Jak wyciągnąć kleszcza, kleszcze, preparaty, babeszioza - WĄTEK ZBIORCZY

[Sonata_ona]

ja zawsze chwytam kleszcza od samej skory pincetka i krece w lewo (nie wyrywam) tylko krece a po pelnym obrocie delikatnie wyciagam potem kleszcze idzie na kartke pokryta lakierem do paznokci tak sie dusi i gini a rane po kleszczu woda utleniona

[Momo]

Napisane przez Chezzy

A kleszcza trzeba chwycic jak nabliżej skóry, penstką i przekrecac odwotnie niz ida wskazówki zegara... sposób niezawodny, ZAWSZE mnie w taki sposób wszytskie nóżki i głowa wychodzi i nigdy nic nie zostaje...

Robię identycznie Nie zawsze jest możliwość pójścia do weterynarza,więc trzeba umieć wyjąć kleszcza samemu.

[Asieńka_86]

A ja mi mój prof. od parazytologii powiedział że jeżeli zostanie sama główka to nic strasznego i nie ma czym się przejmować bo sama odpadnie za jakiś czas. Jedynie co tak jak powiedziałyście nie można smarować tłuszczem itp. wiadomo dla czego.

[izapp1]

Moja ciocia jest mistrzynią.. Zawsze wyciąga kleszcza mojemu psu..
Co sezon łapie on ich dużo..bo jest Jamnikiem..

[*Claire*]

Ehh kleszcze nie wolno niczym smarowac,trzeba wyciągnąc go pęsetą,kręcoc w kierunku zgodym z ruchem wskazówke zegara.Ot cała filozofia.Potem miejsce ugryzienia zdezynfekowac.

[tessalia]

Mój poprzedni, a także mojego TŻ pies umarły na babeszjozę niestety nie udało się ich uratować, mimo długotrwałego leczenia. Dlatego proszę nie lekceważcie tego i zabezpieczcie je DOBRYMI środkami przeciwkleszczowymi: ze swojej strony mogę polecić Duovin bądź tańszy Fiprex.

[201701160947]

Czyli jak widać, wersje wydarzeń są różne
Dobrze ,że moja psinka nie miała jeszcze kleszcza ufff

[freedka]

No niewiem jede mówią żeby krecić w stonę odwrotną do ruchu wskazówek zagara, drugie żeby zgodnie z ruchem wsk. zegara...heh ja juz niewiem jak, wiem jedno ze jak mój psiak znowu złapie kleszcza to wpadkuje w samochód i zawioze do weterynarza!

[Chezzy]

Ja jednak poleca moj sposób czyli w odwrotna strone niz wskazówki zegara. Mój pies łapie nieprawdopodobna ilość kleszczy, szczególnie teraz jak sie zaczyna cieplo robic i lata sobie wsrod trawek i pod drzewami. Zawsze ja je wyciągam i wychodzą calutkie, nie zdażyło mi sie go nie wyciągnąć czy zeby cos zostalo ... powodzenia...

[lain]

Napisane przez Chezzy

Ja jednak poleca moj sposób czyli w odwrotna strone niz wskazówki zegara.

dokladnie tak

[lulina]

Napisane przez izapp1

Moja ciocia jest mistrzynią.. Zawsze wyciąga kleszcza mojemu psu..
Co sezon łapie on ich dużo..bo jest Jamnikiem..

A jamniki więcej kleszczy łapią?? Mi się zdaje że nie tylko bardziej je widać. No jamnik ma króciutką sierść i kleszcza da się wyczuć. A tak jak moje psy to i tak pewnie mają więcej niż my wiemy, bo w tej sirści(szczególnie u Huskyego)to nic nie widać i nie czuć. Już kilka razy znalazłam kleszcza na jego posłaniu- po prostu go swędziało i sam sobie wyjął

[lulina]

Napisane przez silva

Po prostu uwazam ,że lepiej nie ryzykować tym bardziej ,że piesek się wierci i nie pozwala sobie pomóc.

Mój się bardzij wierci u weterynarza, więc łatwiej wyrwać w domu. Pozatym wyjście do pprzychodni to jest dla nich taki stres że szok

[201701160947]

Napisane przez lulina

Mój się bardzij wierci u weterynarza, więc łatwiej wyrwać w domu. Pozatym wyjście do pprzychodni to jest dla nich taki stres że szok

Lulino, ale ja nie pisałam ogólnie o psach tylko o suce Warszawianki

[klusia]

muj piesek w zeszlym roku musiał byc uspany poniewaz kleszcze zaraziły go babeszją i zachorował na padaczke niestety musielismy go uspac mial 4 lata amstafik Texas wiec przestrzegam przed kleszczami moj wtedy nie miał żadnej ochrony

[201804200947]

Napisane przez silva

Lulino, ale ja nie pisałam ogólnie o psach tylko o suce Warszawianki

Tylko ze z moim psem jest identycznie jak z psem Luliny

[201701160947]

Napisane przez warszawianka

Tylko ze z moim psem jest identycznie jak z psem Luliny

Nie wiedziałam,bo z tego co pisałaś wygladało na to że pies nie pozwolił Ci wyciagnąć ,a więc tak zrozumiałam...

To różnie bywa.Moja Niunia nie lubi chodzić do weterynarza ,ale jak juz tam jest to spokojnie siedzi ,nie rusza się .Nawet jej trzymać nie muszę.

