Piękno, kulturowo nacechowane - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Kultura(lnie)

Notka

Kultura(lnie) Kultura(lnie) to forum dla osób, które interesują się kulturą, sztuką, filmem, literaturą, polityką itd. Zapraszamy do dyskusji.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2007-01-11, 13:44   #1
Anett_
Wtajemniczenie
 
Avatar Anett_
 
Zarejestrowany: 2005-03
Wiadomości: 2 051

Piękno, kulturowo nacechowane


Kobiety z plemienia Mursi, swą urodę podkreślają w nietypowy sposób. Kiedy dziewczynki osiągają wiek dojrzewania, ich dolna warga zostaje przekłuta. Nie byłoby w tym nic niezwykłego, gdyby nie fakt, iż w otworze umieszczany jest krążek, wykonany z gliny, który co pewien czas wymieniany jest na szerszy. Elegantki, które dla urody gotowe są do największych poświęceń, potrafią tak rozciągnąć wargę, że wcisną w nią nawet 20 centymetrowe krążki. Dla mężczyzn z plemienia, nie ma nic piękniejszego... co ciekawe, Mursi, nie znaj ą pocałunków, właśnie z powodu krążków.

Kobiety z plemiania Hammer, zdobią swoje ciała bliznami- ich skóra nacinana jest, rana zaś posypywana popiołem, aby zabliźniała się wypukle. W ten sposób powstają misterne ornamenty, traktowane jako ozdoba
i niezwykły wabik erotyczny...

Etipoki żyjące w Hararze, przywiązują niezwykłą wagę do kolorystyki swoich strojów, noszą po kilka kolorowych spódnic, każdy strój jest inny, bogactwo kolorowych ozdób poraża.

To tylko przykłady zabiegów, narzucanych przez okreslone kanony piękna.
Reportaż Kazimierza Pytko, zachęcił mnie do zdobycia informacji o Waszych odczuciach i wymiany zdań, związanych z jakże względnym w powyższym kontekście, pojęciem piękna.
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg etiopia-donna-mursi.jpg (83,0 KB, 73 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg mursi_femme_oreille.jpg (30,5 KB, 51 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg kraz.jpg (29,4 KB, 59 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg hammer.jpg (21,3 KB, 44 załadowań)
Anett_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-01-11, 13:47   #2
Seona
Zakorzenienie
 
Avatar Seona
 
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 10 537
Dot.: Piękno, kulturowo nacechowane

Czytałam kiedyś w National Geographic o tym. Jak dla mnie, to wygląda przerażająco. Jednak co kraj, to obyczaj
Mnie tylko dziwi, że to ich nie boli!!!!
__________________

Ślub
Pati
Lili

Edytowane przez Seona
Czas edycji: 2007-01-11 o 13:48 Powód: literówka
Seona jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-01-11, 13:53   #3
Anett_
Wtajemniczenie
 
Avatar Anett_
 
Zarejestrowany: 2005-03
Wiadomości: 2 051
Dot.: Piękno, kulturowo nacechowane

Cytat:
Napisane przez Seona Pokaż wiadomość
Mnie tylko dziwi, że to ich nie boli!!!!
Boli. I to nawet bardzo, oczywiście w fazie powstawania. Takie rytualne okaleczanie ciała, ma bowiem dodatkowy wymiar- stanowi świadectwo odporności i wytrzymałości na ból. Na męską pomoc kobiety nie mogą w tamtejszej kulturze zbytnio liczyć, całymi dniami pilnują oni stad bydła, a najcięższe prace stadają na barki kobiet. Takie ozdoby wskazują zatem także, które z nich są silne, a zatem atrakcyjne fizycznie, ale także jako żony- prowadzące domostwo.
Anett_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-01-11, 14:00   #4
manzanilla
Przyczajenie
 
Avatar manzanilla
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 8
Dot.: Piękno, kulturowo nacechowane

Cytat:
Napisane przez Seona Pokaż wiadomość
Mnie tylko dziwi, że to ich nie boli!!!!
A Ciebie nie boli depilacja brwi? Jasne, może tego bólu nie można porównywać z zasypywaniem ran popiołem, ale my, kobiety, gotowe jesteśmy na wiele, by sprostać kulturowym wymaganiom odnośnie naszego wyglądu.

Swoją drogą, fascynujące jest, jak wiele można z ludzkim ciałem zrobić. I jakie pomysłowe są niektóre plemiona
manzanilla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-01-11, 14:07   #5
cheer
Zakorzenienie
 
Avatar cheer
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 4 525
Dot.: Piękno, kulturowo nacechowane

Rzeczywiście, zadziwia to, co można zrobić z ciałem, ale to wygląda na prawdę strasznie. Niestety nie wiem dokładnie w którym afrykańskim kraju (i plemieniu) kobiety noszą na szyjach takie ozdobne obręcze. Z każdym rokiem, czy co pół roku (uzależnione jest to od wzrostu, najpewniej w fazie dojrzewania zakłada się ich więcej) zakłada się nową. Szyje mają wtedy nienaturalnie wydłużony wygląd, ale dla tamtejszych mieszkańców również są oznaką piękna. Oczywiście nie można ich zdjąć, szyja nie utrzymałaby wówczas ciężaru głowy (i chyba skręcenie karku murowane...). Niestety nie mogę znaleźć żadnych zdjęć.
__________________
Wymienię
cheer jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-01-11, 14:23   #6
mar_go
Rozeznanie
 
Avatar mar_go
 
Zarejestrowany: 2005-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 899
GG do mar_go
Dot.: Piękno, kulturowo nacechowane

A przecież w naszej kulturze zachodniej nosi się tatuaże, kolczyki w różnych miejscach, wyrywa zbędne owłosienie - to też jest kulturowe nacechowanie piekna. Nie można tez zapomnieć o operacjach plastycznych - implanty piersi, odsysanie tłuszczu, operacje uszu i nosa, liftingi, botoks, brrr. To wszystko boli, a przecież kobiety robią to, by byc piękne. Po prostu w kazdym "plemieniu" co innego jest tym ideałem standartem piękna.
Np, co tez dla nas niewyobrazalne, są kultury, w kórych kobiety dosłownie się tuczy, bo tylko gruba kobieta jest "wartościowa" moze urodzić i wychować zdrowe potomstwo, nasze modelki o rozmiarze "0" nie miałyby żadnej wartości na tamtejszym "rynku matrymonialnym" Nawet w Kamasutrze zapisane było, że idealna piękność musi mieć 7 wałeczków tłuszczu na brzuchu
__________________
Więc teraz serca mam dwa
Smutki dwa
I miłość po kres
I radość do łez
mar_go jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-01-11, 15:06   #7
Anett_
Wtajemniczenie
 
