2015-01-08, 21:07 | #1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 433
|
Ciężka sytuacja - facet, jego dziecko
Witam. Chciałabym podzielić się z Wami moim problemem. Przechodzę do sedna. Jestem z moim facetem oficjalnie od 3 miesięcy , a znamy się pół roku. Ja mam 20 lat, on 27. Wszystko było dobrze, świetnie się dogadujemy, podoba mi się to, że jest dojrzały i zaradny. Jednak pewnego dnia wszystko legło w gruzach. 2 dni temu oznajmił mi, że ma 8 letnie dziecko z poprzednią partnerką, z która był kilka lat. Załamałam się, byłam w szoku. Przeprowadziłam z nim wczoraj rozmowę, teoretycznie zerwałam, bo nie mogę sobie wyobrazić, że ma dziecko i że jest ojcem. Powiedział mi dopiero teraz, bo myślał, że nasza znajomość skończy się po 3 miesiącach ,a że wyszło inaczej, że mu zależy na mnie... Moi rodzice już wiedzą - oczywiście mówią, że jestem głupią małolatką , że dlaczego wziął taką młodą siksę, że ja nie mam pracy nawet. Wcześniej nic im nie przeszkadzało...Nie wiem co dalej robić. Czy jest sens kontynuować taki związek ? Czy to może się udać?
Proszę o rady...
__________________
30.06.2014r. - jestem kierowcą |
2015-01-08, 21:10 | #2 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
|
Dot.: Ciężka sytuacja - facet, jego dziecko
Ja bym sobie odpuscila tego pana. Przyciagnal cie do siebe pozwolil sie przyzwyczaic. Problem w tym ze zakochalas sie w jego oszukanej wersji. Nie powiedzial ci o mega istotnej czesci zycia. To jakbys zakochala sie w zdjeciu z doklejona twarza. To co zrobil jest bardzo nie fair i w moich oczach go totalnie dyskwalifikuje. Osmiolatek a ty dwudziestolatka... W wieku 30 lat bedziesz swietowac osiemnastke pasierba... Serio, nie sprowadzaj sobie sama problemow na glowe
|
2015-01-08, 21:13 | #3 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 3 395
|
Dot.: Ciężka sytuacja - facet, jego dziecko
Cytat:
|
|
2015-01-08, 21:27 | #4 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 433
|
Dot.: Ciężka sytuacja - facet, jego dziecko
Fakt, zdecydowanie za długo trzymał to w tajemnicy, ale tłumaczy się tym, że po prostu nie wierzył, że coś z tego będzie, więc nie chciał mówić o takich rzeczach ...
__________________
30.06.2014r. - jestem kierowcą |
2015-01-08, 21:27 | #5 | |
ma zielone pojęcie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: T'Kashi (Wolkan)
Wiadomości: 40 401
|
Dot.: Ciężka sytuacja - facet, jego dziecko
Cytat:
Według mnie jedynym sensownym wyjściem jest tutaj odpuszczenie sobie tego faceta. Strach pomyśleć, o czym powie za kolejne 3 miesiące
__________________
„Nowhere am I so desperately needed as among a shipload of illogical humans”. Spock („Star Trek”) |
|
2015-01-08, 21:28 | #6 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
|
Dot.: Ciężka sytuacja - facet, jego dziecko
Blagam cie. Zachowujesz sie jak dziecko. To jest jawna MANIPULACJA
|
2015-01-08, 21:28 | #7 |
ma zielone pojęcie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: T'Kashi (Wolkan)
Wiadomości: 40 401
|
Dot.: Ciężka sytuacja - facet, jego dziecko
I dlatego, że nie wierzył, że coś z tego będzie, zdecydował się na związek z Tobą?
