prośba do zakręconych znawczyń

[beacik2]

Proszę o podpowiedź lub przekierowanie na temat.
Jaki użyć preparat by ujarzmić palcami burzę suchych loków gdy nie chcę ich prostować ani upinać.
Chodzi szczególnie o to by nie usztywniał i nie wysuszał.
Długość włosów pomiędzy żuchwą a ramionami.

[beacik2]

Chodzi tylko o dzienny szybki styling.


Sposoby pielęgnacji z Waszych porad wraz z olejowaniem i OMO już dawno stosuję i jestem za nie wdzięczna. Biochemii w kosmetykach powoli się uczę.

[Klaudenc]

Spróbuj sobie jakiejś odżywki bez spłukiwania, np. ziaja jedwab wygładzanie lub kremu do stylizowania albo żelu popularne są kosmetyki Marion szczególnie mleczko satynowe, a żel to jakikolwiek, byleby alkoholu nie zawierał.

[beacik2]

Napisane przez Klaudenc

Spróbuj sobie jakiejś odżywki bez spłukiwania, np. ziaja jedwab wygładzanie lub kremu do stylizowania albo żelu popularne są kosmetyki Marion szczególnie mleczko satynowe, a żel to jakikolwiek, byleby alkoholu nie zawierał.

Dziękuję, że się nade mną zlitowałaś. Wypróbuję na pewno.
Mam tylko wątpliwość co do żeli. Nie spotkałam takiego co nie usztywnia. A po usztywnieniu na drugi dzień jest jeszcze gorzej.

[Klaudenc]

Może żel lniany z siemienia lnianego? W google znajdziesz o nim nieco więcej, sporo osób jest zadowolonych.

[beacik2]

thank you
no to mam prób na rok
i czas na poduczenie się

[blapink]

Polecam olejek do włosów Marion Mam mocno falowane włosy i u mnie się sprawdza.

[beacik2]

Napisane przez blapink

Polecam olejek do włosów Marion Mam mocno falowane włosy i u mnie się sprawdza.

Dzięki.
Pół roku nie miałam śmiałości zacząć swojego wątku widząc ile tu wiedzy biochemicznej.
A tu proszę... - są Wizażanki życzliwe

Czy włosy masz naturalne (niefarbowane/tlenione) ? Zabiegi fryzjerskie wprowadzają niezły zamęt.

[Klaudenc]

Jak masz więcej pytań to zamiast zakładać wątek to możesz napisać na wątku 'pielęgnacja loków loczków i fal', wtedy o wiele więcej osób Ci odpisze bo tam się właśnie pisze jak masz zapytanie jak coś nakładać itd.

[beacik2]

Tak.
Zapoznam się z tamtymi wpisami i nie będę zaśmiecać.

[Marindoll]

Polecam Ci olejek arganowy, obojętnie z jakiej firmy. Sama stosuję i jest mistrzem na suche loki i fale. Tylko nie przesadź i nie nakładaj powyżej 1/2 długości włosów, bo uzyskasz efekt tłustych.

[beacik2]

Napisane przez Marindoll

Polecam Ci olejek arganowy, obojętnie z jakiej firmy. Sama stosuję i jest mistrzem na suche loki i fale. Tylko nie przesadź i nie nakładaj powyżej 1/2 długości włosów, bo uzyskasz efekt tłustych.

Dzięki. Znam i używam ale nie wiedziałam, że mogę spróbować cieniutko na dzień.

[Marindoll]

Napisane przez beacik2

Dzięki. Znam i używam ale nie wiedziałam, że mogę spróbować cieniutko na dzień.

spróbuj! Ja używałam też jedwabiu na końce swego czasu, ale czytałam, że oblepia włosy i tym samym powoduje ich wysuszenie od środka (jak silikony) i zrezygnowałam. Argan nakładam na konce (no może trochę wyżej nawet, ale mam dłuższe włosy niż Ty) na suche włosy dosłownie kroplę, bo na mokre po wyschnięciu czasami jest efekt zlepienia.

[Klaudenc]

Silikony nie wysuszają włosów, a olejki arganowe i jedwabie to nic innego niż silikony z domieszką jedwabiu lub oleju. Jak komuś zależy na oleju do końcówek czystym to można użyć jakiegokolwiek lubianego oleju, czysty arganowy też ale jego cena jest wysoka. Zaś czystego jedwabiu na włosy się nie nakłada i popularne 'jedwabie' na włosy to zwykłe serum silikonowe na końce, niektóre z nich jedwab zawierają. W gruncie rzeczy mają zabezpieczać włosy i wygładzać - myślę że to robią całkiem dobrze, a każda firma ma coś w ofercie ciekawego. Silikony nie są żadnym złem i w internecie jest mnóstwo informacji.

