Piękne, młode i szalone 30+ 40+

[Kamlisa]

Marjolka, slinka leci O jabłkach i chipsach jabłkowych mysle, nie o mydle
Trinette, 40+( jeszcze|), mezatka, dzieci brak, koty sa
Taki wrzesnien mogłby być - 18-21 i słonecznie
Tz znowu złapał kręgosłup, tym razem szyjny. Wiem, ze on tego nie robi specjalnie, ale już ktorys raz przed urlopem cos się dzieje No u mnie nigdy nic, a u niego prawie zawsze przed samym wyjazdem - i potem ponure zapowiedzi, ze może nie ma sensu jechać na urlop... Szybko zareagowaliśmy wiec mam nadzieje ze mu zupełnie przejdzie...

[kasztanka3]

Napisane przez Kamlisa

Hej Trinette
My tu jesteśmy bardzo rozne, właściwie wszystko do wyboru...Marjolka ma racje, za dużo by pisać i się powtarzac, jak Ci się spodoba i zostaniesz na dłużej - sama zobaczysz...Gdzie urlopujesz?
Marjolka, jestem pełna podziwu dla Twojej pasji
Sova, czyli torebki nie znalazłąs…?
Pogoda faktycznie ma się trzymać 17-21 w najbliższym czasie i dobrze, skoro za prawie dwa tygodnie lece na urlop
Zastrzezona, sliczne zdjęcia, a Ty jak dziewczynka TYlko mało karku sobie nie skreciłam je ogladajac w tej pozycji Wypoczywaj i baw się...
Reign, krem z 10% mocznikiem. ma działanie nawilzajace, miałam wersje do stop i do rak i u mnie wszystko ok, a u niego, jak po skarpetkach pilingujących, może Ty tez miałas krem z mocznikiem, bo to popularny składnik...
Lamary, od razu widać, gdzie jesteś Baw się dobrze...
Trinette, Kasztanka jest w sydney, to jej się zima konczy
Kasztanka, albo kot albo skorzana kanapa Jak się kota kocha to się człowiek głupstwami nie przejmuje...U mnie w salonie kotka teściowej ostrzy pazury na spodzie fotela. wyrywa podbitkę
Ech, dziś zjawiła się @...Dobrze, ze nie na urlopie, ale i tak w zachwyt nie popadam Nic mi się nie chce, a powinnam trochę hantlami pomachać...

Ja bym nie miala nic przeciwko poswieceniu kanapy, maz az tak skory do poswiecen nie jest

Jezu, jak zimno, 5 stopni
A w pracy dostawa wiosennej kolekcji - duzo bieli, pasteli, zwiewnych tkanin i jasnych kwiatowych wzorow, zdecydowanie za wczesnie na to, chociaz nie powiem, kupie polowe kolekcji standardowo
Jedna sukienka przypomina mi bardzo moja slubna, chocby dlatego ja kupie, cudna jest KLIK

[Kamlisa]

Kasztanka, sliczna, mój styl

[gosia261282]

Kasztanka, mnie też się podoba ta sukienka
Oglądam serial w takim towarzystwie 20180828_215351.jpeg

[kasztanka3]

😭

[aussiewoman]

Kasztanka - ciesz się, że u ciebie już wiosna u nas dopiero będzie jesień, a potem zima.... śliczna sukienka

Dzisiaj założyłam kurtkę po raz pierwszy. Bo niestety, ale nabawiłam się kataru. Tak wiem, nie dostosowałam ubrania do porannych i wieczornych chłodów

Gosia- ależ ta świnka wypasiona. Wow. Chyba na chwilę obecna większa od kociaka

Kawa, tylko kawa mnie dzisiaj uratuje

[kasztanka3]

Napisane przez aussiewoman

Kasztanka - ciesz się, że u ciebie już wiosna u nas dopiero będzie jesień, a potem zima.... śliczna sukienka

Dzisiaj założyłam kurtkę po raz pierwszy. Bo niestety, ale nabawiłam się kataru. Tak wiem, nie dostosowałam ubrania do porannych i wieczornych chłodów

Gosia- ależ ta świnka wypasiona. Wow. Chyba na chwilę obecna większa od kociaka

Kawa, tylko kawa mnie dzisiaj uratuje

Dziekuje
Wiosennie to bylo z dwa tygodnie temu, teraz jest przerazliwie zimno wrecz. Ale mam nadzieje ze juz niedlugo prawdziwa wiosna

[mar_jolka]

Gosia ja myslalam ze masz na kolanach psa!!!bordera....no bo ze swinka nie pomyslalam..to jakas rasa swinka molos??