__________________
„Nowhere am I so desperately needed as among a shipload of illogical humans”. Spock („Star Trek”) |
2015-01-08, 21:34 | #8 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 433
|
Dot.: Ciężka sytuacja - facet, jego dziecko
Mówił tak: dawałem nam jakieś 3-4 miesiące. Nie czepiajmy się o dokładną datę. A jeśli chodzi o oficjalny związek, wyszło to z mojej inicjatywy ,jak mi później oznajmił, chciał jeszcze poczekać z tym... teraz wiem dlaczego
__________________
30.06.2014r. - jestem kierowcą |
2015-01-08, 21:36 | #9 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 3 395
|
Dot.: Ciężka sytuacja - facet, jego dziecko
Taaa, chciał żebyś się zaangażowała i żeby łatwiej było Cie urobić Poza tym, jeśli kogoś się traktuje poważnie to o takich rzeczach powinno się powiedzieć dość wcześnie, żeby można było podjąć świadomą decyzję co do przyszłości związku.
|
2015-01-08, 21:37 | #10 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 433
|
Dot.: Ciężka sytuacja - facet, jego dziecko
Proszę o wyrozumiałość ,a nie o ocenianie mnie jaka jestem. Przeszłam toksyczny długo trwający związek (pozdrawiam użytkowniczki ,które mnie kojarzą z wielu wątków.. ) i w końcu pomyślałam ,że dojrzały fajny facet , a znów dostałam po du***
---------- Dopisano o 22:37 ---------- Poprzedni post napisano o 22:36 ---------- [1=bb410bd1fbb42d2edea92b1 ada01ce79bf3cfb02_603add0 278cd5;49666674]Taaa, chciał żebyś się zaangażowała i żeby łatwiej było Cie urobić Poza tym, jeśli kogoś się traktuje poważnie to o takich rzeczach powinno się powiedzieć dość wcześnie, żeby można było podjąć świadomą decyzję co do przyszłości związku.[/QUOTE] Jego myślenie było inne. Nie chce go bronić, bo też byłam wściekła i nadal mam mu to za złe. Ale skoro jednak powiedział, co było dla niego trudne, traktuje mnie poważnie. Tylko,że to niewiele zmienia w takiej sytuacji
__________________
30.06.2014r. - jestem kierowcą |
2015-01-08, 21:44 | #11 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 6 913
|
Dot.: Ciężka sytuacja - facet, jego dziecko
Daruj sobie tego pana. Masz 20 lat dziecko 8... chcesz za mamusie robić? Jesteś dla niego za młoda. Nie wiem aż takie parcie masz na niego, że to Ci nie przeszkadza? Wiem wiem zauroczenie robi swoje, ale szczerze mówiąc (bez obrazy) wziął sobie młodą dup.. ale po co? Ok fajnie, że w ogóle Ci powiedział no ale.. tego NIE PRZESKOCZYSZ nawet jakbyś się zaparła.
|
2015-01-08, 21:46 | #12 | |
ma zielone pojęcie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: T'Kashi (Wolkan)
Wiadomości: 40 401
|
Dot.: Ciężka sytuacja - facet, jego dziecko
Cytat:
Gdyby traktował Cię poważnie, to powiedziałby prawdę zanim zostaliście parą.
__________________
„Nowhere am I so desperately needed as among a shipload of illogical humans”. Spock („Star Trek”) |
|
2015-01-08, 21:46 | #13 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
|
Dot.: Ciężka sytuacja - facet, jego dziecko
Jego myslenie bylo inne... Boze jaka jestes naiwna
|
2015-01-08, 21:50 | #14 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 433
|
Dot.: Ciężka sytuacja - facet, jego dziecko
Cytat:
---------- Dopisano o 22:50 ---------- Poprzedni post napisano o 22:48 ---------- Skoro tak doskonale wiesz dlaczego tak postąpił to proszę oświeć mnie dlaczego chce ze mną być na poważnie? Zapoznał mnie ze swoimi rodzicami, on poznał moich, ale no tak, pewnie tylko do łóżka chce mnie brać
__________________
30.06.2014r. - jestem kierowcą |
|
2015-01-08, 21:53 | #15 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
|
Dot.: Ciężka sytuacja - facet, jego dziecko
Ale mi nie chodzi o to ze do lozka chce cie brac. Moze i nawet mysli o tobie powaznie. Co z tego skoro toba manipuluje i oklamuje? A ty dajesz sie urabiac bo on myslal inaczej bo on to i tamto. Sama go idealizujesz.
