Nasze Kochane Pierwiosnki 2008 cz.II - Strona 125 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2009-12-30, 20:56   #3721
Ray
Zakorzenienie
 
Avatar Ray
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: warszawa
Wiadomości: 8 613
Dot.: Nasze Kochane Pierwiosnki 2008 cz.II

migotka ja mam lampe z activ kupowalam ja 3 lata temu za jakies 250 zl ale chodzi do dzis bez zarzutu ale z tego co wiem to tansze tez sa ok byle by dalo latwo zarowki wymienic


susola u mnie mala oj juz dawno smoka nie uzywa zgubil sie i jakos od tego czasu nie uzywa nawet nie plakala za nim ostatnio na sieta sprzatalam nawet zakamarki i znalazla smoka starego ( chyba te zgube) i sie chichrala tylko hehe ja mowie ze to peeee, bo to dla malych dzidziusiow i mowilam fuj itp a ta sie smiala ale nie wlozyla do buzi kazalam isc jej wyrzucic to poszla hehe

ja sie w swieta usmialam bo u mnie tesc strasznie chrapie, usnal na knapie a mala patrzymy stoi przy nim chichra sie i udaje ze tez chrapie hehehe potem na slowo "jak dziadek chrapie?" kladla sie na kanape jak on zamykala oczy i chrapala hehehe

od noego roku ko cze pieluchy, tylko na wyjscie bede uzywac a tak bez bo inaczej sie nocnka nie nauczymy dzis wolala psi psi i sobie siadala hehe a potem nocnik przestawilam i wola "psi psi nie ma ?" hehe takze od nowego roku akcja bezpieluchowa
__________________
wiosna!! zaczynam biegać !
Ray jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-30, 22:06   #3722
madabell
Zadomowienie
 
Avatar madabell
 
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 1 617
Dot.: Nasze Kochane Pierwiosnki 2008 cz.II

Treść usunięta
madabell jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-30, 22:21   #3723
gosiaczek071
Zakorzenienie
 
Avatar gosiaczek071
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: spod lasu
Wiadomości: 3 579
Dot.: Nasze Kochane Pierwiosnki 2008 cz.II

Dziewczęta miło mi ze o mnie pamietalyscie

na fotki domu trochę poczekacie bo na razie nie podlaczymy tam kompa, może po sylwku na spokojnie (jak większość rzeczy zreszta) ale powiem wam ze powoli się zakochuje w tym domu co prawda mamy tam mega mało rzeczy ale wszytsgjobprawie skonCzone. Z czasem się wyposazy w lepsze meble i inne rzeczy. Mamy gdzie spać, umyć się i gotować.

Ja tez kupiłam boska kiecke na sylwka tylko czy będę miała jutro sile wypindrzyc się tak jak bym chciała...? Od rana będę tam sprzątać wiec mogę być padnieta... Stella na tym strawberry jakieś podejrzanie niskie ceny jak na te marki...nie dziwie sie ze kupujesz hurtowo. Tez lubię kolorowke

Susola gratki Za odstawienie smoka ale wiesz co... Może być ciężko teraz jak Cię nie będzie. Babcia może mu dać bo
np nie będzie chciał zasnąć i da mu bg mieć z głowy... Chyba ze słucha co mówisz. Albo wywal wszystkie i już... Nie będzie mieć wyboru haha!
Hanka nie używa smoka od dawna- kiedyś opisywflam jak nam gładko poszli w 1 dzień (podczas choroby)

co do mieszkania zblims to ja powiem tyle: nigdy wiecej!!! Wiem ze nie każdy może sobie pozwolić na mieszkanie samodzielnie, życzę wzm aby to się wreszcie stało. Mnie tu ch..... strzela po miesiącu u teściów...niby jest ok ale co swoje to swoje jednak. Każdy robi co chce i nie ma stresie. Oni pewnie tez maja nas dość.

Dobra ide spać. Udanej imprezy babuszki. Odezwe się pare dni po aylwestrze

Jak to moja córka mawia : CIAO
gosiaczek071 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-30, 22:30   #3724
madabell
Zadomowienie
 
Avatar madabell
 
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 1 617
Dot.: Nasze Kochane Pierwiosnki 2008 cz.II

Treść usunięta
madabell jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-30, 22:51   #3725
Ray
Zakorzenienie
 
Avatar Ray
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: warszawa
Wiadomości: 8 613
Dot.: Nasze Kochane Pierwiosnki 2008 cz.II

a ja spac nie moge kawy sie napilam i buszuje

gosiaczek ceny sa tanie bo to ceny wiekszosci z usa, ja po takich a anwet czasem taniej kupuje tam wiec mnie te ceny nie dziwia tyle ze przesylka droga to hurtowo sie oplaca jedynie

ja tez dzis kupilam kieckie ale nic specjalnego, czana skromna z reserved bede miec na inne okazje tez
__________________
wiosna!! zaczynam biegać !
Ray jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-30, 22:53   #3726
kasia_sloneczko
Zadomowienie
 
Avatar kasia_sloneczko
 
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: sulistrowice
Wiadomości: 1 326
Dot.: Nasze Kochane Pierwiosnki 2008 cz.II

hej, hej u mnie gosciom nie ma konca. w swieta cale tabuny ludzi, teraz sasiedzi co chwile wpadaja na pogaduchy a dzisiaj nalot kolezanki z dwojka chlopcow. istne tornado taka trojka. moj mlody w pewnym momencie zazyczyl sobie pojsc sam sie bawic bo juz tez mial dosyc takich dzikich wrzaskow i szalenstw. ale bylam z niego dumna bo sie chetnie dzieli zabawkami i nawet sam chlopakom przynosil swoje samochody a jak go prosilam zeby sprzatnal po sobie to sluchal bez szemrania w przeciwienstwie do naszych malych gosci ktorzy alka zabawki potraktowali jak swoje i nie chcieli sie z nim podzielic a balagan posprzatalai dopiero jak im zagrozilam ze traktor ktory mlody dostal na gwiazdke pojdzie w odstwke.
wigilia u nas super i wogole cale swieta. wszystko mi sie udalo lacznie z makowcem i pierogtami ktore robilam pierwszy raz sama. jedzonko wyszlo pyszne i tesciowie byli zachwyceni. fajnie bylo bo w naszym drewnianym domku swieta byly naprawde swiateczne i cieplutkie, szkoda tylko ze sniegu nie bylo.
na sylwka do alka przyjada tesciowie i bede z nim a my idziemy na zabawe do wrocka w kilka par. juz sie nie moge doczekac. jeszcze tylko musze dzisiaj pranie poprasowac i paznokcie zrobic. myslslam ze goscie wpadna po poludnmiu i pojda sobie kolo 20 a oni zostali do 22 prawie. dobrze ze sie w poludnie z mlodym wyspalam. ja nie wiem jak wy sie wyrabiacie z czasem ze filmy mozecie ogladac i chodzic spac o 22? dla mnie to nie wykonalne.

