2016-01-19, 10:00 | #91 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 1 151
|
Dot.: Wyjechać czy nie? UK.
To super tylko Tak Jak wspomnialam musisz miec jako takie obycie w obcym kraju, zalatwianie roznych spraw wyglada calkiem inaczej niz w Polsce.
Sent from my iPhone using Tapatalk
__________________
Kruszyna nr 2 |
2016-01-19, 16:19 | #92 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-05
Lokalizacja: Ruda Śląska
Wiadomości: 23
|
Dot.: Wyjechać czy nie? UK.
Ergo piszę tutaj z prośbą o rady?
|
2016-01-22, 11:36 | #93 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 1 151
|
Wyjechać czy nie? UK.
No to przepraszam jesli to nie porada, chyba Ze szukasz jedynie poglaskania I utwierdzenia Ze "Tak super swietnie"
Oczywiscie zrobisz Jak uwazasz I zycze oby jak najbardziej sie udalo. Wykonuje prace translatora I tlumacza wiec myslalam Ze uswiadomienie Jak wyglada to w praniu bedzie przydatne. Sent from my iPhone using Tapatalk
__________________
Kruszyna nr 2 |
2016-01-22, 22:33 | #94 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-05
Lokalizacja: Ruda Śląska
Wiadomości: 23
|
Dot.: Wyjechać czy nie? UK.
No ale ty mi niczego nie poradziłaś. Chyba poradą nie nazwiesz stwierdzenia, że w UK potrzeba "translatorów", a do tego źle definiujesz to pojęcie. To, ze obycie w obcym kraju jest inne niż w Polsce, to również informacja (oczywista oczywistość do tego), ale może to ja się nie znam.
Poprosiłam o porady związane z (zacytuję siebie): "Proszę poradźcie mi co robić, może jakieś fajne strony/fora/chaty znacie? A może czegoś unikać? No i w sumie: czy tłumaczowi pl-ang opłaca się w ogóle pojechać do Wielkiej Brytanii?" |
2016-01-23, 00:01 | #95 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-01
Lokalizacja: Ldn
Wiadomości: 4 529
|
Dot.: Wyjechać czy nie? UK.
Cytat:
polecam Ci fora polskie jak londynek.net. Ale co do szukania pracy spróbuj stron: monster, totaljobs. Możesz też szukać pracy przez agencje jak Adecco etc. W Londynie można znaleźć pracę z dnia na dzień, ale to np. w barze, handlu itp. Co do wyboru miejsca, Londyn daje największe szanse, ale też koszty życia tutaj są bardzo duże w porównaniu do innych rejonów. Znam ludzi, którzy na prace wakacyjne jeżdżą do mniejszych miast, położonych bardziej na północ np. Manchester, Liverpool. Wtedy możesz więcej zaoszczędzić nawet za minimalną stawkę, bo wynajem jest tańszy. Zawsze to podczas wyjazdu wakacyjnego możesz się rozejrzeć i zorientować jak wygląda tutaj życie, a po ukończeniu studiów na pewno będzie Ci łatwiej odnaleźć się tutaj i podejmować kolejne decyzje Powodzenia! |
|
2016-01-23, 10:22 | #96 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 1 151
|
Dot.: Wyjechać czy nie? UK.
Cytat:
Oczywiscie, ze moglas wyciagnac wniosek, I to calkiem praktyczny. Mianowicie to aby dowiedziec sie Jak zalatwic rozne rzadowe sprawy itd. Bo to jest wymagane od tlumacza. Sent from my iPhone using Tapatalk
__________________
Kruszyna nr 2 |
|
2016-01-28, 19:55 | #97 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-05
Lokalizacja: Ruda Śląska
Wiadomości: 23
|
Dot.: Wyjechać czy nie? UK.
Ally83, bardzo dziękuję za przydatne rady
Raczej nie będę chciała na wakacje do Londynu wyjechać właśnie ze względu na te wysokie koszty utrzymania. Z pewnością rozejrzę się za ofertami w pobliżu Manchester czy Liverpoolu. Zastanawiałam się też nad Torquay, ale nie wiem jak tam wygląda z pracą wakacyjną. Czy łatwo czy trudno tam coś znaleźć. |
2016-01-31, 05:06 | #98 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 6
|
Dot.: Wyjechać czy nie? UK.
mi sie wydaje ( prosze mnie skorygowac jezeli sie myle), ze jest roznica pomiedzy wyjazdem zarobkowym a emigracja.
