10 kg mniej i powrót w październiku na uczelnie robiąc szał! :)

[StupidAlice]

Napisane przez samaraNW

ale ja się już nie odchudzam, jestem na U, dlatego mnie ta waga zszokowała

To tym bardziej zazdroszczę

[agila negra]

A ja znów wczorajszy dzień zakończyłam piwem ;/
No nie mogę sobie odmówić i już... ;(

[gamonek]

ja sie zaraz biore za fire 55 ez class :O
musze sie odstresiować bo żołądek mnie już boleć zaczyna :P

[miczka21]

Moja motywacja to wakacje na plaży za rok


stupidalice a ile masz lat ?

paradiso gratulacje

[StupidAlice]

Napisane przez miczka21

stupidalice a ile masz lat ?

Kobiete o wiek pytać phiiiii zawsze mówie że 16 ale wierzyć ludzie nie chcą + 8 i Ci wyjdzie

Już po II śniadaniu jestem i hektolitrach kawy umieram z nudów.

[patrycja2494]

Witajcie! Ostatnio rzadziej piszę, ale zaglądam do Was i podczytuję . Już zaczyna mi się sporo nauki i mam mniej czasu dla siebie. Mało ćwiczę, bo siedzę kilka godzin w szkole, a potem nad książkami, tyle co 2x 15 minut do i ze szkoły . Chociaż zmieniła mi się nauczycielka wfu. U poprzedniej nic nie robiliśmy, a z tą nową jak biegaliśmy w środę to do dzisiaj mam zakwasy mimo, że biegaliśmy wolno i spokojnie, z tym że bez rozgrzewki. Nie lubię biegania, gdy ktoś mi każę i narzuca tempo, ehh. A teraz niedawno wróciłam ze szkoły i nie miałam nic przygotowanego na obiad, a ze szkoły wróciłam głodna i rzuciły mi się w oczy czekoladki Merci i zjadłam dwie . Całe szczęście, że już weekend, bo czuję jakbym chodziła do szkoły przynajmniej z dwa miesiące . A jestem taka śpiąca, że piję kawę. W dodatku spóźnia mi się @, a za tydzień idę na ślub brata. Kolejna okazja do podjadania . Trzymajcie się dzielnie!

[f_ola]

Alice ano mam. Muszę przestać tłumić emocje a to najlepszy sposób. Napisać coś tam
Bo Woliński wydaje mi się normalny, tzn razi go gdy jakaś z kiepską sylwetką przyjdzie. A Tyszka? KOSZMAR. Lepiej niech zobaczy jak się ubiera a potem
krytykuje innych.
Hmm myślę że trzeba przeczekać czas kiedy organizm zbiera wodę hmm a tak w ogóle czemu organizm zbiera wodę i np. kiedy chudniemy najpierw woda spada? Czy woda jest magazynowana dlatego że pijemy za mało i kiedy organizm ją dostaje to magazynuje? Czy tak po prostu jest bo ciało składa się w większości z wody?
a choroba raczej z przemoczenia się i tego że deszcz mnie złapał i cała mokra wracałam przez 2 godziny pociągiem do domu

Miczka urocza motywacjaa
jyyli trzymaj się kochana! może domowe napoje? ten stupidaliceowy jest fanyyy i mój z majeranku,tymianku i imbiru także
Gamonek no pewnie że kciukamyyyy! uda Ci się!
agila negra to piewczko ci odpowie na twoje pytanie dot czemu nie schodzi waga i co robisz źle które kiedyś w jednym z wątków zadałaś
samaraNW podjadaj zdrowe rzeczy brawa za wagę
paradiso gratkiiii jak opieka nad krasnalem?

btw. oblałam praktyczny na placu
miałam zupełnie inny łuczek na kursie! A ten w wordzie węższy, dłuższy i nie wyrobiłam :/

A co do wczoraj to kalorie głównie z rosołu, mleka, miodu, rozpaćkanego makaronu razowego i mięcha gotowanego ) słaboo wieeem

[samaraNW]

