Polecamy:

Lotso · 2017-10-05, 07:42

Piekny torcik

) jeszcze raz wszystkiego najlepszego dla corci! Piekna dziewczyna!!

Dziewczyny uwielbiam te nasze przewlekle porody!dobrze ze juz powoli dobiegają konca!❤❤

ewulkaaa · 2017-10-05, 07:47

Joasiala gratulacje ogromne!!!

Sto lat dla Malwiny!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

joasiala · 2017-10-05, 07:59

Dzięki dzieczyny. Już się trochę ogarnęłam, mała śpi, więc mogę skrobnąć coś wiecej. Waży 3460g (wg usg było 3600g) i ma 56 cm
Sorki, że pisze chaotycznie, ale pokrótce zdam wam relacje. Jak pisałam wczoraj wieczorem po wypadnieciu cewnika o 18, skurcze takie miesiączkowe zaczęły się około 22. O północy zgłosiłam położnej, że mam regularne skurcze co 5 minut. Rozwarcie już na 6 cm. Zostałam przewieziona na porodowke, a na ktg skurczy brak. Podpieli mi oxy, skurcze się pojawiaja co 15 min (mnie bola jak cholera), a wg położnej raczej nie są porodowe. Ale zbadala mnie jeszcze raz po 2 i okazało się, że mimo lichych skurczy rozwarcie jest na 8 cm. Dalej czekamy na kolejne skurcze, a skurczy brak, jedynie mała mocno cisnie. Położna karze mi przec mimo braku skurczy i pojawila sie główka. Żeby zakonczy poród proszę położną o nacięcie krocza, żeby młoda szybciej wyszła. Przychodzi kolejny skurcz, nacięcie i rodze Lenke.

Cytat:

Napisane przez alla83

Moja październikowa Malwina kończy dziś 12 latZałącznik 7261876 Załącznik 7261881 Załącznik 7261886

To mamy córki z tego samego dnia 😊

Cytat:

Napisane przez Aleaa_

Mówię, że nic się u mnie nie dzieje ale wróciłam z WC i mi się polało. Także jest nadzieja i dla mnie, trzymajcie kciuki! Lecę powoli pod prysznic

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Aleaa czekamy na twojego maluszka. Kciuki.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

dominikowa · 2017-10-05, 08:05

Joasiala, gratuluję cudna perełka, trzymajcie się zdrowo.

Alla piekna córcia

A u mnie kompletnie nic się nie dzieje, żadnych bóli , skurczy, czuje że mnie odeślą w niedziele, po pełni bedzie jeszcze dużo babeczek. ale jak tak bedzie to nie ma bata, zmolestuje meża i musi ruszyć i wtegy już mnie muszą przyjąc.

Kate Noir · 2017-10-05, 08:05

Cytat:

Napisane przez adhoc

Migi a Ty nie mialas zgagi? 😀 szukam potwierdzenia tego mitu że jak jest zgaga to jest duża czupryna 😂

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jane tamtej ciąży miałam i syn urodził się z czarną czupryna

teraz nie mam i zobaczymy czy się sprawdzi

Cytat:

Napisane przez kasiastka

Ja mam teraz najgorsze dni ever w tej ciąży. Rozchorowałam się, cieknie mi z nosa, głowa boli, nic nie przynosi ulgi, w nocy nie mogę spać i jeszcze ledwie się ruszam... kiedy się to skończy???

Współczuję

zdrowia

Cytat:

Napisane przez joasiala

O 3.17 powitalismy na świecie Lenke 😍
Załącznik 7261851

Jak się przespie to napisze wiecej

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Gratuluję ! Cudownie , że masz już Lenkę przy sobie 😍
Dziwny ten Twój poród bez skurczy . Czułaś bol przy parciu ?

Cytat:

Napisane przez Aleaa_

Mówię, że nic się u mnie nie dzieje ale wróciłam z WC i mi się polało. Także jest nadzieja i dla mnie, trzymajcie kciuki! Lecę powoli pod prysznic

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Kciuki za szybką akcję !

Opis wstawię na fb jak Młody pójdzie spać .

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Lotso · 2017-10-05, 08:07

Joasiala super ze szybko i sprawnie poszlo!😍😍😍

Ja jestem z mala u pediatry bo moja polozna jakas niegramotna. Musze zapytac co z tym mlekiem.bo po jednym zaparcia a po drugim woda z tylka

joasiala · 2017-10-05, 08:14

Cytat:

Napisane przez Kate Noir

Gratuluję ! Cudownie , że masz już Lenkę przy sobie 😍
Dziwny ten Twój poród bez skurczy . Czułaś bol przy parciu ?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Bolalo mnie bardzo, ale położna mi powiedziała, ze kilka razy w swojej karierze spotkała się z taką sytuacją.
A najlepsze jest to, że jak rodziłam, to akurat nie było innych porodów i asystowaly mi dwie cudowne położne i pani doktor.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

LitttleHope · 2017-10-05, 08:19

Ale mamy dzieciaczkow !! Jak slodko. Wszystkie takie piekne... 😍 i sto lat Pannicy

Ah tylko reszta co nie urodzila sie smuci, chyba juz wszystkie mamy dola.. Z dnia na dzien coraz gorzej. Dzieci nie mysla wychodzic. Mam nadzieje , ze to nie świadczy o upartym uosobieniu bo bedzie ciezko...

Ja wczoraj na odstres bylam u kosmetyczki i fryzjera, zostala depilacja i mozna rodzic. Cera mi sie strasznie po gorszyla przez ciaze. Bedzie co robic cala zime aby doprowadzic ja do ladu.