gosiaczek ciesze sie ze juz niedlugo przeprowadzka. na swoim to jednak o wiele lepiej a jak domek wiekszy to i swobodniej i sasiedzi nie wkurzaja i nikt na glowie nie siedzi.

ah jeszcze chcialam was zapytac co mam zrobic bo alek w sieta podczas kapieli z tz poslizgnal sie w wannie i uderzyl w glowe. musialo go mocno zabolec bo od tego czasu nie chce sie kapac wogole. musze go myjka myc albo chusteczkami. nie chce mi nawet do lazienki pojsc a na haslo kapiel chowa sie po katach i placze. nie chce go zmuszac ale nie wiem jak go przekonac zeby jednak sie wykapal bo myjka owszem mozna go calego obmyc ale co z wlosami? ma bardzo dlugei i bez prysznica sie nie uda ich umyc...

jak po nowym roku TZ pojedzie to moze znjade chwile zbey fotki powklejac. bo ja juz miesiac temu wlosy scielam a nie mialam kiedy sie wam pochwalic. ok spadam jutro znowu tabun ludzi mi sie do domu zwali i trzeba sie do roboty zabrac. na szczescie tesciowa przywiezie golabki zesoba, choc obiad z glowy bede miala

bawcie sie dobrze na sylwka gdziekolwiek bedziecie a na nowy rok zycze wam samych radosci i spelnienia marzen.
a tobie Dominikowa szczesliwego rozwiazania i trzymam kciuki za nastepne starajace sie mamusie. ja odpuszczam na jakies dwa lata
musze pojsc do pracy.

smoczek dostawiony daaawnooo temu, mlody nie wie do czego sluzyl. niestety zaliczylismy niechlubny powrot do pampersow ale po nowym roku od nowa odzwyczajam od pieluch. tym razem musi sie udac
kasia_sloneczko jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-30, 23:28   #3727
susola
Raczkowanie
 
Avatar susola
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: dolnośląskie
Wiadomości: 404
GG do susola
Dot.: Nasze Kochane Pierwiosnki 2008 cz.II

madabell jedziemy do miejscowosci kolo wielkiej sowy, blisko rzeczki, nartowac nie bedziemy bo narty musimy zakupic(co sobie na nowy rok obiecalismy, bo oboje kiedys kiedys jezdzilismy i zaprzestalismy). Kuzyn tz ma w tej miejscowosci domek, wiec bedziemy mieli gdzie spac w razie wypadow na narty.

gosiaczku wlasnie z mama gadalam a ona do mnie, zebym jej smoczek zostawila bo z nia moze byc inaczej i moze plakac. juz jeden spalilam, drugi schowam gleboko w szafie(na pamiatke). gratuluje i zazdroscze przeprowadzki

z pieluszkami tez bym chciala zaczac odstawianie ale bartek nie chce na nocnik siadac, jak jest bez majci to zaraz na golaska ucieka i cieszy sie w nieboglosy zobaczymy.

co do pobytu kuzynki to uleglam, nie chcialam zwad na swieta. w sumie to nawet dobrze zrobilam bo teraz to bym fest mega wyrzuty miala- w wigilie zostala ze swoim synkiem w szpitalu- zapalenie oskrzeli, nadal tam siedza bo maly jescze jelitowki dostal. ale dla mnie to ona nie normalna jest, przyjechala taki kawal drogi z mocno kaszlkacym dzieciakiem i juz nast dnia rano jej maz zaprowadzil malego do babci zeby oni sie wyspali, przypuszczam ze go przewialo, w nocy byl juz koszmar. Tak sie darl jak dzieciaki z kolka, wygladalo jakby go brzuch bolal, a okazaly sie oskrzela. Swieta generalnie ok, tylko mnie w wigilie moj tz wkurzyl bo jakies foszki mial, ale przeszlo mu...
__________________



[vichy]279929[/vichy]
susola jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2009-12-31, 06:49   #3728
st_ella
Wtajemniczenie
 
Avatar st_ella
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: moje miasto
Wiadomości: 2 239
Dot.: Nasze Kochane Pierwiosnki 2008 cz.II

Cześć Dziewczyny...
ja teraz tylko wpadłam po inspiracje...
nie wiem co robi c na obiad

macie jakis pomysł?

i gosiaczek strawberry sprawdzone przezze mnie ponad 30 zamówień... kosmetyki oryginalne czasem z produkcji np z 2007 roku.
ale zawsze pełnowartościowe i co ważne przesyłka gratis a idzie błyskawicznie właśnie czekam na dwie paczki

więcej później
__________________

st_ella jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-31, 08:24   #3729
Ray
Zakorzenienie
 
Avatar Ray
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: warszawa
Wiadomości: 8 613
Dot.: Nasze Kochane Pierwiosnki 2008 cz.II

jeszcze przed wyjazdem zajrzalam

stella jak to przesylka gratis??? gadaj gadaj to moze nie bede musiala czekac na wyjazdy tz tylko sobie czesniej zamawiac ( o zgrozo maz mnie z domu wyrzuci )

a moze zapiekanke zrob? ja rzucam makaron , ziemniaki, wedline, warzywa mrozone i sos carbonara i obiad mniam !
__________________
wiosna!! zaczynam biegać !
Ray jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-31, 08:53   #3730
st_ella
Wtajemniczenie
 
Avatar st_ella
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: moje miasto
Wiadomości: 2 239
Dot.: Nasze Kochane Pierwiosnki 2008 cz.II

strawberrynet no nie wierzę dziewczęta
ja jestem uzależniona fortunę tam zostawiam

chyba będzie na obiad ogórkowa i iii może wołowina?

ray baw sie dobrze!
__________________

st_ella jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-31, 12:19   #3731
st_ella
Wtajemniczenie
 
Avatar st_ella
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: moje miasto
Wiadomości: 2 239
Dot.: Nasze Kochane Pierwiosnki 2008 cz.II

Cytat:
Napisane przez mała migotka Pokaż wiadomość
zawsze piszesz taki mądre rzeczy odnośnie życia uczuciowego/małżeńskiego. Czy ty jestes jakims terapeutą??
hahahaha to doświadczenie życiowe i zaczęłam interesować sie psychologią właśnie związków rozstań a także dzieci
i chyba powinnam bardziej w tym kierunku iść...
mimo to ja nie radzę sobie w swoim życiu

no ale nie narzekam, bo:
- to przyciąga złe
- inni maja gorzej

a serio czasem popatrzę na ludiz wokół mnie i owszem zazdroszczę im pewnych rzeczy ale z niektórymi sprawami bym sie nie zamieniła...


