Przygotowania w toku bo ślub już w tym roku - PM-ki 2009 cz.12 - Strona 148 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum ślubne

Notka

Forum ślubne Forum ślubne - zanim staniecie na ślubnym kobiercu, możecie tutaj podyskutować na tematy jak: suknie, stroje dla świadków, wybór wizażystki i fryzjerki itd.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2009-07-06, 06:24   #4411
dekoderka
Raczkowanie
 
Avatar dekoderka
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 298
Dot.: Przygotowania w toku bo ślub już w tym roku - PM-ki 2009 cz.12

mka1987, kasiuha fajnie że mnie rozumiecie Tego niestety nie da się chyba zmienić. Stawiamy z Tz na swoim, tłumaczymy, wszystko sami załatwiamy-ale i tak ciągle jest ktoś kto wie lepiej. Ostatnio nawet się dowiedziałam, że zły kolor wiązanki zamówiłam No cóż...Napewno go nie zmienię!Ostatnio jestem też usilnie namawiana na rękawiczki do sukienki. Dziewczyny, czy rękawiczki wogóle się jeszcze zakłada?
Przykładów jest mnóstwo.
Naprawdę strasznie się z Tz cieszymy że to już za 2 tygodnie...Mam nadzieję że szybko zleci. Jasne to całe szykowanie jest fajne, nie możemy się doczekać ślubu-bo przecież o ślub w tym wszystkim chodzi a reszta to tylko oprawa-ale chcielibyśmy już sobie tak spokojnie żyć we dwójkę...
__________________
JESTEM ŻONĄ!!!
dekoderka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-06, 06:27   #4412
ania20m
Wtajemniczenie
 
Avatar ania20m
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Wielkopolska:)
Wiadomości: 2 196
Dot.: Przygotowania w toku bo ślub już w tym roku - PM-ki 2009 cz.12

Witam Dziewczyny
Ja juz jestem wreszcie po egzaminach wszystko zaliczone
W wekend wzielam sie za wypisywanie zaproszen ale TZ tez chcial wypisywac i jemu to nawet lepiej szlo niz mnie. i wzpisywal on.

W sobote mam prubna frzyurke i ide w niej na 18-ske kuyznki.

__________________


Kubusiowy zakątek zapraszam
http://jakubowskiimama.blogspot.com/

Edytowane przez ania20m
Czas edycji: 2009-07-06 o 06:31
ania20m jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-06, 07:22   #4413
AgatkaL
Wtajemniczenie
 
Avatar AgatkaL
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Konstancin-Jeziorna/Warszawa
Wiadomości: 2 935
Dot.: Przygotowania w toku bo ślub już w tym roku - PM-ki 2009 cz.12

Cześć Kobitki

Jestem juz wreszcie po pierwszej spowiedzi - nie byłam bardzo długo i miałam pietra, ale ksiądz wogóle mnie nie słuchał...hehe i spowiedz trawała minutkę...karteczka podpisana i z głowy

Z newsów...to byłam w sobote u teściowej !!! Przemogłam się i pojechalismy do nich...było milutko tak jak przed całą aferą...paranoja ale mam to za sobą.

Dzisiaj jedziemy płacić za salę i płacic za kwiaty w kościele.

W sobotę zaliczyliśmy dwie msze słubne, bo poszliśmy sobie popatrzeć jak to wszystko wygląda i dobrze, ze poszliśmy, bo akurat na jedej z mszy grał mój kolega na gitarze i dziewczyna śpiewała (cudnie!!!) i ich zamówilismy na swój ślub...extra

Wspólne mieszkanie niestety jest ciężkie - dla mnie przynajmniej- ciągle się spieram z TŻ, bo kazdy chce coś inaczej zrobić, postawić, sprzątnąć...myslałam, ze go dziś zabije
__________________
Nie wszystko wychodzi tak, jak marzyliśmy...czasem bywa lepiej !!!


Jesteśmy zaręczeni !!!
http://s8.suwaczek.com/201102120926.png

♥NASZ ŚLUB♥ 03.09.2011
http://s5.suwaczek.com/20110903580113.png
AgatkaL jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-06, 07:27   #4414
dekoderka
Raczkowanie
 
Avatar dekoderka
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 298
Dot.: Przygotowania w toku bo ślub już w tym roku - PM-ki 2009 cz.12

kwiatussek, ka4rolcia, AgatkaL, gold-fish-jak tam dziewczyny?
Macie już stresa???Wszytsko już dopięte???
__________________
JESTEM ŻONĄ!!!
dekoderka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-06, 07:29   #4415
AgatkaL
Wtajemniczenie
 
Avatar AgatkaL
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Konstancin-Jeziorna/Warszawa
Wiadomości: 2 935
Dot.: Przygotowania w toku bo ślub już w tym roku - PM-ki 2009 cz.12

Ja mam takiego stresa, ze szkoda gadać...

A ...moją Świadkowa przywiozła wczoraj swoją suknię od krawcowej...boska jest
__________________
Nie wszystko wychodzi tak, jak marzyliśmy...czasem bywa lepiej !!!


Jesteśmy zaręczeni !!!
http://s8.suwaczek.com/201102120926.png

♥NASZ ŚLUB♥ 03.09.2011
http://s5.suwaczek.com/20110903580113.png

Edytowane przez AgatkaL
Czas edycji: 2009-07-06 o 07:33
AgatkaL jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-06, 07:53   #4416
zanetaa88
Zakorzenienie
 
Avatar zanetaa88
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 5 346
Dot.: Przygotowania w toku bo ślub już w tym roku - PM-ki 2009 cz.12

Cytat:
Napisane przez mka1987 Pokaż wiadomość
O Boże dziewczyny....nie jestem w stanie nadrobic zaległości!! od kilku dni nie ma mnie w domu i tylko od czasu do czasu na dosłownie sekundę dorwę neta...starałam się podczytywac to, co piszecie ale po prostu nie nadążam a ja w końcu kupiłam sukienkę na poprawiny...oczywiście nie obędzie się bez lekkich poprawek ( zwężenie w pasie) ale dobrze ze mam juz to z głowy aha...no i dzisiaj całkiem przypadkiem kupiłam meeeega parasol...tak na wszelki....niestety pogody nie przewidzę....

dekoderka i kasiuha....mnie rodzina tez juz dobija...wiecznie ktos mądrzejszy wtrąca mi sie w ten cały sub..:/ a jesli powiem im co o tym mysle to wielce sie obrazają....nie mam juz normalnie siły az ostatnio pokłocilam sie o to z ciotką, z która do tej pory miałam SUPER kontakt!! uważała, że w wielu sprawach przesadzamy (bo np. w formie podziękowań robimy takie MINI kosze upominkowe dla chrzestnych i dziadków ) więc ona uważa, że grubo przesadzamy i wydziwiamy i ze cała rodzina bedzie zdziwiona ze wydajemy tyle pieniedzy bez sensu... eh.........szkoda po prostu słów....

kiedys myslalam, ze moje wesele bedzie super udane...i ze wszyscy beda sie super bawic...ale teraz widze, ze niektorym poprzewracało se w głowach...są jacyś zawistni...zal im du*y sciska po prostu o wszytsko!!