Wysłane z mojego GT-I9301I przy użyciu Tapatalka

[gosia261282]

Marjolka, to normalna świnka, tylko duża urosła. 2kg waży

[mar_jolka]

No to juz jest nie swinka tylko wlasciwie yorkoswinek

Kupilam wczasy...05.09 lecimy do Grecji. Miejscowosc Vielika. Ale sie ciesze

W koncu bedzie luzik

Nie kupowalam wyzywienia bo ponoc lepiej kupowac w knajpkach to co sie chce. Ktos byl na takich zasadach w Grecji? Wszelkie rady i uwagi mile widziane

Wysłane z mojego GT-I9301I przy użyciu Tapatalka

[Trinette]

Napisane przez mar_jolka

Kupilam wczasy...05.09 lecimy do Grecji. Miejscowosc Vielika. Ale sie ciesze

W koncu bedzie luzik

Nie kupowalam wyzywienia bo ponoc lepiej kupowac w knajpkach to co sie chce. Ktos byl na takich zasadach w Grecji? Wszelkie rady i uwagi mile widziane

Wysłane z mojego GT-I9301I przy użyciu Tapatalka

Bajka Wiesz pewnie zależy, gdzie kto się stołuje. Poza tym zawsze na miejscu możecie dokupić.

Ja tam wzięłam all... ale to dlatego, że naprawdę chcę leżeć bykiem i niczym się nie martwić.

[Kamlisa]

Marjolka, zależy gdzie się trafi. Knajpki przy samym morzu sa droższe i bardzie pod turystow, najczęściej wynajmowane na sezon, toteż prowadzący tak średnio się stara. Lepsze sa knajpki rodzinne, gdzie włąsciciel zywi tez miejscowych
To wszystko nam właśnie opowiadała greczynka, prowadzaca taka knajpke Mniam
Na Krecie natomiast nie trafiliśmy tak fajnie i była wieksza, czysto turystyczna knajpka z takim sobie jedzeniem. Teraz już bierzemy all, tam gdzie jesteśmy już wiemy, ze pyszne...I jednak masz o wiele wieksza mozliwosc wyboru. My 9.09 wylatujemy

[Reign of light]

Slodkich snow dziewczyny
jestem padniete po praktykach, ale jutro mamy miec ostatni dzien. Poranne wstawanie mnie zabija!!! Rozbity caly dzien!
Mar_jolka malopolskie w zeszlum roku miala ferie w lutym, wiec, ponoc ma miec w styczniu w tym roku. ciesze sie, ze mydelka beda na ten czas gotowe

Postaram sie napisac jutro wiecej, albo w piatek...buziaki

[mar_jolka]

Małopolskie ma ferie od 12 do 25 lutego. W tzw.ostatniej turze. Za rok ( czyli szkolny 2019/2020) beda mieli w styczniu. A wiesz ze ja mieszkam tylko 80 km od Krakowa.. a no od Olkusza 25 km...bedziesz bardzo blisko mnie...az kusi do osobistego spotkania. Pomysl o tym powaznie i mozesz juz szukac biletow do Polski bo jest szansa ze teraz beda tansze.
Kama a gdzie bedziecie w Grecji?. Nasza miejscowosc to mala wioska. Z opini -cicho i spokojnie. Jedzenie ktore wykupili ludzie w opcji all nie bylo super. Marne sniadania. Za to fajnie mowili i knajpkach. Ponoc ta wiosba Vielika gosci wakacyjnie Grekow i Polakow. My mamy apartament z aneksem kuchennym. Wiec cos bedziemy kupowac. Ale co? Bedzie wesolo podczas zakupow. Ale to tez jakas przygoda. I dla mnie all to za czesto posilki. Ja z tych co jedza rano i wieczorem. Niestety moj TZ jest jak dziecko je co 3 godziny i dziamie tez tezy godziny czyli mozna uznac ze je raz dziennie-od rana do wieczora..a chude toto okropnie....

