10 kg mniej i powrót w październiku na uczelnie robiąc szał! :)

[gamonek]

kupiłam sobie pół kilo zurawinki suszonej <3
i sobie podjadłam troche za duzo
musze na kłódke gdzies zamknac ;p
a teraz sprzatam i jak skoncze to core 20 ;/ i 40 stretch wrrr

[StupidAlice]

Napisane przez mircia14

gamonek, na pewno poleci Będziesz się nam chwalić
Jutro urodziny Cioci mam w planach kawałek tortu i jakiegoś ciasta, za to kolacji nie ruszę
Wczoraj biegłam w ciemnym lesie i glebłam Dobrze, że skończyło się na strachu i brudnych kolanach.

A dzisiaj mam zły dzień i nigdzie mi się nie chce wychodzić.

heheh przepraszam że się śmieję ale chciałbym to zobaczyć wystaw twarzyczke do słonka to Ci się poprawi i humor wróci .
Ja też sie skusze na torcik taty raz można
Zaraz wybieram się biegać, taka ładna pogoda

gamonku mi zdarzyło się zjeść na raz paczke suszonych rodzynek czy łuskanego słoneczniku i uważam że to lepsze niż tabliczka czekolady
Podziwiam za taką ilość ćwiczeń

[paradiso]

Fola prawko zupełnie bezboleśnie,zdałam za pierwszym razem,jeżdzę codziennie od roku i w ogóle mnie już to nie stresuje,bardzo lubię jeździć samochodem.

Ja wczoraj zgrzeszyłam baaaaardzo,pizza była I butelka wina. A dzis znowu impreza,jak wakacje to wakacje

[kwiatuszek10031989]

Cześć piękności moje
Dzisiaj wzorowo, wczoraj też mam nadzieję, że w poniedziałek będzie spadek a teraz spadam myć łazienkę
Miłego dzionka

[gamonek]

ja mam o tyle lepiej ze nie imprezuję
ale we wtorek mamy 50 urodziny...
niby nie robi nic wymyslnego tylko troche ciastek kupi i ciasto , ale boje sie ze sie skusze... a nie chce.
ja właśnie skończyłam core i stretch i w ogóle 1 raz w czasie @ ćwiczę i szok zapomniałam , że ja mam
nawet dobrze się czuję

a propos czucia czuję rosołek mmm na obiad dzisiaj mam ;p

[miczka21]

Ja podobnie jak gamonek też chyba nie zobaczę spadku na wadze . Eh mi całkiem nie wyszedł plan z tytułu wątku , bo do początku roku szkolnego to może schudnę 2 kg w sumie . Ja chcę zmiany tytułu wątku od pażdziernika

[gamonek]

u mnie podobno widac ze schudłam cos tam mama mi tak powiedziala a u niej uslyszec takie slowa w moim kierunku to naprawde wyczyn i musi byc cosik widac

[f_ola]

Napisane przez StupidAlice

tak
Z tatą też się kłóce ale po pół godziny jest ok, oboje jesteśmy cholerykami a mamą mieszkajac razem 4 miesiące nie rozmawiałam a ostatnio jak była koleżanka u mnie i powiedziałam do mamy że mogła by się odezwać bo aż niemiła atmosfera jest to mi odpowiedziała że ona nie ma o czym ze mną gadać, już nie zamierzam się starać .

Robie ten torcik na taty urodziny zobaczymy co mi wjdzie

Śniadanie zjadłam takie samo jak wczoraj, aha i na wieczór jeszcze dwa jabłka wpadły i skończyło się na około 1400 kcal i dziś na wadze różnica między wczoraj i a porankiem 1,6 kg na minusie, nienawidze tej wody. Waga jest sprawna zaznaczam.

f_ola co za tarta?

Będzie spadek będzie, Też nienawidzę wody i wahań wagi Strasznie mnie dołują te skoki. W poniedziałek do endokrynolog - mam nadzieję że mi pomoże )

śmiesznie się ją robi ^^ bo nadzienie to skórka z cytryny starta troche miąższu ,soku i cukruuu, a spód też mało standardowy. Ciasto jest kwaśne i...pyszne. Przepis mam gdzieś , jak znajde to wkleje

Napisane przez mircia14

Jutro urodziny Cioci mam w planach kawałek tortu i jakiegoś ciasta, za to kolacji nie ruszę
Wczoraj biegłam w ciemnym lesie i glebłam Dobrze, że skończyło się na strachu i brudnych kolanach.

