2010-09-28, 23:06 | #1 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 5 621
|
Vat na książki
To pierwszy temat, który zakładam, więc nie wiem czy dobre podforum wybrałam w razie jeśli nie, proszę o przeniesienie.
W każdym razie chodzi o utrzymanie zerowego vatu na książki, które i tak są już drogie (przynajmniej na moją kieszeń). Petycja już powstała. Wystarczy podpisać i pamiętać o weryfikacji podpisu edit: http://www.petycje.pl/petycja/5749/p...a_ksiszki.html zapomniałam kompletnie o tym linku... Edytowane przez acidka Czas edycji: 2010-09-29 o 12:40 |
2010-09-28, 23:55 | #2 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Vat na książki
Wypadałoby chociaż link do tej petycji wrzucić, nie uważasz?
Poza tym... Książki wcale nie są aż tak drogie, jak to sobie ludzie wmawiają, ale to moje skromne zdanie Oczywiście petycję już podpisałam, nie popieram takich działań.
__________________
|
2010-09-29, 04:20 | #3 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 7 274
|
Dot.: Vat na książki
Cytat:
Nie są drogie? Hm... Nie czytam klasyki, romansów. Czytam horrory, thrillery, kryminały, SF, fantasy oraz naukowe więc orientuję się w cenach książek tego typu. Trudi Canavan "Ostatnia z dzikich" 44,90 (jest to część trylogii więc robimy razy 3) Stephen King "To" 43,90 Stephen King "Bastion" 48,90 Dean Koontz "Opiekunowie" 39 Christopher Moore "Brudna robota" 35 J. K. Rowling "Harry Potter and the Deathly Hallows" 99,90 Joanna Chmielewska "Zapalniczka" 34,90 Arthur i Emily Reber "Słownik Psychologii" 117 Irena Namysłowska "Psychiatria dzieci i młodzieży" 94 Alan Kazdin "Psychoterapia dzieci i młodzieży" 59,90 To jest mało? Dla mnie to dużo biorąc pod uwagę, że jedną książkę np. Kinga, która ma ok 1000 stron czytam w 2-3dni. A czytać muszę ciągle. Jak nie mam jakiejś książki to jestem wręcz chora. Oczywiście staram się też wypożyczać w bibliotece ale niestety, w mojej nie ma co liczyć na nowości więc mogę tylko nadrabiać braki. Czytam też jedną książkę kilka razy, jeśli jest bardzo dobra. A mimo wszystko przechodząc obok księgarni odwracam głowę w drugą stronę żeby mnie nie skusiło. Naukowe czytam dłużej ponieważ trzeba robić to z większym rozmysłem, zapamiętać informacje, wynotować, nauczyć się. Ale tak czy inaczej, znam literaturę do jednego przedmiotu jak na razie a już mnie portfel boli. Moich bliskich cieszy taka sytuacja bo nie mają problemu z prezentami dla mnie, czy to na urodziny czy gwiazdkę, książki są najlepszym prezentem dla mnie. Jednak wolałabym mieć większy dostęp do książek a oni mogą trochę się pomęczyć z wymyślaniem prezentów Nie wiem ile zarabiasz, jak dużo i często czytasz ale uwierz mi na słowo... Dla przeciętnego czytelnika książki są drogie. Edytowane przez 201604190949 Czas edycji: 2010-09-29 o 04:24 |
|
2010-09-29, 04:33 | #4 |
.
