Co zrobic kiedy znudzi sie ciemny kolor?

[bess]

Witam
Moj problem polega na tym ze od paru lat farbuje wlosy na ciemny kolor farba Wellaton-odcien ciemny braz(na moich wychodzil prawie czarny:/)Bardzo dobra i prawie wcale sie nie zmywa,(moze po uzywaniu szamponu head and shoulders).
Nie chce juz byc wiezniem tego koloru do konca zycia!Pytalam w paru salonach czy da sie w jakis sposob zmienic ten kolor i zawsze odpowiedz byla tego typu ze raczej nie,ze wlosy sie zniszcza ,zeby poczekac az wlosy odrosna(mam dlugie wlosy!) .A mnie nie chodzi o to zeby nagle z brunetki stac sie blondynka.Chce po prostu ozywic jakos kolor,przejsc na jakies odcienie brazu moze z miedzia ,moze jakies pasemka?Tak zeby powolutku wypierac ten bardzo ciemny i zeby dominowaly juz inne odcienie.
zdjecie ktore wkleilam pochodzi sprzed 5 miesiecy wiec wlosy nie sa juz takie ciemne,ja bardziej ciemnobrazowe.Prosze o jakas wskazowke

[eve(L)ek]

ja tez malowałam włosy na brązik... i teraz odczekałam jakis czas.. i juz mi się zmywają . i myslę zeby w piątek iśc do fryzjerka i zrobić sobie.. blond z czarnym pasemka.. a ty jesli długo tak farbowałas to może zacznij od jaśniejszych kolorów pasemek.. np od jasnego brązu a potem co jakiś czas coraz to jaśniejsze...:P

[joker]

Moze jakies jasniejsze pasemka?

[bess]

na tygodniu wybieram sie do fryzjera.zobaczymy czy nie zalamie rak nad moimi wlosami ,odrostami i nie wygoni mnie z salonu jak uslyszy moje pobozne zyczenia co do pieknych pasemeka noz widelec sie uda?zobaczymy

[Mariti]

Bess moje doświadczenie jest takie ( mialam czarny farbowany) , że w tych tanich salonach najczęściej odmawiają, co byc może zależy od środków jakie mają dostępne. Raz pani fryzjerka kategorycznie stwierdziła, że sie w ogóle nie da ( co każe mi się zastanawiać skąd czasem biorą się panie fryzjerki w tych salonach)Spróbuj ( co niestety wiąże się ze sporym wydatkiem) udac się do jakiegoś renomowanego salonu ( w moim przypadku był to strzał w dziesiątkę, ściągnęli mi farbę -bo ja akurat chcę być blond- na miedziany kasztan, a teraz chodzę do zwykłego salonu na pasemka, efekt super a włosy niemal nie zniszczone tylko troszkę suche, ale po co są odżywki).
Zresztą dziwią mnie te odmowy , bo piszesz, że chcesz tylko ożywić kolor , myślę, że z wodą 12% wyszłyby Ci spokojnie miedziane pasemka ( to potem stopniowo metodą pasemkową można doprowadzić do jakiegoś brąziku jasnego , albo nawet blondu, przy odrobinie cierpliwośći).

[smerfeta01]

mam podobny problem, farbowałam może 2 razy farbą kolor ciemny brąz, jednak nie za dobrze czuję się w tym kolorze. Moje naturalne włosy mają odcień jasnego brązu, kiedyś miałam blond refleksy, chcę powrócić do naturalnego koloru i bedę do tego dążyć na razie mam w planach właśnie jaśniejsze pasemka : rozjaśnianie kilku pasm włosów i nałożenie szamponu koloryzującego w jaśniejszym odcieniu.