jak sie ubierać do pracy?

[Ł@siczk@]

Hej, mam takie pytanie, niedlugo zaczne prace w szkole jako nauczycielka. Jestem zaraz po studiach, a do tego wygladam duzo mlodziej niz by na to wskazywal moj wiek Poradzcie mi jak moge sie ubrac, zeby wygladac na osobe dojrzala i godna szacunku a nie smarkule Boje sie, ze uczniowie nie beda mnie szanowac jak zobacza, ze wygladam jak jedna z uczennic...Wiem, ze wyglad to tylko czesc mnie i nie najwazniejsza, ale mimo wszystko chcialabym uslyszec jakies opinie, pomysly na fajne ciuchy do pracy. Nie chce wygladac jak stara baba, tylko mlodo, ale fajnie i elegancko. Czekam na odpowiedz

[pink69]

Spódnice przed kolano,eleganckie buty (wedle uznania),i eleganckie bluzki,ale nie tylko nudne białe formalne.
Mogą być też koszulowe w ładnych kolorach,które lubisz

[ghana]

Napisane przez pink69

Spódnice przed kolano,eleganckie buty (wedle uznania),i eleganckie bluzki,ale nie tylko nudne białe formalne.
Mogą być też koszulowe w ładnych kolorach,które lubisz

zgadzam się. od czasu doczasu możesz założyc też jakies wygodne spodnie(proste jeansy) do tego jakiś prosty t-shirt i np żakiet-taki stylowy misz-masz.

[Ł@siczk@]

Dzieki dziewczyny Szkoda, ze tak malo komentarzy...Chce wiecej opinii! Pisac!

[Kica.]

po pierwsze strojem nie uzyskasz szacunku lub jego braku

ale jeśli chcesz wyglądać poważniej to podstawą jest żakiet.

mi się podoba wizerunek takiej eleganckiej, ale jednocześnie seksi pani nauczyciel spódnice krótkie (ale eleganckie), szpilki, podkreślająca figurę koszula.
albo dłuższa spódnica i jakaś bluzka z odważniejszym dekoltem.

[miaumiau]

na wizazu był juz podobny wątek i wydaje mi się, ze dosyć dużo postów i propozycji można było tam znaleźć. Jeśli uda mi sie go odkopać, to podam linka.

http://www.wizaz.pl/forum/showthread...t=nauczycielka
http://www.wizaz.pl/forum/showthread...t=nauczycielka
http://www.wizaz.pl/forum/showthread...t=nauczycielka

[rozmarynek]

Napisane przez Ł@siczk@

Boje sie, ze uczniowie nie beda mnie szanowac jak zobacza, ze wygladam jak jedna z uczennic...

A wiesz co? U mnie w szkole (gimnazjum) są dwie młode, ogólnie tzw. młodzieżowe nauczycielki ogólnie są lubiane. Ważna pasja do przedmiotu, jakiego bedziesz uczyc. I poczucie pewności siebie. Tak, mślę, że to jest najważniejsze. I uśmiech, pozytywne nastawienie. To, że jeste młoda, to Twój atut. Nie mozesz wygllądać na wystrasznoną, nieśmiałą, zawstydzoną. Z takiej osoby uczniowie (nie wszyscy oczywiscie) zrobią sobie ofiarę.



A bedziesz pracowac w gimnazjum , podstawówce, LO?

[Ł@siczk@]

Bardzo dziekuje za rady! Bede pracowac w technikum, to jest Zespol Szkol... Z tego, co zdazylam zauwazyc do tej pory, to wiekszosc nauczycieli jest w wieku 40-50 lat, nie widzialam zadnego mlodszego nauczyciela, ale tez nie widzialam jeszcze wszystkich, ehhh...mam nadzieje, ze chociaz jedna osoba poza mna bedzie w moim wieku albo chociaz kolo 30 :/

[mysiamysia]

Eee u mnie w szkole mlodsze nauczycielki chodza normalnie ubane-kilka w wieku ok 30 chodza normalnie w dzinsach,tunikach,ladnych bluzeczkach [ale nie t-shirty z nadrukami absolutnie] ,ale bez przesady ,ze od razu koszulowe bluzki i spodnice albo spodnie w kant...Szacunek ucznia nie zalezy absolutnie od ubioru nauczycielki!!!!!!Liczy sie tylko odpowiednie podejscie.