Cytat:
Napisane przez mała migotka Pokaż wiadomość
Stella a ty jak długo byłas z pierwszym meżem?
8 lat w tym rok małzeństwem, ok 5 lat wspólnego mieszkania

susola gratulacje odsmoczkowania!

Cytat:
Napisane przez gosiaczek071 Pokaż wiadomość
Dziewczęta miło mi ze o mnie pamietalyscie
no jak mogłybyśmy zapomnieć

Cytat:
Napisane przez Ray Pokaż wiadomość
stella jak to przesylka gratis??? gadaj gadaj to moze nie bede musiala czekac na wyjazdy tz tylko sobie czesniej zamawiac ( o zgrozo maz mnie z domu wyrzuci )
no gratis..
i to szybko idzie coś ok 4-5 dni
perfumy trochę dłużej.
tylko nie zawsze wszystko jest i nie zawsze są fajne promocje ....
polecam
__________________

st_ella jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-31, 13:51   #3732
papryczka
Wtajemniczenie
 
Avatar papryczka
 
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 2 590
Dot.: Nasze Kochane Pierwiosnki 2008 cz.II

dziewczyny wpadam na chwile i posylam linka: http://www.speakingsanta.com/?tk=DQyoRDL3
papryczka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-01, 15:48   #3733
NIUNCIO
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 708
Dot.: Nasze Kochane Pierwiosnki 2008 cz.II

Cytat:
Napisane przez papryczka Pokaż wiadomość
dziewczyny wpadam na chwile i posylam linka: http://www.speakingsanta.com/?tk=DQyoRDL3
WSZYSTKIEGO NAJ NAJ W 2010 OBY DZIECI MNIEJ DENERWOWAŁY NAS NA CO DZIEŃ I SPEŁNIENIA MARZEŃ BYĆ MOŻE O własnym loku bez teściów być może o drugiej dzidzi być może o znnalezieniu fantastycznej pracy być może o poprawie i rozkwicie związków z tż byc może o nowych wspaniałych sąsiadach w nowym miejscu zamieszkania i DUŻO RADOŚCI I WOKÓŁ DUSZ PRAWDZIWIE PRZYJAZNYCH

Poruszyłyście tyle tematów a więc po kolei


U nas sukces smoczkowy Zosia 5 dni bez smoczka ( używała do zasypiania i na uspokojenie jak się z siostrą pokłóciła )

Zosia jest już gotowa na życie bez pieluszki ale to od poniedziałku

Święta u nas w rozjazdach wigilja u teściów i u moich rodziców było fantastycznie wesoło na koniec wszystkie rodziny dostały taki sam prezent odpakowalismy a tam ZESTAW ANTYGRYPOWY składający się z maseczki rękawiczek i cerutinu ubraliśmy się wszyscy w te maseczki na ręce rękawiczki dzieci też i pamiątkowe zdjęcie po choinką na pamiątkę śmiesznie było

Zosia całe święta jadła aż myślałam że jej dupsko rozerwie ale nic jej na szczęście nie zaszkodziło

Sylwester u znajomych ujdzie choć bywałam na lepszych miałam dziewczyny ze sobą bo dzieci też tam były wyobraźcie sobie że Zosia spała tylko wczoraj godzinkę w dzień i wytrzymała do 3,30 rano szok to był dla mnie

Śmiesznie było jak ja prostowałam sobie włosy prostownicą potem Basi a Zośka tak chciała że aż piszczała i jej wyprostowałam ma takie długie jak jej loki się wyprostuje dłuższe od Basi

A za rok w nowym domu Sylwester robię i już miał być u mnie w mieszkaniu ale kumpela ma duży dom i poprosiła żeby imprezę przenieść
__________________
Zosieńka i Basieńka moje słoneczka na każdy dzień

www.perfekta-kolagen.pl



Stawiamy Adusię na nogi
Przypominam się z 1% dla Aduchy odnośnik znajdziecie tu: http://karka79.googlepages.com
NIUNCIO jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-01, 18:15   #3734
Ray
Zakorzenienie
 
Avatar Ray
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: warszawa
Wiadomości: 8 613
Dot.: Nasze Kochane Pierwiosnki 2008 cz.II

hej w nowym roku

imprea udana tylko lecze skutki

ja ide z mala po weekendzie na badania podejrzwam robaki. Mam nadzieje ze nie ale co czuje ze jednk tak. Pewnie wtedy cla rodzina musi sie leczyc echhh....
__________________
wiosna!! zaczynam biegać !
Ray jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-01, 19:54   #3735
st_ella
Wtajemniczenie
 
Avatar st_ella
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: moje miasto
Wiadomości: 2 239
Dot.: Nasze Kochane Pierwiosnki 2008 cz.II

Witajcie w \Nowym Roku

dla Was wszystkiech Samych dobrych Chwil
i Ray aby Mała nie miałą robaków

wiecie co mnie spotkało? a raczej Nas?

o 16.oo byliśmy na spacerze ze Stefcia i zadzwoniła koleżanka abyśmy szykowali sie na BAL!
i poszliśmy
oczywiście wszystko było kompletowane na szybcika - spieranie pasty do zębów ze spodni od garnituru, pożyczanie butów od mamy
w trakcie wyszło że mój komplet jedwabny na bluzce ma jakieś plamy
no ale co....
poszliśmy
bawiliśmy się krótko ale fajnie w gronie lekarzy
Stefcia pierwszy raz spała w nocy u mojej mamy troche sie martwiłam (zwłaszcza że mama jest poważnie chora i nie opiekowała się stefcia od miesiaca) ale rano już mi jej brakowało iszybciutko po nia poszłam...
a ona mnie usciskała a tak sie cieszyła że az sie trzęsła
aż miaąłm łzy w oczch
cały dzień mnie przytulała i mówiła "ahh mama"

to bedzie fajny rok
Wam też takiego życzę!
__________________

st_ella jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-01, 22:12   #3736
kasia_sloneczko
Zadomowienie
 
