2010-07-21, 22:02 | #1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 256
|
Plan wypłukiwania tłuszczu
Witam,
postanowiłam założyć ten wątek, gdyż jak wiadomo, w grupie raźniej jest się odchudzać, a w tym przypadku wypłukiwać tłuszcz. Ja ważę sporo, ale nie to jest moją bolączką - raczej mnóstwo zalegającego w mym ciele tłuszczu (szczególnie na brzuchu). Dziś jest drugi dzień mojej diety. Jeśli ktoś byłby zainteresowany, mogę podesłać kilka linków do poczytania, a przede wszystkim odesłać do książki Ann Louise Gittleman, pt. "Plan wypłukiwania tłuszczu". Przedstawię mój dzisiejszy jadłospis Po przebudzeniu: koktajl długowieczności Przed śniadaniem: szklanka ciepłej wody z sokiem z połowy cytryny Śniadanie: jajko na twardo i pomidorek Podżerka: brzoskwinia Obiad: mieszanka warzywna przygotowana na parze + mintaj (również uparowany) Podwieczorek: kilka śliwek Kolacja: marchewka + litr wody żurawinowej + kilka szklanek mineralnej + 2 łyżki oleju lnianego Dopiero dziś zaopatrzyłam się w suplementy polecane przez autorkę diety, jutro rozpocznę również skakanie. Trzymajcie kciukasy, a jeśli ktoś zechce dołączyć, byłoby mi bardzo miło.
__________________
|
2010-07-21, 22:35 | #2 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Wszędzie za daleko
Wiadomości: 5 895
|
Dot.: Plan wypłukiwania tłuszczu - zapraszam
niet! za mało ,za mało! nie masz tutaj nawet 1000 kalori za małe sniadanie to raz,po drugie kolacje jedz białkową-serek wiejski,twarozek,jajko,dr ób etc
__________________
oj tam,oj tam... |
2010-07-22, 07:55 | #3 |
Raczkowanie
|
Dot.: Plan wypłukiwania tłuszczu - zapraszam
Moze podasz jakie obowiazuja zasady na tej diecie ???
__________________
moja waga to nieustanna walka z wiatrakami !!! |
2010-07-22, 09:19 | #4 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 256
|
Dot.: Plan wypłukiwania tłuszczu - zapraszam
Nowa_Nadzieja - jednak dobrze zrobiłam, że założyłam ten temat dzięki za radę, dziś się poprawię Jakbyś była tak miła i zerknęła wieczorkiem, czy tym razem lepiej mi poszło, to byłabym wdzięczna. :padam:
leszczesia i inni zainteresowani: Podaję przepisane zasady (skrócone przez jedną z Wizażanek): faza 1 - 14 dni. w tym czasie gubisz tluszcz w talii, na udach i posladkach. oczyszczasz organizm pozbywasz sie nadmiaru tluszczu z komorek. miedzy posilkami pijesz napoj zurawinowy lub cytrynowy. rano i wieczorem pijesz koktajl dlugowiecznosci. unikasz tl. zwierzecych a zamiast nich wzbogacasz jadlospis dobrymi tluszczami roslinnymi omega-3. wskazane: jajka, chude mieso i wedliny, chudy drob, ryby, owoce morza, fasolka szaparagowa, brokuly, kalafior, kapusta, ogorek, baklazan, papryka, szpinak, salata, cykoria, pietruszk, cebula, oliwki, pomidory, cytrusy, nekratynki, truskawki, jablka, porzeczki, borowki, jagody, gruszki unikaj: mleka, jogurtu, serow, pieczywa, platkow sniadaniowych, ziemniakow, kukurydzy, marchwi, fasoli, masla, cukru, tlustego miesa i wedlin woda zurawinowa: 150ml soku z zurawin + 850ml wody woda cytrynowa: szklanka wody z sokiem z 1/2 cytryny koktajl dlugowiecznosci: szklanka wody zurawinowej+lyzka sproszkowanego siemienia lnianego lub łyżeczka sproszkowanych łusek z nasion babki płesznika. faza 2 - 14 dni. jesz bardziej kalorycznie, a mimo to chudniesz. wciaz pijesz duzo ale wode zurawinowa zastepujesz woda niegazowana. do koktajlu dlugowiecznosci dodajesz wiecej soku z zurawin (pol na pol z woda). mozesz dodac dwa weglowodany: ciemny chleb, zielony groszek, marchewke (do wyboru). jeden