A dzisiaj mam zły dzień i nigdzie mi się nie chce wychodzić.

Biedactwooooooooooooo!:cm ok:
Wyjdź na dwór, poruszaj się troche
Mi dołek przeszedł jak posprzątałam łazienkę, zrobiłam oba

Napisane przez StupidAlice

gamonku mi zdarzyło się zjeść na raz paczke suszonych rodzynek czy łuskanego słoneczniku i uważam że to lepsze niż tabliczka czekolady
Podziwiam za taką ilość ćwiczeń

GAMONEK! MISTRZ ĆWICZEŃ I DIETY 2011!!!!!
Będzie spadek kochana! I przyłączam się do podziwu

Napisane przez paradiso

Fola prawko zupełnie bezboleśnie,zdałam za pierwszym razem,jeżdzę codziennie od roku i w ogóle mnie już to nie stresuje,bardzo lubię jeździć samochodem.

Ja wczoraj zgrzeszyłam baaaaardzo,pizza była I butelka wina. A dzis znowu impreza,jak wakacje to wakacje

nieładnie!
i zazdraszczam łatwości w zdaniu

Napisane przez kwiatuszek10031989

Cześć piękności moje
Dzisiaj wzorowo, wczoraj też mam nadzieję, że w poniedziałek będzie spadek a teraz spadam myć łazienkę
Miłego dzionka

Miłegooooooooooooooooo! Też dzisiaj łazienkę czyściłam ^^
Będzie spadek będzie!

Napisane przez gamonek

ja mam o tyle lepiej ze nie imprezuję
ale we wtorek mamy 50 urodziny...
niby nie robi nic wymyslnego tylko troche ciastek kupi i ciasto , ale boje sie ze sie skusze... a nie chce.
ja właśnie skończyłam core i stretch i w ogóle 1 raz w czasie @ ćwiczę i szok zapomniałam , że ja mam
nawet dobrze się czuję

a propos czucia czuję rosołek mmm na obiad dzisiaj mam ;p

Tyyyyyyy pracusiu będzie super spadek zobaczysz. A jak nie to przyślij do mnie wage a poważnie sobie pogadamy

Ja kapuśniak zrobiłam z mięskiem kurczaka, marchewką, ziemniakami i chudą wędliną i cebulką- bez zasmażki oczywiście. Smakuje mi jak diabli.
Ach! lecę na witaminę C!

---------- Dopisano o 15:08 ---------- Poprzedni post napisano o 15:00 ----------

Napisane przez miczka21

Ja podobnie jak gamonek też chyba nie zobaczę spadku na wadze . Eh mi całkiem nie wyszedł plan z tytułu wątku , bo do początku roku szkolnego to może schudnę 2 kg w sumie . Ja chcę zmiany tytułu wątku od pażdziernika

Zamkniemy wątek w październiku i zakładamy wątek odchudzaniowy :
10kg mniej i wkroczenie w nowy rok robiąc na Sylwestra szał? xD
Laski 10 kg lżejsze robiące podczas Sylwestra szał?
10 kg mniej i szał ciał na imprezie sylwestrowej?
10 kg mniej robiąc na Sylwestra szał ciał? xD
Nie mam wena. Katiennn wracaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa aaaaaaaaaaaaaj! Ważne sprawy omawiamy!
Poprawcie mnie stylistycznie bom nie wiem jak ma brzmieć nasz nowy tytuł watku )

[pamfilia]

Napisane przez f_ola

Zamkniemy wątek w październiku i zakładamy wątek odchudzaniowy :
10kg mniej i wkroczenie w nowy rok robiąc na Sylwestra szał? xD
Laski 10 kg lżejsze robiące podczas Sylwestra szał?
10 kg mniej i szał ciał na imprezie sylwestrowej?
10 kg mniej robiąc na Sylwestra szał ciał? xD
Nie mam wena. Katiennn wracaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa aaaaaaaaaaaaaj! Ważne sprawy omawiamy!
Poprawcie mnie stylistycznie bom nie wiem jak ma brzmieć nasz nowy tytuł watku )

10kg mniej do Sylwestra i robimy szał w nowym roku?