Avatar kasia_sloneczko
 
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: sulistrowice
Wiadomości: 1 326
Dot.: Nasze Kochane Pierwiosnki 2008 cz.II

Hej kobietki wszystkiego naj w nowym roku!!!

u nas sylwester super!!! dawno sie tak nie wyszalalam. do alka przyjechali tesciowie bo i tak nigdzie nie szli na zabawe i mlody nawet nie pisnal ze wychodzimy, ponoc byl grzeczniutki a rano jak zwykle wolal mama zebym go wziela i ubrala po czym sie zreflektowal i gada do siebie "aha mama nie.......BABCIA" bo mu wieczorem babcia mowila ze ma nas nie budzic tylko ja wolac to przyjdzie do niego i sie z nim bedzie bawic
niestety dzisiaj tez TZ sciagneli do roboty. mial leciec jutro i chielismy jeszcze dzis po poludniu z alkiem na basen jechac bo wczesniej to mlody kaszlacy to ja. a tu d... musial rano sie pakowac i w poludnie juz lecial. najgorzej ze nie wiem na jak dlugo bo nowa jednostke uruchamiaja i sciagneli wszystkich ludzi i nie wiadomo ile im to zajmie. normalnie tz powinien za miesiac wrocic a jak mu zmiany poprzestawiaja albo nie uda im sie w morze wyplynac to nawet za 6 tygodni albo i dluzej. szlag mnie juz trafia ale co zagryzc zeby i nie marudzic. nikt nie ma lekko a przynajmniej te cholerne kredyty na chate splacimy.

moje dziecko doskonale wie kiedy mu sie siku chce bo jak wieczorem nie chce isc spac i w lozeczku wariuje sam to sie rozbiera a potem mnie wola zebym szybko przyszla bo on chce siusiu. lece i go nasadzam i robi na nocnik. jakbym nie szla to by sie w lozeczko wysiural bo on sobie nawet pieluche zdejmuje. a jak w dzien chce zeby wolal to on zapomina i leje w majty. teraz przez swieta juz i tak mialam tyle prania bo ludzi na nocleg kupa o co chwile posciele i reczniki do prania (4 tury gosci zesmy mieli malo mi pralki szlag nie trafil). to juz na pilnowanie alka sily nie mialam. no i teraz cala zabawa z nasadzaniem od poczatku.

papryczko napisz troche co u ciebie slychac bo juz sie tak malo odzywasz od dawna....

susolka i jak mlody bez smoczka, dal rade z babcia?

moi tesciowie sobie jako tako z alkeim poradzili, jedyne co to zamiast sniadania alek zajadal orzeszki ziemne bo zanim mama sie zabrala za szykowanie to mlody znalazl swoja miseczke z orzeszkami zachomikowana od wczoraj i sie najesc zdazyl a on uwielbia takie przegryzki, orzeszki i rodzynki i zurawine suszona moze zjesc w ilsociach hurtowych.
nadal dziecko nie wykapane. juz tydzien nie wchodzi do wanny. na sam dzwiek wody lecacej do wanny jest halas i uciekanie.jutro jak juz nikogo u mnie nie bedzie to chyba sama sie z alkiem wykapie, moze sie przelamie jak bedzie sie mogl w wodzie do mnie przytulac?
kasia_sloneczko jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-02, 11:41   #3737
kasia_sloneczko
Zadomowienie
 
Avatar kasia_sloneczko
 
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: sulistrowice
Wiadomości: 1 326
Dot.: Nasze Kochane Pierwiosnki 2008 cz.II

a co tu taka cisza?

koszmarna nocka za mna. mlody co chwile cos chcial a to przykryc go, a to dokryc a to rekawek mu sie podwinal a to cos mu sie rozpielo w pizamie (chyba mu sie snilo bo byl pozapinany od gory do dolu) a to chcial mleko a za chwile jednak herbate. no masakra. ja tu zmeczona i nie odespana po baletach a ten cala noc wydziwial na koniec wstal o 7 rano i molestowal mnie bym sie z nim bawila. padl w poludnie i teraz odsypia. robie mu obiad i ide w jego slady

aha jeszcze mi powiedzial rano zebym mu cos zaspiewala bo mu smutno....teskni chyba
kasia_sloneczko jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-02, 12:22   #3738
Ray
Zakorzenienie
 
Avatar Ray
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: warszawa
Wiadomości: 8 613
Dot.: Nasze Kochane Pierwiosnki 2008 cz.II

kasia sloneczko ja mam tak co noc od 2 mc.... podejrzewalam zeby, teraz choe gardlo ale zastanawiam sie czy mala nie ma jakis robakow bo wyczytalam ze brak apetytu, nerwowosc, zaburzony sen i te dziwne przelykanie w nocy moga o ym swiadczyc.. zrobie badania

tutaj ktora z was robila pamietam moze mi napisac jak to sie robi z krwi czy kalu?
__________________
wiosna!! zaczynam biegać !
Ray jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-02, 12:38   #3739
st_ella
Wtajemniczenie
 
Avatar st_ella
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: moje miasto
Wiadomości: 2 239
Dot.: Nasze Kochane Pierwiosnki 2008 cz.II

fajnie że się dobrze bawiliście...
fajnego masz synka
polecam książkę Rojkowskie Naucz swoje dziecko myśleć i czuć tytuł jak dla mnie głupi ale fajne rzeczy laska pisze i pisze o metodzie Glenna Domana o nauce czytania dzieci

nie wiem co mam o tym myśleć jeszcze nei mam swojego zdania

co do kąpieli - to faktycznie poprzez zabawę. może najpierw podejdzie do wanny i pobawcie się tylko prysznicem Stefcia lubi wsadzać ręce pod wodę i ma całe zachlapane rękawy.

wiem co to znaczy jak sie dzieciak poslizgnie w wannie bo Stefci sie to zdażyło wiele razy, ale zawsze łapałyśmy równowagę... albo ja ja złapałam...
pomysł abyście razem weszli do wanny też jest dobry.