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
|
Dot.: Vat na książki
nie sa drogie? phi! sa bardzo drogie, a chca jeszcze dodatkowy podatek wprowadzic. przejdz sie do ksiegarni i zapytaj, ile kosztuje taka "wyprawka" np. w szkole podstawowej, jak dla mnie - duzo. zawsze mialam nowe ksiaki i uwazalam, ze to bardzo duzo kasy pochlania.
ksiazki 'do poczytania' - tutaj mozna znalezc tanie, ale mimo wszystko, patrzac z mojej perspektywy studenckiej-moge sobie pozwolic na kupno 1, 2 ksiazek miesiecznie. czy mojej milosci do nich- to malo. i jeszcze zostaja ksiazki naukowe. u mnie literatura fachowa jest potrzebna nie tylko na studiach, ale i pozniej. na pierwszym roku za "jedna glupia ksiazke", ktora moze sie przydac w przyszlosci, trzeba dac ponad 300zl. i tak na kazdym roku znajdzie sie kilka ksiazek, ktore warto miec. podobna sytuacja jest np. jesli chodzi o ksiazki lekarskie, gdzie jedna kosztuje powyzej 150zl. |
2010-09-29, 04:54 | #5 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 7 274
|
Dot.: Vat na książki
O, podręczniki szkolne to już w ogóle inna bajka. Cwani wydawcy co roku robią jakieś małe zmiany w książkach, te 'nowe' wchodzą na listę i trzeba je kupić, nie da się przejąć używanych czy po rodzeństwie.
A akademickie... Ech. Teraz wymieniłam dwie, które muszę kupić już teraz, zaraz, natychmiast. Akurat są tańsze Ale takie, które trzeba mieć i są podstawą do wszystkiego co będzie się działo później są właśnie najdroższe. Też muszę kupować medyczne i za każdym razem chce mi się wyć. Prawnicze też są przeważnie drogie... Tak w ogóle to dlaczego wątek na społecznościach? Nie lepiej przenieść na sam plotkowy? |
2010-09-29, 06:39 | #6 |
.
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
|
Dot.: Vat na książki
nawet nie podstawy sa drogie... zeby wykupic/wyposazyc cala biblioteczke zawodowa to musialabym chyba bank okrasc :P wystarczy, ze otworze ksiegarnie internetowa. juz nie-podstawy, bardziej "zaawansowana" medycyna i przyklad :
-atlas interpretacji obrazów radiograficznych anatomii psa i kota=> 240zl -atlas i podręcznik neurologii małych zwierząt => 250zl -choroby wewnetrzne malych zwierzat (3tomy) => 594zl!!!!!!!!! |
2010-09-29, 07:59 | #7 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
|
Dot.: Vat na książki
Książki są CHOLERNIE drogie. Beletrystyka do koszt za jedną 30-50zł najczęściej (czytam 2-3 dni góra, lubię kupować - przeliczenie proste ), zawodowe pozycje od 40zł wzwyż przeważnie. Jeśli dadzą do tego vat, to diabelnie niskie czytelnictwo w PL jeszcze spadnie. I żadne akcje poczytaj mi mamo nie pomogą, bo większość społeczeństwa po prostu książki nie kupi, nawet jednej w miesiącu.
|
2010-09-29, 08:30 | #8 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Vat na książki
Książki są bardzo drogie. Mam przyjemność być pracownikiem księgarni sieciowej, teraz na wychowawczym w domu jestem i trochę z obiegu wypadłam. Kiedys prowadziłam Tanią Książkę i trafiały tam uszkodzone książki fizycznie albo nadmiary leżące w magazynach. Niektóre tanie były, od złotówki zaczynając. I takie się sprzedawały. Ale już koło 10-15 złotych przed kupnem 100 razy oglądane.
W zwykłej księgarni nieco lepiej ale klientela ciągle ta sama. O podręcznikach to książkę można napisać, szczególnie o językowych, podstawówka angielski ćwiczenia i książka ponad 100 zł. Mojemu synkowi książki w marketach na wyprzedażach kupuję, bo nawet z moją zniżką pracowniczą są za drogie
__________________
If you're out on the road Feeling lonely and so cold All you have to do is call my name And I'll be there on the next train |
2010-09-29, 09:13 | #9 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 3 954
|
Dot.: Vat na książki
Slownik naukowo-techniczny angielsko-polski 150zl Slownik naukowo-techniczny polsko- angielski - drugie 150 zl
__________________
24.02- Jantar+pokrzywa |
2010-09-29, 10:41 | #10 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-11
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 5 576
|
Dot.: Vat na książki
Ksiazki nie sa drogie? A ty Futbolowa kupujesz w ogole?