Ja bardzo polecam sprawdzać informacje przed napisaniem bo potem trochę bajki wychodzą i niepotrzebnie ktoś jest wprowadzony w błąd Tak dla sprostowania popularny jedwab biosilk zyskał sławę bo zawiera alkohol, który sobie pięknie włosy wysusza i zdecydowanie lepiej wybrać coś innego, np. serum z olejkami.

[beacik2]

Napisane przez Klaudenc

Silikony nie wysuszają włosów, a olejki arganowe i jedwabie to nic innego niż silikony z domieszką jedwabiu lub oleju. Jak komuś zależy na oleju do końcówek czystym to można użyć jakiegokolwiek lubianego oleju, czysty arganowy też ale jego cena jest wysoka. Zaś czystego jedwabiu na włosy się nie nakłada i popularne 'jedwabie' na włosy to zwykłe serum silikonowe na końce, niektóre z nich jedwab zawierają. W gruncie rzeczy mają zabezpieczać włosy i wygładzać - myślę że to robią całkiem dobrze, a każda firma ma coś w ofercie ciekawego. Silikony nie są żadnym złem i w internecie jest mnóstwo informacji.

Ja bardzo polecam sprawdzać informacje przed napisaniem bo potem trochę bajki wychodzą i niepotrzebnie ktoś jest wprowadzony w błąd Tak dla sprostowania popularny jedwab biosilk zyskał sławę bo zawiera alkohol, który sobie pięknie włosy wysusza i zdecydowanie lepiej wybrać coś innego, np. serum z olejkami.

Dzięki, że pomagasz pomimo, że już mnie raz przekierowałaś.
A także zwróciłaś uwagę pseudoznawczyniom.
Wiem, że pojawiają się bajki i sprzeczności. Obserwuję kilka innych stron nt. biochemii kosmetyków, zdaje się że całkiem poważnych.
Jeden z nich to np. http://www.kosmopedia.org/. Ale i tak nie wszystko się potwierdza. Wiem też że niektóre są zwyczajnie komercyjne [te pomijam albo "kontroluję" z ciekawości].
Spotkałam się również z tym, że niektóre oleje (naturalne, czyste, drogie) też mogą wysuszać. A ja absolutnie nie mogę używać nic wysuszającego.

[Klaudenc]

Z olejami to jest tak, że trzeba sobie dopasować do danego typu włosa. W tej kwestii mogę cię odesłać tutaj:
http://www.kasianafali.pl/2011/09/ol...lejowaniu.html
polecam też zobaczyć podlinkowane do wpisu tabelki. Np jednej osobie kokos będzie przesuszał włosy a drugiej bajecznie nawilżał. Kosmopedia to bardzo fajna strona do sprawdzania czym jest dany składnik - np. chcesz kupić odżywkę która zawiera sporą dawkę oleju, ale przed olejem w składzie jest powiedzmy cetyl alcohol - i wiele ludzi myśli no tak, alkohol wysusza włosy.
Więc zerkasz na kosmopedię i widzisz acha, alkohol tłuszczowy czyli nic innego jak emolient zmieszany z wodą dający bazę odżywki, czyli nic złego. Tak na chłopski rozum jak sie myśli to przecież coś tę bazę musi tworzyć, a mimo to nadal w recenzjach można wyczytać że odżywka zawiera zwykły wysuszający alkohol, mimo że zawiera jedynie alkohol tłuszczowy, taki ciekawy przykład haha

Dlatego warto czytać składy i ostrożnie próbować, a także nie podchodzić ekstremalnie - wszak silikony i SLS cieszące się wręcz złą sławą wcale nie są takie straszne jak się mówi, kontrowersje zawsze będą ale warto spróbować samemu. A tanie kosmetyki często są sporo lepsze niż droższe, ja używam oleju ryżowego spożywczego który kosztował 10 zł za poł litra, a że jest dobrze dopasowany do mojego typu włosów to naprawdę świetnie działa. Możesz spróbować oliwy, oleju słonecznikowego i rzepakowego na pcozątek bo to są całkowicie różne oleje i np. pasuje ci słonecznikowy to możesz kupić inny który ma omega 6 bo prawdopodobnie ci podpasuje.
Do tego mogłabym wymienić kilka odżywek za około 10 zł które są świetne, a nawet lepsze niż kosmetyki średniopółkowe które miałam okazję spróbować.