Ja póki co tego problemy nie mam.
Rodzinę mam daleko ciotki wujki itd.
Zobaczę ich dopiero na ślubie.
Rodzice moi pomagają mi jak mogą.
Mam za granica to wiele nie pomoże ,ale pomocą służy,
a tato jest zdania że robimy to dla siebie i my uważamy co będzie a czego nie,
bo to Nasze wesele a nie gości.
A o teściowa po prostu jest świetna!
Mimo,że mój Tż wyjechał za granicę to dzwoni przynajmniej raz w tygodniu zapytać jak przygotowania i czy coś pomóc.Nawet pierwsza suknie jaką mierzyłam to właśnie z teściową.

Jedyne na co narzekam,że goście odmawiają.
No ale idealnie nikt nie ma.


---------- Dopisano o 08:48 ---------- Poprzedni post napisano o 08:42 ----------

Cytat:
Napisane przez AgatkaL Pokaż wiadomość
Cześć Kobitki

Jestem juz wreszcie po pierwszej spowiedzi - nie byłam bardzo długo i miałam pietra, ale ksiądz wogóle mnie nie słuchał...hehe i spowiedz trawała minutkę...karteczka podpisana i z głowy

Z newsów...to byłam w sobote u teściowej !!! Przemogłam się i pojechalismy do nich...było milutko tak jak przed całą aferą...paranoja ale mam to za sobą.

Dzisiaj jedziemy płacić za salę i płacic za kwiaty w kościele.

W sobotę zaliczyliśmy dwie msze słubne, bo poszliśmy sobie popatrzeć jak to wszystko wygląda i dobrze, ze poszliśmy, bo akurat na jedej z mszy grał mój kolega na gitarze i dziewczyna śpiewała (cudnie!!!) i ich zamówilismy na swój ślub...extra

Wspólne mieszkanie niestety jest ciężkie - dla mnie przynajmniej- ciągle się spieram z TŻ, bo kazdy chce coś inaczej zrobić, postawić, sprzątnąć...myslałam, ze go dziś zabije
To nie mieszkaliście wcześniej razem?
Ja mieszkałam z moim za granicą i nie wiedziałam, że między Nami będzie tak cudownie!
Mimo ,że mamy odmienne zdanie ZAWSZE jakiś kompromis znaleźliśmy.
Teraz czeka Nas remontu pokoju i są sprzeczki gdzie będzie tv wisiało
Ale ustalone,że tv na ostatnim miejscu będzie i zobaczymy gdzie zostanie powieszone.
Popatrz już za nie długo TWÓJ dzień.
Mój Tż napisałam mi sms ,że zdał sobie sprawię że za nie cały miesiąc będzie moim mężem i piszę że już się stresuje Boroczek



---------- Dopisano o 08:51 ---------- Poprzedni post napisano o 08:48 ----------

Dobra idę się ogarnąć, bo dzisiaj mam przymiarkę góry sukni.
Ktoś coś pisał o rękawiczkach?Że nie modne?!
Ja właśnie się zastanawiam czy do mojej sukni tych rękawiczek nie dokupić?
Bo bolerko za bardzo nie pasuje



---------- Dopisano o 08:53 ---------- Poprzedni post napisano o 08:51 ----------

Właśnie, dziewczyny?!
Powiedzcie mi czy godzina 9 u fryzjera to wystarczy?!
Nie wcześniej?!
Mam ślub o 12 i boję się,że nie zdążę ze wszystkim.
Właśnie patrzę z okna że mój fryzjer dopiero o 9 otwiera.
__________________
"Pozwól dzieciom błądzić i radośnie dążyć do poprawy..."


zanetaa88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-06, 08:07   #4417
SAMBAdiJANEIRO
Zakorzenienie
 
Avatar SAMBAdiJANEIRO
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 5 505
Dot.: Przygotowania w toku bo ślub już w tym roku - PM-ki 2009 cz.12

Czesc czesc czesc
Przybieglam sie przywitac... mam ostatnio jakis ciezki okres... nic mi sie nie chce i dopadla mnie jakas deprecha.... chce na urlop!!! wczoraj bylam taka zmeczona po pracy, ze jak przyszlam do domu to sie poryczalam i tz mnie musial przez godzine pocieszac tak mi bylo zle i czulam sie bezsilna.... A dzis zas do tej glupiej roboty na 14 i do 22 tam musze siedziec - porazka... A tz ma na rano, ja na popoludnie i zas nie bedziemy sie widziec przez 3 dni

Dobra juz nie smuce bo zaraz zas bede ryczec Tz ostatnio stwierdzil ze chcialby zebym juz byla jego zonka i ze to bez sens ze musimy jeszcze czekac tyyyle czasu juz mniej niz 2 miesiace - jupiii
SAMBAdiJANEIRO jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2009-07-06, 08:12   #4418
liliputek
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: Najstarsze miasto w Polsce;]
Wiadomości: 459
Dot.: Przygotowania w toku bo ślub już w tym roku - PM-ki 2009 cz.12

Ehh a propo doła to mnie tez dopadła jakas poważne depresja. Odechciewa mi sie wewela jak sobie pomysle o rodzicach Tż-ta i fochach jakie strzelaja..Juz jestem chora jak mam jechac ich zapraszac czy nawet wpasc po swiadectwo Tż bo potrzebna jest ocena z religii.
Najgorsze jest to, ze zawsze wierzylam ze jak sie para kocha to nie wazne ze rodzina nie akceptuje ich zwiazku. A teraz sama widze, że-pomimo iz nie mieszkamy z rodzicami- to psuje to atmosfere..Nie chce miec takich tesciow, ktorzy zachowuja sie jak ostatni prymitywi i wcale nie madrzeja z wiekiem (przykro to pisac ale taka prawda), doszlo do tego, że mam awersje do nazwiska Tż-ta..
liliputek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-06, 08:30   #4419
ania20m
Wtajemniczenie
 
Avatar ania20m
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Wielkopolska:)
Wiadomości: 2 196
Dot.: Przygotowania w toku bo ślub już w tym roku - PM-ki 2009 cz.12

słyszałam ostatnio rozmowe mojej tesciowej z moimi rodzicami i tesciowa powiedziała takie cos *moze im sie uda* z naciskiem na moze. moja tesciowa strasznie sie kłuci ze swoim męzem i mysli ze jak jej sie nie udało ułozyc sobie zycia to nam sie tez nie uda. a wogule jesli chodzi o przygotowania do wesela to kompletnie nic ja nie interesuje. a mi jest tylko przykro z tego powodu.
__________________