Tak jak dziewczyny pisaly, zwykla beletrystyka ok 40 zl, za 20 to juz dobra promocja, specjalistyczne kosztuja majatek (dobry slownik to 200 zlotych) Ja czytam bardzo duzo, moja rodzina tez wie co mi kupic, sama tez kupuje ale gora 3-4 ksiazki rocznie bo mnie nie stac zwyczajnie. Dobrze ze moja osiedlowa biblioteka jest blisko i dobrze wyposazona bo czytam 6 ksiazek miesiecznie, jakbym kazda kupila za te 30 zlotych to rocznie na ksiazki wydalabym minimum 2 000 zlotych. Ja rozumiem, ze statysztyczny polak czyta pol ksiazki na rok i wtedy te 15 zl na rok to w sumie nie jest duzy wydatek...
__________________
nie bo tu nie ma nieba jest prześwit między wieżowcami a serce to nie serce to tylko kawał mięsa a życie jakie życie poprzerywana linia na dłoniach a bóg nie ma boga są tylko krzyże przy drogach Własną głupotę ludzie zwykli nazywać doświadczniem
|
2010-09-29, 11:04 | #11 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
|
Dot.: Vat na książki
Ja teraz przeszczęśliwa byłam, bo w Matrasie ogromne przeceny były latem Książkę za 10-15 zł kupowałam.
Dodatkowo teraz kupuję książki córeczce - drożyzny jak nie wiem co. Ale niech ma |
2010-09-29, 11:29 | #12 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Vat na książki
[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;22376519]Ja teraz przeszczęśliwa byłam, bo w Matrasie ogromne przeceny były latem Książkę za 10-15 zł kupowałam.
Dodatkowo teraz kupuję książki córeczce - drożyzny jak nie wiem co. Ale niech ma [/QUOTE] Ciekawe czy od tej przeceny jeszcze zniżkę bym dostała Sorki za off top ale jak tam kupujesz to kartę rabatową masz chyba?
__________________
If you're out on the road Feeling lonely and so cold All you have to do is call my name And I'll be there on the next train |
2010-09-29, 11:51 | #13 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Dark Side of the Moon
Wiadomości: 296
|
Dot.: Vat na książki
Niestety ale książki są bardzo drogie. Jak piszecie, zwykła beletrystyka ok. 40 zł, a jak już jakaś seria to tą kwotę razy ileś. Do tego podręczniki, literatura specjalistyczna to kwota kilka razy taka. A biorąc pod uwagę przeciętne zarobki czy stypendia to nie na wiele można sobie pozwolić.
Istnieją co prawda biblioteki, ale niejednokrotnie są słabo zaopatrzone bądź danej pozycji jest jeden egzemplarz. O ile książki specjalistyczne po zwiększeniu cen będą nadal wydawane to ze zwykłą literaturą może zaistnieć problem gdyż wydawnictwom nie będzie się opłacało kupować praw do książek, tłumaczyć, wydawać. Bo po co skoro i tak koszty się nie zwrócą. A czemu przez to mają cierpieć ludzie, którzy lubią czytać i nie wyobrażają sobie życia bez książek. Zwłaszcza, iż nie zawsze znamy w ogóle czy też na tyle dobrze język oryginału danej pozycji by móc pozwolić sobie nie czekać na polskie wydanie. Adres petycji: http://www.petycje.pl/5749
__________________
Głupcy pilnują porządku, geniusze kontrolują chaos !!! |
2010-09-29, 11:52 | #14 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
|
Dot.: Vat na książki
Joanno, nie, bo obawiam się, że wówczas moje dziecko nie dostawałoby mleka
|
2010-09-29, 12:15 | #15 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 2 060
|
Dot.: Vat na książki
Książki są bardzo drogie.