[beacik2]

Dzięki.
Co do odróżniania alkoholi to już przepracowałam to dokładnie i rozumiem.
Do drogerii biorę okulary (wiek) a czasem nawet lupę tak małe są napisy ingredients.
Na proponowane strony oczywiście wejdę.

PS. A o cenę kosmetyku u mnie nie chodzi. To Ty 23 lipca użyłaś słowa 'cena'. Stąd to moje małe wtrącenie przy olejach.
Zresztą w wielu przypadkach płaci się za reklamę albo markę a skład tańszego ten sam albo lepszy.

[Klaudenc]

No ba, często najlepsze są kosmetyki te niereklamowane - i do tego są niedrogie. Ja koniecznie muszę spróbować kiedyś jakiegoś Kallosa bo dużo osób zachwala, składy ładne. Niestety więskzością popularnych kosmetyków byłam rozczaorwana - biovax, niveal ong repair, garnier oleo i garnier avocado i karite mi nie podpasowały mimo że wiele osób lubi.

[gunika]

Najlepiej odzywki

[beacik2]

Napisane przez gunika

Najlepiej odzywki

Ale odżywki też mają swoje podziały.
Co powinnam wybrać w takim przypadku ? :
- chroniąca kolor (nie chwytam czy one są do ciemnych /mahoń, brąz itp./ czy również do blond) - skład bogaty;
- chroniąca blond - nie bardzo ufam, to chyba wymysł komercyjny;
- ściśle ukierunkowana na pielęgnację suchych loczków.

PS. nie wykluczam kupienia różnych ale proszę o Wasze zdanie.


Dziewczyny, nie musicie pisać mi już, że należy wypróbowywać na własnych włosach bo robię to od dawna. A ile mam w szafie kosmetyków do włosów to aż wstyd zliczać Mój mąż ma ubaw, że ja się w tym nie mylę.
Zwyczajnie zapragnęłam znać się na tym.

[Klaudenc]

Zerknij sobie na ten wątek:
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...4#post52212574
tu możesz oczekiwać porządnych odpowiedzi i jak masz ochotę pogadulić z innymi o włosowych specyfikach to jak najbardziej

[Marindoll]

Napisane przez Klaudenc

Silikony nie wysuszają włosów, a olejki arganowe i jedwabie to nic innego niż silikony z domieszką jedwabiu lub oleju. Jak komuś zależy na oleju do końcówek czystym to można użyć jakiegokolwiek lubianego oleju, czysty arganowy też ale jego cena jest wysoka. Zaś czystego jedwabiu na włosy się nie nakłada i popularne 'jedwabie' na włosy to zwykłe serum silikonowe na końce, niektóre z nich jedwab zawierają. W gruncie rzeczy mają zabezpieczać włosy i wygładzać - myślę że to robią całkiem dobrze, a każda firma ma coś w ofercie ciekawego. Silikony nie są żadnym złem i w internecie jest mnóstwo informacji.

Ja bardzo polecam sprawdzać informacje przed napisaniem bo potem trochę bajki wychodzą i niepotrzebnie ktoś jest wprowadzony w błąd Tak dla sprostowania popularny jedwab biosilk zyskał sławę bo zawiera alkohol, który sobie pięknie włosy wysusza i zdecydowanie lepiej wybrać coś innego, np. serum z olejkami.

Nie uważam się za znawczynię bo nie jestem fryzjerką, a jedynie mówię, co czytałam albo słyszałam od koleżanki-fryzjerki. Na przykład to, że silikony szkodzą. Oczywiście nie wszystkie, ale te nierozpuszczalne w wodzi ei owszem (a je zawiera właśnie dużo odżywek bez spłukiwania i "jedwabie", może niektóre olejki też). Same w sobie nie wysuszają, ale nakładając je namiętnie sprawiamy, że włos jest oblepiony, a silikony te łatwo się nie zmywają. Przez to oblepienie nie docierają do nich żadne składniki odżywcze z innych preparatów i w efekcie się wysuszają i to od środka. Jeśli nie mam racji niech mnie ktoś wyprowadzi proszę z błędu

[Klaudenc]