Napisane przez f_ola

samaraNW podjadaj zdrowe rzeczy brawa za wagę

wiem, ale pewnych rzeczy nie jadłam tyle czasu i musiałam spróbować, ale zjadałam tylko po trochu(1 kawałek pizzy, 2 kostki czekolady), więc jest ok. zresztą nie muszę się już aż tak pilnować

[StupidAlice]

Napisane przez f_ola

btw. oblałam praktyczny na placu
miałam zupełnie inny łuczek na kursie! A ten w wordzie węższy, dłuższy i nie wyrobiłam :/

Zawsze mi się wydawało że gdyby nie te białe linie to wszyscy by zdawali a nie najedziesz na taka i koniec ( ja też na tym oblałam)

f_ola liczysz te kcal? Bo ja właśnie podliczyłam dzisiejsze, już z kolacją i podwieczorkiem i wyszło mi ok. 1269 kcal. Chyba będę musiała się tego trzymać.

gamonek jak tam rozmowa?

[samaraNW]

kupiłam wczoraj ten ser piórko, o którym pisałyśmy tutaj jakiś czas temu i muszę przyznać, że nawet smaczny jest

[gamonek]

aa niedawno wróciłam
i obiadzik jadłam ;P
a przed wyjazdem na rozmowe ćwiczyłam jeszcze fire 55 ez class ;P

a bylo dobrze jakoś dobrze się tam czułam jak u siebie wręcz nie to co w tamtej firmie już na rozmowie jakieś dziwne przeczucia miałam ;d
doktor miły miałam powiedzieć coś o sobie nie zadawał głupich pytań dzięki Bogu
i spytał ile chcę zarabiać. to jest 3/4 etatu 120 godzin miesiecznie.
spytał czy wolę stałą pensję czy godzinową stawkę i ile bym chciała w obu sytuacjach nie wiem czy nie przegiełam ale zaproponowałam 1100 na reke i 8 netto na reke /h.

i zobaczymy co dalej bo ma jeszcze mieć 2 rozmowy i za tydzień ma dzwonić z decyzją
ale 1 raz się nie bałam aż tak bardzo i nawet na luzie swobodnie mówiłam

___

A teraz jakas padnięta jestem
oczy mi sie zamykają i nogi jakieś takie cięzkie chyba się przespie...

[paradiso]

Fola,nie przejmuj się,nie od razu Kraków zbudowano a który raz zdajesz,pierwszy? ja niedawno świętowałam pierwsze urodziny mojego prawa jazdy

A mały super,słodki,cały czas się śmieje,gada,bawimy się na placu zabaw,a potem w drodze powrotnej usypia i cały czas ktoś mowi"o jaka młoda mamusia",także śmiesznie.

Gamonek,myślę,że nie przegięłaś,a praca w jakimś dużym mieście? Bo jak na Warszawę to 8 zł to malutko... Ale też koszty utrzymania inne.

[miczka21]

fola ja za 1 razem też na placu oblałam . Zdasz za drugim razem 3mam kciuki


gamonek wydaje mi się , że za mało zaproponowałaś Chociaż zależy jakie już masz doświadczenie ... Mam nadzieje , że się uda


paradiso masz super malucha

[gamonek]

pod Warszawą. a ja mieszkam w domku jednorodzinnym z rodzicami wiec na razie tylko potrzebuje kase aby opłacić studia i cos na moje wydatki to 1100 mi starczy

[StupidAlice]

[QUOTE=gamonek;29307144a bylo dobrze jakoś dobrze się tam czułam jak u siebie wręcz nie to co w tamtej firmie już na rozmowie jakieś dziwne przeczucia miałam ;d
doktor miły miałam powiedzieć coś o sobie nie zadawał głupich pytań dzięki Bogu
i spytał ile chcę zarabiać. to jest 3/4 etatu 120 godzin miesiecznie.
spytał czy wolę stałą pensję czy godzinową stawkę i ile bym chciała w obu sytuacjach nie wiem czy nie przegiełam ale zaproponowałam 1100 na reke i 8 netto na reke /h.