Troche popadalo i trawa odrosla. Liscie z klonu nad tarasem przestaly spadac. Lecz jednak pachnie jesienia...i liscie jesiennie szumia...

Dzis moj syn konczy 34 lata.....a pamietam jak sie urodzil a ja wykrecajac glowe( ubierali go za moja gliwa na stoliku) patrzalam na niego..a on na mnie i mial takie czyste sliczne jasno niebieskie oczy i byl caly taki jasny....za oknem rosl taki duzy klon i przez liscie saczylo sie slonce....
Pomyslalam sobie wtedy-co to bedzie za 10 lat....ma tu mija trzy razy tyle...
I tak ogromnie wiele sie w moim zyciu pozmienialo...

Wysłane z mojego GT-I9301I przy użyciu Tapatalka

[aussiewoman]

Marjolka- sentymentalnie dzisiaj też pamiętam dzień w którym mój młody się urodził i też wiele się od tego czasu w moim życiu zmieniło, chociaż mój syn ma dopiero/ już 15 lat

U nas nadal deszczu jak na lekarstwo. Ciągle obiecują w prognozach i na tym się kończy. Wszystko bardzo wysuszone.

[Trinette]

Jak ja Wam zazdroszczę dzieci to nawet sobie nie wyobrażacie. Choć ten 34letni to mógłby być moim facetem


Zmieniając temat - jak nauczyłyście się robić mocniejszy, pełny makijaż na co dzień? Potrzebuję chyba kogoś by mnie trzepnął i pomógł dobrać wszystko. Chcę zmienić styl ubierania itd.

[kasztanka3]

Napisane przez Trinette

Jak ja Wam zazdroszczę dzieci to nawet sobie nie wyobrażacie. Choć ten 34letni to mógłby być moim facetem


Zmieniając temat - jak nauczyłyście się robić mocniejszy, pełny makijaż na co dzień? Potrzebuję chyba kogoś by mnie trzepnął i pomógł dobrać wszystko. Chcę zmienić styl ubierania itd.

Jestesmy w tym samym wieku, ale mnie do dzieci nie ciagnie, w sumie nie wiem czy sie zdecyduje.

A makijaz nauczylam sie robic w ciagu ostatnich miesiecy, musze do pracy sie malowac.

[hiperaktywna]

Napisane przez Trinette

Zmieniając temat - jak nauczyłyście się robić mocniejszy, pełny makijaż na co dzień? Potrzebuję chyba kogoś by mnie trzepnął i pomógł dobrać wszystko. Chcę zmienić styl ubierania itd.

YouTube, szkolenia, zdjęcia i... maluj, maluj, maluj. Albo chodź na szkolenie do mnie haha

[Trinette]

Napisane przez hiperaktywna

YouTube, szkolenia, zdjęcia i... maluj, maluj, maluj. Albo chodź na szkolenie do mnie haha

Kurcze w Krakowie nie bywam ale do Kielc czasem jeżdżę.

Napisane przez kasztanka3

Jestesmy w tym samym wieku, ale mnie do dzieci nie ciagnie, w sumie nie wiem czy sie zdecyduje.

A makijaz nauczylam sie robic w ciagu ostatnich miesiecy, musze do pracy sie malowac.

Hmm mnie przy ex nie ciągnęło. Przy TŻ wiem, że mogę mieć i czuję się z nim bezpiecznie, jak nigdy z nikim.


Heh ja nie muszę, nie mam kontaktu z klientem... tylko cyferki mi w głowie

[SovaEvree]

Mariolka sentymentalnie

U mnie, jak u aussie, starsza juz 15 a mlodsza 9... i kiedy to minelo?
Pomijam fakt ze jak sie okazalo ze jestm w ciazy to ryczalam jakby sie tragedia stala.... bo generalnie jakos nie przepadam za dziecmi, nie umiem sie zachwycac dziecieciem bo wlasnie zjada swoje pierwsze sliweczki i one sa wszedzie.... teraz juz ok, laski sa w takim wieku ze sie dogadujemy ale u obu od roku tak do 3-4lat to byl jakis kosmos.....
No ale nie musze byc idealna mama, choc pewnie w pewien sposob jestem....