Avatar Anett_
 
Zarejestrowany: 2005-03
Wiadomości: 2 051
Dot.: Piękno, kulturowo nacechowane

Cytat:
Napisane przez cheer Pokaż wiadomość
Niestety nie wiem dokładnie w którym afrykańskim kraju (i plemieniu) kobiety noszą na szyjach takie ozdobne obręcze. Z każdym rokiem, czy co pół roku (uzależnione jest to od wzrostu, najpewniej w fazie dojrzewania zakłada się ich więcej) zakłada się nową. Szyje mają wtedy nienaturalnie wydłużony wygląd, ale dla tamtejszych mieszkańców również są oznaką piękna. Oczywiście nie można ich zdjąć, szyja nie utrzymałaby wówczas ciężaru głowy (i chyba skręcenie karku murowane...). Niestety nie mogę znaleźć żadnych zdjęć.

W taki sposób ozdabiają się kobiety w niektórych rejonach Tajlandii.
Kregi szyjne sa faktycznie tak bardzo zdeformowane i słabe, ze dosłownie nie utrzymałby głowy w pionie, gdyby nie obręcze

Cytat:
Napisane przez mar_go Pokaż wiadomość
A przecież w naszej kulturze zachodniej nosi się tatuaże, kolczyki w różnych miejscach, wyrywa zbędne owłosienie - to też jest kulturowe nacechowanie piekna. Nie można tez zapomnieć o operacjach plastycznych - implanty piersi, odsysanie tłuszczu, operacje uszu i nosa, liftingi, botoks, brrr. To wszystko boli, a przecież kobiety robią to, by byc piękne. Po prostu w kazdym "plemieniu" co innego jest tym ideałem standartem piękna.
Np, co tez dla nas niewyobrazalne, są kultury, w kórych kobiety dosłownie się tuczy, bo tylko gruba kobieta jest "wartościowa" moze urodzić i wychować zdrowe potomstwo, nasze modelki o rozmiarze "0" nie miałyby żadnej wartości na tamtejszym "rynku matrymonialnym" Nawet w Kamasutrze zapisane było, że idealna piękność musi mieć 7 wałeczków tłuszczu na brzuchu
Operacje plastyczne i ból z nimi związany, naprawdę można porównać do wymyślnych rytualnych zabiegów.
Edit: muszę policzyć swoje wałeczki...
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg dlugie.jpg (88,7 KB, 34 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg long_neck_inle_lake_myanmar1.jpg (21,4 KB, 45 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg longneck.jpg (14,0 KB, 40 załadowań)
Anett_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2007-01-11, 15:09   #8
cheer
Zakorzenienie
 
Avatar cheer
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 4 525
Dot.: Piękno, kulturowo nacechowane

Anett_, to są właśnie takie obręcze (a po tych panich widzę, że to nie tylko w Afryce funkcjonuje, o, w Tajlandii ).
__________________
Wymienię
cheer jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-01-11, 15:25   #9
Anett_
Wtajemniczenie
 
Avatar Anett_
 
Zarejestrowany: 2005-03
Wiadomości: 2 051
Dot.: Piękno, kulturowo nacechowane

A skoro już zawędrowałyśmy do Azji, napewno słyszałyście o chińskim obyczaju krępowania stóp (kultywowanym od X do XX wieku), w celu uzyskania malutkich- idealnych stopek, uznawanych za atrakcyjne i świadczacych o przynależności do wyższych klas społecznych?

Na załączonych zdjęciach- buciki, w które miały mieścić się deformowane stopy
i efekt orgomnie bolesnych, długoletnich zabiegów w tym celu.
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: gif shoe.gif (8,1 KB, 17 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg bucik.jpg (27,7 KB, 27 załadowań)
Rodzaj pliku: gif footbinding.gif (108,5 KB, 41 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg foot1_thumb.jpg (44,3 KB, 50 załadowań)
Anett_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-01-11, 15:33   #10
Szattinka
Rozeznanie
 
Avatar Szattinka
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 645
Dot.: Piękno, kulturowo nacechowane

Co kraj to obyczaj Mimo, iż takie zabiegi w większosći są dla nas przerażajace, to jednak piękne jest fakt, że tak dbają one o swoją kulturę i odrębność.
__________________
Water from a thousand tears
Feeling of a thousand years
Flow over me
Szattinka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-01-11, 16:00   #11
czikuś
Raczkowanie
 
Avatar czikuś
 
Zarejestrowany: 2004-01
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 304
GG do czikuś
Dot.: Piękno, kulturowo nacechowane

Dla mnie najbardziej zabójcze jest to, że tego typu zabiegi dotyczą przede wszystkim kobiet. Oczywiście mężczyźni też robią cuda (depilują klaty, tatuują się, przekłówają itp.) jednak u nich chodzi o coś innego (może poza metroseksualnym, nieco kobiecym typem faceta), o pozycję itp. Natomiast kobiety poddają się wszelakim zabiegom, aby się podobać mężczyznom.

Kultywowanie tradycji to podstawa przetrwania różnorakich cywilizacji, kultur itp. Szkoda tylko, że wiąże się to często z fizycznym cierpieniem. Dla mnie to nie do pojęcia. I dla niektórych też, dlatego krępowanie stóp zostało zakazane. Problem polega wg mnie na tym, że o tym czy chcę czy nie wyrywać sobie włosy z nóg woskiem i wrzeszczeć w niebogłosy (czego nie robię, bo istnieje bezbolesna alternatywa) decyduję ja. Natomiast o tym, czy moja szyja będzie nienaturalnie długa, stopy maciupeńkie a dolna warga wielkości talerza, decydują inni. Takie zabiegi, aby otrzymać pożądany efekt rozpoczynane są, gdy dziecko jest małe i nie może o niczym decydować. Jesli o naszą kulturę chodzi, uważam, że żaden rodzic nie powinien decydować o np. przekłuciu uszu dziecka. Widziałam dwulatki z kolczykami. To chyba trochę chore.
czikuś jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-01-11, 22:35   #12
Jula
Zakorzenienie
 
Avatar Jula
 
Zarejestrowany: 2002-03
Lokalizacja: wizaż
Wiadomości: 4 671
Dot.: Piękno, kulturowo nacechowane

Podpisuję się pod tym, co napisała Czikuś!!
Kobiety są okaleczane, pozbawiane różnych części ciał, wbijane w gorsety, buty na obcasie to też tortura (tutaj akurat mamy wybór i wszystko po to, żeby facet raczył się kobietą zainteresować. Zdjęcia, które wkleiłyście, są przerażające - zwłaszcza szyje, auć!
__________________
"Była jednak za duża na złodziejkę, zbyt uczciwa na skrytobójczynię, zbyt inteligentna na żonę i zbyt dumna, by podjąć jedyną powszechnie dostępną damską profesję.
Dlatego została wojowniczką.

