Czy puder szkodzi?

[Arina]

Chciałabym kupić puder

Manhattan - Clearface Compact Powder i niewiem czy by szkodził, oglnie czy pudry ktore sa antybakteryjne i nie zatykaja porow, szkodza? ulegaja jakies zmiany na twarzy, zmarszczki wiecej pryszczy itp? moze t osmieszne, ale odpowiedzcie

[blackswan]

Chyba sama nazwa antybakteryjny wskazuje na pozytywne dzialanie tego oto owego kosmetyku...
Nie rozumiem, jak kosmetyk ktory jest powszechnie uzywany kazdego dnia przez miliony kobiet (i jakis tam procent mezczyzn) moze szkodzic ?
Odpowiedz sama nasuwa sie na jezyk...

[Mloda]

Nie szkodzi. Kosmetyki (nie wiem jak to ujac w słowach) "nowej generacji" nie szkodza, a nawet pomagaja.
To juz nie te czasy gdzie na półkach stała tylko klasyczna niebieska nivea, a dla bardziej wymagajacych Pani Walewska. Ja oczywiscie tych czasow nie pamietam- znam to z opowiadan mamy .
Teraz jest wieksza konkurencja to i starac sie bardziej musza. Kosmetyki sa wzbogacone o minerały, witaminki, subst antybakteryjne itp, wiec nie musisz sie bac.

[lasoa]

Każdy puder szkodzi (wg mnie) i nie krzyczeć na mnie. Przecież tą chemie daje się dzień w dzień, skóra gorzej oddycha. Dla porówania kilka lat temu ja i moja koleżanka mialysmy taka sama cere, delikatną itp. A potem ona zaczeła stosować pudry, podkłady, a ja zostałam naturalna. I co? I ona teraz nie wyjdzie z domu bez pudru, a ja wyjdę.

[Doris Day]

Napisane przez lasoa

Każdy puder szkodzi (wg mnie) i nie krzyczeć na mnie. Przecież tą chemie daje się dzień w dzień, skóra gorzej oddycha. Dla porówania kilka lat temu ja i moja koleżanka mialysmy taka sama cere, delikatną itp. A potem ona zaczeła stosować pudry, podkłady, a ja zostałam naturalna. I co? I ona teraz nie wyjdzie z domu bez pudru, a ja wyjdę.

Mogła jej się zmeinić cera nie tylko po kosmetykach ale i pod wpływem hormonów czy diety. Jeśli uważa, że z pudrem wygląda i pewnie czuje się lepiej, to trudno się jej dziwić, że nakłada go przed wyjściem z domu.

[SiSleyS]

Napisane przez lasoa

Każdy puder szkodzi (wg mnie) i nie krzyczeć na mnie. Przecież tą chemie daje się dzień w dzień, skóra gorzej oddycha. Dla porówania kilka lat temu ja i moja koleżanka mialysmy taka sama cere, delikatną itp. A potem ona zaczeła stosować pudry, podkłady, a ja zostałam naturalna. I co? I ona teraz nie wyjdzie z domu bez pudru, a ja wyjdę.

No dobrze, ale pomyśl ile jest świństwa w samym powietrzu i podkład jest swego rodzaju ochroną przed tym, zatem mówienie, że puder czy podkład szkodzi jest naprawdę dużym wyolbrzymianiem...
Chemia jest wszędzie, w samym powietrzu również. Skóra nie oddycha wtedy gdy jest zacementowana ciężkimi podkładami, nieumiejętnie dobranymi.

Porównania takie jak dałaś są bez sensu bo wpływ na skórę Twojej koleżanki mogło mieć wiele innych czynników.


Dobrze dobrane kosmetyki pielęgnacyjne plus dokładny demakijaż wraz z odpowiednimi do rodzaju cery oraz wysokiej jakości, kosmetykami do makijażu nie zrobią krzywdy skórze ani nie pogorszą jej stanu w miarę używania.