[esfira]

na kleszcze i pchły jeszcze frontline jest dobry
żadne tam obroże przeciwkleszczowe, to mało co daje

[Sonata_ona]

i to w sprayu czy krople? bo w sumie jak mialam dobra obroze przeciwpchelna (ok 40 zl) to nei mial zadnych kleszczy ale jest maly (jamnior) ale mialam kiedys w sprayu (7zl) i w sumei nei wiem czy cos dawal

[et-ka]

Napisane przez margitta

Tak, z tego co wiem, borelioza wychodzi od razu przy badaniu krwii. .

nie wiem, jak to jest z pieskami..ale u ludzi trzeba przeprowadzać specjalistyczne badania krwi. we zwykłej morfologii to nie wychodzi. dlatego trochę się zdziwiłam, że u zwierzątek to wychodzi. jednak nie kwestionuję Twojej opinii

(a o boleriozie trochę wiem, bo chorowałam)

[Sonata_ona]

i jak?

[Izus86]

popytajcie sie w zoologicznych... ja kupiłam takie własnie krople w zoologicznym zawsze jak jade na działke w góry to kupuje je mojemu pieskowi

[margitta]

Ja polecam gorąco obrożę firmy Bayer - jest dość droga, bo kosztuje jakieś 50zł (u weterynarza), ale spełnia swoje zadanie rewelacyjnie i to przez całe trzy miesiące. Lekko pachnie jakby mietą.

Mój psiak miał kiedyś tańszą i nic nie działała (to była taka ze sklepu zoologicznego za 10zł). Bez przerwy miał kleszcze (biega dużo po lasach i łąkach). Na dodatek po tygodniu jakby się zepsuła. Uważam, że nie warto takich kupować, bo nawet jak działają to krótko.

[lulina]

Napisane przez silva

Nie wiedziałam,bo z tego co pisałaś wygladało na to że pies nie pozwolił Ci wyciagnąć ,a więc tak zrozumiałam...

To różnie bywa.Moja Niunia nie lubi chodzić do weterynarza ,ale jak juz tam jest to spokojnie siedzi ,nie rusza się .Nawet jej trzymać nie muszę.

To masz fajnego pieska. Moje to nawet koło przychodni sie boją przechodzić jak idziemy na spacer

[201701160947]

Napisane przez lulina

To masz fajnego pieska. Moje to nawet koło przychodni sie boją przechodzić jak idziemy na spacer

Moja tez się boi wejść tam - jak już jesteśmy koło przychodni to zawraca i muszę ją brać na ręce bo ucieka.
Ale jak już ją weterynarz bada to siedzi spokojnie . Ostatnio dostała 3 zastrzyki i miała pobieranie krwi-nawet nie drgnęła.
Wiem Lulino, że z psami jest różnie.Kiedyś miałam Sabę i ona strasznie się wierciła, szarpała, ciężko było cokolwiek zrobić, a to był pies berneński Więc , naprawdę bylo nieciekawie

[201804200947]

Jak ja bym chciala zeby moje suki tak spokojnie siedzialy u weterynarza
Ale kleszcz zostal wyciagniety
Troche sie nameczylam ale w koncu sie udalo

[agajot]

Mój piesek cocker-spaniel łapie latem niesamowitą ilość kleszczy. W sezonie nawet kilkanaście. Jednak kupuję mu specjalny preparat przeciw kleszczom, działający 3 miesiące. Kleszcz oczywiscie uczepia się skóry, ale wkrótce obumiera i kiedy dochodzi do wyciągania, nie mam z tym wielkiego problemu. Robię to pensetą, ale jestem tak przejeta, że nie wiem w którą stronę kręcę .

[201804200947]

Ja tez kupuje u weterynarza taki specyfik-frontline ale tym razem kleszcz byl szybszy...

[erysipelothrix]

Nie radzę kupować tanich obróżek bo to tylko pic na wodę,jeżeli wydaje wam się ze one działają to znaczy że macie szczęście.
Najlepsza na rynku obroża KILLTiX Bayera starcza na 7 miesięcy jest droga ale wydziela specjalny gaz który działa na kleszcze tak że nie mają szans.Na łopatki wkrapla się parę preparatów(Frontline,Fipr ex,Duovin)działają one na kleszcze miesiąc a na pchły około 3 m-ce.Są również preparaty w sprayu wszystkie pewne raczej u wetów,za inne nikt nie odpowiada.

[erysipelothrix]

Najważniejsza w przypadku boreliozy i babeszjozy ( nazwa od pierwotniaka który ją wywołuje Babesia canis)jest profilaktyka przeciwkleszczowa.Niestet y dobre preparaty dostępne jedynie u wetów sa drogie ale i tak taniej jest przeciwdziałać niż póżniej leczyć
Preparatów jest masa ,nie chce mi się pisać o wszystkich,każy dobry wet wam poradzi.

[oaza]

Zalozyłam ten wątek i posłuchałam pierwszych wypowiedzi i zaryzykowałam, kupiłam tańszą obroże.
Narazie sprawdza sie dobrze, posłuchałam też sąsiadki która zawsze kupuje tylko te tańsze ma 2 psy co tydzien sa w lesie i psy nie maja kleszczy.

W tamtym roku mialam drożsą i też sie sprawidziła.