/T.Pratchett, "Blask Fantastyczny"/


Jula jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-01-11, 23:04   #13
Blackcurrant
Raczkowanie
 
Avatar Blackcurrant
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 251
Dot.: Piękno, kulturowo nacechowane

Szkoda mi tych kobiet. One chyba nawet nie mogą zdecydowac czy tego chca czy nie.
Blackcurrant jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-01-11, 23:16   #14
cheer
Zakorzenienie
 
Avatar cheer
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 4 525
Dot.: Piękno, kulturowo nacechowane

Cytat:
Napisane przez Anett_ Pokaż wiadomość
A skoro już zawędrowałyśmy do Azji, napewno słyszałyście o chińskim obyczaju krępowania stóp (kultywowanym od X do XX wieku), w celu uzyskania malutkich- idealnych stopek, uznawanych za atrakcyjne i świadczacych o przynależności do wyższych klas społecznych?
Tak, to straszne. Nie wiem jak te kobiety były w stanie chodzić na tak zdeformowanych stopach? To napewno się wiązało z wielkim bólem...Z zewnątrz może i to wyglądało atrakcyjnie, ale w środku...
__________________
Wymienię
cheer jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-01-12, 06:40   #15
Anett_
Wtajemniczenie
 
Avatar Anett_
 
Zarejestrowany: 2005-03
Wiadomości: 2 051
Dot.: Piękno, kulturowo nacechowane

Cytat:
Napisane przez cheer Pokaż wiadomość
Tak, to straszne. Nie wiem jak te kobiety były w stanie chodzić na tak zdeformowanych stopach? To napewno się wiązało z wielkim bólem...Z zewnątrz może i to wyglądało atrakcyjnie, ale w środku...
Ból był ogromny, kości poprostu ulegały łamaniu i wsunięciu pomiędzy siebie. Do tego dochodziły powazne problemy ze skórą stóp. Znalazłam opis zabiegu :http://pl.wikipedia.org/wiki/Kr%C4%99powanie_st%C3%B3p
Przytoczono w nim znamienne, chińskie przysłowie: Piękność wymaga cierpienia; każda para zabandażowanych stóp kosztuje wannę łez.

*

Proponuję lekturę poniższego artykułu. Pod tekstem wkleiłam zdjęcia egipskich czaszek i wzorców ich idealnego kształtu, o których mowa w tekście.
Zamieściłam także, dla równowagi zdjęcia ozdób stosowanych przez mężczyzn, bo nie wszedzie tylko kobiety poddawane są opisywanym rytuałom i panom też trzeba oddać choć ciut sprawiedliwości

Cytat:
"W pogoni za ideałem" : W celu sprostania wymogom mody ludzkość od pradawnych czasów deformowała swoje ciała i dokonywała różnorakich samookaleczeń. Czy współczesne zabiegi upiększające odbiegają od tych szokujących praktyk? Czy chirurg plastyczny spełnia rolę współczesnego szamana ?

Ingerowanie w wygląd zewnętrzny, mające na celu zwiększenie atrakcyjności fizycznej, jest odmianą ludzkiego zachowania tak starą jak świat. Wrażliwość na estetykę wyglądu nie jest zresztą cechą, którą moglibyśmy przypisywać wyłącznie człowiekowi. Korzenie tego zjawiska tkwią głęboko jeszcze w jego zwierzęcej naturze i mają związek ze sferą życia seksualnego. Piękno, pociąg estetyczny w całej przyrodzie jest wstępną fazą miłości, pierwszym wabikiem miłosnym. Różnica pomiędzy zwierzętami strojącymi się w kolorową szatę godową, a człowiekiem polega nie tylko na tym, że człowiek dysponuje większą skalą środków wyrazu, lecz także na tym, że nie waha się poprawiać błędów i niedostatków natury we własnej budowie fizycznej. Poza tym wrażliwość na piękno naszej powierzchowności nie można z całą pewnością tłumaczyć jedynie motywacją seksualną.
Już w kulturach prymitywnych dbałość o wygląd była częścią różnych religijnych i plemiennych rytuałów. Obrzędy inicjacji, czyli wprowadzenia młodego człowieka w życie dorosłych po osiągnięciu dojrzałości płciowej, najczęściej łączyły się z różnymi zabiegami "chirurgicznymi", takimi jak: obrzezanie, tatuowanie, czy blizny ornamentacyjne. Tatuaż bliznowy był praktykowany u wszystkich ludów ciemnoskórych. Polega on na wykonywaniu głębokich nacięć skóry i nasycaniu ich sokami i proszkami roślinnymi. Chcąc uzyskać rysunek gładki, pozwalało się na szybkie gojenie ran, utrudniało się natomiast gojenie w przypadku, chęci uzyskania głębokich blizn lub guzów. Tatuaż taki odznaczał się wielkim bogactwem form plastycznych i niejednokrotnie pokrywał znaczną część powierzchni ciała. Repertuar zabiegów estetycznych u ludów prymitywnych należy poszerzyć o deformacje różnych części twarzy. Polinezyjczycy np. łamali sobie, a potem spłaszczali nosy, z kolei australijscy aborygeni dodatkowo go jeszcze powiększali. W niektórych regionach Indonezji mieszkańcy dla urody opiłowywali sobie siekacze. Równie często spotykane były deformacje ucha lub jego koniuszków. Przekłuwano, a często również rozciągano płatki uszu, czasami też cięto je na paski.
Deformacje ciała w celu upiększenia występowały także u ludów cywilizowanych. W starożytnym Egipcie (zwłaszcza wśród warstwy panującej) znane były praktyki deformacji głowy. Ideał wyznaczony był kształtem głowy słynnego, potężnego faraona. W celu uzyskania pożądanej formy masowano głowę małego dziecka i owijano bandażami, między którymi umieszczano kamienie. Tego rodzaju deformacje stosowano również w starożytnej Grecji. Zdarzały się one także w Europie aż do połowy XIX wieku, szczególnie we Francji i Holandii. Takie zabiegi przeprowadzano także w Afryce i krajach azjatyckich.
Drastycznym przykładem wręcz samookaleczenia dokonywanego w celu sprostania wymogom mody był pochodzący z Chin zwyczaj deformowania stóp. Zapoczątkowali go tancerze chińscy, wkrótce jednak przerodził się w powszechną praktykę, której poddawane były arystokratki. Bandażowanie stóp zaczynało się już w dzieciństwie. Krępowano mocno stopę, aby złamać jak najwięcej kości umożliwiając nagięcie palców do podeszwy. Nadawano im w ten sposób wytworny kształt tzw. lilijek. Tkanka stopy obumierała pod wpływem niedokrwienia, w konsekwencji czego po długim, bolesnym okresie, pozbawiona była czucia. Zniekształcona w ten sposób stopa stała się dla mężczyzny pewnego rodzaju fetyszem. Miała podobne erotyczne znaczenie jak kobieca pierś w kulturze Zachodu. Już sam zapach stopy, zwyczajnie nieprzyjemny, dla ówczesnego mężczyzny był bardzo pociągający. Zwyczaj bandażowania stóp utrzymywał się przez około tysiąc lat. Dopiero mieszkające w Chinach lub podróżujące tam pod koniec XIX wieku Europejki zaczęły zwalczać tę tradycję, którą ostatecznie zniesiono w 1930 roku.