[Selekcjonerka]

Hm... Jeżeli będziesz pracować w technikum, nie wiem, czy najlepszym pomysłem jest image "seksi nauczycielki" - młodzież w tym wieku miewa zbereźne skojarzenia, a nauczycielka, która takowe wywołuje, rzadko kiedy cieszy się poważaniem i szacunkiem stosownym do jej stanowiska.
Jeżeli chcesz swoim strojem dać młodzieży do zrozumienia, że jesteś nauczycielką, a nie koleżanką, powinnaś odróżniać się strojem od uczennic.

Osobiście stawiałabym na eleganckie żakiety, dopasowane spódnice, ale raczej za kolano, buty na obcasie 4-5 cm. Do tego elegancka torebka. Z drugiej strony dobrze, żeby kolory nie były zbyt bure - wygląd starej panny też źle sie kojarzy. W miarę stonowane, ale wesołe barwy byłyby wg mnie najlepsze. Umiarkowana biżuteria również może służyć za ożywiający dodatek.

Jednak aby to wszystko miało sens - cały Twój image musi być spójny. Od pierwszego dnia zwracaj więc uwagę na ton głosu, gdy mówisz, sposób w jaki się poruszasz, nawiązujesz kontakt wzrokowy, etc. Ja osobiście najbardziej szanowałam nauczycieli, którzy byli szczerzy i dość otwarci wobec uczniów, ale dający odczuć, że to jednak oni są przełożonymi.

[rozmarynek]

Napisane przez Selekcjonerka

Hm... Jeżeli będziesz pracować w technikum, nie wiem, czy najlepszym pomysłem jest image "seksi nauczycielki" - młodzież w tym wieku miewa zbereźne skojarzenia, a nauczycielka, która takowe wywołuje, rzadko kiedy cieszy się poważaniem i szacunkiem stosownym do jej stanowiska.

To ważne.

[Ł@siczk@]

Zgadzam sie z wami, szacunek do mnie musze sobie wypracowac, a nie zrobie tego strojem. Mam w planach duze zakupy ciuszkow do pracy tak kolo sierpnia Wezme pod uwage wszystkie wasze rady, wielkie dzieki! I trzymajcie kciuki, bo to nielatwy zawod...

[Darus]

najlepiej kup Tinę z 17 lipca. są tam rady jak łączyć sportowe ciuchy z eleganckimi. kupisz 6 rzeczy, a łącząc je otrzymasz fajne zestawy na 5 dni.

są to:
1.połyskująca sukienka (Simple 250zł)
2.satynowa bluzka (Cocomore 69zł)
3.białe spodnie (Orsay 49zł
4.turkusowa bluza (Zara 49zł)
5.brązowe bermudy (Orsay 69zł)
6.żółte polo (H&M 29zł)

pierwszy zestaw - otrzymasz łącząc te białe spodnie (3) i turkusową bluzę (4)
drugi - sukienkę (1) i bermudy (5)
trzeci - koszulkę polo (6) i białe spodnie (3)
czwarty - satynową bluzkę (2) i bermudy (5)
piąty - sukienka (1) i turkusowa bluza (4)

do tego jakieś fajne buty, torebka i jesteś jednocześnie ubrana eleganko i na luzie

[faa]

powiem Ci że w lo miałam wychowawce ok 25 lat większość jak go widziała w szkole to myśleli że, to uczeń chodził w jeansach i bluzach z kapturem i z plecakiem jak zwykły uczeń a uczniowie go szanowali i szanują nadal gdyż ma mocny charakter i nie dawał sobie dmuchać w kaszę i tylko dzięki temu zdobył szacunek a nie dzięki ubiorowi

[Darus]

Napisane przez faa

powiem Ci że w lo miałam wychowawce ok 25 lat większość jak go widziała w szkole to myśleli że, to uczeń chodził w jeansach i bluzach z kapturem i z plecakiem jak zwykły uczeń a uczniowie go szanowali i szanują nadal gdyż ma mocny charakter i nie dawał sobie dmuchać w kaszę i tylko dzięki temu zdobył szacunek a nie dzięki ubiorowi

no tak, ale jednak nauczyciel nie powinien ubierać się tak jak uczniowie. a jeśli ktoś nie ma mocnego charakteru ? niestety - musi nadrabiać wyglądem.