Kubusiowy zakątek zapraszam
http://jakubowskiimama.blogspot.com/
ania20m jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-06, 08:33   #4420
SAMBAdiJANEIRO
Zakorzenienie
 
Avatar SAMBAdiJANEIRO
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 5 505
Dot.: Przygotowania w toku bo ślub już w tym roku - PM-ki 2009 cz.12

Cytat:
Napisane przez liliputek Pokaż wiadomość
Ehh a propo doła to mnie tez dopadła jakas poważne depresja. Odechciewa mi sie wewela jak sobie pomysle o rodzicach Tż-ta i fochach jakie strzelaja..Juz jestem chora jak mam jechac ich zapraszac czy nawet wpasc po swiadectwo Tż bo potrzebna jest ocena z religii.
Najgorsze jest to, ze zawsze wierzylam ze jak sie para kocha to nie wazne ze rodzina nie akceptuje ich zwiazku. A teraz sama widze, że-pomimo iz nie mieszkamy z rodzicami- to psuje to atmosfere..Nie chce miec takich tesciow, ktorzy zachowuja sie jak ostatni prymitywi i wcale nie madrzeja z wiekiem (przykro to pisac ale taka prawda), doszlo do tego, że mam awersje do nazwiska Tż-ta..

ojoj trzymaj sie dzielnie kochana

ja na szczescie nie mam takich problemow. Po prostu jestem przemeczona i strasznie przytlacza mnie ta moja praca.... teraz jeszcze ludzi pozwalniali bo kryzys, sezon urlopowy nastal, wszyscy sa wkur.... bo maja zbyt duzo roboty, atmosfera przez to jest do dupy no i w ogole masakra.... Wczoraj np mialam SAMA!! wydac "tylko" 90 śniadań (pozmywac po nich, dbac o to zeby kazdy wszystko mial, zeby bylo czysto, po sniadaniach posprzatac wszystko) no i oprocz tego prace na recepcji, czyli meldowanie i wymeldowywanie gosci i rozwiazywanie ich problemow.... no poprostu paranoja... przyjmowalam sie do pracy na recepcje a nie jako kelnerka... po tym wszystkim to przyszlam tak wykonczona ze nie wiedzialam jak sie nazywam...

byle do wrzesnia... po podrozy poslubnej rzucam ta prace
SAMBAdiJANEIRO jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-06, 08:38   #4421
martucha84
Zakorzenienie
 
Avatar martucha84
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: śląsk:)
Wiadomości: 13 438
Dot.: Przygotowania w toku bo ślub już w tym roku - PM-ki 2009 cz.12

Cytat:
Napisane przez groszek80 Pokaż wiadomość
[FONT=Comic Sans MS][B]Hej kobietki!!! Kupiliśmy w końcu wino. Na 50 osób mamy 50 butelek 0,7 wódki Pan Tadeusz, 12 butelek wina (6 białych tokaj, 4 różowe carlo rosii i 2 wytrawne) do tego jeszcze 2 butelki martini i koniak. Myślę, że wystarczy ...
napewno wystarczy.. przeciez jest jeszcze wodka.. martini
dacie rad

dla wszystich smutasow mam cos na poprawienie humorkow http://www.youtube.com/watch?v=Qh56hwZuQ54
__________________
Lubię pikniki na skraju drogi I lubię jadać w restauracjach Ciszy uwielbiam słuchać w górach I lubię bywać w gwarnych miastach
martucha84 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-07-06, 08:50   #4422
SAMBAdiJANEIRO
Zakorzenienie
 
Avatar SAMBAdiJANEIRO
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 5 505
Dot.: Przygotowania w toku bo ślub już w tym roku - PM-ki 2009 cz.12

Cytat:
Napisane przez martucha84 Pokaż wiadomość
napewno wystarczy.. przeciez jest jeszcze wodka.. martini
dacie rad

dla wszystich smutasow mam cos na poprawienie humorkow http://www.youtube.com/watch?v=Qh56hwZuQ54
hehhe dzieki super


Martucha opowiedz cos o waszym nowym mieszkanku... tzn wiem ze teraz mieszkacie u przyjaciol, a od wrzesnia idziecie na swoje... wlasnie to swoje mnie interesuje... macie juz cos na oku?? Jesli juz o tym pisalas to wybacz... za bardzo na biezaco niestety nie jestem

Bylismy ostatnio w tychach Nasz swiadek sie tam zeni i zalatwil nam stamtad autko do slubu bardzo tanio wiec bylismy obgadac z gosciem wszystkie szczegoly i do tego na paprocanach nad jeziorkiem bo nigdy nie bylam i chcialam zobaczyc Fajnie tam macie...
SAMBAdiJANEIRO jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-06, 09:05   #4423
martucha84
Zakorzenienie
 
Avatar martucha84
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: śląsk:)
Wiadomości: 13 438
Dot.: Przygotowania w toku bo ślub już w tym roku - PM-ki 2009 cz.12

Cytat:
Napisane przez SAMBAdiJANEIRO Pokaż wiadomość
Martucha opowiedz cos o waszym nowym mieszkanku... tzn wiem ze teraz mieszkacie u przyjaciol, a od wrzesnia idziecie na swoje... wlasnie to swoje mnie interesuje... macie juz cos na oku?? Jesli juz o tym pisalas to wybacz... za bardzo na biezaco niestety nie jestem

Bylismy ostatnio w tychach Nasz swiadek sie tam zeni i zalatwil nam stamtad autko do slubu bardzo tanio wiec bylismy obgadac z gosciem wszystkie szczegoly i do tego na paprocanach nad jeziorkiem bo nigdy nie bylam i chcialam zobaczyc Fajnie tam macie...
poki co z przyjaciolmi ale mamy 2 opcje.. pierwsza jest taka ze kolega tesciowej wraca za 2 tygodnie z urlopu i ma do sprzedania 60 pare metrow 3 pokoje na 2 pietrze w nowym budwnictwie tzn nie takie od dewelopera ale tez nie 50 letni blok wiec bedziemy ogladac on powiedzial ze pomoze nam z formalnosciami do banku itd.. wiec to bedziemy za 2 tygodnie sprawdzac.. a jak to niewypali to zaraz po slubie bedziemy szukac czegos i spisywac umowe przedwstepna i do banku..

co do naszych tychow to sa piekne... tak maloskromnie to powiem ale jak na slask to nie slask.. zielono duzooo parkow skerwkow jeziorka rzeczka.. rewelacja
a paprocanki ciesza oko a gdzie sie swiadek zenil?
__________________
Lubię pikniki na skraju drogi I lubię jadać w restauracjach Ciszy uwielbiam słuchać w górach I lubię bywać w gwarnych miastach
martucha84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-06, 09:25   #4424
SAMBAdiJANEIRO
Zakorzenienie
 