Ale wczoraj mielismy promocje w Tesco.. Pampersy premium care byly w obnizce -70% wiec 14.79 za paczke. No i co grzech bylo nie wziac. A ze juz mam 1 i 2 na full juz zaczelam kupowac 3 to wzielam 3 paczki 3 i 2 4 i 5 dla kolezanki. Grzech bylo nie wziac. Ale jakby ktos zobaczyl ile mam w szafie pompersow pomyslalby ze idzie wojna 😁 no ale co ja zrobie ze takie dobre promocje trafiam..

Za to syn wstal dzis chory.. Obym tylko nie zlapala od niego..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

kallina_2014 · 2017-10-05, 08:19

Joasia gratuluję !

U mnie bylo podobnie, bardzo słabe skurcze. W porodzie było naprawdę więcej mojego parcia niż skurczu.

SzKlAnEczKaaaa1212 · 2017-10-05, 08:25

Joasiala gratulacje!! Ale dziwnie że poród właściwie bez skurczów

Alla89 Malwina prześliczna dziewczyna złóż jej od nas buziaczki urodzinowe

Dziewczyny dziisaj pełnia także rodzimy!!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

goslawka · 2017-10-05, 08:31

Cytat:

Napisane przez joasiala

O 3.17 powitalismy na świecie Lenke 😍
Załącznik 7261851

Jak się przespie to napisze wiecej

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Gratulacje!!!

Cytat:

Napisane przez Aleaa_

Mówię, że nic się u mnie nie dzieje ale wróciłam z WC i mi się polało. Także jest nadzieja i dla mnie, trzymajcie kciuki! Lecę powoli pod prysznic

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Trzymam kciuki i niech się rozkręcają te nasze porody! Bo już w sumie wszystkie rodzić możemy

Cytat:

Napisane przez alla83

Moja październikowa Malwina kończy dziś 12 latZałącznik 7261876 Załącznik 7261881 Załącznik 7261886

Sama piekłaś tort? Córkę masz bardzo ładną

Cytat:

Napisane przez Lotso

Piekny torcik

) jeszcze raz wszystkiego najlepszego dla corci! Piekna dziewczyna!!

Dziewczyny uwielbiam te nasze przewlekle porody!dobrze ze juz powoli dobiegają konca!❤❤

Lotso! Nas jeszcze ponad 20 do porodów :P

---------- Dopisano o 09:31 ---------- Poprzedni post napisano o 09:30 ----------

Jeśli dobrze policzyłam to 26 porodów jeszcze przed nami :P

ewulkaaa · 2017-10-05, 08:38

Nunny, szklaneczka, Lynn, very nice - jakbyście nie urodziły to kiedy macie zgłosić się do szpitala?

Bo ja w czwartek, czyli niecały tydzień po terminie. A teraz mi koleżanka pisze z terminem na dzisiaj że w poniedziałek już ma się zgłosić. To jak to jest?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Katka20 · 2017-10-05, 08:52

Joasiala gratulacje! Dziwny poród ale fajnie, że sprawnie poszło

)))

Alla piękna córka!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

alla83 · 2017-10-05, 08:55

Goslawska...nie ...nie pieklam sama. Zamówiłam u jednej Pani co piecze torty na zamówienie.

https://m.facebook.com/profile.php?i...content_filter

---------- Dopisano o 07:55 ---------- Poprzedni post napisano o 07:53 ----------

Cytat:

Napisane przez joasiala

Dzięki dzieczyny. Już się trochę ogarnęłam, mała śpi, więc mogę skrobnąć coś wiecej. Waży 3460g (wg usg było 3600g) i ma 56 cm
Sorki, że pisze chaotycznie, ale pokrótce zdam wam relacje. Jak pisałam wczoraj wieczorem po wypadnieciu cewnika o 18, skurcze takie miesiączkowe zaczęły się około 22. O północy zgłosiłam położnej, że mam regularne skurcze co 5 minut. Rozwarcie już na 6 cm. Zostałam przewieziona na porodowke, a na ktg skurczy brak. Podpieli mi oxy, skurcze się pojawiaja co 15 min (mnie bola jak cholera), a wg położnej raczej nie są porodowe. Ale zbadala mnie jeszcze raz po 2 i okazało się, że mimo lichych skurczy rozwarcie jest na 8 cm. Dalej czekamy na kolejne skurcze, a skurczy brak, jedynie mała mocno cisnie. Położna karze mi przec mimo braku skurczy i pojawila sie główka. Żeby zakonczy poród proszę położną o nacięcie krocza, żeby młoda szybciej wyszła. Przychodzi kolejny skurcz, nacięcie i rodze Lenke.

To mamy córki z tego samego dnia 😊

Aleaa czekamy na twojego maluszka. Kciuki.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Joasia

Tak są z tego samego dnia a na dodatek moja Malwina to wlasciwie
Malwina Lena ❤😁

Lynn · 2017-10-05, 08:56

Cytat:

Napisane przez ewulkaaa

Nunny, szklaneczka, Lynn, very nice - jakbyście nie urodziły to kiedy macie zgłosić się do szpitala?

Bo ja w czwartek, czyli niecały tydzień po terminie. A teraz mi koleżanka pisze z terminem na dzisiaj że w poniedziałek już ma się zgłosić. To jak to jest?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Wg mojego gina mam jechać normalnie na ktg w przyszły piątek 13tego (jeżdzę co piątek) i w szpitalu lekarz ma zdecydować czy mam zostać do wywoływania, czy przyjechać dopiero w poniedziałek 16tego. Uprzedził mnie jednak, że jeśli coś temu lekarzowi się nie spodoba jutro na ktg lub usg to mogą mnie jutro zostawić w szpitalu lub kazać przyjechać np w poniedziałek. A z tego co mu się może nie spodobać to np skurcze, tętno lub stare łożysko. Więc tak na prawdę nie wiem co będzie. Liczę na pełnię księżyca

Generalnie mój lekarz kazał mi jechać jutro na ktg do szpitala z torbami, ale tak nie zamierzam zrobić, bo jadę sama i nie chcę wyglądać jak kretyn, wybierający się na wakacje

jakby coś, to w ciągu godziny mąż da radę przywieźć torby.