[gamonek]

jestem jestem
zgrywam filmik na płytę ide z siostra ogladac i jestem pełna po rosołku
i cudnie się czuję

[kwiatuszek10031989]

F_oluś mi do gustu najbardziej przypadło: 10 kg mniej i szał ciał na imprezie sylwestrowej!

[paradiso]

Ja tak jak kwiatuszek,szał ciał mi się podoba

[mircia14]

Mnie też, tylko dodałabym kilka kilo mniej, bo nie wszyscy zrzucają tu 10kg

MOTYWACJA!
Zanim się czemuś oddasz, zawsze jest wahanie,
Szansa, by się wycofać,
Zawsze nieudolność.
Przy każdej inicjatywie i akcie tworzenia
Jest jedna elementarna prawda,
Której nieświadomość zabija nieprzebrane idee
I niezliczone plany:
Że kiedy całkowicie się czemuś poświęcisz,
Opatrzność też wykona swój ruch.
Wszystko się wtedy zdarzy, aby Ci pomóc,
Co inaczej nigdy by się nie zdarzyło.
Z decyzji wypływa cały strumień zdarzeń,
Przynosząc z korzyścią dla Ciebie najrozmaitsze
Wypadki, spotkania ia rzeczy,
O którzy nikt by nie śnił, że mu się przydarzą.
Cokolwiek robisz lub marzysz, że możesz to zrobić:
Zacznij tylko!
W zdecydowaniu drzemie geniusz, siła i magia.
Zacznij teraz!

[f_ola]

Kiepski ten eeeee no to coś o motywacji :P

Grzeszycie moje drogie? Co taka ciszaaaaaaaaaaaaaaaaaaa?

[mircia14]

Czemu kiepski Lubię ten tekst Taki trochę zagmatwany, ale..

Ja już myślałam, że dzisiaj nic ze mnie nie będzie, ale się zmotywowałam i zrobiłam cały trening Jillian godzinny Łuhu

[gamonek]

ja to jutro mam fire 45 class :O
a przeciwbólówki mi sie skończyły :O
będzie masakra

[miczka21]

Napisane przez gamonek

ja to jutro mam fire 45 class :O
a przeciwbólówki mi sie skończyły :O
będzie masakra

A skąd wiesz , że coś cię będzie bolało ?



Dzień dobry

[paradiso]

Dzień dobry! Jakie plany na dziś? Ja mam rodzinną imprezke,więc pewnie zgrzeszę jakimś ciastem... Ale po powrocie pewnie na rower,bo pogoda piękna! Miłego dnia

[f_ola]

Ranek przywitał mnie piękną aurą i przeziębieniem część któaśtam

Jem muesli Moja matka kupiła i nawet skład miało ok bez cukru*myli* to podejrzane że kupiła je wedle moich upodobań

Waga ani drgnie 65 ranooo. Ale nie mam siły ćwiczyć. Mięśnie i tak mnie bolą od choróbska. Miłego dzionkaaaa chudziny!

[StupidAlice]

Witajcie Chudziny

Melduje wczorajsze grzeszki : ciastko z karmelem ( jedno a stało przede mna 6 całość ok 1200 kcal normalnie bym to zjadał) pasek gorzkiej czkeolady , kilka żelków, przez cały dzień ( raz można) poza tym zdrowo, a na wadze dzis spadek Naszło mnie na buraczki i dzisiaj chyba zjem zaraz wskakuje na rowerek

wiecie kiedy wraca always naughty ? i djapirka milczy .

[f_ola]

always_naughty wraca jakoś 15-16 z Turklandu
djapire widziałam na wątku innym *myśli* na tym co chcą tylko ciało ładnie wymodelować

[gamonek]

witam witam
i biore sie zaraz za ćwiczenia ;***

[mircia14]

i jak tam ćwiczenia, gamonku ?
f_ola - a co to za musli? Bo ja długo szukałam, ale wszystko co widziałam to było z cukrem - w końcu sama zrobiłam domowe musli
Alice, jak to raz na jakiś czas no to spoko Każdemu się należy I gratuluję spadku!

