLena]

hej
ja takze mam problemy z kością ogonową... Prawdopodobnie wrodzona wada budowy- podwinieta kość ogonowa i nie bardzo wiem jak poradzić sobie z zbólem... Wiec jesli ktos bylby tak upszejmy i podpowiedzial co zrobic np. ww zestaw ćwiczen to bylabym bardzo wdzieczna...
moj email: lekolena@wp.pl

[maciek1302]

Cattt ja też poproszę.

Mój mail to maciek1302@tlen.pl

[karol11b]

[LekoLena]

Dziękuje Catt za ćwiczonka mam nadzieję że przyniosą choć maleńką ulgę.
Pozdrawiam

[mara33]

Witam!
Czy mogłabym prosić o ćwiczenia na bolącą kość ogonową.
Mój mail to: martap30@o2.pl
Z góry dziękuję

[tomeklodz]

I mnie zaczęła boleć kość ogonowa Załamka totalna, bo na początku roku skręciłem kolano, z którego właśnie dzisiaj się wylizałem i miałem wracać do treningów (a trenuję taekwondo). Jak tu jednak wrócić jak przy podnoszeniu nogi w bok wytrzymać się nie da :/ Dzisiaj rano mi się to pojawiło, położyłem się spać po 24 i wszystko było ok. Koło 7 przebudziłem się i czułem coś ale momentalnie zasnąłem. Wstałem o 8:20 i nie wierzyłem. Boli jakbym sobie stłukł tyłek. Nic nie widać, guza nie ma, zaczerwienienia też. Nic, totalnie nic. Myślałem, że rozejdzie się w ciągu dnia ale lipa. Bez zmian.

Poproszę również o te ćwiczonka, może pomogą. (Ostatnio prawie non stop siedzę - nauka, komp, nauka, może minie wobec tego.)
Mój mejl: tomek.lodz@gmail.com

[Jaanko]

ja też bardzo proszę o te ćwiczenia, bo bardzo mnie boli kość ogonowa.
Z góry dziękuję życzliwej osobie za przesłanie na mail: a.morgen@wp.pl

[tomeklodz]

Napisane przez tomeklodz

I mnie zaczęła boleć kość ogonowa Załamka totalna, bo na początku roku skręciłem kolano, z którego właśnie dzisiaj się wylizałem i miałem wracać do treningów (a trenuję taekwondo). Jak tu jednak wrócić jak przy podnoszeniu nogi w bok wytrzymać się nie da :/ Dzisiaj rano mi się to pojawiło, położyłem się spać po 24 i wszystko było ok. Koło 7 przebudziłem się i czułem coś ale momentalnie zasnąłem. Wstałem o 8:20 i nie wierzyłem. Boli jakbym sobie stłukł tyłek. Nic nie widać, guza nie ma, zaczerwienienia też. Nic, totalnie nic. Myślałem, że rozejdzie się w ciągu dnia ale lipa. Bez zmian.

Poproszę również o te ćwiczonka, może pomogą. (Ostatnio prawie non stop siedzę - nauka, komp, nauka, może minie wobec tego.)
Mój mejl: tomek.lodz@gmail.com

Wiecie co, mi na szczęście pomógł ketonal, posmarowałem nim tam, gdzie bolało, na drugi dzień było lepiej. Potem jeszcze 3 razy (ketonal można max 2 razy na dobę) i na trzeci dzień nie było śladu. Polecam!

[destiny666]

Też poprosiłabym o taki zestaw ćwiczeń
destiny666@gazeta.pl

[m_onik_a]

Ja też poproszę. Cattt czy inna osobę która ma ten zestaw ćwiczeń.

Mój mail to m_onik_a@wp.pl

[mariola24]

Cattt ja też poproszę.
Przez 4 tyg.po zwichnięciu kostki tylko siedziałam lub leżałam ,a teraz klapa ,ani leżeć ,ani siedzieć(

[mariola24]

majwat@op.pl

[elianka]

moja przyjaciółka miała kiedyś takie dolegliwości związane z kością ogonową i lekarz zgiagnozował jej jakąś taką chorobę (o dziwnej nazwie, której nie chce przekręcić..). Dolegliwości wyglądały na ruchowe, a okazało się ze ma gdzie s tam jakąś torbiel i wyleczyła się farmakologicznie

[LekoLena]

Witam ponownie..
ja nadal próbuje wyleczyć moją kość która daje znaki także na kręgosłup i drętwienie rąk i nóg. Po wczorajszej wizycie u neurologa zostałam wysłana na kolejne badanie więc radzę zasięgnąć porady lekarskiej...
Pozdrawiam i życzę powrotu do zdrowia

[simkat]

mam tą sama dolegliwość, prosze kogokolwiek o wyslanie tych ćwiczeń na meila: godes@wp.pl, a jutro wybiore sie z tym do lekarza

[miminka6]

Witam.
Również prosiłabym o wysłanie tych ćwiczeń na pekon@autograf.pl

Z góry dziękuję.