i kazdy kto wyjedzie z polski musi w pewnym czasie podjac ta decyzje. wyjazd tymczasowy, na kilka miesiecy lub lat to po prostu znalezienie sobie pracy, taniego pokoju, i odkladanie kasy- ktora potem ludzie wydaja na rozwiniecie biznesu w polsce albo na depozyt na mieszkanie lub kupno samochodu. zwykle tez znajomosc angielskiego jest kulawa. lub mozna zdecydowac sie na emigracje. to jest trudniejsze bo trzeba jak najszybciej isc do szkoly, zrobic studia lub jakis zawod i zaczac zycie w UK. Na miejscu osob ktore nie wiedza co zrobic, pojechalabym na kilka miesiecy pracowac na wakacjie - lub na rok - dwa. Dalabym sobie limit czasowy, zeby tak sie nie blakac finansowo i emocjonalnie latami. jezeli zdecydowalabym sie na zostanie w UK- to musialabym zrobic studia. tak jak wszedzie,wejscie w zycie dorosle i tak zwane "ustawienie sie"- to zajmuje wiele lat, jest to kwestia mentalnosci i wielu lat pracy, kredytow na domy, itd... i tez jakie sobie stawiamy wymagania: czy chcemy byc profesionalistami, czy chcemy miec wlasne mieszkanie, lub jestesmy ok z wynajmowaniem. nie ma chyba prostej odpowiedzi co zrobic. |
2016-01-31, 10:33 | #99 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 4 648
|
Dot.: Wyjechać czy nie? UK.
nie ma, bo i każda historia jest inna. Inne doświadczenia, studia, oczekiwania, poziom języka czy też po prostu śmiałość w szukaniu pracy (wciąż jest dla mnie absurdalnym jak ludzie z dobrym doświadczeniem, językiem i studiami sprzedają mi makaron w okolicznym chińczyku, cóż ich wybór). Podobnie jak kwestia czy jest to emigracja czy wyjazd zarobkowy, czym innym jest wiedza o multikulti* a czym innym posiadanie za sąsiadów muzułmanów oraz co ważniejsze ich zwyczajów
*wstaw co chcesz: pogoda, mentalność, zwyczaje, lekarze etc. |
2016-01-31, 12:03 | #100 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 790
|
Dot.: Wyjechać czy nie? UK.
|
2016-02-02, 19:58 | #101 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-02
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 90
|
Dot.: Wyjechać czy nie? UK.
Cytat:
|
|
2016-02-11, 09:56 | #102 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 18
|
Dot.: Wyjechać czy nie? UK.
Cytat:
|
|
2016-02-11, 10:18 | #103 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2016-02
Lokalizacja: United Kingdom
Wiadomości: 1 180
|
Dot.: Wyjechać czy nie? UK.
Cytat:
Doswiadczenie jest bardzo cenne, kiedy wyjezdzalam do uk ( 7 lat temu) zaczynalam na wear housie, bo niestety, ale z czasem doswiadczenie roslo i teraz juz nie jest tak zle. Jezyk jest bardzo wazny jesli chcesz dostac lepsza posade, wazne jest tez zebys odpowiednio sporzadzila CV (jesli idziesz do najprostszej roboty to nei ma co wpisywac studiow, dopasuj CV do konkretnej roboty). Przez agencje robota na poczatek moze byc, ale na dluzsza mete nie polecam.
__________________
If You Wanna Make The World A Better Place Take A Look At Yourself And Then Make A Change |
|
2016-02-11, 10:27 | #104 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 18
|
Dot.: Wyjechać czy nie? UK.
Cytat:
|
|
2016-02-11, 10:58 | #105 | ||
wańka wstańka
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 12 467
|
Dot.: Wyjechać czy nie? UK.
Cytat:
Anglicy to przyglupi naród ? Dziewczyna po prawie mogła robić mnóstwo innych rzeczy. Jej wybór ---------- Dopisano o 11:58 ---------- Poprzedni post napisano o 11:57 ---------- Cytat:
__________________
nauczycielu, zajrzyj |
||
2016-02-11, 11:12 | #106 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 18
|
Dot.: Wyjechać czy nie? UK.
Cytat:
Co do nauki angielskiego w Polskich szkołach,to większość osób na wyspach,nawet te kończące filologię angielską mówia,że angielskiego nauczyły się dopiero tu. W Polsce uczą nas wiele zwrotów,które dawno już wyszły z użycia,zaś kładą nacisk na czasy,których tu nie używa się praktycznie wcale... |
|
2016-02-11, 13:03 | #107 |
wańka wstańka
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 12 467
|
Dot.: Wyjechać czy nie? UK.