Kosmetycznie.... uzywam podkladu, pudru- i to nie codziennie tylko jak mam wiecej czasu i ochote.... no i podstawa to tusz, reszta moze nie istniec


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Trinette]

Napisane przez SovaEvree

Mariolka sentymentalnie

U mnie, jak u aussie, starsza juz 15 a mlodsza 9... i kiedy to minelo?
Pomijam fakt ze jak sie okazalo ze jestm w ciazy to ryczalam jakby sie tragedia stala.... bo generalnie jakos nie przepadam za dziecmi, nie umiem sie zachwycac dziecieciem bo wlasnie zjada swoje pierwsze sliweczki i one sa wszedzie.... teraz juz ok, laski sa w takim wieku ze sie dogadujemy ale u obu od roku tak do 3-4lat to byl jakis kosmos.....
No ale nie musze byc idealna mama, choc pewnie w pewien sposob jestem....

Kosmetycznie.... uzywam podkladu, pudru- i to nie codziennie tylko jak mam wiecej czasu i ochote.... no i podstawa to tusz, reszta moze nie istniec


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja też średnio umiem się nimi zachwycać i bawić. Lepiej z psem mi to wychodzi Dla dzieciaków jesteś idealna


Też tyle używam. Ale od dłuższego czasu krem BB, choć widzę, że muszę podkład kupić jednak... Moja kosmetyczna się przeterminowała

[hiperaktywna]

Ja lubię się malować, ale na co dzień mi się po prostu nie chce. Przed jakimś większym wyjściem potrafię się godzinę malować

[kasztanka3]

Napisane przez Trinette

Kurcze w Krakowie nie bywam ale do Kielc czasem jeżdżę.


Hmm mnie przy ex nie ciągnęło. Przy TŻ wiem, że mogę mieć i czuję się z nim bezpiecznie, jak nigdy z nikim.


Heh ja nie muszę, nie mam kontaktu z klientem... tylko cyferki mi w głowie

U mnie to nie jest kwestia bezpieczenstwa, przy mezu sie czuje bardzo bezpiecznie, ale jakos mnie do rozmnazania nie ciagnie, nie wyobrazam sobie siebie na tylku w domu z dzieckiem. Jedna moja kolezanka z liceum nie przepracowala nawet dnia w swoim calym zyciu, siedzi w domu z dziecmi, dorobila sie czworki. Mialabym poczucie zmarnowanego zycia, pierwsze dziecko po maturze, zero czasu dla siebie, najwyrazniej jestem samolubem.

Napisane przez hiperaktywna

Ja lubię się malować, ale na co dzień mi się po prostu nie chce. Przed jakimś większym wyjściem potrafię się godzinę malować

Ja godzine to nie umiem, u mnie na co dzien jest podklad, roz, cien, korektory, eyeliner, tusz, kredka do brwi, i to mi wystarcza calkowicie.

[mar_jolka]

Sowa i Trinette ja tez nie z rasy piejacych z zachwytu nad dziecmi kobiet. Tez mi latwiej psy zrozumiec

Moja najstarsza Żanka słabnie.....15 lat...nie wiem ile jeszcze bedzie z nami....stracila apetyt...

Wysłane z mojego GT-I9301I przy użyciu Tapatalka

[Kamlisa]