SzKlAnEczKaaaa1212 · 2017-10-05, 09:11

Cytat:

Napisane przez ewulkaaa

Nunny, szklaneczka, Lynn, very nice - jakbyście nie urodziły to kiedy macie zgłosić się do szpitala?

Bo ja w czwartek, czyli niecały tydzień po terminie. A teraz mi koleżanka pisze z terminem na dzisiaj że w poniedziałek już ma się zgłosić. To jak to jest?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja mam jutro się zgłosić na KTG i wizytę lekarską w szpitalu i mają zdecydować czy mnie zostawić czy nie ale ja mam cukrzycę i podobno ilość wód na minimalnej granicy normy także raczej nie mogę sobie przenosić. Mam jechac jutro z torbą ale mam nadzieje że mnie nie zostawią tylko poczekają jeszcze do poniedziałku. Nienawidze leżeć w szpitalu :/

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

very niceee · 2017-10-05, 09:21

Szklaneczka ja mam iść w niedziele, 8. Dziewczyny jak to jest z tymi wodami? Polecialo ze mnie ze wkładka cala mokra taka lekko żółtawa ciecz, bezwonna. Ale nie leci juz nic i nie wiem co to bylo

migifigi · 2017-10-05, 09:22

Cytat:

Napisane przez adhoc

Migi a Ty nie mialas zgagi? 😀 szukam potwierdzenia tego mitu że jak jest zgaga to jest duża czupryna 😂

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

tak, ja oczywiście miałam zgagę więc u mnie się zgadza 😊

Cytat:

Napisane przez joasiala

O 3.17 powitalismy na świecie Lenke 😍
Załącznik 7261851

Jak się przespie to napisze wiecej

Joasiala bardzo się cieszę i gratuluję! 😘 😘

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Cytat:

Napisane przez Aleaa_

Mówię, że nic się u mnie nie dzieje ale wróciłam z WC i mi się polało. Także jest nadzieja i dla mnie, trzymajcie kciuki! Lecę powoli pod prysznic

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

oooo dzieje się! 😘

Cytat:

Napisane przez Lynn

Mamy ten sam termin i u mnie też ostatnio na kt jeden skurcz. Jutro kolejne ktg, oby coś ruszyło.

I ja bym też prosiła o potwierdzenie, że po urodzeniu zgaga przechodzi jak ręką odjął

Trzymam kciuki!!!

Biedna, oby ci szybko przeszło

klask i: Gratulacje!!!

U mnie noc spokojna, skurcze i bóle wyciszyły się na wieczór i po kąpieli. Od rana mnie boli brzuch jak kolka i zakwasy po jednej stronie

Męczy mnie ta ciąża i mam popsuty dzisiaj nastrój przez te bóle niebóle. Na jutro mam tp, a tu cisza...Mały wyjść nie chce. Myslałam, że w nocy może cos sie zacznie, ale nie. Maż zdecydował, że wróci dzisiaj wcześniej, bo się boi, że się zacznie a on utknie w korku. Raczej już nie liczę, że się zacznie ech.

Zgaga przeszla od razu po porodzie! Mogę już nawet leżeć na płasko! 😘

Nacięcie krocza samo w sobie nie boli. Teraz mnie boli. Ale nie wiem czy boli krocze bez nacięcia tak że ciężko siedzieć?
Noc była ok, mała dużo spała więc i ja się wyspałam. Nie chce na razie za dużo jeść, polozne przychodzą i pomagają ale ona jest bardzo nerwowa przy cycu nawet jak pokarm mi leci... 😥

Właśnie jestem po dwóch obchodach i jak się nic nie zmieni to w sobotę jedziemy do domu 😁

Lotso · 2017-10-05, 09:43

Goslawka no 26porodow zostalo ale ze 20 trwa juz od zeszlego tygodnia😀 i dlatego wydaje sie ze to juz koncowka tej meczarni😀😀

Super Dziewczyny ! Jestem wzruszona tym jak tak ladnie nam idzie❤❤❤moha wlasnie sie budzi..o! Jest krzyk!😀

Lynn · 2017-10-05, 09:51

Cytat:

Napisane przez SzKlAnEczKaaaa1212

Ja mam jutro się zgłosić na KTG i wizytę lekarską w szpitalu i mają zdecydować czy mnie zostawić czy nie ale ja mam cukrzycę i podobno ilość wód na minimalnej granicy normy także raczej nie mogę sobie przenosić. Mam jechac jutro z torbą ale mam nadzieje że mnie nie zostawią tylko poczekają jeszcze do poniedziałku. Nienawidze leżeć w szpitalu :/

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Kurcze to widzę, że chyba tylko mnie będą trzymać jak coś do skonczonego 41 tc

Jak mi wywołają 13 lub później to będzie źle, bo mój tato ma operację 16tego i to jest grubsza logistyka, żeby ogarnąć to wszystko, zawieźć go itp, a chciałam żeby mój mąż był przy porodzie, a nie w trakcie przewożenia mojego ojca. Myślicie, że mogę prosić o wcześniejsze wywołanie jak coś?