Fakt, iż wyeliminowanie tych przerażających praktyk wymagało ingerencji osób wychowywanych w innej kulturze, jest dowodem na to, jak silny jest wpływ wpojonego nam systemu wartości na nasze poczucie normy. Sugeruje także, że współczesne zabiegi upiększające, do których my przywykliśmy, gdy tylko spojrzeć na nie z dystansem umożliwiającym obiektywizm, okażą się w tym samym stopniu szokujące, co świadectwa etnografów.
Ciężko się nam zgodzić na analogię i podobieństwo pomiędzy barbarzyńskimi w naszych oczach sposobami poprawiania urody, a metodami stosowanymi współcześnie. Zastanówmy się jednak, czy we współczesnych studiach tatuażu nie pobrzmiewa relikt przeszłości, tyle że ujęty w skomercjalizowaną, a więc w łatwiej przyswajalną formę. O stopniu oswojenia świadczyć może fakt, że z szerokiego wachlarza usług (począwszy od tatuowania, a na kolczykowaniu najbardziej wymyślnych części ciała skończywszy) korzystają dziś już nie tylko artyści, aktorzy ale również grupy uprzywilejowane w hierarchii społecznej takie jak menagerowie, a nawet (na Zachodzie) politycy.
Czy nie ma też prostego podobieństwa w barbarzyńcy wybijającym, czy opiłowującym sobie siekacze, a wymienianiem przez nas własnego uzębienia na protezę z tego tylko powodu, że natura nie wyposażyła nas w odpowiednio białe i równe zęby? Szeroko rozpowszechniony obecnie zabieg korygowania uzębienia dzieci za pomocą widocznych klamer jest być może sensowny z punktu widzenia lekarza ortodonty, ale stanowi jednocześnie silne obciążenie dla organizmu. Czy wobec tego nie zgodzimy się z tym, że częściej dyktuje go chęć dostosowania się do obowiązującego ideału piękności, niż wzgląd na funkcjonalność.
W ostatnich latach obserwujemy tendencję do przekazywania dbałości o estetykę naszego wyglądu - niegdyś domeny gabinetów kosmetycznych - w ręce rozmaitych działów medycyny. Wiąże się to z tym, że jesteśmy skłonni poddać się procedurom, które coraz drastyczniej ingerują w nasze ciała. Dobrowolnie godzimy się na obciążające nasz organizm zabiegi i odpędzamy, zupełnie naturalne w takich sytuacjach, obawy zawierzając kompetencjom autorytetów medycznych. Operacja plastyczna jest jedynym zabiegiem chirurgicznym dokonywanym z wyboru pacjenta, w którym sprawą priorytetową staje się estetyka, a nie zdrowie. Nieraz podejmuje się zabiegi i kuracje wręcz szkodliwe, pogarszające funkcjonowanie organizmu. Dotyczy to także radykalnych, drastycznych kuracji odchudzających, przeprowadzanych za pomocą ostrych środków chemicznych, które masowo produkuje współczesny przemysł farmaceutyczny. Odchudzanie przeprowadza się także chirurgicznie, wycinając nadmiar tłuszczu, co pomaga tylko na pewien czas. W wyniku takich kuracji upragnioną szczupłość człowiek nieraz przypłaca osłabieniem serca, silnymi zaburzeniami w przemianie materii.
Przyczyną tego zjawiska jest znów wyobrażenie o idealnym pięknie, którego silnej presji poddają się zarówno kobiety, jak i mężczyźni. Ideałem tym razem jest pozbawione wad, młode, jędrne, kształtne, nigdy nie starzejące się ciało kobiety i muskularne, atletyczne ciało mężczyzny. Ciała te epatują swoją doskonałością, najczęściej sztuczną i podretuszowaną, z wszechobecnych reklam przekonując nas o tym, że to piękno, które stało się ich udziałem, leży również w zasięgu naszych możliwości. Aby osiągnąć nieosiągalne kształty, wiele kobiet, ale także i mężczyźni uprawiają z pasją każdego dnia jogging, bodybuilding i bodystyling, przebierając wśród lansowanych aktualnie technik i modeli. Kobiety, które dla urody decydują się na operację plastyczną, robią to, gdyż nie czują się dobrze we własnej skórze. Są to często osoby, które przeżywają kryzys. Perspektywa zażegnania kryzysu za pomocą noża, cudownej pigułki lub żelu z liposomami jest przecież bardziej pociągająca niż poddanie się długotrwałej terapii, czy też zmaganie się z trudnymi, bolesnymi, wywołującymi lęk problemami. Problemy psychiczne są w szczególny sposób dla nas nieprzyjemne, najchętniej nie dostrzegalibyśmy ich w ogóle. Społeczeństwo traktuje je z uprzedzeniem i nie pasują one do naszego szybkiego życia i do świata pełnego marzeń o wszechmocy.
W takiej sytuacji chirurg, który za pomocą kilku cięć skalpela może rozwiązać wszystkie problemy i który tuszuje objawy starości przyczyniając się do stłumienia trudności i lęków, staje się kimś w rodzaju współczesnego szamana. Wierzymy, że potrafi sprawić, by ziściło się odwieczne pragnienie człowieka o doskonałości, że potrafi przeciwstawić się bezwzględnemu wyrokowi genów i poprawić to, czego poskąpiła nam niesprawiedliwa natura. Ufamy też, że w jego mocy leży ujarzmienie procesu starzenia, aby mogło zrealizować się marzenie o indywidualnej długowieczności. Niejednokrotnie pokładamy w nim nadzieję, że wraz z poprawą wyglądu zewnętrznego przywróci nam harmonię duszy, targanej codziennymi problemami i porażkami. Oczekujemy, że w ten sposób wyznaczy moment zwrotny w naszym życiu odwracając nieprzychylny nam dotąd los.
Karolina Hajek
/artykuł pochodzi z portalu psychologicznego, PSYCHOTEKST/
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg images1.jpg (4,5 KB, 8 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg imagess.jpg (2,0 KB, 156 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg skull_cairo.jpg (2,7 KB, 6 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg images.jpg (2,7 KB, 156 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg mez.jpg (3,6 KB, 13 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg mezcz.jpg (3,1 KB, 12 załadowań)
Anett_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-01-12, 06:51   #16
Anett_
Wtajemniczenie
 