Mieszkam w miejscowości, gdzie jest jedna księgarnia i ceny w niej są cholernie drogie. Ostatnio za "Cierpkość wiśni" Izabeli Sowy dałam 30 złotych. A nie jest to nowość rynkowa. Dla porównania - jeżeli na Allegro chciałabym kupić tą samą książkę (tyle, że używaną), to z przesyłką wyszłoby 15 złotych ;] Owszem, w różnych księgarniach zdarzają się często promocje - jednakże zwykle dzieje się tak w dużych miastach. Ludzie z mieścin muszą zazwyczaj nacieszyć się biblioteką. W supermarketach można też kupić często książki po obniżonej cenie, ale to rzadkość. Przebywanie w Empiku czy jakiejś księgarni zazwyczaj jest dla mnie męczarnią (chociaż z drugiej strony uwielbiam takie sklepy). Stoję przed regałem i przez pół godziny zastanawiam się, czy kupić książkę X czy Y, bo na obydwie mnie nie stać. Na szczęście rodzinka zawsze wie, co bym chciała dostać na urodziny Książki i płyty są dla mnie najlepszym prezentem. Dlatego książki kupuję zwykle używane z Allegro. Na nowe po prostu mnie nie stać. Za cenę jednej nowiutkiej książki z księgarni mogłabym czasem kupić kilka używanych. Chwała temu, kto wymyślił bibliotekę! ---------- Dopisano o 13:15 ---------- Poprzedni post napisano o 13:07 ---------- A podręczniki to już kpina. Jest tak, jak pisze 1000days - zmienią okładkę i obrazki, a potem ogłaszają wszem i wobec że wprowadzono nowe książki :/ Edytowane przez Karaluszysko Czas edycji: 2010-09-29 o 12:17 |
2010-09-29, 12:44 | #16 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 5 621
|
Dot.: Vat na książki
Już dodałam link w pierwszym poście
Ja skończyłam niedawno studia i przez cały ich okres gorąco żałowałam, że tak rzadko stać mnie było na kupienie podręcznika i musiałam na okrągło kserować: po pierwsze uważam, że to nieuczciwe wobec wydawcy a po drugie po prostu sto razy bardziej wolę uczyć się z książek niż z kartek. Książki kupuję tylko wyjątkowo, na przykład jako prezent, i równie rzadko je dostaję. Każda podwyżka to rzadko zmieni na jeszcze rzadziej i dlatego jestem całym sercem za ta petycją. |
2010-09-29, 12:48 | #17 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 44
|
Dot.: Vat na książki
Książki są strasznie drogie, ale to nic odkrywczego Kiedyś pracowałam w prywatnej firmie i nie zarabiałam zbyt dużo, także byłam stałym bywalcem bibliotek i tylko od czasu do czasu kupiłam jakąś książkę dla siebie. Teraz moja sytuacja finansowa jest lepsza i bardzo, bardzo się cieszę, że stać mnie na kupno książek. Najchętniej przed początkiem nowego roku nakupowała bym książek w ilościach hurtowych
__________________
<ciach reklama> |
2010-09-29, 13:06 | #18 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Vat na książki
Oczywiście, że kupuję. W załączniku zdjęcie moich zbiorów. Pomijając encyklopedie, żadna z tych książek nie kosztowała więcej niż 30zł, z czego część kosztowała nawet mniej niż 10zł.