Avatar SAMBAdiJANEIRO
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 5 505
Dot.: Przygotowania w toku bo ślub już w tym roku - PM-ki 2009 cz.12

Cytat:
Napisane przez martucha84 Pokaż wiadomość
poki co z przyjaciolmi ale mamy 2 opcje.. pierwsza jest taka ze kolega tesciowej wraca za 2 tygodnie z urlopu i ma do sprzedania 60 pare metrow 3 pokoje na 2 pietrze w nowym budwnictwie tzn nie takie od dewelopera ale tez nie 50 letni blok wiec bedziemy ogladac on powiedzial ze pomoze nam z formalnosciami do banku itd.. wiec to bedziemy za 2 tygodnie sprawdzac.. a jak to niewypali to zaraz po slubie bedziemy szukac czegos i spisywac umowe przedwstepna i do banku..

co do naszych tychow to sa piekne... tak maloskromnie to powiem ale jak na slask to nie slask.. zielono duzooo parkow skerwkow jeziorka rzeczka.. rewelacja
a paprocanki ciesza oko a gdzie sie swiadek zenil?
no to super tez juz bym chciala miec jakies perspektywy na wlasny domek a nie dalej mieszkac z tesciem no ale coz...
heheh ja tez jestem taka skromna ze uwazam ze bielsko to najpiekniejsze miasto na swiecie tutaj jakos dalej nie umiem sie zaaklimatyzowac... pewnie glownie przez to, ze prawie nikogo nie znam... tzn znam znajomych tzta no ale jesli sie spotykamy to to dlatego ze tz sie z nimi umowi i gdzies razem idziemy czy cos robimy... nie mam takiej kolezanki co bym sie mogla z nia sama umowic na plotki czy cos strasznie mnie ta sytuacja dobija, bo w bielsku to mam duzo kolezanek ale co z tego jak nawet jak tam jestem to i tak nie mam czasu zeby sie spotkac z wszystkimi z ktorymi bym chciala nooo ale tu jest znowu wiecej pracy... i tak mamy dylemat bo ostatnio znalezlismy fajna dzialke i nawet nas na nia stac.... dzialka cudna, poczulam sie jak w domu bo wokol pelno zieleni i pagorkow, no ale nie wiemy czy ja kupowac czy nie...bo to oznacza ze juz zawsze bedziemy tutaj...

A nasz swiadek zeni sie dopiero w przyszlym roku. On jest z Dabrowy ale jego przyszla zonka z Tychow... no i wlasnie tam szukaja sobie teraz mieszkanka, no i zalatwili nam tam autko w tychach... tanie bo gosciu powiedzial ze z 450-500 zl wezmie a ma sporo do przejechania bo musi z tychow pojechac do dabrowy, z dabrowy do bielska, potem do szczyrku i jeszcze wrocic takze troche sobie pojezdzi
SAMBAdiJANEIRO jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-06, 09:29   #4425
kasiuha
Raczkowanie
 
Avatar kasiuha
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Warmia
Wiadomości: 252
GG do kasiuha
Dot.: Przygotowania w toku bo ślub już w tym roku - PM-ki 2009 cz.12

Dekoderka, pisałaś o rękawiczkach do sukni ślubnej. Jak ja kupowałam swoją to pani mi powiedziała, że wychodzą już z mody. Ale pisałaś też, że ślub masz za dwa tygodnie, więc myślę, że rękawiczki są zbędne, pewnie będzie ciepło. A nawet jeśli się ochłodzi, to nie zima. pozdrawiam i powodzenia życzę!
kasiuha jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-06, 09:37   #4426
zgadnij_MS
Zakorzenienie
 
Avatar zgadnij_MS
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 7 757
Dot.: Przygotowania w toku bo ślub już w tym roku - PM-ki 2009 cz.12

Wpadłam podziękowac za życzenia

Kochane, ślub kościelny ma w sobie taki urok, że ja do tej pory jestem w totalnym szoku Godzinna Msza Św. 4 lipca wywarła na mnie takie wrażenie, że nie wiedziałam co to stres, uśmiech nie znikał mi z buźki, za to małżonek z lekka się denerwował

Za***i...... jest miec już męża przy sobie
__________________
Bez zbędnych ceregieli

zgadnij_MS jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-06, 09:45   #4427
gold-fish
Zakorzenienie
 
Avatar gold-fish
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 4 514
Dot.: Przygotowania w toku bo ślub już w tym roku - PM-ki 2009 cz.12

Cytat:
Napisane przez neska22 Pokaż wiadomość
hej!!
chcialam Wam pokazac moj nowy wizerunek slubny w porownaniu do poprzedniego to niebo i ziemia to mi sie podoba i chyba zostane przy tej fryzerce.
bardzo ładnie Ci w tej fryzurce

Cytat:
Napisane przez kasiuha Pokaż wiadomość
i ja chciałabym się dopisać na 3 października!!
cześć

Cytat:
Napisane przez Riana Pokaż wiadomość
Co do sukni mam pewne watpliwosci---juz mi sie niepodoba!Czy wy tez kochane macie cos takiego?
chyba każda ma coś takiego... suknia jest ładna, ładnie leży- będzie git

Cytat:
Napisane przez Madzialenka12344321 Pokaż wiadomość
tak cienko sie pogoda zapowiada na lipiec http://www.twojapogoda.pl/16dni.htm
Madziu, z tą pogodą to nigdy nic nie wiadomo.... mozna tylko trzymać kciuki, moze akurat wyjdzie słońce... u nas w ta sobotę od rana pięknie, gorąco... aż za gorąco, po czym nagle o 12 zaczeło się chmurzyć i w 15 minut jak lunęło ściana wody. Po czym znowu wyszło słońce, chodniki szybko wyschły i znowu około 15 ściana wody.

Cytat:
Napisane przez kwiatuszekk88 Pokaż wiadomość
Cześć wszystkim
Ja już jestem po Było naprawdę cudownie Chciałabym to jeszcze raz przeżyć. Byłam taka dumna i szczęśliwa i powiem Wam, że póki co układa nam się jeszcze lepiej niż po ślubie i mam nadzieję, że już tak zostanie
cieszę się twoim szczęściem i czekam na dalszą relaccję i zdjecia. Moze masz jakieś rady?

Cytat:
Napisane przez dekoderka Pokaż wiadomość
Ostatnio jestem też usilnie namawiana na rękawiczki do sukienki. Dziewczyny, czy rękawiczki wogóle się jeszcze zakłada?..
tylko nie rękawiczki mi sie on strasznie nie podobają

Cytat:
Napisane przez dekoderka Pokaż wiadomość
kwiatussek, ka4rolcia, AgatkaL, gold-fish-jak tam dziewczyny? Macie już stresa???Wszytsko już dopięte???
O dziwo nie stresuję sie tak jak jeszcze kilka tygodni, miesiecy temu.