i zobaczymy co dalej bo ma jeszcze mieć 2 rozmowy i za tydzień ma dzwonić z decyzją
ale 1 raz się nie bałam aż tak bardzo i nawet na luzie swobodnie mówiłam

___

[/QUOTE]

Na początek nie byłoby źle, potem możesz zawsze się starać o podwyżke, ważne żeby Cię przyjeli

Poczytałam o tym zbieraniu wody, był dziewczyna która w związku z wzmożoną aktywnścią fizyczną miałą zaburzenia elektrolitowe , dostała leki od lekarza , pisała żeby uzupełniać potas, magnez. Inna poleca herbate z bratka, podobno też dobra na cere

[f_ola]

Alice ja kiedyś brałam ziołowe bratkowe tabletki na cerę są tanie i podobno mało schemizowane )
co do kalorii licze, nie wklejałam jadłospisu bo moje odżywianie opiera się na płynach, mało warzyw i większość kalorii jest z mleka,miodu,rosołu i rozpaćkanego makaronu, Nic innego nie przełkne Wczoraj 1500 dzisiaj mniej na szczęście
póki coNIE BIĆ)
Ś: domowa bułka pełn. z masłem twarożkiem i łyżeczką dżemu+szklanka mleka z miodem i czosnkiem po siódmej
potem miałam przerwe bo egzamin. Myślałam że na 11 bede w domu i nic nie wzięłam ;/
O: miseczka rosołu z makaronem+napój ziołowy po 13
poteeeeem drzemka
P(drugie danie) troche zapiekanki z makaronu rozgotowanego pełnoziarnistego, papryki, cebuli i piersi kurczaka+kilka łyżek sosu pomidorowego 17

Teraz coś by zaraz wypadało zjeść jeszczeee

Miczka nie ma to jak oblać na placu! ŻÓŁWIK

Paradiso fajnie że ci się podoba w pracyyy )
oj prawko też urodzone w bólach? xD

Gamonek cieszę się że akurat na tej rozmowie poszło lepiej i lepsza atmosfera! Prace masz w kieszeni. Kciukaaaaaaaaaaaaaaaaaam!

[StupidAlice]

f_ola może jajeczniczka?

Mój tato jutro wraca nawet nie wiecie jak się cieszę , mam już dość rodzicielki.

[miczka21]

StupidAlice córeczka tatusia???

[f_ola]

Napisane przez StupidAlice

f_ola może jajeczniczka?

Mój tato jutro wraca nawet nie wiecie jak się cieszę , mam już dość rodzicielki.

wierzę że masz dość mamy. z tatą lepiej? bo u mnie najcześciej pod wozem choć czasem i naaaa

niee bardziej ogórkową albo kapuśniak
albo tarte cytrynową yeah xD
ciągnie mnie do witaminki C okropnie
jutro sobie zaupkę taką zafunduje

[jyyli]

Napisane przez f_ola

jyyli trzymaj się kochana! może domowe napoje? ten stupidaliceowy jest fanyyy i mój z majeranku,tymianku i imbiru także

O dziwo dzisiaj mi lepiej, ale jak będzie gorzej, to sięgnę do apteczki babuni

Napisane przez patrycja2494

Witajcie! Ostatnio rzadziej piszę, ale zaglądam do Was i podczytuję . Już zaczyna mi się sporo nauki i mam mniej czasu dla siebie. Mało ćwiczę, bo siedzę kilka godzin w szkole, a potem nad książkami, tyle co 2x 15 minut do i ze szkoły . Chociaż zmieniła mi się nauczycielka wfu. U poprzedniej nic nie robiliśmy, a z tą nową jak biegaliśmy w środę to do dzisiaj mam zakwasy mimo, że biegaliśmy wolno i spokojnie, z tym że bez rozgrzewki. Nie lubię biegania, gdy ktoś mi każę i narzuca tempo, ehh. A teraz niedawno wróciłam ze szkoły i nie miałam nic przygotowanego na obiad, a ze szkoły wróciłam głodna i rzuciły mi się w oczy czekoladki Merci i zjadłam dwie . Całe szczęście, że już weekend, bo czuję jakbym chodziła do szkoły przynajmniej z dwa miesiące . A jestem taka śpiąca, że piję kawę. W dodatku spóźnia mi się @, a za tydzień idę na ślub brata. Kolejna okazja do podjadania . Trzymajcie się dzielnie!