z nich wprowadz na poczatku, drugi pod koniec tygodnia. jesli przez dwa tygodnie nie uda ci sie schudnac tyle ile chcesz, mozesz przedluzyc te faze o tydzien lub nawet dwa. mozesz takze wlaczyc do jadlospisu cukinie, dynie, arbuza i kiwi. faza 3 - na zawsze. jesz to samo co w 2 fazie ale wlaczasz kolejne dwa weglowodany np ziemniaki, fasole, kukurydze. mozesz jesc je nawet 4 razy dziennie. dodajesz tez oliwe z oliwek i dwa produkty nabialowe (mleko, zolty ser, jogurt - wybierz te ktore lubisz najbardziej). raz dziennie pijesz koktajl dlugowiecznosci i wode z sokiem z cytryny. mozesz tez pic czerwona herbate. jesli osiagnelas stala wage, mozesz dolozyc sobie jeszcze jeden weglowodan np. ryz. Mi się najbardziej podoba to, że w fazie trzeciej możesz już wrócić do "normalnego" jedzenia (oczywiście bez przesady ). A teraz dozwolone produkty (cytat za książką): Olej - 1 łyżka stołowa wysokolignanowego naturalnego oleju z siemienia lnianego dwa razy dziennie. Niezbędny do walki tłuszczem i regulacji insuliny dzięki bogatej zawartości tłuszczów omega-3 Chude białka (do 220g dziennie). Wszystkie rodzaje ryb, owoców morza, chuda wołowina, cielęcina, baranina, kurczak lub indyk bez skóry oraz serwatka. Gdy to tylko możliwe, używaj mięsa z produkcji naturalnej lub ze zwierząt karmionych trawą. Wybieraj bezlaktozową, wysokobiałkową serwatkę w proszku, zawierającą ok. 20 g białka oraz śladowe ilości węglowodanów w jednej porcji. Do dwóch razy w tygodniu jedz tofu bądź tempeh. Białko przyspiesza przemianę materii o 25% oraz uaktywnia w wątrobie enzymy detoksyfikujące. Jajka do 2 dziennie. Polecane są jajka o podwyższonej zawartości omega-3. Warzywa. Spożycie dzienne nieograniczone (o ile nie podano inaczej). Szparagi, zilona fasolka, brokuły, brukselka, kapusta, kalafior, kapusta pekińska, marchew (jedna), ogórki, japońska biała rzodkiew, bakłażan, szpinak, eskariola, kapusta liściasta i włoska, liście gorczycy, sałata rzymska, rukola, cykoria, endywia, pietruszka, cebula, szczypiorek, czerwona i zielona papryka, jicama, grzyby, oliwki (trzy), rzodkiewki, kiełki fasoli mung, okra, kiełki lucerny, pomidory, rukiew wodna, czerwona lub zielona sałata o luźnych główkach, cukinia, żółty kabaczek, orzechy wodne, kiełki bambusa i czosnek. Te warzywa, bogate w błonnik i czynniki odżywcze pochodzenia roślinnego, przyspieszą oczyszczanie wątroby i dostarczą ci wartościowych karotenoidów. Owoce - 2 pełne porcje dziennie. Do wyboru: 1 małe jabłko, 1/2 grejpfruta, 1 mała pomarańcza, 2 średnie śliwki, 6 dużych truskawek, 10 dużych wiśni, 1 nektarynka, 1 brzoskwinia, 1 filiżanka jagód, borówek lub malin. Te owoce bogate są w enzymy i minerały. Mają przy tym niski indeks glikemiczny. Woda żurawinowa - 8 szklanek dziennie. Mieszanka soku żurawinowego i wody zapobiega zatrzymywaniu wody, oczyszcza układ limfatyczny z nagromadzonych odpadów, a także pomaga w usuwaniu celllitu. Proporcje - 150 ml soku na 850 ml wody. Zamiast soku żurawinowego można w wyjątkowych przypadkach użyć niesłodzonego soku z granatów w proporcji 60 ml soku na 890 ml wody. Soku z granatów należy używać tylko gdy się jest uczulonym na żurawiny lub nie można znaleźć żurawin w sprzedaży. Autorka nie gwarantuje że pomoże on spalić tłuszcz tak skutecznie jak czynią to żurawiny. Koktajl dlugowieczności - 2 razy dziennie: po przebudzeniu i przed snem by wspomóc wydalanie i zaprowadzić równowagę hormonalną. Do 220 g wody żurawinowej dodaj albo 1 łyżeczkę sproszkowanych łusek z nasion babki