[Mloda]

Napisane przez lasoa

Każdy puder szkodzi (wg mnie) i nie krzyczeć na mnie. Przecież tą chemie daje się dzień w dzień, skóra gorzej oddycha. Dla porówania kilka lat temu ja i moja koleżanka mialysmy taka sama cere, delikatną itp. A potem ona zaczeła stosować pudry, podkłady, a ja zostałam naturalna. I co? I ona teraz nie wyjdzie z domu bez pudru, a ja wyjdę.

Chemia jest nawet w jedzeniu... Jezeli dobierzesz zle kosmetyki to skora oczywiscie bedzie zatykana i bedzie gorzej oddychac, ale ja mowie o dobrej jakosci produktach.
Apropo Twojego porównania: Twoja kolezanka najprawdopodobniej lepiej czuje sie z makijazem. Ja np maluje sie mocno- i to od lat, ale na dzien nie maluje sie wcale i nie strasze na ulicy.

[Sweet_21]

Puder odpowiednio dobrany do typu i potrzeb cery- nie szkodzi.

[northwestpassage]

Napisane przez Arina

Chciałabym kupić puder

Manhattan - Clearface Compact Powder i niewiem czy by szkodził, oglnie czy pudry ktore sa antybakteryjne i nie zatykaja porow, szkodza? ulegaja jakies zmiany na twarzy, zmarszczki wiecej pryszczy itp? moze t osmieszne, ale odpowiedzcie

wg mnie trzeba koniecznie sprawdzac skład kosmetyków, minimalna znajomosc substancji które źle wpływają na skórę może być kluczem do sukcesu i wyboru właściwych produktów > w tej sprawie zapraszam na forum biochemi kosmetycznej.

poszukam składu tego pudru, w KWC niestety nie znalazłam, ale to jutro bo dziś nie mam więcej czasu.

[ulinkaaa]

Napisane przez SiSleyS

No dobrze, ale pomyśl ile jest świństwa w samym powietrzu i podkład jest swego rodzaju ochroną przed tym, zatem mówienie, że puder czy podkład szkodzi jest naprawdę dużym wyolbrzymianiem...
Chemia jest wszędzie, w samym powietrzu również. Skóra nie oddycha wtedy gdy jest zacementowana ciężkimi podkładami, nieumiejętnie dobranymi.

Porównania takie jak dałaś są bez sensu bo wpływ na skórę Twojej koleżanki mogło mieć wiele innych czynników.


Dobrze dobrane kosmetyki pielęgnacyjne plus dokładny demakijaż wraz z odpowiednimi do rodzaju cery oraz wysokiej jakości, kosmetykami do makijażu nie zrobią krzywdy skórze ani nie pogorszą jej stanu w miarę używania.

Swiete slowa Sisley!

[kamalaska]

nie szkodzi. clerface leczy pryszcze i wysusza je, wieczorem powinnas zdrapac kilka strupkow. polecam ci go

[Doris Day]

Napisane przez kamalaska

nie szkodzi. clerface leczy pryszcze i wysusza je, wieczorem powinnas zdrapac kilka strupkow. polecam ci go

Nie zdrapuj strupków bo zostaną blizny

[majade]

a ja się wyłamię
Jeszcze do niedawna twierdziłam, ze to niemożliwe, aby nowoczesne podkłady w jakikolwiek sposób źle wpływały na cerę a jednak. Przestałam jakiś czas temu stosować podkłady klasyczne (a miałam wyłącznie selektywne) i przerzuciłam sie na podkłady mineralne i stwierdzam, że moja cera wygląda jak nigdy. Przede wszystkim nic mnie już nie zapycha, nie podrażnia. Także stanowczo stwierdzam (po wnikliwej obserwacji mojej skóry), że w moim przypadku podkłady jednak ruinowały cerę... Może i brzmię jak bluźnierca ale tak to u mnie wygląda

[lasoa]

Napisane przez Doris Day

Mogła jej się zmeinić cera nie tylko po kosmetykach ale i pod wpływem hormonów czy diety. Jeśli uważa, że z pudrem wygląda i pewnie czuje się lepiej, to trudno się jej dziwić, że nakłada go przed wyjściem z domu.

