2008-08-14, 23:06 | #1 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 229
|
czerwienienie sie
Kochane Wizazanki
Postanowilam zalozyc ten watek aby zsolidaryzowac sie z zapewne obecnymi na forum, choc ukrytymi kobitkami, ktorych wielka zmora jest rumienienie sie Powody wielkiego rumienca moga byc rozne- stres, zimno, emocje, nerwy etc.. Dla mnie jest to koszmar, gdyz mam cere naczynkowa, ktora jest permamentnie rumiana zdazylam sie do tego przyzwyczaic A wiec Kochane- wpisujcie sie Piszcie jak radzicie sobie z tym problemikiem Moze Wasze rady pomoga innym Pozdrawiam goraco
__________________
dno
|
2008-08-14, 23:08 | #2 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: szkocka krata
Wiadomości: 1 769
|
Dot.: czerwienienie sie
Gdy czuję że na moją twarz zaraz, zaraz wpełznie rumieniec to wbijam sobie paznokcie w dłonie skupiam się na bólu i zapominam o powodu dla którego podstępna czerwień chciała wtargnąć na lica me
__________________
To nie tak że nie mam czasu, ale wiesz po prostu nie chce mi się handryczyć na forum. https://www.facebook.com/thefeelgoodplace1 |
2008-08-14, 23:17 | #3 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 7 150
|
Dot.: czerwienienie sie
Niestety mnie tez dotyczy ten problem. Nie umiem sobie z tym poradzić, czasem ktoś palnie coś głupiego dotyczącego mojej osoby i juz burak więc chętnie poczytam o sposobach wizażanek
__________________
Jeden dzień - a na tęsknotę - wiek.
jeden gest - a już orkanów pochód, jeden krok - a otoś tylko jest w każdy czas - duch czekający w prochu. |
2008-08-14, 23:27 | #4 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 39
|
Dot.: czerwienienie sie
czerwienie się i to strasznie. po prostu czuję jak rumieniec zalewa mnie od góry do dołu... czasem mam czerwoną nawet brodę... na początku ciężko jest... Ale nauczyłam się robić z tego zaletę. I zawsze sama się z tego śmieję. Często też podkreślam to różem, na kości policzkowe, to daje taki dziewczęcy efekt...
I nie ma co się chować, niewiele osób tak potrafi się czerwienić, a właściwie to tylko te nieliczne, te wyjątkowe. żadna z moich koleżanek się nie czerwieni tak jak ja, w takich sytuacjach, ani w ogóle. to jest to, co odróżnia nas od reszty.
__________________
;P A w głowie siano... różowe, żeby do ciuszków pasowało. xD |
2008-08-14, 23:54 | #5 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 229
|
Dot.: czerwienienie sie
ja swego czasu na egzaminach ustnych ze stresu oblewalam sie dziarskim rumiencem teraz staram sie do niektorych sytuacje podchodzic bardziej na luzie
__________________
dno
|
2008-08-14, 23:58 | #6 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 39
|
Dot.: czerwienienie sie
to ja też w takich sytuacjach strasznie się czerwienie.
ale nie ze strachu, że nie umiem, tylko ze strachu, że znowu się będę czerwienić. takie sytuacje miałam nawet jak zostałam wybrana do odpowiedzi na lekcji.... tak głupio. stoisz przy tablicy, a wszyscy się patrzą. ale w takich sytuacjach starałam zawsze się uśmiechać. i na początku gimnazjum nauczyciele byli zachwyceni tymi rumieńcami. od razu im się podobało, bo to takie dziewczęce im było.