W sobotę poszłam jeszcze raz do krawcowej, bo miałam odebrać ozdobę do sukni i zaniosłam jej winko i kawę. Ale była zaskoczona Potem wykupiłam cały zapas rafaello jaki mieli w sklepie ( bo akurat jest promocja w Carefourze) i dajemy takie paczuszki gosciom. Wieczorem TZ poszedł do kumpla na drugi wieczór kawalerski, a ja robiłam zawieszki na alkohol. Dłubanina straszna Obudziłam się o 7, a Tż nie ma jeszcze miałam jakiś koszmar i dzwonię do TZ, a on mówi, ze właśnie wraca. Ale wrócił i nawet nie był pijany i nie smierdział fajkami, wiec nie byli nigdzie na mieście. Podobno siedzieli, pili i gadali o problemach dostał pejcza i maskę na karnawał wczoraj cały dzień odsypiał a ja poszłam na poszukiwanie muchy i krawatów. Muche dorwałam ale wśród krawatów to żaden mi się nie podobał.

Ogólnie wszystko super ufffff
__________________

Dżunior maj 2013

Hanna kwiecień 2015
gold-fish jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-06, 09:54   #4428
Justyna33333
Zakorzenienie
 
Avatar Justyna33333
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: Nibylandia
Wiadomości: 16 462
GG do Justyna33333
Dot.: Przygotowania w toku bo ślub już w tym roku - PM-ki 2009 cz.12

Cytat:
Napisane przez AgatkaL Pokaż wiadomość
Cześć Kobitki

Jestem juz wreszcie po pierwszej spowiedzi - nie byłam bardzo długo i miałam pietra, ale ksiądz wogóle mnie nie słuchał...hehe i spowiedz trawała minutkę...karteczka podpisana i z głowy

Z newsów...to byłam w sobote u teściowej !!! Przemogłam się i pojechalismy do nich...było milutko tak jak przed całą aferą...paranoja ale mam to za sobą.

Dzisiaj jedziemy płacić za salę i płacic za kwiaty w kościele.

W sobotę zaliczyliśmy dwie msze słubne, bo poszliśmy sobie popatrzeć jak to wszystko wygląda i dobrze, ze poszliśmy, bo akurat na jedej z mszy grał mój kolega na gitarze i dziewczyna śpiewała (cudnie!!!) i ich zamówilismy na swój ślub...extra

Wspólne mieszkanie niestety jest ciężkie - dla mnie przynajmniej- ciągle się spieram z TŻ, bo kazdy chce coś inaczej zrobić, postawić, sprzątnąć...myslałam, ze go dziś zabije
O to widzę, że jeszcze później niż my. My spowiedź zrobiliśmy w piatek, ksiądz był bardzo zasadniczy, ogólnie takie mieszane uczucia...

Cytat:
Napisane przez SAMBAdiJANEIRO Pokaż wiadomość
Czesc czesc czesc
Przybieglam sie przywitac... mam ostatnio jakis ciezki okres... nic mi sie nie chce i dopadla mnie jakas deprecha.... chce na urlop!!! wczoraj bylam taka zmeczona po pracy, ze jak przyszlam do domu to sie poryczalam i tz mnie musial przez godzine pocieszac tak mi bylo zle i czulam sie bezsilna.... A dzis zas do tej glupiej roboty na 14 i do 22 tam musze siedziec - porazka... A tz ma na rano, ja na popoludnie i zas nie bedziemy sie widziec przez 3 dni

Dobra juz nie smuce bo zaraz zas bede ryczec Tz ostatnio stwierdzil ze chcialby zebym juz byla jego zonka i ze to bez sens ze musimy jeszcze czekac tyyyle czasu juz mniej niz 2 miesiace - jupiii




Sobotnie dziewczyny, wszystkiego dobrego i gratulacje!!!

A my nadal stoimy w miejscu jeśli chodzi o dekoratorkę...
__________________
Justyna33333 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-06, 09:59   #4429
zielony_motylek
Rozeznanie
 
Avatar zielony_motylek
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 896
Dot.: Przygotowania w toku bo ślub już w tym roku - PM-ki 2009 cz.12

Cytat:
Napisane przez zanetaa88 Pokaż wiadomość
Właśnie, dziewczyny?!

Powiedzcie mi czy godzina 9 u fryzjera to wystarczy?!
Nie wcześniej?!
Mam ślub o 12 i boję się,że nie zdążę ze wszystkim.
Właśnie patrzę z okna że mój fryzjer dopiero o 9 otwiera.
Ja miałam ślub na 12 i miałam fryzjera na 8, trwało to do 9:30(dodam, że cały ten czas stresowałam się, że nie zdąże do 9:45), o 9:45 miałam makijaż i o 10:15 byłam w domu. Mialam gdzieś pół godziny wolnego czasu, także, to zależy ile czasu trwa ułożenie twojej fryzury, no i co potem z makijażem? Bo tak max o 11:15 musisz być gotowa (u nas TŻ był już o 11 ale to było troszeczke wcześnie). Ja na twoim miejscu poszłabym do fryzjera i spytała czy nie przyszła by dla ciebie wcześniej o pół godzinki przynajmniej?



dziewczyny tak mówicie o mieszkaniu, musze się pochwalić 25 lipca odbieramy klucze do naszego mieszkanka już się nie umie doczekać
__________________
zielony_motylek jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-07-06, 10:06   #4430
SAMBAdiJANEIRO
Zakorzenienie
 
Avatar SAMBAdiJANEIRO
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 5 505
Dot.: Przygotowania w toku bo ślub już w tym roku - PM-ki 2009 cz.12

Cytat:
Napisane przez zielony_motylek Pokaż wiadomość
Ja miałam ślub na 12 i miałam fryzjera na 8, trwało to do 9:30(dodam, że cały ten czas stresowałam się, że nie zdąże do 9:45), o 9:45 miałam makijaż i o 10:15 byłam w domu. Mialam gdzieś pół godziny wolnego czasu, także, to zależy ile czasu trwa ułożenie twojej fryzury, no i co potem z makijażem? Bo tak max o 11:15 musisz być gotowa (u nas TŻ był już o 11 ale to było troszeczke wcześnie). Ja na twoim miejscu poszłabym do fryzjera i spytała czy nie przyszła by dla ciebie wcześniej o pół godzinki przynajmniej?



dziewczyny tak mówicie o mieszkaniu, musze się pochwalić 25 lipca odbieramy klucze do naszego mieszkanka już się nie umie doczekać

popieram... zapytaj czy by nie przyszla wczesniej... moja tez standardowo otwiera o 9, ale z nia gadalam i sama zaproponowala ze moze byc nawet na 8, a jak potrzeba to nawet na 7.30 ale stwierdzilysmy ze 8 bedzie ok. Ona czesze tez moja mame a potem obie z mama mamy makijaz na 10...
SAMBAdiJANEIRO jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-06, 10:11   #4431
kasiuha
Raczkowanie
 