Cytat:

Napisane przez migifigi

tak, ja oczywiście miałam zgagę więc u mnie się zgadza 😊

oooo dzieje się! 😘

Zgaga przeszla od razu po porodzie! Mogę już nawet leżeć na płasko! 😘

Nacięcie krocza samo w sobie nie boli. Teraz mnie boli. Ale nie wiem czy boli krocze bez nacięcia tak że ciężko siedzieć?
Noc była ok, mała dużo spała więc i ja się wyspałam. Nie chce na razie za dużo jeść, polozne przychodzą i pomagają ale ona jest bardzo nerwowa przy cycu nawet jak pokarm mi leci... 😥

Właśnie jestem po dwóch obchodach i jak się nic nie zmieni to w sobotę jedziemy do domu 😁

Cieszę się, że u Ciebie dobrze. Wymęczyłaś się, ale mam nadzieję, ze traumy nie masz?

migifigi · 2017-10-05, 09:54

A moj opis trochę już znacie ale uzupełnię 😀 zaczęło się od 18 ze skurczami co 15 minut, ale nie były jak w zegarku tylko raz 15,za chwilę 17. Pomyślałam więc, że fałszywy alarm, od 21 już były co około 10 minut ale znowu raz 10, raz 12. Kąpiele nie pomogły, zmiana pozycji nic. A bolały coraz bardziej, wykręcało mną na każdą stronę. Mąż poszedł pod prysznic ja też, dorwała mnie ogromna biegunka. Po prostu jak woda. W aucie skurcze już co 7 minut. Wpadamy na izbę, mówię że rodzę bo już wiedziałam że to na pewno to, na szczęście było pusto szybko mnie przyjęli babka mówi że rodzę na pewno. Powiadamiają męża i transportują nas do sali rodzinnej. Zgłaszam zzo. Ale mówią że jeszcze muszę 1cm do znieczulenia. Skurcze takie mocne że płaczę, ściskam męża tragedia. Przychodzi położna bada, mówi, że czas na zzo. Zaraz przychodzi dwóch anestezjologów, o tym jak boli to coś w kręgosłup nie piszę, żeby nie straszyć 😉 działa w zasadzie od razu. Skurczy w ogóle nie czuję no i mamy z mężem czekać aż dojdę do 10cm. Zgasili nam światło, mąż usnąl, ja prawie też, jestem ciągle podpięta pod ciśnienie i ktg. Co jakąś 1h wpada położna i bada. O 7 rano stwierdzają, że weszłam w 2 fazę. Przychodzi bardzo miły początkujący lekarz, położna mniej miła. Mam czekać na skurcze takie jak na kupę i wtedy łapać za nogi i nabierać powietrza i przeć. Każda próba x3 i odpoczynek. Pierwsza, druga, trzecia próba, główkę widać, dalej nic. Ja już bez sił. Zmiana pozycji na kucki oparta o męża, jeszcze gorzej dla mnie więc wracam na łóżko. No to zapada decyzja o lekkim oxy i lekkim nacięciu. Dwie próby i Ula na świecie. Pierwszy raz 9/10 później 10/10 . Zaszywają mnie i tak leżymy przez 4h jeszcze w sali porodowej 😊 nagroda warta największych cierpień. Ponoć cały poród ogólnie trwał dosyć krótko oczywiście jeśli mowa o pierwiastkach.

goslawka · 2017-10-05, 10:00

Migifigi
W sobotę to super!
Przyznam się szczerze, że trochę zazdroszczę już rozpakowanym

też chciałabym już być po i mieć moją kruszynkę całą i zdrową obok siebie!

Lotso
Kurcze niestety nie mamy żadnej gwarancji, że reszta pójdzie szybko! Bo jak będziemy rywalizować w najdłuższych porodach :P to do listopada jak nic przeciągniemy

czego nikomu nie życzę

---------- Dopisano o 11:00 ---------- Poprzedni post napisano o 10:56 ----------

Cytat:

Napisane przez migifigi

A moj opis trochę już znacie ale uzupełnię 😀 zaczęło się od 18 ze skurczami co 15 minut, ale nie były jak w zegarku tylko raz 15,za chwilę 17. Pomyślałam więc, że fałszywy alarm, od 21 już były co około 10 minut ale znowu raz 10, raz 12. Kąpiele nie pomogły, zmiana pozycji nic. A bolały coraz bardziej, wykręcało mną na każdą stronę. Mąż poszedł pod prysznic ja też, dorwała mnie ogromna biegunka. Po prostu jak woda. W aucie skurcze już co 7 minut. Wpadamy na izbę, mówię że rodzę bo już wiedziałam że to na pewno to, na szczęście było pusto szybko mnie przyjęli babka mówi że rodzę na pewno. Powiadamiają męża i transportują nas do sali rodzinnej. Zgłaszam zzo. Ale mówią że jeszcze muszę 1cm do znieczulenia. Skurcze takie mocne że płaczę, ściskam męża tragedia. Przychodzi położna bada, mówi, że czas na zzo. Zaraz przychodzi dwóch anestezjologów, o tym jak boli to coś w kręgosłup nie piszę, żeby nie straszyć 😉 działa w zasadzie od razu. Skurczy w ogóle nie czuję no i mamy z mężem czekać aż dojdę do 10cm. Zgasili nam światło, mąż usnąl, ja prawie też, jestem ciągle podpięta pod ciśnienie i ktg. Co jakąś 1h wpada położna i bada. O 7 rano stwierdzają, że weszłam w 2 fazę. Przychodzi bardzo miły początkujący lekarz, położna mniej miła. Mam czekać na skurcze takie jak na kupę i wtedy łapać za nogi i nabierać powietrza i przeć. Każda próba x3 i odpoczynek. Pierwsza, druga, trzecia próba, główkę widać, dalej nic. Ja już bez sił. Zmiana pozycji na kucki oparta o męża, jeszcze gorzej dla mnie więc wracam na łóżko. No to zapada decyzja o lekkim oxy i lekkim nacięciu. Dwie próby i Ula na świecie. Pierwszy raz 9/10 później 10/10 . Zaszywają mnie i tak leżymy przez 4h jeszcze w sali porodowej 😊 nagroda warta największych cierpień. Ponoć cały poród ogólnie trwał dosyć krótko oczywiście jeśli mowa o pierwiastkach.