Lekarze, z których usług korzystam nie przepusuja na 3/4 schorzeń paracetamolu. Zarówno GP jak i konsultanci w większości przypadków się sprawdzili pozytywnie. Negatywnych doświadczen mam o wielkiej mniej niż pozytywnych.
Jeśli chodzi o obowiązek szkolny obowiązywał do niedawna do 16 roku życia, co zostało zmienione. Biurokracja jest mniejsza i przyjemniejsza niz w Polsce. Choć oczywiście, jak wszędzie zdarzają się problemy. Podejrzewam, że dziewczyna po prawie nie zna systemu wystrczajaco dobrze, by wykorzystać swoje wyższe wykształcenie i wyjść z fabryki. Dodam, że sama nigdy nie pracowałam w fabryce czy magazynie. Moim zdaniem powielasz czesto powtarzane stereotypy. Sent from my HTC One using Tapatalk
__________________
nauczycielu, zajrzyj |
2016-02-11, 13:12 | #108 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2016-02
Lokalizacja: United Kingdom
Wiadomości: 1 180
|
Dot.: Wyjechać czy nie? UK.
Cytat:
Są tacy co pracują po pare lat w fabryce, a sa tacy ktorzy zaczynali w niej badz magazynie i z czasem pieli sie po szczeblach zawodowych, a teraz zyja juz zupelnie na innym poziomie. Wszystko zalezy od czlowieka.
__________________
If You Wanna Make The World A Better Place Take A Look At Yourself And Then Make A Change |
|
2016-02-11, 13:50 | #109 | ||
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 18
|
Dot.: Wyjechać czy nie? UK.
Cytat:
Cytat:
|
||
2016-02-11, 14:18 | #110 |
wańka wstańka
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 12 467
|
Dot.: Wyjechać czy nie? UK.
Nigdzie nie napisałam o tym, że po przyjeździe od razu łatwo dostać wymarzoną pracę. Taka sytuacji trafia się rzadko i wiekszosci dotyczy osób, które były rekrutowane w Polsce.
Mówię o tym, że nie ma konieczności pracy w magazynie na starcie, można pracować w swojej branży ( np. zgodnym z kierunkiem wykształcenia). I takich osób znam wiele. Jeśli chodzi o pracę translatora można się do niej przygotowywać w Polsce: choćby pod względem językowym i finansowym , by zdać odpowiednie egzaminy. Sent from my HTC One using Tapatalk
__________________
nauczycielu, zajrzyj |
2016-02-11, 14:39 | #111 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 18
|
Dot.: Wyjechać czy nie? UK.
Cytat:
Jeśli miałabym coś radzić dziewczynie studiującej filologię angielską,która chce zostać translatorem,to może to,żeby pomyslała o studiach w UK. |
|
2016-02-11, 15:13 | #112 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2016-02
Lokalizacja: United Kingdom
Wiadomości: 1 180
|
Dot.: Wyjechać czy nie? UK.
Cytat:
__________________
If You Wanna Make The World A Better Place Take A Look At Yourself And Then Make A Change |
|
2016-02-11, 15:42 | #113 | |
wańka wstańka
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 12 467
|
Dot.: Wyjechać czy nie? UK.
Cytat:
Ona do tego żadnych studiów nie potrzebuje Rozumeim, że piszesz o swoich doswiadczeniach. Problem w tym, że uogólniasz na tej podstawie. A fakty sa takie, że jesli pracujesz w fabryce, to raczej nie spotykasz zbyt często ludzi, ktorzy pracuja w tzw. profesjonalych zawodach jak lekarz, farmaceuta, nie sa wykładowcami uniwersyteckimi. Punkt widzenia, zalezy od punktu siedzenia.
__________________
nauczycielu, zajrzyj |
|
2016-02-11, 21:15 | #114 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 4 648
|
Dot.: Wyjechać czy nie? UK.
Cytat:
egoistycznie patrząc, ja się tylko cieszę. Gdy tylko wymyślę sobie zmianę pracy, to napotkam dużo mniejszą konkurencję, bo jak widać chociażby wspomniana tutaj pani prawnik, która spokojnie mogłaby startować na to samo stanowisko, jest skazana na zmywak czy fabrykę. Bo nie ma przecież najmniejszej szansy na lepszą pracę, absolutnie nie ma. Szkoda dziewczyny. |
|
2016-02-12, 08:44 | #115 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 18
|
Dot.: Wyjechać czy nie? UK.
