Sexy makijaż na dyskotekę walentynkową

[mada666]

Witam! Mam problem: nie wiem jaki makijaż wykonać na nadchodzącą walentynkową dyskotekę. Kiedyś nie miałam z tym żadnego problemu!!! Koleżanki na wcześniejszych dyskotekach i imprezach zachwycały się moim makijażem, a teraz nie mam pojęcia co robić! Chcę wyglądać naprawdę świetnie i sexy, aby powalić wszystkich na kolana! Jeżeli to komuś pomoże to mam szaroniebieskie oczy, włosy ciemny blond a na disco ubiorę się raczej w ciemne jeansy i czarną bluzkę w kropki ze złotym napisem. Mam 15 lat. Pomóżcie!!!

[Sabbath]

To żart, prawda?

[pytajnik]

moze predzej by ci pomogli tam gdzie jest o makijazu albo o wizazu.

W twoim wieku lepiej delikatnie sie malowac aczkolwiek za mloda jestes na takie strojenie sie nie bede sie rozpisywac jak w twoim wieku wymalowane wygladaja.

[martini.]

Napisane przez Sabbath

To żart, prawda?

Sabb, prosisz się, oj prosisz ::

Może lepiej z tym pytaniem na wizażystykę?

[mada666]

nie to nie jest żart!!!:|

[czapeczkaelfa]

Napisane przez mada666

nie to nie jest żart!!!:|

skoro nie żart to może prowokacja?

[Sabbath]

Napisane przez martini.

Sabb, prosisz się, oj prosisz ::

Może lepiej z tym pytaniem na wizażystykę?

EEE... Nie rozumiem, o co się proszę?

Myślisz, że to poważny post?

Całkiem świeży użytkownik zarejestrował się po to, żeby nie pokazując zdjęcia i nie pisząc nic o swoich preferencjach dostać receptę na to, jak ma wyglądać?
Hmmm...

Jeśli to poważne pytanie, to ja przepraszam i już się wynoszę. Galopkiem.

[zawszeboska]

Napisane przez Sabbath

EEE... Nie rozumiem, o co się proszę?

Myślisz, że to poważny post?

Całkiem świeży użytkownik zarejestrował się po to, żeby nie pokazując zdjęcia i nie pisząc nic o swoich preferencjach dostać receptę na to, jak ma wyglądać?
Hmmm...

Jeśli to poważne pytanie, to ja przepraszam i już się wynoszę. Galopkiem.

.


To chyba wątek na Wizażystkę.

[martini.]

Napisane przez Sabbath

EEE... Nie rozumiem, o co się proszę?

Myślisz, że to poważny post?

Całkiem świeży użytkownik zarejestrował się po to, żeby nie pokazując zdjęcia i nie pisząc nic o swoich preferencjach dostać receptę na to, jak ma wyglądać?
Hmmm...

Jeśli to poważne pytanie, to ja przepraszam i już się wynoszę. Galopkiem.

Wiesz, jakbyś nigdy nie miała 15 lat! ()

Ja bym chętnie autorce pomogła, bo wbrew pozorom, dobre ze mnie dziewcze. Ale w kwestii makijażu (mimo że mam 8 lat więcje wiosen na koncie niż autorka) żem noga kompletna.:rolleyes : Poza tym kompletnie nie orietuję się co jest trendy (o matko ! już się chyba tak nawet nie mówi) i jeszcze bym źle doradziła. I co wtedy?

[*~An!@~*]

Chciałabym mieć takie problemy jak ty .

edit: tzn. jak autorka wątku

[Sabbath]

Napisane przez martini.

Wiesz, jakbyś nigdy nie miała 15 lat! ()

Kurczę, Martini!
Wobec powyższego, ja chyba nigdy NIE MIAŁAM 15 lat!

Ale bynajmniej nie czepiam się, ani nie krytykuję, ani w ogóle nie mam wątów, bo ja nie jestem normalna.

[pytajnik]

po co pisac ze ktos nie mial kiedys 15 lat wiadomo ze w dzisiejszych czasach te 15 latki i nawet mlodsze przesadzaja troche z niektorymi rzeczami jak np. makijazem. jakos jak ja mialam kiedys 15 lat to az tak sie nie stroily i nie przesadzaly jak teraz.

[martini.]

Napisane przez Sabbath

Kurczę, Martini!
Wobec powyższego, ja chyba nigdy NIE MIAŁAM 15 lat!

To Ty się już taka duża urodziłaś?!?

Napisane przez pytajnik

po co pisac ze ktos nie mial kiedys 15 lat wiadomo ze w dzisiejszych czasach te 15 latki i nawet mlodsze przesadzaja troche z niektorymi rzeczami jak np. makijazem. jakos jak ja mialam kiedys 15 lat to az tak sie nie stroily i nie przesadzaly jak teraz.

Ja powiem więcej, jak miałam 15 lat to nie miałam pojęcia o kosmetykach! Umalowana byłam raz, na jakąś imprezę. A potem ww ogóle nie. Ja w ogóle się nie maluję, chyba, że mi wyskoczy jakaś niespodzianka na buzi. A tak, to może, od czasu do czasu na jakieś wyjście. Ale i tak nie noszę w połowie tak mocnego makijażu, jak nastolatki teraz.

[pytajnik]

Napisane przez martini.

Ja powiem więcej, jak miałam 15 lat to nie miałam pojęcia o kosmetykach! Umalowana byłam raz, na jakąś imprezę. A potem ww ogóle nie. Ja w ogóle się nie maluję, chyba, że mi wyskoczy jakaś niespodzianka na buzi. A tak, to może, od czasu do czasu na jakieś wyjście. Ale i tak nie noszę w połowie tak mocnego makijażu, jak nastolatki teraz.