płesznika, albo 1 łyżkę stołową zmielonego siemienia lnianego. UWAGA! Jeśli bierzesz pigułki anykoncepcyjne lub jakiekolwiek inne lekarstwa na receptę, przyjmuj je co najmniej dwie godziny przed lub po wypiciu Koktajlu Długowieczności. Zawarty w nim błonnik może utrudniać absopcję lekarstw. Zioła i przyprawy - według smaku. Pieprz cayenne, gorczyca, cynamon, imbir, koper, czosnek, anyż, goździki, liść bobkowy, nasiona i liście kolendry, pietruszka, ocet jabłkowy i kminek. Przyprawy te przyspieszają metabolizm. Legalne oszustwo - 1 filiżanka kawy naturalnej rano [Autorka ma na myśli kawę zbożową lub figową ] można też pić herbatkę z korzenia mniszka lekarskiego Słodziki - jedynie słodzik z rośliny Stevia rebaudiana . Oprócz dziennej diety przed śniadaniem wypij szklankę cipłej wody z sokiem z 1/2 cytryny - pomoże to twej wątrobie i nerkom. Śniadanie i obiad - Zażywaj suplementy bogate w spalajce tłuszcz GLA w ilości 360 do 400 mg dziennie. Do wyboru proste suplementy GLA lub ekwiwalent w postaci kapsułkowanego oleju z wiesiołka, ogórecznika lub nasion czarnej porzeczki. Codziennie możesz także brać: -zrównaoważony suplement multiwitaminowy i mineralny dla zapewnienia ogólnego odżywienia organizmu - preparat odchudzający zawierający wspierające wątrobę zioła takie jak korzeń mniszka lekarskiego i ostropest plamisty. -substancje kontrolujące węglowodany, takie jak chrom. -spalacze tłuszczu takie jak L-karnityna, metionina, cholina, inozytol, lipaza i lecytyna https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=53118 -> tu była dyskusja o tej diecie http://vitalia.pl/index.php/mid/25/f...range/0/page/0
__________________
Edytowane przez Arta Czas edycji: 2010-07-22 o 10:11 |
2010-07-22, 09:53 | #5 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Wszędzie za daleko
Wiadomości: 5 895
|
Dot.: Plan wypłukiwania tłuszczu - zapraszam
ok sprawdzę
wszystko ok,ale nie podoba mi się 1 faza gdzie jak napisałaś "gubi się tłuszcz z okolic tali,bioder i pośladków,nawet 7-8kg" - nierealne po pierwsze to 7-8 to jest tylko woda wiec nie możesz zgubić tłuszczu organizm spala tłuszcz dopiero po 14 dniach.Po za tym to 7-8 kilo powinno się tracić w ciągu 2 miesięcy a nie 2 tygodni Pomyśl co się stanie z Twoją skórą,to będzie istna masakra! od rozstępów i cellulitu to Ty się dziewczyno nie opędzisz
__________________
oj tam,oj tam... |
2010-07-22, 10:08 | #6 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 256
|
Dot.: Plan wypłukiwania tłuszczu - zapraszam
prostuję (to wyżej wzięłam z wizażu - ktoś tak napisał, więc przekopiowałam) :P
FAZA1 : Schudnięcie 7 kilo przez tak krótki czas, to przypadki ekstramalnE! "Faza startowa, oparta na dziennej porcji 1100 do 1200 kaloorii, ma na celu szybkie wejście w odchudzanie. Podczas tej fazy zmieni się twoja figura dzięki przyspieszeniu utraty tłuszczu z jego ulubionych magazynów: bioder, ud i pośladków. Niektórzy donoszą o utracie w ciągu tej fazy aż 30 cm, przy zgubieniu jedynie 2 kg. Oznacza to, że popzbywają się tłuszczu i wzdęć, a nie mięśni. (...) Faza 2 - Stałe Wypłukiwanie Tłuszczu ma na celu dalsze odchudzanie, przy spożyciu 1200 - 1500 kalorii dziennie. Pozostaje się przy niej aż do osiągnięcia pożądanej wagi lub rozmiaru. (...) Faza 3 - Życiowy Plan Żywienia. teraz sprawdziłam, że w tej książce nie ma nigdzie napisanego, ILE SCHUDNIESZ - ten, kto to pisał, musiał skorzystać z jednego przykładu (tak, jak podałam, ekstramalnego - 7 kilo). Może edytować post, żeby nikogo nie wprowadzać w błąd?