[evriel]

Witam,

czy ja również mogłabym prosić o ten zestaw ćwiczeń? evriel@o2.pl. Z góry dzięki

[ewidlo]

no to nie zle..... a juz myslalam ze jestem SAMA z ta oktopna bolaca koscia ogonowa ... nie prowadze siedzacego trybu zycia , nie pamietam abym upadla lub uderzyla sie ... a kosc ogonowa jak boli tak boli i to juz od tygodni Jak macie jakies pomysly lub rady to prosze o POMOC

[mariola24]

Kość ogonowa boli mnie od 3 m-scy.Bardzo boli.Jeden z lekarzy -chirurg stwierdził ,ze jeżeli mi nie przejdzie wkrótce,potrzebna będzie operacja!!!!!polegająca na jej częściowym wycięciu.Jak powiedziałam ,że absolutnie nie zgadzam się to powiedział,że miał wielu takich pacjentów co się nie zgadzali ,a potem przychodzili i błagali -tnij doktorze!!!!Ból jest podobno coraz silniejszy i staje się nie do wytrzymania.Narazie się trzymama ,ale coraz gorzej((

[zigzag]

Kurcze, też mam ten problem od paru tygodni, Nie miałam pojęcia co to może być ale jak tu czytam to myślę, że pewnie mam to samo. Boli mnie w okolicy kości ogonowej jak siedzę w takiej opartej pozycji. Wstać z niej jest mi dość ciężko. Nie jest to codziennie, ale tak co parę dni - jak dużo się wcześniej nachodzę, z tego co zauważyłam. Powiedzcie mi, w takim razie powinnam iść do lekarza ogólnego najpierw? Który mnie skieruje do innego - a do jakiego lekarza powinien mnie skierować?

[mariola24]

idz do ogólnego ,pewnie da Ci skierowanie na prześwietlenie ,albo do neurologa ,a moze na rezonans ...ja narazie po neurologu i chirurgu ,rezonansu nie miałam....cierpię jak chol....,ale liczę na poprawę ,bo jak nie ,to podobno operacja ,tak jak napisałam wczesniej.Ty mozesz miec zupelnie cos innego.Powodzenia!!

[Maciejjjjj]

Witam wszystkich!!
Jeśli ktoś posiada te cwiczenia o ktorych tak piszecie na tym forum to bardzo bym prosil o te cwiczenia!
Gdyz moja kosc ogonowa nie daje mi zyc od dluzszego czasu. To moj email: prymusx@o2.pl

[zigzag]

Ja również bardzo poproszę o ćwiczenia sham.rock@o2.pl.

Byłam u ortopedy, który pouciskał mnie w okolicy końca kręgosłupa i zabolało mnie właśnie na wysokości kości ogonowej. Zrobiłam prześwietlenie i nic na nim nie wyszło Cieszę się, ale nie wiem co myśleć bo na pewno nie jest to przewód pokarmowy. Kiedy mnie nachodzi, czuję wyraźnie bolącą kość. Nie boli mnie codziennie, tylko co parę dni - wtedy dość mocno, nie mogę się podnieść z krzesła. A ortopeda zalecił mi zaledwie Ibuprom i wizytę u chirurga gdyby mnie dalej męczyło (a ten zdiagnozuje mi przewód pokarmowy). Powiedział, że jeśli miałabym ropę nie mogłabym siedzieć u niego tak jak siedziałam.
Nie wiem co myśleć, myślałam, że wyjdzie wszystko na rentgenie. Jak nie minie, wybiorę się do chirurga, nie ma rady chyba.

ps. Ale ten ortopeda jakiś niemrawy był. Niby prywatnie, a guzik, zabardzo się nie rozgadywał.

[mariola24]

hej!czy komus cos pomogło???bo u mnie bez zmian...boli i zaczynam myslec o operacji...pomocy!!!!!!!! !!

[DonMIRas]

Puk puk

[wisienka881]