Ja dzisiaj na śniadanie grahamka na 3 części z twarożkiem, wędliną i furą warzyw. Potem pojechałam do parku z koleżanką, jeździłyśmy na rolkach (ale upał!), teraz zjadłam jabłko a za godzinkę tak zjem obiad - gotowane udko + ziemniaczki z sosem tzatziki (właśnie idę robić). Potem na urodzinki i tam zjem tort i jakieś ciasto i zależy o której się będziemy zbierać - jeśli będziemy siedzieć i oglądać siatkarzy to coś na kolacyjkę wszamam

[Djapira]

jestem jestem
Nie zdardze Was z innym wątkiem

Musiałam dojść do siebie. I jestem już chyba gotowa wrócić do zdrowego trybu życia na wadze +2kg, ale zrzucę
Wczoraj też pogrzeszyłam na 18stce brata. No ale tam mają takie lustro duże i w ciuchach wygladałam niezle

A teraz sie zastanawiam co dziś robić
Kopa mi dajcie bo ćwiczyć mi sie nie chce...

Foluś sie ciągnie to choróbsko za Tobą, byłaś u lekarza?
Gamonek, ale nabrałaś motywacji, aż miło sie czyta
Alice, Tobie spada co i raz to czemu jeszcze nie ma celu osiągnietego?
Mircia, kiedy sie mierzysz? Zmotywuj mnie swoimi wymiarami

Pomysł z nowym wątkiem mi sie podoba

[gamonek]

Napisane przez StupidAlice

Witajcie Chudziny
Melduje wczorajsze grzeszki : ciastko z karmelem ( jedno a stało przede mna 6 całość ok 1200 kcal normalnie bym to zjadał) pasek gorzkiej czkeolady , kilka żelków, przez cały dzień ( raz można) poza tym zdrowo, a na wadze dzis spadek Naszło mnie na buraczki i dzisiaj chyba zjem zaraz wskakuje na rowerek

oj tam oj tam raz na jakiś czas można sobie pozwolic na odstępstwo bo zwariujemy

Napisane przez f_ola

Waga ani drgnie 65 ranooo. Ale nie mam siły ćwiczyć. Mięśnie i tak mnie bolą od choróbska. Miłego dzionkaaaa chudziny!

wylecz się fola a potem będzisz ćwiczyła ;***

Napisane przez miczka21

A skąd wiesz , że coś cię będzie bolało ?

no juednak było dobrze wszystko wymęczyłam się aż miło

Napisane przez f_ola

GAMONEK! MISTRZ ĆWICZEŃ I DIETY 2011!!!!!
Będzie spadek kochana! I przyłączam się do podziwu
miło miło staram się

Tyyyyyyy pracusiu będzie super spadek zobaczysz. A jak nie to przyślij do mnie wage a poważnie sobie pogadamy
hihih przyślę przyślę zrobisz jej


Zamkniemy wątek w październiku i zakładamy wątek odchudzaniowy :
10kg mniej i wkroczenie w nowy rok robiąc na Sylwestra szał? xD
Laski 10 kg lżejsze robiące podczas Sylwestra szał?
10 kg mniej i szał ciał na imprezie sylwestrowej?
10 kg mniej robiąc na Sylwestra szał ciał? xD

to na czerwono mi się podoba

Napisane przez Djapira

jestem jestem
Nie zdardze Was z innym wątkiem

Musiałam dojść do siebie. I jestem już chyba gotowa wrócić do zdrowego trybu życia na wadze +2kg, ale zrzucę
Wczoraj też pogrzeszyłam na 18stce brata. No ale tam mają takie lustro duże i w ciuchach wygladałam niezle
Gamonek, ale nabrałaś motywacji, aż miło sie czyta

hmm 18 to nie mozna było żałować sobie
i fajnie , że przybybłaś spowrotem
a motywację mam i Wy też macie dziewuszki ;***
a 2 kg zrzucisz na pewno

[mircia14]

pomiary za tydzień Mam nadzieję, że coś spadło

[f_ola]

Napisane przez mircia14

i jak tam ćwiczenia, gamonku ?
f_ola - a co to za musli? Bo ja długo szukałam, ale wszystko co widziałam to było z cukrem - w końcu sama zrobiłam domowe musli
Alice, jak to raz na jakiś czas no to spoko Każdemu się należy I gratuluję spadku!