Avatar Anett_
 
Zarejestrowany: 2005-03
Wiadomości: 2 051
Dot.: Piękno, kulturowo nacechowane

Pozostałe fotografie
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg egskull.jpg (2,5 KB, 156 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg pa.jpg (3,5 KB, 4 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg ram.jpg (1,9 KB, 156 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg imagess.jpg (2,0 KB, 3 załadowań)
Anett_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-01-12, 10:18   #17
Laura2112
Raróg
 
Avatar Laura2112
 
Zarejestrowany: 2004-02
Lokalizacja: koniec internetu (ta da!!) :D Kujawianka :)
Wiadomości: 56 318
Send a message via Skype™ to Laura2112
Dot.: Piękno, kulturowo nacechowane

O deformacjach głowy emitowano kiedyś na Discovery cały program. Może ktoś z Was też widział, zaczęło się od poszukiwania przyczyn deformacji czaszek znalezionych szkieletów. Pokazywano rozmaite techniki krępowania głowy, m. in. takie, jak w przytoczonym przez Anett artykule. Czaszki z wiekiem kształtowały się zgodnie z naciskiem i nierzadko wiązało się to ze strasznymi bólami głowy - kości rzecz jasna uciskały mózg, który już do takich deformacji nie mógł się zbytnio "przyzwyczaić".
Praktyki te nawet do dziś się stosuje, choć nie w tak drastycznej formie. Mam tu na myśli ludzi żyjących w całkowicie cywilizowanych krajach, ale kontynuujących w jakimś stopniu swoją kulturę. Polega to jedynie na delikatnym masażu głowy dziecka, aby uzyskać pożądany, kształtny wygląd czaszki, już bez takich deformacji.

Panowie - owszem, jak najbardziej poddają się bolesnym zabiegom, aby dowieść swojej męskości. Czasem aż fizycznie boli patrzenie na to tatuowanie całego ciała, przypalanie, przekłuwanie skóry, wiszenie na hakach wbitych w plecy, rzucanie się z wysokiej konstrukcji ryzykując życiem (coś w rodzaju naszego bungee, ale zamiast przepaści jest goła ziemia, a na ile liny wystarczy - na tyle wystarczy...), przebijanie policzków szpikulcami, nożami itd.
Dziewczynki z pewnych plemion nie mają jednak łatwo: ciekawy, acz obrazowo opisany artykuł (tak dla uprzedzenia wrażliwych) http://dziewczyna.redakcja.pl/archiw...p?Artykul=2766
Widziałam program o akcji ratowania dziewcząt z niektórych plemion przed tym barbarzyńskim rytuałem.

Ad. pierwszego postu, rzecz jasna, im mocniej rozciagnięta warga, tym dla nich bardziej pociągająca i wartościowa kobieta
__________________
Cytat:
Napisane przez lomo
opm drze gębę pod blokiem jak jest pijana
pe pe pe pe pe pe bla bla bla i *uj wie o co jej chodzi.


🌹14 lat z Wizaż.pl

Nie mogę chodzic, ale nie wolno mi prosic o pomoc...


Edytowane przez Laura2112
Czas edycji: 2007-01-12 o 21:36 Powód: lit.
Laura2112 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-01-12, 13:51   #18
mar_go
Rozeznanie
 
Avatar mar_go
 
Zarejestrowany: 2005-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 899
GG do mar_go
Dot.: Piękno, kulturowo nacechowane

Anett_ bardzo ciekawy artykuł, dziekuje
__________________
Więc teraz serca mam dwa
Smutki dwa
I miłość po kres
I radość do łez
mar_go jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-01-12, 14:35   #19
foxina
Rozeznanie
 
Avatar foxina
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 908
Dot.: Piękno, kulturowo nacechowane

Cytat:
Napisane przez Anett_ Pokaż wiadomość
A skoro już zawędrowałyśmy do Azji, napewno słyszałyście o chińskim obyczaju krępowania stóp (kultywowanym od X do XX wieku), w celu uzyskania malutkich- idealnych stopek, uznawanych za atrakcyjne i świadczacych o przynależności do wyższych klas społecznych?