__________________
|
2010-07-22, 10:36 | #7 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Nordrhein Westfalen
Wiadomości: 9 332
|
Dot.: Plan wypłukiwania tłuszczu - zapraszam
Brzmi interesujaco ... a jak czujesz sie na tej diecie? Sa jakies ksiazki na ten temat, gdzie mozna sie dowiedziec wiecej?
__________________
Julia Wiktoria
07.03.2012, 20:35 3270g, 47 cm |
2010-07-22, 10:44 | #8 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 256
|
Dot.: Plan wypłukiwania tłuszczu - zapraszam
Cytat:
Jest do tego jeszcze książka kucharska, ale nie miałam okazji jej wypróbować - choć niebawem przejdę się do Empiku i poczytam na sępa. A czuję się NORMALNIE! Pierwszego dnia byłam trochę głodna, ale co dziwne drugiego - już w ogóle. Czekam z niecierpliwością, aż minie tydzień, by zrobić pierwsze, wstępne pomiary. Mam problem z wypiciem tej wody z cytryną - fuj, ale to tylko szklaneczka. Woda żurawinowa - na początku cierpka, ale już po drugiej szklance stała się dobra i super gasi pragnienie (a wiadomo, lato!). Dziś robię na obiad pieczarkowe wariacje
__________________
|
|
2010-07-22, 10:48 | #9 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 3 064
|
Dot.: Plan wypłukiwania tłuszczu - zapraszam
W pierwszym poście dziewczyna poleciła książkę
|
2010-07-22, 18:51 | #10 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 256
|
Dot.: Plan wypłukiwania tłuszczu - zapraszam
Już dzisiaj nic więcej nie będę jadła, więc podaję jadłospis:
woda żurawinowa, olej lniany, koktajl długowieczności, woda mineralna Śniadanie: jajecznica z 2 jajek, z pieczarkami i połową cebulki Obiado-kolacja: kurczak duszony z pieczarkami (bez oleju, ofkz) i pomidorkiem (mniam) Kolacja: Trochę tofu. Przekąski: jabłko, brzoskwinia. Mniam No i jeszcze napiłam się w cholerę wody z sikami, bo byłam na basenie :/ Ale poza tym czuję się bardzo ok
__________________
|
2010-07-23, 11:41 | #11 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Nordrhein Westfalen
Wiadomości: 9 332
|
Dot.: Plan wypłukiwania tłuszczu - zapraszam
Przepraszam, nie doczytalam widocznie.
__________________
Julia Wiktoria
07.03.2012, 20:35 3270g, 47 cm |
2010-07-23, 20:26 | #12 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 26
|
Dot.: Plan wypłukiwania tłuszczu - zapraszam
Cytat:
Pozdrawiam
__________________
13.07.2010 początek przygody z Dukanem 20.07.2010 II faza 18.11.2010 koniec II 92-91-90-89-88-87-86-85-84-83-82-81-80-79-78-77-76-75 początek 22.07 CEL! |
|
2010-07-23, 21:28 | #13 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 256
|
Dot.: Plan wypłukiwania tłuszczu - zapraszam
LolkaKrejzolka dziękuję za wsparcie
dziś już nie mam siły pisać, co jadłam, jutro nadrobię :P Odpowiadając na Twoje pytanie, to faza pierwsza trwa dwa tygodnie (przy większej nadwadze można ją przedłużyć jeszcze o tydzień, ale ja wiem, że nie dam rady), faza druga do osiągnięcia wagi, a trzecia - dożywotnio. Też kiedyś próbowałam Dukana, jednak ja nie toleruję za dużo mięs (byłam przez 7 lat wegetarianką i teraz zjadam tylko kurczaka i rybę), więc po odjęciu tych wszystkich "rarytasów" zostawał mi serek wiejski light i kurczak w kółko... Nie wytrzymałam pierwszej fazy. A tu mam warzywka od razu i to większość tych, które lubię Na razie mam taki cel, żeby przetrwać tę pierwszą fazę, a drugą przejść już gładko, choć wiem, że nie obędzie się bez grzechów (np. wesele). A później zacznę"normalnie" funkcjonować (oczywiście bez przesady!), mając wiele z diety w jadłospisie Tak, to mój plan. Dzień 4 za mną. Grzeszek: nie wypiłam koktajlu wieczorem, bo nie mam dwóch godzin, by odczekać i zjeść tabsa anty. Pozdrawiam Ciebie i wszystkich zaglądających
__________________
|
2010-07-24, 12:43 | #14 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 256
|
Dot.: Plan wypłukiwania tłuszczu - zapraszam
Witajcie
Doszło do tego, że w ogóle już nie chce mi się jeść, ale wiadomo - trzeba. W końcu upolowałam duże pieczarki, więc na obiad będą pieczarki faszerowane jajkiem na twardo i jakimiś warzywkami, zapieczone w piekarniku. Mniam Czy wie ktoś może, gdzie kupić tanio sok żurawinowy bez cukru? Albo chociaż żurawiny mrożone? Przejrzałam Tesco, Carrefour, Almę i dupa Finansowo sporo mi wychodzi kupowanie buteleczki na dwa dni za 15,50zł.