To trochę się nacierpiałaś zanim podali Ci znieczulenie.... Najważniejsze ze juz po i ze dobrze

**cb88dba0fc36678caba5734659402cd6408543f4** · 2017-10-05, 10:00

Cytat:

Napisane przez very niceee

Szklaneczka ja mam iść w niedziele, 8. Dziewczyny jak to jest z tymi wodami? Polecialo ze mnie ze wkładka cala mokra taka lekko żółtawa ciecz, bezwonna. Ale nie leci juz nic i nie wiem co to bylo

Mi chlusnęło jak leżałam, więc nie wiem ile tego było, ale całe spodenki miałam mokre. Potem założyłam podpaskę i w minutę była przesiąknięta. Więc na drogę do szpitala włożyłam już tę poporodową i ciągle czułam jak ze mnie leci...

Cytat:

Napisane przez migifigi

tak, ja oczywiście miałam zgagę więc u mnie się zgadza 😊

oooo dzieje się! 😘

Zgaga przeszla od razu po porodzie! Mogę już nawet leżeć na płasko! 😘

Nacięcie krocza samo w sobie nie boli. Teraz mnie boli. Ale nie wiem czy boli krocze bez nacięcia tak że ciężko siedzieć?
Noc była ok, mała dużo spała więc i ja się wyspałam. Nie chce na razie za dużo jeść, polozne przychodzą i pomagają ale ona jest bardzo nerwowa przy cycu nawet jak pokarm mi leci... 😥

Właśnie jestem po dwóch obchodach i jak się nic nie zmieni to w sobotę jedziemy do domu 😁

Ja po poprzednim nacięciu nie mogłam siedzieć 10 dni. Teraz usiadłam po dwóch godzinach...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Lotso · 2017-10-05, 10:03

No Migi chyba mnie przebila bo ja zaczelam rodzic 7.09 a skonczylam 18.09. Ja tez chcialam Wam uzupelnic moj porod na zywo np to ze na ip zeby mnie przyjeli musualam sciemnic ze mam skonczony 38 a byl dopiero 37.3 i pare innych smaczkow😀😀pisalam Wam jakis czas temu i mi wszystko wywalilo

ewulkaaa · 2017-10-05, 10:16

Lynn mnie też wpuszczą do szpitala dopiero w skończonym 41tc, więc spoko,będziemy we dwie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Aneu8899 · 2017-10-05, 10:19

Cytat:

Napisane przez joasiala

O 3.17 powitalismy na świecie Lenke 😍
Załącznik 7261851

Jak się przespie to napisze wiecej

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Gratulacje

szybko poszło

Cytat:

Napisane przez alla83

Moja październikowa Malwina kończy dziś 12 latZałącznik 7261876 Załącznik 7261881 Załącznik 7261886

Wszystkiego najlepszego

Fajnie się czyta wasze akcje porodowe. Czuć takie emocje.

U mnie bez zmian. Nic mnie nie łapie ale ja z terminem na 25. Dziś jedziemy na zakupy ubraniowe.

Powodzenia dla dziewczyn w terminie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Maartikrk · 2017-10-05, 10:28

Migifigi Grunt, że wszystko dobrze

To do wyjścia już niedługo. Trzymam kciuki za Was

. Co do zzo. Kurcze...no ja samo znieczulenie wspominam bardzo pozytywnie (miałam przy operacji) jednak faktycznie nie miałam wprowadzanego cewnika. To była po prostu jedna dawka.

Lynn Wsiadajcie z mężem w auto i po dziurach!

a później fikaj na piłce.

Joasiala Ogromne gratulacje !!!

Alla Sto lat dla córy! Jest taka piękna! Tort to nie powiem...zjadłabym. Pod koniec ciąży mi się włączyła ochota na słodkie :P.

Za mną noc średnia. Zgaga była na początku tylko ale odchyliłam głowę tak jakby do góry i usnęłam ze zmęczenia chyba tym fatalnym dniem. Humor miałam tragiczny w sumie bez powodu ale wszystko mnie wkurzało, dosłownie wszystko. Dziś jest lepiej. W nocy miałam tak męczące sny, że szok. Każdy o czymś innym a przeplatały się ze sobą, budziłam się, przekręcałam ale jakoś minęła.
O 12 mam ktg na szczęście zaraz obok domu.

---------- Dopisano o 11:28 ---------- Poprzedni post napisano o 11:25 ----------

A! Oczywiście zamówiłam wczoraj segregator od mamyginekolog "Jestem dzieckiem". Ten ciążowy super mi służy, lubię porządek w dokumentach, papierach. Dla zainteresowanych z tego co mówiła segregator będzie w przedsprzedaży jeszcze dzisiaj. Później będą dostępne jakoś w listopadzie.

SzKlAnEczKaaaa1212 · 2017-10-05, 10:54

Cytat:

Napisane przez Maartikrk

Migifigi Grunt, że wszystko dobrze

To do wyjścia już niedługo. Trzymam kciuki za Was

. Co do zzo. Kurcze...no ja samo znieczulenie wspominam bardzo pozytywnie (miałam przy operacji) jednak faktycznie nie miałam wprowadzanego cewnika. To była po prostu jedna dawka.

Lynn Wsiadajcie z mężem w auto i po dziurach!

a później fikaj na piłce.

Joasiala Ogromne gratulacje !!!

Alla Sto lat dla córy! Jest taka piękna! Tort to nie powiem...zjadłabym. Pod koniec ciąży mi się włączyła ochota na słodkie :P.