Na załączonych zdjęciach- buciki, w które miały mieścić się deformowane stopy
i efekt orgomnie bolesnych, długoletnich zabiegów w tym celu.
...zabiegów zaczynająych się w wieku bodajże 5-6 lat polegających na takim związywaniu stóp, w wyniku którego podczas chodzenia łamały sie kości...
i często też kończących się śmiercia dziewczynki
brrr brrrr
foxina jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-01-12, 14:59   #20
Anett_
Wtajemniczenie
 
Avatar Anett_
 
Zarejestrowany: 2005-03
Wiadomości: 2 051
Dot.: Piękno, kulturowo nacechowane

Cytat:
Napisane przez Laura2112 Pokaż wiadomość
Dziewczynki z pewnych plemion nie mają jednak łatwo: ciekawy, acz obrazowo opisany artykuł (tak dla uprzedzenia wrażliwych) http://dziewczyna.redakcja.pl/archiw...p?Artykul=2766
Widziałam program o akcji ratowania dziewcząt z niektórych plemion przed tym barbarzyńskim rytuałem.
Z poruszoną przez Laure tematyką, od razu kojarzy mi sie niezwykła historia Waris Dirie, somallijskiej uciekinierki, dziś top modelki. Pamiętam, że lektura książki przez nią napisanej ("Kwiat pustyni"), wstrząsneła mną przed laty bardzo.
Rytuał obrzezania kobiet ma ciut inne podłoże, nie służy upiększaniu. Jest wyrazem fobii tamtejszych mężczyzn i ich lęku przez zdradą małżeńską.

Naprawde jeden z najstraszliwszych kulturowych rytuałów, który wiele kobiet przypłaca życiem.

Cytat:
Napisane przez mar_go Pokaż wiadomość
Anett_ bardzo ciekawy artykuł, dziekuje
Bardzo proszę
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg kwipu120.jpg (5,9 KB, 5 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg waris_dirie.jpg (4,6 KB, 5 załadowań)
Anett_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-01-12, 15:18   #21
cheer
Zakorzenienie
 
Avatar cheer
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 4 525
Dot.: Piękno, kulturowo nacechowane

Cytat:
Napisane przez Laura2112 Pokaż wiadomość
Dziewczynki z pewnych plemion nie mają jednak łatwo: ciekawy, acz obrazowo opisany artykuł (tak dla uprzedzenia wrażliwych) http://dziewczyna.redakcja.pl/archiw...p?Artykul=2766
Widziałam program o akcji ratowania dziewcząt z niektórych plemion przed tym barbarzyńskim rytuałem.
Straszny jest ten artykuł, najgorszy jest chyba nie sam fakt tego, co się robi tym dziewczynkom/kobietom, ale fakt, że one sądzą, że tak musi być i nie chcą pomocy, że się tak znieczuliły na cierpienie najbliższych (nie wiem nawet czy można o tym mówić w takich kategoriach, w końcu to z naszej perspektywy wygląda to wyjątkowo okrutnie i nieludzko) Rozumiem, że pewne przekonania są tak głęboko zakorzenione w kulturze, że nie sposób jest ich zmienić, nawet po setkach lat, dlatego, że się to komuś z poza tego kręgu kulturowego nie podoba, ale z drugiej strony są kobiety, które tego uniknęły, zrozumiały i chcą pomagać innym, a więc to wcale nie musi tak być.
Cytat:
Napisane przez Anett_ Pokaż wiadomość
Z poruszoną przez Laure tematyką, od razu kojarzy mi sie niezwykła historia Waris Dirie, somallijskiej uciekinierki, dziś top modelki. Pamiętam, że lektura książki przez nią napisanej ("Kwiat pustyni"), wstrząsneła mną przed laty bardzo.
Już kilka osób polecało mi tę książkę. W końcu muszę ją przeczytać.
__________________
Wymienię
cheer jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-01-12, 15:37   #22
emememsik
po prostu Em :)
 
Avatar emememsik
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 29 527
Dot.: Piękno, kulturowo nacechowane

Cytat:
Napisane przez Anett_ Pokaż wiadomość
Z poruszoną przez Laure tematyką, od razu kojarzy mi sie niezwykła historia Waris Dirie, somallijskiej uciekinierki, dziś top modelki. Pamiętam, że lektura książki przez nią napisanej ("Kwiat pustyni"), wstrząsneła mną przed laty bardzo.
Rytuał obrzezania kobiet ma ciut inne podłoże, nie służy upiększaniu. Jest wyrazem fobii tamtejszych mężczyzn i ich lęku przez zdradą małżeńską.
Jest też druga książka Waris Dirie - po latach wraca do Afryki, by znów spotkać się z rodziną, która wyrządziła jej tyle krzywdy.

"Córka Nomadów"
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg 7d126130a0c14_0_n.jpg (10,8 KB, 1 załadowań)
__________________
od maja 2012 przejechałam na rolkach 488 km
emememsik jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-01-12, 18:31   #23
Anett_
Wtajemniczenie
 
Avatar Anett_
 
Zarejestrowany: 2005-03
Wiadomości: 2 051
Dot.: Piękno, kulturowo nacechowane

Cytat:
Napisane przez cheer Pokaż wiadomość
Straszny jest ten artykuł, najgorszy jest chyba nie sam fakt tego, co się robi tym dziewczynkom/kobietom, ale fakt, że one sądzą, że tak musi być i nie chcą pomocy, że się tak znieczuliły na cierpienie najbliższych (nie wiem nawet czy można o tym mówić w takich kategoriach, w końcu to z naszej perspektywy wygląda to wyjątkowo okrutnie i nieludzko) Rozumiem, że pewne przekonania są tak głęboko zakorzenione w kulturze, że nie sposób jest ich zmienić, nawet po setkach lat, dlatego, że się to komuś z poza tego kręgu kulturowego nie podoba, ale z drugiej strony są kobiety, które tego uniknęły, zrozumiały i chcą pomagać innym, a więc to wcale nie musi tak być.
Już kilka osób polecało mi tę książkę. W końcu muszę ją przeczytać.
Czytałam kiedyś wypowiedź polskiego lekarza, który przebywał w Sudanie, gdzie pracował w szpitalu. Opisywał, że któregoś dnia znajomy zoolog- człowiek wykształcony, który notabene, kończył studia w Europie i ciut poznał i wchłonął europejskie zwyczaje, poprosił go o środek odkażający. Niczego nie podejrzewając, lekarz użyczył mu go. Jak póżniej się okazało, spcyfik potrzebny był dla córki wspomnianego zoologa.
Kult pewnych przekonań jest tak bardzo głęboko zakorzeniony w kulturze, na przekór więzi rodzinnej, czy jak widać na przykładzie przytoczonej sytuacji- wiedzy i wykształceniu. Strach przez wyklęciem rodziny, był silniejszy dla świadomego człowieka, niż chęć ochrony córki przed okaleczeniem.