|
2015-01-08, 21:55 | #16 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 433
|
Dot.: Ciężka sytuacja - facet, jego dziecko
Nie idealizuje, próbuje jakoś go zrozumieć. Zachował się bardzo nie fair - ja nie zaprzeczam. Ale teraz już wiem... po prostu zależy mi na nim ,może tylko się przyzwyczaiłam, nie wiem, nie chce go od razu skreślać.
__________________
30.06.2014r. - jestem kierowcą |
2015-01-08, 22:00 | #17 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 3 395
|
Dot.: Ciężka sytuacja - facet, jego dziecko
No właśnie czyli on osiągnął poniekąd swój cel - przywiązałaś się, zaangażowałaś i jest Ci teraz trudniej powiedzieć won/ spojrzeć na to z dystansem.
|
2015-01-08, 22:01 | #18 | |
and cigarettes
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 6 965
|
Dot.: Ciężka sytuacja - facet, jego dziecko
Cytat:
Jak wyglądały Wasze rozmowy nt. poglądów dot. przyszłości, odpowiedzi na pytanie "chcesz mieć dzieci?"? Mówił "no, dwójkę chce mieć" – i zapomniał dodać, że jedno już ma czy co? |
|
2015-01-08, 22:01 | #19 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 777
|
Dot.: Ciężka sytuacja - facet, jego dziecko
Cytat:
Mając lat 20 (oraz każdą dowolną liczbę lat) nie pakowałabym się w coś takiego, w ogóle nie wchodziłabym w relację z facetem o zupełnie innym doświadczeniu życiowym (dziecko, sytuacja zawodowa i finansowa), ale co kto lubi a na Wizażu dziewczyny uwielbiają utrudniać sobie życie
__________________
http://oleosa.blogspot.com Kobiety-statystyka spojrzenie na makijaż, kuchnię i co-do-głowy-przyjdzie. Obiecuję, że nie będzie statystyki. |
|
2015-01-08, 22:05 | #20 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 433
|
Dot.: Ciężka sytuacja - facet, jego dziecko
Cytat:
Nie pamiętam dokładnie, zawsze mówił,że lubi dzieci,jeśli chodzi o ich ilość - nie pamiętam co odpowiadał. Wspomniał też wczoraj ,że nie będzie za mną latał i że zaakceptuje moją decyzje jak zerwę. ---------- Dopisano o 23:05 ---------- Poprzedni post napisano o 23:04 ---------- Cytat:
__________________
30.06.2014r. - jestem kierowcą |
||
2015-01-08, 22:05 | #21 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 43
|
Dot.: Ciężka sytuacja - facet, jego dziecko
A ja się wypowiem troszkę z innej perspektywy. Co, jeśli facet właśnie bał się przekreślić Waszą relację już na początku, bo wiedział, że tak zareagujesz, a zabrnął w niemówienie prawdy za daleko ?
Myślę, że na ten temat raczej powinny wypowiedzieć się samotne matki, bo w sumie cóż my możemy wiedzieć |
2015-01-08, 22:08 | #22 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 19
|
Dot.: Ciężka sytuacja - facet, jego dziecko
Hej.