Marjolka, tak szybko mija czas... Widac to dopiero z jakiejś perspektywy. My w poniedziałek obchodziliśmy 24 rocznice slubu
Bywałam w grecji na opcji bez jedzenia i jednak wole all inclusive. zwłaszcza, jak wiem, ze hotel serwuje smaczne dania. pamiętam, jak na Krecie szukaliśmy czegos na sniadanie i był mały problem. chleb głownie biały i tostowy, parowki miesa nie widziały,sadzac po ty, ze bezdomne koty ich nie chciały jesc...Poza tym ja jestem głodna w porze lunchu, a tam na przykład sporo knajpek było otwieranych od 16 czy 17...A tak mam na sniadanie swoje musli z mlekiem i owocami, tz pyszny twarog i pomidory i ogorki i dużo owoców...Ale każdy dopasowuje pod siebie. Ja bez all bym już nei pojechała. Będziemy na Krecie, na południu. Jedyny minus hotelu to czas przejazdu z lotniska...
Trinette, makijaz to jest cos, co robisz, bo chcesz Ja się wiele lat nie malowałam na codzien, nie czułam takiej potrzeby. Umiałam, owszem, ale nie lubiłam. Nadal nie lubie czuc na sobie tapety wiec zaraz po pracy, prędziutko - demakijaż
W pewnej chwili po prostu zauważasz, ze bez makijażu wśród ludzi nie wyglądasz już na wyluzowana, a na lekko zaniedbana I to jest ta chwila Przyjrzyj się sobie w lustrze, ocen, co masz ładnego, do podkreślenia, a co lepiej by było wytuszowac. Pełen makijaż nie oznacza wcale ciężkiej tapety i 5 warstw kosmetyków Pielegnacja, owszem, ale makijaż...im dyskretniej, tym lepiej, zwłaszcza z biegiem lat. Mamy podkreslac siebie, a nie firme produkujaca podkład.
Masz nierówny koloryt, cos do ukrycia? BB, CC, lekkie podkłady, cos mało widocznego, tego jest sporo. Młoda cera nie lubi ciężkich, kryjących podkładów. cienie pod oczami? lekki korektor. masz błyszczaca skore? bibulki lub lekki puder, ja akurat nie używam. delikatny roz albo brązer, dopasowany do karnacji i pory roku. lekka korekta brwi, mało kto ma idealne, a one mocno poprawiają wygląd twarzy. wytuszowane rzesy. cienie albo kredka, ja wybieram kredki. u mnie makijaż do pracy to ok 5 min.
Gosia, słodkie Twoje zdjecie, miała to napisac wcześniej. I wielka ta Twoja swinka, a kot malutki...DOgaduja się? Jak w ogole maly się sprawuje? Swinki nigdy nie miałam ani chomika, nie myślałam, ze one na kolanach siedza...Przerazało mnie tez chyba ich krótkie zycie...
Marjolka, to jest właśnie bol, wiedzieć, ze wspólny czas zbliza się do końca...
Nasz jeden kot ma nowotwor wargi. Rosnie powolutku, miejscowo złośliwy, wiec na niego tak od razu nie padnie, ale nieoperacyjny. I tez wiemy, ze on nie będzie z nami tyle, ile powinien. Co jakiś czas przez miesiąc dostaje tabletki stymulujące reakcje obronne organizmy, drogie mocno. Nic wiecej nie możemy zrobić.

[SovaEvree]

Boshe kocham was... jak milo ze nie jestem sama
Wlasnie sie zakopalam pod kocykiem z psica....

Trinette no wlasnie... krem bb i cc ostatnio cc eveline to moj faworyt... przypudrowany lekko fixerem wibo

[Kamlisa]

druga kawa, bo ciśnienie leci na łeb na szyje...potem hantle trzeba chwycić
testuje to
https://allegro.pl/zestaw-kosmetykow...520235932.html
gdzie znowu Caffee się ukryła...?

[gosia261282]

Kama, współczuję choroby kota.
Nasz ma się dobrze, tzn. pchłę u niego znalazłam, ale właśnie dziś byliśmy u weterynarza i mam już środek na to. Kot został zaszczepiony i ma czipa.
Jeszcze ma trochę problemów z kuwetą, czasem do niej idzie, a czasem do kąta w salonie. Jakieś wskazówki?
A tak ogólnie jest kochany. Ze świnkami mało uwagi na siebie zwracają. A co do świnek, to one uwielbiają siedzieć na kolanach i być głaskane. Ruda świnka nawet buziaki daje
Jako dzieciak miałam świnkę, która jak piesek się zachowywała, byłyśmy nierozłączne. Puszczałam ją luzem i ona na wołanie od razu przybiegała.