Napisane przez Marindoll

Nie uważam się za znawczynię bo nie jestem fryzjerką, a jedynie mówię, co czytałam albo słyszałam od koleżanki-fryzjerki. Na przykład to, że silikony szkodzą. Oczywiście nie wszystkie, ale te nierozpuszczalne w wodzi ei owszem (a je zawiera właśnie dużo odżywek bez spłukiwania i "jedwabie", może niektóre olejki też). Same w sobie nie wysuszają, ale nakładając je namiętnie sprawiamy, że włos jest oblepiony, a silikony te łatwo się nie zmywają. Przez to oblepienie nie docierają do nich żadne składniki odżywcze z innych preparatów i w efekcie się wysuszają i to od środka. Jeśli nie mam racji niech mnie ktoś wyprowadzi proszę z błędu

Fryzjerki często mają znikomą wiedzę niestety. Każdy silikon możesz zmyć zwykłym, prostym szamponem z sls np. Barwa, Joanna rzepa. Składniki odżywcze do włosów docierają nawet przy warstewce silikonu bo silikon nie tworzy całkowicie nieprzepuszczalnej otoczki. Oczywiście, jeśli używamy tlyko produktów z silikonami i ich nie zmywamy to włosy staną się tłuste i smętne bo będą oblepione, a nakładajac odżywczą maską tylko więcej brudu się będzie mogło przyczepić i nawet jeśli odżywimy włosy to i tak będą nadal bez życia.

Dlatego co robimy? Kupujemy taki szampon z SLS za te 5 zł i stosujemy przy każdym myciu lub co kilka myć, ogółem dobrze nie używać szamponu zawierajacego silikony - można, ale lepiej szampon bez. Włosy będą oczyszczone, a odżywka nawet z domieszką silikonu odżywi nam włosy plus zabezpieczy silikonem bez zbędnego oblepienia Silikony wręcz zatrzymują wilgoć we włosie bo są emolientami dlatego są tak obecne w odżywkach, jednakże nie mają żadnych właściwości odżywczych.

Naturalne składniki, takie jak proteiny też mogą tworzyć otoczkę na włosie bo nie wszystko wnika we włos do środka i jeśli ichn ie zmywamy i stosujemy za dużo to nabawimy się pewnie przeproteinowania, które niesamowicie wysusza włosy (możesz o tym poczytać), więc w rezultacie takie przeproteinowanie będzie gorsze niżeli oblepienie silikonem
Jeśli chcesz wiedzieć coś więcej o danym typie silikonu to możesz zerknać tu:
https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...6&postcount=10

[beacik2]

Napisane przez Klaudenc

Fryzjerki często mają znikomą wiedzę niestety. Każdy silikon możesz zmyć zwykłym, prostym szamponem z sls np. Barwa, Joanna rzepa. Składniki odżywcze do włosów docierają nawet przy warstewce silikonu bo silikon nie tworzy całkowicie nieprzepuszczalnej otoczki. Oczywiście, jeśli używamy tlyko produktów z silikonami i ich nie zmywamy to włosy staną się tłuste i smętne bo będą oblepione, a nakładajac odżywczą maską tylko więcej brudu się będzie mogło przyczepić i nawet jeśli odżywimy włosy to i tak będą nadal bez życia.

Dlatego co robimy? Kupujemy taki szampon z SLS za te 5 zł i stosujemy przy każdym myciu lub co kilka myć, ogółem dobrze nie używać szamponu zawierajacego silikony - można, ale lepiej szampon bez. Włosy będą oczyszczone, a odżywka nawet z domieszką silikonu odżywi nam włosy plus zabezpieczy silikonem bez zbędnego oblepienia Silikony wręcz zatrzymują wilgoć we włosie bo są emolientami dlatego są tak obecne w odżywkach, jednakże nie mają żadnych właściwości odżywczych.

Naturalne składniki, takie jak proteiny też mogą tworzyć otoczkę na włosie bo nie wszystko wnika we włos do środka i jeśli ichn ie zmywamy i stosujemy za dużo to nabawimy się pewnie przeproteinowania, które niesamowicie wysusza włosy (możesz o tym poczytać), więc w rezultacie takie przeproteinowanie będzie gorsze niżeli oblepienie silikonem
Jeśli chcesz wiedzieć coś więcej o danym typie silikonu to możesz zerknać tu:
https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...6&postcount=10

Dobrze.
I potwierdzam, że fryzjerki mają znikomą wiedzę. Swoje nawyki. A głównie idą na efekt jednorazowy czyli ten po wyjściu od nich.