Napisane przez Mloda

Chemia jest nawet w jedzeniu... Jezeli dobierzesz zle kosmetyki to skora oczywiscie bedzie zatykana i bedzie gorzej oddychac, ale ja mowie o dobrej jakosci produktach.
Apropo Twojego porównania: Twoja kolezanka najprawdopodobniej lepiej czuje sie z makijazem. Ja np maluje sie mocno- i to od lat, ale na dzien nie maluje sie wcale i nie strasze na ulicy.

Negatywnie na organizm wpływają wszelkie kosmetyki, może oprócz tych, które faktycznie są np. ekstraktami ziół lub są oparte właśnie na ich bazie. Wystarczy zapoznać się z tą stronką: http://www.luskiewnik.strefa.pl/acne/toksyny.htm, żeby się o tym przekonać.
Ze stwierdzeniem, że wszystko szkodzi włącznie z powietrzem trudno się nie zgodzić ale od tego człowiek ma rozum aby wyeliminowywać to, bez czego może się obyć i co bezpośrednio nie wpływa na funkcje życiowe organizmu. Nie można porównywać np. powietrza czy produktów spożywczych z pudrem, bo oddychać i jeść musimy, natomiast puder nie jest nam niezbędny do życia. Nawet, jeśli chodzi o artykuły spożywcze, to przecież też staramy się zminimalizować wprowadzanie szkodliwych substancji do naszego organizmu i wybieramy np. te z mniejsza zawartością tłuszczu czy też wolimy jeść jajka lub produkty mleczne, bądź mięsne z hodowli niedziałających na skalę przemysłową. Oczywiście czasami nie mamy wyboru ale tak jak powiedziałam wcześniej jeść musimy i tego zmienić nie możemy.
Co do porównania z moją koleżanką jak najbardziej jest ono uzasadnione, ponieważ i owszem nasze organizmy są różne ale zasada ich działania jest identyczna. To tak jakby powiedzieć, że jedna osoba piła dużo alkoholu i paliła papierosy, a druga w ogóle a obie osoby zmarły w tym samym wieku, nie oznacza, że picie alkoholu i palenie papierosów nie szkodzi. Wyjątki się zdarzają jak wszędzie ale to tylko potwierdza regułę. Jeślibyśmy jednak przyjrzeli się bliżej nie jednej ale 100 osobom, które prowadzą zdrowy tryb życia i 100 osobom o daleko odbiegającym od zdrowego trybie życia to wtedy zobaczylibyśmy jaki odsetek ludzi z tej pierwszej grupy zapada na różne groźne choroby kończące się w wielu przypadkach śmiercią a ile osób znajdujących się w drugiej grupie.
Powracając do pierwszego porównania można jeszcze tylko zauważyć, że prawdopodobnie osoba, która mimo tych wszystkich szkodliwych „używek” przeżyła wiele lat, żyłaby znacznie dłuże, ciesząc się dobrym zdrowiem bez nich bo najwyraźniej miała po prostu bardzo zdrowy i odporny organizm, który długo się nie poddawał, aż w końcu jednak musiał skapitulować pod wpływem „bombardowania” go tymi wszystkimi związkami chemicznymi.

Trochę się rozpisałam więc już kończę swój wywód i na sam koniec chcę powiedzieć, że każdy jest kowalem własnego losu i odpowiada sam za swoje życie. Tym co napisałam nie chcę absolutnie w żaden sposób przekonywać kogokolwiek do swoich racji, a jedynie przedstawiłam swój pogląd na powyższy temat. Osoby dorosłe są odpowiedzialne za to co robią i muszą liczyć się też z konsekwencjami swoich czynów. To, co każda z nas robi ze swoim ciałem, czy stosuje dużo kosmetyków, czy pali papierosy, itd. to nasza indywidualna sprawa bo za kilka, czy też za kilkanaście lat to nie koleżanka będzie w moim ciele ani ja w jej, każda z nas ma swoje życie. Najważniejsze jest tylko, żeby później nie żałować tego co można było zrobić, bądź też można było nie robić, bo w większości przypadków jest już niestety za późno i zostaje wtedy tylko płacz i zgrzytanie zębów.