[Trinette]

Napisane przez Kamlisa

Trinette, makijaz to jest cos, co robisz, bo chcesz Ja się wiele lat nie malowałam na codzien, nie czułam takiej potrzeby. Umiałam, owszem, ale nie lubiłam. Nadal nie lubie czuc na sobie tapety wiec zaraz po pracy, prędziutko - demakijaż
W pewnej chwili po prostu zauważasz, ze bez makijażu wśród ludzi nie wyglądasz już na wyluzowana, a na lekko zaniedbana I to jest ta chwila Przyjrzyj się sobie w lustrze, ocen, co masz ładnego, do podkreślenia, a co lepiej by było wytuszowac. Pełen makijaż nie oznacza wcale ciężkiej tapety i 5 warstw kosmetyków Pielegnacja, owszem, ale makijaż...im dyskretniej, tym lepiej, zwłaszcza z biegiem lat. Mamy podkreslac siebie, a nie firme produkujaca podkład.
Masz nierówny koloryt, cos do ukrycia? BB, CC, lekkie podkłady, cos mało widocznego, tego jest sporo. Młoda cera nie lubi ciężkich, kryjących podkładów. cienie pod oczami? lekki korektor. masz błyszczaca skore? bibulki lub lekki puder, ja akurat nie używam. delikatny roz albo brązer, dopasowany do karnacji i pory roku. lekka korekta brwi, mało kto ma idealne, a one mocno poprawiają wygląd twarzy. wytuszowane rzesy. cienie albo kredka, ja wybieram kredki. u mnie makijaż do pracy to ok 5 min.

O tak... czasem jak czułam tę tapetę to chciałam od razu zmyć. Dlatego przyda się coś lekkiego ale lepszego niż Garnierowy krem BB, bo to mi jednak się troche zmywa.

Na pewno cienie ukryć. Ostatnio wyhaczyłam, że jakieś kosmetyki do brwi są (edukacja mnie czeka w tym zakresie... ). Różu nigdy nie umiałam wybrać... Ale sierota ze mnie Może w sobotę się wymaluję, skoro TŻ ma swoje święto

Nasz jeden kot ma nowotwor wargi. Rosnie powolutku, miejscowo złośliwy, wiec na niego tak od razu nie padnie, ale nieoperacyjny. I tez wiemy, ze on nie będzie z nami tyle, ile powinien. Co jakiś czas przez miesiąc dostaje tabletki stymulujące reakcje obronne organizmy, drogie mocno. Nic wiecej nie możemy zrobić.

Biedaczystko Ważne, że coś próbujecie robić dla niego.

Napisane przez SovaEvree

Boshe kocham was... jak milo ze nie jestem sama
Wlasnie sie zakopalam pod kocykiem z psica....

Trinette no wlasnie... krem bb i cc ostatnio cc eveline to moj faworyt... przypudrowany lekko fixerem wibo

Haha ja nie mogę, siedzę nad notatkami... blehh...


CC... jezu... jaka zacofana się zrobiłam. Nie mam pojęcia co to

Napisane przez Kamlisa

druga kawa, bo ciśnienie leci na łeb na szyje...potem hantle trzeba chwycić
testuje to
https://allegro.pl/zestaw-kosmetykow...520235932.html
gdzie znowu Caffee się ukryła...?

Ja piję plusz Active bo po kawce dobrze spię

[Soso]

Mariolka jestem zachwycona tym, jak Twój hydrolat pachnie

Co do urlopów nigdy nie biorę wyżywienia w hotelu, inna rzecz, że raczej nie spędzam w jednym hotelu więcej niż max dwie noce. Ale wyjazd to dla mnie też smakowanie kuchni, odkrywania knajpek, restauracji. Kuchnia hotelowa? Niee.

Dzieci uwielbiam mojej siostry ;-)) i lubię niektóre cudze, sama nie chcę i nie planuję. W moim przekonaniu są strasznie angażujące (i słusznie, należy im się) a ja lubię mieć swobodę wyboru tego, jak spędzam swój czas. Wróciłam właśnie z kina, byłam na Loveling - bardzo wam polecam. Piękne ciepłe kadry, pełna życia bohaterka, melodia języka portugalskiego, dużo tęsknot. Kino brazylijskie Jutro wybieram się do Teatru Szekspirowskiego na spektakl taneczny Carmina Burana w ramach tygodnia izraelskiego.

Koniec sierpnia 🙈 niedobrze.

Ps. Gosia po pierwsze upewnij się, że w kącie nie został zapach, daj tam jakiś zapach cytrusów najlepiej, a po drugie wkładaj malucha konsekwentnie do kuwety. Powodzenia, cudny jest

Wysłane z mojego SM-N910C przy użyciu Tapatalka