Kupuję w Dedalusie i na dobraksiazka.net [tanio jest również księgarni Selkar], do tego zapisuję się do subskrypcji w Wydawnictwach, które oferują zniżki nawet do 50%. Wystarczy dobrze poszukać - jak ktoś pasjonuje się książkami wie gdzie się bardziej opłaca. A jak ktoś idzie do Empiku, to faktycznie taki King będzie kosztował 50zł. Nigdzie nie napisałam, że nie są drogie, proszę czytać uważnie
__________________
Edytowane przez Futbolowa Czas edycji: 2010-09-29 o 13:25 |
2010-09-29, 13:10 | #19 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Vat na książki
O podręcznikach to się nawet nie wypowiadam, bo zaraz mi się ciśnienie podnosi. W mojej dawnej szkole każda klasa miała inne podręczniki. Powinni wprowadzić jakieś ujednolicenie - jedno państwowe wydawnictwo i to wszystko, a nie żeby nauczyciel decydował o doborze podręczników, bo akurat z kimś ma taką umowę.
A, i podniesienie Vatu [którego oczywiście nie popieram] ma zmienić ceny najwyżej o 2zł, więc nie jest to aż tak wielka różnica, chociaż gdy ktoś kupuje kilkanaście książek miesięcznie faktycznie może się to nieco odbić na kieszeni Mimo wszystko - ktoś, kto pasjonuje się książkami, wie gdzie kupi tanio. Ten, kto nie czyta wcale nawet tej różnicy nie odczuje. Bo choćby książki za darmo rozdawali, to ten tzw. 'statystyczny Polak' nawet wtedy jej nie przeczyta. No i ucierpią też biblioteki - będą sobie mogły pozwolić na sporo mniej. Trochę to przykre Chcą krzewić w Polakach czytelnictwo, a robią tylko szkodę dla tych, którzy naprawdę kochają czytać.
__________________
Edytowane przez Futbolowa Czas edycji: 2010-09-29 o 13:28 |
2010-09-29, 13:24 | #20 |
Przyjaciel wizaz.pl
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
|
Dot.: Vat na książki
No niestety, nawet na dobrejksiążce podręcznik na jeden semestr moich zajęć kosztuje 94 zl...
|
2010-09-29, 13:27 | #21 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
|
Dot.: Vat na książki
Futbolowa, tyle, że widzisz - Wychodzi jakaś nowość. W empiku dajmy na to owa nowość kosztuje 40zł. W nie-empiku kosztuje 35. To i tak ogromna kasa.
Ja książki kupuję również w kkkk.pl (mają co 2 miesiące katalog, książki po kilka zł nawet) oraz w świecie książki - mam srebrną kartę i poluję na okazje, bo często coś, co normalnie kosztuje 40zł, dla mnie jest po 20. Tak więc jest to księgarnia dla mnie okazyjna, do polowań I nie wierzę, że książki zdrożeją o 2zł. Już wydawnictwa sporo nas trzepną po kieszeni - wszak powód będzie |
2010-09-29, 13:39 | #22 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Vat na książki
[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;22379891]Futbolowa, tyle, że widzisz - Wychodzi jakaś nowość. W empiku dajmy na to owa nowość kosztuje 40zł. W nie-empiku kosztuje 35. To i tak ogromna kasa.
Ja książki kupuję również w kkkk.pl (mają co 2 miesiące katalog, książki po kilka zł nawet) oraz w świecie książki - mam srebrną kartę i poluję na okazje, bo często coś, co normalnie kosztuje 40zł, dla mnie jest po 20. Tak więc jest to księgarnia dla mnie okazyjna, do polowań I nie wierzę, że książki zdrożeją o 2zł. Już wydawnictwa sporo nas trzepną po kieszeni - wszak powód będzie [/QUOTE] O, na KKKK też czasem kupuję Często ciekawe promocje mają. Akurat mam kontakt z paroma wydawnictwami i dobrze wiem, że wcale nie jest w ich interesie, aby windować ceny bardzo w górę. Poza tym, wokół takiej ustawy mają być pewne obostrzenia, zabraniające znacznych podwyżek cen. Nie ma co wpadać w panikę, ja wierzę, że aż tak bardzo tych podwyżek nie odczujemy ---------- Dopisano o 14:39 ---------- Poprzedni post napisano o 14:38 ---------- No niestety, z podręcznikami to już pewnie zawsze tak będzie. Krzyczą sobie nie wiadomo za co. U mnie na szczęście aż tak wielu nie mamy. No i większość i tak wypożyczam, bo na cóż mi w domu gramatyka historyczna?