Avatar kasiuha
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Warmia
Wiadomości: 252
GG do kasiuha
Dot.: Przygotowania w toku bo ślub już w tym roku - PM-ki 2009 cz.12

Cytat:
Napisane przez zielony_motylek Pokaż wiadomość
dziewczyny tak mówicie o mieszkaniu, musze się pochwalić 25 lipca odbieramy klucze do naszego mieszkanka już się nie umie doczekać

zazdroszczę (chociaż zazdrość to brzydkie uczucie), ja będę skazana przez jakiś czas na mieszkanie ze swoimi rodzicami, wyszłam z założenia, że jak się kłócić, to z dwojga złego lepiej ze swoją mamą niż z teściową. Ale potem mamy w planach dobudowanie do domu troszkę, tak żeby mieć wszystko swoje, a jednocześnie mieszkać w domu.
kasiuha jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-06, 10:14   #4432
agus87
Zakorzenienie
 
Avatar agus87
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 11 709
Dot.: Przygotowania w toku bo ślub już w tym roku - PM-ki 2009 cz.12

dzien dobry aaaale mnie tu dawno nie bylo;p

Cytat:
Napisane przez kasiuha Pokaż wiadomość
zazdroszczę (chociaż zazdrość to brzydkie uczucie), ja będę skazana przez jakiś czas na mieszkanie ze swoimi rodzicami, wyszłam z założenia, że jak się kłócić, to z dwojga złego lepiej ze swoją mamą niż z teściową. Ale potem mamy w planach dobudowanie do domu troszkę, tak żeby mieć wszystko swoje, a jednocześnie mieszkać w domu.
ja mieszkam z tesciowa, sa dobre i zle strony...
naszczescie od przyszlego miesiaca ruszamy z remontem lazienka a pozniej wlasnej sypialni i bedziemy miec nareszcie swoje pietro...

za poltora tygodia do EGIPTu
__________________
Aleksandra 19.04.2011
agus87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-06, 10:20   #4433
strippi
Zakorzenienie
 
Avatar strippi
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Jaroszówka
Wiadomości: 10 460
GG do strippi
Dot.: Przygotowania w toku bo ślub już w tym roku - PM-ki 2009 cz.12

Cytat:
Napisane przez martucha84 Pokaż wiadomość

witaj mamuska fajnie ze juz jest lepiej.. fasolka rosnie
a co u malej wiesz cos?
no z małą lepiej...jeszcze nie wiadomo czy będzie na moim ślubie...ciągle liczę, że tak.


Cytat:
Napisane przez groszek80 Pokaż wiadomość
Strippi cieszę się, że maluszek zdrowo rośnie, a ty czujesz się coraz lepiej
dzięki dziewczyny


dzisiaj mam kolejną przymiarkę
mam nadzieję, że już będzie ok
bo musieli mi poszerzać, gdyż 4cm w biuście mi przybyło

nigdzie nie mogę znaleźć butów białych z białą podeszwą z niziutkim obcasikiem ( na zmianę )

patrzyłam już w Ryłko itp sklepach i nic... w CCC i dischmanie ( nie wiem jak się pisze :P ) też nic nie było
no załamka
a muszę mieć, bo nie dam rady w mojej wysokiej szpilce

szukam jeszcze prezentu na podziękowanie dla mam

mamy dla rodziców albumy
kwiaty w koszach
dla ojców wódkę dębową w takiej drewnianej butelce na huśtawce... 4 litry ( 2 szt)
no i dla mam coś szukam odpowiedniego.
__________________
Wielu ludzi powie Ci, że nie dasz rady, a Ty po prostu odwróć się i powiedz - no to patrz
strippi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-06, 10:29   #4434
kasiuha
Raczkowanie
 
Avatar kasiuha
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Warmia
Wiadomości: 252
GG do kasiuha
Dot.: Przygotowania w toku bo ślub już w tym roku - PM-ki 2009 cz.12

Agusiu, a jak się dogadujesz z teściową. Moja jest taka, że miałabym zawsze ugotowane, uprane, wyprasowane, włożone do szafy, posprzątane... a ja właśnie tego nie chcę. W zamian musiałabym tylko z nią rozmawiać i opowiadać jak się dogaduję z TŻ itp. Teraz jak jadę w odwiedziny do nich, to się śmieję, że jadę do niej a nie do TŻ.
kasiuha jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-06, 11:37   #4435
zanetaa88
Zakorzenienie
 
Avatar zanetaa88
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 5 346
Dot.: Przygotowania w toku bo ślub już w tym roku - PM-ki 2009 cz.12

Cytat:
Napisane przez zielony_motylek Pokaż wiadomość
Ja miałam ślub na 12 i miałam fryzjera na 8, trwało to do 9:30(dodam, że cały ten czas stresowałam się, że nie zdąże do 9:45), o 9:45 miałam makijaż i o 10:15 byłam w domu. Mialam gdzieś pół godziny wolnego czasu, także, to zależy ile czasu trwa ułożenie twojej fryzury, no i co potem z makijażem? Bo tak max o 11:15 musisz być gotowa (u nas TŻ był już o 11 ale to było troszeczke wcześnie). Ja na twoim miejscu poszłabym do fryzjera i spytała czy nie przyszła by dla ciebie wcześniej o pół godzinki przynajmniej?



dziewczyny tak mówicie o mieszkaniu, musze się pochwalić 25 lipca odbieramy klucze do naszego mieszkanka już się nie umie doczekać

Właśnie tego się boje,że nie zdążę.
Co prawda Kościół i fryzjer mam pod nosem.
A makijaż prawdopodobnie będzie robiła mi kuzynka,która przyjdzie do domu do mnie.
Jak pójdę na próbną fryzurę to zapytam, a stresować się też na pewno będę.


---------- Dopisano o 12:28 ---------- Poprzedni post napisano o 12:18 ----------

Poszłam na przymiarkę.
A t co
ZAMKNIETE !
Okazało się, że moja krawcowa musiała wyjechać niespodziewanie.
I w piątek idę ponownie.


---------- Dopisano o 12:31 ---------- Poprzedni post napisano o 12:28 ----------

Cytat:
Napisane przez agus87 Pokaż wiadomość
dzien dobry aaaale mnie tu dawno nie bylo;p



ja mieszkam z tesciowa, sa dobre i zle strony...
naszczescie od przyszlego miesiaca ruszamy z remontem lazienka a pozniej wlasnej sypialni i bedziemy miec nareszcie swoje pietro...

za poltora tygodia do EGIPTu
Ja też właśnie będę mieszkać w ten sposób.
że piętro będzie nasze.
Najpierw remont naszej góry, a potem może właśnie łazienka.
Zobaczymy jak się ułoży.
Ja na teściów nie narzekam, powiem więcej nie raz teściowa stanie w mojej obronie przed Tż


---------- Dopisano o 12:37 ---------- Poprzedni post napisano o 12:31 ----------

Cytat:
Napisane przez ania20m Pokaż wiadomość
słyszałam ostatnio rozmowe mojej tesciowej z moimi rodzicami i tesciowa powiedziała takie cos *moze im sie uda* z naciskiem na moze. moja tesciowa strasznie sie kłuci ze swoim męzem i mysli ze jak jej sie nie udało ułozyc sobie zycia to nam sie tez nie uda. a wogule jesli chodzi o przygotowania do wesela to kompletnie nic ja nie interesuje. a mi jest tylko przykro z tego powodu.