__________________
|
2010-07-24, 23:23 | #15 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 256
|
Dot.: Plan wypłukiwania tłuszczu - zapraszam
znalazłam żurawiny mrożone w Kauflandzie za 12zł pół kilo. Wyszedł mi ponad litr soku
Kolejny dzień za mną. Czuję się świetnie!
__________________
|
2010-07-25, 10:22 | #16 |
Raczkowanie
|
Dot.: Plan wypłukiwania tłuszczu - zapraszam
zastanawiam sie nad takim rozwiaczaniem,czy mozna diete dukana ,,wzbogacic,, elementami z planu wyplukiwania tluszczu- np o olej lniany?
|
2010-07-25, 17:44 | #17 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 256
|
Dot.: Plan wypłukiwania tłuszczu - zapraszam
Cytat:
Dziś na śniadanko jadłam sałatkę z jajkiem, kapustą pekińską, pomidorem i ogórkiem, obiadek to warzywa na parze i pierś też uparowana, a na kolacje jakieś jajko zjem. No i oczywiście owocowe przekąski Nie mam serwatki polecanej przez autorkę, poczytałam trochę o tym i wyszło na to, że nie interesuje mnie serwatka, a białko serwatkowe (bez laktozy). Taki suplement znalazłam na necie, ale w kilogramowym opakowaniu za 100zł! Chyba ich pogięło! Macie może jakieś pomysły/nazwy tańszych specyfików?
__________________
|
|
2010-07-25, 19:48 | #18 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 8
|
Dot.: Plan wypłukiwania tłuszczu - zapraszam
Hej
Długo czytałam i czytam forum wizaż, a dziś postanowiłam dołączyć do tego wątku - razem zawsze raźniej i łatwiej się odchudzić. Plan wypłukiwania tłuszczu brzmi ciekawie, chociaż sama jestem zwolenniczką diety South Beach, mam nadzieję, że będę mogła tu wpadać i dzielić się efektami bo mam do zrzucenia po ciąży spoooooooro tłuszczu |
2010-07-25, 21:49 | #19 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 256
|
Dot.: Plan wypłukiwania tłuszczu - zapraszam
Cytat:
Bardzo mi będzie przyjemnie towarzyszyć Ci w doli i niedoli Służę pomocą (na tyle, ile będę umiała pomóc) i wskazówkami. Na początek powiem, że najgorsze są pierwsze dni, ale trzeba zagryźć zęby i pomyśleć o efektach...
__________________
|
|
2010-07-26, 09:02 | #20 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 8
|
Dot.: Plan wypłukiwania tłuszczu - zapraszam
Dzięki
W tej chwili wyjeżdżam na ponad tydzień do rodzinki a tam o diecie nie ma mowy... więc jak przyjadę to zabieram się do roboty i będę pisać o efektach. A jak u Ciebie - czy jest już spadek wagi? pozdr. |
2010-07-26, 11:08 | #21 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 256
|
Dot.: Plan wypłukiwania tłuszczu - zapraszam
nie inetresuje mnie waga, a centymetry choć na razie nic nie widać, ale z drugiej strony to dobrze, że za szybko się nic nie dzieje
Dziś jest siódmy dzień , więc jutro rano się zważę i zmierzę dam znać. Martwi mnie tylko, że też wyjeżdżam do pracy na zastępstwo i nie będzie miłatwo dietować.... : asionek - gdy Ty zaczniesz, ja już będę po pierwszej fazie (ewentualnie ją przedłużę). Czekam z niecierpliwością i udanego wyjazdu życzę
__________________
|
2010-07-27, 09:02 | #22 |
Raczkowanie
|
Dot.: Plan wypłukiwania tłuszczu - zapraszam
Ja jestem na dukanie i uzywam oleju lnianego . Dodaje go do twarogu lub surówek...