__________________
|
2010-09-29, 13:41 | #23 |
Rozeznanie
|
Dot.: Vat na książki
Książki są drogie , ja też bardzo lubię i czytać i niestety mam podobną bibliotekę jak autorka postu-żałosną.Pozostaje księgarnia-ale kogo teraz stać, żeby kupować tyle książek ile by chciał?
Później dziwią się, że społeczeństwo nie jest oczytane.
__________________
"Hominis est errare, insipientis in errore perseverare" http://s6.suwaczek.com/200904122438.png Edytowane przez Princess339 Czas edycji: 2010-09-29 o 13:44 |
2010-09-29, 13:47 | #24 |
Przyjaciel wizaz.pl
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
|
Dot.: Vat na książki
Może nie odczujemy mocno przy podwyżce, ale tak samo nie odczuwałam wcześniej podwyżek cen... Bo podnoszono je o parę złotych właśnie.
Aż ostatnio sięgnęłam po książki Pratchetta kupione parę lat temu i kupowane teraz i odkryłam, że kiedyś w empiku je kupowałam po 17 zl, a teraz wołają 35... |
2010-09-29, 17:09 | #25 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 1 644
|
Dot.: Vat na książki
Książki są drogie, zwłaszcza jak ktoś nie czyta jakichś zmierzchów czy innych coelho, tudzież książek dodawanych do gazet tylko literaturę ciężko dostępną, fachową(taka, której wymaga się np. na studiach właśnie). Nie cierpię kserówek, zresztą ksero mam tak drogie na uczelni, że chyba już i tak taniej wychodzi kupić.
Oczywiście inne rządy mogły wynegocjować mniejsze podwyżki, ale nie nasz... Zresztą nie tylko książki nam drożeją, żywność też bardzo podrożała w ciągu ostatnich kilku lat, a pensji jakoś nikt nie podnosi Edytowane przez Parvanti Czas edycji: 2010-09-29 o 17:10 |
2010-09-29, 19:26 | #26 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: na prawo od wisły
Wiadomości: 1 876
|
Dot.: Vat na książki
Cytat:
ksiazki sa drogie ale mozna radzic sobie inaczej ... ja wiekszosc ksiazek na studia kserowalam i nie narzekalam, zaoszczedzilam w ten sposob sporo... No ale niektorzy wole isc na gotowe, kupic ksiazke w ksiegarni a nie latac po bibliotekach i kserach pozatym na allegro mozna znalezc prawdziwe okazje z tego powodu ze ksiazki sa uzywane ale to nie oznacza ze zniszczone. |
|
2010-09-29, 19:30 | #27 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Vat na książki
No właśnie, Meyer to chociaż da się przeczytać, a tego pseudofilozofa lepiej szerokim łukiem omijać
__________________
|
2010-09-29, 19:37 | #28 | ||
Przyjaciel wizaz.pl
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
|
Dot.: Vat na książki
Cytat:
---------- Dopisano o 20:37 ---------- Poprzedni post napisano o 20:34 ---------- Cytat:
A te inne rozwiązania - nie wiem, czy to w ogóle jest do końca legalne...? Takie kserowanie całych książek? |
||
2010-09-29, 19:37 | #29 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 2 060
|
Dot.: Vat na książki
|
2010-09-29, 20:19 | #30 | ||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: na prawo od wisły
Wiadomości: 1 876
|
Dot.: Vat na książki
Cytat:
Cytat:
No wiadomo ze niektorzy autorzy nie wyrazaja zgody na kopiowanie ani czesci ani calosc, ale wiekszosc punktow ksero przemyka na to oko ... Spotkalam ze tylko z jednym gdzie nie kserowali ze wzgledu na prawa autorskie. |
||
Nowe wątki na forum Wizażowe Społeczności |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:25.