Właśnie nie rozumiem ludzi którzy twoje życie porównują do swojego ;|
Jak można patrzyć na kogoś przez swój pryzmat życia, a przecież każdy ma inne potrzeby i oczekiwania od drugiego człowieka...
Znam to..niestety


Może i dobrze, że nie pomaga?
Pewnie by CI gadała,co masz robić w przyszłym życiu.

Ważne, że masz swojego Tż i w Nim masz wsparcie
bo będziesz z Nim resztę życia spędzała a nie z teściową!
__________________
"Pozwól dzieciom błądzić i radośnie dążyć do poprawy..."



Edytowane przez zanetaa88
Czas edycji: 2009-07-06 o 11:40
zanetaa88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-06, 11:38   #4436
bzyczka1
Zakorzenienie
 
Avatar bzyczka1
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: L/J/W
Wiadomości: 6 351
Dot.: Przygotowania w toku bo ślub już w tym roku - PM-ki 2009 cz.12

Cytat:
Napisane przez kasiuha Pokaż wiadomość
Agusiu, a jak się dogadujesz z teściową. Moja jest taka, że miałabym zawsze ugotowane, uprane, wyprasowane, włożone do szafy, posprzątane... a ja właśnie tego nie chcę. W zamian musiałabym tylko z nią rozmawiać i opowiadać jak się dogaduję z TŻ itp. Teraz jak jadę w odwiedziny do nich, to się śmieję, że jadę do niej a nie do TŻ.
moja teściowa jest taka sama. Sprząta, gotuje, zmywa itd.. jednak na dłuższą metę jest to denerwujące lubię jak przyjeżdża bo mam zawsze naczynia pomyte ale poza tym, włazi mi do garów i pomimo zwracania jej ciągle uwagi, robi to dalej i jest tak: robię obiad np. kotlety mielone a ona stoi obok i mówi " Ja to daję do kotletów namoczoną bułkę tartą, może daj, lepsze będą" na co ja "mnie nauczyła mama dawać czerstwą bułkę, namoczoną w wodzie i mleku i tak będę robić, też jest smaczne" i tak w kółko
Ale ostatnio jak u niej byliśmy zrobiła właśnie kotlety i mój tż powiedział że ja robię lepsze (mama robi bez panierki i takie twarde wychodzą przez tą bułkę).

przedwczoraj tż powiedział mi jak się zamartwiałam o wesele, że dla niego najważniejsze jest to że będziemy małżeństwem, jest mu smutno z powodu gości ale ta świadomość rekompensuje mu nieobecność tych ludzi i jest bardzo szczęśliwy myśląc że to już tylko 3 tygodnie


a chrześni tż są oburzeni w ogóle że robimy wesele, że nic nei zyskamy, stracimy dużo kasy i w ogóle, że moglibyśmy te pieniądze inaczej wykorzystać, co w podtekście miało znaczyć "pożyczyć" nam (podarować o z czego mieli by oddać). To mnie normalnie na łopatki rozwaliło. Odkąd tż pracuje w wojsku cały czas gadali że ma prawie 2 tysiące wypłaty, mamie nic nie daje, i co on robi z tymi pieniędzmi na co on je wydaje, przecież nie w Świętoszowie, zawsze powtarzałam że na dziw** oczywiście nigdy im tego nie powiedziałam prosto w oczy. Oni od początku jak sie dowiedzieli o ślubie to kręcili nosem, mialo być przyjęcie to ok, potem wesele to zdziwienie było "mieliście nie robić wesela". Czy ja im się wtrącam z tż do budżetu. Nie wiem co to za ludzie.
__________________
"Miłość...Wtedy, kiedy stoicie pod drzewem, a ty marzysz, żeby się przewróciło, bo będziesz mógł ją osłonić"

Nasz skarb

Edytowane przez bzyczka1
Czas edycji: 2009-07-06 o 11:50
bzyczka1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-06, 11:48   #4437
zanetaa88
Zakorzenienie
 
Avatar zanetaa88
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 5 346
Dot.: Przygotowania w toku bo ślub już w tym roku - PM-ki 2009 cz.12

Cytat:
Napisane przez strippi Pokaż wiadomość

nigdzie nie mogę znaleźć butów białych z białą podeszwą z niziutkim obcasikiem ( na zmianę )

patrzyłam już w Ryłko itp sklepach i nic... w CCC i dischmanie ( nie wiem jak się pisze :P ) też nic nie było
no załamka
a muszę mieć, bo nie dam rady w mojej wysokiej szpilce

.
Ja mam ten sam problem,.
Byłam w tych samych sklepach nawet Deutschmanie znalazłam jedne,
ale nie są zbyt wygodne
Czekam na Tż to chyba zajdziemy do Rybnika.
W CCC butów ślubnych nie ma.
Chyba,że podobne.
Pracowałam w tym salonie to wiem


---------- Dopisano o 12:48 ---------- Poprzedni post napisano o 12:45 ----------

Cytat:
Napisane przez gold-fish Pokaż wiadomość

W sobotę poszłam jeszcze raz do krawcowej, bo miałam odebrać ozdobę do sukni i zaniosłam jej winko i kawę. Ale była zaskoczona Potem wykupiłam cały zapas rafaello jaki mieli w sklepie ( bo akurat jest promocja w Carefourze) i dajemy takie paczuszki gosciom. Wieczorem TZ poszedł do kumpla na drugi wieczór kawalerski, a ja robiłam zawieszki na alkohol. Dłubanina straszna Obudziłam się o 7, a Tż nie ma jeszcze miałam jakiś koszmar i dzwonię do TZ, a on mówi, ze właśnie wraca. Ale wrócił i nawet nie był pijany i nie smierdział fajkami, wiec nie byli nigdzie na mieście. Podobno siedzieli, pili i gadali o problemach dostał pejcza i maskę na karnawał wczoraj cały dzień odsypiał a ja poszłam na poszukiwanie muchy i krawatów. Muche dorwałam ale wśród krawatów to żaden mi się nie podobał.