---------- Dopisano o 13:38 ---------- Poprzedni post napisano o 13:38 ----------

Ray - chyba z kału??
__________________

st_ella jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-02, 13:01   #3740
mała migotka
Zakorzenienie
 
Avatar mała migotka
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 5 129
Dot.: Nasze Kochane Pierwiosnki 2008 cz.II

Witajcje w Nowym Roku życzę Wam samych pomyślnych dni, radości z dzieci, spełnienia marzen tych małych i dużych, oby wszystko układało sie po Waszej myśli no i... by było dobrze

niuncio ładne życzenia napisałąś odnosnie swojego WŁASNEGO mieszkania
Kasia słoneczko powoli małymi kroczakmi przekonuj go do kapielii wanny, i rzeczywiście poprzez zabawe. A moze byś dała mu misia i zabawkową wanienkę i Alek bawiłby sie w kąpanie misia?
Mozesz mu popusczac banki mydlane, zrobic dużo piane, moze sama z nim wykąp sie próbuj.

Ray masz na mysli badanie kału i morfologie? Pobieranie krwi est z rączki, a kał to nisie sie do badania w takim sterylnym pojemniku, nie wiem bo nie robiałam takich badań Malutkiej, za tomiaął badany mocz.

Wczorj byłam z Małą i Tz na sankach super, choc ona juz nie chce, bo spadłam z sanek i ona sie przestraszyła,że "mama bam" i jak pytałam sie potem czy chce na sanki to ona nie i nie!!!! kurcze ale jazda z tym była. Nawet nei chciała potem w ogóle chodzic po dworze tylko nosiłąm ją na recach. W ogóle to jak nie chce by ją postawic na nogi to tak uczepia się,że szok wasze dzieci tez tak robią?
mała migotka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-02, 13:24   #3741
gosiaczek071
Zakorzenienie
 
Avatar gosiaczek071
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: spod lasu
Wiadomości: 3 579
Dot.: Nasze Kochane Pierwiosnki 2008 cz.II

Witam panie w nowym roku

U nas impreza super, zdazylismy wszystko posprzątać ale lekko nie było. Od 11 do 19 bon stop sprzatalam. Ok 20 przyszli goście i wszystkim się podobało. Przyniesli jezenie wiec nic nie musieliśmy robić. Alku duuuzo aż za dużo i do dziś mam kaca ale super było

mamy za sobą dwie nocki w domu. Hania dziś w nocy pierwszy raz spala ale wzięliśmy ja do siebie do pokoju s jej starym lozeczku. Stopniowo będę ja oswajac ze spaniem w jej pokoju. Bardzo jej się dom podoba, pokój to w ogóle ustne szaleństwo podobają jej się naklejki i malunki ma dużo zabawek i jest git. Po domu biega jak szalona, ona lubi przestrzeń.

Mialysmy dziś przykry incydent, hanka spadła z krzesła. My jedliśmy śnia
danie a młoda weszła na krzesło i odcylila się go tylu i bam na ziemie... Zaczęła płakać ale szybko odwrocil jej uwagę ze niby na polu biegnie zając i pobiegł w krzaki i musimy go szukać. Tak się wkrecila ze zapomniała ze spadła ale niestety po paru godzinach było to samo- znów spadła tym razem na głodne jakoś i ma siniaka na czole. Akcja z zakazem i po parunastu sekundach po lezkach ani śladu. My zawsze ta sama metodę stosujemy- nie biadolimy z nią tylko odwracamy uwagę i mówimy Ze się nic nie stało.

Co tego wypadku Kasiu to może wsadz go na sucho do wanny. W ubraniach i daj mu jego żaby, może się przelaamie. I wspólna kąpiel to tez dobry pomysł ... Nie wiem co innego moglabys zrobić ale kiedyś musisz go wykąpać. Moja młoda tez nie raz orła wywinela ale na szczęście się nie zrazila nigdy. Ona jest z tych nie bojacych się niczego

pk
kończę b
gosiaczek071 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-02, 15:25   #3742
kasia_sloneczko
Zadomowienie
 
Avatar kasia_sloneczko
 
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: sulistrowice
Wiadomości: 1 326
Dot.: Nasze Kochane Pierwiosnki 2008 cz.II

Dzieki za rady co do wanny. kurcze on sie nie raz uderzyl i nic dalej uwielbial sie kapac a teraz sie mocno zrazil. nie wiem TZ przy tym byl, ja nei widzialam. moze on jakos glupio zareagowal? no nic nie bede wymyslac. w kazdym razie migotka mi nasunela mysl zeby wyciagnac jego wanienke ze strychu i go wykapac w wanience w lazience obok wanny. moze za jakis czas sie do wanny przekona.

gosia i co juz mieszkacie na dobre? czy tylko ten weekend?

stella myslisz ze warto kupic ta ksiazke? jest w niej cos czego nie wiedzialabys sama?

ray - z kalu na pewno i to nie jedno badanie a kilka poniewaz jaja moga raz byc a raz nie w zaleznosci od cyklu zyciowego pasozyta. mam co do tego dwie rozbiezne informacje z dwoch roznych laboratoriow-robic przez 3 dni co dzien probki kalu albo brac probki co kilka dni jakos tak ta druga wydaje mi sie logiczniejsza.no i latwiejsza do reazlizacji bo nie co dzien wszystkie dzieci sie zalatwiaja, niektore maja zaparcia....albo robia tylko wieczorem gdy laboratorium nieczynne i co trzymac kupe w lodowce

---------- Dopisano o 16:25 ---------- Poprzedni post napisano o 15:57 ----------

Dzieki za rady co do wanny. kurcze on sie nie raz uderzyl i nic dalej uwielbial sie kapac a teraz sie mocno zrazil. nie wiem TZ przy tym byl, ja nei widzialam. moze on jakos glupio zareagowal? no nic nie bede wymyslac. w kazdym razie migotka mi nasunela mysl zeby wyciagnac jego wanienke ze strychu i go wykapac w wanience w lazience obok wanny. moze za jakis czas sie do wanny przekona.

gosia i co juz mieszkacie na dobre? czy tylko ten weekend?

stella myslisz ze warto kupic ta ksiazke? jest w niej cos czego nie wiedzialabys sama?

ray - z kalu na pewno i to nie jedno badanie a kilka poniewaz jaja moga raz byc a raz nie w zaleznosci od cyklu zyciowego pasozyta. mam co do tego dwie rozbiezne informacje z dwoch roznych laboratoriow-robic przez 3 dni co dzien probki kalu albo brac probki co kilka dni jakos tak ta druga wydaje mi sie logiczniejsza.no i latwiejsza do reazlizacji bo nie co dzien wszystkie dzieci sie zalatwiaja, niektore maja zaparcia....albo robia tylko wieczorem gdy laboratorium nieczynne i co trzymac kupe w lodowce
kasia_sloneczko jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-02, 17:35   #3743
kasia_sloneczko
Zadomowienie
 