Za mną noc średnia. Zgaga była na początku tylko ale odchyliłam głowę tak jakby do góry i usnęłam ze zmęczenia chyba tym fatalnym dniem. Humor miałam tragiczny w sumie bez powodu ale wszystko mnie wkurzało, dosłownie wszystko. Dziś jest lepiej. W nocy miałam tak męczące sny, że szok. Każdy o czymś innym a przeplatały się ze sobą, budziłam się, przekręcałam ale jakoś minęła.
O 12 mam ktg na szczęście zaraz obok domu.

---------- Dopisano o 11:28 ---------- Poprzedni post napisano o 11:25 ----------

A! Oczywiście zamówiłam wczoraj segregator od mamyginekolog "Jestem dzieckiem". Ten ciążowy super mi służy, lubię porządek w dokumentach, papierach. Dla zainteresowanych z tego co mówiła segregator będzie w przedsprzedaży jeszcze dzisiaj. Później będą dostępne jakoś w listopadzie.

Ja też zamówiłam ale podobno będzie dopiero pod koniec października wysyłany. Ten ciążpwy jest po prostu rewelacyjny a ten pediatryczny zapowiada się jeszcze lepiej

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

mia26 · 2017-10-05, 11:20

Czytam Wasze opisy porodów i niesamowite, że to naprawdę już! A im bliżej tym chyba mniej gotowa czuję się, z jednej strony chciałabym już, a z drugiej myślę, sobie niech ten październik dłuży sie

Ale cóż to po prostu kolejne zadanie do wykonania w życiu;p

Też zamówiłam ten segregator pediatryczny, bo wydaje się naprawdę ciekawy.
Dziś idziemy na warsztaty organizowane przez Mamo to ja, będzie m.in o pierwszej pomocy, co dla mnie najważniejsze z tych tematów, bo zielona czuje się w tym.
Powodzenia dziewczyny, które już tak blisko rozwiązania!

very niceee · 2017-10-05, 12:02

[1=cb88dba0fc36678caba5734 659402cd6408543f4;7771613 1]Mi chlusnęło jak leżałam, więc nie wiem ile tego było, ale całe spodenki miałam mokre. Potem założyłam podpaskę i w minutę była przesiąknięta. Więc na drogę do szpitala włożyłam już tę poporodową i ciągle czułam jak ze mnie leci...

Ja po poprzednim nacięciu nie mogłam siedzieć 10 dni. Teraz usiadłam po dwóch godzinach...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

To pewnie u mnie to nie były wody, bo teraz już wkładka sucha. Po prostu szłam i czułam, że coś ze mnie poleciało, ale jakby nawet się sączyły, to chyba cały czas.

Cytat:

Napisane przez Maartikrk

Migifigi Grunt, że wszystko dobrze

To do wyjścia już niedługo. Trzymam kciuki za Was

. Co do zzo. Kurcze...no ja samo znieczulenie wspominam bardzo pozytywnie (miałam przy operacji) jednak faktycznie nie miałam wprowadzanego cewnika. To była po prostu jedna dawka.

Lynn Wsiadajcie z mężem w auto i po dziurach!

a później fikaj na piłce.

Joasiala Ogromne gratulacje !!!

Alla Sto lat dla córy! Jest taka piękna! Tort to nie powiem...zjadłabym. Pod koniec ciąży mi się włączyła ochota na słodkie :P.

Za mną noc średnia. Zgaga była na początku tylko ale odchyliłam głowę tak jakby do góry i usnęłam ze zmęczenia chyba tym fatalnym dniem. Humor miałam tragiczny w sumie bez powodu ale wszystko mnie wkurzało, dosłownie wszystko. Dziś jest lepiej. W nocy miałam tak męczące sny, że szok. Każdy o czymś innym a przeplatały się ze sobą, budziłam się, przekręcałam ale jakoś minęła.
O 12 mam ktg na szczęście zaraz obok domu.

---------- Dopisano o 11:28 ---------- Poprzedni post napisano o 11:25 ----------

A! Oczywiście zamówiłam wczoraj segregator od mamyginekolog "Jestem dzieckiem". Ten ciążowy super mi służy, lubię porządek w dokumentach, papierach. Dla zainteresowanych z tego co mówiła segregator będzie w przedsprzedaży jeszcze dzisiaj. Później będą dostępne jakoś w listopadzie.

U mnie w nocy to samo. Też jakieś dziwne sny miałam i standardowo jakiś, że rodzę.

Migi, to jak nie trafię w dzień z zzo to będzie ładna jazda. Cóż, mają mnie przyjąć w niedzielę, więc od razu w poniedziałek będę się domagać wywołania póki będzie anestezjolog.

2017-10-05, 07:42	#961
Lotso Zadomowienie Zarejestrowany: 2017-04 Wiadomości: 1 312	Dot.: Październikowe mamy 2017 - porodówka ❤ - cz. 5 Piekny torcik ) jeszcze raz wszystkiego najlepszego dla corci! Piekna dziewczyna!! Dziewczyny uwielbiam te nasze przewlekle porody!dobrze ze juz powoli dobiegają konca!❤❤

2017-10-05, 07:47	#962
ewulkaaa Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2007-10 Wiadomości: 2 010	Dot.: Październikowe mamy 2017 - porodówka ❤ - cz. 5 Joasiala gratulacje ogromne!!! Sto lat dla Malwiny! Wysłane z aplikacji Forum Wizaz __________________ kocham i jestem kochana najszczęśliwsza Anulka 2.02.2013

2017-10-05, 08:05	#964
dominikowa Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2007-07 Lokalizacja: południe Wiadomości: 2 449	Dot.: Październikowe mamy 2017 - porodówka ❤ - cz. 5 Joasiala, gratuluję cudna perełka, trzymajcie się zdrowo. Alla piekna córcia A u mnie kompletnie nic się nie dzieje, żadnych bóli , skurczy, czuje że mnie odeślą w niedziele, po pełni bedzie jeszcze dużo babeczek. ale jak tak bedzie to nie ma bata, zmolestuje meża i musi ruszyć i wtegy już mnie muszą przyjąc. __________________ 30 w 2016