Ja dzisiaj na śniadanie grahamka na 3 części z twarożkiem, wędliną i furą warzyw. Potem pojechałam do parku z koleżanką, jeździłyśmy na rolkach (ale upał!), teraz zjadłam jabłko a za godzinkę tak zjem obiad - gotowane udko + ziemniaczki z sosem tzatziki (właśnie idę robić). Potem na urodzinki i tam zjem tort i jakieś ciasto i zależy o której się będziemy zbierać - jeśli będziemy siedzieć i oglądać siatkarzy to coś na kolacyjkę wszamam

Musli z tesco marki tesco. Fruit musli. Ma cukier trzcinowy.
Ale już zjem skoro matka kupiła bo za 10 dni studia, a owsianych mi nie kupiła. Zjem musli kilka razy )
A co dodałaś do swojego musli? Ja mysle żeby sobie granole zrobić przed wyjazdem na studia i ją zabrać

Napisane przez Djapira

jestem jestem
Nie zdardze Was z innym wątkiem

Musiałam dojść do siebie. I jestem już chyba gotowa wrócić do zdrowego trybu życia na wadze +2kg, ale zrzucę
Wczoraj też pogrzeszyłam na 18stce brata. No ale tam mają takie lustro duże i w ciuchach wygladałam niezle

A teraz sie zastanawiam co dziś robić
Kopa mi dajcie bo ćwiczyć mi sie nie chce...

Foluś sie ciągnie to choróbsko za Tobą, byłaś u lekarza?

Pomysł z nowym wątkiem mi sie podoba

Na spaceeeeeeeeeeeeeeeeeeeee eeeeeeer! Taka cudna pogoda.

Ano się ciągnie. Powinnam leżeć w łóżku, ale codziennie rodzice mnie wysyłają bym załatwiała to czy tamto. A to miałam jazdy autem, a to zakupy i mam jechać, a to do notariusza, a to do babci jechałam bo ich nie obchodzi to że jestem chora czy zdrowa i muszę jechać. A to zakupy bo w domu nigdy nie ma nic co mogłabym zjeść podczas diety. I się ciągnie. -.- Jutro znowu cały dzień w aucie bo znowu MUSZĘ jechać z nimi bo oni sami nie pojadą i mi moich spraw nie pozałatwiają( a chodzi o odebranie jednego kwitka dla mnie-10 minut dosłownie przy okazji by odebrali) a we wtorek też mam z matką jechać na zakupy i tak to choruje -.-Taaaak moja mama to pielęgniarkaaa taaaak a na moje jestem chora twierdzi że mam pecha i oni mnie utrzymują więc mam robić co mówią i spędzić troche czasu z nią ;P
Zaćpam się lekami, wygrzeje się dzisiaj i może mi przejdzie

Napisane przez gamonek

wylecz się fola a potem będzisz ćwiczyła ;***


no juednak było dobrze wszystko wymęczyłam się aż miło

obiecuję że jak się wylecze to codziennie

[gamonek]

hahahah boże oglądam na yt matura to bzdura ryczę ze śmiechu po prostu

[StupidAlice]

Napisane przez Djapira

Alice, Tobie spada co i raz to czemu jeszcze nie ma celu osiągnietego?

Miałam ostatnio zły tydzień przed @ i dobiłam wtedy do 57 a przed wczoraj doszłam do 56,7 a potem spadzior o 1,6 kg jednym dniu, mam problem z zatrzymywaniem wody i mój organizm chyba już się broni przet utratą wagi , uparł się na to 55. Ostatni tydzień był też bez biegania i innych ćwiczeń bo nie mogłam.
Zaliczyłma 30 minut stacjonarnego i 60 min spaceru szybkiego ufff jak gorąco. Zaspokoiłam swoje zachcianki na buraczki

Djapirka te kg to lubią do nas wracać do ćwiczeń marsz

[f_ola]

Lubią ale i tak je zgubimyyyyyyyyy!
Gamonek huehue niezły program xxD