__________________
;P A w głowie siano... różowe, żeby do ciuszków pasowało. xD |
2008-08-14, 23:59 | #7 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 229
|
Dot.: czerwienienie sie
Eeee, gdyby ktos mi powiedzial ze moje rumience sa dziewczece to bym go chyba uderzyla
__________________
dno
|
2008-08-15, 00:31 | #8 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 39
|
Dot.: czerwienienie sie
jak ktoś sie śmieje to najlepiej nie reagować.
jak byłam młodsza to zawsze mnie podpuszczali, prowokowali, i cieszyli się, że 'Ola się czerwona robi' i sprawiało im to taką ogromną radość, że nawet powstał film ku radości i powszechnemu zadowoleniu z tego faktu. i jakiś czas przezywali mnie 'burak' ale znudziło im sie. ^^
__________________
;P A w głowie siano... różowe, żeby do ciuszków pasowało. xD |
2008-08-15, 00:36 | #9 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 229
|
Dot.: czerwienienie sie
najgorsze sa momenty gdy czerwien przelewa sie na dekold
__________________
dno
|
2008-08-15, 09:48 | #10 |
Zakorzenienie
|
Dot.: czerwienienie sie
ja mam właśnie ten problem...
niestety odkąd pamietam... jest to związane z moją nieśmiałaościa i brakiem pewności siebie... szczególnie dokuczliwe było to w liceum... ale stopniowo udało mi sie to zaakceptowac jako część mojej osobowości... jeśli chodzi o pielęgnację i makijaż... używam mleczka kasztanowego Bielendy i kremu z tej serii... krem ma zielonkawy kolor... lekko maskuje... zimą uzywam kremu do cery naczynkowej z Oriflame... te produkty uspokajaja skore... a jesli chodzi o maskowanie to uzywam korektora zielonego z AA... a na miejsca podatne na czerwienienie uzywam podkładu o ton jaśniejszego... trzeba to zaakceptowac i nauczyc sie z tym zyc... wtedy problem sie zmniejsza
__________________
http://www.suwaczek.pl/cache/03449facd2.png "Ciągle byłam gorsza. Zastanawiałam się, dlaczego tak jest. Może dlatego, że sama czułam, że nic nie jestem warta?" H. Opfer |
2008-08-15, 10:12 | #11 |
Zadomowienie
|
Dot.: czerwienienie sie
u mnie to samo :/ wynika to z braku pewnosci siebie i niskiej samooceny, mam to od zawsze, czasami mam ochote schowac sie pod ziemie :/ jakos nie potrafie zaakceptowac tego buraka grr
__________________
nie musisz być perfekcyjny na starcie, ale musisz wystartować, by perfekcję osiągnąć kiedykolwiek |
2008-08-15, 10:46 | #12 |
Zakorzenienie
|
Dot.: czerwienienie sie
a ja zawsze staram sie byc opalona eh glupio brzmi,ale jak jest opalona skora to buraka juz nie widac
__________________
|
2008-08-15, 10:55 | #13 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 229
|
Dot.: czerwienienie sie
taak, opalenie facjaty pomaga
__________________
dno
|
2008-08-15, 11:43 | #14 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 39
|
Dot.: czerwienienie sie
... ale ja go i tak zawsze czuję.
i to chyba jest najgorsze, bo mam świadomość tego, że zaraz przybiorę ten mój buraczany kolorek...
__________________
;P A w głowie siano... różowe, żeby do ciuszków pasowało. xD |
2008-08-15, 11:53 | #15 |
Rozeznanie
|
Dot.: czerwienienie sie
Chyba muszę się do Was przylączyć :-P Też się czerwienię, ale kompletnie tego nie czuje... Wcześniej jakoś nikt nie zwrócił na to mojej uwagi (albo wcześniej się tak nie działo...) Dopiero od kiedy jestem z moim TŻ "buraczę się" :-P Wystarczy że mi powie coś miłego czy coś i zaraz się robię czerwona :-P Na ogół się z tego śmieję...
__________________
"Świat był taki sam- pełen miłości i nienawiści. Zarazem dobra i zła, kłamstwa i prawdy. To, że nas przypadkiem zło dotyka, nie znaczy wcale, że jesteśmy szczególnie pokrzywdzeni. Trzeba to przyjąć, jak jeszcze jedną próbę, którą nam los zadał i spokojnie robić swoje."
|
2008-08-15, 12:26 | #16 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: piernikowe miasto i okolice
Wiadomości: 2 344
|
Dot.: czerwienienie sie
własnie! rumieniec na twarzy jest do wytrzymania ale to co sie dzieje czasami z moim dekoldem to już jest katastrofa... np. podczas egzaminu wygląda to nieciekawie, cały dekold w plamach czerwonych
__________________
Szczęśliwy ten, kto ma kogo kochaćhttp://www.suwaczek.pl/cache/4dc7bc6f13.png Jestem mamą
|
2008-08-16, 13:32 | #17 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: niebieski pokój
Wiadomości: 765
|
Dot.: czerwienienie sie
hej dziewczyny, też mam z tym problem :/
mój chłopak uważa że to urocze jak się rumienię ale mnie to strasznie denerwuje, zawsze mam ochotę gdzieś się schować aż zblednę...