Avatar kasia_sloneczko
 
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: sulistrowice
Wiadomości: 1 326
Dot.: Nasze Kochane Pierwiosnki 2008 cz.II

Dzieki za rady co do wanny. kurcze on sie nie raz uderzyl i nic dalej uwielbial sie kapac a teraz sie mocno zrazil. nie wiem TZ przy tym byl, ja nei widzialam. moze on jakos glupio zareagowal? no nic nie bede wymyslac. w kazdym razie migotka mi nasunela mysl zeby wyciagnac jego wanienke ze strychu i go wykapac w wanience w lazience obok wanny. moze za jakis czas sie do wanny przekona.

gosia i co juz mieszkacie na dobre? czy tylko ten weekend?

stella myslisz ze warto kupic ta ksiazke? jest w niej cos czego nie wiedzialabys sama?

ray - z kalu na pewno i to nie jedno badanie a kilka poniewaz jaja moga raz byc a raz nie w zaleznosci od cyklu zyciowego pasozyta. mam co do tego dwie rozbiezne informacje z dwoch roznych laboratoriow-robic przez 3 dni co dzien probki kalu albo brac probki co kilka dni jakos tak ta druga wydaje mi sie logiczniejsza.no i latwiejsza do reazlizacji bo nie co dzien wszystkie dzieci sie zalatwiaja, niektore maja zaparcia....albo robia tylko wieczorem gdy laboratorium nieczynne i co trzymac kupe w lodowce
kasia_sloneczko jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-03, 12:23   #3744
Ray
Zakorzenienie
 
Avatar Ray
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: warszawa
Wiadomości: 8 613
Dot.: Nasze Kochane Pierwiosnki 2008 cz.II

witam

cisza dzis

dzis maz zadzwonil do przychodni spytac o to badanie, juz wiem zemusze z kalu najlepiej 3 badania. Z tego co mi mama mowila bo sasiadki corka miala robione to badanie, to z 3 dni trzeba probke z sloiczek specjany i do lodowki. Mysle ze teraz jest tak zimno na dworzu ze spokojnie moge wystawic pojemniczki na balkon musze jedynie isc po skierowanie od lekarza bo chcialam prywatnie juz w srode zaniesc ale jak uslyszalam 160 zl to stwierdzilam ze pojde jutro jak bedzie mozliwosc po skierowanie. Za to wole cos innego kupic dziecku.
Chce to jak najszybciej zrobic bo juz w tym mc chce sie starac o dzidzie ale wole pierw wiedziec na czym stoimy.

W sumie czlowiek nigdy nie zastanawial sie czy ma robaki a w ciazy chodzil, nie wiem czy gdyby nawet sie okazalo ze mala ma to czy jakies ryzyko bylo by dla mnie jako dajmy ciezarnej, przeciez w trakie ciazy tez sie mozna tym zarazic. sama nie wiem, najlepiej bedzie jak sprawdze i dowiem sie u lekarza gdyby cos. Z tego co czytalam to raczej cala rodzina dostaje leki, dziecko wiecej rodzice chyba jedna czy dwie tabletki na odrobaczanie. Poki co nic nie wiadomo to nie mam co sie nad tym roczulac.

nas mala zadzokowala w pierwszy dzien swiat. Pisalam jak malo mowi. Owszem nadal nie mowi wiele. Tzn mowi ale swoim jezykiem. I zauwazylismy ze mowi normalnie wtedy kiedy jej na czyms bardzo zalezy by sie skomunikowac dokladnie, a tak kaze nam rozumiec ja w pierwszy dzien swiat moj brat za ktorym ona przepada poszedl na snieg, ona go ogladala z okna. On jej machal ona sie cieszyla i non stop "Kuba!!!! przyjdz do mnie!!" myslelismy sie sie przslyszelismy ( oczywiscie to znieksztalcone przez nia slowa) ale klkanascie razy tsk wolal a za chwile do mnie "mamo! Kuba przyjdzie! " a mi kopara opadla! az ja nagralismy. Widac bylo ze rozumie co mowi, i strasznie przejeta byla az wypieki miala tak chciala do Kuby

Cos mi sie wydaje ze ona bedzie z tych dzieci co nie mowia nie mowia a tu nagle zaczna zdaniami nawijac

co do ksiazki nie znam ale wlasnie stella warto? czy jest cos fajnego w niej? dzis bede na zakupach to ja zobacze

szukam jakiegos fajnego aparatu fotografiznego zeby nie byl drogi zbytnio i robil ladne przyzwoite zdjecia hmmm
__________________
wiosna!! zaczynam biegać !

Edytowane przez Ray
Czas edycji: 2010-01-03 o 12:24
Ray jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-03, 14:05   #3745
susola
Raczkowanie
 
Avatar susola
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: dolnośląskie
Wiadomości: 404
GG do susola
Dot.: Nasze Kochane Pierwiosnki 2008 cz.II

witam w nowym roku!!!
U nas sylwester rewelacja, wkoncu sie troszke wybawiala i procentow nalykalam Wrocilismy wczoraj a dzis rozklada mnie chorobsko, bala mnie wszystkie kosci i miesnie i gardlo, pije teraflu i pastylki na gardlo zobaczymy jak bedzie dalej. Mam tylko nadz ze pomoze. Po powrocie maly nas tak wycalowal ze w szoku bylam, niecale 3 dni go nie widzialam a wydaje sie ze sie troszke zmienil.
Teraz co do smoczka to w nocy jest rewelacja, zasypia bez niego i spi. Ale w dzis w ciagu dnie to usypial 2 godz, non stop sie wiercil, chcial zebym go za reke trzymala, wiec jednak mu go dalam i zasnal w przeciagu min. Postanowilam ze na noc nie bedzie dostawal ale narazie do dziennej drzemki tak bo na razie to nie mam na to sily(przez chorobsko).

ray ja duzo n/t robakow czytalam bo jeden dzieciak w rodzinie tz mial i balam sie ze maly moze sie w jakis sposob zarazic. Czasami jest tak ze mozesz minac cykl rozwojoy robala i nawet probki z 3 dni nic nie pomoga. Gdybym sama robila takie badania to wybralabym 3 kupki z calego m-ca, wogole to czytala gdzies ze duzo pasozytow rozmnaza sie przy pelni ksiezyca(nast bedzie 30 stycznia), dlatego i dzieci i dorosli nie moga wtedy spac(ponoc) i ze niby nalepiej w jej okolicy pobierac kal na badanie.
__________________