Od 2 tyg tezzaczely sie umnie bole w okolicy kosci ogonowej i myslalam ze to wlasnie ona mnie tak boli ale nie moglam sobie uswiadomic skad tak mocno moze mnie bolec skoro sie nie uderzylam ani nie upadlam a strasznie boli . Ale pomyslalam ze jak poboli to wkoncu przejdzie jak to zawsze bywalo z koscia ogonawa, niestety bol narastal nie moglam juz powolichodzic , siedziec tylko lerzalam ciagle na boku strasznie sie przy tym meczylam zrobilam pare krokow i muslalam sie polozyc zaczelam kupowac sobie masci wygrzewajace pozniej chlodzace tabletki ketonal pomagalo ale na gora 3 h a nie moglam za duzo ich zjadac bo to tez nie dobrze . zaczelam sie troche bac jak smarowalam sie mascia to strasznie bolalo i czulam ze mam lewy posladek strasznie twardy a w przedzialku robi mi sie jakas gulka , wystraszylam sie i poszlam wkoncu do lekarza za dlugo troche z tym zwlekalam powiedzialam lekarzowi rodzinnemu wszystko od poczatku pokazalam mu to i stwierdzil ze mam duze zapalenie i dostalam tabletki przeciwbolowe i plyn do przemywania oraz pilne skierowanie do chirurga , ledwo co weszlam do domu odrazu rozebralam sie i wskoczylam do wyrka nie minelo 10 min i nagle zaczelo mi sie robic bardzo zimno az sie cala trzeslam przy 32 stopniach ciepla wiedzialam ze juz zemna cos nie tak zawolalam moja ciocie zeby mnie zaprowadzila do lekarza znowu poniewaz sama bym nie dala rady dojsc mimo ze mieszkam z 15 m od przychodni poszlam tam zmiezyli mi temperature i mialam 40 stopni goraczki nie oszukujac was... dostalam zastrzyk w tylek i zaczeli mi robic oklady kiedymoja ciocia poszla mnie spakowac i po samochod zeby zawiesc mnie na pogotowie ... pojechalam z goraczka i przyjeli mnie w szpitalu. No isie zaczelo najpierw badania itp pozniej po 19 mialam zabieg myslalam ze dostane jakies znieczulenie a zrobili mi tylko takie znieczulenie jak to sie mowi miejscowe czyli zmrozili mi to miejsce i nagle poczulam przeciecie nagle wylala sie ropa wlozyli mi cos takiego zeby ta ropa mogla caly czas wyplywac z tego miejsca i napchali mi w majtki legniny czulam sie jak w pampersie heh trwalo to nie cale 5 min i nie powiem ze nie bolalo ale wolalam sie przemeczyc te 5 min niz tak jak dotychczas . Poszlam do pokoju szpitalnego i tam spedzilam noc . Na drugi dzien obudzilam sie po 5 rano z zimna i znowu mialam goraczke ale juz 38.6 pozniej zaczelo spadac do 37.5 zalozyli mi nowy opatrunek i moglam juz wyjsc ze szpitala po przyjezdzie do domu znowu dostalam goraczki 38 .6 ale nie chcialam zeby mi znowu podskoczylo do 40 tym bardziej ze przychodnia juz unas byla by nieczynna wiec poprosilam mame zeby mi robila oklady namoczyla mi duzy recznik i polozyla na nagie cialo i tak mialam na sobie przez 30 min z 4 reczniki na brzuchu i na plecach spadlodo 37,5 poczulam sie lepiej poszlam do babci na 30 min przyszlam znowu do domu i znowu temp mi skoczyla do 38 zaczelam znowu robic oklady z recznika i wzielam ketonal temp spadla mi juz do 36.8 takze juz bylo w normie a jutro ide sciagnac opatrunek do lekarza i mam nadzieje ze juz wszystko bedzie ok bez zadnych goraczek itp. I mowie wam jeslbedziecie mieli jakies silniejsze bole to niezwlekajcie idzcie odrazu do lekaza zeby nie doprowadzac do gorszego stanu tak jak ja moze jak sie odrazu pujdzie to da sie to jeszcze zwalczyc tabletkami niz jakimis cieciami niepotrzebnymi . Mam nadzieje ze wam w czyms pomoglam choc troche pozdrawiam

[PreityM]

Hej! Mam prośbę o poradę. Wracałam z majówki koszmarnie napchanym samochodem i w konsekwencji spędziłam w jednej pozycji ok.5 godzin. Czułam drętwienie kości ogonowej, ale nie miałam jak zrobić żadnego ruchu(teraz wiem, że to było niesłychanie mądre z mojej strony). Po powrocie zaczęłam odczuwać ból kości ogonowej (lewa strona), potem przeszło, potem znów się zaczęło o obecnie jestem na takim etapie, że gdy w nocy przekręcam się z boku na bok odczuwam jakby pchnięcie igłą w to miejsce i momentalnie się budzę i wracam do poprzedniej pozycji i dopiero po odpowiednim przekręceniu całego ciała mogę się odwrócić na drugi bok. Raz
przekroczyłam tę"subtelną" granicę bólu i przekręciłam się mimo to i niestety nie był to dobry pomysł, bo ból był koszmarny od tego czasu smaruję te okolice maścią ben gay(świetna, polecam!!!) i nagrzewam termoforem, ale ten ból po około tygodniu wraca w nocy w czasie przekręcania i potem boli np. przez 2-3 dni i trochę przez to kuleję nie wiem już,co robić... Może i mnie te ćwiczenia by pomogły... Myślicie, że to krwiak...?