2017-10-05, 08:07	#966
Lotso Zadomowienie Zarejestrowany: 2017-04 Wiadomości: 1 312	Dot.: Październikowe mamy 2017 - porodówka ❤ - cz. 5 Joasiala super ze szybko i sprawnie poszlo!😍😍😍 Ja jestem z mala u pediatry bo moja polozna jakas niegramotna. Musze zapytac co z tym mlekiem.bo po jednym zaparcia a po drugim woda z tylka

2017-10-05, 08:19	#968
LitttleHope Raczkowanie Zarejestrowany: 2015-10 Lokalizacja: Z Sypialni Wiadomości: 486	Dot.: Październikowe mamy 2017 - porodówka ❤ - cz. 5 Ale mamy dzieciaczkow !! Jak slodko. Wszystkie takie piekne... 😍 i sto lat Pannicy Ah tylko reszta co nie urodzila sie smuci, chyba juz wszystkie mamy dola.. Z dnia na dzien coraz gorzej. Dzieci nie mysla wychodzic. Mam nadzieje , ze to nie świadczy o upartym uosobieniu bo bedzie ciezko... Ja wczoraj na odstres bylam u kosmetyczki i fryzjera, zostala depilacja i mozna rodzic. Cera mi sie strasznie po gorszyla przez ciaze. Bedzie co robic cala zime aby doprowadzic ja do ladu. Ale wczoraj mielismy promocje w Tesco.. Pampersy premium care byly w obnizce -70% wiec 14.79 za paczke. No i co grzech bylo nie wziac. A ze juz mam 1 i 2 na full juz zaczelam kupowac 3 to wzielam 3 paczki 3 i 2 4 i 5 dla kolezanki. Grzech bylo nie wziac. Ale jakby ktos zobaczyl ile mam w szafie pompersow pomyslalby ze idzie wojna 😁 no ale co ja zrobie ze takie dobre promocje trafiam.. Za to syn wstal dzis chory.. Obym tylko nie zlapala od niego.. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz __________________ 3 lata i 6 miesięcy starań i CUD Syn 6 Lat TP 15.10.2017 drozny jeden jajowod 2 ciąże bez zarodkowe

2017-10-05, 08:19	#969
kallina_2014 Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2014-07 Wiadomości: 2 346	Dot.: Październikowe mamy 2017 - porodówka ❤ - cz. 5 Joasia gratuluję ! U mnie bylo podobnie, bardzo słabe skurcze. W porodzie było naprawdę więcej mojego parcia niż skurczu. __________________ 2.02.2016 24.09.2017

2017-10-05, 08:25	#970
SzKlAnEczKaaaa1212 Rozeznanie Zarejestrowany: 2008-08 Wiadomości: 649	Dot.: Październikowe mamy 2017 - porodówka ❤ - cz. 5 Joasiala gratulacje!! Ale dziwnie że poród właściwie bez skurczów Alla89 Malwina prześliczna dziewczyna złóż jej od nas buziaczki urodzinowe Dziewczyny dziisaj pełnia także rodzimy!! Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

2017-10-05, 08:38	#972
ewulkaaa Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2007-10 Wiadomości: 2 010	Dot.: Październikowe mamy 2017 - porodówka ❤ - cz. 5 Nunny, szklaneczka, Lynn, very nice - jakbyście nie urodziły to kiedy macie zgłosić się do szpitala? Bo ja w czwartek, czyli niecały tydzień po terminie. A teraz mi koleżanka pisze z terminem na dzisiaj że w poniedziałek już ma się zgłosić. To jak to jest? Wysłane z aplikacji Forum Wizaz __________________ kocham i jestem kochana najszczęśliwsza Anulka 2.02.2013

2017-10-05, 08:52	#973
Katka20 Rozeznanie Zarejestrowany: 2006-09 Lokalizacja: tam nie tutaj Wiadomości: 945	Dot.: Październikowe mamy 2017 - porodówka ❤ - cz. 5 Joasiala gratulacje! Dziwny poród ale fajnie, że sprawnie poszło))) Alla piękna córka! Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

2017-10-05, 09:21	#977
very niceee Zadomowienie Zarejestrowany: 2012-03 Wiadomości: 1 257	Dot.: Październikowe mamy 2017 - porodówka ❤ - cz. 5 Szklaneczka ja mam iść w niedziele, 8. Dziewczyny jak to jest z tymi wodami? Polecialo ze mnie ze wkładka cala mokra taka lekko żółtawa ciecz, bezwonna. Ale nie leci juz nic i nie wiem co to bylo __________________ 14.06. 2010 14.02.2015 13.08.2016 Ex Au pair De

2017-10-05, 09:43	#979
Lotso Zadomowienie Zarejestrowany: 2017-04 Wiadomości: 1 312	Dot.: Październikowe mamy 2017 - porodówka ❤ - cz. 5 Goslawka no 26porodow zostalo ale ze 20 trwa juz od zeszlego tygodnia😀 i dlatego wydaje sie ze to juz koncowka tej meczarni😀😀 Super Dziewczyny ! Jestem wzruszona tym jak tak ladnie nam idzie❤❤❤moha wlasnie sie budzi..o! Jest krzyk!😀