Ogólnie wszystko super ufffff

Właśnie Ja się też zastanawiam czy coś dać mojej krawcowej.
Mój Tż pewnie powie, że nie bo to jej praca.
Ale kobieta się napracuje więc chyba zasłużyła.
Myślałam aby po ślubie jej zanieść jakieś właśnie winko, albo wódke.
A są może promocje na ferrero?!
__________________
"Pozwól dzieciom błądzić i radośnie dążyć do poprawy..."


zanetaa88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-06, 11:48   #4438
agus87
Zakorzenienie
 
Avatar agus87
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 11 709
Dot.: Przygotowania w toku bo ślub już w tym roku - PM-ki 2009 cz.12

Cytat:
Napisane przez kasiuha Pokaż wiadomość
Agusiu, a jak się dogadujesz z teściową. Moja jest taka, że miałabym zawsze ugotowane, uprane, wyprasowane, włożone do szafy, posprzątane... a ja właśnie tego nie chcę. W zamian musiałabym tylko z nią rozmawiać i opowiadać jak się dogaduję z TŻ itp. Teraz jak jadę w odwiedziny do nich, to się śmieję, że jadę do niej a nie do TŻ.
no niby dobrze, bo my razem we 4 pracujemy, tz ma firme, ktora przejal po rodzicach i rodzice z nami pracuja,
takze ja mam z nia kontakt 16 godzin w ciagu dnia...
obiady gotuje czasem ja czasem ona, sa rzeczy kiedy jest zle niedobrze, ale ja jej tez wygadam..
a tez jest taka ze nam wypierze, wyprasuje, nawet nam po naszej imprezie pozmywala ( gdzie jej nie kazalismy, ale ona musala ) no bo my leczylismy kaca heh
kuchnia wspolna, ale da sie przezyc, ja aniolkiem nie jestem, wiec sie nie dam
__________________
Aleksandra 19.04.2011
agus87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-06, 11:55   #4439
zanetaa88
Zakorzenienie
 
Avatar zanetaa88
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 5 346
Dot.: Przygotowania w toku bo ślub już w tym roku - PM-ki 2009 cz.12

Cytat:
Napisane przez bzyczka1 Pokaż wiadomość
moja teściowa jest taka sama. Sprząta, gotuje, zmywa itd.. jednak na dłuższą metę jest to denerwujące lubię jak przyjeżdża bo mam zawsze naczynia pomyte ale poza tym, włazi mi do garów i pomimo zwracania jej ciągle uwagi, robi to dalej i jest tak: robię obiad np. kotlety mielone a ona stoi obok i mówi " Ja to daję do kotletów namoczoną bułkę tartą, może daj, lepsze będą" na co ja "mnie nauczyła mama dawać czerstwą bułkę, namoczoną w wodzie i mleku i tak będę robić, też jest smaczne" i tak w kółko
Ale ostatnio jak u niej byliśmy zrobiła właśnie kotlety i mój tż powiedział że ja robię lepsze (mama robi bez panierki i takie twarde wychodzą przez tą bułkę).

przedwczoraj tż powiedział mi jak się zamartwiałam o wesele, że dla niego najważniejsze jest to że będziemy małżeństwem, jest mu smutno z powodu gości ale ta świadomość rekompensuje mu nieobecność tych ludzi i jest bardzo szczęśliwy myśląc że to już tylko 3 tygodnie


a chrześni tż są oburzeni w ogóle że robimy wesele, że nic nei zyskamy, stracimy dużo kasy i w ogóle, że moglibyśmy te pieniądze inaczej wykorzystać, co w podtekście miało znaczyć "pożyczyć" nam (podarować o z czego mieli by oddać). To mnie normalnie na łopatki rozwaliło. Odkąd tż pracuje w wojsku cały czas gadali że ma prawie 2 tysiące wypłaty, mamie nic nie daje, i co on robi z tymi pieniędzmi na co on je wydaje, przecież nie w Świętoszowie, zawsze powtarzałam że na dziw** oczywiście nigdy im tego nie powiedziałam prosto w oczy. Oni od początku jak sie dowiedzieli o ślubie to kręcili nosem, mialo być przyjęcie to ok, potem wesele to zdziwienie było "mieliście nie robić wesela". Czy ja im się wtrącam z tż do budżetu. Nie wiem co to za ludzie.
Hahaha.
To teściowa dziwnie robię te kotlety.
Według receptury książkowej bułka czerstwa MUSI być.
Spulchnia kotlety a jajko łączy, mleko w której jest czerstwo pieczywo daje więcej wartości odżywczych w obiedzie.
Mi jak teściowa podpowiada to mój Tź zawsze mówi:
"Mamo ona skończyła szkołę gastronomiczną i wie co i jak a jak nie będzie wiedziała to zapyta Ciebie."
A od niego mama zawsze "chce tylko pomóc"
Póki co mi to nie przeszkadza i mało co teściowa mi podpowiada.
Chyba szkoła mnie broni.
__________________
"Pozwól dzieciom błądzić i radośnie dążyć do poprawy..."


zanetaa88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-06, 11:56   #4440
anika222
Zakorzenienie
 
Avatar anika222
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 5 953
GG do anika222
Dot.: Przygotowania w toku bo ślub już w tym roku - PM-ki 2009 cz.12

helol kobitki

nadrobiłam coście naskrobały dwa dni mnei nie było a tu tyle szok normalnie

padam poprostu dwudniowe wesele masakra jakas i jeszcze w pracy musze siedziec stop nie czuje
w sobote byłam na makijazu i fryzurce u babeczki ktora ma mnie malowac potem wam wkleje zdjecia bo juz nie mialas siły sciagac poprawiny skonczyły sie o połnocy a i przed chwila moj zadzwonił ze pan młody dzwonił d niego i robia dzis poprawiny poprawin i koniecznie musimy byc o ja cie nie moge
w sobote był taki żar z nieba ze moj profesjonalny makijaz swieci sie jak psu..... ale swiadkowa mowiła ze bardzo ładnie mnie pomalowała
ale cos ten fixator niespecjalnie bo oczymi spłyneły ok 19 a malowana byłam o 11 nie wiem moze to przez ten 30-to stopniowy upał
za to fryzura idealna do dzisiejszego rana dopiero jak wypiełam wsuwki to sie loczki rozleciały tez wygladały super
swiadkowa moja powiedziała ze jakby wpiąc welon to miałabym piekniejsza fryzure od pani młodej

eh pieknie było gdyby nie ten upał i nieklimatyzowana sala

a i wytanczylismy sie i moj do mnei co chwila królowooo( bo tak na mnei mowi) za dwa miesiące to by tak bedziemy błyszczec juz sie nie moge doczekac

ogolnie było bardzo miło bo wszyscy no prawie wszyscy wiedzieli ze my swoje wesele mamy za dwa i pol miesiaca i juz nam zyczenia składali ci z ktorymi nei ebdziemy sie bawic na naszym
__________________
-----------------------------------
Razem: 13.01.2003 --- 27.09.2008 --- 19.09.2009


"tylko spokój nas uratuje..piiiiip...
anika222 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Forum ślubne


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:55.