[vichy]279929[/vichy]

Edytowane przez susola
Czas edycji: 2010-01-03 o 14:06
susola jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-03, 18:09   #3746
Ray
Zakorzenienie
 
Avatar Ray
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: warszawa
Wiadomości: 8 613
Dot.: Nasze Kochane Pierwiosnki 2008 cz.II

susola dzieki za info. Z ta pelnia ksiezyca nie jestem w stanie uwierzyc, bo niby skad te robaki wiedza ze jest pelnia ksiezyca???

ja do konca nie wiem czy to sa robaki, po prosou mala w nocy poplakuje co godzine, ale dzis zerknelam i nie jestem pewna czy nie ida piatki po prostu. moze wlasnie te 2 mc tak sie zlozyly ze szly trojki i zaraz piatki po tym. Ostatnio tez wkladala raczki do buzi to moze tez od tego. Ale badania zrobie co mi szkodzi.

z tym badaniem to mysle ze to wykarze bo ja z zkoleji czytalam ze wydzieaja toksyny do krwi dlatego pytalam czy z krwi czy kalu sie robi. Nie ma co lekarz bedzie wiedzial co i jak.
__________________
wiosna!! zaczynam biegać !
Ray jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-03, 19:12   #3747
gosiaczek071
Zakorzenienie
 
Avatar gosiaczek071
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: spod lasu
Wiadomości: 3 579
Dot.: Nasze Kochane Pierwiosnki 2008 cz.II

hello babeczki

ray a skad w ogole taki pomysl, ze to moga byc robaki???? cos na to wskazuje? czy tylko to, ze jest marudna?

oby nic nie miala. zreszta na 90 % jestem pewna, ze nie ma nic bo skad? w kazdtym razie trzy6mam kciuki.

my juz na swoim na dobre wszystko juz tu mamy, dzis bylismy na spacerze na sankach... nie bylo za bardzo dokad isc... chodnikow nie ma wiec jak juz jakies samochod przejechal to trzeba bylo zchodzic z driogi... do sklepu mam 2,5 km juz nie mowiac o "cywilizacji" typu centrum handlowe...no trudno...tak dzis z mezem gadalismy, ze jak nam sie nie sdpodoba tu to sprzedamy i kupimy na miescie cos... chata jest przewielka. dopiero jak sie mieszka tyo widac.
hanka wniebowzieta, biega po calym domu.

mi tez sie poodoba w domu,m tylko jest masa sprzatania. caly czas sie kurzy. dzis przez godzine zamaiatalam i mylam podloge tylko w kuchni i korytarzu... a jedzcvze reszta pomieszczezn...nie dalam rady na raz:

no i mamy w koncu neta, jak widac i tv takze az tak odcieta od cywilizacji nie jestem no i zawsze moge podjechac gdzies...zobaczymy jak to bedzie...

kasiu ja wlasnie mysle, ze twoj maz zrobil pewnie z tego upadku alka afere, w sensie ze biadolil razem z nim itp zamiast odwrocic uwage...tak mi sie wyydaje, poniewaz wiem jak hanka reaguje gdy sie nad nia "roz\czulamy" jak sobie cos zrobi a jak inaczej zupelnie gdy od razu uwaga jest odwrocona.... próbuj roznych sposobow, moze w koncu trafisz na wlasciwy.

chcialam hanke zaczac odzwyczajac od pieluszek i klapa tylko jej zalozylam majty i suie od razyu posikala.... troche poczeklam jexzcze

slysze ze maz sie meczy z usypianiem hanki... troche nam sie poprzestawialao wsyuztssko przez to cale zmieszanie z przeprowadzaka najpierw do tesaciow i potem tutaj... trzeba to naprpstwoac a nie jest to latwe, usypiamy ja i 1,5 godz nawet....

takze musze spadac. pozdr
gosiaczek071 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-03, 20:10   #3748
Ray
Zakorzenienie
 
Avatar Ray
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: warszawa
Wiadomości: 8 613
Dot.: Nasze Kochane Pierwiosnki 2008 cz.II

gosiaczek z tymi robakami to bym nawet nie pomyslala ale kiedys susola pisala ze maly lazi po lozeczku to tak nagle pomyslalam o Ali.
Co do podejrzen to Alicja budzi sie w nocy co godzina. Od dwoch miesiecy, zreszta pisalam o tym nie raz. Podejrzewalam zeby, zapalenie gardla i inne.
I tak zaczelam czytac w necie ( glupota!) i wszlo mi ze troche to pasuje do niej.
Nie rozumiem czemu budzi sie co godzine, nie chce pic, pieluche jej wymieniam na czysta nic nie pomaga. My od dwoch miesiecy chodzimy jak zombie. Moja mama teraz byla z nia w sylwestra i tak samo mowila ze nie spala prawie bo co chwile sie budzila do niej.
Do tego dochodzi brak apetytu. To glowne objawy.

Wiem ze to moze pasowac do wielu rzeczy ale w sumie co mi szkodzi przebadac jak i tak nic za to nie place.

Do tego sama sie zeschizowalam czy sama sie nie przebadac. Jak sie czlowiek naczyta to glupieje. bo juz w tym miesiacu chcialam sie starac o rodzenstwo i tak mysle ze dla czystego sumienia i ja sie moze powinnam przebadac. Moj tz to aby puka sie w glowe. Mowi ze z Alicja o zadnych robakach nie myslalam i sie nie badalam i nic nikomu nie jest. sama nie wiem co myslec

a zarazic sie mozna zawsze i wszedzie, od piasku, nieumytch owoc, od nieumytych rak a wiadomo dzieci rozne rzeczy wkladaja do buzi zabiera je sie w rozne miejsca.

gosiaczek oj kurz to ci bedzie jakis czas jeszcze wychodzil to normalne
no ciezko sie przyzwyczaic na poczatku do braku cywilizacji ale pozniej juz jest ok ja tez tu prawie nic nie mam, poza lasem ale juz przywyklam. ty masz jeszcze auto wlasne to juz w ogole super.