2017-10-05, 09:54	#981
migifigi Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2017-01 Wiadomości: 2 758	Dot.: Październikowe mamy 2017 - porodówka ❤ - cz. 5 A moj opis trochę już znacie ale uzupełnię 😀 zaczęło się od 18 ze skurczami co 15 minut, ale nie były jak w zegarku tylko raz 15,za chwilę 17. Pomyślałam więc, że fałszywy alarm, od 21 już były co około 10 minut ale znowu raz 10, raz 12. Kąpiele nie pomogły, zmiana pozycji nic. A bolały coraz bardziej, wykręcało mną na każdą stronę. Mąż poszedł pod prysznic ja też, dorwała mnie ogromna biegunka. Po prostu jak woda. W aucie skurcze już co 7 minut. Wpadamy na izbę, mówię że rodzę bo już wiedziałam że to na pewno to, na szczęście było pusto szybko mnie przyjęli babka mówi że rodzę na pewno. Powiadamiają męża i transportują nas do sali rodzinnej. Zgłaszam zzo. Ale mówią że jeszcze muszę 1cm do znieczulenia. Skurcze takie mocne że płaczę, ściskam męża tragedia. Przychodzi położna bada, mówi, że czas na zzo. Zaraz przychodzi dwóch anestezjologów, o tym jak boli to coś w kręgosłup nie piszę, żeby nie straszyć 😉 działa w zasadzie od razu. Skurczy w ogóle nie czuję no i mamy z mężem czekać aż dojdę do 10cm. Zgasili nam światło, mąż usnąl, ja prawie też, jestem ciągle podpięta pod ciśnienie i ktg. Co jakąś 1h wpada położna i bada. O 7 rano stwierdzają, że weszłam w 2 fazę. Przychodzi bardzo miły początkujący lekarz, położna mniej miła. Mam czekać na skurcze takie jak na kupę i wtedy łapać za nogi i nabierać powietrza i przeć. Każda próba x3 i odpoczynek. Pierwsza, druga, trzecia próba, główkę widać, dalej nic. Ja już bez sił. Zmiana pozycji na kucki oparta o męża, jeszcze gorzej dla mnie więc wracam na łóżko. No to zapada decyzja o lekkim oxy i lekkim nacięciu. Dwie próby i Ula na świecie. Pierwszy raz 9/10 później 10/10 . Zaszywają mnie i tak leżymy przez 4h jeszcze w sali porodowej 😊 nagroda warta największych cierpień. Ponoć cały poród ogólnie trwał dosyć krótko oczywiście jeśli mowa o pierwiastkach.

2017-10-05, 10:03	#984
Lotso Zadomowienie Zarejestrowany: 2017-04 Wiadomości: 1 312	Dot.: Październikowe mamy 2017 - porodówka ❤ - cz. 5 No Migi chyba mnie przebila bo ja zaczelam rodzic 7.09 a skonczylam 18.09. Ja tez chcialam Wam uzupelnic moj porod na zywo np to ze na ip zeby mnie przyjeli musualam sciemnic ze mam skonczony 38 a byl dopiero 37.3 i pare innych smaczkow😀😀pisalam Wam jakis czas temu i mi wszystko wywalilo

2017-10-05, 10:16	#985
ewulkaaa Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2007-10 Wiadomości: 2 010	Dot.: Październikowe mamy 2017 - porodówka ❤ - cz. 5 Lynn mnie też wpuszczą do szpitala dopiero w skończonym 41tc, więc spoko,będziemy we dwie Wysłane z aplikacji Forum Wizaz __________________ kocham i jestem kochana najszczęśliwsza Anulka 2.02.2013

2017-10-05, 10:28	#987
Maartikrk Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-08 Wiadomości: 3 159	Dot.: Październikowe mamy 2017 - porodówka ❤ - cz. 5 Migifigi Grunt, że wszystko dobrze To do wyjścia już niedługo. Trzymam kciuki za Was . Co do zzo. Kurcze...no ja samo znieczulenie wspominam bardzo pozytywnie (miałam przy operacji) jednak faktycznie nie miałam wprowadzanego cewnika. To była po prostu jedna dawka. Lynn Wsiadajcie z mężem w auto i po dziurach! a później fikaj na piłce. Joasiala Ogromne gratulacje !!! Alla Sto lat dla córy! Jest taka piękna! Tort to nie powiem...zjadłabym. Pod koniec ciąży mi się włączyła ochota na słodkie :P. Za mną noc średnia. Zgaga była na początku tylko ale odchyliłam głowę tak jakby do góry i usnęłam ze zmęczenia chyba tym fatalnym dniem. Humor miałam tragiczny w sumie bez powodu ale wszystko mnie wkurzało, dosłownie wszystko. Dziś jest lepiej. W nocy miałam tak męczące sny, że szok. Każdy o czymś innym a przeplatały się ze sobą, budziłam się, przekręcałam ale jakoś minęła. O 12 mam ktg na szczęście zaraz obok domu. ---------- Dopisano o 11:28 ---------- Poprzedni post napisano o 11:25 ---------- A! Oczywiście zamówiłam wczoraj segregator od mamyginekolog "Jestem dzieckiem". Ten ciążowy super mi służy, lubię porządek w dokumentach, papierach. Dla zainteresowanych z tego co mówiła segregator będzie w przedsprzedaży jeszcze dzisiaj. Później będą dostępne jakoś w listopadzie.

2017-10-05, 11:20	#989
mia26 Raczkowanie Zarejestrowany: 2010-05 Wiadomości: 67	Dot.: Październikowe mamy 2017 - porodówka ❤ - cz. 5 Czytam Wasze opisy porodów i niesamowite, że to naprawdę już! A im bliżej tym chyba mniej gotowa czuję się, z jednej strony chciałabym już, a z drugiej myślę, sobie niech ten październik dłuży sie Ale cóż to po prostu kolejne zadanie do wykonania w życiu;p Też zamówiłam ten segregator pediatryczny, bo wydaje się naprawdę ciekawy. Dziś idziemy na warsztaty organizowane przez Mamo to ja, będzie m.in o pierwszej pomocy, co dla mnie najważniejsze z tych tematów, bo zielona czuje się w tym. Powodzenia dziewczyny, które już tak blisko rozwiązania!

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)