__________________
Być jedną na milion. Nie jedną z miliona. |
2008-08-16, 17:50 | #18 |
Zakorzenienie
|
Dot.: czerwienienie sie
Też się buraczę z zimna, gorąca, stresu, nieśmiałości albo i bez powodu- ale akurat o tym nie wiem dopóki ktoś mi nie powie "o, ale jesteś czerwona"
Opalać się nie mogę, w dodatku mam rozszerzone naczynka, liczę że kiedyś z tego wyrosnę, bo kto to widział 30 letnią czerwieniącą się babę (a może jednak?hyhy) nie przejmujcie się tak dziewczynki Da się to trochę ukryć pod podkładem, ja używam cool matte rimmela, on jest niby jakiś chłodzący, nie wiem, ale działa |
2008-08-16, 17:54 | #19 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 11 469
|
Dot.: czerwienienie sie
|
2008-08-16, 18:04 | #20 |
Zakorzenienie
|
Dot.: czerwienienie sie
a ja się nie rumienię... daje mi to wysoka pewność siebie i wiara w słowa i czyny
|
2008-08-16, 18:07 | #21 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 229
|
Dot.: czerwienienie sie
hihi, kiedys mialam tak, ze gdy mialam za chwile spalic buraczka czulam sie jakby lomoczace serce z klatki przeszlo mi do twarzy.. normalnie, jakby od srodka chcialo mi przez pulsowanie twarz rozwalic no, ale pol biedy ze takie historie mam juz za soba
__________________
dno
|
2008-08-16, 18:28 | #22 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 6 146
|
Dot.: czerwienienie sie
O. Jeśli chodzi o rumieńce to ja je mam. Nie tylko jak się peszę, czy jest zimno.. Po prostu zawsze je mam. Na ogół o tym nie myślę nawet, ale w chwilach stresujących (albo krępujących) to palę cegłę
Haha, domyślam się, że ciekawie to nie wygląda, ale nauczyłam się z tym żyć i po prostu olewam to
__________________
Who dares, wins.
|
2008-08-16, 22:27 | #23 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 4 080
|
Dot.: czerwienienie sie
ja też się czerwienię ale nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło faceci lubią jak kobietka czasem się zarumieni, to takie kobiece
|
2008-08-16, 22:42 | #24 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 229
|
Dot.: czerwienienie sie
takie podlotkowe...
__________________
dno
|
2008-08-17, 01:21 | #25 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: niebieski pokój
Wiadomości: 765
|
Dot.: czerwienienie sie
takie...pijackie
__________________
Być jedną na milion. Nie jedną z miliona. |
2008-08-17, 09:55 | #26 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 4 556
|
Dot.: czerwienienie sie
ja nie mam cery naczynkowej ale sa momenty kiedy sie rumienie
ktos mi powie komplement,czy jakis chłopak zagada(w sumie nieśmiała nie jestem ale mam takie odloty)yyy czasami przy odpowiedzi.....
__________________
pewność siebie i radość życia. dbam o siebie. rozwój intelektualny/praca/mod. |
2008-08-17, 11:17 | #27 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 229
|
Dot.: czerwienienie sie
__________________
dno
|
2008-08-17, 11:34 | #28 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 4 080
|
Dot.: czerwienienie sie
ale pijusy to ciągle mają rumieńce!
|
2008-08-17, 12:06 | #29 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 229
|
Dot.: czerwienienie sie
__________________
dno
|
2008-08-17, 12:12 | #30 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 11 469
|
Dot.: czerwienienie sie
|
Nowe wątki na forum Wizażowe Społeczności |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:22.