Ja byłam w podobnej sytuacji. Facet nie powiedział mi od razu, że ma dzieciaka, miałam 19 lat. Powiedział po paru tygodniach, nie pamiętam dokładnie. Byłam w ogromnym szoku, nie mogłam się pozbierać ani ogarnąć, czemu nie powiedział mi wcześniej. I Wiesz co to zmieniło później ? NIC. Poznałam jego synka, straszny łobuz, wesoły i sympatyczny chłopak. A z facetem układało mi się dobrze, niezależnie od dzieciaka. Miałam do niego żal, że nie powiedział od razu, ale bał się, że ucieknę od niego i nie zdążymy się bliżej poznać. Po prostu bał się, że mnie spłoszy. Kocha swojego syna nad życie, a syn jego i nie chciał wybierać... Dzisiaj jest jednym z moich najlepszych kumpli |
2015-01-08, 22:09 | #23 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 6 913
|
Dot.: Ciężka sytuacja - facet, jego dziecko
Cytat:
|
|
2015-01-08, 22:12 | #24 | ||
ma zielone pojęcie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: T'Kashi (Wolkan)
Wiadomości: 40 401
|
Dot.: Ciężka sytuacja - facet, jego dziecko
Cytat:
Cytat:
__________________
„Nowhere am I so desperately needed as among a shipload of illogical humans”. Spock („Star Trek”) |
||
2015-01-08, 22:20 | #25 | |||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 433
|
Dot.: Ciężka sytuacja - facet, jego dziecko
Cytat:
---------- Dopisano o 23:18 ---------- Poprzedni post napisano o 23:17 ---------- Cytat:
---------- Dopisano o 23:20 ---------- Poprzedni post napisano o 23:18 ---------- Cytat:
__________________
30.06.2014r. - jestem kierowcą |
|||
2015-01-08, 22:21 | #26 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 22 811
|
Dot.: Ciężka sytuacja - facet, jego dziecko
Cytat:
Mi by to osobiscie nie przeszkadzalo, jedyne co, to bym chciala koniecznie wiedziec dlaczego on nie jest z matka tego dziecka. I jesli powie, ze wtedy nie byl dojrzaly itd. to bym go sobie odpuscila, jesli powodem byla jej zdrada czy coś to nie problem. Aczkolwiek widze duza roznice miedzy rozwodnikiem z dziecmi a kims, kto zostawil kobiete z dzieckiem, bo mial 19 lat wiec niech sobie sama radzi, on ma jeszcze czas. I oczywiscie nie kupilabym jego wersji tak od razu. Że po 3 mcach powiedzial to rozumiem jeszcze, ale czemu nie stal sie odpowiedzialnym ojcem to nie rozumiem. |
|
2015-01-08, 22:22 | #27 |
ma zielone pojęcie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: T'Kashi (Wolkan)
Wiadomości: 40 401
|
Dot.: Ciężka sytuacja - facet, jego dziecko
Czyli celowo zataił przed Tobą, że ma dziecko, bo wiedział, że Ty nie chciałabyś być w związku z dzieciatym facetem. Serio dalej się zastanawiasz, czy być z facetem, który podstępem namówił Cię na związek? Z facetem, który miał gdzieś Twoje prawo do świadomego decydowania, z kim się wiążesz? Z facetem, który uznał, że ma prawo nie mówić Ci o ważnych kwestiach?
__________________
„Nowhere am I so desperately needed as among a shipload of illogical humans”. Spock („Star Trek”) |
2015-01-08, 22:24 | #28 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 433
|
Dot.: Ciężka sytuacja - facet, jego dziecko
Cytat:
__________________
30.06.2014r. - jestem kierowcą |
|
2015-01-08, 22:25 | #29 |
ma zielone pojęcie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: T'Kashi (Wolkan)
Wiadomości: 40 401
|
Dot.: Ciężka sytuacja - facet, jego dziecko
Naprawdę zastanawiasz się nad dalszym poznawaniem faceta? Nie wystarczy, że właściwie od początku Waszej znajomości ukrywał przed Tobą, że ma dziecko? Chcesz poznawać faceta, który nie boi się zatajać prawdę, byle tylko dostać to, czego oczekuje? Chcesz poznawać faceta, który odbiera Ci prawo do świadomego wchodzenia w związek? Naprawdę?
__________________
„Nowhere am I so desperately needed as among a shipload of illogical humans”. Spock („Star Trek”) |
2015-01-08, 22:26 | #30 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 433
|
Dot.: Ciężka sytuacja - facet, jego dziecko
Cytat:
__________________
30.06.2014r. - jestem kierowcą |
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:48.