Cytat:
"Nie są wykładowcami uniwersyteckimi" ,wiadomo. Jak nie jest się wykładowcą,to jest się człowiekiem najgorszego sortu,a punktu widzenia nie powinno mieć się w ogóle. A jeszcze co do tych studiów. Oczywiście,do tego żadnych nie potrzebuje jeśli chodzi o Anglie,ale potrzebuje skończyć tu jakąkolwiek szkołę,żeby patrzyli na nią poważnie,jeśli chce ubiegać się o stanowisko translatora. Wykształcenie zdobyte w Polsce się dla nich mało liczy. Tak się składa,że mój TŻ dostał propozycję zostania translatorem z firmy,gdzie Polaków jest wielu. Z tym,że to on mieszka w Anglii najdłużej jeśli chodzi o tę firmę i skończył tu szkołę. Edytowane przez LaDameScandale Czas edycji: 2016-02-12 o 08:53 |
|
2016-02-12, 11:31 | #116 | |
wańka wstańka
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 12 467
|
Dot.: Wyjechać czy nie? UK.
Cytat:
Nie wartosciuje ludzi pod względem wykonywanej pracy (nie wiem na jakiej podstawie takie wnisoki). I jeszcze jedno: żeby pracować jako tłumacz najlepiej studia moga byc zwyczajnie strata czasu. Można zdać odpowiednie egzaminy (w zależności od tego co i gdzie chce się tłumaczyć) i wyjdzie mimo wszystko taniej i ekonomiczniej czasowo. Brytyjczycy w wielu przypadkach nie rozumieją naszych kwalifikacji. Nie zmienia to faktu, że osoby z zawodami przekładalnymi maja łatwiej i nostryfikacja powinna być dla nich jednym z pierwszych kroków. Bywa, że trzeba się dokształcić, zdobyć nowe kwalifikacje, by sprosac określanym wymaganiom.Nie zmienia to faktu, że jest to możliwe, zdarza się nie rzadko. Już nie wspomnę o ludziach z wykształceniem technicznym średnim czy zawodowym i radzą sobie świetnie, m.in zakładając swoje firmy i działając na własny rachunek.
__________________
nauczycielu, zajrzyj |
|
2016-02-13, 23:06 | #117 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-09
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 67
|
Dot.: Wyjechać czy nie? UK.
Mój mąż - inżynier z tylko i wyłącznie polskim wykształceniem dostał pierwszą pracę w UK w zawodzie. Ja, pomimo rezygnacji ze studiów w PL, staram się aktualnie o pracę w międzynarodowej, rozpoznawalnej firmie i nawet jeśli mi się nie uda, to myślę, ze bez problemu znajdę pracę inną niż w fabryce/na zmywaku. Zarówno ja, jak i mój mąż mamy doswiadczenie, więc to ułatwia sprawę, w każdym razie podając ten przykład chciałam napisać jedno - DA SIĘ. Dlatego nie zgadzam się z LaDameScandale, a i wspomniana przez nią prawniczka wg mnie mogła śmiało ubiegać się o inną pracę niż ta w fabryce, skoro zna angielski.
Wysłane z mojego Lenovo S850 przy użyciu Tapatalka
__________________
Bloguję - http://thin-hair.blogspot.com |
2016-02-14, 00:12 | #118 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 4 648
|
Dot.: Wyjechać czy nie? UK.
to trzymam kciuki, żeby się udało. Miło w koncu przeczytać post w innym tonie niż "nie da się, a jak się da, to udowodnie ci, że jesteś w błędzie".
|
2016-04-10, 21:37 | #119 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-04
Wiadomości: 4
|
Dot.: Wyjechać czy nie? UK.
cześć dziewczyny!
szykuję się na wyjazd do anglii (ktorys z kolei z moich zagranicznych wyjazdow), przychodza ostatnie beztroskie lata, bedac jeszcze bezdzietna panienka chce wykorzystac ile wlezie! jade tam zyc, nie na zawsze(chyba, bo kto wie?), pracowac, moze zaczerpnac troche kultury i nauki, jesli czas pozwoli. wiadomo, ze w kupie razniej, dlatego w tym miejscu poszukuje towarzyszki/towarzyszek kolejnej przygody. ktos cheetny? |
Nowe wątki na forum Emigrantki |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:34.