Co więcej- emememsik, wspomniała o drugiej książce W. Dirie- niestety nie czytałam jej, wiem natomiast, że jest także i trzecia- "Przełamać tabu", z której dowiedzieć możemy się o tym, że i w Europie zdarzają się przypadki omawianego rytuału (wsród emigrantów, a nawet rodzin mieszanych), co pozwala przypuszczać, że nawet granice nie powstrzymują zaszczepionej głęboko, okrutnej tradycji.
Anett_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-01-12, 20:57   #24
fjorgynn
Raczkowanie
 
Avatar fjorgynn
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Chojnów
Wiadomości: 171
Dot.: Piękno, kulturowo nacechowane

w artykule ze strony http://dziewczyna.redakcja.pl/archiw...p?Artykul=2766 można przeczytać: "Znachorka bierze nóż. Odcina dziewczynce kawałek ciała". Ja gdzieś kiedyś wyczytałam (niestety w tej chwili nie pamiętam źródła), że w pewnych rejonach Afryki znachorki nie używają noży a własnych zębów.
fjorgynn jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-01-12, 21:43   #25
Laura2112
Raróg
 
Avatar Laura2112
 
Zarejestrowany: 2004-02
Lokalizacja: koniec internetu (ta da!!) :D Kujawianka :)
Wiadomości: 56 318
Send a message via Skype™ to Laura2112
Dot.: Piękno, kulturowo nacechowane

Cytat:
Napisane przez cheer Pokaż wiadomość
Już kilka osób polecało mi tę książkę. W końcu muszę ją przeczytać.
Ja też, ciągle słyszę od bibliotekarki "Gorąco pani polecam, ale akurat ktoś wypożyczył" i tak mnie non stop dręczy
Odnośnie książek i pocałunków, Lketinga z "Białej masajki" też na początku nie uznawał takich czułości
__________________
Cytat:
Napisane przez lomo
opm drze gębę pod blokiem jak jest pijana
pe pe pe pe pe pe bla bla bla i *uj wie o co jej chodzi.


🌹14 lat z Wizaż.pl

Nie mogę chodzic, ale nie wolno mi prosic o pomoc...

Laura2112 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-01-12, 21:58   #26
cheer
Zakorzenienie
 
Avatar cheer
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 4 525
Dot.: Piękno, kulturowo nacechowane

Cytat:
Napisane przez fjorgynn Pokaż wiadomość
w pewnych rejonach Afryki znachorki nie używają noży a własnych zębów.
...to by tłumaczyło słowa tej kobiety z artykułu:
Cytat:
Widziałam krocze mojej matki. Jest poszarpane tak, jakby nie zrobili jej tego ludzie, tylko dzikie zwierzęta!
Zamówiłam sobie właśnie Kwiat Pustyni w bilbiotece
__________________
Wymienię
cheer jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-01-13, 10:12   #27
emememsik
po prostu Em :)
 
Avatar emememsik
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 29 527
Dot.: Piękno, kulturowo nacechowane

Cytat:
Napisane przez Laura2112 Pokaż wiadomość
Odnośnie książek i pocałunków, Lketinga z "Białej masajki" też na początku nie uznawał takich czułości
Polecam! I książka i film zrobiły na mnie ogromne wrażenie. Są też tam opisy afrykańskich rytuałów.
Książka ma trzy części, pierwsza została sfilmowana.
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg 32331_biala-masajka-200.jpg (11,9 KB, 3 załadowań)
Rodzaj pliku: gif 83-7391-948-1.gif (11,6 KB, 3 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg 80846.jpg (91,1 KB, 4 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg 390507i.jpg (30,3 KB, 3 załadowań)
__________________
od maja 2012 przejechałam na rolkach 488 km
emememsik jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-01-19, 14:48   #28
cheer
Zakorzenienie
 
Avatar cheer
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 4 525
Dot.: Piękno, kulturowo nacechowane

Przeczytałam Kwiat Pustyni i muszę przyznać, że jeszcze bardziej się zezłościłam na mężczyzn, niż jestem. Ogólnie książkę czyta się lekko, jest napisana bardzo prostym językiem. Właściwie chyba jeszcze nigdy nie czytałam takiej książki.
Zaintrygowała mnie jedna rzecz: kiedy Waris pracowała w domu swojego wujka-ambasadora, w Londynie, pewnego razu przyszła tam Iman, która wówczas była już modelką. Waris zapytała się jej jak do tego doszło, i właściwie w momencie, w którym czytelnik spodziewa się dowiedzieć co takiego odpowiedziała Iman, Waris pisze: "czego ja się w ogóle spodziewałam usłyszeć?". Kiedy po raz drugi, już w studiu, w którym ją fotografowano, spotkała Iman ponownie, ta w ogóle nie poznała, że to Waris (co wynika z opisu), ale jakiś tam zaczątek rozmowy, przynajmniej ze strony Waris, był. Do czego zmierzam - wydaje mi się, że Iman dała Waris jasno do zrozumienia, że jej nie pomoże, albo wręcz może potraktowała ją nieprzyjemnie, a Waris - z jakichś powodów (może z takich, że nie chciała na tym dodatkowo zarobić, albo po prostu komuś "bruździć) - nie chciała o tym pisać. Zaintrygowało mnie to. Czy ktoś jeszcze zwrócił na to uwagę?
Poza tym, wydaje mi się, że modelki mają w oczach taki rentgen i wiedzą która dziewczyna byłaby odpowiednią kandydatką, więc dlaczego Iman wiedząc, że Waris się interesuje takim rodzajem pracy, nie zareagowała na pytanie Waris? (albo zareagowała jak przypuszczam). I tak drążąc dalej, bo wiedziałam o Iman niewiele, tylko tyle, że jest z Somalii, jest modelką, no i żoną Davida Bowie - znalazłam - jak mi się wydaje - odpowiedź, którą podejrzewałam - Iman nie zaznała takiego życia jak Waris, jej ojciec był dyplomatą, a ona sama chodziła do szkół i na uniwersytet. A zatem śmiem twierdzić, że moja teoria o braku chęci ze strony Iman, by pomóc Waris, jest prawdziwa. Pomimo, że pochodziły z tych samych stron, mogło je różnić zbyt wiele, by jedna drugiej pomogła. Zresztą niebardzo mogłam sobie wyobrazić jak to jest, że Waris pracowała w domu swojego wujka, itd. To też pokazywało różnicę między dobrze sytuowanymi a przeciętnymi Somalijczykami (dodatkowo poza granicami ich kraju).
__________________
Wymienię
cheer jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-01-20, 07:10   #29
Anett_
Wtajemniczenie
 