my bylismy dzis w ikei mala dorwala pieska pluszowego. jesu nie moglismy jej go zaracc, ma full zabawek, tym bardziej ze swieta byly niedawno. Ale tak chciala tego pieska, tulila go, calowala ze nie mielismy sumienia jej go nie wziasc. Caly czas z nim chodzi, kladzie pod koldre. tz przyniosla jak jadl kisiel ze piesek che mniam mniam hehehe... przytula go, caluje non stop. nawet musze go upycha z nia do fotelika jak je bo inaczej za nim ryczy
__________________
wiosna!! zaczynam biegać !
Ray jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-03, 22:02   #3749
papryczka
Wtajemniczenie
 
Avatar papryczka
 
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 2 590
Dot.: Nasze Kochane Pierwiosnki 2008 cz.II

Cytat:
Napisane przez kasia_sloneczko Pokaż wiadomość
papryczko napisz troche co u ciebie slychac bo juz sie tak malo odzywasz od dawna....
no tak, wiem....
mala rozwija sie bardzo dobrze, nadal (odpukac!) nie choruje. za to ostatnio ja ostro wysypalo na tulowiu i troche na nozkach- podejrzewam cytrusy, bo wcina teraz mnostwo mandarynek i grejpfrutow, ale zobaczymy odstaiwlam je kilka dni temu... ale musze z nia isc do dermatologa, bo juz sama nie wiem.
poza tym jakos szczegolnie duzo na razie nie mowi (w sensie poprawnej polszczyzny ;-)) - raczej pojedyncze wyrazy, ewentulanie zdania dwuwyrazowe, czasem trzy. jednak coraz wiecej powtarza, rozumie oczywiscie wszytsko i dogadac sie potrafi.
nadal jest starsznie zywiolowa, otwarta, bardzo towarzyska i pelna energii. wszytskich zaczepia, chce sie z kazdym bawic i biega, skacze, tanczy, hehe. no i na basen chodizmy co tydzien nadal. najgorsze, ze coraz mniej chetnie kladzie sie w ciagu dnia, ja nie odpuszczam na razie, bo mi tak wygodniej, ale przez to wieczorami zasypia okolo 22-ej! wychodzi na to, ze niedlugo popoludniowe drzemki moga calkowicie zniknac z jej planu dnia... jak ja to przezyje? ;-)
smoka uzywamy nadal (tylko do zasypiania oczywiscie, bo w inny sposob go nigdy nie uzywala), ajkos nie zabralam sie jeszcze do odstawienia. zastawnawiam sie jak to zorganizowac - mysle zeby nagle "sie zgubil" w nocy i pokazac jej, ze innych tez nie ma (wie, gdzie trzymam smoczki), to moze jakos pojdzie???
na nocnik nie sadzam. do czego sluzy to mloda wie i sama dla jaj siada i mowi, ze robi siusiu, ale jak pare razy jej wieczorem pieluche zdejmowalam i mowilam, by w razie czego robila na nocnik, to ona mi odpowiadala: "nie!" i po panelach sikala. nie naciskam, jak bedzie gotowa, to zacznie robic.
no, na szczescie juz po swietach, bo juz te wszytskie spotkania przy stolach mnie meczyly - trzeba tyle jesc i odpowiadac ciagle na te same pytania i sluchac teorii zyciowych innych ludzi, hehe.
za to prezentow mloda dostala tyle, ze pochowalismy jej wiekszosc i dozujemy te zabawki, zeby nie miala wszytskiego jednoczesnie.
sylwestra spedzilismy na zorganizowanym balu. nie bylismy do konca przekonani, ale bylo fajnie - popilam, potanczylam i jakos tak szybko minela ta noc!
z kolei miesiac temu postanowilismy wyskoczyc na weekend bez dziecka - do juraty i sopotu. myslalam, ze sie zrelaksuje, wyspie i ogolnie wroce jak nowonarodzona, a tu klapa - w sobote obudzilam sie juz o 4.30 i nie moglam juz zasnac. w niedziele troche lepiej bylo, ale ogolnie caly czas i tak o mlodej myslalam i chcialam szybko wracac - ech, macierzynstwo!
oczywiscie nadal przebywam na urlopie wychowawczym i czekam kiedy to moje dziecie bede w stanie zostawic...

z tym urazem wannowym to wspolczuje... mysle, ze wspolna kapiel moze okazac sie dobrym pomyslem, choc nigdy sie z mloda nie kapalam. albo ta wanienka dla misia/lalki... daj znac czy ktores z rozwiazan sie sprawdzilo.

gosiaczek, gratuluje przeprowadzki! tez mieszkalam poprzednio w takiej gluszy, ale sklep mialam blizej. a sprzatanai w nowym domu na poczatku jest sporo, to fakt.

st_ella, ja od dawna wiem o stronce strawberry, ale jskos nigdy tam jeszcze nic nie zamawialam.
papryczka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-04, 09:11   #3750
gosiaczek071
Zakorzenienie
 
Avatar gosiaczek071
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: spod lasu
Wiadomości: 3 579
Dot.: Nasze Kochane Pierwiosnki 2008 cz.II

papryczko w koncu zajrzalas ! no i napisalas wiecej niz dwa zdania

ale mloda dala popalic w nocy, za bardzo ja chwalilam chyba... (poprzednie noce spoala bnez zarzutu) a dzisiaj...od 1 do 3 ciagle cos. A maz szedl pierwszy raz do pracy po urlopie 2-tygodniowym to chcial sie wyspac ostatni raz... jak nie wstawala, to sie rzucala po lozku, wrzeszczala, chciala na rece.... ja nie reagowalam na poczatku w nadziei ze sie sama uspokoi i zasnie...a gdzie tam. potem musialam jej loizeczklo przysunac do mojewgo i trzymac ja za reke, jak puscilam bo mi zdretwiala to wrzask wnieboglosy.... albo jak chcialam isc do wc to tez nagle oczy jak 5 zł i wrzask. Takze troche podnerwowana dzis chodze... a ona swietny humor od rana... ehhhh

papryczko dla mnie drzemki malej w ciagu dnia to tez zbawienie. jesst to jedyny czas, gdyu moge cos spokojnie zrobic... wiec jestyem wygodna i usypiam ja w wozku. 20 min bujania i spi... wiem, ze to nie do konca dobrze ale wole zeby spala. od przyszlego tyg zaczynam sie brac za pisanie pracy wiec ona MUSI spac inaczej tego nie widze... bo albo w ciagu drzemki ogarniam chate a wieczorem pisze albo na odwrot.... fuck

ide pranie zrobic. ciao
gosiaczek071 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:08.