[Marindoll]

O, dziękuję bardzo za odpowiedź! człowiek uczy się całe życie, ale czasami trudno zweryfikować, które źródło jest najlepsze, jeśli się jest amatorem i nie siedzi w temacie bardzo mocno. Z fryzjerami mam różne doświadczenia, więc zgoła jestem stwierdzić, że niektórzy faktycznie mogą nie znać się na swoim fachu albo mieć stare wiadomości... Ale skoro nawet na (w miarę aktualnych) kursach fryzjerskich uczą o takich "faktach"?

[martaakow]

Ja jeszcze tylko poprawię trochę Klaudenc
Prawie wszystkie silikony można zmyć delikatnymi szamponami niezawierającymi SLSów. Jest tylko kilka tych "cięższych" silikonów, które trzeba zmyć SLSami:
- simethicone
- trimethicone
- trimethylsiloxysilicates
- trimethylsilylamodimethic
I... niemalże na próżno ich szukać w odżywkach do włosów Trimethicone chyba gdzieś kiedyś widziałam (w jednej z mgiełek do włosów Isany, o ile się nie mylę), ale pozostałych raczej nie.
Dodatkowo parafina często ciężko się zmywa delikatnymi szamponami, ja zwykle potrzebowałam po odżywkach z parafiną co 2-3 mycia umyć włosy SLSem
Od dość dawna co mycie używam szamponów z SLSem, ale jak jeszcze tego nie robiłam, to używałam odżywek d/s, odżywek b/s, serum na końcówki z silikonami i myłam włosy delikatnymi szamponami (bez SLSów i ich odpowiedników, tj. SCS, SMS, ALS) przez bity miesiąc (SLSem myłam tylko przed farbowaniem henną) i nie chodziłam z oblepionymi włosami

[Klaudenc]

Myślę, że nie trzeba być fryzjerem by się znać - teraz mamy internet i te wszystkie pomoce które pozwalają nam poznać podstawy o kosmetykach i pielęgnacji. Fryzjer może być dobry; piękne cięcia, profesjonalne farbowanie - bo takie jego główne zadanie, ale od pielęgnacji często profesjonalistą już nie jest. To jak tak wizażysta robi makijaże i inne cuda, ale od znania się na pielęgnacji jest inna profesja. Fryzjer z pasją na pewno się będzie douczał także o pielęgnacji, ale wielu z nich w tym temacie zawala, a szkoda. W końcu wizyta u fryzjera który dodatkowo zapewni nam odżywcze spa to duży relaks
ten blog fryzjerski jest świetny
http://kokardka-mysi.blogspot.co.uk ogólnie jest trochę ciekawych blogów w internecie, warto zaglądać

martakoow - mnie też się takie oblepienie nie przytrafiło, chyba faktycznie naprawdę długo by musiało zająć aby taką solidną warstwę zbudować. Już gorzej z wazeliną właśnie i parafiną, to jest ciężko zmyć i wtedy raz chlast oblepienie gotowe, a jak nie zmywamy to odżykwi się przylepiają i jest gorzej kiedyś sobie takie kuku zrobiłam i oby nigdy więcej. Najlżejsza odżywka obciążała.

[beacik2]

Dziewczyny.
Z Marion i Ziai nie było dokładnie tego co miałam poradzone.
Z Marion kupiłam dwufazowy lotion odmładzający do włosów dojrzałych, osłabionych, zniszczonych (baicapil, olej monoi, oliwa z oliwek, ekstrakt z zielonej herbaty, soft emolient, lustreplex). Z Ziai odżywka intensywna odbudowa (ceramidy, kondycjonery, witaminy). Obie b/s i bez alk. denat.
Już używam i teraz będę grzecznie z lupą studiować składniki. Przyznam, że jeszcze chwilowo mam do tego podejście jak murarz do pism urzędowych.
Może któraś zechce ten zakup skomentować

Wspomnę, że chodzi zawsze o to by nie wysuszały.

[Klaudenc]

Ta Ziaję mam i jest super Marion też wygląda fajnie, emolientów sporo, powinien fajnie ujarzmiać włosy.

[beacik2]

Napisane przez Klaudenc

Ta Ziaję mam i jest super Marion też wygląda fajnie, emolientów sporo, powinien fajnie ujarzmiać włosy.

Dzięki.