Avatar Anett_
 
Zarejestrowany: 2005-03
Wiadomości: 2 051
Dot.: Piękno, kulturowo nacechowane

Cytat:
Napisane przez cheer Pokaż wiadomość
Przeczytałam Kwiat Pustyni i muszę przyznać, że jeszcze bardziej się zezłościłam na mężczyzn, niż jestem. Ogólnie książkę czyta się lekko, jest napisana bardzo prostym językiem. Właściwie chyba jeszcze nigdy nie czytałam takiej książki.
Zaintrygowała mnie jedna rzecz: kiedy Waris pracowała w domu swojego wujka-ambasadora, w Londynie, pewnego razu przyszła tam Iman, która wówczas była już modelką. Waris zapytała się jej jak do tego doszło, i właściwie w momencie, w którym czytelnik spodziewa się dowiedzieć co takiego odpowiedziała Iman, Waris pisze: "czego ja się w ogóle spodziewałam usłyszeć?". Kiedy po raz drugi, już w studiu, w którym ją fotografowano, spotkała Iman ponownie, ta w ogóle nie poznała, że to Waris (co wynika z opisu), ale jakiś tam zaczątek rozmowy, przynajmniej ze strony Waris, był. Do czego zmierzam - wydaje mi się, że Iman dała Waris jasno do zrozumienia, że jej nie pomoże, albo wręcz może potraktowała ją nieprzyjemnie, a Waris - z jakichś powodów (może z takich, że nie chciała na tym dodatkowo zarobić, albo po prostu komuś "bruździć) - nie chciała o tym pisać. Zaintrygowało mnie to. Czy ktoś jeszcze zwrócił na to uwagę?
Poza tym, wydaje mi się, że modelki mają w oczach taki rentgen i wiedzą która dziewczyna byłaby odpowiednią kandydatką, więc dlaczego Iman wiedząc, że Waris się interesuje takim rodzajem pracy, nie zareagowała na pytanie Waris? (albo zareagowała jak przypuszczam). I tak drążąc dalej, bo wiedziałam o Iman niewiele, tylko tyle, że jest z Somalii, jest modelką, no i żoną Davida Bowie - znalazłam - jak mi się wydaje - odpowiedź, którą podejrzewałam - Iman nie zaznała takiego życia jak Waris, jej ojciec był dyplomatą, a ona sama chodziła do szkół i na uniwersytet. A zatem śmiem twierdzić, że moja teoria o braku chęci ze strony Iman, by pomóc Waris, jest prawdziwa. Pomimo, że pochodziły z tych samych stron, mogło je różnić zbyt wiele, by jedna drugiej pomogła. Zresztą niebardzo mogłam sobie wyobrazić jak to jest, że Waris pracowała w domu swojego wujka, itd. To też pokazywało różnicę między dobrze sytuowanymi a przeciętnymi Somalijczykami (dodatkowo poza granicami ich kraju).
Cheer, miałam podobne odczucia dotyczące relacji między Waris i Iman, sytuacji, która zaistniała między nimi.
To po części prawda, że " nie zrozumie głodnego syty, bo ich różnią apetyty", ale nigdy w pełni nie zgadzam się z tym stwierdzeniem. Jednego owa sytość uodparnia i zobojętnia na niedostatek innych, budzi w nim zachłanność, egoizm- drugiego, uwrażliwia i tym bardziej wzbudza chęć dzielenia się i pomocy, wszystko poprostu zależy od człowieka.



*
Odnalazłam kilka osobliwych, egzotycznych przykładów biżuterii i ozdób, stosowanych w różnych kulturach :
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg ear-lg.jpg (61,5 KB, 8 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg Kenya_ear.jpg (25,4 KB, 9 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg n.jpg (118,7 KB, 7 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg nose.jpg (44,6 KB, 5 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg indie-nos.jpg (27,3 KB, 11 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg jewelery-nose.jpg (9,8 KB, 8 załadowań)
Anett_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-01-20, 10:24   #30
cheer
Zakorzenienie
 
Avatar cheer
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 4 525
Dot.: Piękno, kulturowo nacechowane

Cytat:
Napisane przez Anett_ Pokaż wiadomość
Cheer, miałam podobne odczucia dotyczące relacji między Waris i Iman, sytuacji, która zaistniała między nimi.
To po części prawda, że " nie zrozumie głodnego syty, bo ich różnią apetyty", ale nigdy w pełni nie zgadzam się z tym stwierdzeniem. Jednego owa sytość uodparnia i zobojętnia na niedostatek innych, budzi w nim zachłanność, egoizm- drugiego, uwrażliwia i tym bardziej wzbudza chęć dzielenia się i pomocy, wszystko poprostu zależy od człowieka.
Również tak myślę. To podobnie jak ze stwierdzeniem, że nie można czegoś zrozumieć, kiedy się tego nie przeżyło, albo zrozumieć osoby, która to przeżyła. Faktem jest, że są pewne sytuacje, ekstremalne sytuacje, których doświaczenie pozwoli inaczej patrzeć na daną sprawę i na całą rzeczywistość (sama np. tak uważam w jednej kwestii, która mnie dotknęła). Ale z drugiej strony może to być krzywdzące dla osób o dużej inteligencji emocjonalnej i zdolności współodczuwania (a nade wszystko o dużej chęci pomocy), że nie są w stanie zrozumieć tej drugiej, doświadczonej już w jakimś względzie osoby, bo "same nie przeżył tego, co ona", czegoś podobnego.
Ta sprawa z Iman jest na prawdę zastanawiająca, od razu "rzuciło mi się to w oczy", to nagłe urwanie dalszego opowiadania przez Waris.
__________________
Wymienię
cheer jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Kultura(lnie)


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:53.