[euphemia]

Moim zdaniem odpowiedni, czyli elegancki, dość poważny strój pomaga w zdobyciu, może nie tyle szacunku, ale autorytetu wśród uczniów. Ja uczę osoby dorosłe, bardzo często sporo starsze od siebie. Gdybym ubierała się tak, jak jeszcze kilka miesięcy temu, uważaliby mnie za gówniarę, która wcale nie wie więcej od nich. Odpowiedni, dostosowany do sytuacji formalnej, jaką jest lekcja, strój wywołuje wrażenie profesjonalizmu.

Napisane przez Selekcjonerka

Jeżeli chcesz swoim strojem dać młodzieży do zrozumienia, że jesteś nauczycielką, a nie koleżanką, powinnaś odróżniać się strojem od uczennic.

Osobiście stawiałabym na eleganckie żakiety, dopasowane spódnice, ale raczej za kolano, buty na obcasie 4-5 cm. Do tego elegancka torebka. Z drugiej strony dobrze, żeby kolory nie były zbyt bure - wygląd starej panny też źle sie kojarzy. W miarę stonowane, ale wesołe barwy byłyby wg mnie najlepsze. Umiarkowana biżuteria również może służyć za ożywiający dodatek.

Jednak aby to wszystko miało sens - cały Twój image musi być spójny. Od pierwszego dnia zwracaj więc uwagę na ton głosu, gdy mówisz, sposób w jaki się poruszasz, nawiązujesz kontakt wzrokowy, etc. Ja osobiście najbardziej szanowałam nauczycieli, którzy byli szczerzy i dość otwarci wobec uczniów, ale dający odczuć, że to jednak oni są przełożonymi.

Pod tymi słowami mogę podpisać się obydwiema rękami.

Dodam jeszcze coś prozaicznego, ale bardzo ważnego. Uważaj na dekolty! Ja ję lubię i noszę, ale zauważyłam , że niektóre bluzki, które nosiłam kiedyś i które nie sprawiały żadnych problemów, na lekcji się po prostu nie sprawdzają. Praca nauczyciela to jednak trochę ruchu - a to napisanie czegoś na tablicy, a to pochylenie się nad ławką ucznia, żeby zobaczyć co napisał. W takich sytuacjach może okazać się, że uczniowie uzyskują zbyt duży "wgląd" w zawartość dekoltu. Na szczęście nie wszystkie bluzki z jakimkolwiek dekoltem zachowują się tak nieprzyzwoicie

[Masiaczek]

Po pierwsze nie radzę ubierać sie tak: jeansy, t-schirt, bluza i adidaski- mam w szkole nauczycielkę która wlasnie się tak ubiera no wygląda fajnie i mlodzieżowo ale uczniowie wchodzą jej na glowę i ledwo udaje sie jej poprowadzic lekcje

Ja proponowala bym koszule- fajne kolorowe, jeansy( rurki) do tego fajne buty na obcasie i jekas zgrabna torba

A jesli nosisz okulary to one dodadzą ci powagi

[Ł@siczk@]

Tak wlasnie zamierzam sie ubierac jak mowicie - spodnie lub spodnica, do tego bluzka koszulowa, ewentualnie zakiet na zimniejsze dni, jakas fajna torebka...i zadnych duzych dekoltow!
Pomyslalam tez, ze moznaby poexperymentowac, np. proste dzinsy plus czarna tunika z gora w kroju prostej koszuli, widzialam ostatnio taka, bardzo elegancka. Albo jakis golf.
Ufff...troche sie boje wrzesnia To bedzie moja pierwsza praca w zyciu, do tego z kontaktem z ludzmi i to mlodymi. Zyczcie mi szczescia!

[Selekcjonerka]

Napisane przez Ł@siczk@

Zyczcie mi szczescia!

Życzę szczęścia!
Na pewno świetnie sobie poradzisz.

[*Antoinette*]

W mojej szkole było parę młodych nauczycielek, które ubierały się dość normalnie, tzn. nie jakoś bardzo elegancko. Ja bym proponowała proste spodnie, dżinsy, albo spódnicę do kolan, do tego jakąś bluzkę bez większego dekoltu, moze być koszulowa. Dodatki też skromniejsze. Jesteś młoda, więc myślę, ze nie musisz się wbijać jeszcze w sztywne żakiety i ciemne kolory