Bo kiedys tak bylo i jakos nikt sie nie przejmowal. A teraz jak sie wchodzi na dyskoteke to wpuszcza 15latke tak wymalowana ze wyglada na stara babe. W dodatku pare miesiecy temu widzialam nastolatke ktora byla na szpilkach i wystrojona tylko ze biedna zapomniala nauczyc sie chodzic bo szla jak lamaga.

[rambo]

Przesuwam na wizażystkę

Tutaj znajdziesz linki do wątków o makijażach (różnych)
http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=80449

Sczególnie :
Sexy Makijaże
http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=77429

Poza tym polecam lekki, makijaż.
Lekki podkład/krem koloryzujący.
Może odrobina różu ? (jak nie masz wprawy w nakładaniu to nie próbuj, zepsujesz sobie cały make-up i będziesz musiała robić od początku)
Jasne, migoczące cienie i tusz do rzęs.

Myślę, że powinno wystarczyć.
Inaczej możesz wyglądać groteskowo.

Zawczasu dodam, że w poszukiwaniu dobrych kosmetyków wystarczy zajrzeć tutaj : http://www.wizaz.pl/produkty/baza/ (recenzje i opisy kosmetyków)

Inspiracji możesz szukać na Moich Makijażach - Wizażanki wstawiają tam zdjęcia swoich makijaży : http://www.wizaz.pl/forum/forumdisplay.php?f=29

Tytuł wątku zmieniam na bardziej czytelny.



P.S Wątków o makijażach na dyskotekę było już dużo - wystarczy skorzystać z wyszukiwarki.
http://www.wizaz.pl/forum/search.php

[zuni]

Nie myślicie że przesadzacie popatrzcie chociash na modelki przeciesh one zaczynają w wieku czternatsu lat tylko ze sa płaskie a oglądałyscie może czasopisma z ubraniami tam tesh wszytkie dzirewczyny maja po pietnascie lat! Chyba że to zdjęcie przedstawia kobiete w wieku średnim umalowana pietnastolatka wygląda tak samo jak dziewczyna która ma 18 lat. Wiem patrząc na moją szkołe a mam połaczone liceum z gimnzjum . pozdrawiam cieplutko ;*

[asiulka123]

Ja bym Ci radziła nałożyć sam błyszczyk, w dodatku delikatny kolor,ewentualnie tusz do rzęs, 1 warstwa. Na tak młodej twarzy makijaż nie wygląda dobrze

[zawszeboska]

Napisane przez asiulka123

Ja bym Ci radziła nałożyć sam błyszczyk, w dodatku delikatny kolor,ewentualnie tusz do rzęs, 1 warstwa. Na tak młodej twarzy makijaż nie wygląda dobrze

Myslę, że "na tak młodej twarzy" makijaz wygląda dobrze o ile jest naturalny i porządnie wykonany.

A autorce wątku, podobnie jak rambo, polecam lekki, delikatny makijaż.

[chlorofilek]

sexy makijaz dla 15 latki?

bez komentarza...

[hanelajda]

dlaczego nie? sama mialam jakies 2,5 roku temu 15 lat i jeszcze cos z tego okresu pamietam..nie dziwcie sie ze 15latki chca wygladac "sexy" skoro jak wymaluje sie taka malolata ubierze fajne odwazne ciuszki, wyglada 3 lata starzej idzie na misato i uslyszy tekst od jakiegos lysego przyglupa siedzacego 24/dobre na lawce"ej suczka jestes sexy" i szczerze w wieku 15 lat ja sie malowalam dosc mocno(teraz tez taki makijaz preferuje, ale mimo wszytko troche delikatniejszy niz wtedy w twarz mam identyczna jak 3 lata temu wiec tak naprawde nigdy nie mialam 15 lat) no i wtedy wydawalo sie mi ze wygladam sexy skoro lecieli na mnie faceci w wieku 20 lat czasem(tyle ze jak sie dowiedzieli ze nie mam 17 tylko 15 to uciekali)..dlatego nie potepiam sie malowania 15latek bo to juz takie wiek ze chce sie wygladac "sexy"= 3 lata starzej
no wiec zebys sie czula sexy i zeby faceci uwazali ze wygladasz sexy to polecam makijaz przydymiony, dosc mocny..
ale gwarantuje ze poczujesz sie wyjatkowo sexy pozdrawiam i zycze milej zabawy

[suwa89]

hahahaahahaha ale ma 15 latka dylemat przez wasze teksty. kazdy chce sie podobac chyba no nie? a 15 latka w tym przypadku bardzo jak ma party w stylu sexi walenty . hahahahaha

mloda wiesz co, wejdz sobie do dzialu na glownym tytuł "Moje makijaże" - tam znajdziesz ciekawe rady pozdro

[joyka]

Ja tam się jej nie dziwię -> też chciałam wyglądać sexy w wieku 15 lat i przesadzałam z makijażem Na szczęście chyba już z tego wyrosłam i ogrniczam się do podkładu (marzę o tym, żeby wyjść bez niego z domu - aj te przebarwienia :/ ) i tuszu do rzęs. Tak właściwie to im jestem starsza, tym mój makijaż jest delikatniejszy i bardziej naturalny. A autorka wątku za parę lat będzie się śmiała wspominając swoje "sexy makijaże"

A co do pytania autorki -> podpisuję się pod wypowiedzią rambo. Przeszukaj podane przez nią wątki, tylko postaraj się nie zgubić gdzieś naturalności, bo tapeta na młodej buzi wygląda groteskowo