__________________
moja waga to nieustanna walka z wiatrakami !!! |
2010-07-27, 09:05 | #23 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 256
|
Dot.: Plan wypłukiwania tłuszczu - zapraszam
Nadszedł czas na pierwsze podsumowanie :
Ponieważ wytrzymałam na PWT siedem równyh dni (i nie poddaję się jeszcze ) zmierzyłam się i zważyłam. Oto co wyszło <fanfary> Waga -3kg (nie sugerujcie się dziewczyny, ja mam z czego zrzucać...) Pas -3cm Udo -2cm Łydka -2cm Ramię, piersi : bez zmian. Nieźle jak na początek, nie? Jestem bardzo zadowolona i jeszcze bardziej zmotywowana. Nudzi mi się trochę ta dieta, ale gdy tylko skończę pierwszą fazę zacznę dokładać przyjazne węgle (mniam) i będzie ciekawiej!
__________________
|
2010-07-27, 09:32 | #24 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 8
|
Dot.: Plan wypłukiwania tłuszczu - zapraszam
To super! Te 3 kg i te centymetry!!! Zazdroszczę Tak trzymaj! Pozdrawiam znad morza i staram się też tu ograniczać z jedzeniem mimo przysmaków nadmorskich
|
2010-07-27, 09:33 | #25 |
Raczkowanie
|
Dot.: Plan wypłukiwania tłuszczu - zapraszam
Arta -pamietam cie z watku dukanowego .... Dolaczam do was - podoba mi sie ten system .. Juz od dawna modyfikuje dukana jedzac warzywa - tym bardziej , ze teraz sezon owocowo warzywny ..
__________________
moja waga to nieustanna walka z wiatrakami !!! |
2010-07-27, 10:05 | #26 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 256
|
Dot.: Plan wypłukiwania tłuszczu - zapraszam
Cytat:
Witaj nowa Wypłukiwaczko!
__________________
|
|
2010-07-27, 11:28 | #27 |
Raczkowanie
|
Dot.: Plan wypłukiwania tłuszczu - zapraszam
Ja kupilam zurawine suszona i zagotowalm . Powstal kompot - wywar no i tym cieplam wywarem zalalm siemie lniane ... A jak Ty -Arta robisz ten sok??
__________________
moja waga to nieustanna walka z wiatrakami !!! Edytowane przez leszczesia Czas edycji: 2010-07-27 o 11:29 |
2010-07-27, 12:59 | #28 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 256
|
Dot.: Plan wypłukiwania tłuszczu - zapraszam
Cytat:
Nie wiem, jak się postępuję z suszonkami, wiem, że kiedyś dziewczyny na Wizażu pisały, żeby żurawiny nie gotować (mówię o świeżej, lub mrożonej), bo traci właściwości. Ja robię tak, jak w książce, czyli zalewam pół kilo żurawin 1,4 litra wody i wstawiam na gaz - a gdy popękają zostawiam ten wywar do ostygnięcia i do butli. A potem sobie rozrabiam żeby była woda żurawinowa, czyli 200ml żurawinki reszta to woda (800ml) . W porównaniu z kupnym sokiem mój jest słabszy, więc daję trochę więcej, niż się powinno (a powinno się 150-850). No i teraz mogę już wypijać dwa litry tego, a nie litr, jak wcześniej... Jeśli chodzi o koktajl, to normalnie biorę wodę żurawinową (szklankę) i dosypuję łyżkę siemienia lnianego zmielonego (mam takie kupione, już zmielone) i chleje przez słomkę, żeby wszystkie farfocle wessać. A co na obiadek robisz? U mnie mieszanka warzyw na parze + kurak za jednym zamachem.
__________________
|
|
2010-07-27, 13:21 | #29 |
Raczkowanie
|
Dot.: Plan wypłukiwania tłuszczu - zapraszam
u mnie dzis ryba i brokuly na parze
Mysle ze zurawiny ,ktore kupilam nie sa z syropem klonowym . Jest sok zurawinowy ale one sa z cukrem . Wiec nie kupuje . Mysle ze susuony owoc ma jednak wiele wlasciwosci . Poki nie znajde mrozonych pojade na tych
__________________
moja waga to nieustanna walka z wiatrakami !!! |
2010-07-27, 13:27 | #30 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 256
|
Dot.: Plan wypłukiwania tłuszczu - zapraszam
a ile Ci wychodzi z nich soku? i jaki ma smak?
__________________
|
Nowe wątki na forum Wspólne odchudzanie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:00.