Jeju, jak ja bym chciała o 14 do domu wracać Wtedy to ja wychodzę i wracam po 20
I jestem masakrycznie zmęczona. Miałam dziś ruch sceniczny i używałam mięśni, o których istnieniu nie wiedziałam No i w sumie codziennie mam fizycznie męczące zajęcia. Co to będzie, jak się studia zaczną

[f_ola]

Napisane przez jyyli

O dziwo dzisiaj mi lepiej, ale jak będzie gorzej, to sięgnę do apteczki babuni



Jeju, jak ja bym chciała o 14 do domu wracać Wtedy to ja wychodzę i wracam po 20
I jestem masakrycznie zmęczona. Miałam dziś ruch sceniczny i używałam mięśni, o których istnieniu nie wiedziałam No i w sumie codziennie mam fizycznie męczące zajęcia. Co to będzie, jak się studia zaczną

Co będzie? Dobrze będzie!!!!!!!!!!!!!!

[gamonek]

miłej nocki ;**

[mircia14]

gamonek, kiedy znowu będziesz się ważyć? Bo skoro tak ćwiczysz i dietujesz, to waga na pewno super spadnie

Dzisiaj mam dużo do zrobienia.. zaczęło się w szkole, w domu też obowiązki.. Ale na pewno poćwiczę - brzuch i jeszcze pójdę na basen.

[f_ola]

Dzień Dobereeeek!

[samaraNW]

u mnie dzisiaj będzie aktywnie - spacerek na jezioro pokarmić kaczki, a potem wypad na wycieczkę rowerową

[gamonek]

mam @ chcę zważyć się 15 września o rany tyle bez ważenia i mierzenia szok
boje sie tylko , że waga nadal wskaze 100

[samaraNW]

Napisane przez gamonek

mam @ chcę zważyć się 15 września o rany tyle bez ważenia i mierzenia szok
boje sie tylko , że waga nadal wskaze 100

nie masz powodu, żeby się bać, ładnie ćwiczysz i się starasz, więc na pewno będzie spory spadek

[gamonek]

nie wiem... załamka bedzie jesli stoi...
ale cóż
będzie trzeba dalej ćwiczyć

[StupidAlice]

Napisane przez miczka21

StupidAlice córeczka tatusia???

tak

Napisane przez f_ola

wierzę że masz dość mamy. z tatą lepiej? bo u mnie najcześciej pod wozem choć czasem i naaaa

albo tarte cytrynową yeah xD

Z tatą też się kłóce ale po pół godziny jest ok, oboje jesteśmy cholerykami a mamą mieszkajac razem 4 miesiące nie rozmawiałam a ostatnio jak była koleżanka u mnie i powiedziałam do mamy że mogła by się odezwać bo aż niemiła atmosfera jest to mi odpowiedziała że ona nie ma o czym ze mną gadać, już nie zamierzam się starać .

Robie ten torcik na taty urodziny zobaczymy co mi wjdzie

Śniadanie zjadłam takie samo jak wczoraj, aha i na wieczór jeszcze dwa jabłka wpadły i skończyło się na około 1400 kcal i dziś na wadze różnica między wczoraj i a porankiem 1,6 kg na minusie, nienawidze tej wody. Waga jest sprawna zaznaczam.


gamonek przeżyjesz pewnie szok na widok spadku

f_ola co za tarta?

[mircia14]

gamonek, na pewno poleci Będziesz się nam chwalić
Jutro urodziny Cioci mam w planach kawałek tortu i jakiegoś ciasta, za to kolacji nie ruszę
Wczoraj biegłam w ciemnym lesie i glebłam Dobrze, że skończyło się na strachu i brudnych kolanach.

A dzisiaj mam zły dzień i nigdzie mi się nie chce wychodzić.